Żółw, żółwie - WĄTEK ZBIORCZY

[dina1984]

Napisane przez Gisbelle

Może spróbuj zapytać w zoo albo np. w Łodzi jest palmiarnia i tam widziałam że mają takie żółwie, może w tego typu miejschach by go przyjęli. Albo szukać prywatnego domu, jacyś znajomi

byle nie do zoo,albo palmiarni.... sama mam zółwice od jakiś 18 lat..... . Pewnego dnia miałam problem,zadzwoniłam ...a pan mi odpowiedział....." szczeże ...ja naprawde nie znam sie na żółwiach.... " To chyba ja wiecej wiem na ich temat ,niz oni.... (moze cos sie pozmienialo od pół roku....)watpie

[Malinkakot]

Witam!!!
Mam pewien problem dotyczący młodych żółwi wodno-lądowych .Trzymam je teraz w akwarium 60l mają grzałkę,filtr aquael fan 2,wyspę,oświetlenie itp.
Szykuję się po woli zmiana, poniżej podaje linki co zamierzam kupić ;
http://allegro.pl/pojemnik-transport...504672407.html
http://allegro.pl/aquael-grzalka-pla...527412987.html
http://allegro.pl/filtr-zewnetrzny-h...555959758.html
http://allegro.pl/exo-terra-repti-gl...546206141.html
Wyspę sama zrobię ,proszę o poradę.
Mianowicie taką czy żółwie mogą być w takim pojemniku.

[Malinkakot]

Witam!!!
Mam pewien problem dotyczący młodych żółwi wodno-lądowych .Trzymam je teraz w akwarium 60l mają grzałkę,filtr aquael fan 2,wyspę,oświetlenie itp.
Szykuję się po woli zmiana, poniżej podaje linki co zamierzam kupić ;
http://allegro.pl/pojemnik-transport...504672407.htm l
http://allegro.pl/aquael-grzalka-pla...527412987.html
http://allegro.pl/filtr-zewnetrzny-h...555959758.html
http://allegro.pl/exo-terra-repti-gl...546206141.html
Wyspę sama zrobię ,proszę o poradę.
Mianowicie taką czy żółwie mogą być w takim pojemniku.

[AnaW77]

Witam, są tu jacyś hodowcy stepowców ?
Ja przedstawiam wam stefka mojego nowego członka rodziny
Pokazujcie swoje zdjęcia!
IMG_1259[1].jpg

[pffe]

Napisane przez AnaW77

Witam, są tu jacyś hodowcy stepowców ?
Ja przedstawiam wam stefka mojego nowego członka rodziny
Pokazujcie swoje zdjęcia!
Załącznik 5821548

Jaki fajny! Nie mam żółwia ale mam masę innych zwierząt a kocham wszystkie

[201610310857]

Miałam kiedys stepowca, Witek sie nazywał, raz spadł nam z balkomu z 1. pietra, ale przezył i był znami jeszcze kilka lat. zawsze w lato miał takie ogrodzenie na podwórku, zeby mogł siedziec na dworze i jesc cały dzien, az pewnego dnia ktos mi go ukradł. Myslelismy, ze moze jakos wyszedł z tego ogrodzenia, bo raz tak było i znalazł sie w zime... ale tym razem go nie znalezlismy, przekopałam cała działkę, ogrodek, wszedzie.. mineło juz z 10 lat od jego zaginiecia i nie mieszkam juz tam, gdzie mieszkałam, ale jak jestem w tej okolicy to zawsze sie rozgladam, a noz sie znajdzie.
Pozniej sasiedzi chcieli sie pozbyc zolwia wodno-ladowego, a ze zal mi go bylo, bo chcieli go wypuscic na wolnosc- idioci to go wziełam, Sukufe sie nazywała, niestety okazło sie, ze była na cos chora itrzeba było ja uśpic.
Baaardzo lubie stepowce, Witka bardzo kochałam, miałam 5 lat jak dostałam go od niani.

[AnaW77]

widzę że bardzo dobrze się miał u Ciebie .. szkoda że ludzie tacy są.. że zczyjegoś podwórka potrafią ukraść...

„Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą.”

[monika_sonia]

up

[moemoe]

Ale "up" do czego? bo w sumie w tym watku sa jakiej 3 offtopy i to ciekawe calkiem

[monika_sonia]

up był testem

[moemoe]

Ja mam~! Zrobie mu jakas fotke i wstawie
Cale zycie myslelismy z rodzina, ze to samica i nazwalismy ja spinka (taka tam historia) a 2 lata temu (czyli po 10 latach) okazalo sie, ze to facet! :O To byl szok dla mnie

[Dizzy19]

Hej Od paru dni mamy w domu żółwia stepowego, który ma na pewno ponad 10 lat. Znalazł się u nas przez przypadek, a wcześniej nikt z nas nie miał do czynienia z takim zwierzakiem, dlatego ciągle szukam informacji na jego temat, żeby nie działa mu się żadna krzywda
U wcześniejszego właściciela był cały czas na wolności - chodził po mieszkaniu - u nas ma tak samo, bo to mały wędrownik. Od razu zaznaczam, że jest bezpieczny.
Piszę tutaj właściwie dlatego, że nie wiem czy żółwiom trzeba skracać pazurki. Ten nasz ma je dosyć długie, jak chodzi to staje właśnie na nich i nie wiem, czy nie są za długie. Na pewno dłuższe niż u tego parę postów wyżej. Tylko weterynarz jest w stanie określić, czy są ok i ewentualnie może je skrócić?

[AnaW77]

Napisane przez Dizzy19

Hej Od paru dni mamy w domu żółwia stepowego, który ma na pewno ponad 10 lat. Znalazł się u nas przez przypadek, a wcześniej nikt z nas nie miał do czynienia z takim zwierzakiem, dlatego ciągle szukam informacji na jego temat, żeby nie działa mu się żadna krzywda
U wcześniejszego właściciela był cały czas na wolności - chodził po mieszkaniu - u nas ma tak samo, bo to mały wędrownik. Od razu zaznaczam, że jest bezpieczny.
Piszę tutaj właściwie dlatego, że nie wiem czy żółwiom trzeba skracać pazurki. Ten nasz ma je dosyć długie, jak chodzi to staje właśnie na nich i nie wiem, czy nie są za długie. Na pewno dłuższe niż u tego parę postów wyżej. Tylko weterynarz jest w stanie określić, czy są ok i ewentualnie może je skrócić?

jak widzę zdanie " żółwik chodzi po mieszkaniu "" jest na wolności" to mi serce pęka. To nie jest PIES ANI KOT!!!!!!!!!!!!!! NAJGORSZĄ rzeczą jaką można zrobić to trzymać żółwia wolno !!!. LUDZIE te zwierzęta na podłodze cierpią! Chorują na zwyrodnienie stawów na krzywicę i to B O L I ! ! ! ! ! ! Zrozumcie że żółw nie pokaże że coś jest nie tak , jak pies czy kot ktory będzie skamleć. ŻÓŁWIE NIE SĄ ŁATWE W HODOWLI!! Zrobienie terrarium dla takiego gada nie musi wcale wiązać się z wielkimi kosztami za 120 zł masz terrarium odpowiedniej wielkości i sprzęt który jest niezbędny czy to aż tak duzo ?!?!?!?!?!?!?!?! Jestem doświadczonym hodowcą żółwi, więc proszę zastanów się nad tym czy chcesz aby ten gad cierpiał " wolno chodząc po mieszkaniu)
Przypominam że żólwie NIE MOGĄ JEŚĆ SAŁATY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! chociaż tego przestrzegaj prosze Cię.

A co do pazurów... tak weterynarz skraca pazury, i dziób ( bo żółwiowi od zbyt miekkiego , niewałsciwego pokarmu rośnie dziób który PRZESZKADZA w jedzeniu )
Prosze Cię wstaw fotkę gada.

Ja ostatnio też przygarnęłam 10letnią żólwicę zamieszkała z moją 4 letnią w terrarium i uwież mi widać od razu że ma się tam o niebo lepiej!

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez moemoe

Ja mam~! Zrobie mu jakas fotke i wstawie
Cale zycie myslelismy z rodzina, ze to samica i nazwalismy ja spinka (taka tam historia) a 2 lata temu (czyli po 10 latach) okazalo sie, ze to facet! :O To byl szok dla mnie

czekam no fotę!!

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

P.S jeśli macie jakieś pytania dotyczące hodowli - proszę śmiało pisać .chętnie odpowiem byle by waszym podopiecznym żyło się dobrze.!!!!

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

[moemoe]

To w takim razie ja mam kilka pytan! Ale sie ciesze, ze w koncu mam kogo zapytac bo jak chodzilam po weterynarzach to slyszalam ciagle, ze na zolwiach to oni sie nie znaja...
1) Latem zbieram dla mojego zolwia babke mlecze itp ale co mu dawac jak tego nie ma na dworze? co mozna kupic??
2) niby moj zolw zasypia na zime ale slyszalam, ze podobno one moga spac tylko w naturalnych warunkach, w sensie, ze jak sa saobie na wolnosci i same sie zakopia ale jak zyja w terrarium to powinno sie utrzymywac taka temperature zeby myslal, ze jest lato. Jak to w koncu jest?
3) czasem sie martwie o zolwia i moja rodzina mowi, ze mam paranoje ale on czasem tak dziwnie wyrzywia szyje na boki i ja nie wiem czy to cos znaczy?? Albo tak sie strasznie jakos napina...nie wiem jak to opisac jakby no...mial zatwardzenie albo cos w tym stylu
4) pytanie podobne do powyzszego a mianowicie, w jaki sposob dowiedzialam sie, ze to chlopak. On po sikaniu robil dziwne ruchy tez cos a'la napinanie sie i okropnie sie zmartwilam wiec go podnioslam a tam cos mu wystawalo jakby kiszka!!! Natychmiast zaczelam internetowe poszukiwania i dowiedzialam sie co to. I teraz pytanie: czy to normalne, ze po oddaniu moczu on jakby....nie wiem jak to powiedziec, tak go wypycha na zewnatrz? i po co ?
5) czasem zima moi rodzice nie rozumieja powagi sytuacji i otwieraja okno np na noc jesli nie mam mnie w domu i zolwik ma czasem katar i prycha, jak mam mu wtedy pomoc??
Przepraszam za tak duzo pytan ale jestem podekscytowana, ze ktos w koncu moze mi odpowiedziec na przynajmniej czesc z nich

[parva]

Wejdź sobie na jakąś stronkę o żółwiach, np. zolw. info i poczytaj o żywieniu, warunkach jakie trzeba zapewnić w terrarium (odpowiednio często zmieniana lampa uvb, tamperatura w terrarium itd), a także o tym jak przygotować żółwia do zimowania.

[AnaW77]

Napisane przez moemoe

To w takim razie ja mam kilka pytan! Ale sie ciesze, ze w koncu mam kogo zapytac bo jak chodzilam po weterynarzach to slyszalam ciagle, ze na zolwiach to oni sie nie znaja...
1) Latem zbieram dla mojego zolwia babke mlecze itp ale co mu dawac jak tego nie ma na dworze? co mozna kupic??
2) niby moj zolw zasypia na zime ale slyszalam, ze podobno one moga spac tylko w naturalnych warunkach, w sensie, ze jak sa saobie na wolnosci i same sie zakopia ale jak zyja w terrarium to powinno sie utrzymywac taka temperature zeby myslal, ze jest lato. Jak to w koncu jest?
3) czasem sie martwie o zolwia i moja rodzina mowi, ze mam paranoje ale on czasem tak dziwnie wyrzywia szyje na boki i ja nie wiem czy to cos znaczy?? Albo tak sie strasznie jakos napina...nie wiem jak to opisac jakby no...mial zatwardzenie albo cos w tym stylu
4) pytanie podobne do powyzszego a mianowicie, w jaki sposob dowiedzialam sie, ze to chlopak. On po sikaniu robil dziwne ruchy tez cos a'la napinanie sie i okropnie sie zmartwilam wiec go podnioslam a tam cos mu wystawalo jakby kiszka!!! Natychmiast zaczelam internetowe poszukiwania i dowiedzialam sie co to. I teraz pytanie: czy to normalne, ze po oddaniu moczu on jakby....nie wiem jak to powiedziec, tak go wypycha na zewnatrz? i po co ?
5) czasem zima moi rodzice nie rozumieja powagi sytuacji i otwieraja okno np na noc jesli nie mam mnie w domu i zolwik ma czasem katar i prycha, jak mam mu wtedy pomoc??
Przepraszam za tak duzo pytan ale jestem podekscytowana, ze ktos w koncu moze mi odpowiedziec na przynajmniej czesc z nich

hej tak jak pisze parva możesz wejść sobie na forum poświęcone żółwią
forum.zolw. info
ale jeśli chodzi o Twoje pytania to nie zostawie Cię bez odpowiedzi bo wiem jak to jest " szukanie odpowiedzi na swoje pytania na jakimś forum"
więc tak:
1) W niewoli dieta tych gadów powinna być jak najbardziej zbliżona do diety naturalnej, a więc oparta praktycznie wyłącznie na zróżnicowanym pokarmie roślinnym, wysokobłonnikowa i niskobiałkowa zarazem.Żółw w okresie letnim ma na prawdę bardzo dużo jedzenia! nie trzeba specjalnie kupować latem można podawać: mlecz,koniczynę( ale tylko tą różową ponieważ biała zawiera nieodpowiednie substancje dla żółwiowego organizmu),babkę lancetowatą i szerokolistną,powój polny,bratki ogrodowe, czosnek niedźwiedzi,jasnote białą ,krwawnik pospolity,niezapominajkę polna,tasznik pospolity i naprawdę WIELE INNYCH roślin.
Pamiętaj jednak że tych zwierząt nie należy karmić owocami i warzywami!!! BARDZO RZADKO można podać marchewkę,cykorię lub ogórka , truskawkę, malinę. Ale jeśli już chcesz coś kupić w sklepie kup rukolę i roszponkę - moje za tym przepadają ,ale tego nie wolno podawać codziennie. na jesień zimę najlepsze są suszki które możesz zasuchyć sama z tych wymienionych wyżej roślin lub kupić suszki przeznaczone dla żółwi.
2) Po pierwsze czy Twój żółw ma terrarium? Jak to " niby zasypia" ?
żółwie na wolności jak i w niewoli w naszych domach powinny zimować. Ponieważ wtedy odpoczywają-nabierają sił. Ale zimowanie żólwia to nie jest taka prosta sprawa! Najpierw trzeba żółwia odpowiednio przygotować a później dać w takie miejsce ( np piwnica, lodówka) gdzie będzie odpowiednia temperatura w której się zahibernuje wtedy odpowiednio " odpoczywa" jeśli nie zimujesz w ten sposób żólwia to tak w terrarium musisz mić odpowiedni warunki " przypominające lato" temperatura ,świetlówka uvb.
3) cięzko mi odpowiedzieć na to pytanie bo nie widziałam o co chodzi, moje żólwie też wyciągają szyje czasami nawet bardzo , ale toakurat normalne. Czy Twój żółw przy takim zachowaniu się załatwia?
4)Jeśli to on czasem się tak zdarza nie wolno wtedy tego dotykać ani broń boże " pomagać " żółwiowi wepchnąć tego do środka, zostaw go wtedy powinien sobie sam poradzić. Jeśli oczywiście to tylko penis. Często mu się to zdarza? jaki ma kolor? czy nie wydziela się z tego np krew? Jeśli tak to nie zwłocznie leć do weterynarza ale od GADÓW.
5)Nie rozumiem jak " nie rozumieją powagi sytuacji" a przy dziecku też by otwierali? Musisz ich uświadomić że żółw to jest gad żyjący na gorących stepach Azji. Nie mogą sobie od tak narażać go na zmienność temperatury jeszcze tak gwałtownie! przecież Twój żółw moze dostać zapalenia płuc !! jeśli ma katar i prycha to nie pytaj jak mu pomóc tylko weź go od razu do wteterynarza od gadów!! Ty jedynie co możesz zrobić to ciepłą kąpiel. Po za tym żółw powinien mieć co kilka dni kąpiele żeby się nawodnić- z racji że bardzo mało piją.

P.S bardzo proszę wrzuć kilka fotek gada chciałabym zobaczyć jego stan..

[aniolek-tasmanski]

Mój skarb, ma na imię Kitusia

To żółwiczka czerwonolica, ma ktoś jeszcze takiego żółwika?

[Lavi92]

Napisane przez aniolek-tasmanski

Mój skarb, ma na imię Kitusia

To żółwiczka czerwonolica, ma ktoś jeszcze takiego żółwika?

Urocza

[aniolek-tasmanski]

Napisane przez Lavi92

Urocza

to pawda, a jaki łobuz !

[AnaW77]

Napisane przez aniolek-tasmanski

Mój skarb, ma na imię Kitusia

To żółwiczka czerwonolica, ma ktoś jeszcze takiego żółwika?

Ale cudo! Zdjęcie mistrzowskie

[Sasza_]

Cześć znacie jakieś sprawdzone hodowle/ osoby prywatne, które sprzedają żółwie lądowe?

[Nemmireth_]

Hej, zagląda tu ktoś?

Mam pytanie odnośnie żółwia stepowego.

[Carthia]

Hej. Nie wyłączyłam subskrycji może pomogę

[Nemmireth_]

Napisane przez Carthia

Hej. Nie wyłączyłam subskrycji może pomogę

Żółwia mam w zasadzie od niedawna, bo niecały rok. Jest to maluch, ma ledwo 7cm długości razem z główką

I przyznam szczerze, nie zimowałam go w tym roku, bałam się, nie znam się na tym jeszcze dokładnie.
Więc od jakiegoś czasu (od tych dużych mrozów) żółw przestał cokolwiek robić. Tzn je, ale mało, siedzi tylko pod lampą, dzień i noc, nawet jak jest zgaszona. Nie chowa się w sianko, do spania. Ciągle siedzi na kamieniu.
A wcześniej chodził, drapał w ścianki, chciał żeby go wypuścić z terrarium, no rozrabiał. Było widać że żyje

Czy to normalne?
Mój mąż mówi że poczuł zimę i śpi ciągle.. ale nie wiem, w domu przecież jest ciepło, on ma lampki.

[Carthia]

Napisane przez Nemmireth_

Żółwia mam w zasadzie od niedawna, bo niecały rok. Jest to maluch, ma ledwo 7cm długości razem z główką

I przyznam szczerze, nie zimowałam go w tym roku, bałam się, nie znam się na tym jeszcze dokładnie.
Więc od jakiegoś czasu (od tych dużych mrozów) żółw przestał cokolwiek robić. Tzn je, ale mało, siedzi tylko pod lampą, dzień i noc, nawet jak jest zgaszona. Nie chowa się w sianko, do spania. Ciągle siedzi na kamieniu.
A wcześniej chodził, drapał w ścianki, chciał żeby go wypuścić z terrarium, no rozrabiał. Było widać że żyje

Czy to normalne?
Mój mąż mówi że poczuł zimę i śpi ciągle.. ale nie wiem, w domu przecież jest ciepło, on ma lampki.

Moją gadzinę mam od 19 lat. Po przeczytaniu artykułów, forów i opinii specjalistów, nigdy go stricte nie zimowałam.
Uważam, że stwarzamy im na tyle "sztuczne" warunki,że bez dokładnych badań stanu żółwia(krew, rtg a kto to robi niby?) możemy im zaszkodzić. Wiem, że wiele ludzi z powodzeniem żółwie zimuje, ale wiem też, że jest duża śmiertelność szczególnie wśród młodych osobników. Zimowanie to w pewnym sensie selekcja naturalna a my raczej nie chcemy dobijać naszych skorup bo nie są idealnie zdrowe. Więc w tej kwestii poczytaj sama i zdecyduj.
Mój żółw też ma takie fazy spania i spadku aktywności i na tu mu pozwalam, Zazwyczaj widzę, że nie wyszedł pod lampę albo śpi i wtedy daję mu spokój, nie włączam lampki, nie daję jedzenia. Jeśli kolejnego dnia to samo to też. Zazwyczaj pozwalam na 3-5dni śpiocha a potem mu włączam normalnie lampkę, robię ciepła kąpiel żeby się załatwił itd.Jak nie chce to i tak idzie spać.Jeśli Twój czuje zimę i chce się grzać to powinnaś mu na to pozwalać moim zdaniem. One wiedzą lepiej

[Nemmireth_]

Dziękuję Ci za odpowiedź

Tylko niestety moja gadzinka śpi ciągle. Zrobiłam tak jak radziłaś, nie włączałam mu przez kilka dni i niby wyszedł - na pół dnia i znowu. Kąpiele też nic nie pomagają..

Nie wiem co mu się stało Boje się że może zachorował albo coś. Bo wcale nie otwiera oczek.. Rusza się jak go podnoszę, albo dotykam ale nic więcej.

Małpiszonek mały drażni się ze mną

[Carthia]

To nie brzmi dobrze. Może być zarobaczony, może wysiadł mu jakiś narząd. Ja bym nie zwlekała i zrobiła chociaż rtg i badanie kału.Żółw nie pokaże jak cierpi.Mój już od miesąca budzi się i całymi dniami chodzi po domu.