Singielka na swoim

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Cyska

A dziewczyny, a znacie może jakieś sklepy z fajnymi biurkami/toaletkami? Jako toaletkę chciałabym coś tego typu https://www.sfmeble.pl/pomieszczenia...hromowane.html ale kurczę to biurko nie ma szuflady, a szuflada konieczna jest. No i już nie wspominając, że mogłoby być tańsze

troche podobne biurko z mini szufladą https://selsey.pl/p/346/10313/biurko-krosy
niestety sklepu nie znam z praktyki, sama tez szukam od miesięcy małego biurka

[Cyska]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87214721]troche podobne biurko z mini szufladą https://selsey.pl/p/346/10313/biurko-krosy
niestety sklepu nie znam z praktyki, sama tez szukam od miesięcy małego biurka[/QUOTE]

o dzięki tylko kurczę mogłoby być mniejsze, bo jest całkiem spore, ah no nie dogodzisz

[tinkerver2]

Ja znalazłam świetne mieszkanie w świetnej cenie w centrum Chorzowa do niewielkiego remontu (ostatni remont w 2005),tzn mieszkać się da, tylko nie jest to "dzisiejszy standard", ale cóż, i tak potrzebujemy tych 150 tys, a nie ma skąd ich wziąć. Zanim tyle zarobimy, to miną 2 lata

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

a takie?
https://www.vidaxl.pl/e/871988355169...rewno-akacjowe

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Znalazłam super mieszkanie już oczywiście jestem zajarana jak latarnia listopadową nocą. Lokalizacja - super, choć w ogóle nie w tej okolicy, którą brałam pod uwagę, ale przy samym metrze, okolica nie jest pato. O dziwo dwa pokoje, choć metraż 31 metrów. Cena w dolnej granicy mojego budżetu, dodatkowo balkon. Po remoncie, musiałabym kupić głównie łózko, pralkę, wygospodarować swoje miejsce do pracy, wiadomo, dodać trochę siebie, ale w zasadzie do mieszkania niczego nie brakuje.
Zastanawiam się, co będzie nie tak

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87229033]Znalazłam super mieszkanie już oczywiście jestem zajarana jak latarnia listopadową nocą. Lokalizacja - super, choć w ogóle nie w tej okolicy, którą brałam pod uwagę, ale przy samym metrze, okolica nie jest pato. O dziwo dwa pokoje, choć metraż 31 metrów. Cena w dolnej granicy mojego budżetu, dodatkowo balkon. Po remoncie, musiałabym kupić głównie łózko, pralkę, wygospodarować swoje miejsce do pracy, wiadomo, dodać trochę siebie, ale w zasadzie do mieszkania niczego nie brakuje.
Zastanawiam się, co będzie nie tak [/QUOTE]

Ale mam nadzieję nie przy metrze Stokłosy?

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;87229144]Ale mam nadzieję nie przy metrze Stokłosy?[/QUOTE]


Totalnie przeciwny kierunek, ale możesz pokazać tę perełkę

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87229172]Totalnie przeciwny kierunek, ale możesz pokazać tę perełkę [/QUOTE]

Niee zadnej perełki nie miałam na myśli, ale jest tam blisko metra jeden bardzo pato blok i dużo jest tam mieszkań 31m

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;87229184]Niee zadnej perełki nie miałam na myśli, ale jest tam blisko metra jeden bardzo pato blok [/QUOTE]


Heh, spoko
Sprawdzaliście jakoś okolicę, blok, sąsiadów xD?

Na minus jest brak parkingu pod blokiem, ale obok jest zaraz strzeżony. Byłam tam tydzień temu w innym celu i mi się podobało, ale w tej okolicy nie pojawiały się mieszkania na spredaż...

[Cyska]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87229185]Heh, spoko
Sprawdzaliście jakoś okolicę, blok, sąsiadów xD?

[/QUOTE]

Ja tak jak pisałam, zapisałam się do grupy na fb sąsiadów tej inwestycji i przejrzałam posty, zaczepiłam kilku ludzi aby coś mi opowiedzieli

I jak umówiłaś się już na oglądanie?

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Ja nauczona doświadczeniem sprawdzam okolice, opinie o osiedlu. Trzeba sprawdzac, przynajmniej na tyle na ile sie da przewertowac internet. A dobrze sie tez przejsc wieczorem np pod blok jak jest możliwość. Przed kupnem obecnego mieszkania weszlam na forum osiedla, bo na szczescie takie było i zapoznalam sie z problemami jakie tu są. Duzo informacji miałam przed zakupem. A kiedyś nawet nie wpadłam na to zeby szukac informacji o konkretnym bloku w internecie.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez Cyska

Ja tak jak pisałam, zapisałam się do grupy na fb sąsiadów tej inwestycji i przejrzałam posty, zaczepiłam kilku ludzi aby coś mi opowiedzieli

I jak umówiłaś się już na oglądanie?

Tak, umówiłam się, na jutro. To jest stare osiedle, wiec ciężko znaleźć opinię. Dodałam się do grupy mamusiowej i jakiejś drugiej xD Siłą rzeczy i tak jutro nie podpiszę umowy, może uda się po dżentelmeńsku zarezerwować np. do środy Biorąc pod uwagę całokształt jest to najbardziej solidna oferta, aczkolwiek obawiam się, że może być trochę pato okolica... Ale biorąc pod uwagę, że oglądałam np. Wrocławską na Bemowie i jakąś obok (Kędzierskiego?), gdzie "grubo" wydawało mi się już pod wieczór, to ciężko stwierdzić. Na pewno będę jutro tam wieczorem xD
Mieszkam 3 km od tego miejsca i tutaj w życiu nie chciałabym niczego kupować, ale już pół km od domu jest spoko.

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Mozesz tez dodać się do grup dzielnicowych czy nieco mniejszych, rejonowych, w sensie części dzielnic. Pewnie w grupie ludzie moga cos powiedzieć o konkretnym osiedlu. Kiedys weszlam na takie forum gdzie ktos sie pytal jak sie mieszka w konkretnym bloku na Ursynowie i ja tez szukalam tej informacji i tak od słowa do słowa zostalismy po paru tygodniach sąsiadami z klatki obok.
Teraz mieszkam na Bemowie z 1 km od Wrocławskiej i tu u siebie czuję się super bezpiecznie ale to kwestia osiedla i najblizszych tras gdzie sie poruszam, bo np juz 300 m ode mnie po drugiej stronie ulicy są stare wielkie blokowiska gdzie sie nie zapuszczam i nie wygladają bezpiecznie. W tamtych okolicach zagęszczenie żuli i innych patologów na metr kw. niepokojaco rośnie. Kiedys maz sie tam zapuscil do kwiaciarni to od razu był swiadkiem jakiejs bójki czy przepychanek. Ale po prostu nie mamy interesu tam chodzić wiec raczej nie chodzimy. A na moje osiedle i okolice gdzie po obu stronach tez są nowe osiedla żule sie nie zapuszczają.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Cyska, Liza a mogłabym Wam rano podesłać link do tego mieszkania, może jakieś linki do poprzednich, które wydawały mi się spoko i byście dały mi jakąś Waszą opinię? Martwię się głównie teraz tą lokalizacja, chociaż byłam tam dwa tygodnie temu i wydawało mi się to ok, mimo że nie widziałam tam żadnej oferty kawalerki. Mieszkanie jest w 10 piętrowym bloku. Nie mam kogo zapytać akurat o tą okolicę.. Koleżanka z pracy mieszka w innej części tej dzielnicy.
Zapomniałam, że Wrocławska jest dosyć długs i rzeczywiście powinnam sprecyzować okolicę, o jaką mi chodziło. Natomiast chyba nie pomyliłam się co do tej Kędzierskiego, to jest mega blisko Wrocławskiej. Szczerze nie widziałam chyba tak ogromnych bloków w Warszawie jak tam. Skojarzyły mi się z falowcem w Gdańsku czy superjednosyka w Katowicach Mieszkanie było po środku, ciężko mi powiedzieć, ile w sumie było tam klatek
Teraz nie mogę usnąć i nie wiem, czy bardziej z przerażenia czy z ekscytacji. Jestem jak dziecko

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87229512]Cyska, Liza a mogłabym Wam rano podesłać link do tego mieszkania, może jakieś linki do poprzednich, które wydawały mi się spoko i byście dały mi jakąś Waszą opinię? Martwię się głównie teraz tą lokalizacja, chociaż byłam tam dwa tygodnie temu i wydawało mi się to ok, mimo że nie widziałam tam żadnej oferty kawalerki. Mieszkanie jest w 10 piętrowym bloku. Nie mam kogo zapytać akurat o tą okolicę.. Koleżanka z pracy mieszka w innej części tej dzielnicy.
Zapomniałam, że Wrocławska jest dosyć długs i rzeczywiście powinnam sprecyzować okolicę, o jaką mi chodziło. Natomiast chyba nie pomyliłam się co do tej Kędzierskiego, to jest mega blisko Wrocławskiej. Szczerze nie widziałam chyba tak ogromnych bloków w Warszawie jak tam. Skojarzyły mi się z falowcem w Gdańsku czy superjednosyka w Katowicach Mieszkanie było po środku, ciężko mi powiedzieć, ile w sumie było tam klatek
Teraz nie mogę usnąć i nie wiem, czy bardziej z przerażenia czy z ekscytacji. Jestem jak dziecko [/QUOTE]

Możesz mi przesłać. Jesli coś będę wiedziała to powiem. Aczkolwiek ja przez parę lat bylam związana tylko z Ursynowem i nadal uważam, ze to jedna z najlepszych dzielnic do życia, mieszkałam tam w 3 miejscach. No a od kilku miesiecy Bemowo, którego w zeszłym roku jeszcze w ogole nie znałam i przeprowadziłam sie w ciemno praktycznie, bo jedna lokalizacja tutaj mi przypadła do gustu. Lubie swoje mieszkanie i osiedle ale Bemowo to jednak nie ten stopień ucywilizowania co Ursynów.
W innych dzielnicach nie mieszkałam, ale mogę jakies tam okolice znać z opowieści.
A jesli chodzi o Wrocławska to tych okolic za dobrze nie znam ani osiedli tamtejszych, poruszam sie jedynie Powstańców Śląskich, jesli jestem w tych okolicach, a mieszkam po drugiej stronie trasy.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Wysłałam Całą noc snily mi się dziwne akcje związane z mieszkaniami, ale moje sny to właśnie taka walka hahah

[Cyska]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87229512]Cyska, Liza a mogłabym Wam rano podesłać link do tego mieszkania, może jakieś linki do poprzednich, które wydawały mi się spoko i byście dały mi jakąś Waszą opinię? Martwię się głównie teraz tą lokalizacja, chociaż byłam tam dwa tygodnie temu i wydawało mi się to ok, mimo że nie widziałam tam żadnej oferty kawalerki. Mieszkanie jest w 10 piętrowym bloku. Nie mam kogo zapytać akurat o tą okolicę.. Koleżanka z pracy mieszka w innej części tej dzielnicy.
Zapomniałam, że Wrocławska jest dosyć długs i rzeczywiście powinnam sprecyzować okolicę, o jaką mi chodziło. Natomiast chyba nie pomyliłam się co do tej Kędzierskiego, to jest mega blisko Wrocławskiej. Szczerze nie widziałam chyba tak ogromnych bloków w Warszawie jak tam. Skojarzyły mi się z falowcem w Gdańsku czy superjednosyka w Katowicach Mieszkanie było po środku, ciężko mi powiedzieć, ile w sumie było tam klatek
Teraz nie mogę usnąć i nie wiem, czy bardziej z przerażenia czy z ekscytacji. Jestem jak dziecko [/QUOTE]

spoko wysyłaj

[MiamiGlow]

A jak radzicie sobie z wynajmowaniem mieszkań? Oglądałam ostatnio oferty z Gdańska i jestem porażona cenami. Zaciekawiło mnie też, że w wielu ogłoszeniach mówi się o wynajmie od października do czerwca. Potem negocjacje ceny na wyższą, bo jak nie to turyści zajmą miejsce i będą bardziej opłacalni. Może też patrzę na zbyt wysoki standard mieszkań, nie wiem. Ogólnie chętnie bym poczytała o waszych doświadczeniach. Czego można się spodziewać w jakich zakresach cen, w dużych miastach.
I jakim cudem wynajmując i żyjąc normalnie można jeszcze oszczędzać na własne mieszkanie. Ogólnie wiem, że realia są dość dramatyczne, ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez MiamiGlow

A jak radzicie sobie z wynajmowaniem mieszkań? Oglądałam ostatnio oferty z Gdańska i jestem porażona cenami. Zaciekawiło mnie też, że w wielu ogłoszeniach mówi się o wynajmie od października do czerwca. Potem negocjacje ceny na wyższą, bo jak nie to turyści zajmą miejsce i będą bardziej opłacalni. Może też patrzę na zbyt wysoki standard mieszkań, nie wiem. Ogólnie chętnie bym poczytała o waszych doświadczeniach. Czego można się spodziewać w jakich zakresach cen, w dużych miastach.
I jakim cudem wynajmując i żyjąc normalnie można jeszcze oszczędzać na własne mieszkanie. Ogólnie wiem, że realia są dość dramatyczne, ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w Katowicach wynajmowalam pokój dwuosobowy w starej kamienicy z wystrojem PRL za 450 zł. Wynajem kawalerki to ok 1500 zł, a ja zarabialam 1600. Wynajem pokoju 1 os to 700-800 zł, poza tym wszędzie chcą raczej studentów + kaucja za 2-3 miesiące.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[kaledonia]

Napisane przez MiamiGlow

A jak radzicie sobie z wynajmowaniem mieszkań? Oglądałam ostatnio oferty z Gdańska i jestem porażona cenami. Zaciekawiło mnie też, że w wielu ogłoszeniach mówi się o wynajmie od października do czerwca. Potem negocjacje ceny na wyższą, bo jak nie to turyści zajmą miejsce i będą bardziej opłacalni. Może też patrzę na zbyt wysoki standard mieszkań, nie wiem. Ogólnie chętnie bym poczytała o waszych doświadczeniach. Czego można się spodziewać w jakich zakresach cen, w dużych miastach.
I jakim cudem wynajmując i żyjąc normalnie można jeszcze oszczędzać na własne mieszkanie. Ogólnie wiem, że realia są dość dramatyczne, ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3miasto to specyficzny rynek ze względu na turystów.
Na południu Gdańska nie ma problemu z wynajmem przez cały rok, a i ceny są niższe.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez MiamiGlow

A jak radzicie sobie z wynajmowaniem mieszkań? Oglądałam ostatnio oferty z Gdańska i jestem porażona cenami. Zaciekawiło mnie też, że w wielu ogłoszeniach mówi się o wynajmie od października do czerwca. Potem negocjacje ceny na wyższą, bo jak nie to turyści zajmą miejsce i będą bardziej opłacalni. Może też patrzę na zbyt wysoki standard mieszkań, nie wiem. Ogólnie chętnie bym poczytała o waszych doświadczeniach. Czego można się spodziewać w jakich zakresach cen, w dużych miastach.
I jakim cudem wynajmując i żyjąc normalnie można jeszcze oszczędzać na własne mieszkanie. Ogólnie wiem, że realia są dość dramatyczne, ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do 27 roku życia wynajmowałam pokój. Potem trochę mi się zaczęło sypać w życiu i nie wyobrażałam już sobie mieszkania z kimś. Cena kawalerki, żadnych luksusów, ale też nie nora - 2k. Jak zaczynałam pracę to była moja pensja, teraz oczywiście jest dużo wyższa więc mogę sobie na to pozwolić. Natomiast nie mam żadnych stołecznych kosmosów typu 8k netto.

Frustruje mnie strasznie zmienianie mieszkania. Teraz znalezienie "swojego gniazdka" zajęło mi dwa miesiące. We wrześniu już musiałam się wyprowadzic. Wzięłam w sumie mieszkanie, które nie do końca mi odpowiadało (moim zdaniem mieszkam w niebzpiecznej okolicy, zresztą liczba monopolowych w okolicy i przyśpiewki przez całe dnie oraz głośne hity nocą robią swoje, już się nie boję łazić nocą, ale bywało różnie). Mi się udało dużo pieniędzy odłożyć w trakcie pracy teraz, miałam też trochę odłożone w trakcie studiów i mam rodzinę, która mi pomoże, ot cała tajemnica. Nie oszczędzam jakoś kosmicznie (np. na jedzeniu czy swoich pasjach), ale też nie mam wielu rzeczy, na które wydają osoby w moim wieku czy w ogóle.


Ja dziś oglądałam 35m na Waszyngtona (kto zna okolicę ten wie, że trochę sztosik). 350k, bez negocjacji. Nie wiem, na ile wierzyć sprzedawcy (wcale się nie krył z tym, że sprzedawaje mieszkanie kupione 4 tygodnie temu ) to takie okazje typu nora do remontu po babci bezpośrednio od właściciela, ale w dobrej lokalizacji i względnie niskiej cenie (poniżej 10k/metr) schodzi w chwilę (i jest na nią kilka osób chętnych płacących gotówką - inwestorów).


Swoja drogą wg tego gościa da się wyremontować takie 35 m z instalacjami (bez grzejników), wykonawstwem łazienki i kucchni bez materiałów za 20k. Uważacie, że to możliwe? Koleś się typowo tym zajmuje, więc podejrzewam, że ma po prostu inne możliwości negocjacyjne.



W tygodniu oglądałam też mieszkanie na Targówku, ale w innej lokalizacji, w nowym budownictwie (po 2000r, więc nie żadna nówka). Bez windy i z balkonem francuskim. Właścicielka chciała za bardzo słabą kuchnię i szafę w przedpokoju (obłożonej takimi płytami pomalowanymi na biało, taki sajding wewnętrzny, nie wiem, czy ma to profesjonalną nazwę xD) dodatkowo 15 tys. Hity normalnie. Kuchnia była wykonywana co najmniej z 10 lat temu. Jako że bez kitu poza tym, że to mieszkanie do całkowitego remontu, zaproponowałam jej niższą cenę (i byłam z siebie dumna, chociaż spodziewałam się, że usłyszę, że nie) i jestem ciekawa, czy je sprzeda


+ zapomniałabym. Mam pozaetatową możłiwość dorobienia, mogą być to dobre pieniądze, o ile rzeczywiście pracuję. Teraz nie dorabiałam nic przez 1,5 roku. Tak to spokojnie wystarczało to np. na moje podróże czy większe wydatki jak perfumy, droższe ubrania.

[Fenenna]

Napisane przez MiamiGlow

A jak radzicie sobie z wynajmowaniem mieszkań? Oglądałam ostatnio oferty z Gdańska i jestem porażona cenami. Zaciekawiło mnie też, że w wielu ogłoszeniach mówi się o wynajmie od października do czerwca. Potem negocjacje ceny na wyższą, bo jak nie to turyści zajmą miejsce i będą bardziej opłacalni. Może też patrzę na zbyt wysoki standard mieszkań, nie wiem. Ogólnie chętnie bym poczytała o waszych doświadczeniach. Czego można się spodziewać w jakich zakresach cen, w dużych miastach.
I jakim cudem wynajmując i żyjąc normalnie można jeszcze oszczędzać na własne mieszkanie. Ogólnie wiem, że realia są dość dramatyczne, ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wynajmuje kawalerkę w Krakowie, nie centrum ale świetnie skomunikowana z każdą stroną miasta, 25m2, balkon francuski (czyli same drzwi), woda ciepła z piecyka gazowego, ogrzewanie centralne, standard IKEA, w mieszkaniu jest wszystko to co potrzebne, nie musiałam kupować firanek, zasłon, lamp czy tego typu rzeczy, blok 4 piętrowy z wielkiej płyty i płace 1200zl (właściciel z tego sam płaci czynsz do spoldzielni) + rachunki ok 120zl miesięcznie
Wydaje mi się że naprawdę trafiła mi się okazja.

[Neldoreth_]

Napisane przez Fenenna

Wynajmuje kawalerkę w Krakowie, nie centrum ale świetnie skomunikowana z każdą stroną miasta, 25m2, balkon francuski (czyli same drzwi), woda ciepła z piecyka gazowego, ogrzewanie centralne, standard IKEA, w mieszkaniu jest wszystko to co potrzebne, nie musiałam kupować firanek, zasłon, lamp czy tego typu rzeczy, blok 4 piętrowy z wielkiej płyty i płace 1200zl (właściciel z tego sam płaci czynsz do spoldzielni) + rachunki ok 120zl miesięcznie
Wydaje mi się że naprawdę trafiła mi się okazja.

Powiedz gdzie znalazłaś taką ofertę, bo jak ostatnio przeglądam ogłoszenia z kawalerkami, to nie wygląda to zachęcająco.

[Fenenna]

Napisane przez Neldoreth_

Powiedz gdzie znalazłaś taką ofertę, bo jak ostatnio przeglądam ogłoszenia z kawalerkami, to nie wygląda to zachęcająco.

Na gumtree, 1,5 roku temu Jak szukałam non stop odświeżałam stronę i zadzwoniłam pod numer z ogłoszenia w ciągu chyba 5 minut od dodania na serwis i zarezerwowałam je przez telefon (mam bezpośrednio od właściciela nie przez agencje nieruchomości). Byłam z miejsca zdecydowana

[MiamiGlow]

Dzięki za odpowiedzi.
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87262119]Do 27 roku życia wynajmowałam pokój. Potem trochę mi się zaczęło sypać w życiu i nie wyobrażałam już sobie mieszkania z kimś. Cena kawalerki, żadnych luksusów, ale też nie nora - 2k. Jak zaczynałam pracę to była moja pensja, teraz oczywiście jest dużo wyższa więc mogę sobie na to pozwolić. Natomiast nie mam żadnych stołecznych kosmosów typu 8k netto.

Swoja drogą wg tego gościa da się wyremontować takie 35 m z instalacjami (bez grzejników), wykonawstwem łazienki i kucchni bez materiałów za 20k. Uważacie, że to możliwe? Koleś się typowo tym zajmuje, więc podejrzewam, że ma po prostu inne możliwości negocjacyjne.

+ zapomniałabym. Mam pozaetatową możłiwość dorobienia, mogą być to dobre pieniądze, o ile rzeczywiście pracuję. Teraz nie dorabiałam nic przez 1,5 roku. Tak to spokojnie wystarczało to np. na moje podróże czy większe wydatki jak perfumy, droższe ubrania.[/QUOTE]
Wydaje mi się, że jednak już po przejściu przez studia każdy chciałby mieć ten kąt dla siebie i nie dzielić pokoju ze współlokatorami. No, ale patrząc na ceny, naprawdę jest ciężko. Jeszcze ta świadomość, że jeszcze nie stać na kupno własnego, a wynajem normalnego mieszkania odbiera duuużo funduszy i człowiek się zacznie cofać z oszczędnościami.
Co do remontu to jak ktoś się tym zajmuje na pewno jest w stanie znaleźć tańsze rozwiązania, ogarnąć pewne rzeczy lepiej. Mnie generalnie ekipy remontowe przerastają, towarzyszyłam kiedyś w takim castingu i bardzo dziwni ludzie przychodzili oglądać mieszkanie. Udało się kogoś wybrać i byli bardzo ok. Ale nie brakowało też fachowców, których trochę strach wpuścić za próg w ogóle.

Napisane przez kaledonia

3miasto to specyficzny rynek ze względu na turystów.
Na południu Gdańska nie ma problemu z wynajmem przez cały rok, a i ceny są niższe.

No, chyba tak, trzeba przesunąć się w inne lokalizacje. Pytanie jak z dojazdem i komunikacją miejską.

Napisane przez Fenenna

Na gumtree, 1,5 roku temu Jak szukałam non stop odświeżałam stronę i zadzwoniłam pod numer z ogłoszenia w ciągu chyba 5 minut od dodania na serwis i zarezerwowałam je przez telefon (mam bezpośrednio od właściciela nie przez agencje nieruchomości). Byłam z miejsca zdecydowana

Kto pierwszy ten lepszy. Gorzej niż na tych sławetnych promocjach w Lidlu i Biedronce.

[kaledonia]

Napisane przez MiamiGlow

Dzięki za odpowiedzi.

Wydaje mi się, że jednak już po przejściu przez studia każdy chciałby mieć ten kąt dla siebie i nie dzielić pokoju ze współlokatorami. No, ale patrząc na ceny, naprawdę jest ciężko. Jeszcze ta świadomość, że jeszcze nie stać na kupno własnego, a wynajem normalnego mieszkania odbiera duuużo funduszy i człowiek się zacznie cofać z oszczędnościami.
Co do remontu to jak ktoś się tym zajmuje na pewno jest w stanie znaleźć tańsze rozwiązania, ogarnąć pewne rzeczy lepiej. Mnie generalnie ekipy remontowe przerastają, towarzyszyłam kiedyś w takim castingu i bardzo dziwni ludzie przychodzili oglądać mieszkanie. Udało się kogoś wybrać i byli bardzo ok. Ale nie brakowało też fachowców, których trochę strach wpuścić za próg w ogóle.


No, chyba tak, trzeba przesunąć się w inne lokalizacje. Pytanie jak z dojazdem i komunikacją miejską.

Kto pierwszy ten lepszy. Gorzej niż na tych sławetnych promocjach w Lidlu i Biedronce.

Morena, Chełm, Ujeścisko czy nawet te najmłodsze sąsiednie osiedla mają tramwaj obecnie i do centrum dostaniesz się bez problemu.
Ja do pracy jeździłam 45 do 90 minut w jedną stronę, z Chełmu na drugą stronę Gdańska, ale nie miałam wyjścia, bo nie byłam już studentką i nie zamierzałam się wyprowadzać na wakacje.
Celujesz w nowe budownictwo ?

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Ja tuż po studiach miałam pracę za 2k netto, a kawalerki nie były wtedy o te 50% ceny tańsze, niestety. Za pokój płaciłam już dużo, ale nigdy nie mieszkałam więcej niż z 1 osobą. W drugim mieszkaniu miałyśmy nawet dodatkowy salon i trzymam się z tą współlokatorką do dziś w dobrej komitywie. W sumie to spoko, ale ciężko mieć jakieś życie towarzyskie w swoim domu Ogólnie zakup kawalerki, nawet z niewielkim, najniższym poziomem wkładu własnego, w Warszawie się bardzo opłaca. ja musiałam zapłacić 3miesięczną kaucję, ale też jestem 1 lokatorką tego mieszkania. Nie powiem, żeby je wynająć było jakieś super łatwo. Jak coś było w dobrej lokalizacji to albo schodziło w kilka godzin albo było zwyczajnie dla mnie za drogie (np 2 k + czynsz).


Remont całości też mnie przeraża, ale z drugiej strony miałabym wszystko tak, jak chcę. Te 2,3 miesiące może popłaciłabym czynsz i w tym czasie udałoby się kogoś znaleźć (nawet spoza stolicy). Z drugiej strony, musiałabym liczyć głównie na siebie, a to by pewnie oznaczało codzienne wizyty tam. No ale dla swojego komfortu i poczucia bezpieczeństwa warto się chyba pomęczyć.

[ville]

Fenenna - gratuluję kawalerki! Wydaje mi się, że trafiła Ci się świetna okazja. Ja za niewiele mniej opłacam pokój w dwupokojowym mieszkaniu.
Wiem, że jestem trochę naiwniakiem i pewnie byłabym w stanie znaleźć coś tańszego, ale jeżeli chodzi o szukanie mieszkania na wynajem jestem trochę upośledzona. Jak niektórzy nie potrafią dobrze jeździć autem, tak ja nie potrafię szukać lokum.

Staram się z mojej pensji odkładać na wkład własny i idzie mi to w miarę. Wiem, że odkładałabym więcej, ale na razie nie chcę rezygnować z wyjazdów i innych przyjemności.

[kocia_lapka]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87262119]Swoja drogą wg tego gościa da się wyremontować takie 35 m z instalacjami (bez grzejników), wykonawstwem łazienki i kucchni bez materiałów za 20k. Uważacie, że to możliwe? Koleś się typowo tym zajmuje, więc podejrzewam, że ma po prostu inne możliwości negocjacyjne. [/QUOTE]
Moje rodzeństwo kupuje mieszkania po okazyjnej cenie, remontuje i wynajmuje. Oboje remontują sami i zwykle mieszczą się do 20-25 tys. Tyle że całość robią samodzielnie, od wymiany instalacji, po burzenie ścian, stawianie nowych i układanie płytek.

[MiamiGlow]

Napisane przez kaledonia

Morena, Chełm, Ujeścisko czy nawet te najmłodsze sąsiednie osiedla mają tramwaj obecnie i do centrum dostaniesz się bez problemu.
Ja do pracy jeździłam 45 do 90 minut w jedną stronę, z Chełmu na drugą stronę Gdańska, ale nie miałam wyjścia, bo nie byłam już studentką i nie zamierzałam się wyprowadzać na wakacje.
Celujesz w nowe budownictwo ?

Raczej w nowe, bo chciałabym budynek z windą i bez schodów przy wejściu. Niestety wydaje mi się, że to znacznie podnosi cenę i standard. Do wielu nowszych i ładniejszych mieszkań można bez problemu wjechać na wózku, natomiast te stare bloki raczej nie są przystosowane.
Mieszkałam przez dwa tygodnie niedaleko Ergo Areny i dojazd do centrum mile mnie zaskoczył. Trwa to trochę, ale co chwilę coś jeździło. Ogólnie Trójmiasto sprawia wrażenie fajnego miejsca do zamieszkania, tylko te ceny robią wrażenie. Na razie tak sobie teoretycznie patrzę i badam sytuację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz