2013-03-26, 15:54 | #391 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Tak jak myślałam wyszło, że chcę uwięzić kobiety w domach. Chodziło mi o to, że kobiety mają jak najbardziej wiele możliwości, ale poniekąd jest taki społeczny przymus, że koniecznie muszą robić karierę, a siedzenie w domu jest obciachem.
Ineczka, póki co nie mam zamiaru rodzić dzieci, ale w przyszłości to raczej pewnie chciałabym jakiś czas zostać z nimi w domu, a nie oddawać w wieku roku do żłobka. Hultaj, z tym porzuceniem to kto by się przejmował jakimś facetem i według jego widzimisię układała sobie życie?! DACN, nie musisz się zaraz brać za bicie |
2013-03-26, 16:01 | #392 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2013-03-26, 16:10 | #393 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Seriali na szczęście już nie oglądam, ale trochę rozmawiam ze znajomymi to jedna moja koleżanka, która skończyła dwa prestiżowe kierunki studiów, ale woli siedzieć w domu i zajmować się dziećmi ma systematycznie dawane do zrozumienia, że jest idiotką, bo mogłaby robić karierę, a woli wychowywać dzieci.
Hultaj, niestety z tym bezrobociem to już inny problem, wybór często dokonywany za kobiety. I jak podkreślam mam tu na myśli zostanie w domu dla dobra dzieci, a nie dlatego, bo jakiśfacet sobie tego zażyczy. Najważniejsze jest to, żeby każda kobieta mogła robić ze swoim życiem tak jak czuje i uważa - to jest według mnie istota feminizmu. Jak chce być bizneswoman to niech będzie, chce siedzieć w domu - proszę bardzo. Edytowane przez Niebieskooka arystokratka Czas edycji: 2013-03-26 o 16:11 |
2013-03-26, 16:19 | #394 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Cytat:
Fakt że ja robię sobie przerwę w karierze a nie odkładam ja całkowicie. |
|
2013-03-26, 16:33 | #395 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Cytat:
Zajrzyj choćby na poprzednią stronę i tam już np jest stwierdzenie Ineczki pt "nie dla każdego to szczyt ambicji życiowych" Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
2013-03-26, 17:19 | #396 | |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Cytat:
|
|
2013-03-26, 22:05 | #397 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Cytat:
|
|
2013-03-27, 07:17 | #398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Nie po drodze musiałam przemyśleć wiele innych spraw, czy damy radę finansowo, czy ja chcę się cofnąć w życiu zawodowym, czy starsze dziecko powinno chodzić nadal do przedszkola- a jeśli tak to na ile, jak przemeblować mieszkanie urządzone na jedno dziecko, że sprawę o inni sobie pomyślą miałam w głębokim poważaniu.
|
2013-03-27, 10:51 | #399 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Cytat:
Cytat:
Chodzi tylko o to, że ja, nawet jesli i tak robiłam co uznaliśmy z męzem za stosowne, to nie mam przyjemności w słuchaniu zmasowanego ataku "wiedzących lepiej". Serio, w życiu nie spotkałam się z tak daleko posunietymi wymówkami, rozmowami "na temat" i wytykaniu mi tego, że zrezygnowałam z pracy. Tak wiele osób miało na ten temat cos do powiedzenia, że do dziś jestem w szoku, a już tyle lat minęło.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
2013-03-27, 12:15 | #400 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Zgubne skutki emancypacji kobiet ...
Ja w ogóle nie lubię określenia "siedzieć w domu", bo sugeruje, że w tym domu się nic nie robi. A to, że ktoś nie pracuje zawodowo, wcale nie oznacza, że siedzi i się obija całymi dniami Ja akurat pracować chciałabym, ale moja koleżanka zrezygnowała z pracy i obecnie zajmuje się dzieckiem i nic mnie do tego, jej to odpowiada, to najważniejsze. Wyobraźcie sobie, jaka była afera, jak mój tata siedział ze mną i siostrą w domu Pracował za granicą przez pół roku, potem na pół roku zjeżdżał i wtedy opiekował się nami. Normalnie nikt się nadziwić nie mógł, że jak to tak, facet w domu z dziećmi siedzi, a kobieta pracuje, to się przecież nie godzi
I jeszcze jeden aspekt - trzeba brać pod uwagę, jakiego faceta się sobie wybiera na partnera. Bo dla mnie w związku partnerskim nie funkcjonuje określenie, że ktoś komuś daje albo - co gorsza - wydziela pieniądze Skoro kobieta nie pracuje, bo opiekuje się dziećmi (lub domem), a facet tak, to chyba normalnym powinno być, że pieniądze zarobione przez niego są wspólne, bo za pracę w domu nikt pieniędzy nie otrzymuje, a łatwe to wcale nie jest. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:59.