Zaskórniki zamknięte; leczenie. Wizyta u dermatologa.

[cassesh]

Cześć dziewczyny!

Nawracam do poprzedniego mojego wątku, w którym opisałam swoje problemy z cerą. Można go znaleźć pod tym linkiem:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783913

Dzisiaj odwiedziłam Panią Dermatolog. Jestem ze Śląska, a dokładnie z Jaworzna niedaleko Sosnowca i szczerze mówiąc nie ma tu co liczyć na bardzo dobrych lekarzy w tej dziedzinie. Gdy szłam na wizytę liczyłam, że Pani Doktor bardziej zainteresuje się moją twarzą i będzie się wgłębiała w przyczyny, ale myliłam się. Na moją twarz popatrzała chyba z 5 sekund. Są to zaskórniki zamknięte. Przepisała mi następujące leki:
- antybiotyk w postaci żelu Klindacin T,
- tabletki drażowane Normatens, 1 tabletka dziennie
- żel Epiduo, w razie zaczerwienień, pieczenia bądź wysuszenia skóry Cetaphil.
Powiedziała również żebym zakupiła sb gąbkę i myła nią twarz plus po kąpieli wyciskała te zaskórniki lub poszła do kosmetyczki. Na to jej odpowiedziałam, że już raz byłam na takim zabiegu i stan mojej cery się pogorszył nawet, a gdy jej wspomniałam o leczeniu kwasami wyglądała na zaskoczoną i zapytała się "jakimi kwasami?". Wizyta trwała nie więcej niż 8 minut. By oczyścić makijaż zakupiłam sb płyn micelarny z Garniera, muszę przyznać, że jest bardzo wydajny i fajny. Zamierzam jeszcze kupić żel-peeling-maseczka z Nivea pure effect by myć nim dodatkowo za pomocą gąbki twarz podczas mycia. Jako codzienny makijaż używam Kremu BB z Under 20 plus pudru z maybeline. Krem powoli mi się kończy więc jak znacie jakieś lepsze i fajne firmy to proszę o propozycje.

Moim głównym pytaniem jest, co sądzicie o przepisanych mi lekach?
Czy stosowałyście takie? Jak na was zadziałały i czy są skuteczne? Jakieś wskazówki?

[Igah]

Na Epiduo polecam uważać, stosowałam kiedyś, również przepisany przez dermatologa, ale po nałożeniu grubszej warstwy wychodzą czerwone ślady niemalże jak poparzenie. Ja miałam stosować go w ogóle na większość twarzy więc wyglądało to niezbyt ciekawie Studiuję teraz kosmetologię i w temacie zaskórników zamkniętych wiem, że najlepsze ze wszystkiego są peelingi kwasowe, do tego możesz wybrać się do kosmetyczki na czyszczenie (niestety to jeden z tych zabiegów, po których skóra najpierw wygląda gorzej żeby później była lepsza), absolutnie nie wyciskaj nic sama, kosmetyczka prawidłowo rozpulchni skórę tak, żeby nie powstały Ci żadne blizny. Istnieje też coś takiego jak peeling ziołowy, dosyć ciężki bo absolutnie złuszcza, także około dwóch tygodni skóra się łuszczy, a co najgorsze nie wolno w tym czasie robic makijażu ani myć buzi wodą, ponieważ woda hamuje działanie owego peelingu, ale jest się po nim takim pięknym A gdybyś wybierała się do Krakowa mam znakomitego dermatologa do polecenia

[cassesh]

Napisane przez Igah

Na Epiduo polecam uważać, stosowałam kiedyś, również przepisany przez dermatologa, ale po nałożeniu grubszej warstwy wychodzą czerwone ślady niemalże jak poparzenie. Ja miałam stosować go w ogóle na większość twarzy więc wyglądało to niezbyt ciekawie Studiuję teraz kosmetologię i w temacie zaskórników zamkniętych wiem, że najlepsze ze wszystkiego są peelingi kwasowe, do tego możesz wybrać się do kosmetyczki na czyszczenie (niestety to jeden z tych zabiegów, po których skóra najpierw wygląda gorzej żeby później była lepsza), absolutnie nie wyciskaj nic sama, kosmetyczka prawidłowo rozpulchni skórę tak, żeby nie powstały Ci żadne blizny. Istnieje też coś takiego jak peeling ziołowy, dosyć ciężki bo absolutnie złuszcza, także około dwóch tygodni skóra się łuszczy, a co najgorsze nie wolno w tym czasie robic makijażu ani myć buzi wodą, ponieważ woda hamuje działanie owego peelingu, ale jest się po nim takim pięknym A gdybyś wybierała się do Krakowa mam znakomitego dermatologa do polecenia

Dziękuje bardzo za odpowiedz. W Krakowie raczej nie bywam i pewnie nie bede, a szkoda. A co do tych peelingow kwasowych i ziolowych sa to jakies domowe czy sie kupuje? Moge prosic o wiecej szczegolow?