Heroes of Might and Magic III

[WonderlustQ]

W związku z obchodzonymi ostatnio 15 urodzinami "hirołsów trójki" zakładam ten wątek. Nie doszukałam się innego o tej grze więc mam nadzieje, że doubla nie będzie.

Heroes of Might and Magic III to zdecydowanie najlepsza część serii. Posiada wszystko to, co sprawia, że gracze uznali ją za dzieło wybitne: wspaniałą grafikę, muzykę, fantastyczny świat oraz - co najważniejsze - niezrównaną grywalność.


Są tu jeszcze jakieś fanki tej kultowej gry? Jakimi zamkami gracie/ grałyście? Raczej w pojedynkę czy w multiplayerze?

[Absinth87]

ja gralam więcej w HIV, jestem profanem.A najwiecej w Warcrafta III.
Moj tż uwielbia HIII, kiedys gralam z nim na tury ;P chyba to jego pozytywne wspomnienie z kontaktów z bracmi...

teraz gramy nałogowo w dote II we dwójkę -ramię w ramie bo mieszkamy razem

[Sweet_Sensations]

I ja również grałam w heroes III! Bardzo mi się podobała, dopóki nie zagrałam w Warcrafta III. Jednak gry turowe nie są dla mnie, zdecydowanie za małe pole manewru (zawsze brakowało mi ruchów, bo nie mogłam się zdecydować w którą stronę iść), chociaż muszę przyznać, że łatwiej się gra w tego typu gry, bardziej na spokojnie. Nie ukrywam, że lubię czasem popykać i w HIII, i w HV, jednak moim faworytem w dalszym ciągu jest Warcraft.

[WonderlustQ]

W Warcrafta nigdy w życiu nie miałam okazji zagrać. Ale chyba się skuszę, skoro 2 osoby, którym hirołsy przypadły do gustu też zachwalają.
Kiedyś namiętnie przechodziła wszelakie kampanie i scenariuszem, aktualnie tylko gram w multiplayerze z moim tż. Miły sposób na wspólne spędzenie czasu. ;-)
HIV miałam gdzieś na płytce, grałam, aczkolwiek według mnie do trójeczki sporo jej brakuje. Piątka totalnie nie przypadła mi do gustu. Pozostaję zatwardziałą fanką trójeczki.

[raingirl]

"Hirołsi" jeeej, ile ja nad tym godzin spędziłam - najpierw sama, później z koleżankami, jeszcze później z Mężem Żadna z kolejnych części już nie miała "tego czegoś".
...a najfajniej było grać z nieoficjalnym dodatkiem WOG

[WonderlustQ]

WOG musi być. Obowiązkowo.

[Mitsukki]

Oooo, raczej, że Heroes Dalej gram A zaczęłam mając chyba 10 lat, dalej mi się nie znudziło

[ThinkOrange]

Hirołsy <3
Pamiętam czasy, gdy mój kuzyn grał w HoMM II a ja się przyglądałam. Jak byłam chyba w piątej klasie podstawówki to mnie nauczył grać w HoMMIII i się zaczęło . W podstawówce grałam z przyjaciółmi w HoMM3. W gimnazjum w trójkę u mnie a w czwórkę u kuzynki. Potem w piątkę z kolegą. Teraz pocinam w szóstkę. Ale koniec końców trójeczka jest niezastąpiona, tyle wspomnień i grania .
HoMM to gra warta każdych pieniędzy - nigdy się nie znudzi i nigdy się nie skończy możliwość grania

[ThinkOrange]

Dobra, jako że wątek ucichł, zacznijmy od jakiegoś pytania:
Wasz ulubiony zamek z Hirołsów i dlaczego?

[raingirl]

Napisane przez ThinkOrange

Dobra, jako że wątek ucichł, zacznijmy od jakiegoś pytania:
Wasz ulubiony zamek z Hirołsów i dlaczego?

Rampart! Dlaczego? Nie wiem, chyba lubię zielony
W drugiej kolejności Dungeon - fajną armię można było zrobić.
Nigdy nie grałam Strongholdem, więc można uznać, że ten lubię najmniej

[ThinkOrange]

Jak byłam młodsza to zawsze uparcie grałam ludźmi i uważałam ten zamek za swój ulubiony (zawsze brałam Loynisa). Zawsze z siostra jak razem grałyśmy, to ja ludźmi a ona ,,śnieżnym" z Solmyrem na czele.
Ale jak się tak teraz zastanowić, to teraz naczęściej właśnie gram Rampartem (Boże, jak to po polsku było? ) i Lochem. Po prostu te zamki mają w sobie to coś, taki fajny klimat! I jakoś tak... Wydają mi się mocne. A taka Nekropolia czy Wrota Żywiołów... Niby spoko ale... Noo
Chociaż Wrotami też lubię zagrać czasem, bo to ładny zamek xd

Najrzadziej gram Nekropolią - jakoś mi się nigdy nie podobała za bardzo. Ogółem to Nekropolią najrzadziej gram w każdej części Hirołsów.

[raingirl]

Ja czasami zagrałam Wrotami Żywiołów - aczkolwiek wydaje mi się, że to niesamowicie "trudny" zamek na początku gry. Te wróżki to najwyżej nakichać na kogoś mogą, bo większej krzywdy nie zrobią za to te późniejsze stworzenia już bardzo spoko, tylko "drogie"

[ThinkOrange]

Napisane przez raingirl

Ja czasami zagrałam Wrotami Żywiołów - aczkolwiek wydaje mi się, że to niesamowicie "trudny" zamek na początku gry. Te wróżki to najwyżej nakichać na kogoś mogą, bo większej krzywdy nie zrobią za to te późniejsze stworzenia już bardzo spoko, tylko "drogie"

Taak, driady padają setkami, ale przynajmniej mają duży zasięg ruchu i można liczyć, że się chociaż nimi gdzieś podleci na początku bitwy xd
A nie jak zombiaki. Idzie to takie, idzie i dojść nigdzie nie może xd

[Mitsukki]

Ja bardzo lubiłam Wrota Żywiołów, nie wiem jakoś się do nich przyzywyczaiłam i nie miałam z nimi problemów. Poza tym ja zawsze starałam się jak najszybciej zdobyć Graala i później z taką dziką kasiorą nie miałam już problemów, żeby cokolwiek kupić No i mają sporo jednostek strzelających

Dawniej najczęściej grałam Bastionem (Rampart to nazwa nie dla mnie, zawsze grałam w Polską wersję ), im później tym bardziej zaczęłam doceniać Nekropolię, bo ma naprawdę super jednostki - Kościeje słabe, ale dalej jest bardzo dobrze. Upiory zżerające manę przeciwnika, Zombiaki roznoszące zarazę, Alpy ciężkie do zabicia, bo się odradzają, Arcylicze jak strzelają to walą w wiele jednostek na raz, Upiorni Rycerze to przecież sieczkę robią. Tylko Smoki Cienia słabiutkie, walniesz i kosteczki się sypią. Ale to bardzo dobry zamek. No i Nekromanci, którzy sobie odradzają armię i po walce mają więcej kościei

Nie lubiłam Zamku, chociaż obiektywnie ma bardzo dobre jednostki (Kusznicy, Gryfy Królewskie, Krzyżowcy, Kapłani, Czempioni i Anioły, wszystko to jest bardzo silne).
Ale czasem grałam, dla sportu


Nigdy nie lubiłam Twierdzy

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez ThinkOrange

Taak, driady padają setkami, ale przynajmniej mają duży zasięg ruchu i można liczyć, że się chociaż nimi gdzieś podleci na początku bitwy xd
A nie jak zombiaki. Idzie to takie, idzie i dojść nigdzie nie może xd

No tak, ale na początku gry nie będziesz miała setek driad. Zombiaka trudniej zabić niż driadę. A od tego, że są wolne masz przecież czar "Przyspieszenie", czasem nie warto walić tylko czarów ofensywnych, te rzucane na siebie potrafiły działać cuda




Przypomniało mi się jak z kuzynką chciałyśmy przetestować wszystkie czary, których nie znamy i w kreatorze map zrobiłyśmy bohatera z super rozwiniętymi umiejętnościami, dałyśmy mu wszystkie księgi czarów i wrogów dookoła i testowałyśmy jak co działa i wygląda

[ThinkOrange]

Napisane przez Mitsukki

Ja bardzo lubiłam Wrota Żywiołów, nie wiem jakoś się do nich przyzywyczaiłam i nie miałam z nimi problemów. Poza tym ja zawsze starałam się jak najszybciej zdobyć Graala i później z taką dziką kasiorą nie miałam już problemów, żeby cokolwiek kupić No i mają sporo jednostek strzelających

Dawniej najczęściej grałam Bastionem (Rampart to nazwa nie dla mnie, zawsze grałam w Polską wersję ), im później tym bardziej zaczęłam doceniać Nekropolię, bo ma naprawdę super jednostki - Kościeje słabe, ale dalej jest bardzo dobrze. Upiory zżerające manę przeciwnika, Zombiaki roznoszące zarazę, Alpy ciężkie do zabicia, bo się odradzają, Arcylicze jak strzelają to walą w wiele jednostek na raz, Upiorni Rycerze to przecież sieczkę robią. Tylko Smoki Cienia słabiutkie, walniesz i kosteczki się sypią. Ale to bardzo dobry zamek. No i Nekromanci, którzy sobie odradzają armię i po walce mają więcej kościei

Nie lubiłam Zamku, chociaż obiektywnie ma bardzo dobre jednostki (Kusznicy, Gryfy Królewskie, Krzyżowcy, Kapłani, Czempioni i Anioły, wszystko to jest bardzo silne).
Ale czasem grałam, dla sportu


Nigdy nie lubiłam Twierdzy

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------



No tak, ale na początku gry nie będziesz miała setek driad. Zombiaka trudniej zabić niż driadę. A od tego, że są wolne masz przecież czar "Przyspieszenie", czasem nie warto walić tylko czarów ofensywnych, te rzucane na siebie potrafiły działać cuda




Przypomniało mi się jak z kuzynką chciałyśmy przetestować wszystkie czary, których nie znamy i w kreatorze map zrobiłyśmy bohatera z super rozwiniętymi umiejętnościami, dałyśmy mu wszystkie księgi czarów i wrogów dookoła i testowałyśmy jak co działa i wygląda

Wiem, wiem, jak to jest.
Po prostu zawsze z moimi znajomymi mówiliśmy na zombie ,,spowolniaki" i wyśmiewałyśmy tą jednostkę. W sumie jak sobie o tym myślę, że nie wiem po co to było. Czy nas to rzeczywiście śmieszyło? xd
Moja koleżanka brała nekropolię i czasem się sprzeczało co gorsze a co nie

[beforeyou]

ja odkąd pamiętam to w Heroesa gram zdarza mi się nawet zawalić nocki chociaż każdą mapę znam na pamięć

[ThinkOrange]

Jest jeszcze generator map losowych
Tylko szkoda, że czasem zablokuje on zamki górami i w połowie gry odkrywasz, że nie masz wyjścia do przeciwnika xd

[beforeyou]

Napisane przez ThinkOrange

Jest jeszcze generator map losowych
Tylko szkoda, że czasem zablokuje on zamki górami i w połowie gry odkrywasz, że nie masz wyjścia do przeciwnika xd

te też przeważnie już znam

[ThinkOrange]

Napisane przez beforeyou

te też przeważnie już znam

Najbardziej mnie rozwala, jak generator czasem tak napieprzy tych teleportów po całej mapie i potem ciężko się już połapać, co gdzie i jak xd

[Mitsukki]

Napisane przez ThinkOrange

Jest jeszcze generator map losowych
Tylko szkoda, że czasem zablokuje on zamki górami i w połowie gry odkrywasz, że nie masz wyjścia do przeciwnika xd

I jest jeszcze mnóstwo stron, z których można ściągać mapy robione przez graczy

[beforeyou]

Napisane przez Mitsukki

I jest jeszcze mnóstwo stron, z których można ściągać mapy robione przez graczy

o tym to ja nie wiedziałam

[raingirl]

Polecam! Bardzo fajne scenariusze się trafiają czasem

Napisane przez Mitsukki

I jest jeszcze mnóstwo stron, z których można ściągać mapy robione przez graczy

[ThinkOrange]

Napisane przez Mitsukki

I jest jeszcze mnóstwo stron, z których można ściągać mapy robione przez graczy

Wiem, że na Tawernie są, ale w sumie to nic jeszcze nie ściągałam.
Życie mi teraz dało kopa w tyłek więc i ochoty na granie zbytniej nie mam.

A może polecacie jakieś konkretne mapki z konkretnych stron? Warto wiedzieć, tak na przyszłość

[Mitsukki]

Napisane przez beforeyou

o tym to ja nie wiedziałam

Żeby daleko nie szukać, dwie chyba najpopularniejsze:
Jaskinia Behemota
Akademia Wojny

[beforeyou]

Napisane przez Mitsukki

Żeby daleko nie szukać, dwie chyba najpopularniejsze:
Jaskinia Behemota
Akademia Wojny

na złotej edycji będą działać ? wole sie upewnić

[Mitsukki]

Napisane przez beforeyou

na złotej edycji będą działać ? wole sie upewnić

Ale dlaczego miałyby nie działać? Przecież to takie same mapy jakie robisz w Edytorze map. Złota Edycja niczym się przecież nie różni poza tym, że są dodatki. Jak jakaś mapa nie działa to kwestia tego, ze jest źle zrobiona, nie gry. Poza tym przecież nawet jakby jakaś nie działała to nic nie tracisz, gry sobie tym przecież nie uszkodzisz, więc co za problem

[beforeyou]

Napisane przez Mitsukki

Ale dlaczego miałyby nie działać? Przecież to takie same mapy jakie robisz w Edytorze map. Złota Edycja niczym się przecież nie różni poza tym, że są dodatki. Jak jakaś mapa nie działa to kwestia tego, ze jest źle zrobiona, nie gry. Poza tym przecież nawet jakby jakaś nie działała to nic nie tracisz, gry sobie tym przecież nie uszkodzisz, więc co za problem

to ściągam pierwszą lepszą i zaczynam grać

[ThinkOrange]

Może kiedyś, jak będę miała czas (o co na studiach trudno ostatnio) to stworzę jakąś mapę i puszczę w internety xd

[WonderlustQ]

Napisane przez ThinkOrange

Może kiedyś, jak będę miała czas (o co na studiach trudno ostatnio) to stworzę jakąś mapę i puszczę w internety xd

Też kiedyś o tym myślałam. Póki co brak czasu, brak chęci.


Ja zazwyczaj gram fortecą z Solmyrem i jego łańcuchem piorunów na czele, zdecydowanie mój ulubiony zamek. W następnej kolejności wchodzi loch, wrota żywiołów i nekropolia. Generalnie zawsze wybieram zamki z możliwością rozbudowania gildii magów do 5 poziomu, nie w każdym to możliwe. Za to nie lubię grać twierdzą, jest brzydka i ma słabą magię.

[ThinkOrange]

Napisane przez WonderlustQ

Też kiedyś o tym myślałam. Póki co brak czasu, brak chęci.


Ja zazwyczaj gram fortecą z Solmyrem i jego łańcuchem piorunów na czele, zdecydowanie mój ulubiony zamek. W następnej kolejności wchodzi loch, wrota żywiołów i nekropolia. Generalnie zawsze wybieram zamki z możliwością rozbudowania gildii magów do 5 poziomu, nie w każdym to możliwe. Za to nie lubię grać twierdzą, jest brzydka i ma słabą magię.

Ale twierdza ma fajną muzykę
Jakoś dobrze mi się kojarzy