Mamusie KWIETNIOWE 2020

[EwkaP]

Nikt nie przebiję mojej teściowej mnie ona wmurowała ostatnio .Zasady są jak wychować dziecko . Dodam , że ona swojego syna nie wychowała , podrzucała do swojej mamy. Mój mąż jest bardziej zżyty z babcią niż mamą.
1. Najważniejsza zasada to . Dzieckiem się nie zajmuj nigdy ,one ma być samodzielne tyczy się to nie czytaj mu bajek ,nie baw się niczym bo wyrośnie na ciamajde. Ma się bawić sam ! Samochodzikami , interaktywne zabawki wszystko sam .
2. Jak karmisz ,nie rób tego bez telewizora .. Niech poznaję świat.
3. Wychodź na spacer już od 1 tyg życia ,zawsze ubieraj grubo dzieci zarazki itp. .. przez warstwę ubrań nie przejdą.
4. Nie kupuj sliniaków ,jak się pobrudzi przebierz.
5. Jak mały jest chory jedź na pogotowie to może być... (Milion chorób zakaźnych )
6. Zawsze smaruj dziecko kremem nive niczym innym .


Powiem tak 1 mnie wkurzyła i już wiem czemu to dziecko(szwagra synek) takie jest tzn chcesz mu pokazać zabawkę on w ryk , biję itp. A teksty szwagierki na książki wiecie ten takie dla maluszków miękka oprawka. Tekstem waliła; Ale Oluś nie umie czytać ..

Teraz to wszystko rozumiem. Ona ma to wydrukowane i oprawione w ramkę ,my też to dostaniemy. ;((( Czy to nie jest chore ?? Ja tam nie dam sobię wmówić takich zasad ..

[olajadetektyw]

Napisane przez benetta

Oj Triss chyba ma to samo co mój!! Najpierw kaszlał z jeden dzień troche, drugiego mocno i w nocy mocno, następnego dnia od rana kaszel i nic więcej, a od ok 12 temp 38,5 i ból brzuszka, już bez kaszlu i tak od poniedziałku do piątku praktycznie z rekordem 39,9. Ból brzucha miał w pierwsze ze dwa dni. I od syropu do syropu. Po ok4 dniach wrócił kaszel, ale w ciągu dnia i tylko trochę. Sobota w miarę ok a dziś znowu skacze temp. No mega dziwne
Do przychodni z nim nie pójdę bo szkarlatyna u nas panuje, będzie trzeba prywatnie pediatre załatwiać jak jutro znowu takie cyrki. Syropow już mu nie daje, bo za dlugo


A tak odnośnie chorób to Wasi tesxiowie/rodzice też mają takie ciekawe teorie że np od dziecka się nie zarazisz? 🤦♀️ Moi teściowie maja takie genialne koncepcje, a od niemowlaka to już w ogóle nie ma opcji. A jak młody zachoruje to najważniejsza informacja to od kogo się zaraził i gdzie. Gdzie powiem szczerze mnie to kompletnie nie interesuje, czy kolega na niego popluł jedząc zupke w przedszkolu czy okichala go ekspedientka w sklepie. Chory i tyle.
Oni też nie kumają dlaczego ja nie jem po nim jak nie zje całego obiadu (nidy nie wiadomo kiedy zacznie chorować a przecież musimy teraz szczególnie w ciąży uważać) ani dlaczego nie pozwalam jemu jeść z mojego talerza :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To sie macie z tą szkarlatyną. Ja naleze do tych mam ktore wg niektorych latają z dziecmi co chwila do przychodni. I tak jest. Mam dwoje dzieci i w przychodni jestesmy conajmniej 2 razy w tygodniu. Z reguly z dwoma na raz. Ale u nas co chwila angina z gorąxzką i wymiotami, straszny kaszel i wchodzi w oskrzela. Doszlismy do etapu ze jak 7 dni nie ma przynajmniej jedna antybiotyku to jewt co swietowac. Niestety nie podawanie och konczy się, ze zaczyna swistac w plucach. Dziewczyny nie są alergiczkami testy zrobione obie, laryngolog widzial obie, pulmonologa tez mamy za sobą. Zamierzamy znowu ich powtorzyc. Moze po tym roku cos sie zmieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Ola to współczuję takich ciągłych chorób moja syn w swoim dwuletnim życiu ma za sobą ospę i trzydniówkę. I teraz pierwszy raz jakieś nocne kaszle były lekko katar i teraz ta gorączką cała noc. Wcześniej miał dwa razy gorączkę na zęby i po jednym szczepieniu. I to by było na tyle. Nie mamy wprawy w chorowanie ( odpukac, na szczęście).
No ale nic tragedia. Spaliśmy dwa razy po dwie godziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Loooola_]

Hej! Wczoraj się przeraziłam, mam pierwsze rozstępy na piersiach. Aż się boję co będzie dalej ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Napisane przez EwkaP

Akcja ciuszki za mną. Defintywnie nic nie kupuję. Druga sprawa rozbieżność firm i rozmiarów jest straszna ;/ 56 wygląda jak 46 .. nawet znlazłam body rozmiar 86 wielkie .. innej firmy 68 wyglądało jak to 86..
Jedynie co kupię to jakiś komplet na wyjście ze szpitala ,szpitalny może te kaftaniki .
Sporo mam na zamek zapinanych .
Parę kompletów nowych z metkami zakochałam się w niektórych .


Oglądałam dzisiaj łóżeczko z komodą i przewijakiem . O to by było coś dla Nas . Cena kosmos 1800 zł , poszukam czegoś tańszego .

Czułam się dziś fatalnie ,cukry skakały . Wypad na miasto 2 h tak mnie wymęczył , że przespałam obiad ,podwieczorek . Obudziłam się bardzo głodna na kolację .

(do tej pierwszej części, n ie ostatniej )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez EwkaP

Nikt nie przebiję mojej teściowej mnie ona wmurowała ostatnio .Zasady są jak wychować dziecko . Dodam , że ona swojego syna nie wychowała , podrzucała do swojej mamy. Mój mąż jest bardziej zżyty z babcią niż mamą.
1. Najważniejsza zasada to . Dzieckiem się nie zajmuj nigdy ,one ma być samodzielne tyczy się to nie czytaj mu bajek ,nie baw się niczym bo wyrośnie na ciamajde. Ma się bawić sam ! Samochodzikami , interaktywne zabawki wszystko sam .
2. Jak karmisz ,nie rób tego bez telewizora .. Niech poznaję świat.
3. Wychodź na spacer już od 1 tyg życia ,zawsze ubieraj grubo dzieci zarazki itp. .. przez warstwę ubrań nie przejdą.
4. Nie kupuj sliniaków ,jak się pobrudzi przebierz.
5. Jak mały jest chory jedź na pogotowie to może być... (Milion chorób zakaźnych )
6. Zawsze smaruj dziecko kremem nive niczym innym .


Powiem tak 1 mnie wkurzyła i już wiem czemu to dziecko(szwagra synek) takie jest tzn chcesz mu pokazać zabawkę on w ryk , biję itp. A teksty szwagierki na książki wiecie ten takie dla maluszków miękka oprawka. Tekstem waliła; Ale Oluś nie umie czytać ..

Teraz to wszystko rozumiem. Ona ma to wydrukowane i oprawione w ramkę ,my też to dostaniemy. ;((( Czy to nie jest chore ?? Ja tam nie dam sobię wmówić takich zasad ..

Masakra :/ zimny chów, żal dziecka
Ale znalazłam pół pkt z którym się zgodzę 🤣
Pierwsza część trzeciego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania20bn]

Napisane przez EwkaP

Nikt nie przebiję mojej teściowej mnie ona wmurowała ostatnio .Zasady są jak wychować dziecko . Dodam , że ona swojego syna nie wychowała , podrzucała do swojej mamy. Mój mąż jest bardziej zżyty z babcią niż mamą.
1. Najważniejsza zasada to . Dzieckiem się nie zajmuj nigdy ,one ma być samodzielne tyczy się to nie czytaj mu bajek ,nie baw się niczym bo wyrośnie na ciamajde. Ma się bawić sam ! Samochodzikami , interaktywne zabawki wszystko sam .
2. Jak karmisz ,nie rób tego bez telewizora .. Niech poznaję świat.
3. Wychodź na spacer już od 1 tyg życia ,zawsze ubieraj grubo dzieci zarazki itp. .. przez warstwę ubrań nie przejdą.
4. Nie kupuj sliniaków ,jak się pobrudzi przebierz.
5. Jak mały jest chory jedź na pogotowie to może być... (Milion chorób zakaźnych )
6. Zawsze smaruj dziecko kremem nive niczym innym .


Powiem tak 1 mnie wkurzyła i już wiem czemu to dziecko(szwagra synek) takie jest tzn chcesz mu pokazać zabawkę on w ryk , biję itp. A teksty szwagierki na książki wiecie ten takie dla maluszków miękka oprawka. Tekstem waliła; Ale Oluś nie umie czytać ..

Teraz to wszystko rozumiem. Ona ma to wydrukowane i oprawione w ramkę ,my też to dostaniemy. ;((( Czy to nie jest chore ?? Ja tam nie dam sobię wmówić takich zasad ..

Sama nie wierzę w to co czytam. Co za durna baba i durne zasady. Masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

Z tymi dobrymi radami to tak jest, jednym uchem trzeba wpuscic a drugim wypuscic chociaż czasem sie nie da. Ja juz mam kilka star z tesciami odnosnie cukru po tym jal teściowa chciala mi mlodego przepajac mocna pocukrzona herbata a tesc myslac ze nie widze umaczal smoczek w cukrze i dal malemu. Wtedy już sie miarka przebrala. Oczywiście wiem ze cukru nie unikne no ale bez przesady.

Ja tez zdecydowanie jestem za przewijakiem na komodzie. Do dzisiaj uzywamy i tak mi jest najwygodniej, wszystko pod reka i latwiej mi dziecko utrzymać niz na lozku.

My tez na szczęście do tej pory malo chorowici, zdarzal sie jakis katar czy kaszel ale do opankwania w domu ewentualnie z wizyta w przychodni ale bez wiekszych interwencji.

Jak czytam o waszych wyprawkach to az mi glupio. Ja dalej w lesie i nawet nie wiem co w jakim pudle siedzi. Jedyne co to okazalo sie ze do naszego snapa da sie zamontowac gondole i najprawdopodbniej tak zrobimy a bebetto sprzedamy i dls mlodego jedynie dokupimy dostawke bo 1,5 roczniak raczej bez wozka nie zostanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania20bn]

Napisane przez olajadetektyw

To sie macie z tą szkarlatyną. Ja naleze do tych mam ktore wg niektorych latają z dziecmi co chwila do przychodni. I tak jest. Mam dwoje dzieci i w przychodni jestesmy conajmniej 2 razy w tygodniu. Z reguly z dwoma na raz. Ale u nas co chwila angina z gorąxzką i wymiotami, straszny kaszel i wchodzi w oskrzela. Doszlismy do etapu ze jak 7 dni nie ma przynajmniej jedna antybiotyku to jewt co swietowac. Niestety nie podawanie och konczy się, ze zaczyna swistac w plucach. Dziewczyny nie są alergiczkami testy zrobione obie, laryngolog widzial obie, pulmonologa tez mamy za sobą. Zamierzamy znowu ich powtorzyc. Moze po tym roku cos sie zmieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dziewczyny tak chorują to może spróbuj im podać suplement eq active. To jest sproszkowane lifilizowane mleko klaczy i zawiera dużo więcej przeciwciał odpornosciowych niż mleko matki. Moja jak poszła do żłobka to pierwsze pół roku nonstop chora. 3 tygodnie choroby i 3 dni zdrowa i tak w kółko. Zaczęłam jej podawać mimo że wcześniej już wiele rzeczy próbowałam i od maja nie była chora ani razu. A jak już się zaczynało coś rozwijać to kończy się na kararze tylko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Napisane przez olajadetektyw

To sie macie z tą szkarlatyną. Ja naleze do tych mam ktore wg niektorych latają z dziecmi co chwila do przychodni. I tak jest. Mam dwoje dzieci i w przychodni jestesmy conajmniej 2 razy w tygodniu. Z reguly z dwoma na raz. Ale u nas co chwila angina z gorąxzką i wymiotami, straszny kaszel i wchodzi w oskrzela. Doszlismy do etapu ze jak 7 dni nie ma przynajmniej jedna antybiotyku to jewt co swietowac. Niestety nie podawanie och konczy się, ze zaczyna swistac w plucach. Dziewczyny nie są alergiczkami testy zrobione obie, laryngolog widzial obie, pulmonologa tez mamy za sobą. Zamierzamy znowu ich powtorzyc. Moze po tym roku cos sie zmieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję jak dwójka to gorzej bo się zagrażają nawzajem
Kiedyś więcej chodziłam, ze trzy dni kaszlu i szłam żeby pediatra osluchala czy nie ma zap oskrzeli czy płuc - schize z tym miałam bo jak miał 2 miesiące to byliśmy w szpitalu z zapaleniem oskrzelikow (nie oskrzeli, 1 krok od zapalenia płuc), 2 miesiące później córka dalszych znajomych miała tego samego wirusa i zmarła. A z drugiej strony mój siostrzeniec był chory i miał po 1 tyg przyjść na kontrolę, już mu było lepiej a po tej kontroli trafił do szpitala - oprócz zapalenia płuc, ta grypa która wtedy panowała - świńska, czy ptasia (mózg ciążowy, nie pamiętam 3 tyg na lekach dozylnie w szpitalu, masakra, nie było wiadomo czy wyjdzie z tego.. Nie lubię przychodni i boję się tam chodzić no ale przecież czasem trzeba. Teraz już starszy, ja już tak nie schizuje, to łatwiej. Ale muszę przyznać że stosunkowo mało mi choruje, dzięki Bogu! Współczuję że się u Ciebie tak dziewczynki męczą i Ty, bo to kupa stresu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez _Loooola_

Hej! Wczoraj się przeraziłam, mam pierwsze rozstępy na piersiach. Aż się boję co będzie dalej ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A powiedz mi nosiła teraz biustonosz? Ja z synem w ciąży nie nosiłam bo mi duszno było i miałam właśnie rozstępy i wymyśliłam teorie że to brze nienoszenie biustonosza, ciekawa jestem czy to ma sens czy tylko moja radosna twórczość Pociesze Cię, że kolejne mi się nie robiły po ciąży, i zbladły, damę z siebie, nie widać ich teraz ale biust oklapł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Loooola_]

Aż jestem ciekawa mojej teściowej, póki co dzieckiem się nie interesuje, ale jak przyjdzie na świat to pewnie da popalić. Podobna sytuacja była po tym jak się zaręczyliśmy, nagle jak nigdy zaczęła interesować się synem. Jak przez pół roku jeździł na szkolenie i wiedziała, że wróci na weekend to dzwoniła, żeby przywieźć do niej ubrania do prania, bo u niej lepiej się wysuszą 🤣
Teraz zajmuje się 2letnim chłopcem i jak widzę jak to wygląda to jestem przerażona. Podaje mu słodkie napoje i jogurty, no ale ona wychowała 4dzieci, żadnemu nic nie było, więc wie lepiej. Co najgorsze to wozi go w samochodzie bez fotelika, bo niedaleko, a ona jedzie ostrożnie nikt nie jest w stanie przemówić jej do rozumu także z niecierpliwością czekam aż zarobi mandat, może wtedy cokolwiek do niej dotrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez benetta

powiedz mi nosiła teraz biustonosz? Ja z synem w ciąży nie nosiłam bo mi duszno było i miałam właśnie rozstępy i wymyśliłam teorie że to brze nienoszenie biustonosza, ciekawa jestem czy to ma sens czy tylko moja radosna twórczość Pociesze Cię, że kolejne mi się nie robiły po ciąży, i zbladły, damę z siebie, nie widać ich teraz ale biust oklapł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Noszę biustonosz,inaczej łapałabym cycki przy kolanach biust strasznie mi urósł i ciąży, nie wiem co będzie pod koniec


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Napisane przez _Loooola_

Aż jestem ciekawa mojej teściowej, póki co dzieckiem się nie interesuje, ale jak przyjdzie na świat to pewnie da popalić. Podobna sytuacja była po tym jak się zaręczyliśmy, nagle jak nigdy zaczęła interesować się synem. Jak przez pół roku jeździł na szkolenie i wiedziała, że wróci na weekend to dzwoniła, żeby przywieźć do niej ubrania do prania, bo u niej lepiej się wysuszą 🤣
Teraz zajmuje się 2letnim chłopcem i jak widzę jak to wygląda to jestem przerażona. Podaje mu słodkie napoje i jogurty, no ale ona wychowała 4dzieci, żadnemu nic nie było, więc wie lepiej. Co najgorsze to wozi go w samochodzie bez fotelika, bo niedaleko, a ona jedzie ostrożnie nikt nie jest w stanie przemówić jej do rozumu także z niecierpliwością czekam aż zarobi mandat, może wtedy cokolwiek do niej dotrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------


Noszę biustonosz,inaczej łapałabym cycki przy kolanach biust strasznie mi urósł i ciąży, nie wiem co będzie pod koniec


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej wyschna 🤣🤦☠♀️🤣

Oby mandat złapała zanim jakąś tragedia będzie, masakra :/ matka tego chłopca wie o tym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Loooola_]

Napisane przez benetta

Lepiej wyschna 🤣🤦♀️🤣

Oby mandat złapała zanim jakąś tragedia będzie, masakra :/ matka tego chłopca wie o tym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze nie wiem, ale podejrzewam, że nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez triss

Ola to współczuję takich ciągłych chorób moja syn w swoim dwuletnim życiu ma za sobą ospę i trzydniówkę. I teraz pierwszy raz jakieś nocne kaszle były lekko katar i teraz ta gorączką cała noc. Wcześniej miał dwa razy gorączkę na zęby i po jednym szczepieniu. I to by było na tyle. Nie mamy wprawy w chorowanie ( odpukac, na szczęście).
No ale nic tragedia. Spaliśmy dwa razy po dwie godziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My przez 2 lata i 11 miesiecy mielismy jedną angine i jakies przeziębienia ale to na palcach jednej reki. Do wrzesnia 2018 gdy starsza poszla do przedszkola. Ten rok skzolny i tak jest lepszy ale i tak bardzo zly. No cóz. Teraz rodze w kwietniu, będą swieta i egzaminy, majowka wiec cieszy mnie to ze na start chorob nie bedzie przez miesiąx. W zeszlym roku szkolnym chorowalismy od wrzesnia do polowy kwietnia i dopiero potem angina po zakonczeniu roku szkolnego. I od wrzesnia powtorka. Nie wiem czy w kwietniu nie zabierzemy starszej z przedszkola bo do konca sierpnia chcialabym zrobi synowi szczepienia a szczepimy szczepionkami 5 w 1 a opoznienie mielismy bardzo duze. A drugiej dawki rota nie zdążylam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez Angel7891

Maxi cosi pebble plus z bazą 2wayfix. Już mi wydali dożywotnią gwarancję więc może i na dzidzie nr 2 wystarczy

Super, bardzo dobry fotelik Pasuje Wam ładnie do auta? Sorki, jestem przewrażliwiona na punkcie bezpieczeństwa dziecka i innych w samochodach

Napisane przez EwkaP

Nikt nie przebiję mojej teściowej mnie ona wmurowała ostatnio .Zasady są jak wychować dziecko . Dodam , że ona swojego syna nie wychowała , podrzucała do swojej mamy. Mój mąż jest bardziej zżyty z babcią niż mamą.
1. Najważniejsza zasada to . Dzieckiem się nie zajmuj nigdy ,one ma być samodzielne tyczy się to nie czytaj mu bajek ,nie baw się niczym bo wyrośnie na ciamajde. Ma się bawić sam ! Samochodzikami , interaktywne zabawki wszystko sam .
2. Jak karmisz ,nie rób tego bez telewizora .. Niech poznaję świat.
3. Wychodź na spacer już od 1 tyg życia ,zawsze ubieraj grubo dzieci zarazki itp. .. przez warstwę ubrań nie przejdą.
4. Nie kupuj sliniaków ,jak się pobrudzi przebierz.
5. Jak mały jest chory jedź na pogotowie to może być... (Milion chorób zakaźnych )
6. Zawsze smaruj dziecko kremem nive niczym innym .

O mamuniu, jeśli możesz ogranicz z nią kontakty choć trochę Będziesz zdrowsza psychicznie i Ty i dziecko Ja się odrobinę zgadzam z punktem nr 4 - i tak i tak trzeba wszystko dookoła myć, a śliniaki do pralki wrzucać

Napisane przez EwkaP

Powiem tak 1 mnie wkurzyła i już wiem czemu to dziecko(szwagra synek) takie jest tzn chcesz mu pokazać zabawkę on w ryk , biję itp. A teksty szwagierki na książki wiecie ten takie dla maluszków miękka oprawka. Tekstem waliła; Ale Oluś nie umie czytać ..

Mamusia też nie umie? No co za tekst w ogóle

olajadetektyw Współczuję chorób Niestety my też sporo przeszliśmy - była bostonka, rotawirus, zapalenie ucha, oskrzeli i płuc, angina, normalnych katarów i kaszlów nie zliczę

Napisane przez benetta

[/COLOR]A powiedz mi nosiła teraz biustonosz? Ja z synem w ciąży nie nosiłam bo mi duszno było i miałam właśnie rozstępy i wymyśliłam teorie że to brze nienoszenie biustonosza, ciekawa jestem czy to ma sens czy tylko moja radosna twórczość Pociesze Cię, że kolejne mi się nie robiły po ciąży, i zbladły, damę z siebie, nie widać ich teraz ale biust oklapł

Myślę, że to Twoja radosna twórczość jednak Z tego co wiem, sprawa genetyki...

Napisane przez _Loooola_

Teraz zajmuje się 2letnim chłopcem i jak widzę jak to wygląda to jestem przerażona. Podaje mu słodkie napoje i jogurty, no ale ona wychowała 4dzieci, żadnemu nic nie było, więc wie lepiej. Co najgorsze to wozi go w samochodzie bez fotelika, bo niedaleko, a ona jedzie ostrożnie nikt nie jest w stanie przemówić jej do rozumu także z niecierpliwością czekam aż zarobi mandat, może wtedy cokolwiek do niej dotrze

Zbieram szczękę z podłogi! Jak tak można? Co z tego, że ona może i jeżdzi bezpiecznie, mało to wariatów na drogach?

[EwkaP]

Ale mam wyniki krwi ;/ żelazo 50 ,ale ferrytyna 9 ..
Hemoglobina 9
Hematokryt 20
Neutrocytów 150 %
Teraz wiem czemu się czuję tak fatalnie . Czegoś za dużo innego za mało .
Mąż zawału dostał jak mnie zobaczysz sina pod oczami ,blada ,bym mogła spać i spać nic nie jeść wszystko smakuję jak tektura . Jutro na 8 mam lekarza . Czuję , że to nie skończy się dobrze. Na krawienie z Nosa wsadziłam sobie tampon ..wygladam jak z horroru . Czym wybarwić krew ? Na poduszkach welurowych ?

[Angel7891]

Konkardia mieliśmy specjalnie przymiarki w sklepie i pokazane jak zapiąć i żeby wszystko było bezpiecznie. Mąż się spisał, dopytywał, sam zapinał, super pasuje . Też jestem przewrażliwiona na tym punkcie . Konsultanci nam bardzo polecali, że to jeden z najbezpieczniejszych na rynku właśnie.
Ewka współczuję wyników, mam nadzieję, że lekarz coś zaradzi.
Dziś się kiepsko czuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiola_p]

Napisane przez EwkaP

Akcja ciuszki za mną. Defintywnie nic nie kupuję. Druga sprawa rozbieżność firm i rozmiarów jest straszna ;/ 56 wygląda jak 46 .. nawet znlazłam body rozmiar 86 wielkie .. innej firmy 68 wyglądało jak to 86..
Jedynie co kupię to jakiś komplet na wyjście ze szpitala ,szpitalny może te kaftaniki .
Sporo mam na zamek zapinanych .
Parę kompletów nowych z metkami zakochałam się w niektórych .


Oglądałam dzisiaj łóżeczko z komodą i przewijakiem . O to by było coś dla Nas . Cena kosmos 1800 zł , poszukam czegoś tańszego .

Czułam się dziś fatalnie ,cukry skakały . Wypad na miasto 2 h tak mnie wymęczył , że przespałam obiad ,podwieczorek . Obudziłam się bardzo głodna na kolację .

dlatego ja trzymem sie głównie jednej firmy, choc i w niej zdarzaja sie rozbieznosci, ale nie az tak duze

Napisane przez EwkaP

Nikt nie przebiję mojej teściowej mnie ona wmurowała ostatnio .Zasady są jak wychować dziecko . Dodam , że ona swojego syna nie wychowała , podrzucała do swojej mamy. Mój mąż jest bardziej zżyty z babcią niż mamą.
1. Najważniejsza zasada to . Dzieckiem się nie zajmuj nigdy ,one ma być samodzielne tyczy się to nie czytaj mu bajek ,nie baw się niczym bo wyrośnie na ciamajde. Ma się bawić sam ! Samochodzikami , interaktywne zabawki wszystko sam .
2. Jak karmisz ,nie rób tego bez telewizora .. Niech poznaję świat.
3. Wychodź na spacer już od 1 tyg życia ,zawsze ubieraj grubo dzieci zarazki itp. .. przez warstwę ubrań nie przejdą.
4. Nie kupuj sliniaków ,jak się pobrudzi przebierz.
5. Jak mały jest chory jedź na pogotowie to może być... (Milion chorób zakaźnych )
6. Zawsze smaruj dziecko kremem nive niczym innym .


Powiem tak 1 mnie wkurzyła i już wiem czemu to dziecko(szwagra synek) takie jest tzn chcesz mu pokazać zabawkę on w ryk , biję itp. A teksty szwagierki na książki wiecie ten takie dla maluszków miękka oprawka. Tekstem waliła; Ale Oluś nie umie czytać ..

Teraz to wszystko rozumiem. Ona ma to wydrukowane i oprawione w ramkę ,my też to dostaniemy. ;((( Czy to nie jest chore ?? Ja tam nie dam sobię wmówić takich zasad ..

omg


co do fotelikow bardzo polecana jest (mnie tam nie ma) grupa na fb 8*. Ogólnie dobry sklep doradzi, ale jest tez ryzyko ze beda wciskac fotelik od którego mają większy zysk ze sprzedazy wiec warto pojechac do 2-3 sklepow i popytac ja mialam tam z wózkiem miałąm wybrany i dobrze go sprawdzilam pod kazdym kątem ale pan mi zachwlal inny, gorszy. Długo dyskutowalismy a gdy zabraklo mu argumentow to na koniec stwierdzil ze faktycznie ten, który wybralam jest lepszy

[Angel7891]

Ja kupowałam właśnie w 8*. O ile foteliki to nie mam zastrzeżeń bo widziałam, że się chłopy starają doradzić i nie mają z tego większych korzyści (oprócz mówienia, że mogę w komplecie kupić drugi fotelik już dla starszego w niższej cenie ) tak wózki jeden doradca mi strasznie zachwalał bebetto. Jak przyszedł drugi to na spokojnie nam powiedział, że jak nie pilnie to warto zaczekać do nowego roku bo wtedy zwykle nowe wzory wózków, nowe rozwiązania i coś nam może wpadnie w oko. Już tak nie zachwalał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez Angel7891

Ja kupowałam właśnie w 8*.

Super są panowie z 8*! Bardzo profesjonalne podejście. Ostatnio kupiliśmy u nich następny fotelik dla starszej córki i pan nam poświęcił w sobotę 2,5 h przymierzając trzy różne foteliki i montując je oraz nasz dotychczasowy bo chciałam zobaczyć jak to będzie z dwójką Moim zdaniem zdał egzamin na cierpliwość

[gr8ania]

Dziewczyny, kończy się Wam wątek załóżcie proszę nowy

[country1112]

Napisane przez Stella275

Z tymi dobrymi radami to tak jest, jednym uchem trzeba wpuscic a drugim wypuscic chociaż czasem sie nie da. Ja juz mam kilka star z tesciami odnosnie cukru po tym jal teściowa chciala mi mlodego przepajac mocna pocukrzona herbata a tesc myslac ze nie widze umaczal smoczek w cukrze i dal malemu. Wtedy już sie miarka przebrala. Oczywiście wiem ze cukru nie unikne no ale bez przesady.

Ja tez zdecydowanie jestem za przewijakiem na komodzie. Do dzisiaj uzywamy i tak mi jest najwygodniej, wszystko pod reka i latwiej mi dziecko utrzymać niz na lozku.

My tez na szczęście do tej pory malo chorowici, zdarzal sie jakis katar czy kaszel ale do opankwania w domu ewentualnie z wizyta w przychodni ale bez wiekszych interwencji.

Jak czytam o waszych wyprawkach to az mi glupio. Ja dalej w lesie i nawet nie wiem co w jakim pudle siedzi. Jedyne co to okazalo sie ze do naszego snapa da sie zamontowac gondole i najprawdopodbniej tak zrobimy a bebetto sprzedamy i dls mlodego jedynie dokupimy dostawke bo 1,5 roczniak raczej bez wozka nie zostanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Snapma chyba slaba amortyzację dla takiego maluszka. My mamy joya i pan z 8 gwiazdek odradzal to rozwiazanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Loooola, dobrze pamiętam, że Ty się zgłosiłaś, żeby przejąć założenie wątku ode mnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

Napisane przez country1112

Snapma chyba slaba amortyzację dla takiego maluszka. My mamy joya i pan z 8 gwiazdek odradzal to rozwiazanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W porownaniu do bebetto faktycznie gorzej wypada ale na tyle ile sie poruszam wozkiem nie powinno to przeszkadzać. Na razie tylko glosno mysle, w razie co mamy porzadna gondole s czasu jeszcze trochę jest.

U nas dzisiaj po wizycie wszystko w porzadku, 1091g czlowieczka. Od stycznia chyba najzwysza poraz zabarac sie za ogarnianie wyprawki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiola_p]

Napisane przez Stella275

W porownaniu do bebetto faktycznie gorzej wypada ale na tyle ile sie poruszam wozkiem nie powinno to przeszkadzać. Na razie tylko glosno mysle, w razie co mamy porzadna gondole s czasu jeszcze trochę jest.

U nas dzisiaj po wizycie wszystko w porzadku, 1091g czlowieczka. Od stycznia chyba najzwysza poraz zabarac sie za ogarnianie wyprawki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja wlasnie rozwazam opcje:
- do mojego valco dokupuje gondole i dostawke
- kupuje gondole
- kupuje valco duo

i nie wiem co robic

[Stella275]

Napisane przez wiola_p

ja wlasnie rozwazam opcje:
- do mojego valco dokupuje gondole i dostawke
- kupuje gondole
- kupuje valco duo

i nie wiem co robic

To u mnie albo opcja dokupienia gondoli albo dostawki niezaleznie od wozka albo zostaje tak jak jest i straszak na wlasnych nóżkach ale to opcja najmniej prawdopodobna. Przy valco dla mnie ogromnym plusem jest jego waga no i kompaktowosc przy składaniu której potrzebujemy chociażby przy wyjezdzie do tesciow bo przy jednym dziecku ledwo pakowalismy sie do auta a co dopiero z dwojka. No ale ogromym minusem jest tu jednak rodzaj kol i amortyzacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiola_p]

Napisane przez Stella275

To u mnie albo opcja dokupienia gondoli albo dostawki niezaleznie od wozka albo zostaje tak jak jest i straszak na wlasnych nóżkach ale to opcja najmniej prawdopodobna. Przy valco dla mnie ogromnym plusem jest jego waga no i kompaktowosc przy składaniu której potrzebujemy chociażby przy wyjezdzie do tesciow bo przy jednym dziecku ledwo pakowalismy sie do auta a co dopiero z dwojka. No ale ogromym minusem jest tu jednak rodzaj kol i amortyzacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moj akurat ma pompowane kola


kto chętny do założenia nowego wątku? mnie jest mało ale jak nikt nie chce to zaloże bo zaraz admini będzie nas poganiac

[Haneczka1122334445]

Sorki że tak nikąd ale jak chcecie to ja mogę założyć cały czas Was podczytuje ale jakoś nie mogę się wbić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez Haneczka1122334445

Sorki że tak nikąd ale jak chcecie to ja mogę założyć cały czas Was podczytuje ale jakoś nie mogę się wbić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko wrzuccie tu link do kolejnego posta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Haneczka1122334445]

Założyłam. Trzeba czekać na akceptację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

zapraszam do nowej części
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272600