2009-09-27, 13:29 | #31 | |
Ordnung muss sein!
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Gwarancje...
Cytat:
jezeli tak to odebralas,to szczerze przepraszam. po prostu odnioslam wr:azenie,ze na wszystkie rady masz jedna odpowiedz : mama nie daje. no to ty tez nie dawaj-jezeli nie umiesz ocenic,czy klientka obskubala,czy zapowietrzaja sie z twojej winy,to zaznacz od razu,ze reklamacji w zadnym przypadku nie uznajesz. ja od poczatku postanowilam,ze reklamacje,czy zlamane paznokcie robie zawsze za darmo,i po pierwsze nie mam reklamacji a paznokcia naprawiam w 5 mnut i nie ma problemu.
__________________
[SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic65015_1.gif[/SIGPIC] |
|
2009-09-27, 17:13 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Gwarancje...
Kasienkagall tożto horror... Normalnie masakra... Moje klientki to bardziej panikują, że coś się im dzieje z paznokciami... ale artystke, która poobcinała paznokcie też miałam... Moją kumpele zresztą
|
2009-09-28, 13:07 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Gda
Wiadomości: 22
|
Dot.: Gwarancje...
ja się przyznaje że stylistką z papierkiem jeszcze nie jestem (ale do tego dąże), wiec daje tydz. czasu (jak bedzie papierek to i tak bd dawać gwarancję) i tak jak powyżej już ktoś napisał można do mnie przyjść ja OBEJRZĘ i jeśli z mojej winy to poprawiam jeśli nie z mojej to przykro mi za friko nie zrobie.. ;p i tak szczerze to ja gdybym szła do jakiegoś salonu i bym miała troche kasy zapłacić za paznokcie też chciałabym mieć gwarancje.. moja znajoma była kiedyś niby w dobrym salonie zapłaciła za french 100 zł. i w pracy przybiegła do mnie (2 dzień po) z wielkimi zapowietrzeniami z zapytaniem co ma zrobić, a wiem ze nie obgryza paznokci zresztą było by widać w wodzie nie siedzi ;p więc nie było to z jej winy i poradziłam jej nic innego jak tylko REKLAMACJA
|
2009-09-28, 19:36 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Gwarancje...
Ja rozmawiając z klientką raczej nie używam słowa gwarancja, informuję klientki, że gdyby cokolwiek działo się z paznokciami proszę o telefon,myślę że jest to optymalne rozwiązanie, które daje klientkom poczucie, że w razie "niespodzianek" nie zostaną z problemem same a w pewien sposób chroni mnie to przed nieuczciwymi klientkami, które pod hasło "gwarancja" podciągną uszkodzenia, które ewidentnie powstały z ich winy.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=305321 |
2009-09-30, 09:20 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Gda
Wiadomości: 22
|
Dot.: Gwarancje...
mi chodziło o tzw. "gwarancje" ;p
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:22.