2004-06-02, 09:25 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy
Moja 10 miesieczna cora nie chce mi jesc,mam z tego powodu same klopoty bo mala jest bardzo zywiolowa, ale traci mi na wadze.Niestety zupek "ze sloiczkow" nie przyjmuje,zreszta sie jej nie dziwie,w smaku sa ochydne.Jedynie jada mi deserki i owoce, ale to za malo.Musi jesc zupki i inne odzywcze rzeczy.Drogie mamy moze macie jakies domowe przepisy dla maluchow.To moja jedyna pociecha wiec nie mam zbytnio doswiadczenia i wiedzy jak odzywiac malutkie dzieci.Jesli macie cos w swoich skarbnicach kulinarnych to podzielcie sie.Moze moja mala zacznie wtedy cos jesc wiecej niz tylko "cyc" i owoce.
czekam niecierpliwie Edytowane przez Mariqa Czas edycji: 2006-07-10 o 08:16 |
2004-06-02, 14:35 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Proponuje rosołek i zupę pomidorową z ryżem. Ja mojej córci na obiadek gotowałam karofelek, marchewkę i kalafior. Dodawałam do tego troszkę masła i córka to jadła. Mam w domu gazetę z różnymi przepisami dla dzieci. Jeśli byłabyś chętna, to wyślę Ci na maila jakieś przepisy. Napisz mi, co Twoja córeczka lubi, a czego nie.
Pozdrawiam Wioleta Mam przepisy na zupki owocowe. Chyba sama sobie takie zrobię. Edytowane przez Mariqa Czas edycji: 2006-07-10 o 08:18 |
2004-06-02, 15:06 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Jestem bardzo chetna kazdych przepisow,aby mala mi tylko jadla.Nie wiem co lubi bo nie chce mi nic jadac,jedynie jada tylko owoce i biszkoptyJesli nie sprawiloby ci to duzych klopotow to poprosze o pare przepisow (sama zadecyduj jakie-jestes troszke bardziej doswiadczona niz ja )
z gory dziekuje Edytowane przez Mariqa Czas edycji: 2006-07-10 o 08:19 |
2004-06-02, 15:14 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: Przepisy dla malucha
Przepisy prześlę Ci wieczorem jak córka zaśnie.
|
2004-06-02, 16:34 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Re: Przepisy dla malucha
ok
|
2004-06-04, 20:52 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 2
|
Re: Przepisy dla malucha
Kochane mamy zapraszam Was na strone: http://www.e-book.com.pl Znajdziecie tu do sciagniecia bezplatna ksiazke kucharska dla najmlodszych. Jedyny warunek - trzeba sie zarejestrowac, ale serdecznie polecam. Jest masa przepisow na zupki, deserki,soczki i inne dania. Gotuje z tej ksiazki maluszkowi i nie moge powiedziec, ze mu nie smakuje !
|
2004-06-05, 08:02 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Re: Przepisy dla malucha
Wielkie dzieki juz zakladam tam swoje konto
|
2004-06-18, 06:00 | #8 |
Raczkowanie
|
Re: Przepisy dla malucha
Od 10 miesiaca mozesz spokojnie dawac malej wszystko. Oczywiscie dostosowujac do stanu zdrowia i np uzebienia malej, chociaz odkrylam ze z wszytskiego da sie zrobic papke
Takie normalne posilki ktore jadasz w domu duzo bardziej beda jej smakowac niz te sloiczkowe. Tak jak pisala moja poprzedniczka: moze byc rosolek, barszczyk z ziemniaczkiem, pomidorowa, warzywna. Kurczak, indyk, królik, ziemniaczki, ryz. marchewka, brokuly, kalafior i duzo duzo wiecej. Moje9 miesieczne malenstwo wczoraj mielone na obiadek jadlo A wracajac do sloiczkow, wczoraj moj pediatra powiedzial ze kazde polskie warzywo i owoc jest zdrowsze niz sloiczek bo tak musza byc jakies konserwanty i substancje chemiczne zeby to sie tak dlugo trzymalo. Do picia mozesz tez soczek ze swiezej marchewki robic i z jablek pozdrawiam i zycze udanego kucharzenia
__________________
Calimero |
2004-06-18, 12:25 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Re: Przepisy dla malucha
Ze sliczkow to moja cora jedynie je deserki Zupek i innych potraw nie ruszy,zreszta sie jej nie dziwie-probowalam-OCHYDA))
|
2006-02-25, 14:02 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 965
|
Młoda mama szuka porady:)
Dziewczyny- Mamy! Co ja mam zrobić!!! Mam półroczną (no niedługo 7 miesięcy) córcię! Zaczęłam jej gotować zupki warzywne jak miała 5 miesięcy! Jadła bezproblemowo, oczywiście łyżeczką, bo o butelce, ani smoczku w ogóle nie ma mowy Ale jadła je do czasu! Od jakiegoś miesiąca coś jej się odmieniło i nie chce za nic jeść niczego co zupę przypomina, tylko uwaga, uwaga.... treściwe jedzenie Jak widzi że my jemy obiad nie ma przeproś chociażby to były pulpety z sosem grzybowym i kartoflami! Za kartofle oddałaby wszystko, tak je uwielbia! Najchętniej same lub z sosem Do tego popić herbatką lub soczkiem (ze szklanki oczywiście) Nie ma zaparć biegunek...ale ja się martwię bo to nie jest dieta dla półrocznego dziecka! Aha jeszcze jogurciki z biszkoptem, lub sam biszkopt,lub kawałek skórki od chleba Wiem że to wszysto brzmi śmiesznie, ale naprawdę tak jest! Poprostu przestała jeść zupki, a jak widzi że my jemy to krzyczy i wyciąga ręcę, łapie za talerz To co mamy się ukrywać Nie wiem jak ją przekonać że to jeszcze nie dla niej... A jak wasze dzieci?? Bo to moje pierwsze dziecko i w takich kwestiach jestem zielona! Nie wiem co dalej robić...dzień w dzień gotuje zupki, a ona nie chce i już .... o kaszkach z torebki i gotowych zupkach mowy nie ma pluje nimi,albo nie chce wcale otworzyć buzi Może wy coś doradzicie???
P.S. Cały czas karmię ją piersią- to tak jakby ktoś pytał Dziękuję za wszelkiego rodzaju podpowiedzi |
2006-02-25, 15:09 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
A jak uzębienie? Jest choć jeden ząb, na który możnaby co zarzucić? Bo to też ma znaczenie.
Na takie poważne posiłki typu kotlet jest oczywiście za wcześnie, ale ziemniak dobrze ugotowany, czemu nie? Spróbuj jej równiez robić kluchy lane / o ile nie ma uczulenia na laktozę/, wrzucasz do szklanki jajo, ze 2 łyżeczki kaszki kukurydzianej, bełtu, bełtu i na goracą wodę, rosołek klarowny lub mleko. Możesz również takie zupki zagęszczać kaszką ryżową lub kukurydzianą, by były takie treściwsze. A że mała upodobała sobie "dorosłe" jedzenie" nie jest niczym wyjątkowym, poznaje smaki nowe, nie mdłe i to ją nęci. Warto jednak pamietać, ze sól i ostre przyprawy nie są w ogóle zdrowe, szczególnie dla dzieciaczków.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2006-02-25, 15:19 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
No właśnie nie ma jeszcze ani jednego zęba!!! Ale i tak pochłanianie treściwszych rzeczy świetnie jej idzie! Mariqa dzięki serdeczne za radę i przepis! Wypróbuję na pewno! Pozdrawiam
|
2006-02-25, 17:14 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
czesc. wprawdzie moja corka ma 11 miesiecy i pozno zaczela tresciwsze zeczy niz mleko jesc ale bratanek mojego meza juz od czwartego miesiaca jadl praiwie to co jego rodzice. oczywiscie z pominieciem ciezkostrawnych dan. bedziesz miala o wiele lepiej pozniej. ja mojego szkrabka musialam dlugo przeknywac do czegos innego niz mleko. na szczescie juz palaszuje to co my. pozdrawiam
|
2006-02-26, 18:21 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
Z tego, że córeczka chce jeść łyżeczką i pić ze szkalanki powinnaś się bardzo cieszyć, bo długie picie z butli źle wpływa na ząbki, prowadzi do próchnicy i im wcześniej dziecko przekona się do kubeczka tym lepiej. Diete córeczki warto urozmaicać, ale rób to powoli, by nie dodawać na raz zbyt wielu składników, bo coś może uczulić i potem będzie trudno rozszyfrować co to było(ja miałam taki problem), uważaj, żeby w Waszym "dorosłym" jedzeniu, które mała chce próbować nie było konserwantów, bo one często skodzą maluszkom Ziemniaczki śmiało możesz podać z masełkiem, albo np. sosem beszamelowym (ale bez cytryny), mój maluch jak nie chciał jeść zupek, to zaczęłam podawać mu bardzo gęste, np. dużo kaszy do krupniczku (dobrze wpływa na przemianę materii) i w ogóle dużo warzyw, albo lanych kluseczek. Zupki ze słoiczka o tyle są niebezpieczne, ze dziecko może bardzo przyzwyczaić sie do i smaku i potem nie chcieć jeść domowych zupek(znam wiele takich przypadków). I generalni powoli wprowadzaj różne produkty, tylko nie zbyt wiele na raz i zaczynaj od małych porcji.
Powodzenia i cierpliwości w kulinarnych przygodach! |
2006-02-26, 23:14 | #15 |
Rozeznanie
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
Na twoim miejscu bym się nie przejmowała... jeżeli nie ma problmów gastrycznych czy alergii to jest OK. Zwróciłabym uwage na to o czym pisała Mariqa czyli na kwestie gryzienia, ale jeżeli sobie roadzi to ok.
Musiasz się przyzwyczaić do tego że Mała zaczyna miec własne upodobania kulinarne a do tego dzieci zwykle chca jeść czy rozbic to co rodzice. My np nie jemy słodyczy bo nasz mały ma po nich uczulenie a jak tylko zobaczył że jemy jakieś ciastko czy deser to też chciał.
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/ |
2006-02-26, 23:16 | #16 |
Rozeznanie
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
[QUOTE=babessa]Z tego, że córeczka chce jeść łyżeczką i pić ze szkalanki powinnaś się bardzo cieszyć, bo długie picie z butli źle wpływa na ząbki, prowadzi do próchnicy [QUOTE]
... hmmm chyba raczej nie mycie ząbków lub nocne karmienie
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/ |
2006-02-27, 07:21 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
[QUOTE=agatha_c][QUOTE=babessa]Z tego, że córeczka chce jeść łyżeczką i pić ze szkalanki powinnaś się bardzo cieszyć, bo długie picie z butli źle wpływa na ząbki, prowadzi do próchnicy
Cytat:
|
|
2006-02-27, 08:20 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
Cytat:
W kwestii pokarmów byłabym ostrożna. To, że dziecko je i nie ma widocznych objawów nie znaczy, że wszystko musi być ok. Jednak zalecenia pediatrów/dietetyków całkiem z sufitu się chyba nie biorą. Przede wszystkim "dorosłe" jedzenie w tak młodym wieku obciąża wątrobe i trzustkę i nie zawiera odpowiednich proporcji składników odżywczych. A sos grzybowy powalił mnie na kolana. Co do zupek - skoro nie chce ich jeść, to może gotuj drugie dania - kluseczki, kasze z sosami mięsno-warzywnym, no i ziemniaki, ale odpowiednio rozdrobnione. No i pożywienie powinno być urozmaicone. Co do sposobu przekonania dziecka - jeśli teraz bedziesz jej ulegać w tak podstawowej kwestii, co bedzie dalej? Narazie jednak je to, co jej podasz/podacie. Uleganie takim czy innym "zachciankom" dziecka nie jest działaniem na jego dobro. Przydałoby sie ustalenie pewnych zasad z uwzględnieniem zaleceń lekarskich i konsekwencja w ich stosowaniu. Może spróbujcie jeść osobno, tak, aby mała nie widziała, co Wy jecie, albo aby potrawy wyglądały podobnie - wizualnie. |
|
2006-02-27, 08:36 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
Jest wiele mam, które wiele by dały, zeby ich dziecko chciało jeść różne jedzenia, a nie tylko przeciery. Zniechęcanie dziecka teraz zaowocuje niechęcią dziecka do jedzenia w późniejszym wieku. Sama to przerabiałam przy pierwszym dziecku i z drugim juz nie popełniłam tego błędu. Jesli ma ochotę na pulpety, to czemu nie? Ostatecznie, jeśli sama zmielisz dobre mięsko, udusisz do miękkości w delikatnym sosie własnym, albo pomidorowym to powinno być OK. W końcu od 7 miesiąca można dawać mięsko w zupce. Jesli tylko dziecko jest zdrowe, to uważam że nie należy hamować jego zapędów do jedzenia, bo przecież dzięki temu poznaje różnorodne smaki i konsystencje.
|
2006-02-27, 08:49 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
Cytat:
Oczywiście zrozumiane, że nikt tu nie optuje za prawdziwie dorosłą dietą dla niemowlaka. To lekka nadinterpretacja. Rzeczywiście tak jak wspomniała misiowa77 zachęcanie dziecka do poznawania smaków / co nie oznacza obżerania się przecież/ ma znaczenie właśnie dla procesu kształtowania dobrych nawyków żywieniowych. Pulpeciki to chyba była taka pierwsza forma mięsna, jaką podałam dzieciom / z wyjątkiem papek na samym początku/. Te pierwsze pulpety robiłam z mięska Indyk Gerbera, ono jest już tam odpowiednio przetworzone wystarczy uformować kulkę, można połączyć wczesniej z jajem lub/i kaszką, a następnie wrzucić na gotujący się rosołek lub wodę. Później już, kiedy pojawiły się pierwsze zębiska sama mieliłam mięsko, dodawałam poszatkowaną natkę, odrobinę szczypiorku, urozmaicało to smak.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
2006-02-27, 09:05 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
Ja mam braciszka , który ma 9 miesięcy . Moja mama karmi go własnej roboty zupkami , ponieważ doktór powiedziała, ze po tych takich w słoiczku dziecko może mieć wysypke , bieguunke lub chorobe żałądka . Mój braciszek jak jest chory lub źle się czuje to wtedy tylko mama karmi go piersią.
Ma już 2 ząbki i zaczyna mnie gryźć. mam nadzieję ze te zupki kótre podajesz swojej córeczke robisz sama ale , musisz uważać w jakich ilościach jej to dajesz. Na początku mój brat też lubił ziemniaki hehe. Ale teraz powinnaś pomaleńku przyzwyczajać ją do roztarkowanych warzyw. Dawaj jej w małych ilościach żeby jej nc nie zaszkodziło i podawaj dużo Marchewki. Cera i ząbki będą ładne i w aptece kup jej witaminki no i o pozdrawiam i całuję Twoją córeczkę
__________________
Zrobisz jeden maly blad i wszyscy maja Cie za idiotke
|
2006-02-27, 10:06 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
Serdeczne dzięki dziewczyny za rady!!! I cenne przepisy! Zrobie tak jak mi poleciłyście! Będę gotować specjalnie dla niej "drugie"
Pozdrawiam i |
2006-02-27, 10:40 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
jejku jak przeczytałam ze w 5tym miesiacu zupki...to az sie przeraziłam. Moja mała ma dwa m-ce i jak narazie tylko mleczko i herbatka, uswiadomiłam sobie ze juz niedługo zaczniemy soczki ,potem zupki....ale ten czas leci...
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
2006-02-27, 12:06 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 42
|
Dot.: Młoda mama szuka porady:)
Mój maluszek jest w podobnym wieku (w marcu skończy 8 miesiąc). Sytuacja w naszym domu jest bardzo zblizona do Twojej. Jakub na szczęście zjada gotowane zupki, bo o sklepowych nie chce słyszeć, ale przede wszystkim z wielkim smakiem zjada wszystko to co znajduje się na naszych talerzach. Cieszyłam się tym faktem, że chce jeść jak dorsły ale jednocześnie zdawałam sobie sprawe, że to nie jest zdrowa dieta dla niego. Znalazłam więc alternatywe. Kiedy jemy obiad wyciągam na swój talerz marchewkę z zupy lub kawałek ubitego ziemniaka (ostatnio nawet ubity ziemniak z delikatnym rosołem), czasem mięco gotowane z zupy i karmie małego ze swojego talerza, duman że tak sobie świetnie radzi, ale oczywiści spokojna że to co zjada nie zaszkodzi mu. Dodam ze synke ma dwa zęby, choc nie jestm pewna czy zdaje sobie sprawe ze posiada tak poważny sprzęt.
USKOW, troche pomyśl jak przechytrzyć córeczkę. A z całej tej sytuacji dostrzegaj plusy, bo myśle ze jest ich więcej. |
2006-03-28, 21:29 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 103
|
dieta dla 4,5 miesiecznego dziecka
Kochane mamusie.Prosze pomózcie.
Moja córeczka pierwszego kwietnia skończy 4miesiące. karmie ja piersią ale mam mało pokarmu a z niej jest straszny głodomorek i cały czas by jadła. byłam wczoraj u pediatry i sie pytałam czy juz moge cos jej podac. ale ona ni odradziła. no a moja dzidzia ciagle płacze. kupiłam jej HUMANE 2 ale nie chce mi pic. MOZE WY MACIE JAKIES SPRAWDZONE DANIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
Justyś |
2006-03-28, 21:42 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: dieta dla 4,5 miesiecznego dziecka
to są dania jednoskładnikowe, więc chyba niepotrzebne są jakieś specjalne przepisy
Takiemu maleństwu rozszerzamy dietę wyłącznie, jeśli je mleko modyfikowane i zaczynamy od łyżeczki soku jabłkowego, klarownego, Słuchaj lekarza pediatry, swojej wiedzy nie wyssał z palca, jeśli zakazuje podawania innych pokarmów takiemu maleństwu, rację ma Dziecku karmionemu piersią dietę rozszerza się w 6 miesiącu. Są inne przyczyny płaczu, jeśli waga jest prawidłowa / a zapewne tak, jeśli pediatra zakazała podawania czegokolwiej więcej niz pierś/, na pewno to nie głód Od 6 miesiąca możesz też robić kaszki ryżowe, kukurydziane na wodzie lub nawet swoim mleku /jeśli odciągasz/, wcześniej nie ma sensu, bo niedojrzały układ trawienny moze nie pokonać tej zwartej i już nie całkiem płynnej konsystencji. Dlatego przy rozszerzaniu diety należy być ostrożnym.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu Edytowane przez Mariqa Czas edycji: 2006-03-29 o 08:59 |
2006-03-29, 16:51 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 103
|
Dot.: dieta dla 4,5 miesiecznego dziecka
Dziekuje bardzo za odpowiedz .Mo i wylakie mi kubła zimnej wody na głowe bo ja bym już chciała jej coś podawać. Wiem ze nalezy słuchać pediatry ale miałam już rózne doświadczenia z słuzbą zdrowia.
WIEC JESZCZE POCZEKAM SOBIE MIESIĄC, NO I ZACZNE WPROWADZAĆ TE SOCZKI.
__________________
Justyś |
2006-06-29, 12:37 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
HELP-przepisy na kolacje dla dziecka
Dziewczyny szukam inspiracji na kolacje dla mojego dziecka.A najchetniej cos na cieplo, nawet jesli ma byc pracochlonne, moj syn nie jest wybredny jednak nasze kolacje ostatnio zrobily sie monotematyczne,kanapki,se rki homegenizowane, nalesniki,racuchy,pizza. I skad tu pomysly czerpac?
Poradzcie cos prosze |
2006-06-29, 14:59 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: HELP-przepisy na kolacje dla dziecka
a jaki wiek? na avatarku widzę kilkulatka
zajrzyj tu: Potrawy jak z bajki :: Potrawy :: Kulinaria
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2006-06-29, 21:03 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: HELP-przepisy na kolacje dla dziecka
dziekuje za link
synus ma 5 latek |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:50.