|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2021-04-26, 10:06 | #2641 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Są takie rodzaje wiązań, że im mocniej się ciągnie, tym bardziej się zaciskają.[/QUOTE]Tak. I przez to chyba nie ma opinii czy mógł się tak związać sam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-04-26, 12:56 | #2642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Ok rozumiem. Dla mnie najgorsze jest to, ze policja od razu chyba zalozyla samobojstwo. Nie zbadala chyba innych watkow. Rozwiazali wiezy i nie zbadali ich. Te ich sugestie, ze zalozyl stroj ktory mial na pogrzebie dziadka to dla mnie zaden dowod na samobojstwo. Predzej wyczyszczenie danych, zakoczenie dawnych spraw, niewziecie bagazu, ale rownie dobrze mogl sie kogos bac.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-27, 18:38 | #2643 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Słuchajcie, u nas się właśnie zakończyła dwutygodniowa akcja poszukiwawcza w mojej okolicy.
Żyje w malutkiej angielskiej wiosce, na skraju lasu/dolinki która prowadzi do klifów i oceanu. Dolinka, wraz z klifami (które są polami trawy) to park krajobrazowy. Jest kilka zejsc na niewielkie, kamieniste plaże, głównie jednak kilkunastometrowe urwiska kończą prosto w oceanie, albo na skałach. Obszar samej doliny pokryty jest lasem liściastym (choć liście jeszcze nie obrosły), jest niedostępny dla pojazdów mechanicznych poza jedną główną ścieżką. Inne trasy piesze też mogą być zdradliwe, a zejście z tych tras byłoby bardzo niewygodne ze względu na gęstą roślinność. Na samych klifach, dosłownie 5m-10m od urwiska jest trakcja kolejowa. (podałabym nazwy i wrzuciła zdjęcia, ale to naprawdę mała dziura i wolałabym zachować resztki anonimowości). Dwa tygodnie temu w tej dolince zaginął mężczyzna w średnim wieku. Przyjechał z miejscowości obok porobić zdjęcia zachodowi słońca, ostatni raz był widziany po powrocie do samochodu, w którym zostawił sprzęt fotograficzny i zawrócił do dolinki. Policja rozpoczęła poszukiwania parę godzin później, włączono helikopter z kamerą termowizyjną, służby ratownicze z ratownikami górskimi i ratownikami wodnymi. Po ok 24h udostępniono info publicznie, prosząc wolontariuszy o pomoc w poszukiwaniach w przeczesywaniu terenu. Po kolejnych 48h różne plotki i spekulacje zaczęły krążyć po sieci, sugerowano, że mężczyzna planował opuścić swoją rodzinę i zacząć nowe życie, oraz, że to zaplanowana próba wyłudzenia ubezpieczenia na życie. Podobno wolontariusze odnaleźli kajak, który należał do zaginionego i który został ukryty w dolinie parę dni wcześniej. Dla mnie podejrzana była zwłoka policji i rodziny w udostępnieniu apeli o pomoc: zazwyczaj takie prośby są publikowane bardzo szybko, do kilku godzin po zgłoszeniu. My (mieszkańcy wioski) wiedzieliśmy, że coś się dzieje, bo od północy latał ten helikopter plus całą dolinę odgrodzono, spodziewaliśmy się jakiejś informacji rano, a tutaj do wieczora nikt nic oficjalnego nie wiedział. To tylko dołożyło teorii spiskowych. Unikałam zabierania psa na nasze zwykle spacery w tamte okolice, bo naprawdę nie chciałam być osobą, która miałaby coś/kogoś znaleźć. Planowałam opisać tą sytuację na bieżąco w wątku, ale nie zdążyłam: dziś podano informację, o odnalezieniu ciała i nie traktowaniu śmierci, jak podejrzanej (czyli samobójstwo). To była najbardziej prawdopodobna opcja od samego początku, ale wiadomo, że (przynajmniej mój) umysł już sobie zdążył dorobić różnych historii. W sumie miałam nadzieję, że doszło do jakiegoś wypadku (poślizgnięcie, upadek) i mężczyzna odnajdzie się tylko trochę ranny/poobijany, co byłoby bardzo prawdopodobne w tej okolicy. Opcja z planowaną ucieczką też była kusząca, ale nie oszukujmy się: kajakiem oceanu nie przepłyniesz... Zdaję sobie sprawę, że to ogromna tragedia i takie rozważania są trochę nie na miejscu, dlatego piszę tutaj, a nie dyskutuję z sąsiadami. |
2021-05-17, 08:12 | #2644 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Jeśli ktoś jest fanem tudzież fanką tak jak ja , to Jaśmin wrzuciła nowy odcinek. Zaraz się biorę za słuchanie, dla mnie wspaniała wiadomość na poniedziałek.
|
2021-05-17, 09:24 | #2645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
|
2021-05-17, 09:24 | #2646 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
zakladam sluchawki i lece sluchaC
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2021-05-17, 09:59 | #2647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Dzięki za cynk, też już włączyłam! I cześć wszystkim na wątku, nie udzielałam się nigdy, ale lubię słuchać kryminalnych podcastów i czasami Was podczytywałam, żeby znaleźć inspirację
|
2021-05-17, 12:53 | #2648 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Oglądaliście może ten nowy program od Justyny Mazur?
Ja nie mam możliwości, a jestem ciekawa jak on wygląda i jak go oceniacie? Jak wygląda w sensie, że ona siedzi i opowiada czy są jakieś scenki tak jak w 997? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-17, 14:46 | #2649 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88709054]Oglądaliście może ten nowy program od Justyny Mazur?
Ja nie mam możliwości, a jestem ciekawa jak on wygląda i jak go oceniacie? Jak wygląda w sensie, że ona siedzi i opowiada czy są jakieś scenki tak jak w 997? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja nie widziałam, bo nie chce mi się specjalnie wykupować kanału na ipli, czy samej ipli, tym bardziej, że ludzie pisali, że to takie "kryminalne trudne sprawy"🤷 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2021-05-17, 15:01 | #2650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Podobał mi się ten odcinek Jaśmin, ale nie lubię ogólnie nierozwiązanych spraw. Ta jest bardzo dziwaczna, stawiam, że to prawie na pewno było morderstwo. Jednak rodzina Turpin bardziej mi się podobała (o ile takie historie mogą się podobać ), ale dlatego że właśnie takie niewyjaśnione sprawy są dla mnie irytujące.
Nie rozumiem jednak tych komentarzy pod filmem - też się cieszę, że wróciła, ale prawie nic merytorycznego o samym filmie. Do tego zarzuty, że się nie tłumaczy (nie wiem po co, chyba żeby sztucznie wydłużyć film) albo jedna osoba, że nudne ( co ludzie mają w głowie, żeby coś takiego pisać, przecież to są prawdziwe historie). Mam nadzieję, że jeszcze będzie nagrywać. I o wiele wolę, jak Jaśmin nagrywa bez obrazu i obrabia dźwięk. |
2021-05-17, 15:08 | #2651 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2021-05-17, 15:33 | #2652 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Właśnie dzisiaj uświadomiłam sobie, co lubię u Jaśmin - mimo częstej ironii, to ten duży szacunek do ofiary oraz empatia. To samo widzę u Agi Rojek, tyle że w innym klimacie. Dla mnie wśród polskich podcastów one są najlepsze. Za to ostatnio chciałam odpalić siostry Papin na Prawdziwych Zbrodniach i nie wiem, jak dziewczyny mogą nagrywać true crime, jakby były w barze i popijały sobie piwo, ale cóż. Mają najwidoczniej swoich odbiorców. |
|
2021-05-17, 20:35 | #2653 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Słyszał ktoś z was o sprawie Cathy Moulton? Bardzo tajemnicza sprawa. W tym roku minie 50 lat od jej zaginięcia. Podobno ponad 10 lat od jej zaginięcia jakiś mężczyzna znalazł szkielet otoczony damskimi ubraniami, ale... nie potrafił powtórzyć swoich kroków. Mimo, że wielokrotnie przeczesywano teren to szkieletu nie znaleziono, więc nie wiadomo, czy to w ogóle prawda, czy Pana poniosła fantazja Jej rodzice całe życie ją szukali. Nie zmienili numeru telefonów ani miejsca zamieszkania z nadzieją, że może Cathy wróci.
Poniżej udało mi się znaleźć polski materiał na ten temat. https://www.archiwumzbrodni.pl/zagin...cathy-moulton/ |
2021-05-18, 09:39 | #2654 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2021-05-18, 14:49 | #2655 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2021-05-23, 22:49 | #2656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Wiem, że mam bardzo szybki zapłon, bo to stary dokument, ale ostatnio oglądałam "Schody" i słuchałam podcastu Agi Rojek o Michealu Petersonie. Jakoś wcześniej ta sprawa mnie w ogóle nie interesowała, ale teraz jakoś dużo o niej myślę. I bardzo dziwi mnie to, że naprawdę ktokolwiek uważa, że on może być niewinny? Bo choć uważam, że kiepsko to wyglądało ze strony oskarżycieli, to jakim cudem ktoś może uważać, że on jest niewinny, skoro był w tym domu sam z żoną i wręcz nie ma możliwości dla mnie, żeby to nie był on. Ewidentnie zainspirował się śmiercią przyjaciółki (kochanki?) sprzed laty i dziwi mnie, że nawet Aga Rojek nieco zdawała się popierać teorię o sowie, co dla mnie jest absurdem absurdów. Bardzo mnie dziwi, że go wypuścili z więzienia, tym bardziej jak np. Scott Peterson (spodobał mi się komentarz, żeby nigdy nie wychodzić za mąż za kogoś o nazwisku Peterson ) został skazany na karę śmierci przy nawet mniejszej liczbie dowodów (gdzie tam też jednak myślę, że jest winny, ale po prostu dowodów jest znacznie mniej).
|
2021-05-24, 05:23 | #2657 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Kryminatorium zmieniło format. Teraz już nie ma aktorów tylko autor opowiada wszystko. Ludzie w komentarzach raczej chwalą tę zmianę, ale mnie się nie podoba, bo podcast przestał się wyróżniać. Wolałam jak był w formie słuchowiska a nie takiego monotonnego opowiadania jak u wszystkich innych.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-24, 10:52 | #2658 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Co do Joshuy Madoxa to znalam sprawe, ale bardzo podoba mi sie jak przedstawila to Jasmin. Szkoda mlodego chlopaka. Mam wrazenie, ze tak jak pisalyscie mogl brac w tym udzial ktos jeszcze. Nie musial chciec specjalnie zrobic krzywde chlopakowi, ale moze zart lub zaklad ktory poszedl nie tak. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-24, 11:13 | #2659 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Jeśli Kryminatorium już nie robi słuchowisk, to ja za to chętnie posłucham . Słuchowisko podobało mi się w Śledztwie pisma, ale tam to wiadomo że były prawdziwe nagrania; jednak ci aktorzy dla mnie byli średnio przekonujący w Kryminatorium.
Cytat:
A co do Scotta, to tam znam szczegółowo sprawę; wiem, że teraz ma proces, ale tylko w kontekście przedawnienia kary śmierci i w sumie jestem ciekawa finału. Nadal upiera się, że jest niewinny; myślę, że nawet sam może w to wierzyć, wyparł to z pamięci. |
|
2021-05-24, 11:21 | #2660 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Wiesz z jednej strony tak ale skoro nie mieli narzedzia zbrodni i uznali ze zadane rany pasuja do zadanych przez sowe? Ja tez w to nie wierze, ale ok rozumiem ze mogli wziac to pod uwage. Co do Scotta Petersona to ok moze zwyczajnie sie nie przyznaje lub jak piszesz wyparl to z pamieci. Moim zdaniem to najprawdopodobniej typ socjopaty/psychopaty - ma powierzchowny urok (zgadza sie), potrafi pewnie zjednac sobie ludzi, ale dla swoich celow jest w stanie zrobic wszystko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-24, 11:23 | #2661 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Przypomnijcie mi, ile ostatecznie ma odsiedzieć w więzieniu? Czy on ostatecznie nie został uniewinniony? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2021-05-24, 11:23 | #2662 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Cytat:
Tak samo jak Casy Anthony i jej porabana rodzina.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
||
2021-05-24, 11:32 | #2663 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
W odniesieniu do Scotta to są ludzie, którzy wierzą, że jest niewinny, ale bardzo szczegółowo wczytałam się w sprawę, no i uważam, że to on. Tyle że listy, które pisał już z więzienia, wskazują na to, że facet żyje w Disneylandzie. Jedyne co, to ja w ogóle mam mieszane odczucia co do kary śmierci, dla mnie jest słuszna w przypadkach seryjnych morderców, którzy mogą uciec z więzienia i powtórzyć swoją zbrodnię; tutaj uważam, że powinni mu dać dożywocie bez zwolnienia warunkowego i wbrew pozorom to lepiej zakończyłoby sprawę niż kara śmierci - bo wtedy te apelacje mogą nie mieć końca. Nie wiem, po co te kary śmierci w ogóle dają, skoro ludzie do starości tkwią w tych więzieniach i tylko marnuje się czas i pieniądze na te wszystkie apelacje . |
|
2021-05-24, 20:51 | #2664 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Co jeszcze wyczytalas o Scottcie co Cie przekonalo ze to raczej on? Mnie tez raczej to wszystko przekonuje ale moze na cos innego jeszcze trafilas. Tez tak uwazam. W tym przypadku kara smierci pogarsza sprawe. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-25, 07:20 | #2665 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Przede wszystkim ten dowód, że był na tym jeziorze mnie w ogóle nie przekonał, bo podali tę informację do mediów bardzo szybko po jej zaginięciu, więc jak ktoś chciał podrzucić ciało, to spokojnie mógł to zrobić. Tak samo jego zachowanie, dla mnie to w ogóle żaden dowód, każdy inaczej reaguje; kanały porno (uzależnienie od seksu), kochanka nie robią na mnie wrażenia, nawet wyznanie, że pierwsze święta bez żony także to dowód na nic, bo tak każdy zdradzający facet mógłby powiedzieć. Co mnie przekonało: - motyw – tutaj był wyraźny, nie chciał mieć dzieci, był w życiu przyzwyczajony do unikania problemów, więc dla niego najlepszym rozwiązaniem było pozbycie się Laci i moim zdaniem jej życie byłoby całkowicie bezpieczne, gdyby nie była w ciąży. Chciał się pozbyć dziecka tak naprawdę, a nie konkretnie jej. Nie mógł znieść, że jej uwaga i wszystkich skupi się na synu, a on będzie musiał ponieść odpowiedzialność. Historia jego rodziny pokazuje, że był „złotym dzieckiem” i zawsze rodzice pomagali mu w kłopotach, myślał, że tym razem się wywinie; - to: A tarp Peterson apparently used during his fishing trip was found drenched in gasoline in his shed. Another was covered with fertilizer. Both substances destroy DNA and other human biological material and prevent tracking dogs from picking up a person's scent; no tutaj już trudno stwierdzić, że to był przypadek, że tego typu substancje się tam znalazły i to chyba najbardziej mnie przekonało; - rozmowy z jego matką, gdzie sugerowała, że powinien okłamać siostrę, jeśli to konieczne; prawdopodobnie jego rodzice od początku wiedzieli, że jest winny, - to, że ani razu nie zadzwonił do Laci po jej zaginięciu, - podrywanie niani przyrodniej siostry po zaginięciu Laci, chęć wychodzenia z siostrą na drinki i tekst, że „teraz mało która kobieta się będzie chciała z nim umówić”. Jak napisałam, nie oceniam jego zachowania, ale znowu widzę tutaj motyw – chciał po prostu być wolnym gościem, bez rozwodu i alimentów, kochanka tutaj była marginalnym powodem, typowy bawidamek; - jego listy z więzienia, ewidentnie popełnił tę zbrodnię i w ogóle wyparł to z pamięci, pisał o idyllicznym życiu z Laci i jak im razem dobrze było, żyje po prostu w jakichś swoich fantazjach. Uważam, że ją udusił, może nawet w śnie, że nikt jej nie widział, bo schował jej ciało pod parasolką, że przywiązał do jej ciała kostki cementu (po których były ślady w jego garażu) i w taki oto sposób zeszła na dno. Nie przewidział, że tych kostek było za mało. Dziwi mnie tylko to, że nie nie o tyle byli świadkowie, którzy widzieli Laci z psem (okazało się, że to najczęściej byli emeryci, no moja babcia też jest w stanie spokojnie powiedzieć, że kogoś widziała albo że ktoś umarł w klatce obok, a stało się to 10 lat temu), tylko że Scotta nikt nie przyuważył. W tej sprawie mnie zafascynowały dwie rzeczy – jej medialność (gdzie podobna sprawa poszła w zapomnienie kilka tygodni przed), sama ofiara jakoś wyjątkowo wzbudziła moje współczucie, też z uwagi na swoją urodę, nie przeczę, ale wydawała się po prostu przesympatyczna. No i w ogóle niespodziewająca się tego, że jej mąż ją zamorduje, dlatego bardzo jej współczułam, że spotkało ją coś takiego z ręki najbliższej osoby i że nie doczekała się macierzyństwa, a tak o nim marzyła. A dwa że uważam, że naprawdę Scott jest dla mnie dziwnym mordercą – z jednej strony dokonał prawie zbrodni doskonałej, śledztwo było poszlakowe, naprawdę zostawił niewielkie dowody, a z drugiej zachowywał się jak pierwszorzędny debil po wszystkim. W każdym razie uważam, że w jego przypadku to dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego to najlepsza opcja; myślę, że miał dużą nagonkę mediów i niesprawiedliwy proces, ale za zbrodnię, którą popełnił, trudno mi powiedzieć, czy nie zasłużył na to. Istnieje jednak jakiś 1% szans, że jest niewinny, więc nie, nie uważam, że zasługuje na karę śmierci; dla porównania O. J. Simpson wywinął się ze swojego morderstwa bądź właśnie Micheal Peterson. Sądzę też, że Scott mógłby się w końcu do tego po prostu przyznać, bo jego rodzice i tak nie żyją, szwagierka chyba ma coś z głową, a chociaż jego teściowa może zaznałaby spokoju, a on sam nic nie ugra. Nie wiem, jaką psychikę musi mieć dany człowiek, żeby po ponad 20 latach nadal upierać się przy swojej niewinności. A jeśli jest niewinny, to niech pokażą jakieś dowody – a nie same kłamstwa, bo na reddicie też jest cenny wątek „Peterson Family Lies”. W każdym razie faceci tacy jak Watts czy Peterson już mnie wyjątkowo obrzydzają – zawsze jest opcja rozwodu, zanim zdecydujesz się zamordować swoją oczekującą dziecka żonę z zimną krwią. Nawet można się łatwo wymigać od płacenia alimentów, znacznie trudniej wymigać się od morderstwa. |
|
2021-05-25, 07:33 | #2666 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Zgadzam sie. Tez mysle, ze glownym powodem bylo dziecko, ktorego Scott nie chcial. No a ze byl pewnie przynajmniej narcyzem i socjopata to dla niego bylo to zwyczajnie pozbycie sie problemu. Nie czul tutaj empatii. Racja ze z jednej strony poszlaki a z drugiej glupie zachowanie, ktorym jeszcze bardziej utwierdzal ludzi, ze moze byc winny. Dziwny czlowiek. Tak Lacie byla ladna. Kazdego szkoda ale zawsze szkoda jak patrzy sie na tak mloda osobe, ktora stracila zycie. Gdzie nie dano jej urodzic dziecka i go wychowac. Watts tez mnie strasznie obrzydza. On niezbyt inteligentnie to zalatwil, ale bylo dzieki temu latwiej dla sledczych. Aga Rojek mowila, ze niedlugo zajmie sie sprawa Johna Lista.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-25, 07:46 | #2667 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Wiesz, ludzie często piszą, że Scott to socjopata, psychopata. Może i tak, ale socjopaci i psychopaci są wśród nas, a nie zabijają; nie wiem, co tam u niego stwierdzono, ale też widzę po tym przypadku, że ludzie mocno oceniają rodzinę w wywiadach, praktycznie zawsze. Tutaj facet mógł być równie dobrze na lekach uspokajających i wydawać się "dziwny" (co nie zmienia faktu, że to zrobił). Właśnie Wattsa w ogóle też nie rozumiem. W sensie to było po prostu idiotyczne, podał się jak na dłoni, wydaje mi się, że tam to była zbrodnia w afekcie, bo chyba musiałby być niepełnosprawny intelektualnie, żeby w taki sposób to wszystko zorganizować. Ale brzydzę się nim jeszcze bardziej. |
|
2021-05-25, 13:25 | #2668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2021-05-25, 14:53 | #2669 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Chris Watts ewidentnie był typem z kiepską samooceną, który dawał sobą rządzić, aż w końcu pewnego dnia wybuchł. Chciał ułożyć sobie życie z kochanką, ale sądzę, że to zbrodnia w afekcie; facet tłamsił w sobie emocje, był ciągle na social mediach, wybuchł. Bardzo makabryczna historia i dosyć niespotykana. Scott Peterson to narcyz, zawyżona samoocena, może idea zabicia żony pojawiła się, jak zobaczył, jak kobiety reagują na to, że jest wdowcem? Na pewno nie chciał układać sobie życia z kochanką, ale ogólnie uniknąć zobowiązań, bawić się. Do tego wierzę, że jego zbrodnia była przygotowana zupełnie na chłodno, zainspirował się m.in. "Rodziną Soprano". Wierzę, że ta sprawa stała się tak znana z uwagi na urodę Laci, bo o takiej Evelyn Hernandez nie było tak głośno, plus do tego, że jak na laika, to ta zbrodnia naprawdę była popełniona prawie perfekcyjnie. Gdyby nie jego zachowanie, kochanka, to uważam, że mógłby nigdy nie zostać pociągnięty do odpowiedzialności. |
|
2021-05-26, 01:52 | #2670 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:35.