Na wizażu czytamy - w domu makijaże wykonamy - Karnawał 2012 !

[margolka1986]

Witam,
Makijażem interesuje się od... zawsze
Już jako mała Dziewczynka podkradałam Mamie kosmetyki i wyczarowywałam na swej twarzy przeróżne dzieła. Jedne były bardziej udane drugiej mniej aczkolwiek sprawiało mi to zawsze niesamowitą frajdę. W trakcie studiów postanowiłam się podszkolić i zapisałam się do rocznego studium na kierunek wizaż i stylizacja paznokci.
Dowiedziałam się tam wielu ciekawych i całkiem przydatnych rzeczy, które wykorzystuję teraz w swoim życiu, a którymi chętnie się z Wami podzielę.
Od niedawna jestem posiadaczką zestawu pędzli, wielkiej palety cieni i błyszczyków nabytej w sephorze i zapoznaje się tez z cieniami sleek
w następnych postach będę się starała dzielić z Wami swym doświadczeniem, spostrzeżeniami, może pojawią się jakieś zdjęcia ( choć trudno mi często uchwycić na zdjęciu "piękno" makijażu). Chętnie odpowiem w miarę możliwości na zadawane przez Was pytania !

tak więc stwórzmy razem ciekawy "mini blog" makijażowy !
Życzę sobie i Wam udanej zabawy przy tym !

No to zaczynamy !!!

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Od czego tu zacząć... Może najpierw określimy sobie rodzaje cer, żeby każda wiedziała na co zwrócić szczególną uwagę przy doborze kosmetyków pielęgnacyjnych. Bo jak wiadomo ładny makijaż wygląda ładnie wyłącznie na świeżej i zadbanej buzi.

Dla przypomnienia wymienię rodzaje cer i ich cechy charakterystyczne by każda z Was mogła się zakwalifikować do odpowiedniej grupy.

CERA NORMALNA

Jej posiadaczki to urodzone szczęściary nie muszą spędzać przed sklepowymi pólkami długich minut w poszukiwaniu odpowiednich przeznaczonych tylko dla nich kosmetyków. Wygląd ich skóry jest na tyle zadowalający, że nie muszą na siłę stosować zbyt wielu produktów. Odpowiednie nawilżanie zapobiegnie zbyt szybkiemu przerodzeniu się w cerę suchą.

Jak rozpoznać czy taki rodzaj cery posiadamy?
Jeśli koloryt Twej skóry jest różowy lub delikatnie brzoskwiniowy, jeśli Twoja skóra jest gładka, sprężysta, jędrna, bez przebarwień, ładnie i dość łatwo się opala - to znaczy, że najprawdopodobniej masz cerę normalną !

CERA SUCHA

żartobliwie można ją porównać do ... śliwki węgierki

Jej charakterystyczną cechą jest napięcie, naciągnięcie, przedwczesne starzenie się i słabe opalanie. jeśli chodzi o koloryt - to jest różowożółtawy, prześwitują żyłki, skóra jest blada i pergaminowa. Dodatkowo w dotyku jest szorstka i chropowata. Jest to skóra wrażliwa często nawet atopowa. w reakcji z wodą odczuwalne jest szczypanie, pierzchnięcie. W zetknięciu z wiatrem i zimnem reaguje napięciem,
Jeśli posiadasz taki rodzaj cery - koniecznie pamiętaj o dobrym nawilżaniu jej. Nie sięgaj po tłuste ciężkie kremy.

CERA TŁUSTA

żartobliwe porównanie- skórka pomarańczy

Najczęściej występuje w obszarze tzw. T czyli w okolicach czoła, nosa, brody, ale też i na całej twarzy. Jest szaro-żółta. Ma tendencje do stanów zapalnych, widoczne są na niej rozszerzone gruczoły. Skóra jest dość gruba i ma duże ilości łoju - woda jak to mówi powiedzenie spływa po niej jak po kaczce. Plusy - najpóźniej widać na niej zmarszczki i stosunkowo dobrze się opala.
Posiadaczki tego typy cety muszą pamiętac o odpowiednim matowieniu jej - w końcu żadna z Nas nie lubi się " świecić" w ten niepożądany sposób. Niech błyszczy tylko brokat i nasze oczy

CERA MIESZANA

Jest połączeniem cery suchej i tłustej. Tłustej najczęściej we wspomnianym wcześniej obszarze T, suchej - na policzkach. Często źle reaguje na kontakt z mydłem.
Posiadaczki tego rodzaju cery stoją przed najtrudniejszym zadaniem, gdyż muszą borykać się z problemami dwóch rodzajów skóry. Muszą starannie dobierać kosmetyki i stosować je w odpowiednich miejscach. ale.. głowa do góry Kochane w końcu dla chcącego nie ma nic trudnego, więc na pewno w czasach kiedy półki uginają się pod namiarem kosmetyków, coś odpowiedniego dla siebie znajdziecie.

[the rock]

Ciekawie się zapowiada

[margolka1986]

Aby Nasza skóra była jędrna, zdrowa i dobrze nawilżona powinnyśmy o nią dbać codziennie. Prawidłowy, złożony zabieg, dzięki któremu będziemy wyglądały świeżo powinien się składać z kilku etapów.

1. Demakijaż, oczyszczanie mycie.

Powiedzmy sobie szczerze- pod żadnym pozorem nie powinnyśmy iść spać w makijażu. Mimo tego, że będzie on profesjonalnie zrobiony i przez cały dzień zdobił naszą twarz - uwierzcie mi -kolejnego dnia już ją prawdopodobnie oszpeci
do demakijażu możemy używać mleczek, emulsji, żeli, pianek, musów - dla każdego coś dobrego wybór należy do Was.
Ja osobiście muszę uważać na takie preparaty gdyż mam wrażliwą skórę skłonną do alergii i niektóre kosmetyki mnie uczulają, powodują pieczenie i zaczerwienienia.

2. Tonizacja -

Po dokładnym oczyszczeni twarzy powinnyśmy użyć tonika by przywrócić skórze jej naturalny kwaśny odczyn.
ze swojej strony polecam tonik formy AA - jest delikatny i bezzapachowy.

3. Nawilżanie

wiecie, który krem - na dzień czy na noc jest dla nas ważniejszy ?

ten na dzień nie dość że nawilża naszą skórę to dodatkowo jeśli posiada odpowiedni filtr chroni nas przed promieniami słonecznymi Warto już około 25 roku życia zacząć używać lekkich przeznaczonych do tego wieku kremów. Nie bójmy się ich ! im wcześniej zaczniemy dbać o skórę, tym lepiej !
dla mnie przy wyborze kremu istotny jest również jego zapach. lubię czuć przyjemną woń po jego aplikacji a Wy ? zwracacie na to uwagę ?

4. nakładanie maseczek, stosowanie peelingów

Mamy kilka rodzajów peelingów - możemy wyróżnić mechaniczne - grubo i drobnoziarniste oraz enzymatyczne, które są przeznaczone przede wszystkim dla cer problematycznych. Warto sięgać po nie chociaz raz w tygodniu.

5. Używanie serum

Jego działanie jest intensywne, wygłądzające po prostu warto czasem o tym pomyślec i zainwestować w dobry produkt.


Kącik dobrych rad :
* aplikujesz krem pod oczy - wklepuj go zgodnie z ruchem wskazówek zegara
* pamiętaj że krem postawiony na szklanej półeczce zaraz pod świetlówką może syzbko się zepsuć - odkładaj go w mądrzejsze chłodniejsze miejsce
* do nakładanie kremu używaj szpatułki - po co wprowadzać do kremu niepotrzebne śmieci i bakterie

[Ifwka]

Napisane przez margolka1986

Kącik dobrych rad :
* aplikujesz krem pod oczy - wklepuj go zgodnie z ruchem wskazówek zegara
* pamiętaj że krem postawiony na szklanej półeczce zaraz pod świetlówką może syzbko się zepsuć - odkładaj go w mądrzejsze chłodniejsze miejsce
* do nakładanie kremu używaj szpatułki - po co wprowadzać do kremu niepotrzebne śmieci i bakterie

Podobaja mi się te drobne rady, zwłaszcza z tą szpatułką. Szkoda że nie do wszystkich kremów je dołączają wtedy było by prościej

[bluegirl]

Ja ze swojej strony mogę dodać że płyny micelarne są świetne do demakijażu, wygodne, idealne dla leniwców.

Jakie toniki polecacie?

[the rock]

Napisane przez Ifwka

Podobaja mi się te drobne rady, zwłaszcza z tą szpatułką. Szkoda że nie do wszystkich kremów je dołączają wtedy było by prościej

Ja staram się kupować kremy w tubce

[margolka1986]

Napisane przez the rock

Ciekawie się zapowiada

Oby z każdym dniem było ciekawiej

Napisane przez Ifwka

Podobaja mi się te drobne rady, zwłaszcza z tą szpatułką. Szkoda że nie do wszystkich kremów je dołączają wtedy było by prościej

Postaram się często je dodawać takie ciekawostki w pigułce
ja ostatnia kupiłam krem na dzień firmy Soraya i miło się zaskoczyłam ze wypadła mi z opakowania szpatułka. to naprawdę przydatna rzecz

Napisane przez bluegirl

Ja ze swojej strony mogę dodać że płyny micelarne są świetne do demakijażu, wygodne, idealne dla leniwców.

Jakie toniki polecacie?

dziękuję za uzupełnienie. Rzeczywiście zapomniałam dodać płyny.

Ja jak wspomniałam używam toniku firmy AA do cery atomowej. a czasem Clean&Clear żeby 'podsuszyć" skórę i dobrze zdezynfekować jak mam jakieś wypryski, bo jest to tonik z alkoholem.

Napisane przez the rock

Ja staram się kupować kremy w tubce

grunt to pomysłowość to też jest jakieś rozwiązanie

[bluegirl]

kremy z opakowaniu z dozownikiem-pompką to już w ogóle rewelacja, kremu mam tyle ile potrzebuję, kurz się nie przedostaje, krem pozostaje długo świeży.
Sama wygoda

[the rock]

Napisane przez bluegirl

kremy z opakowaniu z dozownikiem-pompką to już w ogóle rewelacja, kremu mam tyle ile potrzebuję, kurz się nie przedostaje, krem pozostaje długo świeży.
Sama wygoda

Dokładnie, mam taki z Bandi z kiełkami pszenicy
Kupiłam z polecenia jednej z wizażanek gdy miałam problemy z bardzo suchą skórą
Jest rewelacyjny, nawilża i natłuszcza mi skórę a przy tym nie pozostawia tłustej powłoki.

Choć ostatnio wkręciłam się w świat olejowania i do twarzy używam olejku ze słodkich migdałów

[bluegirl]

Napisane przez the rock

Dokładnie, mam taki z Bandi z kiełkami pszenicy
Kupiłam z polecenia jednej z wizażanek gdy miałam problemy z bardzo suchą skórą
Jest rewelacyjny, nawilża i natłuszcza mi skórę a przy tym nie pozostawia tłustej powłoki.

Choć ostatnio wkręciłam się w świat olejowania i do twarzy używam olejku ze słodkich migdałów

Koleżanka mnie już ze 2 miesiące na oleje namawia, a ja jakoś nie mogę się zmobilizować.
A o cerę muszę zadbać, żeby i makijaż fajnie wyglądał.

[margolka1986]

Napisane przez the rock

Dokładnie, mam taki z Bandi z kiełkami pszenicy
Kupiłam z polecenia jednej z wizażanek gdy miałam problemy z bardzo suchą skórą
Jest rewelacyjny, nawilża i natłuszcza mi skórę a przy tym nie pozostawia tłustej powłoki.

Choć ostatnio wkręciłam się w świat olejowania i do twarzy używam olejku ze słodkich migdałów

świat olejowania - brzmi intrygująco i jak tylko znajdę dłuższą chwilę chętnie zagłębiłabym się w ten temat. Czy Koleżanka pomoglaby mi rozwinąć ten temat ?


Kolejna część (mam nadzieję) ciekawych informacji

Było już coś na temat cery i jej pielęgnacji, ale nie zapominajmy, że głównym przedmiotem naszych rozważań jest makijaż karnawałowy więc jak najbardziej kolorowy. Więc małymi kroczkami przejdźmy do kolorów, kosmetyków kolorowych, narzędzi do makijażu itp.

Na dobry początek coś z kompozycji plastycznej. Warto co nieco dowiedzieć się o podstawowych barwach, kole kolorów i kontrastach by zdobyta wiedzę potem móc wykorzystywać J

Światło białe możemy rozdzielić na 3 podstawowe kolory. Jakie ?
Mianowicie :
- czerwony
- niebieski
- żółty

Gdy połączymy farby w wyżej wymienionych kolorach otrzymamy – kolor czarny ! nie wierzycie – to zapraszam do samodzielnej zabawy w domu.

Wiemy już w takim razie że barwy podstawowe są 3. Oprócz w kole barw spotykamy się 3 barwami pochodnymi.
Jeśli połączymy czerwony i żółty da nam to … pomarańczowy
Jeśli czerwony + niebieski = fioletowy
Jeśli żółty + niebieski = zielony.

A jakie z tych barw możemy otrzymać kontrasty ?
( czekam na odp w komentarzach – jeśli ktoś prawidłowo wymieni 3 pary barw kontrastowych z wyżej wymienionych ( zielony, żółty, czerwony, niebieski, pomarańczowy, fioletowy- będzie mógł zaproponować temat który mam rozwinąć w wątku )

[the rock]

Napisane przez margolka1986

świat olejowania - brzmi intrygująco i jak tylko znajdę dłuższą chwilę chętnie zagłębiłabym się w ten temat. Czy Koleżanka pomoglaby mi rozwinąć ten temat ?

Jeśli tylko będe mogła pomóc to chętnie
Teraz mam szał na pielęgnację włosków więc jeśli przyjdzie czas na takie porady, to będę miała więcej do powiedzenia

[bluegirl]

Napisane przez the rock

Jeśli tylko będe mogła pomóc to chętnie
Teraz mam szał na pielęgnację włosków więc jeśli przyjdzie czas na takie porady, to będę miała więcej do powiedzenia

Ja z kolei mam szał na cienie

A wiecie co ja chętnie bym pooglądała Wasze kolekcje kosmetyków, pielęgnacji, makijażu, sposób przechowywania...

[margolka1986]

Napisane przez the rock

Jeśli tylko będe mogła pomóc to chętnie
Teraz mam szał na pielęgnację włosków więc jeśli przyjdzie czas na takie porady, to będę miała więcej do powiedzenia

ciesze się myślę że jakoś się dogadamy.

Napisane przez bluegirl

Ja z kolei mam szał na cienie

A wiecie co ja chętnie bym pooglądała Wasze kolekcje kosmetyków, pielęgnacji, makijażu, sposób przechowywania...

Spokojnie - na to też przyjdzie pora

[the rock]

Napisane przez margolka1986

A jakie z tych barw możemy otrzymać kontrasty ?
( czekam na odp w komentarzach – jeśli ktoś prawidłowo wymieni 3 pary barw kontrastowych z wyżej wymienionych ( zielony, żółty, czerwony, niebieski, pomarańczowy, fioletowy- będzie mógł zaproponować temat który mam rozwinąć w wątku )

Zielony - fiolet;
czerwony - żółty;
niebieski - pomarańcz

[paula54]

fajnie się wąteczek zapowiada

Co do kontrastów:
czerwony i zielony, pomarańcz i niebieski, fiolet i żółty.

Co do kremów - nie jestem wielką fanką (używam tylko kremu do rąk jak sobie przypomnę i zwykłego, nawilżającego jak mnie piecze buzia po kąpieli czasem). Generalnie nie potrzebuję. Natomiast byłam kiedyś na takim kursie pielęgnacji twarzy i poznałam kilka trików. Z tego co pamiętam:
- krem pod oczy najlepiej nakładać serdecznym palcem (bo mamy nad nim słabą kontrolę, dlatego nakładanie nim jest delikatne) - nie zgodzę się z tą wskazówką o wklepywaniu zgodnie z ruchem wskazówek - na każdym oku w przeciwną stronę
- wsmarowywując kremy w twarz czy robiąc demakijaż warto zacząć od dołu i rozprowadzać je ku górze (tzn od brody i nosa pod skronie), na czole - ku zewnętrznej. Warto spróbować na jednej połówce twarzy - po zmyciu twarzy tonikiem, nałożeniu kremu nawilżającego i jeszcze jednego jakiegoś (którego zastosowania już nie pamiętam) na jedną połówkę twarzy w ten sposób miałam po jednej stronie tak jakby "wyżej" skórę. Wydaje mi się, że może to być dobry sposób na zapobieganie powstawaniu obwisłej skóry na policzkach a'la bokser
- oczy zmywa się od zewnętrznego do wewnętrznego kącika - względy higieniczne - dzięki temu wszystkie brudki, które nie przyczepią się do wacika, ściągamy do kanału łzowego z którego łatwo można je usunąć. Inaczej możemy sobie podrażnić oko. No i oczywiście niepotrzebnie naciąga się powieka, a potem powstają wory

[Ifwka]

WOW Paula stwierdzam że ja chyba wszystko robie odwrotnie, zwłaszcze z tym zmywaniem oczu: z góry na dół

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Ifwka

WOW Paula stwierdzam że ja chyba wszystko robie odwrotnie, zwłaszcze z tym zmywaniem oczu: z góry na dół

Nie przejmuj sie. Ja wlasnie tez doszlam do tego samego wniosku
Probowalam kilka razy zmywac makijaz oczu wlasnie do srodka, bo tez gdzies czytalam, ze tak powinno sie robic, ale za nic mi to nie wychodzilo
Coz, pewnych przyzwyczajen nie da sie juz zmienic

Ja uzywam kremu do twarzy na dzien i kremu pod oczy rano i wieczorem- obowiazkowo. Nie wyobrazam sobie inaczej. Mam swoje ulubione, ale przede wszystkim musza miec ladny zapach

[Promyk03]

leci 5 gwiazdek

[paula54]

mi też baaardzo długo zeszło ze zmianą przyzwyczajenia przy zmywaniu, bo też zmywałam na zewnątrz, ale po jakimś pół roku mi się udało

[margolka1986]

Napisane przez paula54

fajnie się wąteczek zapowiada

Co do kontrastów:
czerwony i zielony, pomarańcz i niebieski, fiolet i żółty.

Co do kremów - nie jestem wielką fanką (używam tylko kremu do rąk jak sobie przypomnę i zwykłego, nawilżającego jak mnie piecze buzia po kąpieli czasem). Generalnie nie potrzebuję. Natomiast byłam kiedyś na takim kursie pielęgnacji twarzy i poznałam kilka trików. Z tego co pamiętam:
- krem pod oczy najlepiej nakładać serdecznym palcem (bo mamy nad nim słabą kontrolę, dlatego nakładanie nim jest delikatne) - nie zgodzę się z tą wskazówką o wklepywaniu zgodnie z ruchem wskazówek - na każdym oku w przeciwną stronę
- wsmarowywując kremy w twarz czy robiąc demakijaż warto zacząć od dołu i rozprowadzać je ku górze (tzn od brody i nosa pod skronie), na czole - ku zewnętrznej. Warto spróbować na jednej połówce twarzy - po zmyciu twarzy tonikiem, nałożeniu kremu nawilżającego i jeszcze jednego jakiegoś (którego zastosowania już nie pamiętam) na jedną połówkę twarzy w ten sposób miałam po jednej stronie tak jakby "wyżej" skórę. Wydaje mi się, że może to być dobry sposób na zapobieganie powstawaniu obwisłej skóry na policzkach a'la bokser
- oczy zmywa się od zewnętrznego do wewnętrznego kącika - względy higieniczne - dzięki temu wszystkie brudki, które nie przyczepią się do wacika, ściągamy do kanału łzowego z którego łatwo można je usunąć. Inaczej możemy sobie podrażnić oko. No i oczywiście niepotrzebnie naciąga się powieka, a potem powstają wory

BRAWO ! idealnie dobrane kontrasty - czekam na Pani życzenie co do poruszenia tematu na łamach tego wątku
dziękuję za dorzucenie swoich 5 groszy do porad zachęcam do dzielenia się nimi - co do zmywania oczu - wiem ze płatek nasączony powinien przez chwile "poleżeć" na powiece zeby rozpuścić tusz- ale ja nie zawsze mam tyle czasu i icerpliwości :P

Napisane przez gwiazdeczka26

Nie przejmuj sie. Ja wlasnie tez doszlam do tego samego wniosku
Probowalam kilka razy zmywac makijaz oczu wlasnie do srodka, bo tez gdzies czytalam, ze tak powinno sie robic, ale za nic mi to nie wychodzilo
Coz, pewnych przyzwyczajen nie da sie juz zmienic

Ja uzywam kremu do twarzy na dzien i kremu pod oczy rano i wieczorem- obowiazkowo. Nie wyobrazam sobie inaczej. Mam swoje ulubione, ale przede wszystkim musza miec ladny zapach

witam kolejną miłośniczkę zapachu w kremie

Napisane przez Promyk03

leci 5 gwiazdek

dziękuję ślicznie zapraszam do częstszych odwiedzin

Kochane mam probelmy z netam stąd moja mniejsza aktywność ale powrócę

[paula54]

dziękuję wystarczyło przypomnieć sobie koło barw

ja też lubię, jak krem ładnie pachnie - stąd też jestem zachwycona moim prezentem gwiazdkowym od siostry - krem do rąk Johnson's body care - taki różowy <3 uwielbiam go!

Co do tematu - nie mam jakiegoś konkretnego pomysłu. Najchętniej poczytałabym o jakichś inspiracjach typu - takie kolory (cieni, różu, pomadki) do takiej cery, oczu, zębów itp itd (chociaż osobiście mam ogromny problem z określeniem mojego typu kolorystycznego). Chyba, że macie jakieś ciekawsze pomysły...

[the rock]

Napisane przez paula54

dziękuję wystarczyło przypomnieć sobie koło barw

ja też lubię, jak krem ładnie pachnie - stąd też jestem zachwycona moim prezentem gwiazdkowym od siostry - krem do rąk Johnson's body care - taki różowy <3 uwielbiam go!

Co do tematu - nie mam jakiegoś konkretnego pomysłu. Najchętniej poczytałabym o jakichś inspiracjach typu - takie kolory (cieni, różu, pomadki) do takiej cery, oczu, zębów itp itd (chociaż osobiście mam ogromny problem z określeniem mojego typu kolorystycznego). Chyba, że macie jakieś ciekawsze pomysły...

Fajna myśl
Ja bym chciała wiedziec, czy z moim kolorem skóry ładnie byłoby mi w brązowych włosach
Czy pasowałaby mi czerwonokrwista pomadka

[paula54]

oj tak. Strasznie mi się podobają czerwonokrwiste pomadki. Ale wiem, że wyglądam w nich jak potwór
Naturalnie jestem szatynką, ale bywałam i brunetką (strasznie niewyraźnie mi w takich bardzo ciemnych włosach), i blondynką (a wtedy mi się robią oczy zielone ). Teraz jestem ruda. Ale tak tylko troszkę. Ciekawi mnie czy by mi dobrze było w takim rudym rudym po całości

[the rock]

Napisane przez paula54

oj tak. Strasznie mi się podobają czerwonokrwiste pomadki. Ale wiem, że wyglądam w nich jak potwór
Naturalnie jestem szatynką, ale bywałam i brunetką (strasznie niewyraźnie mi w takich bardzo ciemnych włosach), i blondynką (a wtedy mi się robią oczy zielone ). Teraz jestem ruda. Ale tak tylko troszkę. Ciekawi mnie czy by mi dobrze było w takim rudym rudym po całości

Ja z natury mam pospolity, słowiański ciemny blond

Ale rozjaśniam już od wielu lat.

[paula54]

ja mam włosy naturalnie takie szaromysiobrązowe - w zależności od pogody bardziej ciemne lub jasne, a oczy - obwódki szarozielone a do środka przechodzi przez piwny do brązu. Więc zależnie od makijażu czy farby na włosach albo wyglądają na brązowe albo na zielone

[margolka1986]

Paula postaram się niedługo opisać typy urody - zimny, ciepły i mieszany oraz teorię pór roku : wiosny, lata,zimy i jesieni.

co do czerwonych pomadek - to zdecydowanie hit makijażowy i uważam że żadna z Nas nie powinna sobie tego odmawiać. Wystarczy dobrać odpowiednią czerwień pod siebie. nie zawsze musi być aż tak krwisto-czerwona. Dla Ciebie rock proponowałabym raczej malinową czerwień.

[the rock]

Napisane przez margolka1986

Paula postaram się niedługo opisać typy urody - zimny, ciepły i mieszany oraz teorię pór roku : wiosny, lata,zimy i jesieni.

co do czerwonych pomadek - to zdecydowanie hit makijażowy i uważam że żadna z Nas nie powinna sobie tego odmawiać. Wystarczy dobrać odpowiednią czerwień pod siebie. nie zawsze musi być aż tak krwisto-czerwona. Dla Ciebie rock proponowałabym raczej malinową czerwień.

Mówisz? To jak będe w CH to sobie taką sprawię i wstawię wam moją facjatę z takimi usteczkami

[margolka1986]

Skoro było już kilka słów o barwach to teraz powiem jak te zasady wykorzystać w makijażu , zasadę komplementarności stosujemy przy użyciu tonerów.

Jeśli chcesz zakryć sińce pod oczami – koryguj je tonerem o barwie żółtej
(wyjaśnienie – zasinienie ma barwę fioletową ( czerwony+ niebieski) do pełnego składu brakuje Nam koloru żółtego. Uzyskujemy wtedy barwę naturalną.

Jeśli chcesz ukryć zaczerwienienia – wybierz toner zielony.
( wyjaśnienie – mamy kolor czerwony . Do podstawowych barw brakuje nam żółtego i niebieskiego – czyli w skrócie zielonego)

Jeśli chcesz zlikwidować plamy o kolorze brązowym np. plamy wątrobowe – zastosuj toner niebieski. Do żółtych zabarwień skóry – najlepiej sprawdza się toner fioletowy.

[paula54]

o tym to nie wiedziałam. Tzn. wiedziałam, że tak, ale do głowy mi nie przyszło, że to dlatego

A co ze mną? Ja też mogę używać krwisto czerwonej? Do tej pory jedyne, co mi podpada to brzoskwiniowy róż i ceglastobrązowy (ale z takim wyglądam starzej i poważniej - przydaje się tylko na wielkie wystąpienia naukowe).
Poza tym chyba do niektórych odcieni trzeba mieć idealnie białe zęby, a mój naturalny kolor to lekko żółte (próbowałam - bardziej się nie wybielą )