Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

[panna mati_]

Napisane przez ailishek

A zna ktoś iladian? troche czytałam i podobno też jest dobry...

W zasadzie te probiotyki różnią się ceną i marką. A kwas mlekowy wszędzie ten sam.

[Myszka_83]

Napisane przez Wolha

Dziewczyny a jaki płyn do higieny intymnej polecacie? Ja mam teraz ziaja intima, czy jakoś tak i wydaje mi się, że mnie podrażnia.

Ja używałam przez ostatnie 2 lata płynu AA intymna Help i zdecydowanie polecam. Też się męczyłam z grzybicą, ale jak zaczęłam stosować ten płyn było dużo lepiej. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy naprawdę mi pomógł, ale od tamtej pory mam spokój. Działał niemal jak balsam kojący
Teraz jednak chcę się przerzucić na płyn Lacibios Feminy. Ma fajny skład i jest bez SLS.

Napisane przez ailishek

jakie polecicie probiotyki doustne / pdopochwowe ? Brałam do tej pory Provag i Invag, ale chciaąłbym spróbowac czegoś innego ... bardziej urozmaiconego...

LF, ale nie wiem czy tu można polecać cokolwiek, bo co niektórzy dostają za to bana

Napisane przez panna mati_

W zasadzie te probiotyki różnią się ceną i marką. A kwas mlekowy wszędzie ten sam.

Nie powiedziałabym. Probiotyki zawierają różne bakterie kwasu mlekowego i w różnych ilościach, i tym się właśnie od siebie różnią. Wg mnie LF był najlepszy. Szkoda, że flybird już się nie może wypowiedzieć na ten temat

[panna mati_]

Napisane przez Myszka_83

Ja używałam przez ostatnie 2 lata płynu AA intymna Help i zdecydowanie polecam. Też się męczyłam z grzybicą, ale jak zaczęłam stosować ten płyn było dużo lepiej. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy naprawdę mi pomógł, ale od tamtej pory mam spokój. Działał niemal jak balsam kojący
Teraz jednak chcę się przerzucić na płyn Lacibios Feminy. Ma fajny skład i jest bez SLS.


LF, ale nie wiem czy tu można polecać cokolwiek, bo co niektórzy dostają za to bana


Nie powiedziałabym. Probiotyki zawierają różne bakterie kwasu mlekowego i w różnych ilościach, i tym się właśnie od siebie różnią. Wg mnie LF był najlepszy. Szkoda, że flybird już się nie może wypowiedzieć na ten temat

Dla mnie też jest najlepszy. Ale jest drogi i niektóre dziewczyny kupują innych firm probiotyki i nie narzekają Iladian zawiera w sumie takie same szczepy bakterii, co LF.

[solange421]

Napisane przez OoDestinyoO

Ja akurat używam Lactacyd płyn ginekologiczny od kilku lat i go sobie chwale.
Ale jak wiadomo co kobieta to inne gusta.

Są dwa Lactacydy. Ten płyn ginekologiczny w niebieskim opakowaniu ma dobry skład, natomiast ten tradycyjny w pomarańczowym zawiera substancje toksyczne i nie poleciłabym nikomu. Przy dłuższym okresie stosowania może podrażniać.
W kązdym razie uważam, że kobiety ze skłonnością do infekcji powinny patrzeć jednak na skład jak kupują płyny do higieny intymnej.

Napisane przez panna mati_

W zasadzie te probiotyki różnią się ceną i marką. A kwas mlekowy wszędzie ten sam.

Mi też się wydaje, że to tylko kwestia marki, bo składy mają bardzo podobne. Zwłaszcza Iladian i Lacibios femina, a ten pierwszy jest znacznie tańszy i ma więcej bakterii kwasu mlekowego. Tylko zastanawia mnie to, dlaczego nie trzeba go trzymać w lodówce.

[syrenka1982]

Napisane przez ailishek

Witam ponownie. Z posiewu wyszły mi C. Albicans (+++) oraz enterococcus faecalis(+). Dzisiaj ginekolog zapisał mi pimafucin na candida albicans, a Bactrim na te pałeczki kałowe... No i tak siedzę i szukam i pisze gdzieś (nie bede podawac strony zeby reklamować) ze "niewielka aktywność wobec Enterococcus", wiec ja nie wiem czemu on mi to zapisał ;/

A zrobiłaś mykogram i antybiogram do tego posiewu? Bo właśnie na ich podstawie lekarz może dobrać lek.
Co do faecalis to raz mi też wyszedł w posiewie (+) i lekarz nic nie przepisał mi na to, więc ja bym się na Twoim miejscu nie przejmowała nimi tak bardzo. Może akurat w dniu kiedy robiłaś posiew wypróżniałaś się i stąd te bakterie.

[panna mati_]

Napisane przez solange421

Są dwa Lactacydy. Ten płyn ginekologiczny w niebieskim opakowaniu ma dobry skład, natomiast ten tradycyjny w pomarańczowym zawiera substancje toksyczne i nie poleciłabym nikomu. Przy dłuższym okresie stosowania może podrażniać.
W kązdym razie uważam, że kobiety ze skłonnością do infekcji powinny patrzeć jednak na skład jak kupują płyny do higieny intymnej.



Mi też się wydaje, że to tylko kwestia marki, bo składy mają bardzo podobne. Zwłaszcza Iladian i Lacibios femina, a ten pierwszy jest znacznie tańszy i ma więcej bakterii kwasu mlekowego. Tylko zastanawia mnie to, dlaczego nie trzeba go trzymać w lodówce.

No właśnie, niektóre trzeba i inne nie. Skład trzeba dokładnie porównać. Dicofloru np.też nie trzeba w lodówce trzymać.

[Myszka_83]

Napisane przez panna mati_

Dla mnie też jest najlepszy. Ale jest drogi i niektóre dziewczyny kupują innych firm probiotyki i nie narzekają Iladian zawiera w sumie takie same szczepy bakterii, co LF.

U mnie jest praktycznie cały czas promocja na lacibios, jak nie w jednej, to w drugiej aptece, i płacę za niego ok. 17-18 zł. Iladianu nie stosowałam, na dozie kosztuje 17 zł, więc nie widzę, żeby był jakoś znacznie tańszy. A pewnie w stacjonarnych aptekach będzie drożej
No i podejrzana sprawa z tą lodówką

[BelladonaYesabell]

Dopisuję się do grona leczących grzybka. Ja cierpię na to od dawien dawna i nie wiem, czemu byłam taka hmm... zacofana i nierozumna, że nie poszłam z tym od razu do lekarza. Ostatni nawrót dał mi do wiwatu i stwierdziłam, że tak dłużej być nie będzie. Pani doktor przepisała dla mnie i dla mojego faceta po opakowaniu Mycosyst na tygodniową kurację. Oprócz tego po miesiączce mam aplikować sobie globulki Macmiror na grzybek, bakterie i rzęsistka. No a po kuracji lekami jeszcze przez tydzień Lactovaginal dla przywrócenia równowagi. A i jeszcze kategorycznie zabronione fiku-miku do końca leczenia, koniec z wylegiwaniem się w wanience i na jakiś czas rozstanie z tamponami. Nie wiem, czy mi to wszystko pomoże. Mam taką nadzieję.

Może któraś z Was stosowała podobną kurację ?

[panna mati_]

Napisane przez Myszka_83

U mnie jest praktycznie cały czas promocja na lacibios, jak nie w jednej, to w drugiej aptece, i płacę za niego ok. 17-18 zł. Iladianu nie stosowałam, na dozie kosztuje 17 zł, więc nie widzę, żeby był jakoś znacznie tańszy. A pewnie w stacjonarnych aptekach będzie drożej
No i podejrzana sprawa z tą lodówką

Iladian jest niewiele tańszy od Lf, bo mają podobny skład ( plus iladian ma dodatkowe składniki) więc w zasadzie wychodzi taniej. A z lodówką nie takie podejrzane, bo coraz więcej probiotyków można przechowywać w temperaturze pokojowej. Niektóre szczepy bakterii muszą być w lodówce, bo rozwijają się tylko w określonym zakresie temperatur.

[Nehir]

Dziewczyny czy o tym Iladianie mowicie?

http://naszeapteki.pl/product-pol-70...a-zel-30g.html

[ailishek]

Napisane przez syrenka1982

"...i lekarz nic nie przepisał mi na to, więc ja bym się na Twoim miejscu nie przejmowała nimi tak bardzo. Może akurat w dniu kiedy robiłaś posiew wypróżniałaś się i stąd te bakterie."

heh nawet nie pamiętam, to było 2 tygodnie temu :O no właśnie nawet nie powiedzieli mi ze mogą do tego zrobić antybiogram :/ przed chwilą dzwoniłam i posiew kosztuje 23(no to tyle płaciłam) a antybiogram dodatkowo 21zł. Konin... if U know what i mean... ehh szkoda słów. W sumie i tak bede po leczeniu jeszcze chciała zrobić jeden posiew w celu sprawdzenia jak się ten grzyb i ten pałeczek kałowy tam trzyma :x

[syrenka1982]

Napisane przez ailishek

heh nawet nie pamiętam, to było 2 tygodnie temu :O no właśnie nawet nie powiedzieli mi ze mogą do tego zrobić antybiogram :/ przed chwilą dzwoniłam i posiew kosztuje 23(no to tyle płaciłam) a antybiogram dodatkowo 21zł. Konin... if U know what i mean... ehh szkoda słów. W sumie i tak bede po leczeniu jeszcze chciała zrobić jeden posiew w celu sprawdzenia jak się ten grzyb i ten pałeczek kałowy tam trzyma :x

Na początku to i ja byłam całkiem zielona w tym temacie i zupełnie nie wiedziałam o istnieniu posiewów, mykogramów, antybiogramów, nie wspominając już o probiotykach. Jesli chodzi o cenę posiewu to i tak nie tak drogo, ja płaciłam więcej. Jak widzisz sam posiew pokazał tylko co tam siedzi i co Ci dokucza, teraz już wiesz z czym walczysz. Ale właśnie bardzo ważne są te mykogramy i antybiogramy, bo tam jest lista leków, którymi można to leczyć, na co jest grzyb/bakteria wrażliwe a na co oporne. A jeśli chodzi o ten posiew kontrolny, który chcesz zrobić to najlepiej odczekać minimum 7-10 dni od końca aplikowania leków, albo i więcej, żeby wyniki były wiarygodne.

[Myszka_83]

Napisane przez panna mati_

Iladian jest niewiele tańszy od Lf, bo mają podobny skład ( plus iladian ma dodatkowe składniki) więc w zasadzie wychodzi taniej. A z lodówką nie takie podejrzane, bo coraz więcej probiotyków można przechowywać w temperaturze pokojowej. Niektóre szczepy bakterii muszą być w lodówce, bo rozwijają się tylko w określonym zakresie temperatur.

Ale z tego co widzę to LF i iladian mają właśnie takie same szczepy tych podstawowych bakterii, więc dziwne, że tylko jeden z nich trzeba trzymać w lodówce

Napisane przez Nehir

Dziewczyny czy o tym Iladianie mowicie?

http://naszeapteki.pl/product-pol-70...a-zel-30g.html

Nie, chodzi o iladian kapsułki doustne
http://www.leki-apteka.pl/iladian-10...ologiczny.html

[JanisJoplin]

Cześć, mam sprawę. Otóż od lipca '12 do stycznia '13 leczyłam się na nawracającą grzybicę - praktycznie ciągle brałam jakieś leki dopochwowe. Przez ten czas byłam ileś razy badana gin. i sprawiało mi to ogromny dyskomfort. W przerwach w chorobie próbowaliśmy się kochać z chłopakiem i również bolało mnie to i miałam nadwrażliwą myszkę. Od stycznia już minęło dużo czasu, a dalej mam ten sam problem. Nie wiem czy to gdzieś w mojej głowie jest... czy może być wina tych leków przez tak długi czas?

[panna mati_]

Napisane przez Myszka_83

Ale z tego co widzę to LF i iladian mają właśnie takie same szczepy tych podstawowych bakterii, więc dziwne, że tylko jeden z nich trzeba trzymać w lodówce


Nie, chodzi o iladian kapsułki doustne
http://www.leki-apteka.pl/iladian-10...ologiczny.html

W ulotce LF jest napisane, że do 2 tygodni można przechowywać w temperaturze pokojowej.

[karolinuuusia]

nie miałam żadnych objawów a mam grzybice
zastrzelić się idzie

[ailishek]

Napisane przez syrenka1982

Na początku to i ja byłam całkiem zielona w tym temacie i zupełnie nie wiedziałam o istnieniu posiewów, mykogramów, antybiogramów, nie wspominając już o probiotykach. Jesli chodzi o cenę posiewu to i tak nie tak drogo, ja płaciłam więcej. Jak widzisz sam posiew pokazał tylko co tam siedzi i co Ci dokucza, teraz już wiesz z czym walczysz. Ale właśnie bardzo ważne są te mykogramy i antybiogramy, bo tam jest lista leków, którymi można to leczyć, na co jest grzyb/bakteria wrażliwe a na co oporne. A jeśli chodzi o ten posiew kontrolny, który chcesz zrobić to najlepiej odczekać minimum 7-10 dni od końca aplikowania leków, albo i więcej, żeby wyniki były wiarygodne.

Nawet nie wiecie dziewczyny, jak mi pomagacie. Mi właśnie brakuje "wsparcia technicznego". Przecież na tej mojej wsi to nikt na to nie choruje i nikt nic nie wie... albo chorują a nie wiedzą. A ja tu się muszę w internecie naczytać... dzwoniłam do labo... z ciekawości spytałam czy robią mykogram.. ona mówi ze nie, a ja spytałam co tym mykogramem sie w ogóle bada(tak spytałam, myślę.. ciekawe czy będzie wiedzieć ), no nie za bardzo potrafiła powiedzieć. pamiętam tylko "no to jest takie... no takie dokładniejsze badanie..." *_* no ale co mam zrobić, jak ona nie wie.. Nie zastrzelę przecież..

[panna mati_]

Napisane przez ailishek

Nawet nie wiecie dziewczyny, jak mi pomagacie. Mi właśnie brakuje "wsparcia technicznego". Przecież na tej mojej wsi to nikt na to nie choruje i nikt nic nie wie... albo chorują a nie wiedzą. A ja tu się muszę w internecie naczytać... dzwoniłam do labo... z ciekawości spytałam czy robią mykogram.. ona mówi ze nie, a ja spytałam co tym mykogramem sie w ogóle bada(tak spytałam, myślę.. ciekawe czy będzie wiedzieć ), no nie za bardzo potrafiła powiedzieć. pamiętam tylko "no to jest takie... no takie dokładniejsze badanie..." *_* no ale co mam zrobić, jak ona nie wie.. Nie zastrzelę przecież..

A do gina chodzisz prywatnie czy na fundusz? Kiedy teraz masz wizytę? Jego zapytaj, niech Cię pokiruje gdzie robią.

[ailishek]

Napisane przez panna mati_

A do gina chodzisz prywatnie czy na fundusz? Kiedy teraz masz wizytę? Jego zapytaj, niech Cię pokiruje gdzie robią.

Do tej pory do róznych na fundusz, potem raz prywatnie i 2 tygodnie później do tego samego lekarza ale na fundusz. Podobno najlepszy w miesie, trudno się do niego dostać. No zobaczymy czy taki rzeczywiscie najlepszy.. mamy w koninie tylko jedno labo ;/

[solange421]

Napisane przez Myszka_83

U mnie jest praktycznie cały czas promocja na lacibios, jak nie w jednej, to w drugiej aptece, i płacę za niego ok. 17-18 zł. Iladianu nie stosowałam, na dozie kosztuje 17 zł, więc nie widzę, żeby był jakoś znacznie tańszy. A pewnie w stacjonarnych aptekach będzie drożej
No i podejrzana sprawa z tą lodówką

Ja Iladian kupowałam za 11,90zł, więc to spora różnica.

[syrenka1982]

Napisane przez ailishek

Do tej pory do róznych na fundusz, potem raz prywatnie i 2 tygodnie później do tego samego lekarza ale na fundusz. Podobno najlepszy w miesie, trudno się do niego dostać. No zobaczymy czy taki rzeczywiscie najlepszy.. mamy w koninie tylko jedno labo ;/

Własnie w tym sęk jest, że nie wszystkie laboratoria wykonują posiew z pochwy, mykogramy i antybiogramy. Nie raz już dziewczyny pisały na forum, że trudno jest im znaleźć w swoich miejscowościach takie labolatorium. Być może nie mają odpowiedniego sprzętu. Nie każde laboratorium oferuje pełen zakres badań. Np. w moim przypadku zrobili mi posiew na miejscu, ale wszystkie próbki wysłali do innego laboratorium, z którym mieli podpisaną umowę i tam hodowali to co ode mnie pobrali i czekali na wyniki (na mykogram i/lub antybiogram). Spróbuj się więc dowiedzieć coś od swojego lekarza, gdzie co i jak o ile będzie wiedział i chciał coś powiedzieć.

[Myszka_83]

Napisane przez solange421

Ja Iladian kupowałam za 11,90zł, więc to spora różnica.

U mnie niestety nie ma aż takich promocji, a szkoda, bo za tyle, to też bym się skusiła na iladian

[ailishek]

Napisane przez Myszka_83

U mnie niestety nie ma aż takich promocji, a szkoda, bo za tyle, to też bym się skusiła na iladian

mi lekarz powiedział, żebym cały czas brała probiotyki, albo zakładała je wiecie gdzie.. no ale to co ja mam być 24 / 7 na pigułach :O ? Czy np wybrać 10, zrobic przerwe i znowu brac?

[panna mati_]

Napisane przez ailishek

mi lekarz powiedział, żebym cały czas brała probiotyki, albo zakładała je wiecie gdzie.. no ale to co ja mam być 24 / 7 na pigułach :O ? Czy np wybrać 10, zrobic przerwe i znowu brac?

Ja nie biorę cały czas, tylko seriami.

[marma53]

Wymęczyłam się do końca z tym opakowaniem FemiVaxinu.
Robiłam morfologię i mam obniżoną odporność, zapalenie gardła i... jak rzep do psiego ogona (gdzie ogonem jest gardło) zawsze przyczepia się grzybiczne zapalenie pochwy. Ja już nie mam na to sił, strzelcie mi w głowę, bo ja już nie mam sił z tym walczyć.

[panna mati_]

Napisane przez marma53

Wymęczyłam się do końca z tym opakowaniem FemiVaxinu.
Robiłam morfologię i mam obniżoną odporność, zapalenie gardła i... jak rzep do psiego ogona (gdzie ogonem jest gardło) zawsze przyczepia się grzybiczne zapalenie pochwy. Ja już nie mam na to sił, strzelcie mi w głowę, bo ja już nie mam sił z tym walczyć.

Probiotyki nie pomagają? To dziadostwo jak się raz złapie, to już potem łatwo.

[dziewczyna158]

Dziewczyny, te upławy o których wam pisalam chyba nadal są. Myślałam, a wrecz juz bylam pewna, ze wszytsko sie ustabilizowalo. OD razu powiem, ze nic mnie nie swedzi, ani nie pieze, ale podczas mycia wyplywalo cos jakby male platki skory, wczesniej wspominalam, ze boje sie wspolzyc, bo to wlasnie czuc jakby skora schodzila. Nie wiem czy to normalne ? Czy znow mam w poniedzialek isc do ginekologa ? Kurcze nie chce tez z siebie wariatki zrobic, bylam w tym tygodniu i powiedziala mi, ze jestem wyleczona, bo w badaniach wszystko bylo ok i niby niezle wyglada, ale mezylam sie z tym rok, dlatego nie wydaje mi sie,zeby to tak latwo ustapilo...co ja mam zrobic ?

[serduszkowa]

Dziewczyny, może któraś z Was polecić płyn do higieny intymnej bez slsów i parabenów?

[syrenka1982]

Napisane przez dziewczyna158

Dziewczyny, te upławy o których wam pisalam chyba nadal są. Myślałam, a wrecz juz bylam pewna, ze wszytsko sie ustabilizowalo. OD razu powiem, ze nic mnie nie swedzi, ani nie pieze, ale podczas mycia wyplywalo cos jakby male platki skory, wczesniej wspominalam, ze boje sie wspolzyc, bo to wlasnie czuc jakby skora schodzila. Nie wiem czy to normalne ? Czy znow mam w poniedzialek isc do ginekologa ? Kurcze nie chce tez z siebie wariatki zrobic, bylam w tym tygodniu i powiedziala mi, ze jestem wyleczona, bo w badaniach wszystko bylo ok i niby niezle wyglada, ale mezylam sie z tym rok, dlatego nie wydaje mi sie,zeby to tak latwo ustapilo...co ja mam zrobic ?

A może do innego lekarza?

Napisane przez ailishek

mi lekarz powiedział, żebym cały czas brała probiotyki, albo zakładała je wiecie gdzie.. no ale to co ja mam być 24 / 7 na pigułach :O ? Czy np wybrać 10, zrobic przerwe i znowu brac?

Myslę że na początku przy odbudowywaniu i wzmacnianiu flory bakteryjnej warto się przemęczyć i pierwsze opakowanie wziąć do końca a potem kupić drugie i brać np. co dwa dni, następne opak. co trzy dni itd. Mam tu na myśli probiotyki dopochwowe. Natomiast z probiotykami doustnymi jest trochę inaczej bo ponoć trzeba je łykać minimum 20 dni, żeby miały czas zadziałać i zawędrować do pochwy. Doustne może i są wygodne, ale te dopochwowe są bardziej bezpośrednie i jak dla mnie pewniejsze.

[panna mati_]

Napisane przez serduszkowa

Dziewczyny, może któraś z Was polecić płyn do higieny intymnej bez slsów i parabenów?

Laccibis femina płyn albo laktacyd, ale niebieski ( bo ostatnio nie sprecyzowałam jak komuś polecałam).

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez dziewczyna158

Dziewczyny, te upławy o których wam pisalam chyba nadal są. Myślałam, a wrecz juz bylam pewna, ze wszytsko sie ustabilizowalo. OD razu powiem, ze nic mnie nie swedzi, ani nie pieze, ale podczas mycia wyplywalo cos jakby male platki skory, wczesniej wspominalam, ze boje sie wspolzyc, bo to wlasnie czuc jakby skora schodzila. Nie wiem czy to normalne ? Czy znow mam w poniedzialek isc do ginekologa ? Kurcze nie chce tez z siebie wariatki zrobic, bylam w tym tygodniu i powiedziala mi, ze jestem wyleczona, bo w badaniach wszystko bylo ok i niby niezle wyglada, ale mezylam sie z tym rok, dlatego nie wydaje mi sie,zeby to tak latwo ustapilo...co ja mam zrobic ?

Nie wiem, no masz cały czas upławy. Może zmień lekarza. Duże te upławy? Jaki Ty masz płyn do mycia? Probiotyki łykasz?