Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIORCZY - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-15, 18:16   #121
Lulumka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
Dot.: Korepetycje z j. angielskiego, II gimnazjum

Ja udzielam korepetycji z matematyki, ale uczeszczałam na korki z angielskiego. Zdarzało się (rzadko), że moja korepetytorka korzystała ze słownika i uważam to za zupełnie normalne Ze sprawdzaniem odpowiedzi też nie powinno być problemu, czasem trzeba się upewnić, bo polecenia nie są do końca jasne. Na pierwszej lekcji powinnaś zapytać rodziców i ucznia czego od ciebie oczekują, niektórzy chcą żebyś powtarzała materiał ze szkoły, niektórzy żeby kłaść nacisk na konwersację itd. Jak już się tego dowiesz, zaproponuj że sama będziesz przynosiła materiały lub kupno konkretnego podręcznika. Fajnie też jak pierwsza lekcja jest darmowa, ale to nie jest konieczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Na pierwszą lekcję możesz przygotować też test diagnostyczny, żeby mniej więcej zorientować się co uczeń już potrafi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lulumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-16, 19:00   #122
michalszafranski
Przyczajenie
 
Avatar michalszafranski
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Włoszczowa
Wiadomości: 6
GG do michalszafranski Send a message via Skype™ to michalszafranski
Dot.: Problemy z korepetytorami

Ja właśnie pracuje nad projektem korepetycji online. Jeśli tylko admini pozwolą to jak będzie gotowe to się pochwalę
michalszafranski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-19, 13:29   #123
inmemoriaa
Rozeznanie
 
Avatar inmemoriaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Ja zastanawiam się nad udzielaniem korepetycji z języka norweskiego,ale mam trochę stracha, bo sama się go jeszcze uczę. Jestem na poziomie B1/b2, więc w grę wchodziłyby jedynie podstawy,co myślicie?
inmemoriaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-19, 18:39   #124
casus_belli
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Szczerze, to nie zapisałabym się na lekcje do kogoś na takim poziomie. Sama znam dwa języki na +/- b2 i bałabym się kogoś uczyć, błędy z samego początku nauki bardzo ciężko potem skorygować.
casus_belli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-21, 00:08   #125
kolorowakoralowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 17
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Lulumka, dziękuję za pomoc. Uczeń okazał się, no cóż, kompletnie zielony z angielskiego.
Ma problem nawet z poprawnym zrozumieniem poleceń w podręczniku. Kompletnie nie rozróżnia podstawowych czasów, przy przyporządkowywaniu słów do zdań (1-a, 2-d itd.) nawet nie rozróżnia, gdy do niego mówię, co to jest 'ej' a co to 'di' i wpisuje źle. Do tego mi się coś pomyliło i źle mu podyktowałam. Na szczęście w porę się zorientowałam. Widać było, że się chłopak mocno denerwował. Z drugiej strony on chyba chce to wszystko zrobić 'na odwał' czyli głównie 'niech mi pani dyktuje co ja mam pisać' przy odrabianiu zadania domowego. Robiliśmy tylko zadania z jego zeszytu ćwiczeń. Nie rozumie też, gdy mówię, np. goin' (going) zamiast 'goING'. Nie wiem, czy jeszcze będzie chciał, żebym przyszła.

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:11 ----------

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie - Czy ja mam uczyć uczniów takiej na serio poprawnej wymowy, której zaczęto mnie w sumie uczyć dopiero w liceum? Np. nieme 'g' w końcówce 'ing', 'ket' (cat) zamiast 'kat'....
kolorowakoralowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-21, 04:17   #126
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Co to za pytanie??? Tak
Masz uczyć serio poprawnej wymowy.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-21, 07:50   #127
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Lepiej uczyć poprawnej wymowy od razu. Ja w gimnazjum miałam nauczycielkę co chciała słyszeć takie twarde 'ing' na końcu itp. Potem ciężko się od tego odzwyczaić.
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-21, 21:45   #128
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Co to za pytanie??? Tak
Masz uczyć serio poprawnej wymowy.

wysłane telepatycznie
Ja myślę, że w tym pytaniu nie chodziło o to, czy uczyć w sensie: "powiedzą, że nie, to kompletnie to olać i kaleczyć język razem z uczniem", ale raczej o to, czy serio przykładać do tego aż taką wagę, tłumaczyć zapis fonetyczny i wymowę każdej wnioski i wsłuchiwać się za każdym razem, czy aby uczeń na pewno powiedział hiperpoprawnie i czy na pewno gdzieś się jakieś nieśmiałe "g" w "-ingu" nie zaplątało.

I tak, ja rozumiem, że wymowa jest bardzo ważna i trzeba poprawiać błędy, ale hiperpoprawność chyba jednak wręcz trzeba sobie odpuścić. Nie ma czasu na to, żeby osobno omawiać sposób wymieniania każdej głoski i dlaczego tak, a nie inaczej. Niestety, ale megapoprawna wymowa nie jest pożądanym efektem korepetycji. Rodzic raczej nie będzie oczekiwał tego, żeby dziecko odróżniało głoskę zadziąsłową od dziąsłowo-podniebiennej, tylko żeby w miarę dobrze radziło sobie z materiałem w szkole i ogólnie ogarniało i potrafiło się dogadać.
__________________
Piszę.

Edytowane przez Carousel
Czas edycji: 2016-09-22 o 23:49
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-22, 19:13   #129
serenavanderwoodsen
Zadomowienie
 
Avatar serenavanderwoodsen
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 421
GG do serenavanderwoodsen
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Sama mów poprawnie oczywiście i staraj się poprawiać ewentualnie jakieś masywne błędy, które sprawiają, że wyraz jest niezrozumiały albo zmienia znaczenie. Oczywiście możesz powiedzieć i przypomnieć parę razy jakieś "zasady", jak z tym ingiem, czy żeby nie mówić mazynt i kent itp. Ale od ucznia na tym poziomie nie możesz wymagać nie wiadomo jak poprawnej wymowy. A jeśli będziesz mu ciągle przerywać i poprawiać, to może być frustrujące.
Staraj się włączyć do zajęć nagrania i filmiki, w ramach 'osłuchania'.

Takich uczniów z prawie zerową wiedzą chyba jest najwięcej, szczególnie jeśli się jest samemu uczniem czy studentem, a nie jakimś nauczycielem Chciałabym kiedyś popracować z kimś na sensownym poziomie, a nie zajmować się "czasami" i podstawowymi konstrukcjami...ale sama też głównie przyjmowałam uczniów z podstawówki i gimnazjum
serenavanderwoodsen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-22, 22:04   #130
inmemoriaa
Rozeznanie
 
Avatar inmemoriaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Cytat:
Napisane przez casus_belli Pokaż wiadomość
Szczerze, to nie zapisałabym się na lekcje do kogoś na takim poziomie. Sama znam dwa języki na +/- b2 i bałabym się kogoś uczyć, błędy z samego początku nauki bardzo ciężko potem skorygować.
tez sie tego obawiam, aczkolwiek mocno przygotowalabym sie na zajecia jesli ktos chetny by sie znalazl
inmemoriaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-22, 22:22   #131
casus_belli
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Wiesz, problem w tym, że uczeń nie zawsze chce iść na lekcji po sznurku, czasami może o coś zapytać, a pytania mogą być z kosmosu Zapyta o wyjątek od wyjątku od szczególnych przypadków reguły...
Nie wiem, jak to wygląda w norweskim, ale na przykładzie hiszpańskiego: są tematy z podstaw niby proste łatwe i przyjemne, ale żeby je naprawdę ogarniać na tyle, żeby kogoś uczyć trzeba być zdecydowanie powyżej b1/b2.

Edytowane przez casus_belli
Czas edycji: 2016-09-22 o 22:25
casus_belli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-23, 21:13   #132
lovebird
Zakorzenienie
 
Avatar lovebird
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 6 375
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Cytat:
Napisane przez casus_belli Pokaż wiadomość
Wiesz, problem w tym, że uczeń nie zawsze chce iść na lekcji po sznurku, czasami może o coś zapytać, a pytania mogą być z kosmosu Zapyta o wyjątek od wyjątku od szczególnych przypadków reguły...
Nie wiem, jak to wygląda w norweskim, ale na przykładzie hiszpańskiego: są tematy z podstaw niby proste łatwe i przyjemne, ale żeby je naprawdę ogarniać na tyle, żeby kogoś uczyć trzeba być zdecydowanie powyżej b1/b2.
Mam takie samo zdanie. Uważam, że korepetycji powinny udzielać osoby z poziomem co najmniej C1 i to faktycznym C1. Często ktoś ma certyfikat na wysokim poziomie, a tak nie potrafi się za granicą dogadać i robi podstawowe błędy gramatyczne. Ale to już inny temat
Ja nie znając języka mega dobrze, odważyłam się pomagać dziecku z podstawówki w zadaniach domowych i to w zupełnych podstawach. Inaczej nie ma opcji. Czasem uczeń pyta, jak powiedzieć takie zdanie, jak powiedzieć takie i tu problem - nie tylko ze względu na słownictwo, ale i gramatykę. Mimo szczerych chęci i bardzo dobrego przygotowania, ciężko jest uniknąć błędów. Ja jestem zdania, że jak coś robić, to porządnie.
__________________

Przyszłość zaczyna się dzisiaj. Nie jutro.
Wymianki
lovebird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 14:48   #133
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

W jakim wieku powinien być waszym zdaniem korepetytor? Pytanie z ciekawości. Wiadomo, że na wysokim poziomie musi to być osoba dobrze obyta z językiem, więc automatycznie też starsza. Ale na poziomie podstawówki, gimnazjum? Mam znajomą, która jest niepełnoletnia i uczy gimnazjalistów (języki, chemia, fizyka, matma), chce trochę mniej pieniędzy niż konkurencja w okolicy. Nie wiem jak jej tam idzie. Zdecydowalibyście się na oddanie dziecka starszemu dziecku do nauki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 21:04   #134
lovebird
Zakorzenienie
 
Avatar lovebird
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 6 375
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Zdecydowalibyście się na oddanie dziecka starszemu dziecku do nauki?
Zależy z czym dziecko miałoby problemy i za jaką cenę. Ale ogólnie nie zdecydowałabym się na to.
__________________

Przyszłość zaczyna się dzisiaj. Nie jutro.
Wymianki
lovebird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-23, 11:46   #135
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Chcę udzielać korepetycji. Jak zacząć?

Miałam założyć oddzielny wątek, ale znalazłam ten. Od paru lat udzielam korepetycji, mam stałych klientów i jestem w stanie się z tego utrzymać (po najmniejszej linii oporu, ale jednak). Ze względu na brak pracy i perspektyw w swoim mieście chciałabym się przeprowadzić do Wawy. Zrobiłabym to nawet teraz, ale szkoda mi właśnie korepetycji, dlatego zostawiam przeprowadzkę na wakacje. Mam pytanie, czy w Stolicy łatwo znaleźć uczniów? Pytanie może wydawać się śmieszne, ale zauważyłam, że na warszawskich stronach z ogłoszeniami jest parę tysięcy ogłoszeń. Jak zwykły człowiek, który nie potrafi się jakoś specjalnie zareklamować może w takim gąszczu się odnaleźć? Poza tym u siebie w mieście miałam to szczęście, że wychodziłam z pracy o 15, do najbliższego ucznia miałam 15 min drogi pieszo, do najdalszego 40min. Warszawa za to jest ogromna i do tego godz. pracy niekoniecznie mogą być korzystne. Czy ktoś z was miał podobny problem, albo udziela korków w Wawie i mógłby się wypowiedzieć?
Moja mama twierdzi, że gra jest nie warta świeczki, skoro mogę nadal szukać u siebie klientów i z tego żyć. Problem w tym, że strasznie ciężko w mieście z pracą.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-23, 14:05   #136
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Chcę udzielać korepetycji. Jak zacząć?

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Miałam założyć oddzielny wątek, ale znalazłam ten. Od paru lat udzielam korepetycji, mam stałych klientów i jestem w stanie się z tego utrzymać (po najmniejszej linii oporu, ale jednak). Ze względu na brak pracy i perspektyw w swoim mieście chciałabym się przeprowadzić do Wawy. Zrobiłabym to nawet teraz, ale szkoda mi właśnie korepetycji, dlatego zostawiam przeprowadzkę na wakacje. Mam pytanie, czy w Stolicy łatwo znaleźć uczniów? Pytanie może wydawać się śmieszne, ale zauważyłam, że na warszawskich stronach z ogłoszeniami jest parę tysięcy ogłoszeń. Jak zwykły człowiek, który nie potrafi się jakoś specjalnie zareklamować może w takim gąszczu się odnaleźć? Poza tym u siebie w mieście miałam to szczęście, że wychodziłam z pracy o 15, do najbliższego ucznia miałam 15 min drogi pieszo, do najdalszego 40min. Warszawa za to jest ogromna i do tego godz. pracy niekoniecznie mogą być korzystne. Czy ktoś z was miał podobny problem, albo udziela korków w Wawie i mógłby się wypowiedzieć?
Moja mama twierdzi, że gra jest nie warta świeczki, skoro mogę nadal szukać u siebie klientów i z tego żyć. Problem w tym, że strasznie ciężko w mieście z pracą.
Ja udzielalam korkow w Wawie, ale tylko na zasadzie dodatkowych paru groszy. Klientow najlatwiej przez znajomych i znajomych znajomych, w ogloszeniach sie ginie albo trzeba ustawic zenująco niską cenę. Co do odleglosci to niestety jest problematyczna.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-23, 18:16   #137
lovebird
Zakorzenienie
 
Avatar lovebird
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 6 375
Dot.: Chcę udzielać korepetycji. Jak zacząć?

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Miałam założyć oddzielny wątek, ale znalazłam ten. Od paru lat udzielam korepetycji, mam stałych klientów i jestem w stanie się z tego utrzymać (po najmniejszej linii oporu, ale jednak). Ze względu na brak pracy i perspektyw w swoim mieście chciałabym się przeprowadzić do Wawy. Zrobiłabym to nawet teraz, ale szkoda mi właśnie korepetycji, dlatego zostawiam przeprowadzkę na wakacje. Mam pytanie, czy w Stolicy łatwo znaleźć uczniów? Pytanie może wydawać się śmieszne, ale zauważyłam, że na warszawskich stronach z ogłoszeniami jest parę tysięcy ogłoszeń. Jak zwykły człowiek, który nie potrafi się jakoś specjalnie zareklamować może w takim gąszczu się odnaleźć? Poza tym u siebie w mieście miałam to szczęście, że wychodziłam z pracy o 15, do najbliższego ucznia miałam 15 min drogi pieszo, do najdalszego 40min. Warszawa za to jest ogromna i do tego godz. pracy niekoniecznie mogą być korzystne. Czy ktoś z was miał podobny problem, albo udziela korków w Wawie i mógłby się wypowiedzieć?
Moja mama twierdzi, że gra jest nie warta świeczki, skoro mogę nadal szukać u siebie klientów i z tego żyć. Problem w tym, że strasznie ciężko w mieście z pracą.
Może w Warszawie będziesz miała wyższą wypłatę i nie będziesz musiała udzielać tylu lekcji, co wcześniej?
__________________

Przyszłość zaczyna się dzisiaj. Nie jutro.
Wymianki
lovebird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-23, 22:00   #138
Lilllu
Zadomowienie
 
Avatar Lilllu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 928
Dot.: Chcę udzielać korepetycji. Jak zacząć?

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Miałam założyć oddzielny wątek, ale znalazłam ten. Od paru lat udzielam korepetycji, mam stałych klientów i jestem w stanie się z tego utrzymać (po najmniejszej linii oporu, ale jednak). Ze względu na brak pracy i perspektyw w swoim mieście chciałabym się przeprowadzić do Wawy. Zrobiłabym to nawet teraz, ale szkoda mi właśnie korepetycji, dlatego zostawiam przeprowadzkę na wakacje. Mam pytanie, czy w Stolicy łatwo znaleźć uczniów? Pytanie może wydawać się śmieszne, ale zauważyłam, że na warszawskich stronach z ogłoszeniami jest parę tysięcy ogłoszeń. Jak zwykły człowiek, który nie potrafi się jakoś specjalnie zareklamować może w takim gąszczu się odnaleźć? Poza tym u siebie w mieście miałam to szczęście, że wychodziłam z pracy o 15, do najbliższego ucznia miałam 15 min drogi pieszo, do najdalszego 40min. Warszawa za to jest ogromna i do tego godz. pracy niekoniecznie mogą być korzystne. Czy ktoś z was miał podobny problem, albo udziela korków w Wawie i mógłby się wypowiedzieć?
Moja mama twierdzi, że gra jest nie warta świeczki, skoro mogę nadal szukać u siebie klientów i z tego żyć. Problem w tym, że strasznie ciężko w mieście z pracą.
Na Twoim miejscu najpierw znalazłabym stabilną pracę, gdzie masz pewność o stałym dopływie gotówki. Minie trochę czasu zanim znajdziesz uczniów w tak dużym mieście, wyrobisz sobie opinię itd., a z czegoś przecież trzeba żyć.

Ja zawsze udzielani korepetycji traktowałam jako dodatkowy grosz, miałam dwóch stałych uczniów, więc w skali miesiąca wpadło kilka stówek na przyjemności

Udzielałam korepetycji z matematyki na poziomie szkoły podstawowej/gimnazjum. Przedmioty ścisłe nie są mi obce. Materiały zawsze opracowywałam sama w oparciu o podstawę programową ucznia oraz jego indywidualne potrzeby. Czyli po prostu żeby zrozumiał, to co ma w szkole jednocześnie realizując materiał. Jeden z moich uczniów (wnuczek sąsiadów) to była moja istna droga przez mękę przez 2 lata. Zarozumiały gimnazjalista, przemądrzały, a jak przyszło co do czego, to kierował się zasadą "ja posiedzę i popatrzę, a Ty mnie naucz, bo Ci płacę". Szczerze mówiąc był dla mnie istnym wyzwaniem wychowawczym (studiuję reso ). Mama chłopca średnio wykazywała jakiekolwiek zainteresowanie, a jeśli już, to trudno było jej wytłumaczyć w czym tkwi problem w jego nauce.
__________________
"Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił."


Edytowane przez Lilllu
Czas edycji: 2017-02-23 o 22:20
Lilllu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-24, 08:30   #139
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Ja udzielalam korkow w Wawie, ale tylko na zasadzie dodatkowych paru groszy. Klientow najlatwiej przez znajomych i znajomych znajomych, w ogloszeniach sie ginie albo trzeba ustawic zenująco niską cenę. Co do odleglosci to niestety jest problematyczna.
Tego się właśnie obawiam, u siebie jak wyróżnię ogłoszenie to jestem na pierwszej albo drugiej stronie.

Cytat:
Napisane przez lovebird Pokaż wiadomość
Może w Warszawie będziesz miała wyższą wypłatę i nie będziesz musiała udzielać tylu lekcji, co wcześniej?
Problem w tym, że ja bym chciała mieć i jedno i drugie.

Cytat:
Napisane przez Lilllu Pokaż wiadomość
Na Twoim miejscu najpierw znalazłabym stabilną pracę, gdzie masz pewność o stałym dopływie gotówki. Minie trochę czasu zanim znajdziesz uczniów w tak dużym mieście, wyrobisz sobie opinię itd., a z czegoś przecież trzeba żyć.

Ja zawsze udzielani korepetycji traktowałam jako dodatkowy grosz, miałam dwóch stałych uczniów, więc w skali miesiąca wpadło kilka stówek na przyjemności

Udzielałam korepetycji z matematyki na poziomie szkoły podstawowej/gimnazjum. Przedmioty ścisłe nie są mi obce. Materiały zawsze opracowywałam sama w oparciu o podstawę programową ucznia oraz jego indywidualne potrzeby. Czyli po prostu żeby zrozumiał, to co ma w szkole jednocześnie realizując materiał. Jeden z moich uczniów (wnuczek sąsiadów) to była moja istna droga przez mękę przez 2 lata. Zarozumiały gimnazjalista, przemądrzały, a jak przyszło co do czego, to kierował się zasadą "ja posiedzę i popatrzę, a Ty mnie naucz, bo Ci płacę". Szczerze mówiąc był dla mnie istnym wyzwaniem wychowawczym (studiuję reso ). Mama chłopca średnio wykazywała jakiekolwiek zainteresowanie, a jeśli już, to trudno było jej wytłumaczyć w czym tkwi problem w jego nauce.
Też na początku tak traktowałam korepetycje, ale miałam trochę szczęścia, że trafiłam na ludzi, którzy śpią na pieniądzach i praktycznie w ogóle nie odwołują lekcji. W tym roku dostałam też podwyżkę, zżyłam się z dzieciakami i trochę serce mi się kraje, że miałabym to wszystko zostawić. Niestety kompletnie nie wychodzi mi z pracą, w ciągu pół roku zostałam oszukana dwa razy przez pracodawców, nie mogę na dłużej zagrzać miejsca a sensownych ofert w okolicy po prostu za bardzo nie ma. Mam kilka zawodów i jeszcze nie wiem co konkretnie chciałabym robić. Czy opierać się na tym co już potrafię, czy zmienić branżę? Muszę sobie to wszystko przemyśleć.

P.S. Ja też udzielam korków z matematyki.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-24, 09:37   #140
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Tego się właśnie obawiam, u siebie jak wyróżnię ogłoszenie to jestem na pierwszej albo drugiej stronie.



Problem w tym, że ja bym chciała mieć i jedno i drugie.



Też na początku tak traktowałam korepetycje, ale miałam trochę szczęścia, że trafiłam na ludzi, którzy śpią na pieniądzach i praktycznie w ogóle nie odwołują lekcji. W tym roku dostałam też podwyżkę, zżyłam się z dzieciakami i trochę serce mi się kraje, że miałabym to wszystko zostawić. Niestety kompletnie nie wychodzi mi z pracą, w ciągu pół roku zostałam oszukana dwa razy przez pracodawców, nie mogę na dłużej zagrzać miejsca a sensownych ofert w okolicy po prostu za bardzo nie ma. Mam kilka zawodów i jeszcze nie wiem co konkretnie chciałabym robić. Czy opierać się na tym co już potrafię, czy zmienić branżę? Muszę sobie to wszystko przemyśleć.

P.S. Ja też udzielam korków z matematyki.
Szczerze mowiąc nie znam nikogo, kto pracuje na etacie i dodatkowo wyrabia sporą wyplate korepetycjami w Warszawie. Dojazd do pracy w jedną strone to czesto 1h, wiec praca wycina 10h z doby. Dojazdy do uczniow tez są czasochlonne. Obecnie nie udzielam zadnych korepetycji, po pracy wole gdzies wyjsc albo zwyczajnie odpocząc.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 00:18   #141
Dziewczynka77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 57
Dot.: Ile za korepetycje?

Ja chciałam zapytać o taką sprawe - mam trzy siostrzenice 10, 12, 13 lat. Chce im oplacać korepetycje, w zasadzie wszystkie sa na podobnym poziomie, czyli w czarnej dupie wiec mogły by się uczyć wszystkie trzy razem, i teraz pytanie czy korepetytorzy liczą to jako jedną lekcje i np. 50 zł czy razy trzy? 🤔
Dziewczynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 08:24   #142
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Raczej za trzy, albo w ogóle będzie jakaś inna stawka. To już jest mała grupa, więc praca wygląda trochę inaczej niż z jednym dzieckiem.
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 15:23   #143
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ile za korepetycje?

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Ja chciałam zapytać o taką sprawe - mam trzy siostrzenice 10, 12, 13 lat. Chce im oplacać korepetycje, w zasadzie wszystkie sa na podobnym poziomie, czyli w czarnej dupie wiec mogły by się uczyć wszystkie trzy razem, i teraz pytanie czy korepetytorzy liczą to jako jedną lekcje i np. 50 zł czy razy trzy?
Korepetytor na bank nie policzy tego jako jednej godziny dla jednej osoby, nie ma takiej szansy. Uczenie 3 osób to zupełnie co innego niż jednej. Wbrew temu, co Ci się wydaje, rzadko wszyscy są na tym samym poziomie, a nawet jeśli zaczynają od zera, to potem z lekcji na lekcje poziom się zmienia - ktoś łapie szybciej, a ktoś wolniej, więc często musisz przygotowywać 3 różne wersje materiałów. Jeśli korepetytor normalnie bierze 50 zł/h, to zapewne nie weźmie 150 zł/h, ale powiedzmy 120 zł/h za te 3 osoby. Ja przynajmniej tyle bym powiedziała, gdyby 50 zł/h przy jednej osobie to była moja stawka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-16, 22:37   #144
Dziewczynka77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 57
Dot.: Ile za korepetycje?

Dzięki za odpowiedz, właśnie przejrzałam korepetytorów u mnie w mieście i okazało się, że moj dawny nauczyciel daje lekcje ���� szkola w ktorej pracuje jest o rzut beretem od dziewczynek więc mam nadzieje, że bedzie dla mnie łaskawy ����
Dziewczynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-17, 15:38   #145
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Cytat:
Napisane przez Dziewczynka77 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedz, właśnie przejrzałam korepetytorów u mnie w mieście i okazało się, że moj dawny nauczyciel daje lekcje ���� szkola w ktorej pracuje jest o rzut beretem od dziewczynek więc mam nadzieje, że bedzie dla mnie łaskawy ����
A czemu ma być łaskawy?

Dziewczynki są na poziomie szkoły podstawowej - jeśli już nawet 10latka jest w czarnej d, to... gdzie są rodzice dzieci? Jak można dopuścić do tego, by dziecko nie było w stanie realizować matmy na takim podstawowym poziomie? A korepetytor nie będzie prowadził 3 dzieci na 3 różnych poziomach za obniżoną stawkę, to jest usługa PŁATNA. nie chciało się przypilnować dziecka? To płacić.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-03, 07:06   #146
emiliais
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Chciałabym zacząć brać indywidualne korepetycje z języka obcego i chciałabym, żeby odbywały się w kawiarni. Czy ktoś z Was praktykuje coś takiego? Taka kwestia mnie zastanawia - jak jest się w kawiarni, to wypada coś zamówić, i czy jak wezmę dla siebie kawę to powinnam też postawić korepetytorowi? Czy nie przejmować się tym.
emiliais jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-03, 07:15   #147
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Cytat:
Napisane przez emiliais Pokaż wiadomość
Chciałabym zacząć brać indywidualne korepetycje z języka obcego i chciałabym, żeby odbywały się w kawiarni. Czy ktoś z Was praktykuje coś takiego? Taka kwestia mnie zastanawia - jak jest się w kawiarni, to wypada coś zamówić, i czy jak wezmę dla siebie kawę to powinnam też postawić korepetytorowi? Czy nie przejmować się tym.
No zdecydowanie wypada coś zamówić w kawiarni, zresztą obsługa często zagaduje, jeśli się siedzi przy pustym stoliku. Natomiast nie masz obowiązku zamawiać niczego dla korepetytora.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-14, 14:54   #148
Papamara
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 2
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Fajna firma https://buki.org.pl/ można znaleźć korepetytora dla siebie oraz znaleźć pracę jeśli jesteś korepetytorem.
Papamara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-18, 18:30   #149
elkiza81
Zakorzenienie
 
Avatar elkiza81
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
Dot.: Chcę udzielać korepetycji. Jak zacząć?

Udzielam korepetycji w domu ucznia. Uczę polskiego, angielskiego i niemieckieckiego, 30 zlotych za 50 minut, plus 6zl za dojazd do ucznia. Razem 36 zlotych za 50 minut. Jestem nauczycielem języka polskiego, posiadam CAE oraz ZMP. Uczę także biologii i geografii na poziomie szkoły podstawowej. Dorywczo pracuję jako dziennikarz.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
__________________
27.02.2019
Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl
elkiza81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-05, 13:43   #150
HiTina
Przyczajenie
 
Avatar HiTina
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4
Dot.: Korepetycje. Kłopotliwe sytuacje z uczniami, rodzicami, stawki za lekcje - ZBIO

Mam problem. Od kilku lat udzielam korepetycji jednemu chłopcu. Dotychczas mieliśmy zajęcia stacjonarnie (ja do niego dojeżdżałam), natomiast z uwagi na obecną sytuację lekcje przenieśliśmy online. Przez cały okres kiedy zajęcia mieliśmy u niego w domu NIGDY nie było problemów z płatnością, zawsze się rozliczaliśmy po każdej lekcji. Obecnie jego mama nie podjęła w ogóle kwestii zapłaty za zajęcia. Byłam pewna, że na początku lekcji albo tuż po niej ona podejdzie do komputera i rozwiążemy tę kwestię, tzn. poprosi o przesłanie numeru konta i tyle. Po pierwszych zajęciach tak się nie stało, ale myślałam, że to może "emocje", bo to jednak coś nowego. Ale widzieliśmy się już kilka razy, a ona nic... Nie wiem jak rozwiązać tę kwestię, głupio mi się upomnieć o własne pieniądze, z drugiej strony lekcje online nie są charytatywne, tak samo się do nich przygotowuję i poświęcam mój czas... Macie pomysł jak grzecznie się upomnieć o zapłatę?
HiTina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-11-05 14:52:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:55.