Na jaki kurs/studium po studiach pedagogicznych?? Proszę o rady!

ZagubionaI · 2017-08-08, 15:59

Hej!
Chciałabym uzyskać poradę co robić dalej... skończyłam studia pedagogiczne ( pedagogika opiekućzna z resocjalizacją) wcześniej licencjat z pracy socjalnej, a teraz chciałabym pójść może na jakiś kurs lub studium w podobnym lub zupełnie innym kierunku. Proszę nie mówcie mi o pracy, nie pytajcie czemu nie szukam, narazie nie mam takiej możliwości. Dlatego chciałabym się jeszcze czegoś innego nauczyć póki mam takie możliwości jeszcze nie pracując zawodowo. Jednak jak przeglądałam mnóstwo ofert w okolicy nie ma nic co by mnie zbytnio interesowało.
Niektóre oferty były nawet ciekawe, ale np opiekunka środowiskowa czy asystent osoby niepełnosprawnej to w pewnym sensie jest to co już mogę robić, bez tego kursu.
Zainteresował mnie kurs Pracownik biurowy z obsługą sekretariatu jednak czy warto?
Czy mając ukończoną magisterkę warto robić kursy w jakiejś innej dziedzinie? czy może lepiej jakieś technikum? czy najlepiej studia podyplomowe? W tym roku za bardzo mnie nie stać na podyplomowe dlatego myślałam o jakimś rocznym kursie.
Proszę Was doradźcie coś :-(

ZagubionaI · 2017-08-08, 23:00

Hej!
Wiem, że tu jest Was więcej niż na forum o edukacji dlatego też tutaj chciałabym się Was poradzić.
Ostatnio pisałam trochę o moim życiu i póki co jednak nie jestem w stanie nie mogę i może w głębi serca ( ze względu na dziecko i osobę którą się opiekuję) nie chcę zmieniać tego trybu życia. Po prostu muszę być prawie cały czas na miejscu i też tak chcę, ale chciałabym się też jeszcze czegoś nauczyć.
a więc co robić dalej... skończyłam studia pedagogiczne
( pedagogika opiekućzna z resocjalizacją) wcześniej licencjat z pracy socjalnej, a teraz chciałabym pójść może na jakiś kurs lub studium w podobnym lub zupełnie innym kierunku. Proszę nie mówcie mi o pracy, nie pytajcie czemu nie szukam, narazie nie mam takiej możliwości. Dlatego chciałabym się jeszcze czegoś innego nauczyć póki mam takie możliwości, jeszcze nie pracując zawodowo. Jednak jak przeglądałam mnóstwo ofert w okolicy nie ma nic co by mnie zbytnio interesowało.
Niektóre oferty były nawet ciekawe, ale np opiekunka środowiskowa czy asystent osoby niepełnosprawnej to w pewnym sensie jest to co już mogę robić, bez tego kursu.
Sama w domu wieczorami uczę się języka hiszpańskiego, ale wiadomo to nie to samo co lekcje grupowe i średnio to wszystko wygląda. W mojej okolicy niestety nie ma kursów językowych, a tym bardziej z hiszpańskiego.
Zainteresował mnie kurs Pracownik biurowy z obsługą sekretariatu jednak czy warto?
Czy mając ukończoną magisterkę warto robić kursy w jakiejś innej dziedzinie? czy może lepiej jakieś technikum? czy najlepiej studia podyplomowe? W tym roku za bardzo mnie nie stać na podyplomowe dlatego myślałam o jakimś rocznym kursie.
Proszę Was doradźcie coś :-(

Karena 73 · 2017-08-09, 06:03

Ja nie widzę sensu robienia jakiegoś kursu pracownika biurowego po magisterce. To jest dobre dla kogoś kto ma liceum a nie chce iść na studia. Wtedy ratuje się takim kursem.

Na Twoim miejscu zrobiłam sondaż Twojego miejsca zamieszkania:
- w jakim miejscu szukają pracowników,
- czy to chciałabyś robić?
- czy masz kwalifikacje?

I wtedy decydowałabym jakie podyplomowe mogę zrobić, aby zdobyć kwalifikacje potrzebne do zdobycia wymarzonej pracy. Robienie przypadkowych kursów jest stratą czasu. Zrób plan na życie, żeby nie obudzić z ręką w nocniku. Dobry, konkretny i REALNY plan to podstawa.

skazana_na_bluesa · 2017-08-09, 10:52

Cytat:

Napisane przez ZagubionaI

Hej!
Wiem, że tu jest Was więcej niż na forum o edukacji dlatego też tutaj chciałabym się Was poradzić.
Ostatnio pisałam trochę o moim życiu i póki co jednak nie jestem w stanie nie mogę i może w głębi serca ( ze względu na dziecko i osobę którą się opiekuję) nie chcę zmieniać tego trybu życia. Po prostu muszę być prawie cały czas na miejscu i też tak chcę, ale chciałabym się też jeszcze czegoś nauczyć.
a więc co robić dalej... skończyłam studia pedagogiczne
( pedagogika opiekućzna z resocjalizacją) wcześniej licencjat z pracy socjalnej, a teraz chciałabym pójść może na jakiś kurs lub studium w podobnym lub zupełnie innym kierunku. Proszę nie mówcie mi o pracy, nie pytajcie czemu nie szukam, narazie nie mam takiej możliwości. Dlatego chciałabym się jeszcze czegoś innego nauczyć póki mam takie możliwości, jeszcze nie pracując zawodowo. Jednak jak przeglądałam mnóstwo ofert w okolicy nie ma nic co by mnie zbytnio interesowało.
Niektóre oferty były nawet ciekawe, ale np opiekunka środowiskowa czy asystent osoby niepełnosprawnej to w pewnym sensie jest to co już mogę robić, bez tego kursu.
Sama w domu wieczorami uczę się języka hiszpańskiego, ale wiadomo to nie to samo co lekcje grupowe i średnio to wszystko wygląda. W mojej okolicy niestety nie ma kursów językowych, a tym bardziej z hiszpańskiego.
Zainteresował mnie kurs Pracownik biurowy z obsługą sekretariatu jednak czy warto?
Czy mając ukończoną magisterkę warto robić kursy w jakiejś innej dziedzinie? czy może lepiej jakieś technikum? czy najlepiej studia podyplomowe? W tym roku za bardzo mnie nie stać na podyplomowe dlatego myślałam o jakimś rocznym kursie.
Proszę Was doradźcie coś :-(

jak dla mnie takie kursy są bezwartościowe, bo "nauka" pracy w biurze to nie jest lot na księżyc. mnie by było szkoda czasu na takie pierdoły. jeśli chcesz się czegoś uczyć, byle nie iść do pracy to zastanów się np. nad studiami podyplomowymi, które mogą uzupełnić twoje wykształcenie.

**megamag** · 2017-08-09, 10:58

Słaba sprawa. Po pracy socjalnej możesz co najwyżej oczekiwać, że jakaś pani starsza w Mopsie kopnie w kalendarz, a i tak pewnie zatrudnią wtedy kogoś z rodziny, bo to państwowa robota. Po resocjalizacji to już w ogóle nie ma pracy na tej planecie. Masz w ogóle jakiekolwiek doświadczenie zawodowe? Pracowałaś w trakcie studiów? Kiedy się kończy takie kierunek, to tak naprawdę tylko Twoja aktywność może Cię uratować. Pedagogika ma największą nadpodaż absolwentów ze wszystkich kierunków.

Co do kursów. Sekretariat i tak umiesz obsługiwać. Prawie wszyscy dziś umieją, to jest dobre dla pań 50+, które nie ogarniają komputera i drukarki. A z opiekunką... Może tak. Może niektóre instytucje mają wymagania co do wykształcenia kierunkowego (np. domy seniora), ale prywatnie to się zwykle po prostu zatrudnia poleconą przez koleżankę panią z Ukrainy.

Więc jeśli chcesz znów iść się uczyć, to naucz się tym razem czegoś, co jest na rynku poszukiwane. Tak dla inspiracji:
https://www.kariera.pl/artykuly/oto-...urce=rp_social

ZagubionaI · 2017-08-09, 17:31

Dziękuję bardzo za tego linka

Tak myślałam, że jednak bardziej porządani na rynku pracy są kierowcy, spawacze itp. niestety praca raczej dla mężczyzn.
Myślałam o jakiejś szkole fryzjerskiej czy kosmetologii, ale nie widzę się wgl w tym zawodzie tym bardziej, że nie lubiłam nigdy chemii.
A kurs rachunkowości ewentualnie?

W czasie studiów pracowałam, ale głównie to ulotki, hostessy, owoce. Prace dorywcze. Doświadczenia zawodowego nie mam poza tym, że zajmuję się na codzień w domu właśnie osobą starszą, moją babcią, która ma Alzheimera.
Dlatego też moja mama i niektórzy mówią, że nie ma sensu robić kursu Opiekunka środowiskowa czy Opiekun osoby starszej itp skoro mam to na codzien w domu.

ZamyslonaRoztargniona · 2017-08-09, 19:35

Cytat:

Napisane przez Karena 73

Ja nie widzę sensu robienia jakiegoś kursu pracownika biurowego po magisterce. To jest dobre dla kogoś kto ma liceum a nie chce iść na studia. Wtedy ratuje się takim kursem.

Na Twoim miejscu zrobiłam sondaż Twojego miejsca zamieszkania:
- w jakim miejscu szukają pracowników,
- czy to chciałabyś robić?
- czy masz kwalifikacje?

I wtedy decydowałabym jakie podyplomowe mogę zrobić, aby zdobyć kwalifikacje potrzebne do zdobycia wymarzonej pracy. Robienie przypadkowych kursów jest stratą czasu. Zrób plan na życie, żeby nie obudzić z ręką w nocniku. Dobry, konkretny i REALNY plan to podstawa.

Zrobiłam dokładnie tak jak radzi Karen.
Przyjrzyj się jakie są miejsca pracy w twojej okolicy, om które z nich moglabys się ubiegać przy twojej sytuacji rodzinnej (nie czytałam innych wątków ).
Potem rozważ co z tego chciałabyś robić. Jeśli wybierzesz coś, a brak Ci kwalifikacji - doksztalcaj się.

Pomysł z kształceniem do pracy biurowej słaby. Mam wyższe kwalifikacje w innej dziedzinie.

zielonooka1113332 · 2022-12-27, 11:53

Hejka, ja ogólnie z własnego doświadczenia mogę polecić studia podyplomowe. Skoro masz już wykształcenie wyższe to warto sie zdecydować na podyplomowkę. Aktualnie jest wiele możliwości, np studia online. Nie muisz dojeżdżać na uczelnię a papierek będziesz mieć. Ja sama już kilka zrobiłam na WSKZ i nie załuję. Mam większe możłiwości na rynku pracy. Co do samego kierunku to warto właśnie rozejrzeć się na co jest zapotrzebowanie w twoim otoczeniu.

2017-08-08, 15:59	#1
ZagubionaI Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 44	Na jaki kurs/studium po studiach pedagogicznych?? Proszę o rady! Hej! Chciałabym uzyskać poradę co robić dalej... skończyłam studia pedagogiczne ( pedagogika opiekućzna z resocjalizacją) wcześniej licencjat z pracy socjalnej, a teraz chciałabym pójść może na jakiś kurs lub studium w podobnym lub zupełnie innym kierunku. Proszę nie mówcie mi o pracy, nie pytajcie czemu nie szukam, narazie nie mam takiej możliwości. Dlatego chciałabym się jeszcze czegoś innego nauczyć póki mam takie możliwości jeszcze nie pracując zawodowo. Jednak jak przeglądałam mnóstwo ofert w okolicy nie ma nic co by mnie zbytnio interesowało. Niektóre oferty były nawet ciekawe, ale np opiekunka środowiskowa czy asystent osoby niepełnosprawnej to w pewnym sensie jest to co już mogę robić, bez tego kursu. Zainteresował mnie kurs Pracownik biurowy z obsługą sekretariatu jednak czy warto? Czy mając ukończoną magisterkę warto robić kursy w jakiejś innej dziedzinie? czy może lepiej jakieś technikum? czy najlepiej studia podyplomowe? W tym roku za bardzo mnie nie stać na podyplomowe dlatego myślałam o jakimś rocznym kursie. Proszę Was doradźcie coś :-(

2017-08-08, 23:00	#2
ZagubionaI Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 44	Co robić dalej? kurs czy studium? osoba z obowiązkami domowymi. Hej! Wiem, że tu jest Was więcej niż na forum o edukacji dlatego też tutaj chciałabym się Was poradzić. Ostatnio pisałam trochę o moim życiu i póki co jednak nie jestem w stanie nie mogę i może w głębi serca ( ze względu na dziecko i osobę którą się opiekuję) nie chcę zmieniać tego trybu życia. Po prostu muszę być prawie cały czas na miejscu i też tak chcę, ale chciałabym się też jeszcze czegoś nauczyć. a więc co robić dalej... skończyłam studia pedagogiczne ( pedagogika opiekućzna z resocjalizacją) wcześniej licencjat z pracy socjalnej, a teraz chciałabym pójść może na jakiś kurs lub studium w podobnym lub zupełnie innym kierunku. Proszę nie mówcie mi o pracy, nie pytajcie czemu nie szukam, narazie nie mam takiej możliwości. Dlatego chciałabym się jeszcze czegoś innego nauczyć póki mam takie możliwości, jeszcze nie pracując zawodowo. Jednak jak przeglądałam mnóstwo ofert w okolicy nie ma nic co by mnie zbytnio interesowało. Niektóre oferty były nawet ciekawe, ale np opiekunka środowiskowa czy asystent osoby niepełnosprawnej to w pewnym sensie jest to co już mogę robić, bez tego kursu. Sama w domu wieczorami uczę się języka hiszpańskiego, ale wiadomo to nie to samo co lekcje grupowe i średnio to wszystko wygląda. W mojej okolicy niestety nie ma kursów językowych, a tym bardziej z hiszpańskiego. Zainteresował mnie kurs Pracownik biurowy z obsługą sekretariatu jednak czy warto? Czy mając ukończoną magisterkę warto robić kursy w jakiejś innej dziedzinie? czy może lepiej jakieś technikum? czy najlepiej studia podyplomowe? W tym roku za bardzo mnie nie stać na podyplomowe dlatego myślałam o jakimś rocznym kursie. Proszę Was doradźcie coś :-(

2017-08-09, 06:03	#3
Karena 73 Kobieta z klasą Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 3 058	Dot.: Co robić dalej? kurs czy studium? osoba z obowiązkami domowymi. Ja nie widzę sensu robienia jakiegoś kursu pracownika biurowego po magisterce. To jest dobre dla kogoś kto ma liceum a nie chce iść na studia. Wtedy ratuje się takim kursem. Na Twoim miejscu zrobiłam sondaż Twojego miejsca zamieszkania: - w jakim miejscu szukają pracowników, - czy to chciałabyś robić? - czy masz kwalifikacje? I wtedy decydowałabym jakie podyplomowe mogę zrobić, aby zdobyć kwalifikacje potrzebne do zdobycia wymarzonej pracy. Robienie przypadkowych kursów jest stratą czasu. Zrób plan na życie, żeby nie obudzić z ręką w nocniku. Dobry, konkretny i REALNY plan to podstawa. __________________ Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.

2017-08-09, 10:58	#5
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Na jaki kurs/studium po studiach pedagogicznych?? Proszę o rady! Słaba sprawa. Po pracy socjalnej możesz co najwyżej oczekiwać, że jakaś pani starsza w Mopsie kopnie w kalendarz, a i tak pewnie zatrudnią wtedy kogoś z rodziny, bo to państwowa robota. Po resocjalizacji to już w ogóle nie ma pracy na tej planecie. Masz w ogóle jakiekolwiek doświadczenie zawodowe? Pracowałaś w trakcie studiów? Kiedy się kończy takie kierunek, to tak naprawdę tylko Twoja aktywność może Cię uratować. Pedagogika ma największą nadpodaż absolwentów ze wszystkich kierunków. Co do kursów. Sekretariat i tak umiesz obsługiwać. Prawie wszyscy dziś umieją, to jest dobre dla pań 50+, które nie ogarniają komputera i drukarki. A z opiekunką... Może tak. Może niektóre instytucje mają wymagania co do wykształcenia kierunkowego (np. domy seniora), ale prywatnie to się zwykle po prostu zatrudnia poleconą przez koleżankę panią z Ukrainy. Więc jeśli chcesz znów iść się uczyć, to naucz się tym razem czegoś, co jest na rynku poszukiwane. Tak dla inspiracji: https://www.kariera.pl/artykuly/oto-...urce=rp_social

2017-08-09, 17:31	#6
ZagubionaI Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 44	Dot.: Na jaki kurs/studium po studiach pedagogicznych?? Proszę o rady! Dziękuję bardzo za tego linka Tak myślałam, że jednak bardziej porządani na rynku pracy są kierowcy, spawacze itp. niestety praca raczej dla mężczyzn. Myślałam o jakiejś szkole fryzjerskiej czy kosmetologii, ale nie widzę się wgl w tym zawodzie tym bardziej, że nie lubiłam nigdy chemii. A kurs rachunkowości ewentualnie? W czasie studiów pracowałam, ale głównie to ulotki, hostessy, owoce. Prace dorywcze. Doświadczenia zawodowego nie mam poza tym, że zajmuję się na codzień w domu właśnie osobą starszą, moją babcią, która ma Alzheimera. Dlatego też moja mama i niektórzy mówią, że nie ma sensu robić kursu Opiekunka środowiskowa czy Opiekun osoby starszej itp skoro mam to na codzien w domu.

2022-12-27, 11:53	#8
zielonooka1113332 Przyczajenie Zarejestrowany: 2020-09 Wiadomości: 8	Dot.: Na jaki kurs/studium po studiach pedagogicznych?? Proszę o rady! Hejka, ja ogólnie z własnego doświadczenia mogę polecić studia podyplomowe. Skoro masz już wykształcenie wyższe to warto sie zdecydować na podyplomowkę. Aktualnie jest wiele możliwości, np studia online. Nie muisz dojeżdżać na uczelnię a papierek będziesz mieć. Ja sama już kilka zrobiłam na WSKZ i nie załuję. Mam większe możłiwości na rynku pracy. Co do samego kierunku to warto właśnie rozejrzeć się na co jest zapotrzebowanie w twoim otoczeniu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)