Pochwalcie się dziewczyny jaki dobrze działający biznes zniszczył Wam rząd.

[KrolowaDancingu]

Napisane przez Magmag0194

Nawet Ci, którzy mają poduszkę finansową na kilka miesięcy mogą obudzić się w sytuacji, gdzie ta kasa nic nie będzie warta..

Plus u moich znajomych już zaczęły się pierwsze zwolnienia. My siedzimy cicho ze strachu. Tak wygląda pomoc od rządu, to będzie pic na wodę i nic z tego.

[Magmag0194]

Napisane przez KrolowaDancingu

Plus u moich znajomych już zaczęły się pierwsze zwolnienia. My siedzimy cicho ze strachu. Tak wygląda pomoc od rządu, to będzie pic na wodę i nic z tego.

Bo oni już wydali rezerwy. Dawno temu na socjale.

Jedyny plus tej epidemii (oczywiście jest ona tragedią dla wszystkich) to fakt, że może w końcu dotrze do ludzi kto nami rządził. Do tych, którzy na nich głosowali też, jak wylecą z roboty bez środków do życia.

[ertyjnbvcxzxcvbnm]

Mnie też konsekwencje gospodarcze przerażają o wiele bardziej niż kwestie zdrowotne. Sporo część społeczeństw wciąż żyje sobie w błogiej nieświadomości tego co się dzieje i co się wydarzy.Myślę, że przypomnimy sobie biedę z lat 90' kiedy zjedzenie hamburgera na mieście to było szastanie pieniędzmi.

Pociesza mnie tylko to , że mamy tak bogatego i rozsądnego sąsiada. Niemcy w okresie prosperity oszczędzali, i mają teraz z czego wydawać i rozkręcać gospodarkę. Jako, że to nasz główny partner handlowy, to może i nas pociągną w górę. Śmieciowa złotówka też nam pomoże, bo jesteśmy krajem eksporterów. I pewnie będzie kolejna fala emigracji do Niemiec za pracą.
Żal mi młodych ludzi, który w tych warunkach będą musieli wchodzić na rynek pracy. Ja pamiętam bezrobocie 20% i wiem jaka to była tragedia.

[Magmag0194]

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Mnie też konsekwencje gospodarcze przerażają o wiele bardziej niż kwestie zdrowotne. Sporo część społeczeństw wciąż żyje sobie w błogiej nieświadomości tego co się dzieje i co się wydarzy.Myślę, że przypomnimy sobie biedę z lat 90' kiedy zjedzenie hamburgera na mieście to było szastanie pieniędzmi.

Pociesza mnie tylko to , że mamy tak bogatego i rozsądnego sąsiada. Niemcy w okresie prosperity oszczędzali, i mają teraz z czego wydawać i rozkręcać gospodarkę. Jako, że to nasz główny partner handlowy, to może i nas pociągną w górę. Śmieciowa złotówka też nam pomoże, bo jesteśmy krajem eksporterów. I pewnie będzie kolejna fala emigracji do Niemiec za pracą.
Żal mi młodych ludzi, który w tych warunkach będą musieli wchodzić na rynek pracy. Ja pamiętam bezrobocie 20% i wiem jaka to była tragedia.

Ja już się zaczęłam użalać nas sobą Mam 26 lat. Dopiero zaczynam, wszystko szło gładko, miło, przyjemnie. Zaczynałam od 1400 po studiach, ale gospodarka szła pięknie, więc powoli zaczęłam coś odkładać. Nie miliony, ale żyłam fajnie (wyjazdy, podróże, wynajem fajnego mieszkania) a w portfelu mimo to coś zostawało. Z TŻ zaczęliśmy optymistycznie patrzeć na życie. A tu nagle BUM i nic nie będzie. Sprowadziłam TŻ z Holandii, pracował też w Anglii (13 lat łącznie za granicą).. cieszyłam się, że będę z nim tutaj, w Polsce, bo w końcu da się żyć. I co? I już myślimy żeby razem jechać do UK, bo tam przynajmniej mają fundusze żeby ruszyć z gospodarką (do tego kupili dużo złota przed wyjściem z Unii). I o to jestem wściekła. Polska też mogła mieć rezerwy, ale nie ma, bo rządzą nią idioci, którzy wszystko rozdali

[motyla]

Napisane przez Magmag0194

Bo oni już wydali rezerwy. Dawno temu na socjale.

Jedyny plus tej epidemii (oczywiście jest ona tragedią dla wszystkich) to fakt, że może w końcu dotrze do ludzi kto nami rządził. Do tych, którzy na nich głosowali też, jak wylecą z roboty bez środków do życia.

ja to już straciłam nadzieję, że do ludzi cokolwiek dotrze. wątpię, żeby dostali po d*pie i zrozumieli, czyja to wina. jestem pewna, że PiS wyskoczy niedługo z narracją pt. to wina Tuska i PO.

pewnie do wyborów prezydenckich będą udawać, że wcale nie siedzimy po uszy w g*wnie, tylko po to, żeby Duduś wygrał. może nawet dlatego nie chcą wyborów przekładać. wiedzą, że ten statek niedługo pójdzie na dno, ale orkiestra będzie grać, dopóki ciemny lud nie wybierze Dudusia.

[Magmag0194]

Napisane przez motyla

ja to już straciłam nadzieję, że do ludzi cokolwiek dotrze. wątpię, żeby dostali po d*pie i zrozumieli, czyja to wina. jestem pewna, że PiS wyskoczy niedługo z narracją pt. to wina Tuska i PO.

pewnie do wyborów prezydenckich będą udawać, że wcale nie siedzimy po uszy w g*wnie, tylko po to, żeby Duduś wygrał. może nawet dlatego nie chcą wyborów przekładać. wiedzą, że ten statek niedługo pójdzie na dno, ale orkiestra będzie grać, dopóki ciemny lud nie wybierze Dudusia.

Jest w tym dużo racji, ale w końcu, nawet jeśli Duduś wygra to prawda wyjdzie. Rząd można obalić.
Ludzie bez środków do życia są nieobliczalni, warto o tym pamiętać i w tym widzę nadzieję, jeśli wygra. Nie będzie plusów to będą bunty na pokładzie.
Ta bańka i tak pęknie.

[ertyjnbvcxzxcvbnm]

Napisane przez motyla

ja to już straciłam nadzieję, że do ludzi cokolwiek dotrze. wątpię, żeby dostali po d*pie i zrozumieli, czyja to wina. jestem pewna, że PiS wyskoczy niedługo z narracją pt. to wina Tuska i PO.

Wina wirusa - to będzie wersja oficjalna. Do ludzi nic nie dotrze.

[motyla]

Napisane przez Magmag0194

Jest w tym dużo racji, ale w końcu, nawet jeśli Duduś wygra to prawda wyjdzie. Rząd można obalić.
Ludzie bez środków do życia są nieobliczalni, warto o tym pamiętać i w tym widzę nadzieję, jeśli wygra. Nie będzie plusów to będą bunty na pokładzie.
Ta bańka i tak pęknie.

nie jestem taka pewna, czy prawda wyjdzie na jaw, a przynajmniej nie cała. boję się, że PiS nas po prostu cichaczem niewyobrażalnie zadłuży, żeby mieć na świadczenia dla ludzi i pomoc firmom, i dowiemy się o tym za wiele lat. oni powoli stają się mistrzami w kreatywnej księgowości i pudrowaniu g*wna.

[Magmag0194]

Napisane przez motyla

nie jestem taka pewna, czy prawda wyjdzie na jaw, a przynajmniej nie cała. boję się, że PiS nas po prostu cichaczem niewyobrażalnie zadłuży, żeby mieć na świadczenia dla ludzi i pomoc firmom, i dowiemy się o tym za wiele lat. oni powoli stają się mistrzami w kreatywnej księgowości i pudrowaniu g*wna.

Tutaj pokładam nadzieję w Unii. Chyba ostatnia deska ratunku, ktoś nad nami. I chwała nam, że PiS rządzi w czasach, gdzie ktoś ma wgląd w ich pomysły.

[fi]

Napisane przez Magmag0194

Bo oni już wydali rezerwy. Dawno temu na socjale.

Jedyny plus tej epidemii (oczywiście jest ona tragedią dla wszystkich) to fakt, że może w końcu dotrze do ludzi kto nami rządził. Do tych, którzy na nich głosowali też, jak wylecą z roboty bez środków do życia.

niestety ale PIS ma wciąż spore poparcie....

[KrolowaDancingu]

Ja też praca fajna awans już był tuż tuż, a i tak miałam szukać nowej lepiej płatnej pracy w tym roku :/ no to już sobie poszukałam i popracowałam. Jeszcze ma kredyt na mieszkanie które jest w trakcie budowy. Tak więc ...
Moje znajome od branży turystycznej, gastro, korpo itd... dramat. Chyba szykuje się nam mega kryzys jak nigdy.
Trzeba zrozumieć, że wirus nie zniknie a zamykanie się w domach niczego nie daje na dłuższą metę.

[Magmag0194]

Napisane przez fi

niestety ale PIS ma wciąż spore poparcie....

Oby malało. Może Ci, którzy na nich głosowali osobiście doświadczą "przygotowania szpitali" (oczywiście NIKOMU nie życzę), może ktoś z rodziny straci pracę, może opozycja wystąpi o tabelę z rozliczeniem naszego budżetu z lat rządzenia PiS, może nie starczy na socjale. Serio, pokładam ogromne nadzieje, że ich wyborcy osobiście zderzą się z ty co się dzieje - informacje w TVPIS vs RZECZYWISTOŚĆ

[ertyjnbvcxzxcvbnm]

A akurat UK chyba będzie jednym z krajów, które najdotkliwiej odczują kryzys. Tam dochodzi kwestia brexitu. Firmy i tak powoli wycofywałyby się z UK. Teraz tam ten proces przyspieszy. Kiedy globalna firma w obliczu recesji będzie ciąć zatrudnienie, to w którym kraju poleci najwięcej głów? Z wysp i tak prędzej czy później by się zwinęli, więc będzie prędzej. Tym bardziej, że koszty pracy tam są duże, a w czasach recesji szuka się oszczędności. Plus po odbiciu gospodarczym , nikt nie wybierze tego kraju na nowe inwestycje. Firmy będą stawiać fabryki w europie środkowo-wschodniej (bo taniej) i centra biznesowe u Niemców.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez KrolowaDancingu

Ja też praca fajna awans już był tuż tuż, a i tak miałam szukać nowej lepiej płatnej pracy w tym roku :/ no to już sobie poszukałam i popracowałam. Jeszcze ma kredyt na mieszkanie które jest w trakcie budowy. Tak więc ...
Moje znajome od branży turystycznej, gastro, korpo itd... dramat. Chyba szykuje się nam mega kryzys jak nigdy.
Trzeba zrozumieć, że wirus nie zniknie a zamykanie się w domach niczego nie daje na dłuższą metę.

Trzeba zrozumieć, że jak teraz wszyscy zachorują, to umrze dużo ludzi, bo nie mamy szpitali przygotowanych na pandemię.
Przykro mi, że masz deweloperkę na kredyt, ale pewnie sporo ludzi ma babcie i dziadków i tak samo jak Ty się boisz, tak i oni się o nich boją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez motyla

nie jestem taka pewna, czy prawda wyjdzie na jaw, a przynajmniej nie cała. boję się, że PiS nas po prostu cichaczem niewyobrażalnie zadłuży, żeby mieć na świadczenia dla ludzi i pomoc firmom, i dowiemy się o tym za wiele lat. oni powoli stają się mistrzami w kreatywnej księgowości i pudrowaniu g*wna.

Wcale nie powoli. Oni SĄ mistrzami kreatywnej księgowości i malowania guana na różowo i spryskiwania go zapachem dobrobytu. Liczę jednak, że ludzie w końcu przejrzą na oczy, bo nie będzie już z czego rozdawać i rozniosą ten nieudaczny rząd widłami.

[Magmag0194]

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

A akurat UK chyba będzie jednym z krajów, które najdotkliwiej odczują kryzys. Tam dochodzi kwestia brexitu. Firmy i tak powoli wycofywałyby się z UK. Teraz tam ten proces przyspieszy. Kiedy globalna firma w obliczu recesji będzie ciąć zatrudnienie, to w którym kraju poleci najwięcej głów? Z wysp i tak prędzej czy później by się zwinęli, więc będzie prędzej. Tym bardziej, że koszty pracy tam są duże, a w czasach recesji szuka się oszczędności. Plus po odbiciu gospodarczym , nikt nie wybierze tego kraju na nowe inwestycje. Firmy będą stawiać fabryki w europie środkowo-wschodniej (bo taniej) i centra biznesowe u Niemców.

TŻ ma tam firmę w stanie zawieszenia do maja 2021. To dobre miejsce żeby chociaż zrobić pauzę i pomyśleć co dalej, bez zjadania oszczędności. Zlecenia i tak od zawsze miał od Anglików, więc sytuacja emigrantów może tak szybko go nie dotknie. Wiadomo, to wszystko to sieć naczyń połączonych, ale jeśli będzie chociaż cień szansy, że tam przetrwamy lepiej niż tutaj, to się nie będę zastanawiała.

[KrolowaDancingu]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87687645]Trzeba zrozumieć, że jak teraz wszyscy zachorują, to umrze dużo ludzi, bo nie mamy szpitali przygotowanych na pandemię.
Przykro mi, że masz deweloperkę na kredyt, ale pewnie sporo ludzi ma babcie i dziadków i tak samo jak Ty się boisz, tak i oni się o nich boją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wątpię czy jest Ci przykro, bo nie jest i nie znasz mnie i mojej sytuacji Na razie mam z czego płacić kredyt i się buduje. Ale pomyślisz logicznie jak posiedzimy 2 miesiące w domu jeszcze to zostaniemy wszyscy bez pracy i dachu nad głową. Takiego chcemy kryzysu? jak w latach 20 w Ameryce. Z resztą już analitycy mówią, że czeka nas gorszy krach. Mój dziadek 75 lat nie wychodzi z domu, przynosi mu się jedzenie. Da się? Da żeby grupa ryzyka starsi ludzie siedzieli w domu, a reszta musi iść do pracy! Muszą być zrobione nowe zasady funkcjonowania w społeczeństwie i to jest podstawa. Zamykanie w domu nic nie da. Wirus będzie i tak wracał i mutował!

[Magmag0194]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87687645]Trzeba zrozumieć, że jak teraz wszyscy zachorują, to umrze dużo ludzi, bo nie mamy szpitali przygotowanych na pandemię.
Przykro mi, że masz deweloperkę na kredyt, ale pewnie sporo ludzi ma babcie i dziadków i tak samo jak Ty się boisz, tak i oni się o nich boją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Trzeba też zrozumieć, że nie mając nic po rządach PiS zarżniemy gospodarkę i jak nie an wirusa, to z głodu umrzemy. My przede wszystkim nie mamy testów. żadna strategia walki się u nas nie sprawdzi i i tak zginą ludzie, jeśli nie na wirusa, to przez falę samobójstw i brak środków do życia.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale tego, że będzie krach nikt nie neguje. Tylko innego sposobu, żeby powstrzymać epidemię nie ma, nie ma innej opcji niż trzymać ludzi w domach. Bo jak się zrobi wyjątek i da komuś palec, to zaraz ktoś będzie chciał rękę.
Tu są dwa wyjścia: złe i złe.
Nikt też nie zamyka zakładów pracy na złość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Magmag0194

Ok, więc doczytując i wyciągając wnioski, bo faktycznie przeleciałam tylko tekst wzrokiem, mój błąd

i nadal nie doczytałaś uważnie.

strategia tłumienia daje czas. czas na nowe i lepsze testy, czas na szczepionkę, czas na opracowanie leczenia. zanim przyjdzie druga fala świat będzie lepiej przygotowany.

w strategii łagodzenia poświęcamy teraz tysiące ludzi, po to żeby np w jesieni się zorientować że mamy szczepionkę i oni mogli przeżyć

Ty naprawdę przeczytałaś tek tekst czy Ci się nie chciało,bo za długi?
bo jak to drugie to trochę bez sensu że chcesz o nim dyskutować


poza tym bardzo bardzo ciekawe czemu UK nagle sięga po co raz drastyczniejsze środki (już jest chociażby zakaz zgromadzeń większych niż 2 osoby) skoro ta strategia łagodzenia jest taka cudowna? czemu nagle zmieniają taktykę?

[Magmag0194]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87687702]Ale tego, że będzie krach nikt nie neguje. Tylko innego sposobu, żeby powstrzymać epidemię nie ma, nie ma innej opcji niż trzymać ludzi w domach. Bo jak się zrobi wyjątek i da komuś palec, to zaraz ktoś będzie chciał rękę.
Tu są dwa wyjścia: złe i złe.
Nikt też nie zamyka zakładów pracy na złość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale my jej nie powstrzymamy, tylko rozłożymy w czasie. Jednocześnie rozłożymy na łopatki gospodarkę.
Nie wiem czy wolałabym umrzeć na wirusa, czy przez samobójstwo w spirali długów. Chyba to pierwsze.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Magmag0194

Ale my jej nie powstrzymamy, tylko rozłożymy w czasie. Jednocześnie rozłożymy na łopatki gospodarkę.
Nie wiem czy wolałabym umrzeć na wirusa, czy przez samobójstwo w spirali długów. Chyba to pierwsze.

Rozłożymy w czasie i powstrzymamy. Jak znajdziemy szczepionkę. Tylko ktoś musi ją wynaleźć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KrolowaDancingu]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87687736]Rozłożymy w czasie i powstrzymamy. Jak znajdziemy szczepionkę. Tylko ktoś musi ją wynaleźć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie zaszczepisz całej ludzkości to po pierwsze, po drugie nie działają każde szczepionki na każdego tak jest np z grypą. Jedni nadal chorują mimo szczepienia. Podobno szczepienie przeciw grypie nie pomaga totalnie przy koronawirusie.
Kolejny fakt przed wprowadzeniem szczepionki na rynek trwają lata badań i testów. Mówi się w optymistycznym wariancie ze szczepionka może być za 1,5 roku. Czyli prędzej ludzie padną z biedy.

[Magmag0194]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87687736]Rozłożymy w czasie i powstrzymamy. Jak znajdziemy szczepionkę. Tylko ktoś musi ją wynaleźć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Linkuję:
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/ko...ndemia/j1dh5b4

Zapoznaj się. Serio warto, może zmieni to Twoje postrzeganie naszej metody europejskiej.

Cytuję najciekawsze:
"Dwa razy inaczej
Są dwie drogi lepsze, drogi racjonalnego dalszego postępowania. Jedna to naśladowanie modelu azjatyckiego, co wymaga odpowiednio masowych, szybkich testów i powszechnej inwigilacji, ale znosi większość ograniczeń w poruszaniu się i socjalizowaniu obywateli.

Druga, jeszcze nigdzie nie wypróbowana, odmiana modelu azjatyckiego, to wyciągnięcie konsekwencji z tego, że choroba jest groźna prawie wyłącznie dla chorych starszych osób; chorych przede wszystkim na nadciśnienie, cukrzycę, chorobę wieńcową. Takie osoby powinny być chronione poprzez samoizolację w domach przez kilka miesięcy, z zapewnieniem im żywności i opieki medycznej.

Wysiłek powinien iść w stronę zapobieżenia, żeby one nie chorowały, bo z poważnymi przypadkami wśród pozostałej ludności – a takie też się zdarzają – służba zdrowia sobie poradzi. Ograniczenia kontaktów społecznych powinny być umiarkowane, natomiast oczywiście trzeba stosować masowe testowanie, odizolowywanie chorych i podejrzanych o chorobę, którzy zarażają.

Europy nie zniszczy epidemia koronawirusa, zniszczy ją sposób, w jaki sobie z nią radzimy.

*

P.S. Tekst napisałem w sobotę 21 marca. Dzień później premier Wielkiej Brytanii ogłosił, że półtora miliona najbardziej zagrożonych śmiercią z powodu wirusa musi przebywać w domach przez trzy miesiące, a żywność i leki będą im bezpłatnie dostarczane. A o bardzo podobnej do mojej koncepcji profesora Davida L. Katza, dyrektora Centrum Badań nad Profilaktyką Uniwersytetu Yale, napisał w poniedziałek w Onecie Sławomir Sierakowski. Jest więc może nadzieja, że opamiętają się politycy i przekonają ludzi do konieczności działania racjonalnego, a nie panicznego. "


Nie da się żyć tak jak teraz przez kilka miesięcy. Nie da się i już, gospodarka tego nie uciągnie i będziemy jeść tynk ze ścian, choćby nie wiem ile złotówek dodrukowano.
Może jednak UK dobrze na tym wyjdzie.

[cava]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87687736]Rozłożymy w czasie i powstrzymamy. Jak znajdziemy szczepionkę. Tylko ktoś musi ją wynaleźć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]




Spoko.
szczepionka za tydzień.
Ciekawe kto normalny da sobie wstrzyknąc nie przetestowany długofalowo środek, żeby potem w wyniku nieporządanych reakcji umrzec w mękach, stracić kompletnie odporność, zostac kaleką.
dasz to wstrzyknac swojemu dziecku?
ja predzej wywioze swoje córki w Bieszczady żyć zagrzebana w jakiejś jaskini.



A jak stracicie prace a twoi rodzice, dziadkowie emerytury bo z pustego i salomon nie naleje, to pogadamy jak zacznie sie realny głód i umieranie z jego powodu.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Magmag0194

Linkuję:
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/ko...ndemia/j1dh5b4

Zapoznaj się. Serio warto, może zmieni to Twoje postrzeganie naszej metody europejskiej.

Cytuję najciekawsze:
"Dwa razy inaczej
Są dwie drogi lepsze, drogi racjonalnego dalszego postępowania. Jedna to naśladowanie modelu azjatyckiego, co wymaga odpowiednio masowych, szybkich testów i powszechnej inwigilacji, ale znosi większość ograniczeń w poruszaniu się i socjalizowaniu obywateli.

Druga, jeszcze nigdzie nie wypróbowana, odmiana modelu azjatyckiego, to wyciągnięcie konsekwencji z tego, że choroba jest groźna prawie wyłącznie dla chorych starszych osób; chorych przede wszystkim na nadciśnienie, cukrzycę, chorobę wieńcową. Takie osoby powinny być chronione poprzez samoizolację w domach przez kilka miesięcy, z zapewnieniem im żywności i opieki medycznej.

Wysiłek powinien iść w stronę zapobieżenia, żeby one nie chorowały, bo z poważnymi przypadkami wśród pozostałej ludności â�� a takie też się zdarzają â�� służba zdrowia sobie poradzi. Ograniczenia kontaktów społecznych powinny być umiarkowane, natomiast oczywiście trzeba stosować masowe testowanie, odizolowywanie chorych i podejrzanych o chorobę, którzy zarażają.

Europy nie zniszczy epidemia koronawirusa, zniszczy ją sposób, w jaki sobie z nią radzimy.

*

P.S. Tekst napisałem w sobotę 21 marca. Dzień później premier Wielkiej Brytanii ogłosił, że półtora miliona najbardziej zagrożonych śmiercią z powodu wirusa musi przebywać w domach przez trzy miesiące, a żywność i leki będą im bezpłatnie dostarczane. A o bardzo podobnej do mojej koncepcji profesora Davida L. Katza, dyrektora Centrum Badań nad Profilaktyką Uniwersytetu Yale, napisał w poniedziałek w Onecie Sławomir Sierakowski. Jest więc może nadzieja, że opamiętają się politycy i przekonają ludzi do konieczności działania racjonalnego, a nie panicznego. "


Nie da się żyć tak jak teraz przez kilka miesięcy. Nie da się i już, gospodarka tego nie uciągnie i będziemy jeść tynk ze ścian, choćby nie wiem ile złotówek dodrukowano.
Może jednak UK dobrze na tym wyjdzie.

Na czym UK wyjdzie dobrze? Bo wczoraj wprowadzili zakaz zgromadzeń powyżej 2 osób.
Nie, to jest niemożliwe, żeby wszystkie państwa europejskie, Stany i Chiny miały rację z tą izolacją.
Wizażanki wiedzą lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magmag0194]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87687769]Na czym UK wyjdzie dobrze? Bo wczoraj wprowadzili zakaz zgromadzeń powyżej 2 osób.
Nie, to jest niemożliwe, żeby wszystkie państwa europejskie, Stany i Chiny miały rację z tą izolacją.
Wizażanki wiedzą lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zobacz sobie Szwecję, tam nie ma żadnej izolacji, a krzywa zachorowań się wypłaszacza. Ale oni mają testy.
UK sprawdza nowy model - izolację tylko grupy ryzyka. Moim zdaniem, patrząc na możliwości finansowe i gospodarcze oraz położenie w Europie - ma to sens.

Wszystkie państwa europejskie działają w panice. W Chinkach zamknięto jeden rejon - tak jakbyś odizolowała Śląsk. Reszta im pomagała. Na Śląsk też by przyjechali lekarze z Warszawy. W Europie to nie zadziała, bo uwaga, jeden kraj ma tyle co jeden rejon w Chinach.

Patrząc jeszcze raz na model Chin - jakby całe Chiny się odizolowały to ich gospodarka by padła. Teraz izoluje się cała Europa - gospodarka padnie, chyba, że ktoś się obudzi. Nie można powielać modelu Chińskiego w warunkach europejskich. To nie ma szans działać.
Testów nie mamy, więc model azjatycki odpada (oprócz Szwecji). Zostaje model brytyjski, przykro mi. Chyba, że chcesz jeść tynk ze ścian z resztą europejczyków.

[fi]

Napisane przez KrolowaDancingu

Wątpię czy jest Ci przykro, bo nie jest i nie znasz mnie i mojej sytuacji Na razie mam z czego płacić kredyt i się buduje. Ale pomyślisz logicznie jak posiedzimy 2 miesiące w domu jeszcze to zostaniemy wszyscy bez pracy i dachu nad głową. Takiego chcemy kryzysu? jak w latach 20 w Ameryce. Z resztą już analitycy mówią, że czeka nas gorszy krach. Mój dziadek 75 lat nie wychodzi z domu, przynosi mu się jedzenie. Da się? Da żeby grupa ryzyka starsi ludzie siedzieli w domu, a reszta musi iść do pracy! Muszą być zrobione nowe zasady funkcjonowania w społeczeństwie i to jest podstawa. Zamykanie w domu nic nie da. Wirus będzie i tak wracał i mutował!

to prawda i to co opisujesz jest całkiem sensowną strategią - całkowita izolacja osób z grup ryzyka
bo dłuższy przestój gospodarki spowoduje że nie będzie czego zbierać

[KrolowaDancingu]

Napisane przez cava

Spoko.
szczepionka za tydzień.
Ciekawe kto normalny da sobie wstrzyknąc nie przetestowany długofalowo środek, żeby potem w wyniku nieporządanych reakcji umrzec w mękach, stracić kompletnie odporność, zostac kaleką.
dasz to wstrzyknac swojemu dziecku?
ja predzej wywioze swoje córki w Bieszczady żyć zagrzebana w jakiejś jaskini.



A jak stracicie prace a twoi rodzice, dziadkowie emerytury bo z pustego i salomon nie naleje, to pogadamy jak zacznie sie realny głód i umieranie z jego powodu.

To samo gadam ludziom, że cudu nie będzie z siedzenia w domu. Tylko słyszę, że przykro mi ze masz kredyt i mieszkanie w budowie i uśmieszki, że ich utrata pracy ani kryzys nie dotkną. A prawda jest taka jeszcze mam prace i kasę i się powoli buduje wszystko, ale miesiąc kolejny w domu i niestety bez pracy będziemy wszyscy. Że już zaczęły się zwolnienia (np. u mojej znajomej w małej korpo).W miejscowości moich rodziców zamykają mały zakład co produkował części samochodowe dla Włochów. Pracowały tam całe rodziny. Nikt nie czuje zagrożenia ze strony gospodarki. A wirusy są były i będą. Nawet jakieś stare mogą wrócić bardziej zmutowane. Trzeba jakoś z tym żyć. Mój dziadek co ma 75 lat w sezonie wiosennym mniej wychodził z domu i tak bo bał się grypy bo grypa też mu groziła i powikłania. Da się izolować starszych i chorych skoro są w grupie ryzyka.

[Mijanou]

Napisane przez fi

to prawda i to co opisujesz jest całkiem sensowną strategią - całkowita izolacja osób z grup ryzyka
bo dłuższy przestój gospodarki spowoduje że nie będzie czego zbierać

Zgadzam się.