Zmiana swojego życia dla Tż ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-14, 10:16   #1
burberry
Raczkowanie
 
Avatar burberry
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 120

Zmiana swojego życia dla Tż ?


Cześć dziewczyny

Od dawna siedzę na wizażu ale zazwyczaj się nie udzielam. Postanowiłam stworzyć nowy wątek żeby się poradzić, posłuchać obiektywnych opinii i bardziej doświadczonych wizażanek. Moja historia przedstawia się następująco :
W czerwcu skończyłam studia i od lipca zaczęłam swoją ' wymarzoną ' pracę w zawodzie. Z moim Tżtem jestem od maja. On też skończył studia i od lipca zaczął pracę w swoim zawodzie tylko że 300 km od mojego miasta. Spotykamy się w każdy weekend, przynajmniej od piątku do poniedziałku tak więc widujemy się dość często, choć wiadomo, że nadal jest to związek na odległość. Czasem gdy mam zły dzień i ochotę przytulić się do niego na tygodniu to jest to niemożliwe. Jesteśmy w zasadzie dość krótko ale znamy się już bardzo dobrze. Poznaliśmy swoje rodziny i planujemy wspólną przyszłość. I tu pojawia się problem. Jesteśmy gotowi by zamieszkać ze sobą ale wymaga to poświęcenia niestety z mojej strony. Po pierwsze byłaby to wyprowadzka do kompletnie nieznanego mi miasta, gdzie poza Tżtem nie mam żadnych znajomych bo wszystkich mam tu gdzie mieszkam teraz, odległość od rodziny to teraz tylko 80 km a później wiadomo. Poza tym mam świetnie płatną pracę, idealnie w moim zawodzie i średnio widzę porzucenie jej i szukanie kolejnej. Może podam jeszcze powody dla których to ja musiałabym się przeprowadzić a nie Tż, otóż on zarabia jeszcze lepiej ode mnie i byłby w stanie utrzymać nas oboje, poza tym w moim zawodzie łatwiej znaleźć pracę niż w jego. Jeśli chodzi o znajomych to mamy wspólnych, więc w tym drugim mieście mielibyśmy tylko siebie. Nie ukrywam, że trochę mnie to przeraża. Nasz związek jest spełnieniem moich wyobrażeń, w ogóle się nie kłócimy, dobrze się rozumiemy, mamy wspólne zainteresowania, generlanie nie zapeszając jest pięknie.
Moje pytanie do Was to czy warto ryzykować wszystko dla Tżta? Wiem, że bywa różnie, gdy zamieszkamy razem może się okazać że to jednak nie funcjonuje, można się odkochać i różnie to bywa. Stąd moje obawy. Boję się, że porzucając tu wszystko zacznę tego żałować gdy pojawią sie problemy.
Dziewczyny poradźcie, warto ?
Pozdrawiam
P.s. Wybaczcie chaotyczność tej wypowiedzi ale starałam się przedstawić wszystkie aspekty
burberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 10:32   #2
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Ja uważam, że nie można rezygnować absolutnie ze wszystkiego dla faceta
Nigdy. A czy bierzecie pod uwagę, że to twój TŻ zmieni pracę czy rozważacie jedynie tylko twoją przeprowadzkę do niego?
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 10:42   #3
burberry
Raczkowanie
 
Avatar burberry
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 120
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Na dzień dzisiejszy, bierzemy pod uwagę tylko moją przeprowadzkę, jak już wyjaśniłam wcześniej on ma lepszą pracę i będzie w stanie utrzymać nas oboje dopóki ja nie znajdę pracy tam.
Wiem dobrze, że nie należy rezygnować ze wszystkiego dla faceta ale widzicie jakieś inne rozwiązanie tej sytuacji?
Nie zyjemy w idealnym świecie, nie może być zawsze pięknie i sielankowo, różne rzeczy się zdarzają i nigdy nie mówi się nigdy..
burberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 10:44   #4
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez burberry Pokaż wiadomość
Dziewczyny poradźcie, warto ?
Pozdrawiam
P.s. Wybaczcie chaotyczność tej wypowiedzi ale starałam się przedstawić wszystkie aspekty

Nikt Ci na to nie poradzi na forum, musisz sama podjąć decyzję. Przyjdzie kilka dziewczyn i napisze, że skoro się kochacie to na pewno wam się ułoży i będzie cudnie, weźmiecie ślub, nie zje was codzienność, nikt nikogo nie zdradzi itd. . A przyjdę ja i powiem, że raz - nie warto, dwa - na pewno nie będzie cały czas pięknie, trzy - za kilka lat będziesz żałować.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 10:49   #5
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Jeśli zamierzacie budować wspólną przyszłość, prędzej czy później jedno z Was będzie musiało podjąć decyzję o przeprowadzce. Musicie rozważyć wszystkie za i przeciw (nie tylko te materialne) i wspólnie podjąć decyzję. Bo chyba nie zamierzacie ciągnąć takiego związku na odległość latami?
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 10:58   #6
burberry
Raczkowanie
 
Avatar burberry
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 120
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Dzięki za odpowiedzi

szugarbejb : nie oczekuje, że ktoś podejmie za mnie decyzję, choć nie ukrywam, że zawsze mam z tym problem, wiem też, że nie zawsze będzie pięknie. Staram się tylko znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie.

vretka: no właśnie nie da się tak żyć na dłuższą metę, tylko zastanawiam się czy nie jest za wcześnie. Dopiero rozpoczelismy dorosłe życie na własną rękę, mamy po 25 lat może mamy jeszcze czas na wspólne życie. Chociaż z drugiej strony jeśli mielibyśmy się kiedyś pobrać to wolałabym najpierw sprawdzić jak funkcjonowałoby nasze wspólne mieszkanie.
burberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 11:11   #7
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez burberry Pokaż wiadomość
Staram się tylko znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie.
Nie ma. Musicie iść na kompromis, który wg niektórych jest jakimś rozwiązaniem. Dla mnie na przykład nie jest, Ty - skoro tu piszesz - też nie jesteś jeszcze na ten kompromis gotowa.

Swoją drogą ... Zawsze, zawsze jest tak samo. Wśród moich znajomych zawsze jest tak, że bilans materialny mimo wszystko wychodzi im na korzyść mężczyzny, i zawsze to moje koleżanki wyprowadzają się z rodzinnych miast, rezygnują ze studiów/pracy/życia itp.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-14, 11:24   #8
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

A jaką masz szansę na znalezienie dobrej pracy w nowym mieście po przeprowadzce?
Osobiście nie zdecydowałabym się na taki krok:
-wasz związek jest,według mnie,trochę za świeży na taki krok(ale zaznaczam,że wszystko zależy od indywidualnej pary)
-od lipca pracujesz tak?popracuj jeszcze trochę,zdobądź doświadczenie,co na pewno ułatwi znalezienie nowej pracy w innym miejscu.Obecnie nie masz nawet roku przepracowanego,a na to też zwraca się uwagę.
-czy Twój partner nie może spróbować znaleźć pracy w Twoim miejscu zamieszkania?
Taka decyzja jest bardzo ważna,dlatego radzę poważnie się zastanowić...nawet myśleć o rzeczach typu:nie uda nam się,to co zrobię??Musisz mieć jakąś alternatywę,na wypadek,gdyby coś nie wyszło.

Na marginesie-też mnie zastanawia,dlaczego w przeważającej części to kobiety muszą rezygnować ze studiów/pracy/znajomych na rzecz tego,żeby przeprowadzić się do ukochanego. Znam 2przypadki,że mężczyzna odważył się na taki krok-i o dziwo dostał pracę,jakoś sobie radził...
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 11:34   #9
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Ty nie masz rezygnowac dla faceta, on nie ma rezygnowac dla kobiety. Z takim podejsciem ten zwiazek sie rozpadnie za jakis czas.

On przeprowadza sie do ciebie:
- ON mniej zarabia lub pracuje nie w swoim zawodzie
+ TY jestes blizej rodziny
+ OBOJE macie wspólnych znajomych
+ TY dobrze zarabiasz i w swoim zawodzie

Teoretycznie więcej plusów niz minusów, ale dotycza one ciebie

Ty przeprowadzasz sie do niego:
+ ON dobrze zarabia w swoim zawodzie
- OBOJE nie macie znajomych
- TY jesteś dalej od swojej rodziny
+\- TY i twoja praca (nie wiesz czy znajdziesz, czy bedzie dobrze płatna, ale nie możesz wykluczyć ze bedzie lepiej)

W tym przypadku TY masz więcej minusów, ale u TŻ jest remis

Dlatego uzupełnij je plusami i minusami, które w obu rozwiązaniach widzi twój TŻ. Policzcie wszystko na spokojnie i podejmijcie WSPÓLNIE decyzję co dalej, majac plusowo-minusowe argumenty jasno wypisane.
Wypisując plusy i minusy zwróćcie też uwagę, ze minus minusowi nie musi być równy. Jeżeli bardziej zależy wam na sobie i waszej pracy, minus za brak znajomych nie bedzie istotny.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 11:35   #10
burberry
Raczkowanie
 
Avatar burberry
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 120
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Szanse mam na pewno większe niż mój Tż, zresztą jestem zdania, że gdy się chce zawsze można coś znaleźć. Nie lubię siedzieć z założonymi rękoma i czekać na cud, wolę działać.
Początkowo też planowałam przepracować rok, jednak ta odległość jest bardzo męcząca dla nas.
Wiem, że zawsze będę mogła wrócić do rodzinnego domu, czy też do znajomych do obecnego miasta. Tylko wiadomo gorzej będzie z dumą przyjąć porażkę..
burberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 11:39   #11
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Swoją drogą ... Zawsze, zawsze jest tak samo. Wśród moich znajomych zawsze jest tak, że bilans materialny mimo wszystko wychodzi im na korzyść mężczyzny, i zawsze to moje koleżanki wyprowadzają się z rodzinnych miast, rezygnują ze studiów/pracy/życia itp.
Dokładnie, też zaobserwowałam taką tendencję Straszne to trochę

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Na marginesie-też mnie zastanawia,dlaczego w przeważającej części to kobiety muszą rezygnować ze studiów/pracy/znajomych na rzecz tego,żeby przeprowadzić się do ukochanego. Znam 2przypadki,że mężczyzna odważył się na taki krok-i o dziwo dostał pracę,jakoś sobie radził...
Pewnie dlatego, że jesteśmy takie Samarytanki co się litują nad biednym facetem, jemu musi być dobrze a my jakoś sobie damy radę. jesteśmy przecież silne i zniesiemy dużo - kobieta musi, facet nie
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-14, 11:42   #12
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nikt Ci na to nie poradzi na forum, musisz sama podjąć decyzję.
To prawda... sama musisz wiedzieć, czy warto i czy chcesz się dla niego tak poświęcić...

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
A przyjdę ja i powiem, że raz - nie warto, dwa - na pewno nie będzie cały czas pięknie, trzy - za kilka lat będziesz żałować.
A tego to akurat nie możesz wiedzieć... nikt z nas tego nie wie, bo nie jesteśmy jasnowidzami... Może warto i wcale autorka wątku nie będzie tego żałować. Życie pokaże... A to, że nie będzie cały czas pięknie, to oczywiste - w żadnym związku nie panuje wieczna sielanka.

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Jeśli zamierzacie budować wspólną przyszłość, prędzej czy później jedno z Was będzie musiało podjąć decyzję o przeprowadzce.
Otóż to.
I dodam coś od siebie. Problem nie jest mi obcy, bo ja też wkrótce zmienię miejsce zamieszkania ze względu na TŻta. Tylko, że my jesteśmy ze sobą znacznie dłużej, bo kilka lat. No i trzeba było w końcu podjąć decyzję, kto do kogo się przenosi... pójść na jakiś kompromis... ze względu na pracę, mieszkanie i inne okoliczności, przeprowadzam się ja. Owszem, jest to poświęcenie z mojej strony i nie powiem, że jest mi łatwo... Ale chcemy być razem, kochamy się, przetrwaliśmy wiele ciężkich chwil i mam nadzieję, że jakoś się wszystko ułoży.
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 11:44   #13
Karmelowa Kotka
Raczkowanie
 
Avatar Karmelowa Kotka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 216
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Jesteście już w takim wieku, że warto zaryzykować? Przecież nigdy nie będziesz na 100% pewna, czy Twój związek się nie rozpadnie. A w końcu planujecie wspólną przyszłość, mieszkanie... Rozumiem, gdybyś miała te 20 lat i caaały szereg wątpliwości... ale masz wykształcenie i jednak udało Ci się zdobyć dobrą pracę, więc czemu w innym mieście ma się nie udać? Lepiej zaryzykować pracę niż związek, bo tego drugiego z pewnością bardziej byś żałowała. Życie to ryzyko, ale przecież Nie ma ryzyka, nie ma zabawy.... Skoro sama rozumiesz, że bardziej będzie się opłacało, żebyś Ty się do niego przeprowadziła to nie zastanawiaj się zbyt długo tylko pakuj walizki. I dużo szczęścia Ci życze... pamiętaj, świat nalezy do odważnych...
Karmelowa Kotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 11:53   #14
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez burberry Pokaż wiadomość
Wiem, że zawsze będę mogła wrócić do rodzinnego domu, czy też do znajomych do obecnego miasta. Tylko wiadomo gorzej będzie z dumą przyjąć porażkę..
Tak, wrócić zawsze będziesz mogła. Ale wtedy bilans będziesz miała wybitnie ujemny. Będziesz zaczynać nawet nie od zera, ale z pozycji ujemnej ...

Cytat:
Napisane przez wiewioora83 Pokaż wiadomość
A to, że nie będzie cały czas pięknie, to oczywiste - w żadnym związku nie panuje wieczna sielanka.
Ale łatwiej stworzyć sielankę w związku, gdzie jest dwoje maksymalnie zadowolonych osób, a nie tylko jedna na maksa zadowolona (chłopak), a druga średnio (autorka wątku).


Cytat:
Ale chcemy być razem, kochamy się, przetrwaliśmy wiele ciężkich chwil i mam nadzieję, że jakoś się wszystko ułoży.
Wy chcecie być razem, wy się kochacie, ale na kompromis idziesz tylko Ty ...

Cytat:
Napisane przez Karmelowa Kotka Pokaż wiadomość
Lepiej zaryzykować pracę niż związek, bo tego drugiego z pewnością bardziej byś żałowała.
To chyba autorka powinna się wypowiedzieć w tej kwestii. Gdyby związek był dla niej najważniejszy, nie zakładałaby wątku.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 11:55   #15
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez burberry Pokaż wiadomość
Szanse mam na pewno większe niż mój Tż, zresztą jestem zdania, że gdy się chce zawsze można coś znaleźć. Nie lubię siedzieć z założonymi rękoma i czekać na cud, wolę działać.
Początkowo też planowałam przepracować rok, jednak ta odległość jest bardzo męcząca dla nas.
Wiem, że zawsze będę mogła wrócić do rodzinnego domu, czy też do znajomych do obecnego miasta. Tylko wiadomo gorzej będzie z dumą przyjąć porażkę..
wiesz czas płynie, ludzie zacieśniają więzy, a ciebie z nimi nie będzie i nie wiesz czy będziesz mogła odbudować stare przyjaźnie

nie wiem też dlaczego zakładacie, że twój TŻ nie znajdzie pracy w zawodzie i będzie mu tak strasznie ciężko, a ty sobie poradzisz??
burberry na pewno jesteś super babką ale czy supermenem??
szukanie pracy to twardy orzech do zgryzienia i jest to tak samo trudne dla ciebie jak i dla niego!! I bardzo mi się nie podoba podejście Twojego partnera ja chcę z tobą być, więc ty rzuć pracę, ty się wyprowadź z rodzinnego miasta, bo mnie jest trudno znaleźć zatrudnienie gdzieś indziej (-> wiem, że to przerysowałam )
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:16   #16
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Byłam kiedyś w podobnej sytuacji jak ty autorko wątku. I powiem, że dla własnego dobra postanowiłam zostać gdzie jestem (praca + studia i rodzina) a TŻ dojeżdżał do mnie na weekendy, czasem ja do niego. Przeprowadziłam się do jego miasta dopiero po naszym ślubie. Niczego nie żałuję a to, że do siebie musieliśmy dojeżdżać zaowocowało tym, że mój facet z zadeklarowanego przeciwnika ślubów stał się po jakimś czasie ich gorącym zwolennikiem
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:17   #17
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez burberry Pokaż wiadomość
Szanse mam na pewno większe niż mój Tż, zresztą jestem zdania, że gdy się chce zawsze można coś znaleźć. Nie lubię siedzieć z założonymi rękoma i czekać na cud, wolę działać.
Początkowo też planowałam przepracować rok, jednak ta odległość jest bardzo męcząca dla nas.
Wiem, że zawsze będę mogła wrócić do rodzinnego domu, czy też do znajomych do obecnego miasta. Tylko wiadomo gorzej będzie z dumą przyjąć porażkę..
Wszystko pięknie,ale czy to zdanie dotyczy tylko Ciebie?Twój TŻ nie znajdzie pracy w Topim mieście,bo...bo co,bo nie chce?
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:19   #18
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Ale łatwiej stworzyć sielankę w związku, gdzie jest dwoje maksymalnie zadowolonych osób, a nie tylko jedna na maksa zadowolona (chłopak), a druga średnio (autorka wątku)
Po co z góry zakładać, że nie będzie zadowolona? Chociaż przyznam, że ja po kilku miesiącach znajomości nie byłabym gotowa na taki krok...

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Wy chcecie być razem, wy się kochacie, ale na kompromis idziesz tylko Ty ...
No ale na tym właśnie polega kompromis w tej sytuacji, że któraś osoba musi się przenieść... Robię to ja, ponieważ on ma w swoim mieście mieszkanie, pracę, a ja nie... także łatwiej nam będzie tam, bo będziemy mieli gdzie mieszkać i on pracuje. Poza tym ja mam większe szanse znaleźć dobrą pracę właśnie tam, niż u siebie. A według Ciebie jak powinien wyglądać taki kompromis? Oboje powinniśmy się przeprowadzić do całkiem obcego miasta, żeby było sprawiedliwie? A może lepiej, gdyby przeprowadził się on, chociaż to byłoby gorsze rozwiązanie? Założę się, że gdybym napisała, że facet się do mnie przenosi, to nie napisałabyś "Wy chcecie być razem, wy się kochacie, ale na kompromis idzie tylko on". Widzę, że po prostu jesteś nastawiona anty do poświęcenia się ze strony kobiety
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:27   #19
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Ale łatwiej stworzyć sielankę w związku, gdzie jest dwoje maksymalnie zadowolonych osób, a nie tylko jedna na maksa zadowolona (chłopak), a druga średnio (autorka wątku).
Z takiej pozycji startowej, w jakiej się znajdują, nie ma takiego wyjścia, gdzie oboje maksymalnie byliby zadowoleni. Więc albo jedno pójdzie na kompromis, albo przyszłość ich związku prędzej czy później zawiśnie na włosku.

Inna sprawa to taka, że zastanawia mnie jaką pracę ma ów chłopak, że miałoby być mu trudniej znaleźć coś nowego. Nie od dziś wiadomo, że pomimo ciągłej walki o równouprawienie, to jednak mężczyznom jest łatwiej dostać nową posadę.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-14, 12:28   #20
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez wiewioora83 Pokaż wiadomość
A według Ciebie jak powinien wyglądać taki kompromis?
No właśnie nijak. Kompromis to żadne rozwiązanie, wg mnie w ogóle pojęcie "kompromis" - gdzie obie strony są zadowolone, nie istnieje. zawsze któraś ze stron jest bardziej, hmmm pokrzywdzona może to za duże słowo, ale mniej zadowolona. I wtedy łatwiej punkty zapalne, złe emocje itp.


Cytat:
Założę się, że gdybym napisała, że facet się do mnie przenosi, to nie napisałabyś "Wy chcecie być razem, wy się kochacie, ale na kompromis idzie tylko on". Widzę, że po prostu jesteś nastawiona anty do poświęcenia się ze strony kobiety
Tak, chyba jestem anty. Widziałam kilka takich poświęceń, żadne nie skończyło się dobrze (tzn. moja ciocia zawsze publicznie twierdzi, że nie żałuje - po 25 latach - że rzuciła karierę piosenkarską dla męża dyplomaty, który jeździ po świecie, ale stan faktyczny wskazuje na zgoła coś innego ...).
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:32   #21
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Z takiej pozycji startowej, w jakiej się znajdują, nie ma takiego wyjścia, gdzie oboje maksymalnie byliby zadowoleni. Więc albo jedno pójdzie na kompromis, albo przyszłość ich związku prędzej czy później zawiśnie na włosku.

Inna sprawa to taka, że zastanawia mnie jaką pracę ma ów chłopak, że miałoby być mu trudniej znaleźć coś nowego. Nie od dziś wiadomo, że pomimo ciągłej walki o równouprawienie, to jednak mężczyznom jest łatwiej dostać nową posadę.
też mnie to zastanawia,zadałam nawet pytanie autorce wątku,ale mój post został niezauważony chyba
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:36   #22
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez wiewioora83 Pokaż wiadomość
Widzę, że po prostu jesteś nastawiona anty do poświęcenia się ze strony kobiety
Ja się wtrącę o ile można
Myślę, że to nie tak, że ktoś jest nastawiony anty na - jako to ujęłaś - "poświęcanie się kobiet".
Oczywiście, jeżeli sytuacja tego wymaga i kobieta CHCE(i wie że tego chce) to jak najbardziej nie widzę problemu.
Problem pojawia się, gdy działanie takie staje się tendencyjne, bardzo łatwo można przyzwyczaić partnera do tego, że JA się jakby co poświęcę - a od tego jest już bardzo mała granica do tego, aby partner przestał Cię szanować.
Obserwuję to w swoim otoczeniu i niestety, ale to w większości kobiety są same sobie winne - chciały dać dużo za dużo swoim mężczyznom, aby byli szczęśliwi, zadowoleni, dumni, że mają taką cudowną partnerkę....efekt w niektórych przypadkach zupełnie odwrotny, są pomiatane, źle traktowane - bo przecież i tak wszystko zniosą w ramach "swojego poświęcenia".

Dlatego uważam, że nigdy nie powinno się rezygnować z marzeń, swoich celów dla NIKOGO.
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:40   #23
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
też mnie to zastanawia,zadałam nawet pytanie autorce wątku,ale mój post został niezauważony chyba
Dziewczyny, ale to akurat jest tutaj chyba mało ważne ... Niech będzie dyrektorem jakimśtam w renomowanej agencji reklamowej, gdzie w innym mieście renomowanej agencji nie ma (przykład z życia wzięty). Wyobrażacie sobie, że zostawiłby satysfakcjonującą, dobrze płatną pracę dla autorki wątku ? No widzicie, a Autorka się zastanawia, czy nie zostawić.

I to mnie zastanawia, jak to jest
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:48   #24
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Szugarbejb, ja jednak uważam, że to dość istotne Mam wrażenie, że argumentem, który tutaj przeważa szalę jest właśnie praca. I się pytam o nią, bo nie mam pojęcia, jakie super stanowisko można mieć zaraz po studiach. Jasne, że czasem trafi się jakaś okazja, ale nie sądzę, żeby chłopak planował przepracować resztę życia na jednym stanowisku w jednej firmie. Kiedyś pewnie i tak pracę zmieni. Podobnie jak i ona Jeśli praca jest, bo się fartnęła, cóż, jakiś argument się z tego robi. Jeśli pracę się dostało, bo jest się w czymś dobrym (a zakładam, że tak właśnie jest), to i w innym mieście na pewno będzie umiało się jakoś odnaleźć. To nie są piędziesięciolatkowie, którzy muszą obawiać się zmiany pracy, bo są już za starzy na wszelkie zmiany zawodowe.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:56   #25
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Jeśli praca jest, bo się fartnęła, cóż, jakiś argument się z tego robi. Jeśli pracę się dostało, bo jest się w czymś dobrym (a zakładam, że tak właśnie jest), to i w innym mieście na pewno będzie umiało się jakoś odnaleźć. To nie są piędziesięciolatkowie, którzy muszą obawiać się zmiany pracy, bo są już za starzy na wszelkie zmiany zawodowe.
No niby masz rację, ale nie we wszystkich miastach w Polsce są takie same możliwości robienia kariery. Nie we wszystkich miastach są świetne firmy, świetne wolne stanowiska itd. W wielu zawodach (prawo, ekonomia, zarządzanie) akurat miasto, w którym się pracuje odgrywa ogromną rolę, bo w innych po prostu możliwości są mniejsze, chociażby nie wiem jak człowiek był uzdolniony.
Poza tym nie po to się studiowało ileś tam lat, żeby nagle co chwilę zmieniać zawód (i to jest argument tak dla autorki wątku, jak i dla jej chłopaka).
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:56   #26
gusia76
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 18
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

a może warto rozważyc dłuższy urlop- wyjechać do niego i zobaczyć jak bedzie chociażby przez te kilka dni- wiem, że to nie całe zycie- ale daje pewien obraz- przynajmniej ja bym tak próbowała
PS. sork, jesli powtorzylam czyjs pomysł, ale czytałam tylko problem, w wolnej chwili poczytam rady - pozdrawiam wszystkich
gusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 12:58   #27
SztuczkaMagiczka
Rozeznanie
 
Avatar SztuczkaMagiczka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 547
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Ja bym na Twoim miejscu została jeszcze przynajmniej pół roku, żeby zdobyć doświadczenie, odłożyć jakieś pieniądze na nowy start. Nie rezygnowałabym tak szybko dla takiego "młodego" związku.
__________________


SztuczkaMagiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 13:01   #28
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
No niby masz rację, ale nie we wszystkich miastach w Polsce są takie same możliwości robienia kariery. Nie we wszystkich miastach są świetne firmy, świetne wolne stanowiska itd. W wielu zawodach (prawo, ekonomia, zarządzanie) akurat miasto, w którym się pracuje odgrywa ogromną rolę, bo w innych po prostu możliwości są mniejsze, chociażby nie wiem jak człowiek był uzdolniony.
Poza tym nie po to się studiowało ileś tam lat, żeby nagle co chwilę zmieniać zawód (i to jest argument tak dla autorki wątku, jak i dla jej chłopaka).
Nie da się zaprzeczyć Pozostaje jedynie rozważyć kwestię priorytetów. Czy najważniejsze są dla nas pieniądze i kariera, czy TŻ, rodzina i przyjaciele.

Szugarbejb, a Ty co byś zrobiła w tej sytuacji? Bo to, że Ci się pomysł wyjazdu do chłopaka nie podoba, już wiemy
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 13:02   #29
olikbt21
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 548
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

1. Nie jesteś już dzieckiem, ani nastolatką. Jesteś w wieku stabilizacyjnym - to od Ciebie zależy, czy chcesz już poważnego związku (z mieszkaniem razem, a może z małżeństwem itp) - nie wiem oczywiście jak się czujesz, ale statystycznie pewnie już o tym rozmyślasz. Twoi znajomi niedługo zaplączą się w pieluchy i nie będą mieć dla Ciebie czasu.

2. Praca - sama napisałaś. Jemu trudniej pracę znaleźć, Znalazł dobrze płatną. Tobie łatwiej.

Konkluzja: Ja bym się przeniosła POD WARUNKIEM że wcześniej znalazłabyś pracę u TŻa i porozmawiałabyś z nim poważanie o przyszłości. To wręcz nie byłoby żadne poświęcenie, jeżeli znalazłabyś dobrą pracę u niego w miejscowości. To tylko zmiana miejsca zamieszkania, rzecz normalna.

Więc: nie daj się wcisnąć w rolę kury domowej i pasożyta, a wszystko będzie cacy
olikbt21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-14, 13:10   #30
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Zmiana swojego życia dla Tż ?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Szugarbejb, a Ty co byś zrobiła w tej sytuacji? Bo to, że Ci się pomysł wyjazdu do chłopaka nie podoba, już wiemy
Miałam nie uprawiać prywaty, ale jak już pytasz Wybrałam jednak studia, pracę i życie tutaj ... Ale był to dla mnie dość łatwy wybór, bo eksia nie kochałam. Gdybym kochała, pewnie teraz robiłabym zakupy w Mediolanie, popijała citronello i nudziła jak mops A za kilka lat dostała szału

Cytat:
Napisane przez olikbt21 Pokaż wiadomość
Więc: nie daj się wcisnąć w rolę kury domowej i pasożyta, a wszystko będzie cacy
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:53.