Pamiętniki Maliny na diecie. Czyli przedziwna historia o utracie kilogramów. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zamknięte > Fora sponsorowane > Konkurs Rossmann - Szał Ciał

Notka

Konkurs Rossmann - Szał Ciał Załóż swój wątek na dedykowanym forum "Szał ciał" - czyli sposób na piękną figurę do lata. Opisz w tym wątku jaki masz sposób na osiągnięcie pięknej figury. Czy masz jakieś ulubione ćwiczenia, diety, czy sprawdzone sposoby na piękne, zadbane ciało?

 
 
Narzędzia
Stary 2011-04-20, 14:37   #31
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
Dot.: Pamiętniki Maliny na diecie. Czyli przedziwna historia o utracie kilogramów.

Też zdecydowałam się na tańszą opcję. Jutro powinien być kurier, bo pani ze sklepu już dzwoniła. Widzę, że zabiegany tydzień Cię czeka, udanego wyjazdu
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 22:26   #32
Paszczurek666
Zakorzenienie
 
Avatar Paszczurek666
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
Dot.: Pamiętniki Maliny na diecie. Czyli przedziwna historia o utracie kilogramów.

Malinko, co tu tak cicho? To niemożliwe, żeby padł najlepszy wątek konkursowy.
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą)
Miłośniczka butów wszelakich

Podskakuję z Mel B.
Joga

Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą.
----------------------------
Używasz poprawnie?
'Szlak prowadzi na wschód.'
'Szlag mnie trafia.'
Paszczurek666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 10:21   #33
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
Dot.: Pamiętniki Maliny na diecie. Czyli przedziwna historia o utracie kilogramów.

ja też chcę wiedzieć, czy Malina dalej trzyma się postanowień moje siniaki już powoli znikają, w końcu kręcę już prawie 2 tyg!
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 10:50   #34
palina_malina
Rozeznanie
 
Avatar palina_malina
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Leeds, UK
Wiadomości: 580
Dot.: Pamiętniki Maliny na diecie. Czyli przedziwna historia o utracie kilogramów.

Rozdział XV
Usprawiedliwienie
2 maj 2011


Malina bardzo się dziś zdziwiła, że ktoś odwiedza jeszcze wątek i niezmiernie ją to cieszy. Jeżeli chodzi o postanowienia fitnessowo-dietowe to tak pół na pół. O ile podczas świąt i po świętach nie zgrzeszyła ani jednym kawałkiem ciasta, ani jednym słodkim szaleństwem, tak niestety ćwiczenia trochę zaniedbała. Przyznaje się bez bicia, że to jej wina do przedwczoraj, bo mogła ćwiczyć, a tego nie robiła, natomiast wczoraj się bardzo poważnie rozchorowała, a dziś straciła głos i zamiast jakis ludzkich dźwięków z jej ust wydobywa się niemiłosierne skrzeczenie. Waga jak stała tak stoi i nie może spaść poniżej 65 kilogramów, co niezmiernie Malinę wnerwia, bo jak zazwyczaj bez większych wysiłków udawało jej się zejść do 62-63 kilo to teraz nic a nic. Chociaż to może byc wina wagi, którą Malina pożyczyła odkąd jest w UK ( tak, nie pamięta czy się chwaliła, ale Malina obecnie przebywa w UK) i ta waga nie jest elektroniczna tylko taka klasyczna i nie dość, że musi ważyć sie kucając, bo cyferki takie malutkie, to jeszcze za każym razem wskazuje inną wagę. Pozatym Malina żyje tu w zupełnie innej czasoprzestrzeni, nie ma zgiełku miasta, autobus dojeżdża raz na godzinę, więc jeździć gdziekolwiek jej się nie chce.

Malina jednak poczyniła pewien postęp ( o ile można to nazwać postępwm, ale same ocenicie ), otóż zaczęła biegać, tak na świeżym powietrzu, ale niestety ze smutkiem musi stwierdzić, że ten sport nie jest dla niej. Przebiegnięcie jednego kółka dookoła boiska to już wyczyn, a i z tym na początku był problem. Nawet TŻ zaczął z nią biegać (hurrrra!) tylko, że skończyło się na tym, że TŻ biega teraz sam, a Malina siedzi w domu. Z jednej strony to dobrze, bo zdrowy TŻ to szczęśliwy TŻ, a szczęśliwy TŻ to szczęśliwa Malina.

Pozatym wszystkim na ramieniu Maliny siedzi taki niewidzialny stwór i cały czas ponagla: Pisz pracę magisterska! Pisz pracę magisterską! Tylko się obijasz, a praca się sama nie napisze! No i niestety Malina musi tymczasowo zaniechać pisania wszelkich innych rzeczy, a skupić się na pracy, bo czas ucieka, a stron nie przybywa.

Do dziewczyn:
@magrat16 - Cieszę się, że cały czas hulasz, mam nadzieję, że widać już efekty i dobrze, że siniaki zaczęły schodzić. Ja niestety ze względy na ograniczoną ilość miejsca w bagażu (chociaż i tak w tę stronę miałam całe 32kilo, niestety walizka podołała tylko 25), nie mogłam wziąść wszystkich sprzętów ze sobą, ale TŻ kupił piłę, także jakieś tam wsparcie fitnessowe jest.
@Paszczurek666 - Może nie najlepszy, ale dzięki wam doceniony. Będzie więcej wpisów jak tylko skończę pisać pracę magisterską, wtedy dopiero będzie się działo.
palina_malina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 11:02   #35
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
Dot.: Pamiętniki Maliny na diecie. Czyli przedziwna historia o utracie kilogramów.

Cytat:
Napisane przez palina_malina Pokaż wiadomość
@magrat16 - Cieszę się, że cały czas hulasz, mam nadzieję, że widać już efekty i dobrze, że siniaki zaczęły schodzić. Ja niestety ze względy na ograniczoną ilość miejsca w bagażu (chociaż i tak w tę stronę miałam całe 32kilo, niestety walizka podołała tylko 25), nie mogłam wziąść wszystkich sprzętów ze sobą, ale TŻ kupił piłę, także jakieś tam wsparcie fitnessowe jest.
Malinko wagą się nie przejmuj, u mnie waga ruszyła w dół gdy maszerowałam, a od kiedy ćwiczę nie chce przekroczyć magicznej liczby z piątką na początku Jakby się uparła od 2 miesięcy wskazuje 60.5, za to pan centymetr jest bardziej łaskawy i pokazuje znaczące spadki. Dopóki nie kręciłam były to spadki z okolic bioder, teraz również i brzuch, a co najważniejsze dolna część brzucha! A mam w tamtym miejscu coś przypominającego ludzką poduchę
Biegać też nienawidzę, ale jak się już nabiera kondycji to i bieganie można polubić. Wiem, bo zaczęłam. Trzymaj się mocno i powodzenia
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 22:40   #36
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Pamiętniki Maliny na diecie. Czyli przedziwna historia o utracie kilogramów.

To i ja się pochwalę, przez (albo dzięki) Tobie niechcący sama zaczęłam dietować i choć waga spadła mi mało, wygląda na to, że straciłam prawie 6 cm w talii. A najlepsze jest to, że wcale mi się nie wydawało, że ja tak bardzo dużo w tej talii miałam, no to skąd to schudnięcie? Może jednak przybrałam znacznie więcej przez lato niż mi się zdawało?

W każdym razie stosowałam dietę typu 4 posiłki dziennie, ok 1600 kcal (nigdy wcześniej nie stosowałam diety przy tak wielu kaloriach, ale to naprawdę działa), co najmniej pół do godziny spaceru dziennie. Bieganie już dawno porzuciłam, bo prawdę mówiąc nie znoszę. No i stał się cud - jak mi nie zależalo na odchudzaniu, to nagle odchudzanie zrobiło się bardzo skuteczne - może w tym jest metoda?

Trzymam kciuki za magisterkę i za przebieg diety. Wagę schować do piwnicy i puścić w obieg centymetr
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Konkurs Rossmann - Szał Ciał


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:46.