Samotne matki tylko dla desperatów?

[ruda_beksa]

Napisane przez yuy90

Od razu zakładasz, ze to będzie chłopiec ;-) ?

Wiadomo. Prawdziwy mężczyzna płodzi tylko samców.

Oby to nie była dziewczynka, bo jej zryje psychikę syfem takim jak "dawanie tyłka".

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez FacetZ

No związał się i co w związku z tym. Rozmawiałaś z nim szczerze? Czy jest z tego powodu w pełni szczęśliwy?

Znam go bardzo dobrze, to wspaniały człowiek, mądry facet. Jest niesamowicie szczęśliwy. Mają wspaniałą rodzinę.

Co z tego? Ano to, że wbrew własnemu mniemaniu Twoje brednie nie wyznaczają opinii i podejścia wszystkich facetów.

A mądre i szanujące się kobiety unikają raczej takich typków jak Ty, więc spokojnie - taki związek Ci nie grozi.

[Mahdab]

Nie karmcie tego trolla...

Ja znam kilka bylych samotnych matek i wszystkie są w szczęśliwych związkach, ich mężczyźni się niczym nie różnią od pozostałych.
Znam też z 4 przypadki gdzie to mlodsi mężczyźni od tych kobiet i bardzo się starają o zaopiekowac.
Dziecko to minus jak nic, ale jak się facet zauroczy to widzi wszystko w rozowych okularach i nawet dziecko pokocha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kennedy]

Napisane przez FacetZ

Zależy też dlaczego jest się samotną matką. Jeśli partner zmarł, rozwód, to da się przeboleć. Ale jeśli dałaś się zapłodnić jakiemuś prostakowi na imprezie to już słabo i żaden szanujący się facet takiej kobiety nie weźmie.

Pokaz chamstwa czas zaczac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pfffh]

A samotny ojciec? Znam taki przypadek, ze dziewczyna zostawiła dziecko chłopakowi. Poznali się na dyskotece, ona była chyba lekko po 18tce, dziecko to była wpadka. No i tak się stało, ze on został samotnym ojcem. Po kilku latach poznał dziewczynę, która "wziela" go z dobrem inwentarza. Pobrali się i mają jeszcze dwoje dzieci. Czy samotny ojciec jest tylko dla desperatek? Czy to heros godny medalu, bo wychowuje swoje dziecko po jakiejś "puszczalskiej"?

[Cytrynowy_Sorbet24]

Znam dziewczynę, która w wieku 17 lat zaszła ze swoim ówczesnym chłopakiem (przyznała się bez problemu znajomym, że po alkoholu), ale im nie wyszło, jakoś 2 lata później znalazła nowego, z którym raczej jej się układa, chłopiec ma już 6 lat.

Znam też taką, która w wieku 19 lat urodziła, praktycznie od razu rozstała się z ojcem dziecka i dosłownie za kilka miesięcy była w nowym związku, potem w wieku 21 lat zaszła drugi raz, więc wzięła szybki ślub z obecnym i tak sobie żyje z dwójką dzieci (4 i 2 lata) od różnych ojców...

Tak więc idzie wysnuć wniosek, że nie jest wielkim problemem znaleźć faceta, jeśli się ma dziecko. Aczkolwiek zawsze się zastanawiałam jak tego dokonały i dlaczego tak szybko. Wcale nie nadrabiają inteligencją czy urodą, a jednak.

I tak jak ktoś pisał, dla mnie też miałoby znaczenie czy ktoś ma to dziecko z poprzedniego poważnego związku czy z klubu. Chcąc nie chcąc - daje to jakiś obraz o tej osobie. Ale to tylko moje zdanie, bo zależy mi na osobie, która nie praktykuje luźnych relacji.

[201803111829]

Napisane przez FacetZ

W d.



Prędzej czy później to wyjdzie?



Domyśl się. A tak poważnie to rozpusta i dawanie tyłka komu popadnie nie myśląc o konsekwencjach to nie tylko nie dbanie o przyszłość społeczeństwa ale i brak troski o dobro swojego potomstwa.

Zaraz zaraz, jak to było... Aborcja nie, bo dzidziuś, "jak się ruchalas to ponos konsekwencje", jak laska urodziła i kocha, to "siedź sama na dupie bo jesteś puszczalską ☠☠☠☠ą i kto by cie chciał"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[ruda_beksa]

Aborcja - egoizm, bo dzidzia chce żyć, JAK MOGŁAŚ?!?!
Urodzenie - egoizm, bo dziecko wychowuje się bez ojca, JAK MOGŁAŚ?!?!?!

[Rena]

Napisane przez Cytrynowy_Sorbet24

Aczkolwiek zawsze się zastanawiałam jak tego dokonały i dlaczego tak szybko. Wcale nie nadrabiają inteligencją czy urodą, a jednak.

A finansowo jak to wyglada?

[201803111829]

Napisane przez FacetZ

Oj oj biedulka taka matka. A co ma powiedzieć jej dziecko które wychowa się bez ojca? O tym nie pomyślałaś. To już egoizm czy jeszcze nie?

Ja wychowałam się bez ojca, bo ten jak miałam 8-9 lat olał mnie, swoje własne dziecko, mimo, że mijam go do tej pory na ulicy, to udaje, że mnie nie widzi.
Jestem wdzięczna mojej matce, że kopnęła go w dupę, i żałuję, że nie zrobiła tego wcześniej. Na pewno lepiej wychowywać się bez ojca niż z ojcem skończonym kutasem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez _Tinkerbell

Jestem wdzięczna mojej matce, że kopnęła go w dupę, i żałuję, że nie zrobiła tego wcześniej. Na pewno lepiej wychowywać się bez ojca niż z ojcem skończonym kutasem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

A jeszcze rano twierdziłaś, że najgorsze co może dziecko spotkać, to wychowywanie się bez jednego rodzica.

[201803111829]

Napisane przez Cytrynowy_Sorbet24

I tak jak ktoś pisał, dla mnie też miałoby znaczenie czy ktoś ma to dziecko z poprzedniego poważnego związku czy z klubu. Chcąc nie chcąc - daje to jakiś obraz o tej osobie. Ale to tylko moje zdanie, bo zależy mi na osobie, która nie praktykuje luźnych relacji.

Ale co ma zachowanie np. 17 do zachowania 25 łatki? Bo tak, siedemnaście lat, siano w głowie, seks na dyskotece, ciąża, no stało się. Ale jak laska ma 25 lat, pracuje, jest wykształcona, ogarnięta, inteligentna - to nadal będzie skreślona, bo kiedyś tam popełniła błąd?
Ja w gimnazjum (14-16) cpalam acodin i chlalam tanie winsko, i to tak porządnie, ze 2-3 butelki na łeb. Dzis nawet nie patrzę na alkohol czy narkotyki, jestem w 100% abstynentka, studiuję, pracuję.
Jakby mi ktoś powiedział, że ogólnie to jestem spoko, ideał, ale nie może ze mną być, bo 10 lat temu zarlam tabletki na kaszel jak cukierki i zapijalam tanim sikaczem to bym go wysmiala.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8094536 1]A jeszcze rano twierdziłaś, że najgorsze co może dziecko spotkać, to wychowywanie się bez jednego rodzica.[/QUOTE]Pewnie - jak się miało dwoje NORMALNYCH rodziców. Natomiast jak się miało rodzica debila skonczonego, to choć nadal to dla mnie tragedia, lepiej się wychowywać bez niego, niż z chlaniem i biciem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Nuova]

Z tego co wiem to do powstania dziecka potrzebne jest dwoje ludzi, a nie tylko kobieta, więc czemu tylko ona jest ta złą? Biedni chłopcy nie wiedzą skąd się biorą bobasy, wkładają bezmyślnie i potem wielki szok, że stworzyli nowego człowieka. Ale spokojnie - zawsze się można ewakuować, winę zwalić na rozpustną babę i zapomnieć o "sprawie" (czyt. własnym dziecku). Dla mnie największym szują jest taki tatuś-zapładniacz i takie osoby powinno się piętnować. Nic mnie tak nie wkurza jak tacy ojcowie-widmo.

Żeby nie było - uważam, że każdy może mieć dowolne kryteria wyboru co do partnera, ale jakiś minimalny szacunek dla drugiego człowieka warto jednak mieć. Szczególnie kiedy nie zna się jego historii. W swoim otoczeniu mam samotną matkę, która zaszła w wieku 16 lat, bo zgwałcił ją wujek. No ale dla takiego FacetaZ pewnie byłaby łatwą małolatką i chętnie by ją ukamienował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Supernova_]

Niestety musze sie zgodzic, ze faceta na poziomie ciezko znalezc, zwlaszcza jesli sie pochodzi z mniejszego miasta.Faceci kobiet z dziecmi sie boja, zwlaszcza w Polsce przeraza ich wizja podjecia odpowiedzialnosci za cudze dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MsN]

Napisane przez virtual_luv

"Kobiety z dziećmi są dla mężczyzn tym samym co niezaradni życiowo mężczyźni dla kobiet"
To przeczytałam na jakiś forum. Panowie mocno temu przyklasneli.

Mam koleżankę, samotna mamę. Jest bardzo ładna, inteligentna i uśmiechnięta i ciągle sama. Kiedys się skarżyła, że ciężko jej znaleźć partnera.
Mój osobisty konkubent także stwierdził, że kobiety z potomstwem by nie chciał.

Jest aż tak źle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zgadzam się z cytatem jakoby samotne matki są desperatkami czy nieogarnięte życiowo. To wg mnie głupi, oburzający i krzywdzący stereotyp. Dlaczego takich słów nie słyszą faceci, którzy są samotnymi ojcami tylko jak już to kobieta to usłyszy? Bo co, bo jest tylko i wyłącznie kobietą?
No jaki jest tego powód?

Samotnych kobiet z dziećmi jest więcej niż mężczyzn z dziećmi.

Rozumiem tych facetów, że nie wszyscy chcą być z kobietą, która ma dziecko bo mają do tego prawo, może im to przeszkadzać, ciążyć etc. no ale mówienie czy pisanie, że kobieta z dzieckiem to wywłoka czy osoba, która jest niezaradna życiowo to wielka przesada.

Sama nie chciałabym mieć faceta, który samotnie wychowuje dziecko. Nieważne czy został wdowcem, jest rozwodnikiem i on sprawuje piecze nad dzieckiem albo matka dziecka dała dyla i zwiała - no nie i koniec.

Tak samo w drugą stronę, gdybym była facetem - nie chciałabym kobiety z dzieciakiem.

Większość ludzi chcąc tworzyć jak mniemam poważną i szczerą relację z drugą osobą chce zacząć z tym kimś od podstaw, budując fundamenty, a nie z jakimś ''brzemiem'' czy ''balastem'' chociaż wiem, że każdy z nas ma jakąś przeszłość czy są to elementy, które istnieją czy po prostu mentalne jakby psychiczne, emocjonalne.

Także samotne matki nie są tylko dla desperatów.
Żałosne stwierdzenie w ogóle.
Po prostu mają ciężej aby znaleźć faceta, który zaakceptował by fakt, że kobieta ma dziecko. Tyle o ile.

[201803111829]

Napisane przez Nuova

Z tego co wiem to do powstania dziecka potrzebne jest dwoje ludzi, a nie tylko kobieta, więc czemu tylko ona jest ta złą? Biedni chłopcy nie wiedzą skąd się biorą bobasy, wkładają bezmyślnie i potem wielki szok, że stworzyli nowego człowieka. Ale spokojnie - zawsze się można ewakuować, winę zwalić na rozpustną babę i zapomnieć o "sprawie" (czyt. własnym dziecku). Dla mnie największym szują jest taki tatuś-zapładniacz i takie osoby powinno się piętnować. Nic mnie tak nie wkurza jak tacy ojcowie-widmo.

Żeby nie było - uważam, że każdy może mieć dowolne kryteria wyboru co do partnera, ale jakiś minimalny szacunek dla drugiego człowieka warto jednak mieć. Szczególnie kiedy nie zna się jego historii. W swoim otoczeniu mam samotną matkę, która zaszła w wieku 16 lat, bo zgwałcił ją wujek. No ale dla takiego FacetaZ pewnie byłaby łatwą małolatką i chętnie by ją ukamienował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie go prowokowała, bo miała za krótką spodniczke.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[ZamyslonaRoztargniona]

Moje obserwacje mówią, że teza postawiona w wątku jest prawdziwa.
Normalne, ogarnięte, wyksztalcone dziewczyny w wieku 25-30 nie znajdą faceta w podobnym wieku, bo ich 4ownolatkowie bezdziennik wola kobietę bezdzietna.
Sytuacja zmienia się +- po 30, jak już sporo panów ma dzieci. Wtedy samotna matka bez problemu znajdzie partnera, również mającego dzieci.

Inaczej sytuacja wygląda wśród. .. nie chce nikogo obrazić, w innych środowiskach. Tam czy dziecko jest, czy go nie ma, to nie problem, z każdym kolejnym konkubentem kolejne dziecko, 22 letnie matki trójki dzieci co kilka miesięcy związek z innym,

[FacetZ]

Napisane przez pfffh

A samotny ojciec? Znam taki przypadek, ze dziewczyna zostawiła dziecko chłopakowi. Poznali się na dyskotece, ona była chyba lekko po 18tce, dziecko to była wpadka. No i tak się stało, ze on został samotnym ojcem. Po kilku latach poznał dziewczynę, która "wziela" go z dobrem inwentarza. Pobrali się i mają jeszcze dwoje dzieci. Czy samotny ojciec jest tylko dla desperatek? Czy to heros godny medalu, bo wychowuje swoje dziecko po jakiejś "puszczalskiej"?

Jest ogromna różnica między wypięciem się a włożeniem.

[_Supernova_]

Napisane przez FacetZ

Jest ogromna różnica między wypięciem się a włożeniem.

no raczej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Moje obserwacje mówią, że teza postawiona w wątku jest prawdziwa.
Normalne, ogarnięte, wyksztalcone dziewczyny w wieku 25-30 nie znajdą faceta w podobnym wieku, bo ich 4ownolatkowie bezdziennik wola kobietę bezdzietna.
Sytuacja zmienia się +- po 30, jak już sporo panów ma dzieci. Wtedy samotna matka bez problemu znajdzie partnera, również mającego dzieci.

Przecież nie wszystkie kobiety - i nie jest to jakiś nieznaczący odsetek - celują w równolatków. Tym bardziej, że to, co opisujesz, to góra 5 lat różnicy. Tym bardziej akceptowalne przez jeszcze szerszą grupę.

[virtual_luv]

Napisane przez MsN

Nie zgadzam się z cytatem jakoby samotne matki są desperatkami czy nieogarnięte życiowo. To wg mnie głupi, oburzający i krzywdzący stereotyp. Dlaczego takich słów nie słyszą faceci, którzy są samotnymi ojcami tylko jak już to kobieta to usłyszy?

W cytacie chodziło o to, że są tak "nieatrakcyjne matrymonialnie" jak nieogarnięci życiowo faceci. A nie ze same są nieogarnięte


Mało która kobieta chciałaby faceta-mameje którego musiałaby prowadzić przez życie.

Tak sobie myślę że jeśli kobieta nie ma z kim zostawić dziecka to trochę trudno randkować z nowym partnerem. No i pozostaje kwestia kontaktu z ojcem dziecka. Sama bym nie chciała by partner widywal się z byłą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FacetZ]

Dla mnie osobiście kobiety z dzieckiem są atrakcyjniejsze niż te bez. Są dojrzalsze i bardziej ciepłe. Niestety mimo tego nie widzi mi się wychowywanie cudzego dziecka.

[Mija62]

Poziom dyskusji co niektórych użytkowników jest żenująco niski

Moja znajoma była samotna matką z 4 dzieci, poznała faceta, wzięli ślub, urodziła mu dziecko. Są szczęśliwi - dowód facet chce tamte dzieci (4) wziąć na siebie, tzn dać im swoje nazwisko. Dodam, że matka NIGDY alimentów nie dostawała od 'tatuśka' który ochoczo zmajstrował jeszcze innym kobietom dzieci. Także jej mąż przez wiele lat utrzymuje jej dzieci.

[9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e]

Napisane przez FacetZ

PS: Zabolała prawda?

Zabolało, ale prostactwo wylewające się z takiej wypowiedzi.

[ruda_beksa]

Napisane przez FacetZ

Jest ogromna różnica między wypięciem się a włożeniem.

Czy prowadzi ktoś Kronikę Smalczych Mundrości z ? Bo to jest perełka i powinna tam zostać zapisana

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

znajoma z 2ką dzieci planuje ślub i 3cie dziecko z innym facetem. Ladna, inteligenta i pracowita.

[9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e]

Napisane przez ruda_beksa

Czy prowadzi ktoś Kronikę Smalczych Mundrości z ? Bo to jest perełka i powinna tam zostać zapisana

Kiedyś na fb była ,,beka z samców alfa", ale już nie ma

[Mija62]

[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;80947766]Kiedyś na fb była ,,beka z samców alfa", ale już nie ma [/QUOTE]

Wielka szkoda

[ruda_beksa]

[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;80947766]Kiedyś na fb była ,,beka z samców alfa", ale już nie ma [/QUOTE]

O tak, pamiętam

Z tego co obserwuję na Wizażu, to większość "naszych" smalców to raczej smalce beta (delta, gamma... omega).