Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

[Kamlisa]

wczoraj walczyłam ze słuchawkami, i spatify na pc i telefonie, dopiero wieczorem przyszło mi do głowy, ze moze cos zle zrozumiałam. czy spatify to program tylko do odtwarzania muzyki? czyli żeby mi na przykład odtwarzało utworzona playliste na smartfonie a co za tym idzie na sparowanych słuchawkach - musze najpierw te piosenki sciagnac fizycznie na telefon...? To mi zapcha sporo miejsca chyba...? jakos mi się skojarzyło, ze to taka baza danych, samodzielnie pobierajaca piosenki...A wczoraj na pc mam full playliste ( bo mam piosenki sciagniete wcześniej) i gra mi, co chce, a na smartfonie playlista niby widoczne, a gra tylko 3 piosenki...

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

wczoraj walczyłam ze słuchawkami, i spatify na pc i telefonie, dopiero wieczorem przyszło mi do głowy, ze moze cos zle zrozumiałam. czy spatify to program tylko do odtwarzania muzyki? czyli żeby mi na przykład odtwarzało utworzona playliste na smartfonie a co za tym idzie na sparowanych słuchawkach - musze najpierw te piosenki sciagnac fizycznie na telefon...? To mi zapcha sporo miejsca chyba...? jakos mi się skojarzyło, ze to taka baza danych, samodzielnie pobierajaca piosenki...A wczoraj na pc mam full playliste ( bo mam piosenki sciagniete wcześniej) i gra mi, co chce, a na smartfonie playlista niby widoczne, a gra tylko 3 piosenki...
I cos mi nie chce posta wysłąc…

[Soso]

Kama Spotify to platforma dostępna zarówno z poziomu desktopu, przeglądarki jak i aplikacji (do pobrania albo z App Store dla iphona, jak i Google Play dla androidów) na telefon. Po utworzeniu konta (darmowego albo płatnego) masz dostęp do bardzo szerokiego wyboru muzyki. Wykonawców/utwory możesz wyszukiwać samodzielnie (opcja wyszukaj), możesz skorzystać z predefiniowanych list, muzyka podzielona jest też na kategorie (jazz, rnb, klasyczna) jak również na okazje (boze narodzenie <3, praca w domu, workout itp).
Wyszukujesz co Cię interesuje i klikasz odtwarzaj.

Możesz też tworzyć własne playlisty, prywatne, publiczne, samodzielne, współdzielone. W tym celu klikasz na utwór i dajesz dodaj do playlisty.

Tutaj przykładowa playlista trening w domu, stworzona przez Spotify: KLIK , tutaj propozycje z kategorii relaks KLIK
a tu na przykład muzyka konkretnego wykonawcy, w tym przypadku mojej ulubionej siestowej Sary Tavares KLIK

Daj znac, jeśli masz jakieś pytania, chętnie pomogę

Konto darmowe od płatnego różni się tym, że w darmowym masz reklamy i nie możesz przewijać utworów, lecą po kolei z listy. Może różni się jeszcze czymś, tego już nie pamiętam, od dawna mam płatne.


Podsumowując zatem - nie musisz nic ściągać, ALE możesz, jeśli np chcesz słuchać muzyki w samolocie, w którym z założenia jesteś offline, to wcześniej możesz sobie jakieś playlisty pobrać do odsłuchu offline.

Aaa i jeszcze konto płatne ma też abonament rodzinny, do jednego konta możesz przypisać bodaj 5 innych osób i każde z nich ma swoje własne spoti. Serio, apka życia )

[Anyzkowa]

w spotify jest jeszcze "radar premier" i " odkryj w tym tygodniu". Na podstawie tego co słuchasz sugeruje muzykę, którą się zainteresujesz. Bardzo to lubię. Słucham twórców z całego świata. W życiu nie dowiedziałbym się o ich istnieniu.

O poranku jakoś zdałam sobie sprawę, że auto ma przegląd. Zajrzałam i 3 miesiące jeździłam bez ważnego przeglądu . Oczywiście już wszystko załatwiłam. Pan od przeglądu, bardzo miły, zapytał czy ćwiczę. Podobno mam sylwetkę, po której widać że ćwiczę. Podejrzewam, że facet chciał mnie poderwać. Nie wykazałam zainteresowania, ale tak czy siak miło mi było, że widać mój styl życia w sylwetce.
A auto jak będę chciała sprzedać to mam go poinformować (czyli jak zmienię zdanie co do jego osoby to mam przyjechać )

[Soso]

Napisane przez Anyzkowa

w spotify jest jeszcze "radar premier" i " odkryj w tym tygodniu". Na podstawie tego co słuchasz sugeruje muzykę, którą się zainteresujesz. Bardzo to lubię. Słucham twórców z całego świata. W życiu nie dowiedziałbym się o ich istnieniu.

O poranku jakoś zdałam sobie sprawę, że auto ma przegląd. Zajrzałam i 3 miesiące jeździłam bez ważnego przeglądu . Oczywiście już wszystko załatwiłam. Pan od przeglądu, bardzo miły, zapytał czy ćwiczę. Podobno mam sylwetkę, po której widać że ćwiczę. Podejrzewam, że facet chciał mnie poderwać. Nie wykazałam zainteresowania, ale tak czy siak miło mi było, że widać mój styl życia w sylwetce.
A auto jak będę chciała sprzedać to mam go poinformować (czyli jak zmienię zdanie co do jego osoby to mam przyjechać )

też bardzo lubię tę funkcję Podobnie działa jeszcze funkcja radio wykonawcy

xD

[aussiewoman]

Anyż

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[Anyzkowa]

Słuchajcie mnie to tak rozśmieszyło, że robiąc zakupy śmiałam się sama do siebie. Zrobił to w dość uroczy sposób. Zero nachalności czy buractwa, ale zaznaczył że jest otwarty

[Anyzkowa]

Soso idąc na siłownie posłucham tej funkcji, bo jakoś ją ominęłam.

[Kamlisa]

Soso, to nadal nie łapie. Mam dostep do muzyki bez sciągania jej, konkretnych utworow, na dane urządzenie? Jak powiedziałąm - konto sobie załozyłam be zproblemu, wersje free, pal diabli reklamy, własna playliste ułożyłam, sa to utwory, które mam u siebie na kompie. Poki co nic nie chce od spotify, zadnych podpowiedzi ani udogodnień - chce słyszeć muzyke tej mojej playlisty. czemu playlista gra mi normalnie na koncie na pc, a na koncie z apki na smartfonie - wybrało z playlisty 3 utwory i nic więcej? bawiłam się w odznaczanie, dodawanie do ulubionych itp. - i widze w teorii ta sama playliste, co na pc, ale mi jej nie odtwarza, leci w kołko sexbomb t. jonesa. w smartfonie, a co za tym idzie - w słuchawkach. lubie sexbomb, ale chce posłuchać innych utworow - a tu dostaje 2 kolejne, oba z końca playlisty i nie idzie dalej. na smartfonie zaznaczone sa tylko te 3 pozycje kolejne sa jakby szare i nie mogę na przykład kliknąć na nie by ich posłuchać.
Anyz, takie naturalne komplementy najlepiej poprawiają humor

[Soso]

Kamlisa

- z poziomu Spotify masz dostęp do całej bazy Spotify, czyli wszystkiego, co znajduje się w zasobach platformy;

- nie musisz pobierać na telefon żadnych utworów (zakładam, że wcześniej ściągnęłaś i zainstalowałaś aplikację);

- zobacz, czy w widoku odtwarzania utworu nie masz oznaczonej pętli, co mogłoby tłumaczyć dlaczego ciągle odtwarzasz jeden utwór (nie pamiętam, czy jest taka opcja dla darmowego konta); w załącznikach utwór na pliku nr 1 jest zapętlony, na drugim nie (odpętlasz/zapętlasz klikając na to zielone)

- a najprawdopodobniej masz w ustawieniach zaznaczone Odtwarzanie --> Tryb offline, i wtedy odtwarzane są tylko te utwory, które pobrałaś wcześniej na telefon. Odznacz to (grafika 3 i 4). Ścieżka: biblioteka --> ikonka ustawień w prawym górnym rogu --> Odtwarzanie/ tryb offline

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Anyzkowa

Pan od przeglądu, bardzo miły, zapytał czy ćwiczę. Podobno mam sylwetkę, po której widać że ćwiczę. Podejrzewam, że facet chciał mnie poderwać. Nie wykazałam zainteresowania, ale tak czy siak miło mi było, że widać mój styl życia w sylwetce. A auto jak będę chciała sprzedać to mam go poinformować (czyli jak zmienię zdanie co do jego osoby to mam przyjechać )

czyli, że ciało według tego pana masz piękne i seksowne . A zainteresowania czemu nie wykazałaś - czyżby nie Twój typ?

Podczytuje Was, ale jestem w domu rodzinnym, i troche sie dzieje. W dodatku staram się również pracować stąd. Pogoda taka sobie... pochmurno, deszczowo, wietrznie.

Gosia, Uklika - na Wyspach upały? .

Byłyśmy dzisiaj z mamą i siostrą na kawie i ciastku, przy okazji skonczyłyśmy do second-handów. Dorwałam fajną kurtke - oversized, kolor liliowy (ostatnio widze, ze bardzo modny). Wysłałam zdjęcie przyjaciółce, dodając, że kosztowała mnie 4 zeta, w odpowiedzi dostałam "spier..." więc chyba jej się też spodobała.

Poza tym, wczoraj fryzjer - jestem przezadowolona - wpuścił mi troche światła w te włosy, i lekko rozjaśnił, ale wyszedł bardzo naturalny kolor i subtelny.

Do lekarza ME jestem umówiona na żwacze w przyszłym tygodniu. Korci mnie troche czoło, ale boje sie, ze zaczne, i bede musiala biegać regularnie

[Anyzkowa]

Jakoś nie mam mocy na randkowanie
Nie wiem dlaczego. Taki mam okres w życiu.

Kupiłam mamie piwonie. Takie hodowlane, w kwiaciarni. Coś pięknego. Mają ciut inne liście, pąki cudownie wielkie. Nie widziałam jak dotąd szklarniowych piwoni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Robot]

Anyż to fajnie, że facet Cię rozbawił i nie był nachalny. W końcu to bardziej docenienie twoich starań o sylwetkę niż catcalling.

Caffe zamówiłam dwie bluzki z takiego materiału i głęboko wierzę, że nie będzie ich trzeba prasować tak jak nie prasowało się poscieli z kory

Przyszło w końcu 5-HTP. No cóż, nie dla mnie ten specyfik. Ból, mdłości, wymioty zaliczone. Umęczyłam się. Doczytałam, że może powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe... Mam nadzieję, że noc prześpię w spokoju.

[Anyzkowa]

O jej, PaniRobot aż tak zareagowałaś. Współczuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

Przyszło w końcu 5-HTP. No cóż, nie dla mnie ten specyfik. Ból, mdłości, wymioty zaliczone. Umęczyłam się. Doczytałam, że może powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe... Mam nadzieję, że noc prześpię w spokoju.

wspolczuje! Oby do rana było lepiej.

Ja z ciekawości, bo ktoś tu wymienił ten specyfik, przeczytałam o nim, ale nie przekonał mnie.

[Soso]

Napisane przez Pani_Robot

Anyż to fajnie, że facet Cię rozbawił i nie był nachalny. W końcu to bardziej docenienie twoich starań o sylwetkę niż catcalling.

Caffe zamówiłam dwie bluzki z takiego materiału i głęboko wierzę, że nie będzie ich trzeba prasować tak jak nie prasowało się poscieli z kory

Przyszło w końcu 5-HTP. No cóż, nie dla mnie ten specyfik. Ból, mdłości, wymioty zaliczone. Umęczyłam się. Doczytałam, że może powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe... Mam nadzieję, że noc prześpię w spokoju.

Przykro mi, bo to ja o nim wspomniałam. Mam nadzieję, że szybko przejdzie

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Przyszło w końcu 5-HTP. No cóż, nie dla mnie ten specyfik. Ból, mdłości, wymioty zaliczone. Umęczyłam się. Doczytałam, że może powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe... Mam nadzieję, że noc prześpię w spokoju.

O matko, wspolczuje.

[Anyzkowa]

Znacie kosmetyki Purles ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[LaMary]

Cinderella, super masz z wizytą u rodziców do tego w gratisie niezapomniane okoliczności przyrody
Jeśli chodzi o botoks na czoło to nie musisz się martwić że będziesz później biegała regularnie na zabieg
Wiesz, zauważyłam u siebie i to dopiero w dobie koronawirusa że kiedy botoks przestaje działać wydaje ci się, że czoło jest w gorszym stanie... ale to złudne wrażenie bo przyzwyczajamy sie do gładkiego czoła. Nie robiłam botoksu od 9 m-cy (planowany był w marcu ale jak pisałam, zrezygnowałam z uwagi na sytuację) I co? Czoło mam w świetnym stanie aż sama się dziwię Nie mam juz w planach stosowanie w tą okolicę botoksu,czego nie mogę niestety powiedzieć o okolicy pod oczami Na razie nie uśmiecham sie, żeby mi się zmarszczki nie utrwaliły

Kama, i jak Spotify? Miałam kiedyś podobny problem z Tidalem... tak, jak wspomniała Soso, wejdź w ustawienia i zamieszaj powinno być ok

Kupiłam wczoraj truskawki, dobre, dosyć słodkie ale nie na tyle, żebym ze smakiem zjadła. Zastanawiam sie czy te kupione truskawki widziały długo słońce Wylądowały w koktajlu.

dzisiaj jadę do mojej mamy świętować Dzień Matki

A propos mechanika samochodowego, przypomniała mi się anegdota
Jakiś czas temu w aucie zapaliła mi się kontrolka. Wiecie spanikowałam bo nie gasła... Warsztat diagnostyczny, do którego jeżdżę był nieczynny więc umówiłam się po pracy do innego. Podjeżdżam i rozprawiam o usterce... a facet do mnie na "ty" mówiąc mi po... imieniu Natłok myśli rozsadzał mi głowę bo nie znam gościa My sie znamy?? oczywiście puściłam przy pytaniu najlepszy, tajemniczy uśmiech blondynki
Tak, znamy się... facet wskazał na mój wiszący na piersiach niezdjęty identyfikator z imieniem i nazwiskiem
Padłam ze śmiechu, a moja mina - bezcenna

Przypomniało mi sie jeszcze że miałam wspomnieć o tej suplementacji 5HTP... Pani Robot po 1. współczuję a po 2. czytałam, ze ten suplement należy brać od małej dawki, najlepiej od 50 mg.

[uklika]

Tu dostawa trwała tydzień
IMG_5113.jpg

Cinde, pogoda wczoraj była cudownaSpacer 9km, kawa z koleżanka w ogródku Prawie normalnie Mam nadzieję, że pogoda się utrzyma.

[LaMary]

Byłam na rowerze. U nas ciepło i słonecznie. Nie mam już siły na pisanie

Załącznik 7717596

Uklika kusicielko

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez uklika

Tu dostawa trwała tydzień
Załącznik 7717588

Cinde, pogoda wczoraj była cudownaSpacer 9km, kawa z koleżanka w ogródku Prawie normalnie Mam nadzieję, że pogoda się utrzyma.

Super zakupy

Napisane przez LaMary

Byłam na rowerze. U nas ciepło i słonecznie. Nie mam już siły na pisanie

Załącznik 7717596

Uklika kusicielko

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ty zawsze wrzucasz takie piekne zdjecia, cudne kwiaty

[gosia261282]

Dzień dobry
Cinde, tak, gorąco u nas. Aż żal do pracy chodzić

[aussiewoman]

U mnie dzisiaj 21 niesty to jednodniowa historia, od jutra znowu 17

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Skusiłam sie na wygodne letnie buty, ale jeszcze nie wiem, czy są mi potrzebne... Tylko, że naprawdę są wygodne jak sneakersy. https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0889690001.html Nie mam jakoś ciuchowej melodii, wszystko, co zamówiłam w ostatnich tygodniach odesłałam. Na początku lockdownu zrobiłam spore zakupy, ale rzeczy letnich, których nie miałam szansy jeszcze nosić, więc koniec końców chodzę w dresie, bo jakoś ostatnio tak mi najwygodniej. Dzień marudy Idę sobie zrobić długą kąpiel, może to mi pomoże, bo aż żal w tak piękny, ciepły dzień siedzieć i się boczyć na ... no właśnie nawet nie wiem na co. Później pewnie pójdziemy poaportować do parku i w końcu założę letnie ubranie. Może jeszcze zaczaruję ten dzień.

Za każdym razem, jak La Mary pokazuje ogród, to mam ochotę się dosiąść na kawę albo drinka Piękne kwiaty! Udałaś się z tym identyfikatorem, ale mechanik nie lepszy

Poszłabym na szaber, ale w mojej okolicy żadnych dzikich bzów.
Umówiłam psiaka na zabieg i trochę się boję, czy wszystko po narkozie wystartuje prawidłowo... Zabieg niby stomatologiczny tylko, ale nie jest to młody zwierzak.

Kasztanka, jak Twoje biedactwo?

[Soso]

Kamlisa zaktualizowałam sobie Spotify i odkryłam, że też mam utwory na szaro xD. To są kawałki na odtwarzanie których Spotify nie ma już licencji. Nie wiem tylko, po co je w takim razie wyświetlają, ale niezbadane są ścieżki uxowców

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Skusiłam sie na wygodne letnie buty, ale jeszcze nie wiem, czy są mi potrzebne... Tylko, że naprawdę są wygodne jak sneakersy. https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0889690001.html Nie mam jakoś ciuchowej melodii, wszystko, co zamówiłam w ostatnich tygodniach odesłałam. Na początku lockdownu zrobiłam spore zakupy, ale rzeczy letnich, których nie miałam szansy jeszcze nosić, więc koniec końców chodzę w dresie, bo jakoś ostatnio tak mi najwygodniej. Dzień marudy Idę sobie zrobić długą kąpiel, może to mi pomoże, bo aż żal w tak piękny, ciepły dzień siedzieć i się boczyć na ... no właśnie nawet nie wiem na co. Później pewnie pójdziemy poaportować do parku i w końcu założę letnie ubranie. Może jeszcze zaczaruję ten dzień.

Za każdym razem, jak La Mary pokazuje ogród, to mam ochotę się dosiąść na kawę albo drinka Piękne kwiaty! Udałaś się z tym identyfikatorem, ale mechanik nie lepszy

Poszłabym na szaber, ale w mojej okolicy żadnych dzikich bzów.
Umówiłam psiaka na zabieg i trochę się boję, czy wszystko po narkozie wystartuje prawidłowo... Zabieg niby stomatologiczny tylko, ale nie jest to młody zwierzak.

Kasztanka, jak Twoje biedactwo?

Ale ladne te buty, nosilabym

Tez mam dzien marudy, znowu mi jakies niechciane niespodzianki wyskoczyly na twarzy
I mam ochote jesc rzeczy, ktorych nie powinnam jesc, maz mnie kusil wizja wyjscia do koreanskiej restauracji, ale oparlam sie pokusie, ugotowalam kolacje i zjedlismy w domu.

A Buffy z zewnatrz wyglada dobrze, ale za bardzo nie daje sie dotknac, co mnie martwi, wiec jutro pewnie bedzie przymusowa wizyta u weta. Znowu... Zastanawiam sie, czy ten kot w koncu wydobrzeje, serce mi sie kraje jak mysle, ze od paru tygodni tak naprawde ciagle ja cos boli, takie malenstwo bezbronne.

[JUKA73]

Napisane przez Anyzkowa

Znacie kosmetyki Purles ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja znam. Miałam https://www.topestetic.pl/purles/137...adzajacy-50-ml i https://www.topestetic.pl/purles/110...-eliksir-30-ml.
Bardzo przyzwoite kosmetyki. Pamiętam, że sto lat temu temat tych kosmetyków pojawił się na forum. Kojarzę, że któraś z dziewczyn spotkała znajomą, która miała super cerę i okazało się, że używa z Purles czegoś z boginią w nazwie. I Kama chyba to kupiła. Hej, Kama, dobrze pamiętam ?

[Anyzkowa]

o dziękuje Juka
kosmetyki bardzo chwalą kosmetyczki, mnie zainteresował krem i serum z vit C, kupię to zdam relację

[LaMary]

Napisane przez kasztanka3

Super zakupy



Ty zawsze wrzucasz takie piekne zdjecia, cudne kwiaty

O dziękuję Kasztanka Kwiaty dla mnie zerwała moja córka
Zdrówka życzę dla kociaka.

Napisane przez Pani_Robot

Skusiłam sie na wygodne letnie buty, ale jeszcze nie wiem, czy są mi potrzebne... Tylko, że naprawdę są wygodne jak sneakersy. https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0889690001.html Nie mam jakoś ciuchowej melodii, wszystko, co zamówiłam w ostatnich tygodniach odesłałam. Na początku lockdownu zrobiłam spore zakupy, ale rzeczy letnich, których nie miałam szansy jeszcze nosić, więc koniec końców chodzę w dresie, bo jakoś ostatnio tak mi najwygodniej. Dzień marudy Idę sobie zrobić długą kąpiel, może to mi pomoże, bo aż żal w tak piękny, ciepły dzień siedzieć i się boczyć na ... no właśnie nawet nie wiem na co. Później pewnie pójdziemy poaportować do parku i w końcu założę letnie ubranie. Może jeszcze zaczaruję ten dzień.

Za każdym razem, jak La Mary pokazuje ogród, to mam ochotę się dosiąść na kawę albo drinka Piękne kwiaty! Udałaś się z tym identyfikatorem, ale mechanik nie lepszy

Poszłabym na szaber, ale w mojej okolicy żadnych dzikich bzów.
Umówiłam psiaka na zabieg i trochę się boję, czy wszystko po narkozie wystartuje prawidłowo... Zabieg niby stomatologiczny tylko, ale nie jest to młody zwierzak.

Kasztanka, jak Twoje biedactwo?

Zapraszam na kawę, herbatę tudzież lampkę wina

U nas nieśmiało przebija się błękit nieba... może będzie ładnie, a może nie
Eee... chyba jednak będzie ponury dzień patrząc na pogodę.

U mnie kolejny dzień świętowania Dnia Matki
Wczoraj moja mama dała mi pół lodówki żarcia i widząc jej minę wnioskuję, że czuła niedosyt Drugie pół w formie słoików kiszonek Mama kilka lat temu przekwalifikowała się z produkcji kompotów na produkcje kiszonek. Nie ma owoców i warzyw, które by się jej oparły I jak co roku w tym dniu dostaję słoik chwastu z miodem na swój anemiczny wygląd czyli niech żyje wiosenna pokrzywa
Teściowa dla odmiany uważa, że wyglądam zdrowo i dla zdrowotności dostałam foremkę drożdżówki na jeszcze zdrowszy wygląd

A jutro wyjeżdżamy nad morze.

Co do polskich kosmetyków nie mogę się do tej pielęgnacji przekonać. Nie wiem, co w niej siedzi jednak prędzej, czy później mnie wysypie (kaszka) Naprawdę trzeba sie nieźle postarać, żeby moją nieproblematyczną cerę doprowadzić do stanu podrażnienia. A jednak... sa polskie kosmetyki, które to robią umiejętnie
Przykładów mogłabym mnożyć... taka np. pielęgnacja A. Lewandowskiej wysuszyła mi cerę bez zarzutu... Tak że poddaję pod rozwagę zwłaszcza jeśli któraś ma podobny typ cery. Swoją drogą zauważyłam, że im jestem starsza, tym moja cera jest wrażliwsza na kosmetyk, tylko szkoda, że na polski

dzisiaj idę do fryzjera.

[kasztanka3]

Napisane przez LaMary

O dziękuję Kasztanka Kwiaty dla mnie zerwała moja córka
Zdrówka życzę dla kociaka.

A jutro wyjeżdżamy nad morze.

dzisiaj idę do fryzjera.

Dziekuje Wizyty u fryzjera (tak bardzo przydaloby mi sie strzyzenie, przez 2.5 miesiaca bez fryzjera wlosy urosly mi o co najmniej 5 cm, ukladaja sie fatalnie, ale i tak glownie siedze w domu, bez sensu jest obcinac na razie) i wyjazdu nad morze bardzo zazdroszcze. I pogody Wam wszystkim zazdroszcze.