Listopadówki 2020

[kasi19]

Ja dziś po wizycie widać było kropka za tydzień mam przyjść i powinno bić serduszko nie wiem który to tydzień bo z tego wszystkiego nie spytałam. Ale termin wpisał na 17.11. Z jakich aplikacji korzystacie ??[COLOR="Silver"]

[reven24111]

Kurcze mi tez termin z moich obliczeń wychodzi na 18.11. i mam nadzieje ze bedzie juz biło dzisiaj serduszko bo chce isc juz na zwolnienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bawe_lniana]

Hej, ja mam mega jakis zly stan psychiczny i tez jestem bardzo niespokojna i płochliwa najgorzej ze ostatnio przestają mnie bolec piersi ale potem znowu bola, Chociaz dzisiaj czuje duzo mniejszy bol piersi a w dodatku pobolewa mnie na dole brzuch (bardzo na dole) bo lewej stronie nie jest to duzy bol taki pulsacyjny ale praktycznie caly dzien a caly dzien leze jest mi mega zle psychicznie. Wkurza mnie ta cala sytuacja i to ze nawet nie mozna nic sprawdzić zbytnio

[Esia_90]

mi wychodzi 15.11 zobaczymy co lekarz określi w piątek. Mam wyniki. Tsh 2,84 zapisałam się do endokrynologa. FT4 16,7. Progesteron 71,61. Progesteron jednoska. tradycyjna 22,546.
Morfologia raczej ok. Glukoza 82. Wirusowe różne ujemne.
Rozumiem że zwolnienie może dać dopiero jak założy kartę ciąży czyli ją potwierdzi z USG? Ja na razie pracuje zdalnie. Dziś tak mnie to zmęczyło, że właśnie chwilę spałam.

[bawe_lniana]

Ja dostalam wczesniej.. na 2 tyg ale mysle ze to ze wzgledu na ta sytuacje i na moj zawód

[reven24111]

Bardziej chodzi mi o to ze jak będzie bilo serduszko to mniejsze ryzyko ze cos pozniej bedzie nie tak. Mialam pracować minimum do 12 tyg i dopiero powiedziec ale w obecnej sytuacji nie wyobrażam sobie pracować i sie stresowac czy koronawirus moze zaszkodzić dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bawe_lniana]

Z tym ryzykiem to pozniej i tak niewiadomo Chociaz wiadomo, ze jak serduszko widac to jiz bardzo duzo

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Ja już mam witaminki.
Mama moja stanęła w kolejce, bo wpuszczali po jednej osobie do apteki. Aptekarze w maskach.
W domu żeśmy zdezynfekowały ręce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aliczee]

Napisane przez reven24111

Hej dziewczyny
czy mogę dołączyć? Dzisiaj mam wizytę u ginekologa więc proszę o kciuki.

Cześć!

Dziewczyny, robiłyście już badania typu morfologia itp.? U mnie wyszło, że nie przeszłam nigdy cytomegalii, mimo że dotyczy to 80% kobiet! Jeśli zarażę się teraz, to jest to niebezpieczne dla rozwijającego się zarodka. Ehhh.. wszędzie wirusy ale nie można dać się zwariować..

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Ja zamierzam jutro jechać na krew i zrobić badania zalecone przez lekarkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zaczarowana_panna]

Napisane przez Aliczee

Cześć!

Dziewczyny, robiłyście już badania typu morfologia itp.? U mnie wyszło, że nie przeszłam nigdy cytomegalii, mimo że dotyczy to 80% kobiet! Jeśli zarażę się teraz, to jest to niebezpieczne dla rozwijającego się zarodka. Ehhh.. wszędzie wirusy ale nie można dać się zwariować..

Ja jeszcze nie. Dopiero dostałam wykaz badań do zrobienia. Będę robić za ok 3 tyg (mam nadzieję), będę wtedy prawie 10 tydz ja nigdy też nie przeszlam toxo, to też jest potencjalnie niebezpieczne dla płodu, ale tak jak mówisz, nie ma co wariować. A cytimegalia to nawet nie wiem czy ją miałam, nie pamiętam. Bardziej od tej toxo boję się tego obecnego wirusa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aliczee]

Napisane przez zaczarowana_panna

Ja jeszcze nie. Dopiero dostałam wykaz badań do zrobienia. Będę robić za ok 3 tyg (mam nadzieję), będę wtedy prawie 10 tydz ja nigdy też nie przeszlam toxo, to też jest potencjalnie niebezpieczne dla płodu, ale tak jak mówisz, nie ma co wariować. A cytimegalia to nawet nie wiem czy ją miałam, nie pamiętam. Bardziej od tej toxo boję się tego obecnego wirusa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Toxo też mi wyszło ujemne, a o cytomegalii to pewnie mało kto wie, że miał, bo przechodzi się ją bezobjawowo albo w formie kataru/bólu głowy. Aaa ile to się można o swoim organizmie dowiedzieć
A co do koronawirusa to posiłkuję się głównie mamaginekolog i doktorekradzi na insta

[Esia_90]

Mi w badaniach wyszło, że mam odporność na różyczkę, toksoplazmozę, cmv. Dzisiaj nie czuję się dobrze. Jestem zmęczona, głowa mnie boli i jakoś tak mi niedobrze

[bawe_lniana]

Czy was ciagle nieustannie bola piersi?

[rockandrollqueen]

Ja mam jakoś tak, że w sumie nic mnie nie boli. Piersi trochę, ale dużo mniej niż przed okresem.

Jestem bardziej wrażliwa na zapachy. Wczoraj miałam mdłości, a dziś nic.

Cera zrobiła się ładniejsza, bo zwykle przed i w trakcie okresu mam lekki wysyp.

Poza tym to wszystko normalnie, aż mnie to zaczyna martwic.

Z badań zrobiłam już morfologię, glukozę, betę, progesteron i TSH.

W tym tygodniu chce powtórzyć jeszcze betę i TSH.

Ginekolog poradziła jeszcze zbadać mocz, FT3 i FT4.

Wizyta w czwartek, ciekawa jestem czy coś będzie widać. U mnie to będzie 5+4, więc pewnie jeszcze nie będzie serduszka.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[reven24111]

Ja juz po wizycie.Jest kropeczka ale serduszka nie bylo jeszcze widac. Lekarz sam z racji panującego wirusa zaproponował zwolnienie. Ja toxo i różyczke przechodzilam. A co do piersi to mnie bolą tragicznie i brzuch wieczorami tak jak na okres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esia_90]

Napisane przez bawe_lniana

Czy was ciagle nieustannie bola piersi?

Piersi nie, ale sutki jak dotknę to bardzo bolą.

Apropo cery. Po odstawieniu tabletek miałam wysyp jakbym znowu miała 14 lat. Nic nie pomagało. Jedno na drugim. Dziś patrzę w lustro, a tam trzy na krzyż. Jest coraz lepiej
Jakie to nadzwyczajne, że wszystkie jesteśmy w tej samej sytuacji, a podejście lekarzy jest różne. Jedni wszystko od razu każą robić, a inni tylko niektóre parametry.

Nie mogę się doczekać piątku.

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

U mnie wczoraj się pojawiło krwawienie. Dzisiaj wizyta. Dzisiaj ustało. Wczoraj się zwyłam, jak bóbr. Zadzwoniłam do mojej ginekolog. Kazała odpocząć i dzisiaj przyjechać na usg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[reven24111]

Nie stresuj sie. Bedzie dobrze. Musi być. W pierwszej ciąży tez plamilam na początku. Dostalam duphaston i się unormowało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esia_90]

Będzie dobrze. Daj znać po wizycie. Mi od wczoraj jest niedobrze i słabo. Głowa mnie boli i chce mi się spać

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Wszystko ok. Jest kropek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

[1=1a9c51b4548d89d11e721d2 36c99b8ab04e98e50_62b39ef 2e88cf;87667633]Wszystko ok. Jest kropek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

super

Ja mam termin na 30.10, ale coś mi sie wydaje ze urodzę w listopadzie (poprzedni poród 3dni po terminie). Do tego jestem bardziej na waszym etapie (nie mam jeszcze mdlosci, jutro bede miała pierwsze usg) niz październikowych pierwszych mam, więc będę do was zaglądać.

Zrobiłam część badań, ale bez glukozy i moczu. No i zeby zrobic te badania to musialabym specjalnie jechać rano do przychodni przez co sie waham... Do tego nie chciałam isc do apteki po pojemnik na mocz.
Kwas foliowy i pojemniki zamówiłam w aptece internetowej. Tylko ciekawe za ile przyjdzie, bo wszedzie komunikaty o wydluzonej realizacji zamowień.

[kasi19]

Dabena dobrze ze wszystko w porządku wypoczywaj ja dziś byłam oddać krew część wyników już jest narazie wszystko w normie ale w sumie nie wiem jakie sa normy jak się jest w ciazy wiec chyba nie chce się w to zagłębiać poczekam na wizytę u lekarza

[car00lina]

Hej. Witam się nieśmiało. Od tygodnia mnie lekko mdliło, zapachy denerwowały, więc zrobiłam dziś test, który pokazał 2 kreski. Okres powinnam dostać ok 2 marca, ale się nim nie sugerowałam bo nadal karmię piersią (synek z listopada 2017) i w styczniu miałam dopiero pierwszą miesiączkę od porodu.
W listopadzie 2019 również zobaczyłam 2 kreski, lekarz zobaczył puste jajo, ale ze względu na mega party ból trafiłam od razu do szpitala na zabieg, tam okazało się, że jednak zarodek jest, ale martwy a w jajowodzie znajduje się ciąża pozamaciczna. Miałam wykonaną laparoskopię. Lekarze stwierdzili, że będę mieć trudności z zajściem w kolejną ciążę..
Mam nadzieję, że jutro uda mi się dostać do lekarza, to będę wiedziała czy wszystko w porządku. Wg moich obliczeń termin na listopad, wg kalkulatorów 8 listopad a na innym 31 październik.
Pozdrowienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zaczarowana_panna]

[1=1a9c51b4548d89d11e721d2 36c99b8ab04e98e50_62b39ef 2e88cf;87667633]Wszystko ok. Jest kropek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Super

Napisane przez xzora

super

Ja mam termin na 30.10, ale coś mi sie wydaje ze urodzę w listopadzie (poprzedni poród 3dni po terminie). Do tego jestem bardziej na waszym etapie (nie mam jeszcze mdlosci, jutro bede miała pierwsze usg) niz październikowych pierwszych mam, więc będę do was zaglądać.

Zrobiłam część badań, ale bez glukozy i moczu. No i zeby zrobic te badania to musialabym specjalnie jechać rano do przychodni przez co sie waham... Do tego nie chciałam isc do apteki po pojemnik na mocz.
Kwas foliowy i pojemniki zamówiłam w aptece internetowej. Tylko ciekawe za ile przyjdzie, bo wszedzie komunikaty o wydluzonej realizacji zamowień.

Hej. No niestety, ale teraz na zamówienia z aptek trzeba dlugo czekać. Dlatego ja wysłałam dziś tz do apteki po witaminy dla mnie (był o 6 rano ). Właśnie jak czytałam twój post, to przypomniało mi się, że mogłam mu powiedzieć, żeby jeszcze pojemniki na mocz kupił

Napisane przez kasi19

Dabena dobrze ze wszystko w porządku wypoczywaj ja dziś byłam oddać krew część wyników już jest narazie wszystko w normie ale w sumie nie wiem jakie sa normy jak się jest w ciazy wiec chyba nie chce się w to zagłębiać poczekam na wizytę u lekarza

Jak w normie, to w normie. Ja w poprzedniej ciąży zawsze miałam pół kartki że strzaleczkami w górę, w dół, że niby poza norma, a się okazywało, że jednak w normie

Napisane przez car00lina

Hej. Witam się nieśmiało. Od tygodnia mnie lekko mdliło, zapachy denerwowały, więc zrobiłam dziś test, który pokazał 2 kreski. Okres powinnam dostać ok 2 marca, ale się nim nie sugerowałam bo nadal karmię piersią (synek z listopada 2017) i w styczniu miałam dopiero pierwszą miesiączkę od porodu.
W listopadzie 2019 również zobaczyłam 2 kreski, lekarz zobaczył puste jajo, ale ze względu na mega party ból trafiłam od razu do szpitala na zabieg, tam okazało się, że jednak zarodek jest, ale martwy a w jajowodzie znajduje się ciąża pozamaciczna. Miałam wykonaną laparoskopię. Lekarze stwierdzili, że będę mieć trudności z zajściem w kolejną ciążę..
Mam nadzieję, że jutro uda mi się dostać do lekarza, to będę wiedziała czy wszystko w porządku. Wg moich obliczeń termin na listopad, wg kalkulatorów 8 listopad a na innym 31 październik.
Pozdrowienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki, żeby kropek był tym razem cały i zdrowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bawe_lniana]

Dabena ktora masz tydzien? Super

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Napisane przez bawe_lniana

Dabena ktora masz tydzien? Super

5+2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[car00lina]

Hej. Zastanawiam się co zrobić. Mojego gina nie ma do odwołania, po niedzieli może będzie wiadomo czy wraca. Kierują do szpitala na dyżur gdy coś się dzieje. Gdzie indziej zawsze długie kolejki, teraz to pewnie połowy lekarzy i tak nie ma plus mało który ma usg w gabinecie. Nie wiem czy czekać, czy szukać kogoś na siłę. Boje się iść do szpitalnej przychodni.. z drugiej strony dobrze się czuje, ale nie chce żeby przeszlo te 10tyg, wg kalkulatora już 8tydz, ale realnie miałam usg kontrolne macicy i jajników 27 lutego i skoro usłyszałam, że wszystko ok to nie było jeszcze nic widać.. ale w moim przypadku nie chciał zapisać tabletek anty tylko sugerował starania i powrót z ciąża ;P dziwnie to zabrzmiało, ale jakby coś widział to by przecież powiedział? Ehh mam mętlik w głowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

Cześć dziewczyny! Odkąd powstał ten wątek to już to obserwowałam, bo czułam że tu zakotwiczę dzisiaj (4+6) odebrałam drugi wynik betahcg i wszystko póki co w porządku, więc dołączam
Część z Was znam z wątku staraczkowego, dla reszty parę słów o mnie - 30 lat, pierwsza ciąża po prawie półtorej roku starań, trochę jeszcze jestem zagubiona ale fajnie, że wszystkie tu jesteśmy na podobnym etapie i możemy się wspierać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Dołączam i ja wczoraj byłam na wizycie i mamy serduszko! tp na 5 listopada, a więc 6+6 dzisiaj. Mam już 6 letnią córę. Długo walczyliśmy o tą drugą ciężę, dlatego mam furę leków, progesteron, heparyna, acard, euthyrox i ciul wie co jeszcze Witam Was serdecznie i apeluję do Was - nie panikujcie z powodu korony. Pamiętajcie, że stres zabija witaminę C i Waszą odporność!! tylko spokój nas ocali !! wysypiajcie się, dbajcie o higienę i zdrowo się odżywiajcie ! będzie dobrze