Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach dzieci - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-01-30, 21:14   #2461
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Nu, Ty masz termin na 31, to zgadza się.

W sumie to sama w sobie mnie tak nie jara, ale banany i Nutella już tak. Jadłaś kiedyś?
no ba😍😍 Niby mnie odpycha od słodkiego, ale nutelle bym zjadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 21:14   #2462
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
A na mnie nie działa bita śmietana ani Nutella, zdjęcie musiałam ominąć wręcz cofa mnie nadal na słodkie.
No to Gosia jeszcze trochę i smaki powrócą 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 21:18   #2463
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
No to Gosia jeszcze trochę i smaki powrócą 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Będę jeszcze nadrabiać z nawiązką
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 21:21   #2464
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
Kto Ci tak wyliczył? Położna czy gin? Może policzyli Ci jak dla dłuższych cykli i takie kwiatki? U mnie normalnie wg 28-dniowych liczył na piechotę nawet w kalendarzu.
Położna u gina na NFZ, a ginekolog prywatnie wyliczył mi na 2 sierpnia. 14 dnia cyklu zrobiłam sobie test owulacyjny, gdzie kreska wyszła gruba, widoczna, tzn., że za ok. 24-48 godzin powinna być owulacja? Tak to rozumieć? Tego 14 dnia cyklu, serduszkowaliśmy z mężem popołudniu, a następnego dnia kreski już nie było, tylko cień cienia, bladość taka. Nie wiem co o tym myśleć. Koleżanka mi powiedziała, że w przeciagu tego wieczora i całej nocy mogło już dojść do zapłodnienia. Nie wiem co myśleć o tym.

Edit: Zorientowałam się, że powtórzyłam dwa razy to samo zdanie.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
Będę jeszcze nadrabiać z nawiązką
A potem będzie.. uwaga! Toczę się, toczę się..
__________________





Edytowane przez norka93
Czas edycji: 2018-01-30 o 21:24
norka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 21:35   #2465
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Położna u gina na NFZ, a ginekolog prywatnie wyliczył mi na 2 sierpnia. 14 dnia cyklu zrobiłam sobie test owulacyjny, gdzie kreska wyszła gruba, widoczna, tzn., że za ok. 24-48 godzin powinna być owulacja? Tak to rozumieć? Tego 14 dnia cyklu, serduszkowaliśmy z mężem popołudniu, a następnego dnia kreski już nie było, tylko cień cienia, bladość taka. Nie wiem co o tym myśleć. Koleżanka mi powiedziała, że w przeciagu tego wieczora i całej nocy mogło już dojść do zapłodnienia. Nie wiem co myśleć o tym.

Edit: Zorientowałam się, że powtórzyłam dwa razy to samo zdanie.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

A potem będzie.. uwaga! Toczę się, toczę się..
Ja robiłam test owulacyjny 3 listopada,nie pamietam czy był wyraźny, ale następnego dnia wyszedł negatywny. Do tej pory tego nie kumam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 21:37   #2466
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Ostatni poziom piekła..
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

U nas noc pełna wrażeń. Leżymy z. M. w łóżku i gramy w kulki,kazdy na swoim telefonie i zaraz z tych emocji chyba skurczy dostanę... Hahaha 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
... Poznaliśmy się 15.07.2010...
...Jesteśmy razem 11.12.2010...
...Ślub 8.10.2016...
...Czekamy na Ciebie 6.07.2018 - Nina...

xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 21:42   #2467
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Oki kobietki ja też się już na dzisiaj żegnam, padam na twarz 😑dobrych i przespanych nocy wam życzę i miłych snów 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-30, 21:43   #2468
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

O matulu ale tu się duszno zrobiło...
Wygląda na to, ze poruszyłam drażliwe tematy, a jak zwykle nie mialam jak nadrobić (brak aplikacji).


Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Ana*** ja Ciebie też rozumiem i z walką o kp i z tym jak trudne mogą być dzieci. Przed porodem sobie wyobrażałam,że nie tylko spacerki będą super ale że też będziemy dużo wyjeżdżać. Potem jak urodził się mój maruda to nic już nie było proste

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgadzam się z kazdym słowem

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
A gdzie tu miejsce na prywatność rodziców? Intymność? Seks? Nie, nie i jeszcze raz nie.
Dla mnie nasze łóżko to świętość, nie jest to miejsce dla dziecka. Dla kogoś nie do pomyślenia jest zwierzę w łóżku/na kanapie. A dla kogoś dzieci które śpi z rodzicami i wypadałoby to uszanować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O ile choroba, leki są dla mnie tłumaczeniem jak najbardziej odpowiednim, tak powyższe argumenty kompletnie nie. Pomimo, że córka z nami śpi (aktualnie akurat z braku miejsca) nigdy seksu nam nie brakowało Wtedy dopiero rusza wyobraźnia . No, ale nie mi oceniać czyjeś poglądy .

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Ale wtedy np JA robiłabym wszystko żeby dziecko mieć jak najwięcej przy sobie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie tak samo bym zrobiła .

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Wrócę do tematu. Przede wszystkim Blanko - nie fochuj, obrażaj czy tam jak to sie teraz mówi. Zostan z Nami i normalnie rozmawiajmy.
Po drugie - zobaczcie, że kazda z Nas ma jakies podloze tego, jaka matką chce byc. Komstrujemy siebie i swiat wokol nas na podstawie tego co same znamy. Jedna chce stworzyc rodzinę pełną, poniewazt ona i mąż tego nie mieli, druga chce kp bo nikt nie wierzyl ze bedzie w stanie, trzecia chce miec łóżko dla siebie a czwarta jeszcze cos innego. Blanko - zostalas w taki sposob wychowana i taki swiat znasz. Jezeli ten swiat Ci sie podoba i zrobil z Ciebie konkretna babe, która ma swoje zdanie i bedzie bronic go jak lwica - no to tak będzie. Twoja mama pewnie postepowala podobnie, w konsekwencji jestes osoba o silnym charakterze, ktorej nikt nie podskoczy, i taka sie sobie podobasz - i dobrze. Jezeli Tobie to odpowiada, to ok. Kazda z Nas mowi ze swojej perspektywy. Ja np zawsze mowie, ze chcialabym byc inna dla mojego dziecka niz moja mama dla mnie. Nie dlatego, ze moja mama mnie "nie kocha" czy cos. Jest najlepsza na swiecie, tak samo jak i taka, ale ! U mnie w domu nigdy nie bylo bliskosci, nie bylo przytulania, mowienia Kocham. Ta milosc krążyła w powietrzu, bylo wiele niewypowiedzianych słów, i w pewnym momencie ta bliskosc zaczela byc kierująca. My do dzis jestesmy spieci gdy trzeba sie przytulić. Moj tata np tylko poka mnie reka po plecach, a w sumie robimy to tylko przy oplatku gdy skladamy życzenia. Rodzice dali mi wszystko, dzieki Nim jestem osoba wyksztalcona, dobrze sie uczylam, ale czy to jest kwintesenscja rodziny ? Dla mnie np nie. Nie bylo u mnie rozmow na temat mojego samopoczucia, moja mama byla skrepowana podczas takich rozmów, od razu je ucinala. Najwazniejsze bylo zebym sie dobrze uczyła. Raz chcialam pogadac o uczuciach, mialam wtedy chlopaka, przyszlam do mamy. Zaczelam cos mowic, emocje wziely gore, troche sie poplakalam, mowilam o tym jak bardzo tego chlopaka kocham. I padlo z ust mojej mamy "a moge Ci zadać jedno pytanie" a ja w placzu, no i w kontekscie rozmowy ja moj chłopak patrze na mame i mowie "nie, nie jestem juz dziewicą" a moja mama westchnela, spojrzala w lewo prawo na mnie i mówi "a chcialam zapytac czy palisz papierosy".
Ten moment zapamietam do konca życia i jest to dla mnie zawsze takim obrazem relacji jakich nie chce miec w mojej rodzinie. Przez takie male rzeczy, uksztaltowana zostala moja osoba, jako niedoceniona, starajaca sie byc kims, wyjsc z cienia. Zawsze musialam byc dla wszystkich kims wyjątkowym, bo mialam w sobie i mam nadal jakis bbrak, jakaś luke. Czegos nie dostalam od rodziców i to wychodzi w moim doroslym życiu.
Boje sie macierzyństwa, z bedzie ti dla mnie krepacja, tak jak bylo to dla mojej mamy. Juz odczuwam krepacje jak mysle o kp, a co bedzie pozniej ? Na szczescie mam wspaniałego męża, nie jestem sama, duzo rozmawiamy, i on wie, ze zrobimy wszystko jka trzeba, bez zbednego planowania - bo bedziemy rodziną, kochającą. Bedziemy duzo rozmawiac z dzieckiem, spędzać czas, wymyslac gry zabawy. Bedziemy sie przytulac, mowic ze kochamy. Czy nie takie sprawy powinny byc najwazniejsze ? Zycie zweryfukuje to czy ulegne i dziecko bedIe spalo ze mna, czy nie ulegne ponieważ moje dziecko swietnie sobie poradzi w łóżeczku. Przede wszystkim chce ukształtować pewne emocje, zachowania. Jestem przerażona, bo to jest bardzo trudne, i nie wiem jak to bedzie. Wiem tylko ze ze wsparciem męża zrobimy wszystko, wszystko zeby ten maly czlowiek czul sie w domu jak w krainie czarów Życzę każdej przyszlej mamie, aby dla swojego Maleństwa stworzyla w domu wlasnie takie cos swojego, czy to bedzie kraina czarów czy hogwart Dziękuję za uwagę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pięknie to napisałaś Polecam wychowanie na gruncie rodzicielstwa bliskości lub/i wychowania bez przemocy. Jest ogrom literatury z tego zakresu, również psychologicznej. Wtedy dopiero otwierają się oczy i serce

Cytat:
Napisane przez odowska Pokaż wiadomość

Odnośnie "wymuszania" u starszych dzieci, to aktualnie z mojej perspektywy, jeśli dziecko musi płakać żeby jego potrzeba została zauważona, to jest jakiś problem w komunikacji z rodzicem. Najczęściej jest to wina rodzica, zwykle nie zamierzona, bo pośpiech, zmęczenie czy inne zadania, ale jednak problem jest po stronie rodzica.
O to, to... Masz juz dzieci?

Cytat:
Napisane przez monyaa108 Pokaż wiadomość
Ana - co znaczy dziecko HNB?
Widzę, że Blanka niżej wytłumaczyła .

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Wyjątkowo wymagające niemowle, czyli dziecko z tych które wymagają dużo poświęconego czasu, dużo cierpliwości, bliskości 100% zaangażowania i uwagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nic nadrabiania ciąg dalszy
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 21:45   #2469
ane3kaa
Zakorzenienie
 
Avatar ane3kaa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Tarnow
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Ja tu się męcze z cukrzyca a wy takie smakołyki wrzucacie!
Jeszcze ta Nutella :-(
ane3kaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 21:51   #2470
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Ana, sporo nadrabiania masz.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:
Napisane przez ane3kaa Pokaż wiadomość
Ja tu się męcze z cukrzyca a wy takie smakołyki wrzucacie!
Jeszcze ta Nutella :-(
Ane, nie wiedziałam.. Nie będę już takich rzeczy wrzucać, to musi być okropne uczucie.
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:06   #2471
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Ana, sporo nadrabiania masz.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Ane, nie wiedziałam.. Nie będę już takich rzeczy wrzucać, to musi być okropne uczucie.
Ej, a ja nie mogę jeść słodyczy,pszenicy,nabiału ,drobiu, fryteczek, Mc,kfc,kebabów
Ale wstawiajcie zdjecia. Jeść nie mogę to chociaż sobie popatrzę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-30, 22:22   #2472
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez porannarosa Pokaż wiadomość

[/COLOR]Aha i jeszcze pytanie do dziewczyn, które są na zwolnieniu. Zawsze wydawało mi się, że będąc na zwolnieniu ciążowym (takim z kodem B) otrzymuje się 100% wynagrodzenia, a tutaj po 12 dniach na zwolnieniu w grudniu dostałam dużo niższą wypłatę. Dzwoniłam do księgowości u mnie w biurze i pani próbowała mi wytłumaczyć, że tak właśnie jest, ale szczerze mówiąc mało zrozumiałam. Czy Wy dostajecie takie samo wynagrodzenie jak wtedy kiedy chodziłyście normalnie do pracy?
Tak, płatne 100%.

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Mój dzisiejszy obiadeł. A w tle rolka do ubrań. Nie wiem co ona tam robiła.. Załącznik 7405766
Mniam

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Dziękuję za wczorajsze kciuki jeszcze. Tyle że nie było to usg, a wizyta u gina w szpitalu ze względu na moją dość już bogatą historię ciąż i porodów. I sama nie wiem do końca, czy się martwić tym co usłyszałam, czy nie ... Pewnie jak to ja wybiorę niemartwienie się, dopóki nie ma jakichś konkretów i lepiej nastawić się pozytywnie. Wizyta trwała prawie godzinę, więc ciężko by mi było nawet opisać wszystkie omówione niuanse i detale. Na szczęście tak jak podejrzewałam wcześniej, nic poważnego się nie dzieje, natomiast kilka moich uwarunkowań ciążowych i porodowych sprawia, że będą trzymać nade mną mocniej pieczę. To oczywiście jest super, czuję się dobrze zaopiekowana Ale wiadomo wolałabym, żeby tych uwarunkowań nie było. Ale są i nie ma rozkminiać. Myślę, że jak zwykle nie mam co marzyć, o tym czego zawsze chciałam, czyli porodzie do wody... Jak w czasie porodu w ogóle będę mogła iść do wanny to będzie fajnie. Chcą dokładnie obserwować, czy nie krwawię za mocno (przy dwóch porodach dużo krwi straciłam). Natomiast jeśli chodzi o czas ciąży, to mam już na zapas sześć skierowań na badania krwi (trafiają do lekarza po zrobieniu i od razu są oceniane), następna wizyta u hematologa w 28 tc, a u gin w 34 tc (gdyby cokolwiek było nie tak, to wcześniej) i oczywiście w międzyczasie normalne wizyty u położnej. W tym 34 tc pewnie będę mieć dodatkowe usg, żeby ocenić ilość wód (też miałam z tym problem) i jakie duże jest dziecko, bo wszystkie moje robaczki rosły duże.
Pani doktor zwróciła też uwagę na jedną rzecz, o której sama nie pomyślałam do tej pory - przy dwóch porodach był lekki problem z barkami... I to chyba ta najgorsza wiadomość. Określiła to jako ryzyko, hmm..., nie jestem pewna jak to po polsku się określa, ale chyba ryzyko niewspółmierności barkowej, czyli trudność z urodzeniem barków dziecka. Kaj miał złamany obojczyk... W Pl powiedzieli po prostu, że to nic takiego, że się zdarza. Przy Lidusi też był chwilowy kryzys na tym ostatnim etapie, ale nie sądziłam, że to coś konkretnego, że to ma jakiś związek. Wolę o tym nie myśleć i nie szukać problemu tylko jak przy poprzednich porodach założyć po prostu, że dam radę! W końcu stosunkowo sprawnie w kilka godzin tej intensywniejszej akcji urodziłam już trzy piękne bobasy
Uff, chciałam napisać krótko, a tyle wyszło... Może coś zmażę, hm Ale jak to ja nie wiem co uciąć, żeby całość nie straciła sensu czy jasności
Widać, że jesteś pod dobrą opieką .

Cytat:
Napisane przez pozytywnaj Pokaż wiadomość
Widzę, że trochę rozpętała się tu burza... Powiem Wam tak... Moje plany wychowywania skorygowały się wraz z dziećmi... Miałam plany oj miałam. Skończyło się na frustracji, złości itd. To przy pierwszym. Przy drugim robiłam już inaczej. Jest dużo spokojniejsze, bardziej posłuszne niż to, co miałam zamiar wychować według zasad. Co zawaliłam? Że słuchałam rad innych. Właśnie, że,, wejdzie Ci na głowę ",, wymusza płaczem itd". Nieee. Ono potrzebowało więcej bliskości zrozumienia itd niż to drugie. I jak mam zamiar robić przy 3?Kierować się tym, co mi instynkt podpowiada, nie co ja zakładam teraz. Nie zakładam już nic oprócz kp bo jedno miałam na piersi drugie ze względów zdrowotnych na butelce i wiem, że już się do butli przekonać nie dam. Będę je tulić, nosić na rękach ile potrzebuje, śpiewać itd. Bo wiem, że to ostatnia ciąża i dzidziuś. Ze z tego wyrośnie. Przeminie i nie wróci... I będę czerpać z całych sił. Karmiłam w łóżku, jak były chore spałam z nimi, z mężem na tym nie ucierpiałam. Niech każdy kieruje się serduchem i swoim rozumem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Piękne podejście

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Skończyło się na 5, ale niestety nie czuje się zbyt dobrze.. gardło jakby trochę przestało, po tych plukankach, ale zaczyna mocno kaszleć, cała ta wydzielina z zatok spływa mi do gardla..
Czekam do poniedziałku, wtorku jeśli nadal tak będzie, to do mojego kompletu gin i endo dorzucę jeszcze rodzinnego 😊 dziękuję!

Kochana, nie mogę czosnku w ciąży.. który zresztą uwielbiam. Nie wiem co sie stało, ale jak przy poprzednim przeziębieniu próbowałam i zjadlam dwa ząbki, to przez dwa dni miałam taką zgagę, takie okrutne mdłości, że nie mogłam sobie ze sobą poradzić. Ciagle czułam czosnek.. także dziękuję, ale muszę obejść się bez. Choć przed ciążą wiele razy ratowałam się w ten sposób, plus syrop z cebuli - zestaw idealny 😊 dziękuję 😘

Spróbuję dziś w aptece, może ktoś coś doradzi oprócz serii prenalen.. 😐

Od 23 pospalam, więc nie jest źle co prawda z 5 pobudkami, ale większość nocy za mną. Uff 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na kaszel polecam smarowanie na noc klaty smalcem z gęsi ;P Wiem brzmi obrzydliwie, ale właśnie na sobie uskuteczniam (nie pierwszy raz ).

Cytat:
Napisane przez Patrycja28100 Pokaż wiadomość
Wszystko jest ok. Szyjka ok, bez rozwarcia. Maluszek od pupy do glowy 11 cm, serduszko bije. Dostalam luteine dopochwowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo dobre wieści.

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Radena gratuacje! piękny wynik

Przyszedł do mnie kurier z paczkami z h&m i co? nie mogę otworzyć drzwi zostałam zamknięta od zew na dwa razy i nie mogę się otworzyć od środka gdybym nie była taka zła to śmiałabym się z tego
O ludzie! Wiem co czujesz... Kiedyś miałam podobnie i otwierałam okna dla kuriera właśnie - ale ja w domu mieszkam

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Przyszlismy od genetyka. Ryzyko Downa 1:37. Jestesmy zalamani... Spodziewalam sie roznych informacji, ale az tak zlych nie. W przyszlym tygodniu zrobimy amniopunkcje i wezmiemy tego Fisha - przyspieszenie wynikow.
Nie moge uwierzyc, na usg bylo wszystko jak najlepiej, ale tez dziwne dla mnie bylo, ze w przeciagu 1 tygodnia miedzy prenatalnym a 2 usg na potrzeby pappy NT wzroslo z 1,4 az do 2,1. Tylko w przeciagu tygodnia, podczas, gdy dzidzius urosl nawet nie o centymetr.

Musze dzis zalatwic zwolnienie, bo nie jestem w stanie pracowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam ogromne kciuki. Wiem, że według statystyk ryzyko jest duże, ale dla mnie - osobiście szansa na zdrowe dziecko jest ogromna. Aż 36 razy większa.

vilandravalo, afiedu cześć dziewczyny

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Co do masażu to mi znajomy masażysta powiedział, że masaże nie są wskazane w ciąży, szczególnie przez osoby które nie mają o tym pojęcia
Nospe w ciazy mozna

Jak tam Wasze brzuszki? 😊 Załącznik 7410911

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może uda mi się wkleić fotkę, zaraz poszukam .
Imponujący

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Blanka wow 😍
To moje brzuszysko też Wam pokaże 😉
Ooo Załącznik 7411031

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Śliczny 😍

Dziwi mnie tylko to, że nadal śpię na brzuchu bez problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Nie chciałam pokazywać, bo wstyd z takiego obżarstwa, ale taki brzuch miałam wieczorem, po jedzeniu i piciu (soki jabłkowego). Tak mi wywaliło, aż oczy przecierałam.. Zdjęcie przycięłam, bo w majtkach i tyłek płaski. To jest brzuszek spożywczy, nie ciążowy. Zdjęcie robione 3 dni temu.Załącznik 7411161


Cytat:
Napisane przez ane3kaa Pokaż wiadomość
Ja tu się męcze z cukrzyca a wy takie smakołyki wrzucacie!
Jeszcze ta Nutella :-(
Biedna

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Ana, sporo nadrabiania masz.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Ane, nie wiedziałam.. Nie będę już takich rzeczy wrzucać, to musi być okropne uczucie.
Ponad 20 stron Przyznam się bez bicia, że Was "przeleciałam"

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Któraś pytała o to kiedy robić usg drugiego trymetsru i znalazłam coś takiego: "Teoretycznie przedział czasowy na badanie USG połówkowe to od 18 do 22 tygodnia ciąży. A dokładnie 18 tyg +0 dni, a 22 tyg + 6dni." Swoją drogą ciekawy blog mamy, która jest ginekologiem: https://mamaginekolog.pl/usg-polowkowe-ciazy/

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Odowska właśnie zauważyłam, że podawałaś książki o rodzicielstwie bliskości i nvc. Już wiem dlaczego Twoje podejście jest mi bliskie . Dziękuję, że o tym piszesz
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:22   #2473
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Mamęginekolog wszystkie znamy i kochamy, z małymi wyjątkami, nie Blanka?

Przeleciałaś.. Całkiem sprawie.

Żadna z Was nie odpowiedziała na moje pytanie o włoskach na brzuchu.. Żadnej się bardziej nie uwidaczniły?
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:26   #2474
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Mamęginekolog wszystkie znamy i kochamy, z małymi wyjątkami, nie Blanka?

Przeleciałaś.. Całkiem sprawie.

Żadna z Was nie odpowiedziała na moje pytanie o włoskach na brzuchu.. Żadnej się bardziej nie uwidaczniły?
No co tu się chwalić, też zaczynam mieć pluszowy brzuch.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:27   #2475
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Mamęginekolog wszystkie znamy i kochamy, z małymi wyjątkami, nie Blanka?

Przeleciałaś.. Całkiem sprawie.

Żadna z Was nie odpowiedziała na moje pytanie o włoskach na brzuchu.. Żadnej się bardziej nie uwidaczniły?
Całkiem sprawnie i nawet przyjemnie było

Ja znam ten blog, jakoś namiętnie nie czytam, ale jak mi akuat się wygogluje to jak najbardziej
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:30   #2476
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
No co tu się chwalić, też zaczynam mieć pluszowy brzuch.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chwalę się? Taa, jakbym miała czym.
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:31   #2477
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Ostatni poziom piekła..
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Mamęginekolog wszystkie znamy i kochamy, z małymi wyjątkami, nie Blanka?

Przeleciałaś.. Całkiem sprawie.

Żadna z Was nie odpowiedziała na moje pytanie o włoskach na brzuchu.. Żadnej się bardziej nie uwidaczniły?
Chyba wczoraj była dyskusja o tym meszku na brzuchu

Stwierdziliśmy, że to hormony.
U tych których stwierdził lekarz dziewczynke to mają gesty ten meszek ale to może zbieg okoliczności.
Ja mam cały brzuch.

Ja nie mówię, że mamaginekolog jest zła, bo artykuły ma fajne. Po prostu za bardzo afiszuje w że swoim życiem prywatnym... Mi by to u mojego ginekologa nie przeszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
... Poznaliśmy się 15.07.2010...
...Jesteśmy razem 11.12.2010...
...Ślub 8.10.2016...
...Czekamy na Ciebie 6.07.2018 - Nina...

xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:33   #2478
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Całkiem sprawnie i nawet przyjemnie było

Ja znam ten blog, jakoś namiętnie nie czytam, ale jak mi akuat się wygogluje to jak najbardziej
Lubię ją czytać, przynajmniej wiem, że to nie są rzeczy, które opisuje np. kosmetyczka, ale kobieta, która w tym zawodzie pracuje i zna się na rzeczy, a to też wielce pożądane. W sumie, jak chcę dowiedzieć się czegoś z ciążą czy ginekologią związane, to zerkam do niej.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Chyba wczoraj była dyskusja o tym meszku na brzuchu

Stwierdziliśmy, że to hormony.
U tych których stwierdził lekarz dziewczynke to mają gesty ten meszek ale to może zbieg okoliczności.
Ja mam cały brzuch.

Ja nie mówię, że mamaginekolog jest zła, bo artykuły ma fajne. Po prostu za bardzo afiszuje w że swoim życiem prywatnym... Mi by to u mojego ginekologa nie przeszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Serio? Haha, to mi się przypomniało, że czytałam gdzieś o tym, ale nie pamiętałam gdzie, a to tutaj.. E no, mąż słusznie tego kalafiora mi dał.
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:33   #2479
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Brzuchacz Skończony 16 tydzień
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0890.JPG (102,7 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0901.JPG (92,9 KB, 52 załadowań)
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-30, 22:35   #2480
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Brzuchacz Skończony 16 tydzień
Brzuszek jak marzenie. Czujesz już może pukanie czy cuś?
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:36   #2481
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Dziewczyny tak jak myślałam, jak wróciłam do pracy to czasu na nic nie mam. Wszystko w biegu. Nie nadrobię Was, tylko najważniejsze sprawy- przede wszystkim Pola wielkie gratulacje zdrowej córeczki. To najważniejsza wiadomość dnia.
Ja dzis po wizycie- oczywiście w biegu, w pracy się przygotowywałam. Ale jest wszystko OK, tak więc jeśli można proszę o wpisanie na pierwszą stronę. 38 lat, pierwsza ciążą PTP 12.07.
Nie wiem czy było widać płeć, poprosiłam żeby mi doktorka nie mowiła, następna wizyta 27 luty,nie mam skierowania na żadne badamia, dostałam już skierowanie na USG połowkowe, ze względu na wiek bezpłatne, zalecone ok 20 tyg, ale generalnie miedzy 18 a 22 mam zrobić. I chyba tyle z mojego placu boju, chętnie bym was wiecej poczytała, ale to pewnie dopiero w weekend. Ale powiem Wam ze ja jednak jestem straszny nerwus- dopiero jak wrociłam do domu to ten stres odpuscił i dostałam jakiegos powera i przez 2 h sprztalam mimo że wrociłam o 19.
A jeszcze Blanka pisała o torbie do szpitala- ja oczywiście nie mam niczego takiego, ale ja to jestem mistrz wszystkiego na ostatnią chwile, ale pierwsze co jak się dowiedziałam o ciąży to kupiłam piżamę i 2 pary majtek- z myslą o szpitalu wlasnie. I sie dzis zestresowałam bo pizame wziełam na wczasy i teraz w praniu jest. I jak tak mysle to moje jedyne zakupy ciążowo-wyprawkowe,. Chyba po dobrej dzisiejszej wizycie cos sobie kupie znów, tylko że niczego nie potrzebuje. moglabym jeszcze pisac i pisac, ale czas isc spac
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:37   #2482
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Brzuszek jak marzenie. Czujesz już może pukanie czy cuś?
Kilka dni temu czułam i chyba nawet z mężem widzieliśmy, bo dokładnie w jednym miejscu brzuch się bardzo delikatnie unosił i opadał. No, ale niestety od tamtej pory cisza

A Wy jak z ruchami?
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:42   #2483
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Ostatni poziom piekła..
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Kilka dni temu czułam i chyba nawet z mężem widzieliśmy, bo dokładnie w jednym miejscu brzuch się bardzo delikatnie unosił i opadał. No, ale niestety od tamtej pory cisza

A Wy jak z ruchami?
Ja już czuję dłuższy czas, a od dobrego tygodnia są już wyczuwalne pod ręką. Mała namiętnie kopie męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
... Poznaliśmy się 15.07.2010...
...Jesteśmy razem 11.12.2010...
...Ślub 8.10.2016...
...Czekamy na Ciebie 6.07.2018 - Nina...

xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:42   #2484
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

U Blanki już prawdziwe kopniaki sadzi. Kilka mam czuje już pukanie/bąbelki. Dzisiaj Pozytywna poczuła bąbelki na 100%, a to dopiero 14t0d.
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:44   #2485
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Ostatni poziom piekła..
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

M. Chrapie, pies chrapie... A mi zaraz łeb eksploduje... Do tego zaczyna mi się zgaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
... Poznaliśmy się 15.07.2010...
...Jesteśmy razem 11.12.2010...
...Ślub 8.10.2016...
...Czekamy na Ciebie 6.07.2018 - Nina...

xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:49   #2486
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Ja już czuję dłuższy czas, a od dobrego tygodnia są już wyczuwalne pod ręką. Mała namiętnie kopie męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A który to u Ciebie tydzień? I kiedy poczułaś?

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
U Blanki już prawdziwe kopniaki sadzi. Kilka mam czuje już pukanie/bąbelki. Dzisiaj Pozytywna poczuła bąbelki na 100%, a to dopiero 14t0d.
Bulgotki też czułam, ale w sumie jak nie jestem nigdy pewna czy to dzidziu czy jelitka
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:52   #2487
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Ostatni poziom piekła..
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
A który to u Ciebie tydzień? I kiedy poczułaś?

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------



Bulgotki też czułam, ale w sumie jak nie jestem nigdy pewna czy to dzidziu czy jelitka
Aktualnie za 10 min 17+5tc
Ja z tydzień już czuję ruchy pod ręką jakoś.
A te pierwsze ruchu w środku gdzie od 15+0? Jakoś tak chyba.

Moja gin była w szoku, jak wczoraj poczuła ruchy małej.
Stwierdzila, że gdyby nie zobaczyła, to nie uwierzy. Powinnam dopiero bulgotanie czuć od 19-20tc.
Więc u mnie ekspresowo pojawił się brzuch jak i ruchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
... Poznaliśmy się 15.07.2010...
...Jesteśmy razem 11.12.2010...
...Ślub 8.10.2016...
...Czekamy na Ciebie 6.07.2018 - Nina...


Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-01-30 o 22:53
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 22:55   #2488
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Aktualnie za 10 min 17+5tc
Ja z tydzień już czuję ruchy pod ręką jakoś.
A te pierwsze ruchu w środku gdzie od 15+0? Jakoś tak chyba.

Moja gin była w szoku, jak wczoraj poczuła ruchy małej.
Stwierdzila, że gdyby nie zobaczyła, to nie uwierzy. Powinnam dopiero bulgotanie czuć od 19-20tc.
Więc u mnie ekspresowo pojawił się brzuch jak i ruchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szybko faktycznie .
No to bulgotowanie niby czuję już jakiś tydzień, ale też niesystematycznie. Raz na kilka dni. Którego zresztą nie jestem pewna.Raz to na bank były ruchy bo ja czułam, mąż czuł i oboje widzieliśmy - i na tym koniec . Póki co cisza.

Edytowane przez Ana***
Czas edycji: 2018-01-30 o 23:25
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 23:00   #2489
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Mamęginekolog wszystkie znamy i kochamy, z małymi wyjątkami, nie Blanka?

Przeleciałaś.. Całkiem sprawie.

Żadna z Was nie odpowiedziała na moje pytanie o włoskach na brzuchu.. Żadnej się bardziej nie uwidaczniły?
mi rosną, ale na głowie. Mam busz😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Z początku te ruchy chyba właśnie nieregularne są. Kurcze, muszę się nimi nacieszyć, skoro ostatnie baby😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-30, 23:01   #2490
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Ostatni poziom piekła..
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Szko faktycznie .
No to bulgotowanie niby czuję już jakiś tydzień, ale też niesystematycznie. Raz na kilka dni. Którego zresztą nie jestem pewna.Raz to na bank były ruchy bo ja czułam, mąż czuł i oboje widzieliśmy - i na tym koniec . Póki co cisza.
No szok, szczególnie że to moje pierwsze dziecko.. I to codziennie ruchy normalnie czuję,szczególnie jak leżę w łóżku, to daje koncert. W wodzie super wyraźnie czuję
Czasem jak się nie spodziewam to aż jękne pod nosem, bo nie potrafię się do tego przyzwyczaić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
... Poznaliśmy się 15.07.2010...
...Jesteśmy razem 11.12.2010...
...Ślub 8.10.2016...
...Czekamy na Ciebie 6.07.2018 - Nina...

xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-24 12:54:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.