jakiego używacie podkładu?

[chanel1]

jaki jest waszym zdaniem najlepszy podkład?

[Goss_]

revlon colorstay
maybelline affinitone tez daje rade

[Nyappy]

Trudno jednoznacznie powiedzieć, który jest najlepszy. To zależy czego od niego akurat oczekujemy.

[MnemeE]

Ja używam Revlon ColorStay, wg mnie najlepszy podkład. Stosuję go zameinnie z kremem BB Missha Perfect Cover. Kiedyś też stosowałam podkład z L'oreal True Match, też super podkład.

[agutekk22]

ja obecnie uzywam z essence i z pierre rene a i jeszcze mam z M.U.S jesli chcesz wiecej poczytac zapraszam na mojego bloga tam jest opisane no i zalezy czego szukasz czy chcesz kryjace czy nie
link do bloga nizej

[Sabriel_]

Ja jestem zadowolona z minerałków BareFaced Beauty. True Match (wersja amerykańska) też ujdzie, ale głównie ze względu na kolor, bo z trwałością jest średnio niestety.

[rudziutka1987]

L'oreal True Match jest dla mnie najlepszy , Astor Anti Stress & lift też bardzo lubię

[khloe]

Napisane przez Goss_

revlon colorstay

wg mnie bardzo przereklamowany. Poza wieloma minusami ma jeden najpoważniejszy, który go dyskwalifikuje- prawie wcale nie kryje
nadaje się tylko do idealnych, bezproblemowych cer modelek.

nie polecam

[MnemeE]

Napisane przez khloe

wg mnie bardzo przereklamowany. Poza wieloma minusami ma jeden najpoważniejszy, który go dyskwalifikuje- prawie wcale nie kryje
nadaje się tylko do idealnych, bezproblemowych cer modelek.

nie polecam

Revlon Colorstay jest mocno kryjącym podkładem, ja mam cerę z wieloma przebarwieniami po trądziku i Revlon CS świetnie wyrównuje koloryt i bardzo dobrze kryje przebarwienia. Bardziej kryjące podkłady to raczej tworzą maskę i są bardzo widoczne, Revlon CS nie dość że bardzo porządnie kryje to jeszcze jak na ten poziom krycia wygląda dość naturalnie. Do tego w moim przypadku wytrzymuje bez poprawek nawet 12 godzin. Jakiego ty podkładu używasz że twierdzisz że Revlon CS prawie w ogóle nie kryje?

P.S. Kobiety z bezproblemowymi i "idealnymi" cerami używają znacznie lżejszych podkładów do twarzy niż Revlon CS.

[lusiabambusia]

Revlon Colorstay - trwały, super krycie, na allegro niska cena. Ale po jakiś 3 buteleczkach cera sie przyzwyczaiła i przestał działać
Teraz mam Dermacol coś tam 24 h - niezły, ale strasznie tępy w rozprowadzaniu.
Zakupiłam All day flawless MF, ale jeszcze nie użyłam. Miałam próbkę z gazety i zapowiada się obiecująco

[Khadaki]

Właśnie... zależy jakiego efektu oczekujesz.

Jeśli zmatowienia to polecam Astor Mattitude. Obecnie nie używam pokładu w ogóle, ale kiedyś był dla mnie bardzo dobry, delikatny, bardzo leciutki, nie zapychał i ładnie matował buzię, nie potrzebowałam już pudru do utrwalenia.

Jeśli potrzebujesz krycia to nie mam w tej kwestii zbyt dużego doświadczenia, nigdy nie używałam silnie kryjących. Jako korektor dobry jest Vichy Dermablend w sztyfcie, jednak wydaje mi się, że jako podkład mógłby wypaść gorzej.

Ze swojej strony polecam również Rimmel w żelu Match Perfection. U mnie tamtej zimy sprawdził się na prawdę bardzo dobrze, nie miałam problemów z cerą więc jedynie ładnie wyrównywał koloryt i jednocześnie był na prawdę bardzo ale to bardzo leciutki i dopasowywał się faktycznie do odcienia cery.

Dream Matte Mousse od Maybelline również całkiem niezły, choć kiedyś nie miałam o nim tak dobrego zdania. Jedyna wada: bardzo płaski mat i podkreślanie skórek, jednak leciutki i dla cer tłustych może okazać się wybawieniem, nawet coś tam krył.

Ewentualnie jeśli nie masz problemów z cerą spróbuj może Vichy Aera Teint Mineral, ładnie ujednolica cerę.

No i muszę przyznać, że kiedyś dobrze sprawdzał się Affinitone, ale on też raczej wyrównuje i nieco kryje, dla cer bardzo problemowych się nie nadaje.
Kiedyś chwaliłam sobie również Isa Dora w musie (który jest moim KWC) jednak obecnie już go nie produkują, więc odpada a również był leciutki a jednocześnie krył bardzo dobrze (cierpiałam wówczas na tą bardziej uporczywą wersję trądziku :/).

[Tawerna]

Wszystko zależy od tego, jakie kto ma wymagania. Na dzień dzisiejszy, moim numerem jeden jest Manhattan Perfect Adapt Make Up. Lubię też Lirene City Matt.

[kasztanka3]

Wszystko zależy od rodzaju cery i tego, jakie masz oczekiwania względem takiego kosmetyku.
Ja na przykład mam tłustą cerę ze skłonnością do zapychania i wyprysków i rewelacyjnie sprawdza się u mnie Neutrogena Skn Clearing (niestety niedostępna w Polsce, pozostaje tylko allegro ), a wszelkie podkłady typu "long lasting" robią mi krzywdę zapychając na amen.

[Depresja2010]

ja polecam estee lauder double wear totalnie nie brudzi ubran ma olbrzymia game kolorystyczna nie podkresla skorek matowi na bardzo długo swietnie kryje nie tworzac efektu maski jest drogi,ale ja kupuje probki na allegro po 3,50 i naprawde warto ! i najwazniejsze jak dla mnie nie zapycha i nie uczula stan mojej skory nie ulega pogorszeniu

[Madaaa]

Napisane przez khloe

wg mnie bardzo przereklamowany. Poza wieloma minusami ma jeden najpoważniejszy, który go dyskwalifikuje- prawie wcale nie kryje
nadaje się tylko do idealnych, bezproblemowych cer modelek.

nie polecam

Popieram....na poczatku wydawal sie bardzo fajny, ale bardzo zniszczył mi cere...........


Dla mnie teraz Vichy dermablend, za jego trwałość i krycie.Przy tym nie zapycha

[karolinka1997]

Ja przez jakiś czas używałam Rimmel Wake me up. W ogóle nie wart swojej ceny, chyba że ktoś ma idealną cerę i potrzebuje delikatnego rozświetlenia na dzień, bo krycie jest średnie, a jeśli ma się tłustą cerę, to juz w ogóle nie polecam. Teraz używam Rimmel Match Perfection tą wersję w musie, i jestem w miarę zadowolona Pozdrawiam ;]

[kari1985]

[QUOTE=Madaaa;37849359]Popieram....na poczatku wydawal sie bardzo fajny, ale bardzo zniszczył mi cere...........


Zgadza się byłam nim zachwycona do czasu kiedy moja cera nie zaczęła wyglądać koszmarnie, bardzo wysuszył i zapchał. Mimo to nadal gości w mojej kosmetyczce- stosuję go jako korektor- bo wg mnie ma rewelacyjne krycie i swietną kolorystykę- czego brakuje wielu podkładom.
Bardzo dobre wg mnie właściwości kryjące, lekko nawilżające ma podkład max factor lasting, ale kolorystyka jest fatalna niestety i tylko bo wczasach wakacyjnych mogę sobie pozwolić na 105 soft beige, który jest ciepłym lecz ciemnym beżem, natomiast jaśniejszy 102 pastelle wpada w róż mocno i to mi bardzo nie odpowiada.
Dzięki wizażowi odkryłam rewelacyjny podkład firmy Bell matujący. Stosowałam wiele podkładów tańszych i dużo dużo droższych a ten mnie tak zaskoczył pozytywnie, że na długo zagosci w mojej kosmetyczce. Wyratował przesuszoną skórę po revlonie i nadal swietnie się sprawuje. Jest wg mnie mało wydajny, ale za tą cenę to nie problem

[Madaaa]

Mialam dwa podklay bell i zaden nie był dobry dla mojej mieszanej cery. I kolory ciemne...

[Hiraska]

Napisane przez Depresja2010

ja polecam estee lauder double wear totalnie nie brudzi ubran ma olbrzymia game kolorystyczna nie podkresla skorek matowi na bardzo długo swietnie kryje nie tworzac efektu maski jest drogi,ale ja kupuje probki na allegro po 3,50 i naprawde warto ! i najwazniejsze jak dla mnie nie zapycha i nie uczula stan mojej skory nie ulega pogorszeniu

Szkoda tylko, że skóra pod nim się dosłownie "dusi" używałam go pół roku, miałam straszny wysyp, a skóra stała się szara i pozbawiona blasku... Coś okropnego.

Od 2lat używam Clarins Skin Illusion i jestem mega zadowolona

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Lavera najjaśniejszy odcień i krem tonujący z Alterry.

[kasztanka3]

Przez ostatnie dwa tygodnie używam Oriflame Ever Lasting, ale nie jestem zadowolona, bardzo obciąża skórę i trochę zapycha

[carmen_88]

Dawniej moim ulubiencem byl L'oreal true match, w sumie dalej od czasu do czasu go uzywam
teraz uzywam MACa Select spf 15 foundation oraz gdy moja twarz ma gorsze dni i cos jej wyskoczy na twarzy to : Almay BlemishHeal - na allegro kiedys byly, niedrogie.Mi naprawde pomaga, na drugi dzien wszystkie zmiany na twarzy sa duzo mniejsze.

[kasztanka3]

Napisane przez carmen_88

Dawniej moim ulubiencem byl L'oreal true match, w sumie dalej od czasu do czasu go uzywam
teraz uzywam MACa Select spf 15 foundation oraz gdy moja twarz ma gorsze dni i cos jej wyskoczy na twarzy to : Almay BlemishHeal - na allegro kiedys byly, niedrogie.Mi naprawde pomaga, na drugi dzien wszystkie zmiany na twarzy sa duzo mniejsze.

Z Almay miałam rok temu z kwasem salicylowym do tłustej skóry (Clear Complexion) i był rewelacyjny, niestety teraz nie mogłam go na allegro dostać w odcieniu Ivory, dlatego kupiłam ten nieszczęsny Oriflame.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[poshh]

Dużo osób pisze o Revlon Colorstay, natomiast dla mnie to jeden z gorszych podkładów, które miałam przyjemność używać Najbardziej lubię Maybelline SuperStay 24h, poza tym The Face Shop Lovely Me:ex Angel Skin Foundation i przy nim ubolewam nad tym, że go nigdzie w PL nie dostanę.

[Fuzelka]

Napisane przez khloe

wg mnie bardzo przereklamowany. Poza wieloma minusami ma jeden najpoważniejszy, który go dyskwalifikuje- prawie wcale nie kryje
nadaje się tylko do idealnych, bezproblemowych cer modelek.

nie polecam

Miałam kilkanaście różnych podkładów w życiu i moim zdaniem revlon jest najbardziej kryjący i najcięższy. Wszystko zakryje, ale na codzień nie polecam, bo obciąża, zapycha skórę.

Mój ulubiony podkład to Bourjois Healthy Mix, lekki, pachnący, kryjący, kosztuje 60 zł, ale to już od Ciebie zależy, czy oceniasz to na dużo, czy mało.

[winklepicker]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Rozumiem, że sama go używałaś i teraz już musisz używać cały czas jakiegokolwiek podkładu?

BTW, gryzie mi się to z Twoim blogiem, gdzie pisałaś o dziewczynach z pizzą na twarzy, które powinny się malować kryjącymi podkładami i polecałaś kosmetyki firmy Revlon do twarzy trądzikowej.

[prettysimple]

Ja używałam Revlona bardzoo dawno temu. Teraz przerzuciłam się na minerały i BB creamy. Mimo tego, że minerały nie są trwałe na mojej tłustej cerze i lubią sobie spłynąć, to wolę minerały. Obecnie niestety nie mam żadnego podkładu mineralnego i mam same BB, ale jak tylko je skończę, to wrócę do sypkich minerałów.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[winklepicker]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Proszę nie wmawiaj, że używam czegoś i że jeszcze mnie boli niepochlebna opinia na temat kosmetyku , jeśli to była Twoja odpowiedź na atak to wiedz, że ataku nie było, mam lepsze rzeczy do roboty niż naskakiwanie na wizażanki. Tylko śmieszy mnie pisanie właściwie dla pisania, że produkt A jest kiepski i psuje cerę po jakimś magicznie określonym czasie użytkowania, zwłaszcza jeśli samemu się go nie testowało. Na blogu napisałaś, że zaobserwowałaś i przetestowałaś produkty kilku firm i dobre są np. kosmetyki Golden Rose, Max Factor, i o ile oczy mnie nie mylą jest też tam Revlon, stąd moje pytanie.