Twoje najlepiej wydane pieniądze, czyli co okazało się bardzo dobrym wydatkiem?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Moim obecnym numerem 1 jest operacja plastyczna Bardzo poprawiła mój wygląd i dostaję komplementy. Droga inwestycja, ale warto było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87936223]Moim obecnym numerem 1 jest operacja plastyczna Bardzo poprawiła mój wygląd i dostaję komplementy. Droga inwestycja, ale warto było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A co robiłaś?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87936228]A co robiłaś?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Miałam spore jak na mój wiek worki pod oczami i cienie, usunięto mi je i przeszczepiono w to miejsce tłuszcz. Skóra gładziutka i nawet cienie bardzo się zmniejszyły Już nikt mi nie mówi "o matko, ale wyglądasz na zmęczoną".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frozen_Rose]

Na szybko do głowy przychodzi mi:

Okulary korekcyjne z powłoką antyrefleksyjną (AR), dopóki ich nie założyłam nie wiedziałam, że mam wadę wzroku Dzięki powłoce AR mogę pracować wiele godzin przed komputerem bez bólu i pieczenia oczu.
Tablet graficzny Wacom za około 200 zł.
Czytnik Kindle. Uwielbiam zapach książek, najlepiej mi się czyta czując papier pod palcami, ale prawda jest taka, że bez czytnika to jak bez ręki. Ulubione książki mam w formie tradycyjnej, a resztę w elektronicznej.
Smartfon Xiaomi Redmi 7A, bateria może wytrzymać spokojnie 3 dni.
Dysk zewnętrzny do telewizora. Mogę nareszcie nagrywać filmy i seriale.
Blender, ahh pyszne koktajle.
Kurtka puchowa. Dorwałam ją na wyprzedaży. Co prawda trochę piórka z niej wychodzą, ale w przeciwieństwie do innych kurtek zimowych, nie pocę się ani nie marznę w niej.
Czarna sukienka na obronę pracy licencjackiej, która pasuje na każdą okazję.
Duża lekka torebka, pomimo swojego rozmiaru i usztywnień jest zaskakująco lekka.
Paralizator oraz gaz pieprzowy, chyba nie muszę tłumaczyć
Szampon Siberica za około 30 zł. Dla studentki to wariactwo wydać tyle pieniędzy na szampon, ale tylko po nim włosy nie są przetłuszczone i oklapnięte.
Krem do twarzy Bandi Hydro Care. Jedyny krem, który mi pomógł. Mam po nim całkiem inną twarz, stan cery znacznie poprawiony.
Każdy samotny wypad do kina. Wszystkie filmy, na które sama się wybieram trafiają w mój gust i zawsze wychodzę zadowolona z kina. Gorzej z wypadem w towarzystwie, tutaj bywa już różnie.

[Kalindaa]

Odkurzacz Dyson- tyle kurzu i futra wyciągnął z mojej regularnie czyszczonej kanapy ze szok. No i super latwo sie z niego korzysta plus oczywiscie ładnie wygląda.
No i caly czas Kindle, niezastąpiony, setki książek w malym urzadzeniu.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87936271]Miałam spore jak na mój wiek worki pod oczami i cienie, usunięto mi je i przeszczepiono w to miejsce tłuszcz. Skóra gładziutka i nawet cienie bardzo się zmniejszyły Już nikt mi nie mówi "o matko, ale wyglądasz na zmęczoną".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Wow, tez by mi sie przydało.

[ojejuniu1974]

Napisane przez Frozen_Rose

Na szybko do głowy przychodzi mi:

Okulary korekcyjne z powłoką antyrefleksyjną (AR), dopóki ich nie założyłam nie wiedziałam, że mam wadę wzroku Dzięki powłoce AR mogę pracować wiele godzin przed komputerem bez bólu i pieczenia oczu.
Tablet graficzny Wacom za około 200 zł.
Czytnik Kindle. Uwielbiam zapach książek, najlepiej mi się czyta czując papier pod palcami, ale prawda jest taka, że bez czytnika to jak bez ręki. Ulubione książki mam w formie tradycyjnej, a resztę w elektronicznej.
Smartfon Xiaomi Redmi 7A, bateria może wytrzymać spokojnie 3 dni.
Dysk zewnętrzny do telewizora. Mogę nareszcie nagrywać filmy i seriale.
Blender, ahh pyszne koktajle.
Kurtka puchowa. Dorwałam ją na wyprzedaży. Co prawda trochę piórka z niej wychodzą, ale w przeciwieństwie do innych kurtek zimowych, nie pocę się ani nie marznę w niej.
Czarna sukienka na obronę pracy licencjackiej, która pasuje na każdą okazję.
Duża lekka torebka, pomimo swojego rozmiaru i usztywnień jest zaskakująco lekka.
Paralizator oraz gaz pieprzowy, chyba nie muszę tłumaczyć
Szampon Siberica za około 30 zł. Dla studentki to wariactwo wydać tyle pieniędzy na szampon, ale tylko po nim włosy nie są przetłuszczone i oklapnięte.
Krem do twarzy Bandi Hydro Care. Jedyny krem, który mi pomógł. Mam po nim całkiem inną twarz, stan cery znacznie poprawiony.
Każdy samotny wypad do kina. Wszystkie filmy, na które sama się wybieram trafiają w mój gust i zawsze wychodzę zadowolona z kina. Gorzej z wypadem w towarzystwie, tutaj bywa już różnie.

Tez zaszalalam na szampon z Siberiki jako studentka, niestety u mnie sie nie sprawdzil, uczulil i spowodowal lupiez...
Skad ta torebka?

[Ada997]

Ja najlepiej wydałam pieniądze na nowy samochód

[Tepsa]

Kindle już nie gromadzę setek książek na półkach sporo zaoszczędzonego miejsca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

Ma ktoras moze multicooker? Warto? Sprawdza sie? Jesli tak, to jaki model?

[Ariada]

Blat z laminatu kompaktowego z nanotechnologia - znikają wszystkie rysy i nie martwię się o gorące garnki

Oprócz tego nie wyobrażam sobie życia bez odkurzacza xiaomi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;87939363]Ma ktoras moze multicooker? Warto? Sprawdza sie? Jesli tak, to jaki model? [/QUOTE]Siostra miała. Użyłam kilka razy, ale jak dla mnie przerost formy nad treścią. To zwykły garnek. Ani za Ciebie nie obierze warzyw, ani nie pokroi, ani nie doda sam wszystkiego w odpowiednim momencie. Do tego jedna misa to już nie da się zrobić obiadu składającego się z np. mięsiwa, ryżu/ziemniaków/makaronu i surówki. Więc raczej do dań jednogarnkowych.
A jak jednogarnkowe i wraz musisz sama obrać, dodać składniki, to jaka różnica między garnkiem a multicookerem?
Ciasto też tylko jakieś jednomisowe, bo jaki jest inny sens? To na boku trzeba wraz garnek wyjąć aby np. ubić pianę, śmietankę czy zrobić galaretkę.
Nie da się w tym wszystkiego zrobić jednocześnie. I tak używasz garnków, patelni, piekarnika.
Siostra miała model, że ciężko było wyjąć gorące danie, bo misa była gorąca i bez rączki.

Dla mnie bezsens.

TM nieco chyba lepszy, bo ma nożyki do ciachania, ale bo ja wiem? Dla mnie przerost formy nad treścią. Ale są osoby, które sobie nie wyobrażają życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ruwi]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87939590]TM nieco chyba lepszy, bo ma nożyki do ciachania, ale bo ja wiem? Dla mnie przerost formy nad treścią. Ale są osoby, które sobie nie wyobrażają życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Zamiast TM polecam odpowiednik z Lidla, robi to samo a jest tańszy i ma dłuższą gwarancję

[beatiska]

[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;87939363]Ma ktoras moze multicooker? Warto? Sprawdza sie? Jesli tak, to jaki model? [/QUOTE]Miałam jakieś 5 lat temu z Phillipsa. Dobrze, że była akcja, że można zwrócić po 30 dniach, bo to zrobiliśmy.
Dokładne te same argumenty, co kopnięta.



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Ruwi

Zamiast TM polecam odpowiednik z Lidla, robi to samo a jest tańszy i ma dłuższą gwarancję

Yup. Lidlomix to najlepiej wydane pieniądze ostatnich lat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Tepsa]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87939685]Yup. Lidlomix to najlepiej wydane pieniądze ostatnich lat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Jakiś konkretny model, czy brać taki najnowszy jak będzie do kupienia w sklepie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ruwi]

Napisane przez Tepsa

Jakiś konkretny model, czy brać taki najnowszy jak będzie do kupienia w sklepie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Generalnie są tylko dwa modele, nowszy z wyświetlaczem i z wagą wbudowaną w misę, oraz starszy gdzie waga jest obok. Moim zdaniem lepiej polować na nowszy, sama mam taki. Ale ten stary z tego co słyszałam też daje radę, tylko trzeba ręcznie wszystkie przepisy ustawiać.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Tepsa

Jakiś konkretny model, czy brać taki najnowszy jak będzie do kupienia w sklepie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam ten nowszy, z wifi i wbudowana waga, mamie kupiłam ten starszy. I jeden, i drugi są naprawdę świetne. Mój jest używany niemal codziennie, dużo w nim gotuje. Przyznaje, ze nie robię w nim drożdżowego, od tego mam Kitchen Aid


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kiss of night]

A ja z multicookera jestem zadowolona, używam od 7 miesięcy. Ale to wiadomo, każdy ma inne potrzeby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shady_Lady]

Kosztujący sporo, ale cudowny komplet nozy kuchennych w drewnianym stojaku. Jako osoba ktora uwielbia gotowac nie rozumiem jak moglam pracowac wczesniej na bylejakich nożykach z marketu.

[stotek]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87939685]Yup. Lidlomix to najlepiej wydane pieniądze ostatnich lat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Potwierdzam, u mnie też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amillia]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87939590]


TM nieco chyba lepszy, bo ma nożyki do ciachania, ale bo ja wiem? Dla mnie przerost formy nad treścią. Ale są osoby, które sobie nie wyobrażają życia.

[/QUOTE]

Ja kocham mojego TM, codziennie używam, czaruję dużo rzeczy, do których się w ogóle nie zabierałam bez niego Duży oszczędzacz czasu, sam podaje co mam wrzucić, odmierza, kroi, sieka, mieli, gotuje, ja sobie w tym czasie ogarniam kuchnię albo idę czytać książkę i wracam na gotowy posiłek.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez amillia

Ja kocham mojego TM, codziennie używam, czaruję dużo rzeczy, do których się w ogóle nie zabierałam bez niego Duży oszczędzacz czasu, sam podaje co mam wrzucić, odmierza, kroi, sieka, mieli, gotuje, ja sobie w tym czasie ogarniam kuchnię albo idę czytać książkę i wracam na gotowy posiłek.

A nie musisz w tym czasie obrać cebuli ze skórki albo dodawać co 15 minut jakiegoś składnika?
Bo z tego jak go opisujesz, że wystarczy wszystko wrzucić i iść czytać książkę to ja to widzę jak na tym tik toku:
https://vm.tiktok.com/JJadaub/

Lala kartoszka, lalala i szekoladka, lalala mięso, lalala z chlebem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amillia]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87941083]A nie musisz w tym czasie obrać cebuli ze skórki albo dodawać co 15 minut jakiegoś składnika?
Bo z tego jak go odpisujesz, że wystarczy wszystko wrzucić i iść czytać książkę to ja to widzę jak na tym tik toku:
https://vm.tiktok.com/JJadaub/
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No wiadomo, trzeba dorzucać składniki na początku, z tym czytaniem książki to już mi chodziło o ten etap kiedy wszystko sobie pyrka

Gulaszową robiłam wczoraj, no to wrzuciłam warzywa w takich proporcjach jakie chciał, pokroił je sobie, dodałam przyprawy i mięso jakie chciał, pomidory z puszki, on to sobie 35 minut gotował, zawołał mnie na dorzucenie ziemniaków i papryki, podgotował je 10 minut i zrobione. A wyszła pycha

Jak ktoś potrafi i lubi sam z siebie gotować to przyda mu się bardziej jakiś robot kuchenny do siekania, żeby tyle czasu to nie zajmowało, ja nigdy nie byłam specjalnie uzdolniona, więc dla mnie też dużym plusem jest to, że mam przepisy w jednym miejscu i dokładnie podane ile czego dodać, a wychodzi zawsze pycha. Nie muszę wertować książek kucharskich i stron internetowych i zastanawiać się czy wyjdzie. Także według mnie TM to jednak dla ludzi mniej uzdolnionych w kuchni mimo wszystko

[kaledonia]

Mnie wystarcza robot planetarny, który ostatnio jest na chodzie codziennie, bo jak nie zagniata ciasta na pizzę , to miesza na kotlety, szatkuje warzywa na surówkę i blenduje koktajle ( arbuz z tonikiem super na upał ).


Sent from my iPhone using Tapatalk

[andra]

Napisane przez amillia

No wiadomo, trzeba dorzucać składniki na początku, z tym czytaniem książki to już mi chodziło o ten etap kiedy wszystko sobie pyrka

Gulaszową robiłam wczoraj, no to wrzuciłam warzywa w takich proporcjach jakie chciał, pokroił je sobie, dodałam przyprawy i mięso jakie chciał, pomidory z puszki, on to sobie 35 minut gotował, zawołał mnie na dorzucenie ziemniaków i papryki, podgotował je 10 minut i zrobione. A wyszła pycha

Ale czy to ten przepis? https://www.przepisownia.pl/zupy-prz...cfcd2-3vs2sbil

Widzę, że poza cebulą TM nic nie kroi, trzeba mieć pokrojone i paprykę w paski, i mięso itp. Tak napisałaś, jakby samo się wszystko robiło, a jednak nie?

[amillia]

Napisane przez andra

Ale czy to ten przepis? https://www.przepisownia.pl/zupy-prz...cfcd2-3vs2sbil

Widzę, że poza cebulą TM nic nie kroi, trzeba mieć pokrojone i paprykę w paski, i mięso itp. Tak napisałaś, jakby samo się wszystko robiło, a jednak nie?

Nie, ja używam przepisów z cookidoo.
Mięsa TM nie kroi, może ewentualnie zmielić. Tutaj akurat miałam już kupioną w mięsnym porcję gulaszową pokrojoną. Warzywa zawsze wrzucam do TM żeby pokroił. Czasem się pojawia w przepisie "pokrój paprykę w paski", ale wtedy i tak ją wrzucam do maszyny żeby pokroiła mi w kostkę, chyba że mam za dużo wolnego czasu

Z oszczędności czasu i naczyń podobają mi się też przepisy na różne azjatyckie ryże. Sos się robi w głównym pojemniku, na to koszyczek gdzie ryż się na parze gotuje, a jeszcze nad tym np. indyk na parze.

[Wenress]

A macie porównanie Lidlomixa do TM? Marzę o TM ale cena jest konkretna, na podobne urządzenia nawet nie patrzyłam bo nie znam nikogo kto ma (a TM ma wielu znajomych i bardzo chwalą)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Ja używam TM od 10 lat, jestem totalnym debilem kulinarnym, nie umiem i nie lubie gotować - dzięki TM mogę ugotować wszystko, przepisy super skomponowane, trzeba coś pokroić ale serio dla takiej osoby jak ja to cudowne urządzenie ❤️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ruwi]

Napisane przez Wenress

A macie porównanie Lidlomixa do TM? Marzę o TM ale cena jest konkretna, na podobne urządzenia nawet nie patrzyłam bo nie znam nikogo kto ma (a TM ma wielu znajomych i bardzo chwalą)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

TM na pewno jest mniejszy, zgrabniejszy i ma lepszy design. Minusem tego jest z kolei to, że misa znajduje się bezpośrednio nad silnikiem, więc można go sobie niechcący zalać i zniszczyć, jeśli zapomni się zamontować noży. Do tego przepisy z Cookido są wbudowane w urządzenie, na Lidlomiksie da się z nich korzystać również, ale trzeba je ręcznie nastawiać. Poza tym Lidlomix ma oczywiście swoje przepisy wbudowane, jest ich mniej, apka też jest słabsza niż Cookido, ale za to darmowa. Lidlomix ma większą misę ale TM z kolei ma wygodniejszy uchwyt. Samo przygotowywanie potraw w obu jest takie samo. Co do awaryjności to te nowsze TM już chyba gorzej sobie radzą niż najstarsze modele, ale tak jest pewnie teraz z całym sprzętem agd gdzie coraz więcej elektroniki się pakuje... Myślę, że oba urządzenia wypadają pod tym kątem podobnie. Sama wybrałam sprzęt z Lidla ze względu na cenę i dłuższą gwarancję (3 lata). Największym plusem TM są moim zdaniem wbudowane przepisy z Cookido, ale nie na tyle, żeby do niego dopłacać aż taką różnicę w cenie

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Ale za Cookidoo trzeba płacić abonament chyba? Moja dobra koleżanka ma TM5 i co roku odnawia sobie abonament, to jakieś 130 zeta za rok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk