Moja dieta z Fitellą

[grzybol]

witam koleżanki! postanowiłam założyć ten wątek, żeby wreszcie skutecznie zmobilizować siebie (a może i innych) do odchudzania. ważę trochę za dużo - bo przy wzroście 170 cm 75 kg, no i chciałabym zrzucić 5 kg, a może uda się więcej. decyzję o odchudzaniu pomogła mi podjąć moja kumpelka, która...postarała się dla mnie od jakiejś znajomej o pakiet produktów fitella - który mam niby przetestować. pomyślałam sobie - czemu nie, lubię musli, lubię żelki,nasiona, orzeszki itp. więc skoro jeszcze w pewnym sensie "sponsorują" mi dietkę, to chyba jakaś siła wyższa chce, żebym wreszcie zrzuciła oponkę na brzuchu i wystające boczki. a więc zaczynam od dziś odchudzanie. może ktoś się przyłączy?? a może ktoś już się odchudził dzięki musli albo przy pomocy musli??

[MalaLejdi]

A dlaczego akurat fitella? Nie lepiej samej zrobić sobie zdrowe musli i jęść co dziennie rano na śniadanie? Fitella to sama chemia i tylko z nazwy jest niby "dobra na odchudzanie"... Na twoim miejscu postawiła bym na owsianke- nie dość że smaczna i dobra to do tego zdrowa i na diete pasuje idealnie! Wystarczy postawić na zdrowe jedzonko a nie jaklieś "copy"

[aoii]

nazwy są mylące. teraz wszystko co mijasz jest Fit, diet, slim. i nie można dać sie na to nabrać.
jeśli Ci dają za friko ( mówią - "dają to bierz" ;p) to uważałabym na to z góry, bo po sobie wiem że potrafiłabym zjeść całą paczke. Po prostu to wciąga.
a zdecydowanie bardziej niż na musli, postawiłabym na ruch

[MalaLejdi]

Napisane przez aoii

nazwy są mylące. teraz wszystko co mijasz jest Fit, diet, slim. i nie można dać sie na to nabrać.
jeśli Ci dają za friko ( mówią - "dają to bierz" ;p) to uważałabym na to z góry, bo po sobie wiem że potrafiłabym zjeść całą paczke. Po prostu to wciąga.
a zdecydowanie bardziej niż na musli, postawiłabym na ruch

Dokładnie zgadzam się Lato w pełni więc jest tyle opcji- rower, rolki, pływanie, bieganie, siatkówa na plaży od koloru do wyboru

[grzybol]

cześć dziewczynki! jestem po pierwszym dniu odchudzania i jak na razie biegam częściej do toalety, bo wzięłam sobie do serca picie sporej ilości wody mineralnej - niegazowanej oczywiście co do fitelli, to właściwie sama jej nie wybrałam - tak jak mówiłam - dostałam od znajomej do testowania, więc po co mam wydawać na inne musli, jak mam to. no i raczej mi nie grozi zjedzenie całego opakowania, bo mam te małe saszetki-takie jednorazowe
trochę mnie przestraszyłyście z tym, że to sama chemia, więc aż się wzięłam do czytania opakowania i widzę co następuje: musli chrupkie brzoskwiniowe z żelkami (musli crunchy 46%, olej palmowy, wiórki kokosowe, płatki pszenne pieczone, otręby granulowane, żelki o smaku brzoskwiniowym 5%, emulgator, syrop glukozowy. jak dla mnie nic strasznego. takie właśnie musli zjadłam dziś na śniadanko z jogurtem naturalnym, a do tego 10 szt, truskawek. postanowiłam sobie robić jeden taki posiłek dziennie - żeby nie przesadzić z tym musli.
co do sportu to jak najbardziej was popieram. jutro idę na basen - tak na dobry początek weekendu. a dziś nabyłam w drodze kupna w tesco za 5 zł hula-hop i pokręciłam się jakieś 20 min.
teraz dumam nad jakąś racjonalną dietką - nad opracowaniem planu na najbliższe dni może macie jakieś sprawdzone dietki - tylko, żeby nudne nie były...

[mary69]

Wiesz, ja Ci nie radze odchudzać się z Fitellą, bo po niej, to możesz tylko przytyc. Wiem, bo tez tak próbowałam.. Fitella ma strasznie duzo cukru, poza tym niektóre fitella są z kawałkami czekolady itp, a to na pewno nie słuzy, a wrecz przeciwnie.
Powodzenia!

[mary69]

Napisane przez grzybol

witajcie! nie miałam czasu rano napisać, bo...wciągnęłam się w czytanie wskazówek dietowych i informacji, jakie właśnie dostałam pocztą z fitelli. przysłali mi cały "poradnik" na temat odchudzania - dietki, ćwiczenia itp. fajne to więc teraz to już chyba będę ekspertem w dziedzinie zdrowego odchudzania. najważniejsze przecież, żeby chudnąć powoli, a skutecznie i żeby nie dopadł nas efekt jojo.
a moja dietka dziś wyglądała tak:
8.00 musli z żelkami malinowe + jogurt malinowy mały + garść malin na wierzch
11.00 kanapka z chlebka pełnoziarnistego z sałatą, chudą szynką i pomidorkiem + herbata zielona
13.00 sałatka z kukurydzy, tuńczyka, fasoli i papryki
17.00 średnie jabłko, małe kiwi
19.30 planuję twarożek z warzywami - taki serek wiejski z rzodkiewką, kiełkami i zielonym ogórkiem
a tymczasem biegnę na basen!

i Ty chcesz na tej diecie schudnąc? Masakra... obiad powinien zawierać jakies miesko, makaron pełne ziarno lub ciemny ryż, kasze gryczana, badz cos w tym stylu + ta sałatka którą zrobiłas. Pisałas, ze nie chcesz efektu jojo a jesli bedzie tak mało jesc pozywnych rzeczy, to niestety on Cie czeka. Po drugie, za małe śniadanie, powinno byc baaardzo pozywne, bo musisz rozruszac metabolizm. Po trzecie - na podwieczorek owoce? nie nie nie... owocy po 16 staraj sie unikać...Kolacja dobra, poza twarożkami możesz wcinać na kolacje rózne rybki, byle nie z puszki
Sorki, ze tak ostro, ale poczytaj najpierw o zdrowym odzywianiu, ale nie z Fitellą, bo sie na tym przejedziesz, na prawde!

[mg78]

teraz dumam nad jakąś racjonalną dietką - nad opracowaniem planu na najbliższe dni może macie jakieś sprawdzone dietki - tylko, żeby nudne nie były...[/QUOTE]

Dużo tego będzie
* posiłek należy jeść regularnie co 3 - 4 godziny.
* należy spożywać 4 - 5 posiłków dziennie; 3 główne i 2 mniejsze przekąski.
* zawsze należy zjeść śniadanie
* lepiej jeść część, a mniejsze porcje
* nie wolno podjadać między posiłkami
* w chwilach słabości najlepiej wypić szklankę wody i żuć gumę bez cukru.
* należy pić około 1,5 - 2 litrów płynów dziennie. Najlepiej niegazowaną wodę mineralną, niesłodzone herbatki owocowe i ziołowe, i ewentualnie niesłodzone soki owocowe. Niewskazane są kolorowe napoje gazowane słodzone cukrem (cola, oranżady, napoje owocowe), słodzone soki i napoje owocowe.
* nie należy słodzić kawy i herbaty. Mleka do kawy najlepiej używać tego 0,5 % tłuszczu
* należy ograniczyć a nawet wykluczyć tłuszcze zwierzęce: smalec, słonina, tłuste mięsa i wędliny
* ogranicz ilość tłuszczu używanego do smarowania pieczywa, masło zastąp wysokogatunkowymi margarynami kubkowymi (najlepiej o zmniejszonej zawartości tłuszczu) albo zrezygnuj ze smarowania chleba.
* używaj olejów roślinnych co najmniej 1 łyżkę dziennie (polecane są - olej rzepakowy bezerukowy, oliwa z oliwek, olej sojowy, słonecznikowy lub kukurydziany).
* produkty mleczne wybieraj odtłuszczone
* ogranicz spożycie cukrów prostych (tzw. pustych kalorii) tj. białego cukru (sacharozy) oraz słodyczy (cukierków, czekolad i wyrobów czekoladowych, ciastek, ciast itp.),
* zwiększ spożycie błonnika pokarmowego. Błonnik pęcznieje w żołądku zwiększając uczucie sytości, poza tym zapobiega zaparciom. Źródłami błonnika są pełnoziarniste produkty zbożowe: pieczywo razowe, płatki zbożowe, gruboziarniste kasze, otręby pszenne, nasiona warzyw strączkowych oraz surowe warzywa i owoce.
* obróbka kulinarna: zalecane jest gotowanie, gotowanie na parze, duszenie bez wstępnego obsmażania, pieczenie w folii lub na grillu bez użycia tłuszczu. Odradzane stanowczo jest natomiast smażenie na tłuszczu, produkty takie są ciężkostrawne, pochłaniają dużą ilość tłuszczu a zatem i kalorii!
* unikaj napojów alkoholowych , nie zawierają żadnych wartościowych składników odżywczych oprócz dużej zawartości kalorii i pobudzają nadmiernie apetyt. Aczkolwiek nie jest zupełnie zakazany i jeśli nie ma innych przeciwwskazań dopuszcza się wypijanie do posiłku 1 kieliszka wina najlepiej czerwonego.
* nie nadużywaj soli, zbyt duża ilość soli w diecie sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie, obrzękom, a także powstawaniu nadciśnienia.
uffffffffff.............

[Vacuous]

Trzymam kciuki za Ciebie i tę Twoją dietę
Mnie osobiście fitella nie przypadła do gustu śmierdzi mi budyniem (nie lubię). :P
Powodzenia !

[madzinka]

a ja lubię fitellę - czasami ją jem, nawet wymyśliłam parę razy sałatkę owocową z fitellą
grzybol - pisałaś, że dostałaś różne diety od fitelli. możesz coś napisać o tych dietach? masz cały plan diety? ja jak na razie jestem na diecie MŻ i schudłam 5 kg, ale mam zamiar wypróbować jakąś dietę z przedziałem kalorycznym - np. 1000 kalorii.

[orzeszek01]

fitella jest dobra i smaczna ale nie opieralabym na niej swojej diety przeczytaj ile ona ma wegli i cukrow.
Od czasu do czasu saszetka fitelli na sniadanie nie zaszkodzi ale napewno nie codziennie.

[Jedlinka]

Ja w sumie wiem jak się odżywiać będąc na diecie, ale zawsze mam problem z ćwiczeniami. Słyszałam, że A6W jest świetna, ale dla mnie to istna katorga. Może możesz polecić jakieś ćwiczenia?

[Jedlinka]

Wielkie dzięki, dziś już późno, ale jutro wypróbuję. U mnie najgorzej z brzuchem, opona mi wisi okropna... A jak myślisz, po jakim czasie będzie widać jakieś efekty?

[Jedlinka]

Napisane przez grzybol

myślę, że jak się ćwiczy codziennie bez oszukiwania to po dwóch tygodniach powinno się już zobaczyć efekty. oczywiście efekty w postaci bólu mięśni poczujesz wcześniej

dziewczyny, a tak w ogóle to może wy też chcecie wypróbować to musli Fitella + pakiet diet i innych wskazówek dla odchudzaczek? mam kontakt do tej znajomej mojej koleżanki, od której ja dostałam zestaw do wypróbowania, więc jak ktoś chętny, to pisać na priva!

zaraz lecę spaciu, bo padam z nóg

No to chyba się wezmę za siebie. I napiszę do Ciebie na priva, bo chętnie bym potestowała takie muesli. A jak z ich wartością kaloryczną?

[lid-ka]

a z tą Fitellą to jakiś konkurs jest? trzeba coś zrobić, zeby móc ją wypróbować, czy wszyscy, co się zgłoszą mogą ją dostać do wypróbowania?

[CandyGirl89]

Kochany Grzybolku!!

Dziękuję za odwiedzenie mojego wątku.
Chciałabym Ci pogratulować zrzuconych kilogramów i wspaniałej kumpelki!
Jestem z Tobą całym serduszkiem, trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że Ci się uda osiągnąć wymarzony cel.
Będę Cię codziennie odwiedzać i wspierać duchowo
Buziolek

[CandyGirl89]

Fajny jadłospisik.... Zazdroszczę Ci tych owoców, ja niestety mam zabronione
U mnie jak na razie wspaniale, obudziłam się jakaś lżejsza.... i głodna Moje poczynania możesz śledzić na moim wątku, zapraszam bardzo gorąco
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=349904

Teraz dopijam kawę (bez słodzika, bo Mamusia mi zakosiła ) i zabieram się do pracy Będę po obiadku, to się odezwę najwyżej

[takajedna20]

I jak twoja dieta?

[CandyGirl89]

Zazdroszczę zgubionych kg.....
Ale też gratuluję !!!
Ja się boję stanąć na wadze... Jakbym znów zobaczyła jakiś ubytek to bym się rozszalała i ponownie zgrzeszyła....
Ale poza tym jest ok, czuję się dobrze

[paipai]

Napisane przez mary69

Wiesz, ja Ci nie radze odchudzać się z Fitellą, bo po niej, to możesz tylko przytyc. Wiem, bo tez tak próbowałam.. Fitella ma strasznie duzo cukru, poza tym niektóre fitella są z kawałkami czekolady itp, a to na pewno nie słuzy, a wrecz przeciwnie.
Powodzenia!

Oj tam, oj tam

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

A teraz już tak na serio:

Sprawdziłam jak się ma Fitella do innych musli jeśli chodzi o cukier. W przypadku gotowych mieszanek całkowita zawartość cukru waha się między 50kilka a 70kilka g cukru na 100 g musli. Fitella ma 66 g i to jest ciuteczkę mniej niż inne popularne musli.

Ja tam Fitellę też wcinam, ALE nie żeby schudnąć (my goodness), ale żeby nią zastapić batonika bez którego jeszcze do niedawna dzień był stracony. Kosztują tyle samo, ale jednak musli zdrowsze. Przewaga musli nad batonikiem jest taka, że ma błonnik, dzięki któremu nie czuję się głodna Biorę taką małą saszetkę, i jak pisałam w jakimś innym wątku, soczek karotkowy i jak złapie mnie głód, to jem musli popijając soczkiem. Dla takiego ciągle biegającego po mięscie wariata jak ja, to jak narazie najlepsze rozwiązanie jakieodkryłam.

[Baby14]

Napisane przez mary69

Wiesz, ja Ci nie radze odchudzać się z Fitellą, bo po niej, to możesz tylko przytyc.

Jasne , jasne
Nie utyje się od Fitelli tylko od nadwyżki kalori. Nie ma takiego produktu po którym si ę tyje
Co do niepolecanych na redukcji słodkich płatków. Ja przez całe wakacje jadłam Fitnessy , które podobno są syfskie , mają dużo cukru itd. Schudłam 30 kg . Więc nie mówcie mi że się po nich tyje. Zresztą jak ktoś nie lubi owsianki czy niesłodzonego musli to dlaczego ma to jesc? Tym bardziej ,że to śniadanie to ja bym sobie pozwoliła na słodkie płatki. Dieta nie ma być katorgą. A że nie zdrowe? Teraz wszystko jest nie zdrowe

Zycze Ci grzybolku powodzenia w diecie

[lotta6]

Napisane przez grzybol
a moja dietka dziś wyglądała tak:
[B

8.00 [/B]musli z żelkami malinowe + jogurt malinowy mały + garść malin na wierzch
11.00 kanapka z chlebka pełnoziarnistego z sałatą, chudą szynką i pomidorkiem + herbata zielona
13.00 sałatka z kukurydzy, tuńczyka, fasoli i papryki
17.00 średnie jabłko, małe kiwi
19.30 planuję twarożek z warzywami - taki serek wiejski z rzodkiewką, kiełkami i zielonym ogórkiem
a tymczasem biegnę na basen!

8- mustli fitella sa dosladzane, jogurt malinowy tez. Lepiej zrobic owsianke, polac bezcukrowym jogurtem i dodac do tego maliny. albo zjesc te platki bez gotowania, ja tak jadlam(chyba tak mozna )
11-a jak duza ta kanapka? bo jesli taka malenka jak kromki schulstad pelnoziarnistego to moim zdaniem za malo
13- to ma byc obiad? salatka to za malo
17-za duzo weglowodanow jak na popoludnie, lepiej byloby to kiwi zjesc na 2 sniadanie, na redukcji popoludniu powinno sie jesc raczej bialka+warzywo
19.30-kolacja ok

Za malo blonnika! I za malo warzyw!

ta dieta z fitella to tylko taki marketingowy chwyt, byleby kupic ich produkty...

ma to z 250 kcal, a najesc sie tym nie ma jak, juz 100 razy lepiej 50 g makaronu pelnoziarnistego+warzywa, tym przynajmniej sie najesz

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez Baby14

Jasne , jasne
Nie utyje się od Fitelli tylko od nadwyżki kalori. Nie ma takiego produktu po którym si ę tyje
Co do niepolecanych na redukcji słodkich płatków. Ja przez całe wakacje jadłam Fitnessy , które podobno są syfskie , mają dużo cukru itd. Schudłam 30 kg . Więc nie mówcie mi że się po nich tyje. Zresztą jak ktoś nie lubi owsianki czy niesłodzonego musli to dlaczego ma to jesc? Tym bardziej ,że to śniadanie to ja bym sobie pozwoliła na słodkie płatki. Dieta nie ma być katorgą. A że nie zdrowe? Teraz wszystko jest nie zdrowe

Zycze Ci grzybolku powodzenia w diecie

chodzi tez o to, ze te platki maja za duzo weglowodanow prostych, szybko sie po nich znowu jest glodnym, takie platki na sniadanie to za malo.

[paipai]

Napisane przez Baby14

Jasne , jasne
Nie utyje się od Fitelli tylko od nadwyżki kalori. Nie ma takiego produktu po którym si ę tyje
Co do niepolecanych na redukcji słodkich płatków. Ja przez całe wakacje jadłam Fitnessy , które podobno są syfskie , mają dużo cukru itd. Schudłam 30 kg . Więc nie mówcie mi że się po nich tyje. Zresztą jak ktoś nie lubi owsianki czy niesłodzonego musli to dlaczego ma to jesc? Tym bardziej ,że to śniadanie to ja bym sobie pozwoliła na słodkie płatki. Dieta nie ma być katorgą. A że nie zdrowe? Teraz wszystko jest nie zdrowe

Zycze Ci grzybolku powodzenia w diecie

NkO way, chyba 3 a nie 30. Żeby spalić 30 kg musisz zrezygnowac z mniej więcej 240 000 kcal, czyli zakładając że Twoje dzienne zapotrzebowanie jest na poziomie 2 000 kcal musiałabyś zupełnie nic nie jeść przez 4 miesiące!

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez grzybol

... w tym względzie mogę więc również przyznać, że fitella w podobny sposób jak tobie paipai pomaga w odchudzaniu.

Fitella to dla mnie zdrowa przekąska, ale niekoniecznie sposób na odchudzanie. To coś co mnie nasyci, gdy jestem zabiegana i jednocześnie jet smaczne.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

A tak w ogóle, to tak pisałaś Grzybolku, o tej Fitelli z żelkami, kusiłaś, i kusiłaś, że w końcu nie wytrzymałam i sobie kupiłam.

Właśnie siedzę w pracy i wcinam na sucho wersję z żelkami gruszkowymi. Fajny pomysł, bo żelki kojarza mi sie z dzieciństwem, zabawą i mnóstwem radochy Szkoda tylko, że tyuch żelek sa takie malutkei kawaleczki...

[Miya1991]

A moge ją jeśc z serkiem homogenizowanym waniliowym? bo nie lubie płatków z mlekiem ani z jogurtami.....

[Miya1991]

To pozwolisz że sie przyłącze? Od jutra zaczynam. Nie znalazłam tych z żelkami ale mam z truskawkami i kawalkami czekolady.

[Olaniuton]

Też bym chciała się przyłączyć do tej rozmowy dopiero się zarejestrowałam i nie bardzo jestem tutaj obeznana. Grzybolu czy te płatki z fitelli są nadal aktualne u tej twojej znajomej??

[Miya1991]

Dobre, chociaż zastanawiam się nad zmianą smaku. i jakoś przestalam mieć dośc serka, na który szczerze mówiąc już nie mogłam patrzeć.
Co do cwieczen, na razie nie mam czasu bo pracuje, W piątek miałam 13 h i jak rano zjadlam ten serek z Fitellą to potem nie miałam czasu na jedzenie.
A dzisiaj wstałam sobie o 14 i zobaczyłam smsa że mam iśc do pracy na 16 więc jak na razie nici z ćwiczeń.
Jak się jakoś bardziej zmobilizuje to będe robiła brzuszki.
A u ciebie jak?

[Nanusiaaa]

aale mnie zmotywowałaś naprawdę schudłaś w ciągu miesiąca 5 kg?! zazdroszczę ci ! a co do ćwiczeń, to wystarcza pół godziny dziennie, a czasem dodatkowo bieganie i basen? jak jest w twoim przypadku?

[Marta9911]

Witam

Jak zmagania? ;>

U mnie ważenie dopiero w poniedziałek

[baal80]

Czy naprawdę nikt nie widzi jak oczywistym zabiegiem marketingowym jest ten cały wątek?