Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 4.

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87761603]
A mandat dla kierowcy to jakaś żenada. To oni mają wypraszać ludzi? Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji pod wzgledem praktycznym.[/QUOTE]

W ogóle cała sytuacja z komunikacją jest ciężka do ogarnięcia pod względem praktycznym. Poznańskie tramwaje mają na drzwiach karteczki, ze w środku może być po 26 osób. To fajnie, stójcie na przystanku, a ja sobie was przeliczę i zastanowię się czy mogę wsiąść.

Maseczki bardzo mnie stresują nie wiedzieć czemu. Pomijam fakt, że mam jakąś niewymiarową twarz do nich, bo mój zapasowy podbródek spycha mi maseczkę (taką z apteki) tak, że dźga mnie w oczy i ciągle ją poprawiam. Ale po prostu stres x10, chociaż nie mam skłonności do klaustrofobii ani nic, to bardzo trudno mi wytrzymać. W środę szłam do paczkomatu i normalnie chciało mi się płakać w tym. Więc choćby otworzyli wszystkie lasy świata i rozgrzeszyli spacerowiczów to mam to gdzieś, daruję sobie takie przyjemności.

[staska_stasia]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;87761665]W ogóle cała sytuacja z komunikacją jest ciężka do ogarnięcia pod względem praktycznym. Poznańskie tramwaje mają na drzwiach karteczki, ze w środku może być po 26 osób. To fajnie, stójcie na przystanku, a ja sobie was przeliczę i zastanowię się czy mogę wsiąść.

Maseczki bardzo mnie stresują nie wiedzieć czemu. Pomijam fakt, że mam jakąś niewymiarową twarz do nich, bo mój zapasowy podbródek spycha mi maseczkę (taką z apteki) tak, że dźga mnie w oczy i ciągle ją poprawiam. Ale po prostu stres x10, chociaż nie mam skłonności do klaustrofobii ani nic, to bardzo trudno mi wytrzymać. W środę szłam do paczkomatu i normalnie chciało mi się płakać w tym. Więc choćby otworzyli wszystkie lasy świata i rozgrzeszyli spacerowiczów to mam to gdzieś, daruję sobie takie przyjemności.[/QUOTE]
W Lublinie komunikacja miejska jest grubo okrojona w stosunku do tego, co przed wirusem (może 1/2 kursów), ale jak widzę, to jeżdżą puste. Tylko że Lublin jest miastem w dużej części studenckim- nie ma studentów, dzieciaki do szkół nie chodzą, dziadkom pozamykano lekarzy to nie ma komu tym jeździć, bo wielu dużych przedsiębiorstw też nie ma.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87761454]Mnie ostatnio smakują tylko gruzińskie wina i właśnie takie wzięłam, ale dopiero dzisiaj sprawdzę, czy dobre [/QUOTE]


Jakie, jakie? Lubię!





Pyszne.

Napisane przez wika82

Widziałam szydełkowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zazdrość, to jest grube, w środku dziewczyny wszywają jeszcze bawełnę, nie wyobrażam sobie oddychania w tym.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87761521]

Ile macie maseczek? [/QUOTE]

Za mało, 8 na 4 osoby, koniecznie muszę doszyć bo nie będę codziennie prania wstawiała.



[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87761550]Ano racja, ale tak formalnie.
To w sumie na plaży jakiejś oczywiście odludnej ( mamy rowery więc moglibyśmy dojechac) za parawanem też Może by dało radę. Bo też sens urlopu nad morzem EWEWNTUALNEGO trochę wątpliwy ( mamy rezerwację na koniec czerwca...)[/QUOTE]

Ja na 1 połowę lipca, ale bardziej mnie martwi perspektywa, że nie wiadomo co z wrześniem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87761521]Też dziś widziałam faceta, który przy każdym zaciągnięciu się papierosem odsuwał maseczkę... Tak to wyglada właśnie, a jak będzie ciepło (a juz pewnie za miesiac konkretnie temperatura podskoczy), to co - zmieniac maseczke za kazdym razem...

Ile macie maseczek? [/QUOTE]Na razie 2 dla siebie i po 1 dla dziecka i męża, ale już jedzie dla mnie kolejna, 2 dla dziecka czaję się na nowe modele, szukam takich z motywem DM.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Szaja na etykiecie jest napisane Wine of Georgia Khareba, niestety nie wiem, jakie to dokładnie Kosztowało bodaj 18 zł w Biedrze, półsłodkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

A ma ktoś to polecenia jakieś wina z Lidla?
Koniecznie białe i koniecznie wytrawne.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[stotek]

To tak patrzę, że my mamy mnóstwo maseczek mąż ma 5, ja mam 6 swoich, w pracy dostałam kolejne 4, a dzisiaj w skrzynce od gminy znalazlam 2 nowe - wszystkie są wielorazowe. Plan mam taki, ze czyste będą leżały w koszyczku w przedpokoju, a "brudne" od razu do zamykanego pojemnika. I tak teraz myślę... wystarczy je potem przeprac (30 min w 30*) i wyprasować czy trzeba jednak w tych 60*?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Ja mam 4 maseczki, ale zamówiłam jeszcze 2, żeby mieć więcej. Wszystkie bawełniane, wydawało się, że mogę od taty z pracy też będę mieć, że może dużo dostaną i da, ale dostał tylko 2, więc wiadomo musi mieć dla siebie. Ja teraz nie pracuję, to i bym nie dostała. No ale chyba daliby tylko jak nakaz jest, wcześniej nie dawali i raczej byśmy dostali najtańsze jednorazowe i tez może po 1 lub 2 Tacy są "hojni", no ale dobra trudno poradze sobie sama. No ale jakbysmy pracowali to na pewno bysmy naciskali zeby dostac, bo jednak to jest narazenie sie i nawet bez nakazu tez powinni, my temat raz poruszalismy nie dali, bo mowili ze poszlo do szpitali, ale teraz bysmy kontynuowali temat, bo nawet te bawelniane sa juz dostepne i bysmy dali im argument ze dostepne sa Takze wszystko zalezy od firmy.
U nas są maseczki miejskie, ale chyba bardzo malo, bardziej trzeba by szukac strazy miejskiej, nielicznym rzucaja do skrzynek. Maseczka podobno okropna jak z czepka kapielowego i z napisem mojego miasta czyli reklama. Zenujace to jest. Najgorszy mozliwy material zamiast chociaz chirurgicznej klasycznej i jeszcze reklama miasta, widac co najwazniejsze nie zdrowie a reklama... A jakos inne gminy maja normalne maseczki i nie trzeba ich szukac u strazy miejskiej tylko sami wrzucaja. No a mamy 60 tysiecy mieszkancow to tez niemalo, a na razie mieli chyba tylko 5 tysiecy maseczek.


Ja maseczki bede brac recznie, mysle ze po prostu goraca woda i tyle. Nawet jak nie bedzie 60 stopni to nic, ale mozna tez zalac wrzatkiem i mydlo. Wirus nie przetrwa juz od samego mydla.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;87761665]W ogóle cała sytuacja z komunikacją jest ciężka do ogarnięcia pod względem praktycznym. Poznańskie tramwaje mają na drzwiach karteczki, ze w środku może być po 26 osób. To fajnie, stójcie na przystanku, a ja sobie was przeliczę i zastanowię się czy mogę wsiąść. [/QUOTE]

A kto ma liczyć? Każdy człowiek wsiadający do autobusu/tramwaju?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Tylko Kosiniak-Kamysz chyba umie poprawnie zakładać maseczkę. Co za głupi kraj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez edan84

Tylko Kosiniak-Kamysz chyba umie poprawnie zakładać maseczkę. Co za głupi kraj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty musisz być jakimś totalnym masochistą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

No właśnie u nas gmina wrzucila "sama" do skrzynek - miasto 40 tys., a ile jest w całej gminie to nie wiem, przypadają 2 sztuki na jedną skrzynkę - nie ważne, czy mieszka jedna osoba, pięć czy nikt ale bardzo fajne są te maseczki - mile w dotyku, wygodne, fajne gumki (bardzo cieniutkie, ale miękkie i dobrze rozciągliwe).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja musiałam dla dziecka szukać innego modelu, bo te co mam są fajne, ale jednak dziecko ma małe uszka i musi mieć cieniutkie te gumki, po godzinie go już bolało :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Ja w mojej nowej udoskonalonej wersji maski zrobiłam gumki z podkolanówki antygwałtki. Miękkie i odpowiednio elastyczne. Zastanawiam się czy by nie wykombinować jakiejś chusty na wzór muzułmański.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

https://pl.aliexpress.com/item/32861645309.html
To jest fajne i niby z filtrem uv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Co jedno to lepsze
https://pl.aliexpress.com/item/4000113076300.html


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

Słyszałam dzisiaj wypowiedź jakiejś babki, że przez bawełniane wirus - cytuję - przelatuje jak rakieta - czyli ochrona taka se albo żadna (mówię tu o ochronie innych, bo nas przed innymi to wiadomo, że nie chroni)

Dobrze słyszałaś. Są w sieci filmiki jak ludzie testują maseczki z dezodorantem - psikając przez maskę. Lub usiłując podmuchem zgasić płomyk z zapalniczki.
Te medyczne są najlepsze i nieprzepuszczają rzeczywiście. Przez bawełniane dyfuzję widać jak złoto. Z płomykiem to samo, w jednych zdmuchniesz koncertowo, w profesjonalnych wcale.
Tylko. Lekarskie nawet z aktualną dostawą przy takim zapotrzebowaniu narzuconym społecznie są w ilościach znikomych. 7 mln dostawy to brzmi dobrze ale Polaków jest 38 mln a to są w założeniu jednorazówki.
Po drugie koszt. Stąd konieczność szukania czegoś co można np. wiele razy prać. I stąd wszelkiej maści bawełna. Przeliczać nie ma sensu ale weź np. potrzebuj zużyć miesięcznie 100 (3-4 dziennie, one z założenia te najlepsze czyli jakieś tam chirurgiczne są na do godziny) maseczek po 5 zł. I to na osobę.
Po 3 zastosowanie. Lekarz w maseczce głównie stał przy stole chirurgicznym. Maska jak rozumiem głownie na sali. Poza salą od razu zdejmowana i do kosza. A teraz się wymaga żeby każdy w tym się poruszał i np. robił zakupy. W tym się nie da oddychać. Coś za coś albo szczelność albo tlen, no taka prawda.
Jeśli chodzi o tkaninę na maseczkę żeby byla szczelna pewnie można pokombinować. Filc, ściereczki kuchenne. Ale cóż gorzej się oddycha i do tego robi się gorąco. Ogólnie mówiąc tzw. powodzenia. To wszystko dla mnie sprawia że to jest w założeniu bardziej podejście pr'owe a ludzie czują się bezpieczniej jak przy placebo. Dlatego też na tą chwilę maseczki traktuję bardzo jako obowiązek modowy niż realną osłonę. Chociaż nie da się ukryć przez to medialne szaleństwo człowiek psychicznie czuje się bezpieczniejszy jednak z tą szmatą. Chociaż na logikę wydaje sie to jednak absurdalne.
No ale jest obowiązek, dlatego koniec końców kupiłam dziś tetrę mimo że nie jest ona bardzo gęstą tkaniną bo mam nadzieję że przynajmniej da się w tym oddychać. I chyba rzeczywiście zamiast zrobić z tego maseczkę spróbuję zrobić welonik żeby nie przylegał dołem. Wygląda to mnie cool niż maseczka ale jednak większa swoboda przy brodzie daje różnicę.
Mam jeszcze maseczkę z irchy (skóra), zrobiłam jako pierwszą, bo tak mi się kojarzyło że skóra to skóra, nieprzepuszczalna ale zarazem oddycha i powinna dać się łatwo odkazić alkoholem. Nie dusiłam się w niej i znośnie mi się w niej oddychało więc jeszcze ją ponownie przetestuję.
Dla mnie jeszcze dochodzi mega dyskomfort psychiczny. Czuję się w tym naprawdę jak jakaś muzułmanka, to jest straszne takie zasłanianie twarzy. Opowieść podręcznej. Jedynie tylko pomaga świadomość że faceci też w tym chodzą i że za chwilę kobiety będą pomykać w letnich sukienkach odsłaniając ciało i zasłaniając twarz. Taki tam absurd.
Także ogólnie wirus wirusem ale mam wrażenie że kompletnie nie tędy droga. A od kiedy się zaczął obowiązek maseczek nagle w sumie na drugi plan spadł obowiązek rękawiczek. Tu na szczęście sens rękawiczek bawełnianych wydaje się niepodważalny bo chodzi o to żeby nie dotykać bezpośrednio skórą rzeczy typu wózek w sklepie czy guziki w windzie i to rzeczywiście wg mnie się sprawdza. Tylko też dobrze mieć kilka par i wrzucać od razu do prania. Wspólczuję ludziom w plastikach, np. ekspedientkom. Dłonie się w tym pocą natychmiast.
Kolejne miliardy plastikowych śmieci to już w ogóle druga sprawa.

Niemieckie miasto Jena z 108 000 mieszkańców jako jedyne w DE wprowadziło 2 tygodnie temu nakaz noszenia masek w komunikacji publicznej i sklepach, a tydzień temu także w zakładach pracy. Od 8 dni nie ma żadnych nowych zachorowań (do tej pory mieli 155 osób). Nie ogłaszają co prawda, że to jednoznacznie dzięki maskom, ale dostrzegają związek między liczbą zachorowań a wprowadzonymi środkami. Nikt też nie dostał mandatu za łamanie zasad, mieszkańcy stosują się do nakazu.

Dla mnie grupa 155 osób to nie jest żadna ale to żadna skala odniesienia.
Poza tym naprawdę żeby maski miały sens to faktycznie musiałyby być te profesjonalne i w gigantycznych, faktycznie gigantycznych ilościach. Zakładane na góra godzinę, prawidłowo zdejmowane i wyrzucane.

Nie mam z czego wziąć gumek (nie mam takiej bielizny), a takie wiązane sa niewygodne dla mnie (mam długie włosy, które noszę rozwiązane).

Spróbuj zakombinować z gumkami do włosów.

[kejtiCe]

Ja w ogóle noszę tylko maseczki, które mają bardzo cienkie gumki. Mam kilka takich białych (nie wiem co to za materiał? wyglądają jak jednorazowe ale można je prac) i dziś dokupiłam bawełniane. Tą bawełnianą znacznie lepiej mi się nosi.
Dziś byłam z moim dzieckiem w sklepie, ja zdjęłam swoją maseczkę w samochodzie, ale on nie. Samochodem mieliśmy do domu 2 minuty, więc krzywda mu się nie stała, że posiedział w niej mimo braku takiego nakazu. Jak wysiadałam z samochodu to już słyszałam, że sąsiad komentuje pod nosem po co ta maseczka, jak jeździmy we dwójkę to nie trzeba, a do swojej czteroletniej córki teksty typu: no patrzysz się tak na W., dziwnie wygląda prawda? Nie widziałaś jeszcze takiej maseczki, hehehehe.
No nie wiem, moje dziecko jest niewiele starsze od tej dziewczynki i doskonale wie dlaczego nosimy maski i nie uważa tego za coś dziwnego i śmiesznego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87761708]Na razie 2 dla siebie i po 1 dla dziecka i męża, ale już jedzie dla mnie kolejna, 2 dla dziecka czaję się na nowe modele, szukam takich z motywem DM.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Szaja na etykiecie jest napisane Wine of Georgia Khareba, niestety nie wiem, jakie to dokładnie Kosztowało bodaj 18 zł w Biedrze, półsłodkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ty mi nawet nie mów, ja pod domem ma sklep z alko świata, i wina gruzińskie mają...

Napisane przez stotek

To tak patrzę, że my mamy mnóstwo maseczek mąż ma 5, ja mam 6 swoich, w pracy dostałam kolejne 4, a dzisiaj w skrzynce od gminy znalazlam 2 nowe - wszystkie są wielorazowe. Plan mam taki, ze czyste będą leżały w koszyczku w przedpokoju, a "brudne" od razu do zamykanego pojemnika. I tak teraz myślę... wystarczy je potem przeprac (30 min w 30*) i wyprasować czy trzeba jednak w tych 60*?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzisiaj wróciłam do domu, łazienka z pralką zajęta (od razu bym wrzuciła) więc - druga łazienka i umywalka, najgorętsza woda + mydło i tyle. Moczyła się (długo, zapomniałam o niej) w tej wodzie z mydłem, przeprałam i koniec.

Napisane przez effcia82

Ja w mojej nowej udoskonalonej wersji maski zrobiłam gumki z podkolanówki antygwałtki. Miękkie i odpowiednio elastyczne. Zastanawiam się czy by nie wykombinować jakiejś chusty na wzór muzułmański.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj mi kumpela patent sprzedała - jest coś takiego jak t-shirt yarn, włóczka koszulkowa, takie coś:



Można samemu zrobić z pociętych t-shirtów (robiłam kilka lat temu) albo kupić gotowca (pod nazwą bobbiny, spaghetti yarn, mila yarn), i z tego robi, dla maseczek dziecięcych kawałek tej włóczkosznurki tnie na pół, jest cieńszy.

[Linka25]

Nie wiem jak w kontekście doniesień o zerowej skuteczności masek bawelnianych mam rozumieć projekt Dudy "Polska szwalnia"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

BTW, mogą być szale, chusty - no to ja mam zapas

Dzisiaj wyszłam i powiem wam, że mi chłodno było, wiało mocno, spokojnie mogłam wyjść w chuście i olać maseczkę.
Jedną kobietę tak widziałam, zachustowana, bez maseczki. Wyglądała... normalniej.

Inna sprawa - ochrona.
Ale chyba lepiej pluć we własną chustę niż w powietrze

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Linka25

Nie wiem jak w kontekście doniesień o zerowej skuteczności masek bawelnianych mam rozumieć projekt Dudy "Polska szwalnia"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to jak?
Taka POLSKA, piękne państwo, dba by miejsca pracy zachować.

[effcia82]

Mnie się w sumie pomysł zasłaniania paszczy podoba tylko szukam czegoś wygodnego i nie utrudniającego oddychania. Można nie nakładać filtra, mieć wylinkę po tretinoinie a nawet trochę niweluje mi to fobię przed awarią uzębienia i niemożnością dostania się do stomatologa (raz już mi odpadła licówka w trakcie pandemii więc żyję teraz trochę jak na tykającej bombie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

Można samemu zrobić z pociętych t-shirtów (robiłam kilka lat temu) albo kupić gotowca (pod nazwą bobbiny, spaghetti yarn, mila yarn), i z tego robi, dla maseczek dziecięcych kawałek tej włóczkosznurki tnie na pół, jest cieńszy.

właściwie to można od razu wyciąć z t-shirt'a prostokąt z troczkami i nie musieć osobno doszywać gumki.

[żurawinka]

Pierwszy raz widziałam u siebie jak dezynfekują przystanek, lali tego preparatu wszędzie

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87761967]BTW, mogą być szale, chusty - no to ja mam zapas



Dzisiaj wyszłam i powiem wam, że mi chłodno było, wiało mocno, spokojnie mogłam wyjść w chuście i olać maseczkę.

Jedną kobietę tak widziałam, zachustowana, bez maseczki. Wyglądała... normalniej.



Inna sprawa - ochrona.

Ale chyba lepiej pluć we własną chustę niż w powietrze [/QUOTE]Dziury w chustach chronią najlepiej :eheem:


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87761978]Dziury w chustach chronią najlepiej :eheem:


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Boszszsz podważasz słowa naszego ministra zdrowia? No wiesz?

Ja tylko sugeruję się tym, co powiedział - że maseczka, chusta, szalik...

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87761967]BTW, mogą być szale, chusty - no to ja mam zapas
[/QUOTE]
Wczoraj wyszłam w szalu z wiskozy i myślałam, że się uduszę

[Hultaj]

Mnie się w sumie pomysł zasłaniania paszczy podoba tylko szukam czegoś wygodnego i nie utrudniającego oddychania. Można nie nakładać filtra, mieć wylinkę po tretinoinie a nawet trochę niweluje mi to fobię przed awarią uzębienia i niemożnością dostania się do stomatologa (raz już mi odpadła licówka w trakcie pandemii więc żyję teraz trochę jak na tykającej bombie).

a no estytyka to owszem. Jak zasłaniasz pryszcze, łuszczenie skóry czy własna buzia ci się nie podoba no to faktiko . Bez podkładów możesz chodzić i korektorów. I w ogóle makijaż nie bardzo ma sens. Argument ochrona przez UV. Tylko do niedawna mało komu się chciało kapelusz z rondem założyć by osłonić twarz przed słońcem (chociaż Azjaci nie tylko w kapeluszach pomykają ale i z parasolami u nas szlachcianki kiedyś również ) a tu proszę maska dżezi bo kremu z filtrem nie używasz. Proszę Cię.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja chcę widzieć swoją skórę za 2 miesiące. Coś czuję, że będę miała przeprawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;87761986]Wczoraj wyszłam w szalu z wiskozy i myślałam, że się uduszę [/QUOTE]
lepszy jest jedwab, bawełna, len lub poliester

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87762008]lepszy jest jedwab, bawełna, len lub poliester[/QUOTE]
sztuczny jedwab też?

[effcia82]

Poliester?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz