Włosowo-plotkowo - wszystko o naszych włosach

[sublips]

Napisane przez chimay

Mogę, ale ponosząc koszty odsyłki do Chin.
Dlatego właśnie nie lubię za bardzo aliexpress. Zamawiałam tam tylko 4 razy w vciągu kilku lat i tylko raz byłam zadowolona (z super wytrzymałych rajstop, ale one były polecane przez jedną youtuberkę w ramach wizyty i testów w fabryce, gdzie je produkują). Reszta to same buble, np kapcie które wzięłam specjalnie numer większe niż zalecał sprzedający jako odpowiednik naszego 40, okazały się być raczej rozmiarem 36. Nie rozumiem ludzi, którzy ciągle tam zamawiają jakieś pie*doły

A jakie to rajstopy?
I współczuję zakupu kamerki oczywiście.

[aliani]

Napisane przez natalia_t

Dziwny szampon, trzy detergenty z czego dwa mocne, trzy oleje. Może to te oleje natłuszczają skórę głowy i dzięki temu mniej się przetłuszcza? Może warto byłoby spróbować olejowania i nawilżania skóry głowy?
Ja niebezpiecznych substancji nie widzę, jedynie dwa ostatnie składniki to konserwanty, których lepiej nie zostawiać na skórze zbyt długo i porządnie je spłukiwać, bo na dłuższą metę mogą uczulać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję! Właśnie z olejami nie bardzo się polubiłam, ale może to były nie te oleje co trzeba, spróbuję jeszcze kiedyś. Mam resztki lnianego, widzę że tu chyba występuje. Detergentów się nie boję, o ile nie są szkodliwe, a efekt jest fajny. Bo już naprawdę kupę szamponów (i odżywek) przetestowałam przez te 10 lat od delikatnych z krótkim składem, dziecięcych, ekologicznych, ziołowych po apteczne.

[natalia_t]

Napisane przez aliani

Dziękuję! Właśnie z olejami nie bardzo się polubiłam, ale może to były nie te oleje co trzeba, spróbuję jeszcze kiedyś. Mam resztki lnianego, widzę że tu chyba występuje. Detergentów się nie boję, o ile nie są szkodliwe, a efekt jest fajny. Bo już naprawdę kupę szamponów (i odżywek) przetestowałam przez te 10 lat od delikatnych z krótkim składem, dziecięcych, ekologicznych, ziołowych po apteczne.

W szamponie masz masło kakaowe, olej konopny i z nasion bawełny. Lniany jest ekstrakt.
Olejowanie skóry głowy tak na kilkadziesiąt minut przed, nie dłużej. Jednak ja bym zaczęła od jakichś wcierek przeciwko przetłuszczaniu. Hydrolaty z mięty, lawendy i melisy też są fajne na takie problemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez sublips

A jakie to rajstopy?

Bonas. Na moje ówczesne 34 rozmiar XL był dobry.

[this_witch]

Pomocy, mam od jakichś dwóch tygodni problem z mega suchą skóra głowy. Nie wiem czy to nowy szampon mnie tak załatwił czy farba (choć farbę od lat stosuję tę samą). Głowa mnie swędzi, a sucha skóra się sypie przy drapaniu, włosy w ogóle przestały mi się przetłuszczać. Wczoraj umylam je po 5 dniach, i nawet nie było po nich widać, że są nieświeże
Miał ktoś tak kiedyś? Polecacie coś do nawilżenia skóry głowy, jakaś maskę, odżywkę tam nałożyć?

[kasztanka3]

Napisane przez this_witch

Pomocy, mam od jakichś dwóch tygodni problem z mega suchą skóra głowy. Nie wiem czy to nowy szampon mnie tak załatwił czy farba (choć farbę od lat stosuję tę samą). Głowa mnie swędzi, a sucha skóra się sypie przy drapaniu, włosy w ogóle przestały mi się przetłuszczać. Wczoraj umylam je po 5 dniach, i nawet nie było po nich widać, że są nieświeże
Miał ktoś tak kiedyś? Polecacie coś do nawilżenia skóry głowy, jakaś maskę, odżywkę tam nałożyć?

To, ze od lat uzywalas tej samej farby nie oznacza, ze po jakims czasie nie zaczela Cie ona podrazniac/uczulac.
Sa specjalne nawilzacze do skory glowy, polecam tez masaz palcami i nakladanie aloesu z dodatkiem czegos mocno odzywczego, np. oleju z awokado czy jojoba. Wyprobuj jakas maske do skory glowy.

[this_witch]

Napisane przez kasztanka3

To, ze od lat uzywalas tej samej farby nie oznacza, ze po jakims czasie nie zaczela Cie ona podrazniac/uczulac.

Sa specjalne nawilzacze do skory glowy, polecam tez masaz palcami i nakladanie aloesu z dodatkiem czegos mocno odzywczego, np. oleju z awokado czy jojoba. Wyprobuj jakas maske do skory glowy.

Mam w domu aloes w tubce i olej migdałowy, może spróbuję sobie wmasowac, dzięki. Najgorsze jest dla mnie to, że co się zapomnę i podrapię to sypie mi się ta skóra, jak łupież dobrze że mam bardzo jasne włosy, to tak tego nie widać. Na razie winię szampon, zaraz wymienię go na jakiś inny.

[Shiz]

Napisane przez this_witch

Pomocy, mam od jakichś dwóch tygodni problem z mega suchą skóra głowy. Nie wiem czy to nowy szampon mnie tak załatwił czy farba (choć farbę od lat stosuję tę samą). Głowa mnie swędzi, a sucha skóra się sypie przy drapaniu, włosy w ogóle przestały mi się przetłuszczać. Wczoraj umylam je po 5 dniach, i nawet nie było po nich widać, że są nieświeże
Miał ktoś tak kiedyś? Polecacie coś do nawilżenia skóry głowy, jakaś maskę, odżywkę tam nałożyć?

U mnie na podrażnioną i swędzącą skórę głowy po banfi pomogła wcierka Joanna Konopie. Kilka dni i problem rozwiązany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez this_witch

Pomocy, mam od jakichś dwóch tygodni problem z mega suchą skóra głowy. Nie wiem czy to nowy szampon mnie tak załatwił czy farba (choć farbę od lat stosuję tę samą). Głowa mnie swędzi, a sucha skóra się sypie przy drapaniu, włosy w ogóle przestały mi się przetłuszczać. Wczoraj umylam je po 5 dniach, i nawet nie było po nich widać, że są nieświeże
Miał ktoś tak kiedyś? Polecacie coś do nawilżenia skóry głowy, jakaś maskę, odżywkę tam nałożyć?

Jaki szampon? Podobna historia przydarzyła mi się kiedyś przy Garnierze, koszmarne uczulenie i skóra sucha jak wiór. Nakładałam wtedy na skórę głowy jakąś najprostszą maskę w typie Kallosa, którym normalnie gardzę ale na suchą skórę pomógł.

[this_witch]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88710250]Jaki szampon? Podobna historia przydarzyła mi się kiedyś przy Garnierze, koszmarne uczulenie i skóra sucha jak wiór. Nakładałam wtedy na skórę głowy jakąś najprostszą maskę w typie Kallosa, którym normalnie gardzę ale na suchą skórę pomógł.[/QUOTE]Bioelixire z kwasem hialuronowym pierwszy raz mam coś z tej firmy. W sumie, mam przy nim takie "tępe" uczucie już przy myciu, dziwna sprawa.

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez this_witch

Bioelixire z kwasem hialuronowym pierwszy raz mam coś z tej firmy. W sumie, mam przy nim takie "tępe" uczucie już przy myciu, dziwna sprawa.

Stapiz miał kiedyś fajny szampon z kwasem hialuronowym, bardzo go lubiłam. Dawał poczucie takiej nawilżonej, ukojonej skóry, ale czy faktycznie nawilżał to nie wiem. Chyba się nazywał Ha Essence

[this_witch]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88710344]Stapiz miał kiedyś fajny szampon z kwasem hialuronowym, bardzo go lubiłam. Dawał poczucie takiej nawilżonej, ukojonej skóry, ale czy faktycznie nawilżał to nie wiem. Chyba się nazywał Ha Essence [/QUOTE]Dzięki, zobaczę. Kiedyś dawno temu używałam szamponu z mocznikiem z Isana Med, ale nie wiem czy nadal jest dostępny, też fajnie łagodził.

[NinaSimone]

Hej. Macie jakaś odżywkę, balsam, mleczko do polecenia bez spłukiwania dla wysokoporów? Gdyby była peh to w ogóle ideał. Z góry dziękuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sublips]

Wróciłam do takich silikonowych odżywek typowo i będę to łączyć z naturalną pielęgnacją; jednak moje włosy tego potrzebują. I trochę lepiej wyglądają, już odrosły po fryzjerze .

Napisane przez NinaSimone

Hej. Macie jakaś odżywkę, balsam, mleczko do polecenia bez spłukiwania dla wysokoporów? Gdyby była peh to w ogóle ideał. Z góry dziękuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chyba nie pomogę, ale ja ogólnie używam zwykłych odżywek jako takich bez spłukiwania. Także nałożyłabym małą ilość zwykłej odżywki na włosy.

[chimay]

Napisane przez sublips

Wróciłam do takich silikonowych odżywek typowo i będę to łączyć z naturalną pielęgnacją; jednak moje włosy tego potrzebują. I trochę lepiej wyglądają, już odrosły po fryzjerze .

Ja używam naturalnych szamponów i nienaturalnych odżywek.

Zdecydowałam się jednak zmienić fryzjera. Fryzjerka do której chodziłam przez rok tnie super, dokładnie tak jak chcę, ale jej salon jest chyba najdroższy w mieście i do tego namawia do zakupu marki La Biosthetique, wlicza w cenę dodatkowe usługi typu porady, masaż głowy itp. A ja chcę po prostu iść na mycie i cięcie, bez stylizacji. Więc umówiłam się na wizytę w innym salonie, który ma dobre opinie na Google.

[sublips]

Napisane przez chimay

Ja używam naturalnych szamponów i nienaturalnych odżywek.

Zdecydowałam się jednak zmienić fryzjera. Fryzjerka do której chodziłam przez rok tnie super, dokładnie tak jak chcę, ale jej salon jest chyba najdroższy w mieście i do tego namawia do zakupu marki La Biosthetique, wlicza w cenę dodatkowe usługi typu porady, masaż głowy itp. A ja chcę po prostu iść na mycie i cięcie, bez stylizacji. Więc umówiłam się na wizytę w innym salonie, który ma dobre opinie na Google.

Ja chyba wpadnę do mamy i poproszę ją o ścięcie końcówek, bo już nie chce sobie fundować kolejnej traumy i uwag co do włosów .

W końcu zmądrzałam i tak samo będę robić. Typowe rypacze mi nie służą, wolę delikatniejsze szampony, ale jeśli chodzi o odżywki, to jednak moje włosy zdecydowanie lepiej prezentują się po silikonach.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Tez ostatnio scielam wlosy i zaplacilam 20 euro zamiast jak zwykle 35, bo fryzjer mial obsuwe i zaczal sie mna zajmowac dopiero 45 min po czasie. Powiedzialam, ze mi sie spieszy i zeby nie bylo mycia itp. I tak zawsze myje wlosy w domu przed, wiec ogolnie tego mycia i stylizacji potem nie potrzebuje, i tak mysle, zeby nastepnym razem tez mu to zasugerowac.

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88741629]Tez ostatnio scielam wlosy i zaplacilam 20 euro zamiast jak zwykle 35, bo fryzjer mial obsuwe i zaczal sie mna zajmowac dopiero 45 min po czasie. Powiedzialam, ze mi sie spieszy i zeby nie bylo mycia itp. I tak zawsze myje wlosy w domu przed, wiec ogolnie tego mycia i stylizacji potem nie potrzebuje, i tak mysle, zeby nastepnym razem tez mu to zasugerowac.[/QUOTE]

Super Ja płaciłam 60 euro, a zimą po lockdownie 70 A najgorsze, że w tym salonie trzeba się dopytywać co krok, co ile kosztuje, bo ciągle coś proponują, ale brak transparentności w kwestii cen (czyli dla osób, którym jest obojętne czy pod koniec wizyty zapłacą 50 euro mniej czy więcej).

Mam nadzieję, że fryzjer, do którego idę, wie co to znaczy "obciąć na prosto", ale wezmę jeszcze zdjęcie dla pewności. Chociaż jak kilka lat temu w modzie było cieniowanie, to i zdjęcia nie pomagały i moje prośby "na prosto, bez cieniowania" kończyło się tak jak dole. Co przy długich włosach jeszcze byłam w stanie przeboleć, bo łatwo to było zatuszować, ale przy krótkich to tylko chustka na łeb.

[Rena]

Do mnie dotarla szczotka Olivia Garden i olaplex 3.

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez chimay

Super Ja płaciłam 60 euro, a zimą po lockdownie 70 A najgorsze, że w tym salonie trzeba się dopytywać co krok, co ile kosztuje, bo ciągle coś proponują, ale brak transparentności w kwestii cen (czyli dla osób, którym jest obojętne czy pod koniec wizyty zapłacą 50 euro mniej czy więcej).

Mam nadzieję, że fryzjer, do którego idę, wie co to znaczy "obciąć na prosto", ale wezmę jeszcze zdjęcie dla pewności. Chociaż jak kilka lat temu w modzie było cieniowanie, to i zdjęcia nie pomagały i moje prośby "na prosto, bez cieniowania" kończyło się tak jak dole. Co przy długich włosach jeszcze byłam w stanie przeboleć, bo łatwo to było zatuszować, ale przy krótkich to tylko chustka na łeb.

Te fryzury z załączników to dzieła fryzjera, do którego teraz chodzisz, czy poprzedniego?

[chimay]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88742249]Te fryzury z załączników to dzieła fryzjera, do którego teraz chodzisz, czy poprzedniego?[/QUOTE]

Od różnych fryzjerów sprzed jakichś 5-10 lat. Bywało też gorzej. Raz ryczałam przed lustrem po przyjściu do domu. To była zresztą moja główna motywacja do zapuszczania włosów. Spaprane cięcie na długich łatwiej ukryć.

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez chimay

Od różnych fryzjerów sprzed jakichś 5-10 lat. Bywało też gorzej. Raz ryczałam przed lustrem po przyjściu do domu. To była zresztą moja główna motywacja do zapuszczania włosów. Spaprane cięcie na długich łatwiej ukryć.

Moje najgorsze wspomnienie, to moment kiedy pani fryzjerka rozjaśniała mi końce (pasma były tapirowane, żeby kolor miał ładne przejścia), ale mokre włosy bardzo się splątały i zamiast normalnie, powoli to rozczesać, to wyrwała mi połowę włosów Przez kilka lat od tej wizyty miałam wiecznie przerzedzone końcówki.

[NinaSimone]

Napisane przez sublips

Wróciłam do takich silikonowych odżywek typowo i będę to łączyć z naturalną pielęgnacją; jednak moje włosy tego potrzebują. I trochę lepiej wyglądają, już odrosły po fryzjerze .



Chyba nie pomogę, ale ja ogólnie używam zwykłych odżywek jako takich bez spłukiwania. Także nałożyłabym małą ilość zwykłej odżywki na włosy.

Dziękuje. Wypróbuje.


Czy ktoś z Was myje włosy glinką? Jakie są włosy po niej? Sama od jakiegoś czasu myje głównie maka żytnia. Jestem zadowolona. Włosy są b długo swieze. Jednak z każdym dniem sztywniejsze. I potrzebują duuuzo nawilżenia. Mimo, ze skupiam się na skórze głowy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Rena

Do mnie dotarla szczotka Olivia Garden i olaplex 3.

Jak oceniasz ta szczotkę? Dla mnie super i świetnie się myje. Jednak przygarnelabym jakaś wersje podróżna. Bo ta tradycyjna to niezła łopata.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez NinaSimone

Dziękuje. Wypróbuje.


Czy ktoś z Was myje włosy glinką? Jakie są włosy po niej? Sama od jakiegoś czasu myje głównie maka żytnia. Jestem zadowolona. Włosy są b długo swieze. Jednak z każdym dniem sztywniejsze. I potrzebują duuuzo nawilżenia. Mimo, ze skupiam się na skórze głowy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------




Jak oceniasz ta szczotkę? Dla mnie super i świetnie się myje. Jednak przygarnelabym jakaś wersje podróżna. Bo ta tradycyjna to niezła łopata.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opowiesz coś więcej o tej mące? Aż mnie zaciekawiłaś

[Rena]

Napisane przez NinaSimone

Jak oceniasz ta szczotkę? Dla mnie super i świetnie się myje. Jednak przygarnelabym jakaś wersje podróżna. Bo ta tradycyjna to niezła łopata.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Do torebki mam skladana TT. Garden to format domowy zdecydowanie.

[chimay]

Napisane przez NinaSimone

Czy ktoś z Was myje włosy glinką? Jakie są włosy po niej? Sama od jakiegoś czasu myje głównie maka żytnia. Jestem zadowolona. Włosy są b długo swieze. Jednak z każdym dniem sztywniejsze. I potrzebują duuuzo nawilżenia. Mimo, ze skupiam się na skórze głowy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dawno temu z dwa razy, był to gotowiec w tubce z Logony. Generalnie nie mam dobrych doświadczeń z glinkami w ogóle do czegokolwiek. Przy mojej tłustej skórze głowy potrzebuję klasycznych szamponów, mycie bez detergentów się nie sprawdzi. Pewnie są skóry, którym to się sprawdzi, ale nie jestem pewna co do oczyszczania samych włosów w tej sposób.


Pochwalę się, że chyba znalazłam nowego fryzjera Jestem bardzo zadowolona z cięcia. Starszy już raczej pan, wypytał co dokładnie chcę, nie wciskał mi żadnej dodatkowej pielęgnacji, nawet sam stwierdził, że przy mojej długości pielęgnacja nie gra takiej wielkiej roli i nie ma sensu proponować żadnych kuracji ani zabiegów odżywczych. I to wszystko za 20 euro, a poprzednia fryzjerka brała ponad 60 i jeszcze musiałam się ciągle wymigiwać od a to masażu, a to szamponu za 20 euro, a to testowania produktów do makijażu.

[NinaSimone]

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88754096]Opowiesz coś więcej o tej mące? Aż mnie zaciekawiłaś [/QUOTE]


Mąka żytnia. Polecana jest typ 720. Ja mam typ 2000 i Miele ja jeszcze przed robieniem niej szamponu

Za mną jest kilka myć . Przy pierwszym włosy były swieze 5 dni. Byłyby pewnie jeszcze 7, ale miałam potrzebę umyć, bo złapały zapach z otoczenia. Za pierwszym razem nie użyłam odżywki i były trochę suche. Nakladalam tylko na skore głowy i podczas płukania leciała po włosach. Kolejnym razem nałożyłam na mokre niemyte włosy odżywkę. A później miksturę. I musiałam podsypać włosy maka ziemniaczana jak wyschły. Co je odświeżyło na 6 dni.

Robię tak : 4 łyżki maki żytniej zalewam zimna woda. I mieszam. Konsystencja ma być jak na naleśniki. Z moich doświadczeń lepiej się sprawdza użycie bezpośrednio przed myciem. Niż odstawianie. Nakładam na zmoczone ciepła woda włosy. Masuje i spłukuje.
U mnie najlepiej dodać odżywki do tej mikstury. Bez tego są za suche dla mnie. Zasadniczym minusem jest dla mnie wcześniejsze mielenie. Dlatego myśle czy Glinka będzie lepsza. Bo ma jakieś minerały itd. Miksturę spłukuje letnia woda.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez chimay

Dawno temu z dwa razy, był to gotowiec w tubce z Logony. Generalnie nie mam dobrych doświadczeń z glinkami w ogóle do czegokolwiek. Przy mojej tłustej skórze głowy potrzebuję klasycznych szamponów, mycie bez detergentów się nie sprawdzi. Pewnie są skóry, którym to się sprawdzi, ale nie jestem pewna co do oczyszczania samych włosów w tej sposób.


Pochwalę się, że chyba znalazłam nowego fryzjera Jestem bardzo zadowolona z cięcia. Starszy już raczej pan, wypytał co dokładnie chcę, nie wciskał mi żadnej dodatkowej pielęgnacji, nawet sam stwierdził, że przy mojej długości pielęgnacja nie gra takiej wielkiej roli i nie ma sensu proponować żadnych kuracji ani zabiegów odżywczych. I to wszystko za 20 euro, a poprzednia fryzjerka brała ponad 60 i jeszcze musiałam się ciągle wymigiwać od a to masażu, a to szamponu za 20 euro, a to testowania produktów do makijażu.

Gratuluje fryzjera! Nic bardziej nie meczy jak takie wciskanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez Rena

Do torebki mam skladana TT. Garden to format domowy zdecydowanie.

Tt urywał mi włosy. Dlatego szukam czegoś innego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Odświeżam wątek, bo po dwóch miesiącach stosowania produktów od trychologa przeszłam się na wizytę kontrolną. Na kamerce było widać takie małe przezroczyste włoski i trycholog stwierdził, że to znaczy, że jest poprawa, bo to nowe odrastające włosy (wcześniej nowe włosy mi nie rosły). Myślicie, że rzeczywiście jest się z czego cieszyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[naparzherbaty]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88770128]Odświeżam wątek, bo po dwóch miesiącach stosowania produktów od trychologa przeszłam się na wizytę kontrolną. Na kamerce było widać takie małe przezroczyste włoski i trycholog stwierdził, że to znaczy, że jest poprawa, bo to nowe odrastające włosy (wcześniej nowe włosy mi nie rosły). Myślicie, że rzeczywiście jest się z czego cieszyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Myślę, że tak. U mnie na skroniach tak właśnie było. Na początku prawie niewidoczne włoski. Po trzech miesiącach było widać dużą różnicę. Latem włosy chyba szybciej rosną więc warto we wrześniu sprawdzić ponownie.


Dziewczyny, używacie peelingu na skalp? Jakieś doświadczenia?
Chciałabym zacząć ale trochę się boję

[chimay]

Napisane przez naparzherbaty

Dziewczyny, używacie peelingu na skalp? Jakieś doświadczenia?
Chciałabym zacząć ale trochę się boję

Tak, używam, emulsji salicylowo-mocznikowej Squamax raz w miesiącu. Z reguły dodaję do niego olejki eteryczne.