EPIDUO- jak na was działa?

[Monik0713]

Napisane przez panato

Jak czytam niektóre tutejsze wypowiedzi o stosowaniu Epiduo, to aż mnie ciarki przechodzą z przerażenia!

Konsultowałam używanie Epiduo z czterema krakowskimi dermatologami, żeby mieć gwarancję, że to bezpieczne i że wiem, co robię.

Kiedy po raz pierwszy dostałam ten lek od dermatologa, to musiałam podpisać ZGODĘ na jego używanie! A przed tym zapoznać się z instrukcją jego używania, którą osobiście stworzyła moja dermatolog.

INSTRUKCJA OD DERMATOLOGA
(kilka najważniejszych punktów - znajdziecie je zapewne na ulotce dołączonej do leku):

- lek jest bezpieczny, nie wpływa na organizm, ale nie używać go w ciąży, bo przenika do łożyska,

- początkowo nakładanie cienko CO DRUGI DZIEŃ, potem codziennie (zawsze cienko), jak stan skóry się poprawi, to można używać PUNKTOWO i tylko raz w tygodniu na całą twarz (punktowo można zawsze dać odrobinę więcej specyfiku),

- zawsze wieczorem na CZYSTĄ skórę - nie wcześniej niż 15 min po umyciu twarzy,

- stosowanie KREMU NAWILŻAJĄCEGO, nawet jeśli nam się wydaje, że skóra jest dobrze odżywiona czy tłusta (wtedy lekki nawilżający, np. Vianek), najlepiej dwa-trzy razy dziennie,

- latem koniecznie używanie KREMU Z FILTREM 30 (tylko nie takiego z drogerii, na boga, na blogu piggypeg dziewczyny piszą dlaczego i co najtaniej, np. Mustela lub Bioderma mineralna [apteki, Superpharm] lub Momme SPF 50 [Hebe, Superpharm]),

- a przede wszystkim unikanie PEELINGÓW ENZYMATYCZNYCH (mechanicznych też) w czasie stosowania terapii, nie wolno dodatkowo złuszczać skóry,

- w przypadku cery bardzo NACZYNKOWEJ lepiej nie używać Epiduo albo unikać popękanych miejsc, np. przy płatkach nosa i nakładać tam coś innego, np. Normaclin (antybiotyk); Epiduo po prostu osłabia naczynka i mogą bardziej pękać,

---> To powinno Was uchronić przed podrażnieniami, brzydkimi plamami i poparzeniami słonecznymi. Latem skóra po Epiduo jest zupełnie bezbronna, pamiętajcie o tym filtrze...


WSKAZÓWKI ODE MNIE:

- przebadajcie sobie TARCZYCĘ, czyli sprawdźcie poziom TSH, bo to baaardzo często hormony powodują trądzik, jak zbijecie TSH, to skóra powinna zrobić się ładna, można też sprawdzić poziom innych hormonów (np. testosteron),

- jeśli hormony są spoko, a dalej walczycie z cerą - nie używajcie SYFIASTYCH KREMÓW, jak tu czytam o nawilżaniu Ziają albo Nivea, to robi mi się słabo. Są niedrogie ekologiczne kremy (albo po prostu bez chemii) za kilka-kilkanaście złotych (np. Eco Laboratories czy Vianek, nawet Rossmannowa Alterra jest już chyba lepsza); nie zatykają Wam porów, nie mają wysuszających i podrażniających składników,

- postarajcie się przejść na FLUIDY czy PUDRY mineralne, ryżowe, bambusowe, nie zatykają porów, a minerały same w sobie pomagają wygładzić buzię (dla mnie to była rewolucyjna zmiana, cera zrobiła się ładniejsza, mimo chorej tarczycy i jeszcze wtedy nieleczenia się dermatologicznie),

- nie kładźcie się spać w makijażu - SOLIDNY DEMAKIJAŻ to podstawa - najpierw ściągacie szpachlę płynem micelarnym albo jakimś olejem (może być w sumie i mleczko), potem płyn do mycia buzi z wodą, a na koniec wyrównajcie sobie pH skóry tonikiem lub hydrolatem (woda różana jest mega tania i spoko); jak Wam się czasami nie chce, to miejcie zawsze przy łóżku chusteczki do demakijażu, zdejmiecie nimi szybko makijaż w alarmowej sytuacji.

- NIE PODDAWAJCIE SIĘ z terapią po miesiącu czy dwóch, na początku pryszcze będą wychodzić ze zdwojoną siłą, jeśli po sześciu miesiącach nic się nie zmieni - zmieńcie specyfik albo lekarza...

- Epiduo ROZJAŚNIA BLIZNY, trwa to chwilę, ale przy regularnym nanoszeniu - naprawdę znikają. Chciałam dodatkowy preparat od dermatologa, ale powiedział mi, że nic lepszego do kupienia w aptece niż to nie może mi zaoferować. Co najwyżej można iść na laser albo inne zabiegi. Ja w najgorszym razie używam czasami silikonu, np. Blizan (wiem, że zatyka pory, ale robię to punktowo i bardzo ostrożnie).

- I najważniejsza rada, którą przed laty usłyszałam od pewnej dermatolog, cytat dosłowny: NIE MASAKRUJCIE SOBIE BUZI!
Nie wyciskajcie pryszczy, nie róbcie tego mechanicznie, bo to jeszcze zwiększa ich wychodzenie, doprowadza do krwawych ran i blizn. Zostawić, posmarować i czekać aż się zasuszy (zawsze można się wspomóc pastą cynkową, lepsza niż maść, maścią z wit. A oraz pastą do zębów)

Powodzenia!


PS Do osób mieszkających w Krakowie - gdzie najtaniej kupujecie Epiduo? Zrobiłam przegląd w kilku aptekach:
Słoneczna - 41,99
Ziko - 41,99
Euro Apteka - 39,99
Galen - 36,99
Hygieia - 35,99

no właśnie, a mi Pani dermatolog nie kazała używać nic nawilżającego typu tonik czy krem...

[AlicjaSo]

O matko, wg mnie nawilzenie przy Epi to podstawa. Zresztą wysuszona skora zaczyna „produkowac” więcej zaskórnikow i krost...

[MBrzanka]

Hejka
I jak tam u was sytuacja wygląda? Ja muszę powiedzieć, że po prawie 4 miesiącach stosowania widzę naprawdę dużą poprawę. Na początku było ciężko, ale w końcu moja skóra przyzwyczaiła się do epiduo i nie mam już nawet problemu z suchością skóry. Krostki wychodzą rzadko i dosyć szybko znikają Skóra jest ładna i już nie wstydzę się wyjść z domu bez makijażu
Żeby się ochronić przed słońcem na dzień do pracy nakładam ziaje med spf 50, na to zazwyczaj troszkę podkładu i ryżowego pudru żeby się nie świecić i jest idealnie tylko oczy smaruje jakąś mocno nawilżającą mieszanką, którą mi dermatolog przepisała, ale nie wiem co dokładnie jest.
Napiszcie co tam u was słychać

[AlicjaSo]

Mi za tydzien minie 3 mce z Epi. Pewnie muszę jeszcze troche poczekac na super efekty. Wczoraj bylam ba 2 oczyszczaniu manualnym, wiec troche się pozbyłam zaskorników

[dreamer_girl]

Hejka 😊

U mnie sytuacja nie przedstawia się zbyt kolorowo. Zaczęłam epiduo stosować na początku lipca. Pani dermatolog powiedziała mi żebym na początku stosowała co drugi dzień, żeby skóra mogła się przyzwyczaić. Przez pierwsze dni nie było żadnych problemów. Zastanawiałam się czy wgl na mnie działa. Jednak po tygodniu stosowania moja skóra zaczęła strasznie się wysuszać, łuszczyć, zaczęło się pojawiać sporo krost. Przez cały czas stosowałam rano i wieczorem Cetaphil i krem nawilżający od dermatologa. Jednak nawet to nie chciało pomóc. W efekcie pod koniec tygodnia wyglądałam jak burak 😠 dlatego stwierdziłam, że zrobię 2/3 dni przerwy. Ostatecznie zrobiłam przerwy tydzień. Z racji tego, że poprostu tak długo mojej skórze zajęła regeneracja. Teraz od jakiegoś tygodnia znowu stosuję epiduo. Jednak teraz cały czas co drugi dzień. Bo inaczej moja skóra nie dawała rady. Wiem bo przez bodajże 3 dni stosowałam codziennie i efekt był taki jak opisałam powyżej.

A teraz? No oczywiście wyglądam tak jak na początku stosowania a może i gorzej. Na policzkach pojawił mi rumień i kaszka. Z brody płatami schodzi skóra. Na żuchwie krosta przy kroście. Ręce mi opadają. Są wakacje a ja siedzę w domu, bo nie powinnam wychodzić w słońce (zalecenie lekarza) to i tak nawet jak jest chłodno czy coś to nie wychodzę bo najzwyczajniej w świecie się wstydzę.😪 A wolę nie próbować nakładać jakiekolwiek makijaż bo obawiam się, że mogłoby się to niezbyt dobrze skończyć.

Zobaczymy czy wkońcu coś pomoże czy nie... Miałam już kilka antybiotyków. Brałam tabletki, smarowałam maśćmi. I zawsze pomagało ale tylko trochę i na dosyć krótki czas. Lekarka powiedziała mi że jak tak dalej pójdzie to zostanie mi izotek. A ja nie chcę tego brać. Wiem jak mój organizm reagował na antybiotyk. Dlatego aż boję się pomyśleć co by było z izotekiem.

A zmagam się chyba ze wszystkim 🙈 zaskórniki, podskórne grudki (nwm jak to się nazywa), rozszerzone pory, cystyczne krosty. Więc trochę tego jest.

Na dzień dzisiejszy nie zamierzam się poddawać 💪😂 pomimo tego, że wstając jakiś czas temu i patrząc w lustro zauważyłam że na mojej brodzie i połowie jednego policzka mam niewielkie ranki przez wysuszoną skórę...

Życzę wszystkim powodzenia 😊

I przyznaję się bez bicia, że zazdroszczę tym którym terapia przynosi efekty 🙈

Ja na swojej chyba muszę jeszcze poczekać i zachować cierpliwość

Miłego dnia ❤️

[MBrzanka]

@dreamer_girl nie poddawaj się Ja na początku też miałam ciężko, ale przede wszystkim dlatego, że popełniałam dużo błędów. Może któraś z tych rad Ci pomoże Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć żeby na początku stosować epiduo naprawdę w niewielkich ilościach nawet co drugi/trzeci dzień i odczekać z 20 min po umyciu twarzy zanim się posmaruje. Zauważyłam też, że po zastosowaniu epiduo najlepiej odczekać z ok. godzinę zanim pójdzie się spać żeby mieć pewność, że wszystko dobrze się wchłonęło (często miałam podrażnienia jak posmarowałam tuż przed pójściem spać).
Też pytanie czy stosujesz epiduo czy epiduo forte? Ja osobiście musiałam zrezygnować z forte, bo było dla mnie za mocne.
Czytałam jakieś opinie, że wysyp krostek jest dobry, bo to znaczy, że produkt działa, więc chyba trzeba to przetrwać U mnie akurat nie było tego problemu, krostki pojawiały się tak jak zawsze.
Jeszcze mi dermatolog przepisała raz rupafin, jak miałam mocno spuchnięte powieki. To jest na reakcje alergiczne i teraz czasem biorę profilaktycznie jak widzę, że gdzieś mi zaczerwienie wyskakuje.
To chyba wszystko z takich rzeczy, które mi przychodzą do głowy Trzymam kciuki i życzę wytrwałości

[dreamer_girl]

@MBrzanka szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że ktoś mi odpisze i to jeszcze tak szybko 😊

Wiem żeby stosować 20 minut po umyciu twarzy. Ale faktycznie spróbuję odczekać z godzinkę zanim pójdę spać. Zobaczymy może jakaś wina była w tym. Sprawdzę też rupafin, bo wcześniej o nim nie słyszałam a może trochę pomoże na to moje zaczerwienienie.

Naprawdę dziękuję za rady i słowa, które naprawdę podniosły mnie dzisiaj na duchu ❤️

[AlicjaSo]

I ja mialam wysyp krostek... to chyba we większosci przypadkow jest nieuniknione...

ja dostalam od dermatologa bardzo dobry krem nawilzajacy Thalgo, dzięki czemu codziennie mogę stosowac Epi wraz z Izotziają(naprzemiennie). Zero wysuszenia.

[miszel66]

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------
Hej . Stosuje epiduo od 3 tygidni. pierwszy tydzień był bez żadnych efektów ubocznych jedynie trochę swędziała mnie skóra. Później to wszystko zniknęło i powiem szczerze że skóra jest jedynie trochę przesuszone natomiast w ogóle nie schodzi nie piecze i nie jest podrażniona. Moim jedynym problemem przez który mam już chyba jakieś totalny załamanie nerwowe jest to że od 2 tygodni Na mojej twarzy pojawiło się jakoś pięć razy więcej pryszczy niż było wcześniej. Najgorsze jest to że codziennie jest ich coraz więcej i wyglądam teraz jak pizza. Po prostu moja twarz wygląda tak źle jak nigdy do tej pory mimo ze bywalo naprawdę zle! �� nie wiem co robić i czy to normalne. Rozumiem że skóra się oczyszcza ale dlaczego aż tak długo? Dodatkowo zamiast znikać to jest tego codziennie coraz więcej. Dziś obudziłam się rano jestem załamana po prostu zaczęłam płakać bo już mam tego dość. Jakie wy macie z tym doświadczenie czy wasze skóra również oczyszczała się tak długo? Chodzi o to że nie wiem czy rzucić teraz ten lek i zacząć stosować duac który dawniej mi pomógł czy kontynuować z Epiduo i nadal czekać. Najchętniej siedziałabym w domu i nigdzie nie wychodziła ale przecież trzeba chodzić do pracy itd. a mi jest po prostu wstyd takiej twarzy. Muszę przez to nakładać bardzo dużo makijażu żeby to zakryć a to też nie jest dobre dla skóry. Proszę o pomoc

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Proszę nie czytajcie tej wiadomości wyżej bo jest z błędami. Poniżej poprawiłam

[AlicjaSo]

U mnie dlugo skóra się oczyszczała. Za tydzien bd miala 3 mce stosowania Epiduo i dopiero zaczynam miec mniej wypryskow. Bywalo tak, ze kazdego poranka budzilam się z nową zmianą.

Mam nadzieję, że już to nie wroci i bd tylko lepiej...

[MBrzanka]

@miszel66 z tego co zrozumiałam to po tygodniu stosowania epiduo pojawiły się te zmiany. Jesteś na samym początku kuracji. Myślę, że jakiekolwiek efekty można oceniać po ok. 3 miesiącach, a nie po 3 tygodniach stosowania. Na początku kuracji skóra musi się przyzwyczaić do leku, może właśnie musi wyrzucić z siebie wszystkie te syfy które miała i to znaczy, że lek działa. Niestety ale moja dermatolog mówiła, że przy stosowaniu tego leku musimy uzbroić się w cierpliwość żeby zobaczyć zadowalające efekty. Pozdrawiam i życzę wytrwałości

[AlicjaSo]

A Pani jak długo czekała na egekty leczenia ?

[MBrzanka]

Ciężko powiedzieć, bo na początku nie byłam w stanie codziennie stosować epiduo i przez to ponoć nie działało tak jak powinno, ale właśnie po jakiś 3 miesiącach widziałam już dużą różnicę. Przede wszystkim wszystkie takie małe podskórne krosteczki poznikały. Oczywiście były lepsze i gorsze momenty, ale stan cery i tak był lepszy niż przed kuracją. Teraz dalej mi coś czasem wyskoczy, ale szybciej mi się to goi i generalnie cera jest jakby gładsza, ładniejsza.

[mona123456]

Witajcie,
Od wczoraj zaczęłam stosować żel Epiduo Forte 0,3% + 2,5%, żel, 15 g i już po pierwszym użyciu zauważyłam poprawę. Skóra jest jaśniejsza i nie świeci się jak zawsze. Normalnie to już po 2 godz. od nałożenia make-upu bym się świeciła, a tu niespodzianka-nic a nic. Brak pieczenia, swędzenia. Moja skóra nigdy się nie łuszczyła nawet po zabiegach kwasami salicylowym czy migdałowym. Jestem pozytywnie nastawiona, wyglada na to, że długo szukałam skutecznego leku na zaskórniki, przebarwienia, blizny i poczatek jest dobry.
Moje pytanie brzmi- czy po zakończeniu kuracji miał ktoś z Was nawroty? i wszystko zaczynało się od nowa?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Pamiętajcie, żeby przy używaniu Epiduo stosować filtr przeciwsłoneczny, bo się możecie nabawić przebarwień.

[gaba19]

Hej, Epiduo daje u mnie bardzo dobre efekty, niestety z wiekiem mam coraz większy problem z pękającymi naczynkami na twarzy i musiałam odstawić. Jakby któraś chciała to mam do odsprzedania żel 30 g, jestem z Poznania.

Trądzik mi się uspokoił i teraz walczę z bliznami. Niestety wiele z nich jest na własne życzenie, bo często wyciskałam :/

[MeganKeen]

Dla mnie Epiduo to jedna z najważniejszych pozycji w mojej łazience. Moja skóra ma tendencję do trądziku i bez Epiduo jestem zgubiona. Ten lek to dla mnie najsensowniejsze rozwiązanie na moje uciążliwe dolegliwości. Dodatkowym plusem tego żelu jest fakt, że można go stosować nawet w lecie. Tak więc bomba! Trochę wysusza skórę, ale jak się odpowiednio o nią dba, nawilża, etc., to jest ok. Ja bardzo polecam.

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

Ogólnie retinoidy można stosować podczas lata. Nawet przy epiduo potrzeba filtrów przeciwsłonecznych, zresztą z retinoidami czy bez i tak lepiej używać niż nie.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez gaba19

Hej, Epiduo daje u mnie bardzo dobre efekty, niestety z wiekiem mam coraz większy problem z pękającymi naczynkami na twarzy i musiałam odstawić. Jakby któraś chciała to mam do odsprzedania żel 30 g, jestem z Poznania.

Trądzik mi się uspokoił i teraz walczę z bliznami. Niestety wiele z nich jest na własne życzenie, bo często wyciskałam :/

Nie słyszałam, żeby adapalene powodował pękające naczynka - tak jest?

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

Wątpię... chyba że chodzi o takie naczynka nazywane w Polsce "cerą naczynkową", bardzo często ludzie tak nazywają uszkodzoną barierę hydrolipidową - faktycznie może to wyglądać jak czerwona skóra i być mylone ze skórą "naczynkową" .

[gaba19]

Nie wiem na 100 % czy Epiduo przyczynia się do pękania naczynek. Dermatolog zaleciła rezygnację, bo z trądzikiem mam ostatnio spokój, a wolę zająć się naczynkami i przebarwieniami.

[fristi]

Hej wszystkim! Podpinam się pod wątek, od wczoraj stosuje epiduo, póki co nic nie piekło, zobaczymy co będzie się dalej działo i czy pomoże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez fristi

Hej wszystkim! Podpinam się pod wątek, od wczoraj stosuje epiduo, póki co nic nie piekło, zobaczymy co będzie się dalej działo i czy pomoże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jaką masz skóre, ale dla większości osób ten środek jest za mocny i robi sieczke z twarzą na początku. Jeżeli mogę coś poradzić, to na początku rób przerwy - stosuj tylko 2x w tygodniu, i obserwuj skóre jak się zachowuje. Wraz z upływem czasu, jak się skóra przyzwyczai, to możesz stosować coraz częsciej.

[fristi]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87624847]

Nie wiem jaką masz skóre, ale dla większości osób ten środek jest za mocny i robi sieczke z twarzą na początku. Jeżeli mogę coś poradzić, to na początku rób przerwy - stosuj tylko 2x w tygodniu, i obserwuj skóre jak się zachowuje. Wraz z upływem czasu, jak się skóra przyzwyczai, to możesz stosować coraz częsciej.[/QUOTE]Hej, dziękuję za odpowiedź Właśnie wiem po przeczytaniu części tego wątku jakie pojawiają się problemy po tym leku. Póki co dziś będzie drugi raz jak go użyje, dermatolog sugerowała żeby używać go co drugi dzień. Wcześniej mialam aknemycin, a potem acnatack, który też stosowałam co drugi dzień. Na początku mnie podrażnił, zrobiłam kilka dni przerwy i było lepiej, w sensie już bez podrażnień. Tutaj planuję tak samo, bacznie przyglądam się skórze i nawilżam. Mam nadzieję, że epiduo pomoże bardziej niż poprzednie, bo choć był efekt to jednak dalej coś tam mam plus mam blizny na lewym policzku. Do epiduo dostalam antybiotyk tetralysal, ale już pisałam w wątku o nim, że nie zdecydowałam się go wykupić, zwyczajnie uważam, że to nie jest najlepszy lek i nie widzę sensu się nim truć. Zastanawiam się tylko czy szukać jeszcze innego dermatologa, czy wróci do pierwszej tej od acnatacu i aknemycinu. Pewnie będę robić update jak się sprawuje epiduo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fristi]

11 dzień stosowania epiduo co drugi dzień:
Mam wrażenie, że trochę jest lepiej. Narazie brak podrażnień, skóra troszkę przesuszona, ale nie ma tragedii, gorzej było przy stosowaniu acnatacu. Pryszcze nie wyskakują, blizna na lewym policzku zrobiła się jakby trochę czerwona (była taka fioletowa). Efekt jednak nie jest spektakularny. Liczę na to, że epiduo zacznie działać bardziej, zacznę się łuszczyć, pojawi się więcej pryszczy (zacznie wyciągać to co w skórze siedzi głęboko). Skórę nawilżam kremem cetaphil DA ultra, plus na dzień nakładam na to emolium filtr mineralny spf 50.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fristi]

A ja mam takie pytanko: na ile czasu starczało wam jedno opakowanie 15g??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[korolowa]

Cześć dziewczyny, po latach samodzielnej walki z cerą (krosty, przebarwienia, nasilenie umiarkowane) trafiłam do dermatologa, który przepisał mi epi duo forte, jako że dopiero zaczynam przygodę z tym specyfikiem to mam pytanie, wyjeżdżam niebawem na mocno słoneczne wakacje, oczywiście kremy 50, replikacja, kapelusze to u mnie norma ale i tak zawsze wracam z takich wakacji z mocnymi przebarwieniami (mimo mocnej ochrony), wiec teraz zastanawiam się, czy przypadkiem nie powinnam odstawić tego leku na czas tych wakacji, i wrócić do niego od września.

Będę wdzięczna za podpowiedź od tych z Was, które go używają już dłużej i maja doświadczenie .

pozdrowienia!

[MBrzanka]

Zdecydowanie na ten czas powinnaś odstawić epiduo. Miałam podobny przypadek i moja dermatolog powiedziała, że mam po prostu nie brać maści ze sobą i tyle.

Napisane przez korolowa

Cześć dziewczyny, po latach samodzielnej walki z cerą (krosty, przebarwienia, nasilenie umiarkowane) trafiłam do dermatologa, który przepisał mi epi duo forte, jako że dopiero zaczynam przygodę z tym specyfikiem to mam pytanie, wyjeżdżam niebawem na mocno słoneczne wakacje, oczywiście kremy 50, replikacja, kapelusze to u mnie norma ale i tak zawsze wracam z takich wakacji z mocnymi przebarwieniami (mimo mocnej ochrony), wiec teraz zastanawiam się, czy przypadkiem nie powinnam odstawić tego leku na czas tych wakacji, i wrócić do niego od września.

Będę wdzięczna za podpowiedź od tych z Was, które go używają już dłużej i maja doświadczenie .

pozdrowienia!

[orexa]

No coz, na każdego działa coś innego. Najlepiej przekonać sie metodą prób oraz błedów.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Jak nie umiesz uniakać opalenizny i oparzeń to nie stosuj. Dla bezpieczeństwa dobrze byłoby odstawić kilka tygodni przed takim wyjazdem, min. miesiąc.