Sierpniówki '17 Słodkie początki - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-12-11, 20:19   #511
mawik0
Raczkowanie
 
Avatar mawik0
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

U nas też jakieś problemy, problemiki. W sobotę w ogóle nie dawał się odłożyć, cały czas na rękach, w ogóle nie chciał spał w ciągu dnia. Do tego produkował mnóstwo śliny i trzymał rączki cały czas w buzi. Niedziela była lepsza, ale dziś znów tak sobie. Z rana humorek mu dopisywał, ale kompletnie nie chciał spać inaczej niż u mnie na rękach.


Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Antoni to mały smieszek jest pogodny i bardzo towarzyski. Nocki różnie choć ostatnio tylko jedna pobudka. Ale nauczyłam się nie przyzwyczajac do niczego
Za to mój Jasio jest bardzo nieufny. Najpierw musi się przyzwyczaić do jakiejś osoby, żeby "uraczyć" ją uśmiechem. Jak już się przyzwyczai, to jest ok. Ale dłużej niż 1,5h nie zostanie beze mnie.
Też marzycie o samotnym wyjściu na kawę, fitness, spacer, gdziekolwiek?

Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
U nas ostatnio nocki też nieciekawe. Młody budzi się ok 2 i walka z nim,żeby odłożyć go do łóżeczka. Bardziej mu odpowiada spanie z nami,wtedy jest zadowolony.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czasem staram się odkładać, ale przy większym kryzysie już nawet nie próbuje. Dziś właśnie była taka kryzysowa noc. Odkładałam go, a on się budził co godzinę. Potem marudził od 4:30, więc ja praktycznie od tej godziny nie spałam.

Cytat:
Napisane przez buena Pokaż wiadomość
No też zwalam na skok😉.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też mam nadzieję, że to skok i niedługo znów się zrobi "normalnie".
mawik0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-12, 10:34   #512
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Ależ oczywiście że to skok dziewczyny
Dziś Antoś tradycyjnie pobudka po 24. Nakarmilam bo w dzień mało zjadł. Obudził się jeszcze 2 razy w ciągu godziny widocznie chciał sie poprzytulac do tatusia i jak zasnął to obudził się o 6.15 na jedzonko. Wstaliśmy przed 8
A teraz mnie zaskoczył. ZAWSZE zasypia ok 10.30. Zupełnie bez problemu przy karmieniu. A dziś zjadł i zadowolony gada do mnie. Odłożyłam do łóżeczka z myślą że za chwilę się rozplacze i wtedy pozwoli się ukolysac do snu. A tu niespodzianka. Wchodzę za 5 min do pokoju a synek śpi
Dziś Antoś kończy 4 mięsiace. Upiekłam bezy do mini Pavlovej i popołudniu będziemy świętować. Każdy powód dobry do obzarstwa
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-12, 11:40   #513
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Mateusz zasnął w łóżeczku sam dwukrotnie i to w jednym tygodniu zauważyłam,że kiedy go przytrzymam i położę spać po 11:00,będzie spał 1,5h. Do tej pory jadł i miał godzinę aktywności, po tej godzinie ziewał i tarł oczy więc kładłam go spać,a on spał 15-20 min Teraz budzimy się ok 8:40 i kładę go spać po 11:00. Mam wtedy 1,5h )

Jak wam dzieci zasypiają kiedy jesteście w gościach dłużej jak 2-3h? U rodziców czy teściów np? Zabieracie ze sobą jakieś różności do spania?
W święta będziemy po raz pierwszy nocować poza domem z małym i trochę się boję.
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-12, 12:21   #514
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

U mnie mały zasypia na rękach i przeważnie odkładam go tak,żeby mieć go na oku. Hałas mu nie przeszkadza. Mój mąż 4 dni temu kupił przez pomyłkę inne mleko. Mały je dostał i skończyło się ulewanie. Mam wrażenie,że sapka mu ustępuje i skórę za uszami się poprawia. Miał suchą. Mój pediatra mówi,że nie ma czym się przejmować,bo to jeszcze nie świadczy o alergii. Jak myślicie czy to zmiana mleka pomogła czy to zbieg okoliczności. Dodam tylko,że mały jest karmiony butelką raz dziennie, ewentualnie dwa jak musz3 gdzieś wyjechać. Dostawał Bebiko,a mąż kupił Bebiko Ha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-12, 12:34   #515
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Według mnie pomogło mleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 09:36   #516
sileje
Raczkowanie
 
Avatar sileje
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 69
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
Mateusz zasnął w łóżeczku sam dwukrotnie i to w jednym tygodniu zauważyłam,że kiedy go przytrzymam i położę spać po 11:00,będzie spał 1,5h. Do tej pory jadł i miał godzinę aktywności, po tej godzinie ziewał i tarł oczy więc kładłam go spać,a on spał 15-20 min Teraz budzimy się ok 8:40 i kładę go spać po 11:00. Mam wtedy 1,5h )

Jak wam dzieci zasypiają kiedy jesteście w gościach dłużej jak 2-3h? U rodziców czy teściów np? Zabieracie ze sobą jakieś różności do spania?
W święta będziemy po raz pierwszy nocować poza domem z małym i trochę się boję.
jak to robisz, że to przetrzymasz do 11 ? nie jest marudny ? u nas tak samo aktywności jest półtora do dwóch godzin a drzemka 30-40 min więc podobny schemat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sileje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 10:13   #517
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Ale wczoraj przeżyłam chwilę grozy. Młody dorwał się do czekolady. Nie wiem jak to się stało. Leżał na kanapie pod opieką siostry. Jak wróciłam to trzymał w ręce i ciamkał. Córka zarzeka się ,że mu nie dała. Nie mogłam mu jej wyrwać. Płakał ,że zabieram. Dużo tam nie zjadł. Chyba nie będzie z tego konsekwencji jak kupkę zrobił i wysypany nie jest. Ciekawe rozszerzanie diety. A ja tu czekam do szóstego miesiąca,choć wszyscy wkoło naciskaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-12-13, 10:41   #518
bianca30
Raczkowanie
 
Avatar bianca30
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

No właśnie, jak przetrzymać dziecko?
Mój ostatnio rekordy bije. Od jakiegoś czasu był problem z nocnym zasypianiem, ale jest coraz gorzej mam wrażenie. Słuchajcie, w dzień ma melodie do spania. Jakoś tak sobie ten rytm dzienny od ilustracji tygodni ustalił, że pobawi się po ok 1,5-2 godzin i zasypia. Głównie są to drzemki po ok 30-45 minut i jedna dłuższą nawet ok 2-3 godzin po południu. Długość zależy od tego czy i ile jesteśmy na przykład na spacerze. Potem staram się go przetrzymywać choć nie raz marudzi i ewidentnie widać, że chce mu się spać jak nic. Koło 20-tej po kąpieli pada jak długi, nie raz nawet nie zdąży zjeść i zasypia. Tylko co z tego jak robi się z tego drzemka? Po pół godziny wstaje zadowolony, pełen energii i jest walka potem do północy żeby poszedł spać. Kiedyś wystarczył smoczek i jakos ok 22-23 udało się go uśpić. A teraz marudzi, wyrzuca smoczka, chce by go nosić, zaczyna nawet krzyczeć, płakać jakby mu się krzywda najgorsza działa. Nie ma mowy o zaśnięciu w łóżeczku więc laduje ze mną lub z nami w łóżku i po jakimś czasie zasypia. Wczoraj to chyba my zasnęliśmy wcześniej od niego hehe. Tak byliśmy umęczeni jego płaczem, wierzga do tego strasznie nogami do góry, rozkopuje się. Aż się dziwię, że się nie zmęczy i nie pada spać. Potem w nocy potrafi przespac nawet do 7 rano bez pobudki. W dzień co chwila ucina sobie drzemki i ziewa. A z tym zasypianiem na noc taki problem, pomimo rutyny i stałego w miarę rytmu. Wiem, że może tych drzemek dziennych jest za dużo, no ale właśnie jak go przetrzymać? No i jak mówię, co zrobić z tym, że za każdym razem ok 20-tej myślę, że pójdzie już spać na dobre bo zasypia mi na rękach a on potem się budzi i nici że spania dobre parę godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bianca30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 10:51   #519
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Bianca
A o której wstaje rano? wiem że to trudne ale popołudniowa drzemka lepiej żeby nie była taka dluga skoro macie wieczorem problem z zaśnięciem
__________________
Nasz synek Antoś

Edytowane przez itakasia
Czas edycji: 2017-12-13 o 11:19
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 11:21   #520
bianca30
Raczkowanie
 
Avatar bianca30
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Bianca
A o której wstaje rano? Bowiem że to trudne ale popołudniowa drzemka lepiej żeby nie była takandluga skoro macie wieczorem problem z zaśnięciem
Zwykle wstaje koło 8-mej rano. Myjemy się wtedy, przebieramy, karmimy, potem bawi się w łóżeczku, obserwuje, gada sobie a ja siebie ogarniam.bywa tak, że zasypia w trakcie i śpi około pół godzinki.
Czyli mam go wybudzać z tej długiej drzemki? Nawet jak jesteśmy na dworze?
Czasami go wybudzam albo sam się budzi słysząc hałasy lub gdy wracamy ze spaceru więc nie zawsze śpi te 2 godziny. Tylko wtedy czuje jakby właśnie nie dospal i nie raz marudzi i przysypia ok 16-17 tej. A potem i tak koło 20-tej robi sobie drzemkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bianca30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 11:36   #521
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
Zwykle wstaje koło 8-mej rano. Myjemy się wtedy, przebieramy, karmimy, potem bawi się w łóżeczku, obserwuje, gada sobie a ja siebie ogarniam.bywa tak, że zasypia w trakcie i śpi około pół godzinki.
Czyli mam go wybudzać z tej długiej drzemki? Nawet jak jesteśmy na dworze?
Czasami go wybudzam albo sam się budzi słysząc hałasy lub gdy wracamy ze spaceru więc nie zawsze śpi te 2 godziny. Tylko wtedy czuje jakby właśnie nie dospal i nie raz marudzi i przysypia ok 16-17 tej. A potem i tak koło 20-tej robi sobie drzemkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ciezko poradzić na odległość. Wygląda to tak jakby przesunął sobie zegar. Nie wiem co może pomóc. Pewnie tylko czas. U nas Antoś kiedyś też spał dłużej popołudniu ale na szczęście szybko się wyregulowalo to. Piszesz że on sam zasypia spontanicznie w ciągu dnia. Może tu jest problem. Może lepiej żeby miał te 2 lub 3 drzemki o stałych porach? Rzucam tylko moje luźne pomysły a ty sama zdecyduj czy to Was dotyczy
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-13, 11:47   #522
bianca30
Raczkowanie
 
Avatar bianca30
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Ciezko poradzić na odległość. Wygląda to tak jakby przesunął sobie zegar. Nie wiem co może pomóc. Pewnie tylko czas. U nas Antoś kiedyś też spał dłużej popołudniu ale na szczęście szybko się wyregulowalo to. Piszesz że on sam zasypia spontanicznie w ciągu dnia. Może tu jest problem. Może lepiej żeby miał te 2 lub 3 drzemki o stałych porach? Rzucam tylko moje luźne pomysły a ty sama zdecyduj czy to Was dotyczy
Dziękuję. Do tej pory mi się wydawało, że skoro śpi to tego potrzebuje. Ale teraz widzę, że jest w tym problem jakiś. Postaram się coś z tym zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bianca30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 13:14   #523
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez sileje Pokaż wiadomość
jak to robisz, że to przetrzymasz do 11 ? nie jest marudny ? u nas tak samo aktywności jest półtora do dwóch godzin a drzemka 30-40 min więc podobny schemat
Muszę mu poświęcić wtedy czas. Tak całkowicie. Odkładam wtedy prasowanie,zmywanie itp i bawię się z nim. Jak tylko się odwrócę-płacze także jest marudny, ale mija 11:00 biorę go na ręce i zasypia. Póki co, to pasuje mi taki układ. Zobaczymy na jak długo
Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Ale wczoraj przeżyłam chwilę grozy. Młody dorwał się do czekolady. Nie wiem jak to się stało. Leżał na kanapie pod opieką siostry. Jak wróciłam to trzymał w ręce i ciamkał. Córka zarzeka się ,że mu nie dała. Nie mogłam mu jej wyrwać. Płakał ,że zabieram. Dużo tam nie zjadł. Chyba nie będzie z tego konsekwencji jak kupkę zrobił i wysypany nie jest. Ciekawe rozszerzanie diety. A ja tu czekam do szóstego miesiąca,choć wszyscy wkoło naciskaja
Wiem, że nie jest to śmieszne,ale uśmiałam się przy tym
Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
No właśnie, jak przetrzymać dziecko?
Mój ostatnio rekordy bije. Od jakiegoś czasu był problem z nocnym zasypianiem, ale jest coraz gorzej mam wrażenie. Słuchajcie, w dzień ma melodie do spania. Jakoś tak sobie ten rytm dzienny od ilustracji tygodni ustalił, że pobawi się po ok 1,5-2 godzin i zasypia. Głównie są to drzemki po ok 30-45 minut i jedna dłuższą nawet ok 2-3 godzin po południu. Długość zależy od tego czy i ile jesteśmy na przykład na spacerze. Potem staram się go przetrzymywać choć nie raz marudzi i ewidentnie widać, że chce mu się spać jak nic. Koło 20-tej po kąpieli pada jak długi, nie raz nawet nie zdąży zjeść i zasypia. Tylko co z tego jak robi się z tego drzemka? Po pół godziny wstaje zadowolony, pełen energii i jest walka potem do północy żeby poszedł spać. Kiedyś wystarczył smoczek i jakos ok 22-23 udało się go uśpić. A teraz marudzi, wyrzuca smoczka, chce by go nosić, zaczyna nawet krzyczeć, płakać jakby mu się krzywda najgorsza działa. Nie ma mowy o zaśnięciu w łóżeczku więc laduje ze mną lub z nami w łóżku i po jakimś czasie zasypia. Wczoraj to chyba my zasnęliśmy wcześniej od niego hehe. Tak byliśmy umęczeni jego płaczem, wierzga do tego strasznie nogami do góry, rozkopuje się. Aż się dziwię, że się nie zmęczy i nie pada spać. Potem w nocy potrafi przespac nawet do 7 rano bez pobudki. W dzień co chwila ucina sobie drzemki i ziewa. A z tym zasypianiem na noc taki problem, pomimo rutyny i stałego w miarę rytmu. Wiem, że może tych drzemek dziennych jest za dużo, no ale właśnie jak go przetrzymać? No i jak mówię, co zrobić z tym, że za każdym razem ok 20-tej myślę, że pójdzie już spać na dobre bo zasypia mi na rękach a on potem się budzi i nici że spania dobre parę godzin.
Nie wiem, popróbuj z tymi drzemkami. Może to rzeczywiście to

U nas ostatnio mały budzi się o 22:00 i nie chce spać. Dziś o 24:00 obudził się na kp i nie zasnął, jak to zawsze było. Musiałam wziąć go do nas. Chyba chęć na kupsko, nie dawała mu spać, bo zrobił i zasnął

Edytowane przez sharlotka87
Czas edycji: 2017-12-13 o 13:16
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 13:54   #524
bianca30
Raczkowanie
 
Avatar bianca30
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Sharlotka, żebyś wiedziała, że też się uśmiałam z opowieści SportMama dobre to było. Antoś taki mały a już do słodyczy ciągnie hihi.
Ale serio to sama bym chyba spanikowała jakby moj cos takiego wykombinował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

A czy dużo nosicie Wasze dzieci na rękach? Mi się wydaje, że mało ale czasami mąż przyjedzie stęskniony po dwóch dniach czy dziadkowie rundkę zrobią i mały chwilami domaga się rąk.zaczyna tak plakac, że ciezko mi go uspokoić. A że waży ponad 7 kg to i nosić nie za bardzo mam już siłę. Po urodzeniu wydawał się spokojniejszym egzemplarzem a powoli zaczyna pokazywać rożki hehe.
Kiedy robicie coś w domu? Tylko jak maluchy spia czy i z nimi udaje Wam się coś zrobić? Bo czasami drzemka mija jak sekunda a tyle jeszcze do zrobienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bianca30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 14:09   #525
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Z jednej strony też się śmiałam,ale bardziej się bałam. Ja staram się nie nosić dużo małego,bo też jest ciężki. Ogólnie to dużo z nim zrobię,a w ekstremalnych sytuacjach dzwonię po najciekawszych,która jest za ścianą. Ona ponosi wnuka,a ja dokończę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 16:00   #526
mawik0
Raczkowanie
 
Avatar mawik0
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez SportMama Pokaż wiadomość
Ale wczoraj przeżyłam chwilę grozy. Młody dorwał się do czekolady. Nie wiem jak to się stało. Leżał na kanapie pod opieką siostry. Jak wróciłam to trzymał w ręce i ciamkał. Córka zarzeka się ,że mu nie dała. Nie mogłam mu jej wyrwać. Płakał ,że zabieram. Dużo tam nie zjadł. Chyba nie będzie z tego konsekwencji jak kupkę zrobił i wysypany nie jest. Ciekawe rozszerzanie diety. A ja tu czekam do szóstego miesiąca,choć wszyscy wkoło naciskaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bomba Mały Jak on to zrobił?? Też się uśmiałam.

Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
No właśnie, jak przetrzymać dziecko?
Mój ostatnio rekordy bije. Od jakiegoś czasu był problem z nocnym zasypianiem, ale jest coraz gorzej mam wrażenie. Słuchajcie, w dzień ma melodie do spania. Jakoś tak sobie ten rytm dzienny od ilustracji tygodni ustalił, że pobawi się po ok 1,5-2 godzin i zasypia. Głównie są to drzemki po ok 30-45 minut i jedna dłuższą nawet ok 2-3 godzin po południu. Długość zależy od tego czy i ile jesteśmy na przykład na spacerze. Potem staram się go przetrzymywać choć nie raz marudzi i ewidentnie widać, że chce mu się spać jak nic. Koło 20-tej po kąpieli pada jak długi, nie raz nawet nie zdąży zjeść i zasypia. Tylko co z tego jak robi się z tego drzemka? Po pół godziny wstaje zadowolony, pełen energii i jest walka potem do północy żeby poszedł spać. Kiedyś wystarczył smoczek i jakos ok 22-23 udało się go uśpić. A teraz marudzi, wyrzuca smoczka, chce by go nosić, zaczyna nawet krzyczeć, płakać jakby mu się krzywda najgorsza działa. Nie ma mowy o zaśnięciu w łóżeczku więc laduje ze mną lub z nami w łóżku i po jakimś czasie zasypia. Wczoraj to chyba my zasnęliśmy wcześniej od niego hehe. Tak byliśmy umęczeni jego płaczem, wierzga do tego strasznie nogami do góry, rozkopuje się. Aż się dziwię, że się nie zmęczy i nie pada spać. Potem w nocy potrafi przespac nawet do 7 rano bez pobudki. W dzień co chwila ucina sobie drzemki i ziewa. A z tym zasypianiem na noc taki problem, pomimo rutyny i stałego w miarę rytmu. Wiem, że może tych drzemek dziennych jest za dużo, no ale właśnie jak go przetrzymać? No i jak mówię, co zrobić z tym, że za każdym razem ok 20-tej myślę, że pójdzie już spać na dobre bo zasypia mi na rękach a on potem się budzi i nici że spania dobre parę godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Faktycznie sporo tych drzemek. Może spróbuj go przetrzymać dłużej między drzemkami - zabawiaj, ponoś, pobaw się z nim. I po 17 już mu nie dawaj spać. Może to pomoże. Oczywiście to tylko sugestie, bo gdybym znała jeden dobry patent to bym go sprzedała i zarobiła kupę forsy

Nam choroba zepsuła cały rytm dnia i teraz jakoś zupełnie nie mogę się wstrzelić w sen Jasia. Wcześniej spał około 11-12. Teraz zasypia rano, około 10, a potem już nie chce. Od 16 robi się okropnie marudny. Aż nie do zniesienia. Dziś to już w ogóle przeszedł samego siebie, bo spał o 10 pół godziny, potem 14 pół godziny na cycu, a jak chciałam wyjść na spacer, to była syrena i byliśmy 5 minut. Teraz ze zmęczenia padł i niestety obstawiam, że wieczorem nie uśnie do 22.
Jak robicie ze spacerami? Usypiacie dzieciaki w domu w tych wszystkich kurtkach, kombinezonach i wychodzicie? Czy karmicie, ubieracie i wychodzicie licząc, że zaśnie na spacerze? Ja staram się usypiać na spacerze, ale nie zawsze wychodzi, bo jemu czasem się przypomina, że się nie naciamkał cycka dostatecznie dużo. Powiem wam, że karmienie piersią czasem strasznie mnie męczy. Chyba zamienimy jeden posiłek na butlę.
mawik0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 16:10   #527
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Sama cały czas się głowie. Myślę,że młoda rozsypała czekoladę,a to były duże kostki i złapał. A do buzi to samo poszło i było smaczne. Ja usypiam na spacerze,choć ostatnio nawet to nie wychodzi,ale leży grzecznie,więc jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 16:29   #528
bianca30
Raczkowanie
 
Avatar bianca30
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Dzięki Dziewczyny za sugestie. Sęk w tym, że nie daje mu sama z siebie po 17-tej spac. Zasypia ok 20-tej po kąpieli i całym tym rytuale więc zawsze łudzę się, że będzie to już sen nocny. Pada jak długi przy jedzeniu albo zaraz po. No jak nie dać dziecku zasnąć po 20&tej? Większość z Waszych pociech już wtedy śpi. Co mam mu powiedziec,? Ej, młody nie dam Ci zasnąć wcześniej jak o 22-giej bo i tak zaraz się obudzisz? Sama już nie wiem. Myślę, że gdyby był problem w dziennych drzemkach to by o tej 20-tej nawet o spaniu nie pomyślał. Tak kiedyś było. Sporo spał w dzień a na noc zasypiał ok 22-23 ciej. Może to dlatego właśnie, że zaczęłam go kłaść prawie na siłę koło 20-tej czytając o tym jak wcześnie Wasze pociechy idą spać? A on na to gotowy nie jest i zrobił sobie z tego kolejna drzemkę? A sen nocny znacznie się opóźnił? Za głupiutka na to jestem hehe. I w dzień przetrzymuje go, bawię się, noszę, zagaduje, codziennie spacer itp.

SportMama, no powiem Ci że spryciarz z tego Twojego Antka.

Mój zazwyczaj zasypia na spacerze. Na palcach jednej ręki mogę policzyć kiedy był tak śnięty, że zasnął podczas ubierania. Zazwyczaj jest niezadowolony jak go ubieram. Uspokaja się w wózku i szybko zasypia. A kiedy nie śpi to się przygląda i też jest ok. Możemy tak chodzić i 2 godziny i jest spokój. Oby tylko pod tym względem mi się nie zepsuł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bianca30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 23:06   #529
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

bianca30 to kąp troszeczkę później, może nie godzine/dwie, ale tak z pół godzinki, może wystarczy, żeby się nie wybudził. Zobaczysz co będzie.


Nasza dziecinka bardzo różnie chodzi spać od 19-22 zależy od dnia nie zawsze mogę jej zapewnić rutynę.


Na spacer ubieram i idziemy. Zazwyczaj usypia zaraz po wyjściu, chociaż ostatnio ciekawa świata patrzy po drzewach
Nasze dzieciaczki już coraz mniej będą spały a coraz więcej wymagały atrakcji. Małe rozumki się rozwijają w zawrotnym tempie i potrzebują bodźców i wrażeń.


Bardzo mało noszę na rękach. Czasami mój M usypia małą na rękach, ale to w wyjątkowych okolicznościach. Generalnie od początku postanowiłam sobie, że nie będę przyzwyczajać do noszenia. I jest ok. Chociaż ostatnio Alicja niechętnie zostaje sama, domaga się towarzystwa. Ale naprawdę bardzo dużo przy niej zrobię. Oprócz obowiązków domowych pozwala mi nawet popracować Oczywiście są wyjątki, rzadko bo rzadko ale zdarzają się dni kiedy nic nie zrobię i poświęcam jej 100%. Wtedy długi spacer, albo 2 w ciągu dnia, bo na spacerkach zawsze jest grzeczna więc ją zabieram jak ma "gorszy dzień".

Edytowane przez UltraMarryna
Czas edycji: 2017-12-13 o 23:08
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-14, 07:15   #530
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Jeśli chodzi o noszenie na rękach to u nas jest taki system. Jeśli Antoni nie śpi to kładę go na macie lub w leżaczku jeśli robię coś w kuchni. Np. rano zawsze spędza tam ze mną czas. Ja wtedy jem śniadanie, przygotowuje obiad, czasami coś piekę, sprzątam kuchnię. Później idziemy do salonu na matę i tu już mu zazwyczaj towarzysze. Pozniej drzemka. Po spaniu chwila zabawy i jedziemy po dziewczyny. Przy okazji załatwiamy zakupy i jeśli coś trzeba innego. Jak wracamy to często marudzi więc go zabawiam i kończę obiad. Często też dziewczyny się z nim bawią wtedy na macie. Później drzemka. Pod wieczór często go nosimy i tulimy. Szczególnie mój mąż kiedy wchodzi z pracy o 17 lub 18 od razu biegnie do synusia i już wtedy się nie rozstaja. ja sie nie wzbraniam przed noszeniem. Uwielbiam go wahac a czas tak szybko płynie... Jeśli w ciągu dnia Antoś jest marudny to też go noszę
__________________
Nasz synek Antoś

Edytowane przez itakasia
Czas edycji: 2017-12-14 o 07:23
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 08:03   #531
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość
Bomba Mały Jak on to zrobił?? Też się uśmiałam.



Faktycznie sporo tych drzemek. Może spróbuj go przetrzymać dłużej między drzemkami - zabawiaj, ponoś, pobaw się z nim. I po 17 już mu nie dawaj spać. Może to pomoże. Oczywiście to tylko sugestie, bo gdybym znała jeden dobry patent to bym go sprzedała i zarobiła kupę forsy

Nam choroba zepsuła cały rytm dnia i teraz jakoś zupełnie nie mogę się wstrzelić w sen Jasia. Wcześniej spał około 11-12. Teraz zasypia rano, około 10, a potem już nie chce. Od 16 robi się okropnie marudny. Aż nie do zniesienia. Dziś to już w ogóle przeszedł samego siebie, bo spał o 10 pół godziny, potem 14 pół godziny na cycu, a jak chciałam wyjść na spacer, to była syrena i byliśmy 5 minut. Teraz ze zmęczenia padł i niestety obstawiam, że wieczorem nie uśnie do 22.
Jak robicie ze spacerami? Usypiacie dzieciaki w domu w tych wszystkich kurtkach, kombinezonach i wychodzicie? Czy karmicie, ubieracie i wychodzicie licząc, że zaśnie na spacerze? Ja staram się usypiać na spacerze, ale nie zawsze wychodzi, bo jemu czasem się przypomina, że się nie naciamkał cycka dostatecznie dużo. Powiem wam, że karmienie piersią czasem strasznie mnie męczy. Chyba zamienimy jeden posiłek na butlę.
My wychodzimy na spacer zaraz po karmieniu, przeważnie ok 13. Jeśli zaśnie to odkładam go do łóżeczka i robię, co tam mam na dany dzień, jeśli nie zasnął, to się ubieramy. Mały nie ma nic przeciwko ubieraniu więc tu jest ok. Nawet cieszy się na widok kombinezonu na podwórku lubi wszystko i wszystkich widzieć czasami zaśnie, a czasami nie. Od jakiegoś czasu mamy na spacerach spokój.
Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o noszenie na rękach to u nas jest taki system. Jeśli Antoni nie śpi to kładę go na macie lub w leżaczku jeśli robię coś w kuchni. Np. rano zawsze spędza tam ze mną czas. Ja wtedy jem śniadanie, przygotowuje obiad, czasami coś piekę, sprzątam kuchnię. Później idziemy do salonu na matę i tu już mu zazwyczaj towarzysze. Pozniej drzemka. Po spaniu chwila zabawy i jedziemy po dziewczyny. Przy okazji załatwiamy zakupy i jeśli coś trzeba innego. Jak wracamy to często marudzi więc go zabawiam i kończę obiad. Często też dziewczyny się z nim bawią wtedy na macie. Później drzemka. Pod wieczór często go nosimy i tulimy. Szczególnie mój mąż kiedy wchodzi z pracy o 17 lub 18 od razu biegnie do synusia i już wtedy się nie rozstaja. ja sie nie wzbraniam przed noszeniem. Uwielbiam go wahac a czas tak szybko płynie... Jeśli w ciągu dnia Antoś jest marudny to też go noszę
My też nosimy mąż po powrocie z pracy,syn po szkole ja uwielbiam z małym tańczyć i się wygłupiać. Chichocze wtedy ,aż miło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Mały zaczął się sam obracać na brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 08:44   #532
sileje
Raczkowanie
 
Avatar sileje
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 69
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość
Bomba Mały Jak on to zrobił?? Też się uśmiałam.



Faktycznie sporo tych drzemek. Może spróbuj go przetrzymać dłużej między drzemkami - zabawiaj, ponoś, pobaw się z nim. I po 17 już mu nie dawaj spać. Może to pomoże. Oczywiście to tylko sugestie, bo gdybym znała jeden dobry patent to bym go sprzedała i zarobiła kupę forsy

Nam choroba zepsuła cały rytm dnia i teraz jakoś zupełnie nie mogę się wstrzelić w sen Jasia. Wcześniej spał około 11-12. Teraz zasypia rano, około 10, a potem już nie chce. Od 16 robi się okropnie marudny. Aż nie do zniesienia. Dziś to już w ogóle przeszedł samego siebie, bo spał o 10 pół godziny, potem 14 pół godziny na cycu, a jak chciałam wyjść na spacer, to była syrena i byliśmy 5 minut. Teraz ze zmęczenia padł i niestety obstawiam, że wieczorem nie uśnie do 22.
Jak robicie ze spacerami? Usypiacie dzieciaki w domu w tych wszystkich kurtkach, kombinezonach i wychodzicie? Czy karmicie, ubieracie i wychodzicie licząc, że zaśnie na spacerze? Ja staram się usypiać na spacerze, ale nie zawsze wychodzi, bo jemu czasem się przypomina, że się nie naciamkał cycka dostatecznie dużo. Powiem wam, że karmienie piersią czasem strasznie mnie męczy. Chyba zamienimy jeden posiłek na butlę.
u nas ze spacerami się już pozmieniało. Dawniej mały od razu zasypial jak przeszliśmy kawałek,a teraz pół godziny siedzi i ogląda wszystko dookoła i dopiero zasypia. Oczywiście muszę mu ściągać budkę bo inaczej płacze - jest bardzo ciekawy świata i lubi oglądać budynki i drzewa. Czasami robi takie wielkie oczy rozważam także zmianę na spacerówkę nie tylko dlatego, że Mały jest ciekawy ale jak to ubiorę w kombinezon to w zasadzie gondola jest dla niego na styk i pomału robi się za mała. Szkoda tylko, że zmiana wózka przypadnie na zimę :/

ja też mało noszę, ale też nie robię tak, że nie wezmę dziecka, bo nie bo ja nie noszę. Jak wymaga tego sytuacja to noszę małego. Ale tak jak większość z Was pisze u nas też powrót TŻ wiąże się z noszeniem pomału wchodzi to w nasz rytm dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sileje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 09:35   #533
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

sileje
u nas dokładnie tak samo. Musiałam wyjąć z wózka taki ocieplacz bo mały już się nie mieścił. Teraz jest na styk. Może miesiąc jeszcze się uda w gondoli go powozic.Wolalabym przejść na spacerówkę jak będzie stabilniejszy. 5 miesiąc powinien być ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 10:03   #534
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
sileje
u nas dokładnie tak samo. Musiałam wyjąć z wózka taki ocieplacz bo mały już się nie mieścił. Teraz jest na styk. Może miesiąc jeszcze się uda w gondoli go powozic.Wolalabym przejść na spacerówkę jak będzie stabilniejszy. 5 miesiąc powinien być ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


A co to za wózki macie dziewczyny?
Nasza gondola ma 35cm w środku od jednego boku do drugiego.
Ale nie widzę jeszcze aby była za wąska.
Kuzynka właśnie kupuje wózek i kobieta w sklepie radziła jej, że jeśli dzidzia rodzi się w zimie, to aby wzięła sobie wózek z szeroką gondolą bo będzie wąsko z ciuszkami zimowymi bla bla bla, Ja wtedy oczy wywaliłam - o czym ona gada?
Ale faktycznie widzę że wy też tu piszecie, że wózek może być za wąski i jest problem. Jednak nasze dzieciaczki mają już 4 miesiące są coraz większe i niedługo będą siedzieć..
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 10:43   #535
mawik0
Raczkowanie
 
Avatar mawik0
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny za sugestie. Sęk w tym, że nie daje mu sama z siebie po 17-tej spac. Zasypia ok 20-tej po kąpieli i całym tym rytuale więc zawsze łudzę się, że będzie to już sen nocny. Pada jak długi przy jedzeniu albo zaraz po. No jak nie dać dziecku zasnąć po 20&tej? Większość z Waszych pociech już wtedy śpi. Co mam mu powiedziec,? Ej, młody nie dam Ci zasnąć wcześniej jak o 22-giej bo i tak zaraz się obudzisz? Sama już nie wiem. Myślę, że gdyby był problem w dziennych drzemkach to by o tej 20-tej nawet o spaniu nie pomyślał. Tak kiedyś było. Sporo spał w dzień a na noc zasypiał ok 22-23 ciej. Może to dlatego właśnie, że zaczęłam go kłaść prawie na siłę koło 20-tej czytając o tym jak wcześnie Wasze pociechy idą spać? A on na to gotowy nie jest i zrobił sobie z tego kolejna drzemkę? A sen nocny znacznie się opóźnił? Za głupiutka na to jestem hehe. I w dzień przetrzymuje go, bawię się, noszę, zagaduje, codziennie spacer itp.

SportMama, no powiem Ci że spryciarz z tego Twojego Antka.

Mój zazwyczaj zasypia na spacerze. Na palcach jednej ręki mogę policzyć kiedy był tak śnięty, że zasnął podczas ubierania. Zazwyczaj jest niezadowolony jak go ubieram. Uspokaja się w wózku i szybko zasypia. A kiedy nie śpi to się przygląda i też jest ok. Możemy tak chodzić i 2 godziny i jest spokój. Oby tylko pod tym względem mi się nie zepsuł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj spokój, nie jesteś za głupiutka. Dopiero się "uczysz" własnego dziecka.
Mój chodzi spać około 21-21:30, więc też wcale nie tak wcześnie. Ale na szczęście jest to już sen nocny nie drzemka (tylko cicho, żeby się nie "popsuł"). Ale starszy w wieku 1-8 miesięcy zasypiał naprawdę ciężko. Kładłam go około 20, a on potrafił się budzić kilka razy na przytulanie, cyca, trzymanie za rączkę itp. Dlatego z Młodszym już się nie spinam. Jak zaśnie, tak będzie. Jasne, że wolałabym wcześniej, żeby mieć czas np. na ćwiczenia, zrobienie obiadu na następny dzień, ale nie zawsze się udaje.
A może powinnaś kąpiel mu przesunąć później? Tak, żeby po kąpieli już tylko wyciszanie, karmienie i spanie było.

Cytat:
Napisane przez sileje Pokaż wiadomość
u nas ze spacerami się już pozmieniało. Dawniej mały od razu zasypial jak przeszliśmy kawałek,a teraz pół godziny siedzi i ogląda wszystko dookoła i dopiero zasypia. Oczywiście muszę mu ściągać budkę bo inaczej płacze - jest bardzo ciekawy świata i lubi oglądać budynki i drzewa. Czasami robi takie wielkie oczy rozważam także zmianę na spacerówkę nie tylko dlatego, że Mały jest ciekawy ale jak to ubiorę w kombinezon to w zasadzie gondola jest dla niego na styk i pomału robi się za mała. Szkoda tylko, że zmiana wózka przypadnie na zimę :/

ja też mało noszę, ale też nie robię tak, że nie wezmę dziecka, bo nie bo ja nie noszę. Jak wymaga tego sytuacja to noszę małego. Ale tak jak większość z Was pisze u nas też powrót TŻ wiąże się z noszeniem pomału wchodzi to w nasz rytm dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A jaka różnica czy na zimę? Jak w porządnym śpiworku będzie, to raczej nie powinno mu być zimno.

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
sileje
u nas dokładnie tak samo. Musiałam wyjąć z wózka taki ocieplacz bo mały już się nie mieścił. Teraz jest na styk. Może miesiąc jeszcze się uda w gondoli go powozic.Wolalabym przejść na spacerówkę jak będzie stabilniejszy. 5 miesiąc powinien być ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas w wózku jeszcze trochę zapasu jest, ale mamy dość sporą gondolę. Starszy używał tego wózka do 6 miesiąca, ale Młodszy szybciej rośnie, więc też pewnie około 5 miesiąca zmienimy. Dłużej i tak się nie da, bo Mały też już się rozgląda i chce świat widzieć, a w tej gondoli to tylko na leżąco może być.


Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
A co to za wózki macie dziewczyny?
Nasza gondola ma 35cm w środku od jednego boku do drugiego.
Ale nie widzę jeszcze aby była za wąska.
Kuzynka właśnie kupuje wózek i kobieta w sklepie radziła jej, że jeśli dzidzia rodzi się w zimie, to aby wzięła sobie wózek z szeroką gondolą bo będzie wąsko z ciuszkami zimowymi bla bla bla, Ja wtedy oczy wywaliłam - o czym ona gada?
Ale faktycznie widzę że wy też tu piszecie, że wózek może być za wąski i jest problem. Jednak nasze dzieciaczki mają już 4 miesiące są coraz większe i niedługo będą siedzieć..
My mamy Emmaljunga City (albo jakoś tak) kupiony 4 lata temu. Został po starszym. Ja jestem megazadowolona z tego wózka, właśnie dlatego, że m. in. ma sporą gondolę (około 40x75), jest bardzo zwrotny i po używaniu przez 1,5 roku przy Starszym właściwie tylko po kołach widać ślady użytkowania. Od razu wiedzieliśmy, że dla drugiego dziecka nie będziemy kupować nowego wózka.
mawik0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 10:56   #536
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Nasza gondola jeszcze dobra ale w kombinezonie i ze spiworkiem robi się ciasno. Mam inny problem. Obecnie codziennie woze w samochodzie Antoniego w foteliku, w bagażniku stelaż i gondole. Do tego dochodzą 3 plecaki i torby z wf dzieci oraz zakupy. Nie mogę tego pomieścić. Przymierzalam synka do spacerówki. Wszystko super bo rozkłada się płasko i jest zasłonięte z każdej strony. Do tego ma śpiworek i montuje się ją przodem do rodzica. Ale chyba mnie zamroczylo przy kupnie bo jednym z warunków było żeby się siedzisko składało się ze stelażem. Składa się ale tak szeroko że zajmuje cały bagażnik. a taka jest piękna tymczasem szyję śpiworek do fotelika i gondoli. We wtorek odbieram.
Judkama polecam Ci Lulinka na Rubinkowie 2

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez mawik0 Pokaż wiadomość
Za to mój Jasio jest bardzo nieufny. Najpierw musi się przyzwyczaić do jakiejś osoby, żeby "uraczyć" ją uśmiechem. Jak już się przyzwyczai, to jest ok. Ale dłużej niż 1,5h nie zostanie beze mnie.
Też marzycie o samotnym wyjściu na kawę, fitness, spacer, gdziekolwiek ?
Niesamowite że te nasze szkraby mają już takie wyraźne osobowości
Czasem marzy mi się ale ponieważ jest to takie nierealne to funduje sobie namiastki np kawa i pyszne ciasto w towarzystwie Judki i Wicia w pięknej kawiarence
A dziś zaprosilam męża na randkę. W przypadku rodziny z 4 dzieci randka wygląda następująco: mąż wraca z pracy, Ja w tym czasie muszę tak ustawić karmienia żeby Antoni zjadł 16.30 bo w miejscu publicznym nie zje bo dla niego wszystko jest bardziej interesujące niż mój cyc. Mąż wpada do domu, pakujemy syna do fotelika. Młodsza córka się ubiera. Po drodze zostawiamy ja u babci. 2 starsze zostają w domu więc będę dzwonić zeby sprawdzic czy wszystko ok. Zabieram meza do romantycznej kawiarenki. Tam oczywiście trzymamy się za ręce jedną ręką tulac synka o 19 musimy wracać bo Antoni. Po drodze odbieramy Zosie od babci. Taki to romantyzm wysokich lotów
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 14:46   #537
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

To judka nas podczytuje, a nic nie pisze?

Itakasia
podziwiam, że po tylu latach, mając tyle obowiązków, wam się chce randek
Ja jakoś nigdy szczególnie ich nie lubiłam za to kocham, wieczorem założyć leginsy, luźny sweter, kok, do tego ciepłe kakao i ramiona męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 17:29   #538
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Noszę Leona,tak jak Itakasia,uwielbiam go wąchać i całować.Lubi poleżeć po przebudzeniu i wtedy sobie wierzga,gada itd.A potem trochę bujak i ręce lub chusta.
Wychodzimy na spacer,gdy jest śpiący i najczęściej prawie od razu zasypia.Czasem trochę się rozgląda,zdarza mu się pomarudzić.
Myślę,że my w gondoli najdalej do początku lutego się powozimy i trzeba będzie przejść na spacerowkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 22:20   #539
UltraMarryna
Zakorzenienie
 
Avatar UltraMarryna
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
A dziś zaprosilam męża na randkę. W przypadku rodziny z 4 dzieci randka wygląda następująco: mąż wraca z pracy, Ja w tym czasie muszę tak ustawić karmienia żeby Antoni zjadł 16.30 bo w miejscu publicznym nie zje bo dla niego wszystko jest bardziej interesujące niż mój cyc. Mąż wpada do domu, pakujemy syna do fotelika. Młodsza córka się ubiera. Po drodze zostawiamy ja u babci. 2 starsze zostają w domu więc będę dzwonić zeby sprawdzic czy wszystko ok. Zabieram meza do romantycznej kawiarenki. Tam oczywiście trzymamy się za ręce jedną ręką tulac synka o 19 musimy wracać bo Antoni. Po drodze odbieramy Zosie od babci. Taki to romantyzm wysokich lotów
Randka?
Czyżby zasługa kalendarza adwentowego?
UltraMarryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 10:18   #540
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
To judka nas podczytuje, a nic nie pisze?

Itakasia
podziwiam, że po tylu latach, mając tyle obowiązków, wam się chce randek
Ja jakoś nigdy szczególnie ich nie lubiłam za to kocham, wieczorem założyć leginsy, luźny sweter, kok, do tego ciepłe kakao i ramiona męża
judka nie podczytuje ale gdyby zajrzała to jej piszę
ja też lubię wieczór z mężem przed kominkiem itp. ale kiedy w domu są dzieci to już nie jest intymnie. dlatego staramy się co jakiś czas wyjść we dwoje
Cytat:
Napisane przez UltraMarryna Pokaż wiadomość
Randka?
Czyżby zasługa kalendarza adwentowego?
poniekąd nie ma tam takiego zadania, ale wszystkie pozostałe rozbudziły w nas taką potrzebę, ogólnie obudziły w nas pokłady czułości i cierpliwości do siebie

planuję na święta przygotować cake popsy a'la reniferki. robiła któraś cake popsy? ja będę pierwszy raz. jutro próba generalna
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-23 11:47:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:46.