Krostki na twarzy, które nie chcą zniknąć

[saggio]

Witajcie! Od jakiegoś czasu mecze się z dziwnymi krostkami na twarzy, nic na nie nie działa, nie wiem co to jest. Wyskakują szczególnie na policzkach i częściowo na czole. Po peelingu znikają, lecz następnego dnia pojawiają znowu. Marzę o błyszczące jednej skórze twarzy, a mam wyczuwalne pod palcami grudki. To nie są ktoś tu, sądzę że nie jest to trądzik. Nawilzam twarz, dbam o skórę twarzy, stosuje delikatne żele do mycia, tonik, dobrze nawilżający krem. Ale nic się nie zmienia Czy macie jakieś sposoby na pozbycie się tego z twarzy? Może jakieś zabiegi na twarz? Albo kosmetyki? Pomóżcie!

[Cytokina]

Wygląda jakby coś cię zapychało. Skoro po peelingu zmiany znikają to znaczy, że są płytkie. Zamiast dokładać kolejny kosmetyk spróbuj przez jakiś czas ograniczyć liczbę stosowanych kosmetyków do minimum - oczyszczenie + lekkie nawilżenie jeżeli musisz. Z makijażu też zrezygnuj, bo może to być kwestia bazy albo podkładu i daj się temu wyleczyć samemu, nie podrażniaj dodatkowo złuszczaniem. A jak już zniknie to kosmetyki wprowadzaj stopniowo i obserwuj jak na konkretne z nich reaguje twoja skóra.

[Smerfetka696969]

Ja mam taką kaszke na czole już parę lat :/ stosowalam Duac, kończę 3 opakowanie już mi nie pomaga :/
Chyba pójdę do kosmetyczki na oczyszczanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[saggio]

Czyli sądzisz, że to kaszka?