2016-01-13, 21:09 | #1261 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać." Maks Somow 04.02.2015 rok - Inżynier
|
|
2016-01-15, 01:21 | #1262 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
https://www.youtube.com/watch?v=iNVP1B2iXWI |
|
2016-01-15, 13:21 | #1263 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1
|
Pierwszy raz
Hej, mam 16 lat i jeszcze nigdy nie uprawiałam sexu. Od 4 miesięcy jestem ze starszym o rok ode mnie chłopakiem, a znamy sie od poł roku. Jest na prawde kochany, powtarza mi często co do mnie czuje, jest troskliwy, opiekuńczy, martwi sie o mnie, i na prawdę sie stara. Jest bardzo przystojny, wysoki dobrze zbudowany, sprawia wrażenie takiego groźnego chłopaka, ale tak na prawdę jest bardzo wrażliwy. Miał już az 7 dziewczyn... a ja jednego chłopaka na którym bardzo sie zawiodłam... Ostatnio widze ze on chce 'to'ze mną zrobić, ale ja nie jestem pewna. On mówi mi ze dopiero wtedy kiedy będę na to gotowa i ze z tym poczekać. Ja go kocham i jestem go pewna, ale boje sie ze go zawiodę w łózku, on jest doświadczony a ja w ogóle. Co mam zrobić?
|
2016-01-15, 13:25 | #1264 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Pierwszy raz
Cytat:
|
|
2016-01-15, 23:36 | #1265 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Pierwszy raz
Cytat:
Możesz pierw go spytać o jego doświadczenia w tej dziedzinie, a jeśli on wie, że to będzie Twój pierwszy raz, to nie sądzę, żeby oczekiwał od Ciebie zachowania gwiazdy porno. |
|
2016-01-16, 10:34 | #1266 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 291
|
Dot.: Pierwszy raz
Cytat:
|
|
2016-01-25, 03:53 | #1267 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Ja mam obecnie 22 lata, swój pierwszy raz przeżyłem w wieku 17 lat. Byłem wtedy z dziewczyną starszą ode mnie o rok ponad pół roku, co prawda seks oralny miał miejsce dużo wcześniej, to długo wstrzymywaliśmy się z samym w sobie seksem, bo ona też była dziewicą. Musze przyznać, że nie był jakiś wybitny, było oczywiście mega przyjemnie i odbyłem go z osobą w której byłem zakochany, ale też nie ma co przesadzać. Może dlatego, że go zaplanowaliśmy? Wiecie, były świece, kolacja i takie tam podobne rzeczy. Pewnie gdyby wyszedł jakoś spontanicznie to człowiek byłby bardziej rozluźniony, a podekscytowanie byłoby większe, kto wie. Pozdrawiam.
|
2016-02-19, 00:50 | #1268 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Witajcie!
Mam 18 lat, jestem dziewicą. Mój TŻ jest starszy 2,5 roku i ma za sobą już troche partnerek. Jesteśmy razem (naprawdę) baaardzo długo. Nie mam żadnych wątpliwości, jest między nami miłość, zaufanie, bezpieczeństwo. Czuje że mogę na niego liczyć, jedynie trochę się wstydzę nagości - jest moim pierwszym chłopakiem, ale to raczej normalne. On nie naciska na mnie, a gdy rozmawiamy szczerze o tych kwestiach, mówi, że zrobi wszystko aby być delikatnym dla mnie. Gdyby nie inne czynniki, pewnie już dawno nie byłabym dziwicą, bo to naprawdę wspaniały facet! Problem polega na tym, że czasami (oczywiście w żartach) rzucamy sobie niewybredne uwagi i komentarze, w ten sposób okazujemy sobie miłość i w sumie przełamujemy tematy niektóre. To też taka tradycja u niego w domu - mieszkał z mamą i siostrą oraz z babcią. Mają takie charaktery, lubią takie niewinne zgryźliwości. :P Właśnie podczas takich uwag, zdarza mu się powiedzieć, żebym nie była "kłodą" w łóżku, gdy już zaczniemy ze sobą sypiać. Rozmawiałam szczerze z nim o tym, mówił mi oczywiście, że to żarty, że to nie dotyczy pierwszego razu, początków, itd. Mimo to, chciałabym faktycznie nie być "nieruchoma"(?). Sądzę, że gdy już dojdzie między nami do zbliżenia, to raczej on "zajmie się mną", na moją prośbę - taka jest między nami umowa. Czekamy tylko na dogodny moment i czas. Jakkolwiek to brzmi. Jak mam wtedy sie zachować, żeby choć troszkę go zaskoczyć, żeby nie tylko czekać na jego pieszczoty i inne.. Chcę jakoś też przejąć w pewnym stopniu inicjatywę. Odciążyć z jego barków myśl, że od niego zależy wszystko. Sama chcę dać mu przyjemność swoimi "pomysłami". Czeka na mnie tak długo, zasługuje na to.. ♡ |
2016-05-29, 09:16 | #1269 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1
|
Jak rozpocząć swoją przygode z seksem?
Witam, mam 21 lat i nigdy tego nie robiłem. Szczerze powiedziawszy jest mi troche wstyd z tego powodu, szczególnie z racji wszechobecnej społecznej presji :p Jestem raczej nieśmiały i rzadko kiedy udawało mi się utworzyć z kimś jakieś głębsze relacje, pracuje nad tym już od dawna i małymi kroczkami widze w sobie poprawe Otóż moje pytanie brzmi - jak zacząć? Myślałem o skorzystaniu z usług agencji towarzyskich, ale perspektywa mojego pierwszego razu z prostytutką troche mnie przeraża...
|
2016-05-29, 09:19 | #1270 |
Obserwuję .
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
|
Dot.: Jak rozpocząć swoją przygode z seksem?
Jest milion takich wątków. A z mojej strony tylko dwie rady:
Nie idź do prostytutki Używaj wyszukiwarki. Wystarczyło chociażby scrollem zjechać w dół strony i jest identyczny temat.
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak... ... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać. |
2016-05-29, 10:08 | #1271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Jak rozpocząć swoją przygode z seksem?
A ja Ci powiem: idź do prostytutki!
Ale te trolle ostatnio monotematyczne
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
2016-05-29, 11:43 | #1272 |
Obserwuję .
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
|
Dot.: Jak rozpocząć swoją przygode z seksem?
no nie? aż się nudno robi, mogliby coś ciekawszego wymyśleć
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak... ... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać. |
2016-06-19, 06:13 | #1273 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 77
|
On nie może wejść
Jestem dziewicą. Wiele razy się masturbowałam, łącznie z wibratorem. Poznałam faceta i chcę z nim uprawiać seks. Tylko tak bardzo się stresuję, że pomimo, że ogólnie mnie pociąga, to nie czuję podniecenia, mam problem z nawilżeniem i on nie może wejść. Próbował 3 razy i nic. Bardzo się starał, pomiędzy wejściami próbował mnie podniecić i zrobił palcówkę, podczas której nie czułam przyjemności. Wiem, że to jest związane ze stresem, bo zwykle potrafię doprowadzić się do orgazmu.
Co mogę zrobić, by z wejściem nie było problemu? Poza nawilżaczem, bo tego próbowaliśmy i nic to nie dało. Czy to może mieć związek z błoną dziewiczą? I właśnie jak to z nią jest, mam ją nadal pomimo, że nie raz masturbowałam się palcami? Podczas przebicia penisem mocno krwawi? |
2016-06-19, 11:12 | #1274 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: On nie może wejść
Cytat:
|
|
2016-06-19, 15:38 | #1275 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: On nie może wejść
Cytat:
|
|
2016-06-20, 10:08 | #1276 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: On nie może wejść
Cytat:
|
|
2016-06-20, 11:06 | #1277 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: On nie może wejść
Ja bym popraktykowała jeszcze z chłopakiem sam petting i zobaczyła jak tam z nawilżeniem i rozciągnięciem pochwy. Proponuję też podczas pettingu użyć wibratora - zobacz, czy jesteś w stanie włożyć sobie przy chłopaku coś, co ma gabaryty naturalnego penisa. Jeżeli po kilku(nastu) razach nie wyjdzie (z lubrykantami, czy bez) - to może seksuolog?
|
2016-06-26, 20:25 | #1278 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Jak można uprawiać seks w tak młodym wieku i to jeszcze przed ślubem? Jak można tak nie szanować ciała dla przyszłego męża prawiczka? Co się dzieje z tymi dzisiejszymi młodymi kobietami
|
2016-06-27, 06:00 | #1279 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
|
2016-06-27, 06:26 | #1280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
To, co działo się zawsze od początku ludzkiego gatunku: wchodzą w okres pokwitania, budzi się u nich popęd seksualny i pragną go zaspokoić. Ani opresyjna rodzina, ani surowe religijne zakazy, ani obyczajowa pruderia nie są go w stanie stłamsić. I choć zdarzą się pojedyncze osoby, które ulegną tym czynnikom i będą odkładały inicjację seksualną do ślubu, w końcu jednak "rzuci się tłum cały w rui na ulicę" jak napisał poeta - tak było, jest i będzie po wieki wieków.
|
2016-07-18, 16:34 | #1281 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 131
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Drobne pytanko!
Tak, jestem dziewicą. Rozciągałam się paluszkami i wchodzą 4 (przy dobrym nawilżeniu) bez problemowo. A oto pytanie: Czy jak moje 4 palce ( które mają łączny obwód w najgrubszym miejscu 13 cm) wchodzą bez problemów to czy możliwie żę już "na spokojnie" wejdzie penis? PS. 1.Mam taki problem, że próbujemy przeżyć ten pierwszy raz ale jakoś nie umie wejść (prawniczek). 2. Proszę bez zbędnych odpowiedzi typu "nie dorosłaś do seksu" czy "ale jesteś głupia". Nie wiem to pytam. |
2016-07-18, 17:17 | #1282 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-07-18, 17:45 | #1283 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 131
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Adrianna_8 Nie nie zaciskam, kiedyś się denerwowałam że bd boleć to fakt zaciskałam ale teraz? Niech boli jak musi
Tylko że w klasycznej pozycji on działa tak że robi takie "zamachy" że nawet jakby juz lekko wszedł to sie wycofuje i znowu gdzie indziej ?! Powiedziałam sobie dosc, teraz ja dowodzę i ostatnio próbujemy na jeźdźca. Próbowaliśmy cały czas z gumką ale nie wiem czy z niej zrezygnować....(biore tabletki) ale mimo wszystko z nią też powinien wejść ...? Edytowane przez maartyn Czas edycji: 2016-07-18 o 17:48 |
2016-07-18, 17:56 | #1284 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 108
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
,,Tolerancja jest zaprzeczeniem tożsamości człowieka''-Paolo Coelho |
|
2016-07-26, 09:42 | #1285 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Było wino, świeczki, muzyczka. Próbowaliśmy.... i nic : ((
Okazało się że mój świeży małżonek nie umie założyć prezerwatywy (ja nie bardziej ogarnięta) co spowodowało, że moja gotowość do akcji wygasła, na oddatek nie ogarnęlismy jak trafić A dalej to tylko mnie coś bolało i nie dało się nic osiągnąć. W ogóle się popłakałam, bo naszły mnie myśli, że jestem chyba jakaś źle skonstruowana... Nie wiem czy to dobry wątek, może pomożecie: - czy gra wstępna może być za długa jak na pierwszy raz? Bo dogadzać to my sobie umiemy, aż 2 godziny nam zeszło zanim się zadziało.....(jak się potem dowiedziałam mąż się bał że mi zrobi krzywdę i dlatego nie proponował nic wczesniej) -dlaczego boli (skoro wszyscy sie zachwycaja jaki seks jest super) i czy zawsze tak bedzie? Warto próbować? Ja wiem, że mogą to być zaciśnięte mięśnie ale nie jestem pewna czy to się zadziało. Nawet jeśli, to nie mam pomyslu jak się rozluźnić. Dodam, że bardzo się kochamy i jesteśmy szczęśliwi, czekaliśmy parę lat na siebie ze stosunkiem "właściwym" - a tu taki smutek. Edytowane przez Vika90 Czas edycji: 2016-07-26 o 09:44 |
2016-07-26, 09:48 | #1286 |
zuy mod
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Jak nie umie założyć prezerwatywy? Poćwiczyć na bananie!
Do tego dodatkowe nawilżenie, z trafieniem pomóż ręką, bez doświadczenia trudno trafić bez wsparcia. I spokojnie. Nic nie siłę.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-07-26, 10:00 | #1287 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Dzięki za cenne rady ! : * Ktoś parę stron pisał, że zna parę czekającą 5 lat na seks ...My czekaliśmy 8 :O
Edytowane przez Vika90 Czas edycji: 2016-07-26 o 10:02 |
2016-08-04, 14:25 | #1288 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 32
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Na początku nigdy nie jest łatwo, ale jak to już ktoś zauważył na początku trzeba ręką pomóc partnerowi trafić do środka. Naprowadzić członka palcami. Trening czyni mistrza. Nic na siłę. Z czasem będzie coraz lepiej, tylko trzeba być dobrze nastawionym i chętnym.
|
2016-08-05, 07:45 | #1289 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 108
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G318H przy użyciu Tapatalka |
|
2016-08-05, 08:00 | #1290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
I? Każdy decyduje o sobie + dziewczyna przyszła po rady a nie wylewać żale.
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.