Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61. - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-07-14, 11:56   #3031
f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Co jest takiego w sushi? Czy ono jest naprawdę tak dobre? Ostatnio u mnie w mieście powstało dużo knajpek /budek z sushi. Nie rozumiem też tego rozsławienia wśród youtuberów. Pamiętam wiele lat temu jadłam gotowe kupione z biedronki (podejrzewam że nie umywa się do prawdziwego z knajpy) i nie dało się tego zjeść. Było mi po nim niedobrze. Czy są tu fani tego jedzenia i napiszą za co cenią te potrawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 11:57   #3032
DarkChocolate666
Zakorzenienie
 
Avatar DarkChocolate666
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Co byście zrobiły na moim miejscu?
(nie zakładam wątku np. na intymnym bo nie chce rozwlekac tematu na parę stron)

Po roku poszukiwań pracy dostałam ofertę z firmy oddalonej od aktualnego miejsca zamieszkania o 5h drogi. Praca jest interesująca, wiąże się z moim wykształceniem i dotychczasowym doświadczeniem zawodowym aczkolwiek byłoby to jednak coś innego niż robiłam do tej pory - czyli byłby rozwój. Od roku nie pracuje i jestem na utrzymaniu tz z którym jestem w związku od 7 lat i nie wiem co robić - brać ta pracę, przeprowadzać się i być w związku weekendowo? Czy odpuścić i nadal być bezrobotna lub zmusić się i zacząć poszukiwać pracy poza moim zawodem typu praca w sklepie czy na produkcji? Bo innej w mieście tz i okolicach nie ma. Po prostu w tym regionie absolutnie nie ma szans na to żebym pracowała w zawodzie, praca zdalna nie wchodzi w grę bo nie jestem całkowicie samodzielnym specjalistą. Jeśli chodzi o kasę to w tej firmie od której właśnie otrzymałam ofertę jest to ciut mniej niż średnia krajowa czyli ewentualna przeprowadzka tam to nie bylby wyjazd za pieniędzmi (nie to mnie kusi) tylko wyjazd za większym i ciekawszym doświadczeniem zawodowym.
Tz nie może przeprowadzić się ze mną bo ma tu na miejscu dwie firmy i pracownikow, jego stosunek do tej sytuacji jest mniej więcej taki "chcesz to jedź, widzę ze męczysz się w domu ale wiesz że ja nie chcę żyć na odległość i sądzę że długo tak nie wytrzymamy".
Co Wy byście zrobiły? Pojechalybyscie chociaż na jakiś czas (rok?) żeby mieć pozycję w CV czy schowalybyscie dumę do kieszeni i poszukały pracy na jaką macie szansę w okolicy - sprzedawca, sprzątanie, praca na produkcji, ale zachowalybyscie ciągłość szczęśliwego związku?
Nie pojechalabym az tak daleko w ciemno za bardzo srednie pieniadze. Nie masz zadnego duzego miasta w promieniu 1 godziny ewentualnego dojazdu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
All I wanna do is get high by the beach.
DarkChocolate666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 11:58   #3033
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Co byście zrobiły na moim miejscu?
(nie zakładam wątku np. na intymnym bo nie chce rozwlekac tematu na parę stron)

Po roku poszukiwań pracy dostałam ofertę z firmy oddalonej od aktualnego miejsca zamieszkania o 5h drogi. Praca jest interesująca, wiąże się z moim wykształceniem i dotychczasowym doświadczeniem zawodowym aczkolwiek byłoby to jednak coś innego niż robiłam do tej pory - czyli byłby rozwój. Od roku nie pracuje i jestem na utrzymaniu tz z którym jestem w związku od 7 lat i nie wiem co robić - brać ta pracę, przeprowadzać się i być w związku weekendowo? Czy odpuścić i nadal być bezrobotna lub zmusić się i zacząć poszukiwać pracy poza moim zawodem typu praca w sklepie czy na produkcji? Bo innej w mieście tz i okolicach nie ma. Po prostu w tym regionie absolutnie nie ma szans na to żebym pracowała w zawodzie, praca zdalna nie wchodzi w grę bo nie jestem całkowicie samodzielnym specjalistą. Jeśli chodzi o kasę to w tej firmie od której właśnie otrzymałam ofertę jest to ciut mniej niż średnia krajowa czyli ewentualna przeprowadzka tam to nie bylby wyjazd za pieniędzmi (nie to mnie kusi) tylko wyjazd za większym i ciekawszym doświadczeniem zawodowym.
Tz nie może przeprowadzić się ze mną bo ma tu na miejscu dwie firmy i pracownikow, jego stosunek do tej sytuacji jest mniej więcej taki "chcesz to jedź, widzę ze męczysz się w domu ale wiesz że ja nie chcę żyć na odległość i sądzę że długo tak nie wytrzymamy".
Co Wy byście zrobiły? Pojechalybyscie chociaż na jakiś czas (rok?) żeby mieć pozycję w CV czy schowalybyscie dumę do kieszeni i poszukały pracy na jaką macie szansę w okolicy - sprzedawca, sprzątanie, praca na produkcji, ale zachowalybyscie ciągłość szczęśliwego związku?

Tzn. to zależy od tego jak do tego podchodzisz przyszłościowo, bo skoro teraz nie ma pracy dla Ciebie w tym rejonie i od roku jej nie znalazłaś, to jaka jest szansa, że na najbliższe lata się ona pojawi w tym miejscu? Jak uważasz, biorąc pod uwagę znajomość swojej branży - pojawi się, rozwinie się ten rynek w tym mieście/rejonie, czy raczej będziesz już "skazana" na pracę w sklepie przed dłuuuższy okres swojego życia?
Wszystko zależy też od tego jak bardzo jesteś sfrustrowana brakiem pracy, jak bardzo zależy Ci na pracy w zawodzie i jak bardzo zależy Ci na związku. Pojechać na rok (a co po roku?) i widzieć się tylko na weekendy? Dla mnie średnio.
Inna sprawa, że jeśli Cię nie pomyliłam, to z wątku pracowego mi się kojarzy, że jak dotąd otrzymywałaś oferty za dużo słabsze pieniądze niż średnia krajowa? (Średnia krajowa 2021 - ile wynosi średnia krajowa 2021 w Polsce? Obecnie średnie krajowe wynagrodzenie wynosi brutto 5929,05 zł, a netto - 4249 zł (dane za marzec 2021 r) - dane z aplikuj.pl ; nie wiem na ile są prawdziwe).
__________________
A tam, od jutra.

Edytowane przez nie_powiem
Czas edycji: 2021-07-14 o 12:00
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:00   #3034
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;88807594]Co jest takiego w sushi? Czy ono jest naprawdę tak dobre? Ostatnio u mnie w mieście powstało dużo knajpek /budek z sushi. Nie rozumiem też tego rozsławienia wśród youtuberów. Pamiętam wiele lat temu jadłam gotowe kupione z biedronki (podejrzewam że nie umywa się do prawdziwego z knajpy) i nie dało się tego zjeść. Było mi po nim niedobrze. Czy są tu fani tego jedzenia i napiszą za co cenią te potrawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Sushi jest po prostu przepyszne Można sobie wybrać ulubione połączenia smaków. Ale MUSI być z dobrej knajpy, a nie marketu.
Jakbym mogła do końca życia jeść tylko jedną rzecz, to byłoby to sushi.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:01   #3035
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;88807594]Co jest takiego w sushi? Czy ono jest naprawdę tak dobre? Ostatnio u mnie w mieście powstało dużo knajpek /budek z sushi. Nie rozumiem też tego rozsławienia wśród youtuberów. Pamiętam wiele lat temu jadłam gotowe kupione z biedronki (podejrzewam że nie umywa się do prawdziwego z knajpy) i nie dało się tego zjeść. Było mi po nim niedobrze. Czy są tu fani tego jedzenia i napiszą za co cenią te potrawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Połączenie ostrego smaku z delikatnym, połączenie różnych tekstur w każdym kęsie, najróżniejsze warianty smakowe. Ja nawet nie potrzebuję żadnej ryby, tylko warzywne dodatki, żeby była to dla mnie uczta dla podniebienia. Dla mnie to takie mini dzieła sztuki w zakresie kulinarnym. Jednak baaaardzo ważne w sushi jest zjedzenie świeżo przygotowanych kawałków. Takie, które już trochę postoją (np. na tych wyspach w centrach handlowych czy nawet w sushi barze) są już bardziej gumowe, zlepione i mdłe. Swiezutko zrobione i podane są pychotka. Polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:02   #3036
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Natuś-77 Pokaż wiadomość
Ja szukałam pomocy prawie 13 lat, odbijałam się od ortopedów, neurologów, dermatologów, ginekologów, chorób wew (ten był najblizej). Odsyłano mnie nawet do psychiatrów. Spektrum objawów chorobowych bardzo duże. Aż w końcu trafiłam do reumatologa który poświęcił mi prawie godzinę, potem badania, szpital i wiem na czym stoję. A paluszek podobny do moich przy remisji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz



ja aktywnie szykałam 6 lat co mi jest.A objawy poza nietypwymi, miałam tez tak typowe, że naparwde żal.pl że nikt tego nie skojarzył, słowem nie wspomniał.
Pomijając że choroby reumatoidalne są:
- dziedziczne- wystarczy czasem zapytać po prostu na co chorowali/chorują starsi krewni
- bardzo częste, bo obciążenie genetyczne ma około 60% społeczeństwa.
- obecnie zaczynają na to chorować bardzo młodzi ludzie a nawet dzieci.



tak wiec faktycznie, bardzo unikatowe choroby. Kto by tam skojarzył w ogóle.
Żodyn. Żodyn by nie skojarzył.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:04   #3037
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Co byście zrobiły na moim miejscu?
(nie zakładam wątku np. na intymnym bo nie chce rozwlekac tematu na parę stron)

Po roku poszukiwań pracy dostałam ofertę z firmy oddalonej od aktualnego miejsca zamieszkania o 5h drogi. Praca jest interesująca, wiąże się z moim wykształceniem i dotychczasowym doświadczeniem zawodowym aczkolwiek byłoby to jednak coś innego niż robiłam do tej pory - czyli byłby rozwój. Od roku nie pracuje i jestem na utrzymaniu tz z którym jestem w związku od 7 lat i nie wiem co robić - brać ta pracę, przeprowadzać się i być w związku weekendowo? Czy odpuścić i nadal być bezrobotna lub zmusić się i zacząć poszukiwać pracy poza moim zawodem typu praca w sklepie czy na produkcji? Bo innej w mieście tz i okolicach nie ma. Po prostu w tym regionie absolutnie nie ma szans na to żebym pracowała w zawodzie, praca zdalna nie wchodzi w grę bo nie jestem całkowicie samodzielnym specjalistą. Jeśli chodzi o kasę to w tej firmie od której właśnie otrzymałam ofertę jest to ciut mniej niż średnia krajowa czyli ewentualna przeprowadzka tam to nie bylby wyjazd za pieniędzmi (nie to mnie kusi) tylko wyjazd za większym i ciekawszym doświadczeniem zawodowym.
Tz nie może przeprowadzić się ze mną bo ma tu na miejscu dwie firmy i pracownikow, jego stosunek do tej sytuacji jest mniej więcej taki "chcesz to jedź, widzę ze męczysz się w domu ale wiesz że ja nie chcę żyć na odległość i sądzę że długo tak nie wytrzymamy".
Co Wy byście zrobiły? Pojechalybyscie chociaż na jakiś czas (rok?) żeby mieć pozycję w CV czy schowalybyscie dumę do kieszeni i poszukały pracy na jaką macie szansę w okolicy - sprzedawca, sprzątanie, praca na produkcji, ale zachowalybyscie ciągłość szczęśliwego związku?
dla mnie sytuacja jest patowa
skoro nie ma pracy w Twoim zawodzie w tam gdzie teraz mieszkasz, to co da Ci rok pracy w nowym miejscu? w sensie co zmieni? po roku nagle będzie praca w Twoim rejonie, żeby wrócić?
a z drugiej strony zgadzam się z Twoim tżem że związek na odległość nie ma sensu na dłuższą metę

nie ma możliwości abyście obydwoje przenieśli się w miejsce gdzie obydwoje macie szanse na rozwój? przeniesienie tych firm czy coś? czy w grę wchodzi tylko, że albo Ty się poświecisz i zostajesz w miejscu bez perspektyw, albo związek na odległość (i zapewne rozstanie)?

myślę, że ja przyjęłabym pracę. jeśli zostaniesz, to utkniesz w pracy w sklepie lub na produkcji (bo jaki masz inny wybór, skoro pracy tam innej nie ma?). dla mnie to byłoby absolutnie nie do przełknięcia. ta branża w ogóle dopuszcza pracę zdalną? są realne szanse, że po nie wiem, roku, przejdziesz całkowicie na zdalna pracę?

ja nie zdecydowałabym na takie poświęcenie. zwłaszcza gdy partner nie robi żadnego kroku aby ciągłość szczęśliwego związku zachować
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-07-14, 12:04   #3038
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;88807594]Co jest takiego w sushi? Czy ono jest naprawdę tak dobre? Ostatnio u mnie w mieście powstało dużo knajpek /budek z sushi. Nie rozumiem też tego rozsławienia wśród youtuberów. Pamiętam wiele lat temu jadłam gotowe kupione z biedronki (podejrzewam że nie umywa się do prawdziwego z knajpy) i nie dało się tego zjeść. Było mi po nim niedobrze. Czy są tu fani tego jedzenia i napiszą za co cenią te potrawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Uwielbiam sushi, ale ja po prostu bardzo lubię surowe i wędzone mięso/ryby. Najpyszniejsze sushi jadłam kilka lat temu na Teneryfie (tylko nie pamiętam nazwy restauracji)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:05   #3039
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;88807594]Co jest takiego w sushi? Czy ono jest naprawdę tak dobre? Ostatnio u mnie w mieście powstało dużo knajpek /budek z sushi. Nie rozumiem też tego rozsławienia wśród youtuberów. Pamiętam wiele lat temu jadłam gotowe kupione z biedronki (podejrzewam że nie umywa się do prawdziwego z knajpy) i nie dało się tego zjeść. Było mi po nim niedobrze. Czy są tu fani tego jedzenia i napiszą za co cenią te potrawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja nie potrafię za bardzo powiedzieć, może za różnorodność, ale ogólnie bardzo lubię Myślę, że wielu osobom pasuje też, bo poza świeżymi rybami może to być dla wielu "comfort food".
Spróbuj, naprawdę warto

Mam zdjęcie na kiepskim tle, chciałabym je usunąć (na zdjęciu jest człowiek) i wstawić jakieś neutralne. W jakim programie darmowym i łatwo dostępnym to zrobię? Chodzi o edycję na komputerze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:05   #3040
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Sushi jest po prostu przepyszne Można sobie wybrać ulubione połączenia smaków. Ale MUSI być z dobrej knajpy, a nie marketu.
Jakbym mogła do końca życia jeść tylko jedną rzecz, to byłoby to sushi.
To samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:07   #3041
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
ja aktywnie szykałam 6 lat co mi jest.A objawy poza nietypwymi, miałam tez tak typowe, że naparwde żal.pl że nikt tego nie skojarzył, słowem nie wspomniał.
Pomijając że choroby reumatoidalne są:
- dziedziczne- wystarczy czasem zapytać po prostu na co chorowali/chorują starsi krewni
- bardzo częste, bo obciążenie genetyczne ma około 60% społeczeństwa.
- obecnie zaczynają na to chorować bardzo młodzi ludzie a nawet dzieci.



tak wiec faktycznie, bardzo unikatowe choroby. Kto by tam skojarzył w ogóle.
Żodyn. Żodyn by nie skojarzył.
Masakra
Czy to teraz ma pacjent przychodzić do lekarza i mu mówić, na co pewnie choruje i niech to łaskawie potwierdzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-14, 12:09   #3042
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Sushi jest po prostu przepyszne Można sobie wybrać ulubione połączenia smaków. Ale MUSI być z dobrej knajpy, a nie marketu.
Jakbym mogła do końca życia jeść tylko jedną rzecz, to byłoby to sushi.
Tak samo
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:10   #3043
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Masakra
Czy to teraz ma pacjent przychodzić do lekarza i mu mówić, na co pewnie choruje i niech to łaskawie potwierdzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak jak cava napisała, wiele objawów jest tak nieswoistych, że ciężko się połapać. Jak mieszkasz w małym miasteczku i lekarz poz się nie dokształca to nie ma opcji, że problemy zostaną właściwie powiazane, niestety.
Ja się teraz dowiedziałam o takich chorobach autoimmunologicznych, że do głowy by mi nie przyszło, że coś takiego istnieje. Diagnoza postawiona tylko i wyłącznie dzięki hospitalizacji w szpitalu specjalistycznym w wąskiej działce (w skrócie manifestacja stawowa choroby płuc).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:11   #3044
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
A może po kilku miesiącach staniesz się samodzielnym specjalistą i będzie możliwa praca zdalna? Czy potrzeba na to o wiele więcej czasu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Podejrzewam że więcej czasu niż kilka miesięcy nie potrzeba, znam potrzebne do tej pracy programy ale nie wykonywałam nigdy projektów takich jakimi zajmuje się ta firma i wiem że potrzebowałbym pomocy, konsultacji.

Cytat:
Napisane przez DarkChocolate666 Pokaż wiadomość
Nie pojechalabym az tak daleko w ciemno za bardzo srednie pieniadze. Nie masz zadnego duzego miasta w promieniu 1 godziny ewentualnego dojazdu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam ale tylko 3 firmy zajmuja się tym w czym ja mam już doświadczenie na tyle.ze z miejsca wchodzę i robię bez wdrożenia. We wszystkich 3 byłam już na rozmowach ale wszędzie zaproponowano mi minimalną krajową bez szans na więcej w przyszłości Dojazd 1,5-2h w jedną stronę, koszt dojazdu to 38zl dziennie,.średnio się to kalkuluje finansowo i czasowo dlatego tamtym firmom podziękowałam.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Tzn. to zależy od tego jak do tego podchodzisz przyszłościowo, bo skoro teraz nie ma pracy dla Ciebie w tym rejonie i od roku jej nie znalazłaś, to jaka jest szansa, że na najbliższe lata się ona pojawi w tym miejscu? Jak uważasz, biorąc pod uwagę znajomość swojej branży - pojawi się, rozwinie się ten rynek w tym mieście/rejonie, czy raczej będziesz już "skazana" na pracę w sklepie przed dłuuuższy okres swojego życia?
Wszystko zależy też od tego jak bardzo jesteś sfrustrowana brakiem pracy, jak bardzo zależy Ci na pracy w zawodzie i jak bardzo zależy Ci na związku. Pojechać na rok (a co po roku?) i widzieć się tylko na weekendy? Dla mnie średnio.
Nie pojawi się, musiałabym już się nastawić na to że będę pracowac w jakiejś "prostej pracy" dłużej...nie wiem zawsze? Na pracy w zawodzie ogromnie mi zależy, szkoda mi lat studiów, ale na związku równiez mi zależy. Już były takie prawie 4 lata że mieszkałam i pracowałam właśnie 5h drogi w innym mieście żeby zdobyć doswiadcsenke, mieć lata do emerytury, związek wtedy był właśnie weekendowy. Nawet się przyzwyczailiśmy do tego ale.potem przyszła pandemia, moja branża została na ten czas zamknięta i wróciłam do miasta tz i przez ten roku znowu przyzwyczailiśmy się że jesteśmy cały czas razem.
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:11   #3045
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

W ogóle poziom leczenia w mniejszych miastach to często szkoda słów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:18   #3046
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

W lutym miałam laparotomię, została mi po niej blizna jak po cesarce. Przed zabiegiem miałam płaski brzuch, po zrobiła mi się taka jakby oponka, wyglądam jak kobiety we wczesnej ciąży.
Wydaje mi się że to tłuszcz, tylko przez to że blizna jest w zagłębieniu to on się przesunął wyżej. Ćwiczę brzuch, ale bez widocznych rezultatów. Może ktoś kojarzy jak się tego pozbyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:21   #3047
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez lightangel Pokaż wiadomość
W lutym miałam laparotomię, została mi po niej blizna jak po cesarce. Przed zabiegiem miałam płaski brzuch, po zrobiła mi się taka jakby oponka, wyglądam jak kobiety we wczesnej ciąży.
Wydaje mi się że to tłuszcz, tylko przez to że blizna jest w zagłębieniu to on się przesunął wyżej. Ćwiczę brzuch, ale bez widocznych rezultatów. Może ktoś kojarzy jak się tego pozbyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeżeli to tłuszcz, to tylko redukcja. Ćwiczenie brzucha nie pomoże na tkankę tłuszczową.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:22   #3048
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
dla mnie sytuacja jest patowa
skoro nie ma pracy w Twoim zawodzie w tam gdzie teraz mieszkasz, to co da Ci rok pracy w nowym miejscu? w sensie co zmieni? po roku nagle będzie praca w Twoim rejonie, żeby wrócić?
a z drugiej strony zgadzam się z Twoim tżem że związek na odległość nie ma sensu na dłuższą metę

nie ma możliwości abyście obydwoje przenieśli się w miejsce gdzie obydwoje macie szanse na rozwój? przeniesienie tych firm czy coś? czy w grę wchodzi tylko, że albo Ty się poświecisz i zostajesz w miejscu bez perspektyw, albo związek na odległość (i zapewne rozstanie)?

myślę, że ja przyjęłabym pracę. jeśli zostaniesz, to utkniesz w pracy w sklepie lub na produkcji (bo jaki masz inny wybór, skoro pracy tam innej nie ma?). dla mnie to byłoby absolutnie nie do przełknięcia. ta branża w ogóle dopuszcza pracę zdalną? są realne szanse, że po nie wiem, roku, przejdziesz całkowicie na zdalna pracę?

ja nie zdecydowałabym na takie poświęcenie. zwłaszcza gdy partner nie robi żadnego kroku aby ciągłość szczęśliwego związku zachować
Taki rok oczywiście nie sprawi że praca w.ktorej mogłabym wykorzystać moje umiejętności pojawi się w tej okolicy, raczej myślałam o tym w ten sposób że rok pracy dałby mi kolejny spójny że ścieżką zawodowa wpis do CV, rozszerzyła bym portfolio o projekty które faktycznie powstaną a nie same pomysły, i może MOZE mogłabym pracować zdalnie jako już pewny siebie specjalista?
Czy partner robi jakiś krok - zaproponował że on mnie zatrudni u siebie w sklepie zebym nie musiała iść do obcego sklepu No nie wiem...ja się po prostu nie widzę w sklepie, nie widzę się jako pracownik partnera, nie jestem przekonana do tego pomysłu.

nie_powiem tak do tej pory proponowano mi okolice minimalnej krajowej, dziwne opcje 1/2 i 3/4 etatu, zlecenia - same nieopłacalne dla mnie opcje.

Edytowane przez Fenenna
Czas edycji: 2021-07-14 o 12:23
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:25   #3049
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Podejrzewam że więcej czasu niż kilka miesięcy nie potrzeba, znam potrzebne do tej pracy programy ale nie wykonywałam nigdy projektów takich jakimi zajmuje się ta firma i wiem że potrzebowałbym pomocy, konsultacji.


Mam ale tylko 3 firmy zajmuja się tym w czym ja mam już doświadczenie na tyle.ze z miejsca wchodzę i robię bez wdrożenia. We wszystkich 3 byłam już na rozmowach ale wszędzie zaproponowano mi minimalną krajową bez szans na więcej w przyszłości Dojazd 1,5-2h w jedną stronę, koszt dojazdu to 38zl dziennie,.średnio się to kalkuluje finansowo i czasowo dlatego tamtym firmom podziękowałam.



Nie pojawi się, musiałabym już się nastawić na to że będę pracowac w jakiejś "prostej pracy" dłużej...nie wiem zawsze? Na pracy w zawodzie ogromnie mi zależy, szkoda mi lat studiów, ale na związku równiez mi zależy. Już były takie prawie 4 lata że mieszkałam i pracowałam właśnie 5h drogi w innym mieście żeby zdobyć doswiadcsenke, mieć lata do emerytury, związek wtedy był właśnie weekendowy. Nawet się przyzwyczailiśmy do tego ale.potem przyszła pandemia, moja branża została na ten czas zamknięta i wróciłam do miasta tz i przez ten roku znowu przyzwyczailiśmy się że jesteśmy cały czas razem.

Na Twoim miejscu zobaczyłabym jednak opcje pracy zdalnej, czy jest możliwość przy przefiltrowaniu sobie opcji na pracuj.pl wybierając opcję i rekrutację zdalną. Jeśli jednak znasz na tyle swoją branżę by wiedzieć, że to raczej wyjątek niż reguła, że jest praca zdalna - a zwłaszcza na moment pandemii - to może być ciężko z takimi ofertami.

Skoro zaproponowali Ci w 3 najniższą krajową, a w tej tutaj średnią krajową, to jednak duża różnica. Jakie są średnie zarobki w Twojej branży ogólnie? W niektórych z reguły po prostu zarabia się kijowo, patrz: praca w kulturze.


W tej sytuacji zastanowiłabym się nad poważną rozmową z TŻ jak on to widzi, bo zależy Ci na rozwoju w branży i nie chciałabyś się przekwalifikowywać na coś innego, albo co gorsza - iść do pracy poniżej swoich kwalifikacji i zainteresowań. Wg mnie on powinien wiedzieć o Twoich uczuciach, dążeniach i możliwościach w tym miejscu, w którym jesteście i się jakoś odnieść. Rozmawialiście o tym jak on to widzi na przyszłość? Gdy jedna osoba ma możliwość rozwoju a druga nie, a jednocześnie jest chęć życia razem, to trzeba się jakoś ustosunkować i być bardziej elastycznym. Inaczej nie ma wyjścia jak rozstanie, bo wpadniesz w marazm, frustracje i odbije się to na Waszym związku tak czy siak.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-14, 12:29   #3050
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Taki rok oczywiście nie sprawi że praca w.ktorej mogłabym wykorzystać moje umiejętności pojawi się w tej okolicy, raczej myślałam o tym w ten sposób że rok pracy dałby mi kolejny spójny że ścieżką zawodowa wpis do CV, rozszerzyła bym portfolio o projekty które faktycznie powstaną a nie same pomysły, i może MOZE mogłabym pracować zdalnie jako już pewny siebie specjalista?
Czy partner robi jakiś krok - zaproponował że on mnie zatrudni u siebie w sklepie zebu mnie musiała iść do obcego sklepu No nie wiem...ja się po prostu nie widzę w sklepie, nie widzę się jako pracownik partnera, nie jestem przekonana do tego pomysłu.

nie_powiem tak do tej pory proponowano mi okolice minimalnej krajowej, dziwne opcje 1/2 i 3/4 etatu, zlecenia - same nieopłacalne dla mnie opcje.
to tym bardziej zrobiłabym tak jak napisałam - ja przyjęłabym pracę. po roku zobaczysz jakie masz perspektywy - czy będziesz mogła wrócić i pracować zdalnie. tak jak napisałaś. praca magicznie się nie pojawi - więc jak pójdziesz do sklepu to tam prawdopodobnie zostaniesz. i dla mnie nie ma znaczenia czy sklep jest obcy czy partnera. nawet chyba wolałabym w obcym. będziesz tak do emerytury w sklepie klepać? jesteś w stanie to sobie wyobrazić?

rok związku na odległość to nie jest jeszcze katastrofa - przy chęciach i zaangażowaniu OBU stron to jest do zrobienia. w najgorszym razie, po roku stwierdzisz, że nie możesz żyć bez partnera i praca w sklepie nie jest taka zła a i zobaczysz jak bardzo partnerowi zależy na tym związku. bo jak mu zależy to powinien Cię wspierać i też się starać aby to wypaliło.

zrobisz jak uważasz, to wiadome. ale ja na pewno żałowałabym, że nawet nie spróbowałam i dla partnera zrezygnowałam z siebie

a ten niby krok partnera to może pominę milczeniem...

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-07-14 o 12:30
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:31   #3051
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Taki rok oczywiście nie sprawi że praca w.ktorej mogłabym wykorzystać moje umiejętności pojawi się w tej okolicy, raczej myślałam o tym w ten sposób że rok pracy dałby mi kolejny spójny że ścieżką zawodowa wpis do CV, rozszerzyła bym portfolio o projekty które faktycznie powstaną a nie same pomysły, i może MOZE mogłabym pracować zdalnie jako już pewny siebie specjalista?
Czy partner robi jakiś krok - zaproponował że on mnie zatrudni u siebie w sklepie zebym nie musiała iść do obcego sklepu No nie wiem...ja się po prostu nie widzę w sklepie, nie widzę się jako pracownik partnera, nie jestem przekonana do tego pomysłu.

nie_powiem tak do tej pory proponowano mi okolice minimalnej krajowej, dziwne opcje 1/2 i 3/4 etatu, zlecenia - same nieopłacalne dla mnie opcje.
A moze po tym roku i zebraniu doswiadczenia sprobujesz zalozyc wlasna dzialalnosc? Pewnie to nie dla kazdego, ale jest w ogole taka opcja w tej branzy?
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:34   #3052
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Fenenna;88807678[B
Taki rok oczywiście nie sprawi że praca w.ktorej mogłabym wykorzystać moje umiejętności pojawi się w tej okolicy, raczej myślałam o tym w ten sposób że rok pracy dałby mi kolejny spójny że ścieżką zawodowa wpis do CV, rozszerzyła bym portfolio o projekty które faktycznie powstaną a nie same pomysły, i może MOZE mogłabym pracować zdalnie jako już pewny siebie specjalista?
Czy partner robi jakiś krok - zaproponował że on mnie zatrudni u siebie w sklepie zebym nie musiała iść do obcego sklepu No nie wiem...ja się po prostu nie widzę w sklepie, nie widzę się jako pracownik partnera, nie jestem przekonana do tego pomysłu.

nie_powiem tak do tej pory proponowano mi okolice minimalnej krajowej, dziwne opcje 1/2 i 3/4 etatu, zlecenia - same nieopłacalne dla mnie opcje.
a przeprowadzka?
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:39   #3053
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
to tym bardziej zrobiłabym tak jak napisałam - ja przyjęłabym pracę. po roku zobaczysz jakie masz perspektywy - czy będziesz mogła wrócić i pracować zdalnie. tak jak napisałaś. praca magicznie się nie pojawi - więc jak pójdziesz do sklepu to tam prawdopodobnie zostaniesz. i dla mnie nie ma znaczenia czy sklep jest obcy czy partnera. nawet chyba wolałabym w obcym. będziesz tak do emerytury w sklepie klepać? jesteś w stanie to sobie wyobrazić?

rok związku na odległość to nie jest jeszcze katastrofa - przy chęciach i zaangażowaniu OBU stron to jest do zrobienia. w najgorszym razie, po roku stwierdzisz, że nie możesz żyć bez partnera i praca w sklepie nie jest taka zła a i zobaczysz jak bardzo partnerowi zależy na tym związku. bo jak mu zależy to powinien Cię wspierać i też się starać aby to wypaliło.

zrobisz jak uważasz, to wiadome. ale ja na pewno żałowałabym, że nawet nie spróbowałam i dla partnera zrezygnowałam z siebie

a ten niby krok partnera to może pominę milczeniem...

Tak, ja też bym przyjęła tę ofertę - zwłaszcza, że już żyliście na odległość, więc wiecie z czym to się je. Możesz też zapytać o to jakie są perspektywy pracy zdalnej w tej firmie. Natomiast na ten moment jesteś bez dochodu -> proponowali Ci najniższa krajową w 3 firmach -> tu miałabyś średnią krajową, więc spora różnica.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:43   #3054
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Jeżeli to tłuszcz, to tylko redukcja. Ćwiczenie brzucha nie pomoże na tkankę tłuszczową.
Dzięki, liczyłam że może ćwiczenia choć trochę pomogą.
Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Taki rok oczywiście nie sprawi że praca w.ktorej mogłabym wykorzystać moje umiejętności pojawi się w tej okolicy, raczej myślałam o tym w ten sposób że rok pracy dałby mi kolejny spójny że ścieżką zawodowa wpis do CV, rozszerzyła bym portfolio o projekty które faktycznie powstaną a nie same pomysły, i może MOZE mogłabym pracować zdalnie jako już pewny siebie specjalista?
Czy partner robi jakiś krok - zaproponował że on mnie zatrudni u siebie w sklepie zebym nie musiała iść do obcego sklepu No nie wiem...ja się po prostu nie widzę w sklepie, nie widzę się jako pracownik partnera, nie jestem przekonana do tego pomysłu.

nie_powiem tak do tej pory proponowano mi okolice minimalnej krajowej, dziwne opcje 1/2 i 3/4 etatu, zlecenia - same nieopłacalne dla mnie opcje.
Jako osoba pracująca w firmie TŻ szczerze odradzam zatrudnienie u partnera. Mimo że świetnie się dogadujemy i nie przeszkadza nam to że prawie zawsze jesteśmy razem.
Nie chcę wchodzić w konkrety, wiem że taka praca ma mnóstwo plusów ale gdybym miała jeszcze raz podjąć decyzję to pracowałabym gdzie indziej.
Gdybym była w takiej sytuacji jak Ty teraz to przyjęłabym pracę, mimo że to dość daleko od TŻ. Da Ci to szanse na rozwój, z czasem może nawet podjęcie samodzielnej pracy. Moim zdaniem to bardzo dużo. W sprawie związku się nie wypowiem bo Was nie znam, Ty wiesz najlepiej czy dacie radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:51   #3055
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Na Twoim miejscu zobaczyłabym jednak opcje pracy zdalnej, czy jest możliwość przy przefiltrowaniu sobie opcji na pracuj.pl wybierając opcję i rekrutację zdalną. Jeśli jednak znasz na tyle swoją branżę by wiedzieć, że to raczej wyjątek niż reguła, że jest praca zdalna - a zwłaszcza na moment pandemii - to może być ciężko z takimi ofertami.

Skoro zaproponowali Ci w 3 najniższą krajową, a w tej tutaj średnią krajową, to jednak duża różnica. Jakie są średnie zarobki w Twojej branży ogólnie? W niektórych z reguły po prostu zarabia się kijowo, patrz: praca w kulturze.


W tej sytuacji zastanowiłabym się nad poważną rozmową z TŻ jak on to widzi, bo zależy Ci na rozwoju w branży i nie chciałabyś się przekwalifikowywać na coś innego, albo co gorsza - iść do pracy poniżej swoich kwalifikacji i zainteresowań. Wg mnie on powinien wiedzieć o Twoich uczuciach, dążeniach i możliwościach w tym miejscu, w którym jesteście i się jakoś odnieść. Rozmawialiście o tym jak on to widzi na przyszłość? Gdy jedna osoba ma możliwość rozwoju a druga nie, a jednocześnie jest chęć życia razem, to trzeba się jakoś ustosunkować i być bardziej elastycznym. Inaczej nie ma wyjścia jak rozstanie, bo wpadniesz w marazm, frustracje i odbije się to na Waszym związku tak czy siak.
Nie wiem jakie są średnie zarobki, dziwnie to brzmi ale serio nie wiem, nikt ze znajomych nie zajmuje się tym co ja. Byłam w tym roku na ok 30 rozmowach (w poprzednim na zaledwie kilku) i oferty były różne od minimalnej do teoretycznie 6 brutto ale finalnie okazywało się to co się okazywało czyli albo nie przeszłam pomyślnie rekrutacji na etat albo kończyło się na jakiejś żenującej propozycji.

Mój tz nie do końca rozumie moje parcie na rozwój zawodowy. Uważa że praca jest nie od spełniania się ale od przynoszenia pieniędzy. Dla niego jest abstrakcja że mogę chciec pracować gdzieś za 4tys i się do tego codziennie przygotowywać, uczyć się czegoś podczas gdy moglabym spędzać czas w domu z nim i żyłoby nam się dobrze i wygodnie. Myślę że wolaby żebym była bardziej przedsiębiorcza i otworzyła własny biznes zamiast szukać etatu u kogos, albo wolałby abym poszła właśnie do niewymagającej pracy o której przestaje myśleć zaraz po wyjściu z niej i do której chodzę tylko po to żeby mieć składki do emerytury bo sensowne pieniądze na życie są z jego działalności.
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 12:55   #3056
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez lightangel Pokaż wiadomość
W lutym miałam laparotomię, została mi po niej blizna jak po cesarce. Przed zabiegiem miałam płaski brzuch, po zrobiła mi się taka jakby oponka, wyglądam jak kobiety we wczesnej ciąży.
Wydaje mi się że to tłuszcz, tylko przez to że blizna jest w zagłębieniu to on się przesunął wyżej. Ćwiczę brzuch, ale bez widocznych rezultatów. Może ktoś kojarzy jak się tego pozbyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pójść do fizjoterapeuty. Oni pokażą jakie ćwiczenia wykonać, żeby brzuch wrócił do normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 13:04   #3057
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Nie wiem jakie są średnie zarobki, dziwnie to brzmi ale serio nie wiem, nikt ze znajomych nie zajmuje się tym co ja. Byłam w tym roku na ok 30 rozmowach (w poprzednim na zaledwie kilku) i oferty były różne od minimalnej do teoretycznie 6 brutto ale finalnie okazywało się to co się okazywało czyli albo nie przeszłam pomyślnie rekrutacji na etat albo kończyło się na jakiejś żenującej propozycji.

Mój tz nie do końca rozumie moje parcie na rozwój zawodowy. Uważa że praca jest nie od spełniania się ale od przynoszenia pieniędzy. Dla niego jest abstrakcja że mogę chciec pracować gdzieś za 4tys i się do tego codziennie przygotowywać, uczyć się czegoś podczas gdy moglabym spędzać czas w domu z nim i żyłoby nam się dobrze i wygodnie. Myślę że wolaby żebym była bardziej przedsiębiorcza i otworzyła własny biznes zamiast szukać etatu u kogos, albo wolałby abym poszła właśnie do niewymagającej pracy o której przestaje myśleć zaraz po wyjściu z niej i do której chodzę tylko po to żeby mieć składki do emerytury bo sensowne pieniądze na życie są z jego działalności.
to chyba dość spora rozbieżność w poglądach. czeka was pewnie poważniejsza rozmowa na temat tego jak widzicie swoje role w związku - jak chociażby temat powrotu do pracy urodzeniu ewentualnych dzieci.


fakty jednak są takie, że byłaś w tym roku na 30 rozmowach i nadal nie masz pracy. 30 rozmów to bardzo dużo. liczenie, że coś się zmieni chyba jest dość naiwne, w końcu skończą Ci się firmy do których możesz aplikować.
tak naprawdę ja widzę tylko 4 możliwości
- wyjazd i praca w zawodzie
- pozostanie i praca w sklepie
- przebranżowienie się na coś na co jest zapotrzebowanie w Twoim rejonie
- założenie własnej działalności (o ile to w Twojej branży możliwe)
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 13:11   #3058
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88807704]a przeprowadzka?[/QUOTE]

Przeprowadzka partnera nie wchodzi w grę, tu nawet nie chodzi o jego preferancje co do miejsca zamieszkania ale jego firma jest już bardzo dobrze rozwinięta i działa lokalnie.


Cytat:
Napisane przez lightangel Pokaż wiadomość
Jako osoba pracująca w firmie TŻ szczerze odradzam zatrudnienie u partnera. Mimo że świetnie się dogadujemy i nie przeszkadza nam to że prawie zawsze jesteśmy razem.
Nie chcę wchodzić w konkrety, wiem że taka praca ma mnóstwo plusów ale gdybym miała jeszcze raz podjąć decyzję to pracowałabym gdzie indziej.
Gdybym była w takiej sytuacji jak Ty teraz to przyjęłabym pracę, mimo że to dość daleko od TŻ. Da Ci to szanse na rozwój, z czasem może nawet podjęcie samodzielnej pracy. Moim zdaniem to bardzo dużo. W sprawie związku się nie wypowiem bo Was nie znam, Ty wiesz najlepiej czy dacie radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Tak, ja też bym przyjęła tę ofertę - zwłaszcza, że już żyliście na odległość, więc wiecie z czym to się je. Możesz też zapytać o to jakie są perspektywy pracy zdalnej w tej firmie. Natomiast na ten moment jesteś bez dochodu -> proponowali Ci najniższa krajową w 3 firmach -> tu miałabyś średnią krajową, więc spora różnica.
Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
to tym bardziej zrobiłabym tak jak napisałam - ja przyjęłabym pracę. po roku zobaczysz jakie masz perspektywy - czy będziesz mogła wrócić i pracować zdalnie. tak jak napisałaś. praca magicznie się nie pojawi - więc jak pójdziesz do sklepu to tam prawdopodobnie zostaniesz. i dla mnie nie ma znaczenia czy sklep jest obcy czy partnera. nawet chyba wolałabym w obcym. będziesz tak do emerytury w sklepie klepać? jesteś w stanie to sobie wyobrazić?

rok związku na odległość to nie jest jeszcze katastrofa - przy chęciach i zaangażowaniu OBU stron to jest do zrobienia. w najgorszym razie, po roku stwierdzisz, że nie możesz żyć bez partnera i praca w sklepie nie jest taka zła a i zobaczysz jak bardzo partnerowi zależy na tym związku. bo jak mu zależy to powinien Cię wspierać i też się starać aby to wypaliło.

zrobisz jak uważasz, to wiadome. ale ja na pewno żałowałabym, że nawet nie spróbowałam i dla partnera zrezygnowałam z siebie

a ten niby krok partnera to może pominę milczeniem...
Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Będę dziś intensywnie mysleć bo czas na odpowiedź mam do jutra.

(Co do tej pracy u partnera to od kilku miesięcy mu pomagam po kilka godzin dziennie, ale są pewne zgrzyty. Nie widze siebie na stałe jako jego pracownika. Nie ukrywam ze czuje się przez to "gorsza" i mam z tym problem. )
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 13:12   #3059
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88807654]W ogóle poziom leczenia w mniejszych miastach to często szkoda słów

[/QUOTE]

Nie uzależniałabym tego od wielkości miasta. W dużym dopiero można się rozczarować, bo stereotyp jest taki, że mnóstwo świetnych specjalistów, ciągle się dokształcających, a rzeczywistość skrzeczy.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-14, 13:17   #3060
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;88807594]Co jest takiego w sushi? Czy ono jest naprawdę tak dobre? Ostatnio u mnie w mieście powstało dużo knajpek /budek z sushi. Nie rozumiem też tego rozsławienia wśród youtuberów. Pamiętam wiele lat temu jadłam gotowe kupione z biedronki (podejrzewam że nie umywa się do prawdziwego z knajpy) i nie dało się tego zjeść. Było mi po nim niedobrze. Czy są tu fani tego jedzenia i napiszą za co cenią te potrawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Biedronka i Żabka to dramat, nie sushi
Z tego co widziałam to jest ten sam producent i tak samo beznadziejnie smakują.
Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Sushi jest po prostu przepyszne Można sobie wybrać ulubione połączenia smaków. Ale MUSI być z dobrej knajpy, a nie marketu.
Jakbym mogła do końca życia jeść tylko jedną rzecz, to byłoby to sushi.
W Carrefour i Piotr i Paweł sushi było całkiem dobre Nie takie suche i z dobrych składników.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-08-11 12:53:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:39.