Pielęgnacja i problemy skórne okolic oczu- WĄTEK GŁÓWNY

[mikka21600]

ciag dalszy

[AniaLB]

Napisane przez mikka21600

Hej dziewczyny, pisze tutaj z prosbą o pomoc. Przeszukałam juz caly internet ale postanowiłam ze zadam pytanie sama tutaj i mam nadzieje ze ktoras doradzi mi co robić, możę ktoras z Was tez cos takiego spotkało. A mianowicie od paru tygodni zmagam sie z bardzo suchą skórą na powiece gornej ale takze dolnej. Początkowo łuszczyło sie delikatnie ale potem coraz bardziej, dodatkowo pojawiło sie mocne zaczerwienienie wyglądała to tak jakby ktoś mnie pobił ( znajomi pytali od kogo dostałam) Najgorzej to wygląda rano i poznym wieczorem, nawilzam to caly czas ( ciagle nosze krem przy sobie) ale to nic nie pomaga. Szukając powodow na internecie natknęłam sie na Atopowe zapalenie skory jednak nie jestem pewna czy to na pewno to objawy w zasadzie podobne ale mnie to az tak bardzo nie swedzi, owszem delikatnie szczypie a swedzi ale tylko delikatnie. Dodaje kilka zdjęc choc na nich tak dobrze tego problemu nie widac gdyz slaba jakosc aparatu

A czy przypadkiem nie zaczęłas uzywać jakiegos nowego kremu pod oczy? Bo wygląda mi to na wyprysk kontaktowy, czyli reakcję alergiczną na dana substancję. Ciągłe nakładanie kremu nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ skóra wokół oczu jest na tyle cienka i delikatna, ze duża ilość kremu jej nie służy. Przypuszczam, że krem, który ciągle dokładasz jeszcze bardziej potęguje problem. Możesz kupić żel pod oczy i na powieki z luteiną i świetlikiem Flosleku i nakładać go cienką warstwą 2 razy dziennie. Dodatkowo możesz zrobić okład z zielonej herbaty. Przygotuj napar z zielonej herbaty i gdy już ostygnie, namocz w nim płatki i połóż na powieki na 15-20 minut.

[mikka21600]

Bardzo dziękuję za porady, na pewno wyprobuję. A jeśli chodzi o nowe kosmetyki czy produkty to nie zakupiłam ani nie zaczełam stosowac innych niz dotychczas

[iwonia59]

Zwykła herbata ekspresowa, czy rumianek też mogą Ci przynieść ulgę...

[Klutka]

Albo atopowe zapalenie skóry, albo kontaktowe zapalenie skóry (nosisz okulary?) W atopowym zapaleniu skóry niekoniecznie skóra musi aż tak bardzo swędzieć.

[mikka21600]

tak, okulary noszę

[Mo_niczka]

"Zwykła herbata ekspresowa, czy rumianek też mogą Ci przynieść ulgę..."

jeśli nie jest uczulona na rumianek....

[michell18]

Hej)Od kilku lat zmagam się z wypadającymi rzęsami.Są momenty ,że mam piękny wachlarz rzęs a później robią się dziury pomiędzy rzęsami (czasami na dolnej powiece od strony zewn.nie ma nic).Ostatnio doszedł do tego świąd pomiędzy rzęsami i niekiedy pojawiają się na linii wodnej malutkie bąbelki wypełnione wodą-wieczorem jest malutki bąbelek a na drugi dzień go nie ma.Za kilka dni pojawia się na drugim oku.Oprócz tego jak wstaje rano mam strasznie opuchnięte powieki (ruchomej powieki nie widać.
Stosowałam już wszystkie możliwe odżywki (od olejku rycynowego,poprzez Dermenę kończąc na Xlasch).Oczywiście stosowane były systematycznie aż do wykończenia.Różnicę widać tylko na początku-nowa odżywka,dwa tygodnie jest super,rzęsy wyglądają dobrze a potem zaczynają robić się dziury.
Łykam suplementy diety na włosy,paznokcie(był już Capivit,Skrzypovita,Biote bal.Belissa).Wymieniłam wszystkie kosmetyki,pędzle-próbowałam różnych baz pod cienie,samych cieni,tuszy,pędzle z naturalnego włosia i syntetyczne.Demakijaż robię bardzo delikatnie,najczęściej płynami dwufazowymi.
Najgorsze jest to ,że wypadają również malutkie rzęsy-telogenu na pewno jeszcze nie zaliczyły)
Byłam u dermatologa-powiekom nie przyjrzała się szczególnie,przyczyn moich problemów szukała w alergiach i stwierdziła,że to alergiczne.Kazała kupić odżywkę Dermena i zażywać lek na odczulenie-Telfast.Zrobiłam tak ja kazała-oczywiście znowu było super,pomyślałam,że byłam głupia i dawno już mogłach iść do dermatologa.Niestety,po dwóch miesiącach zażywania leku i stosowania odżywki zaczęło sie to samo....
Nie mam już siły bo nie wiem czego próbować.Dodam,że nigdy nie miałam robionych zabiegów na rzęsach które mogłyby je uszkodzić...Jem normalnie,ćwiczę,nie pracuję w dziwnych warunkach)Mam dobre wyniki badań (krew,mocz).Maluję się delikatnie.......Zawsze miałam piękne rzęsy-doprowadza mnie do szału jak przyłożę płatek z płynem do demakijażu do oka,nawet nie ruszę płatkiem a rzęsy już są na płatku.Widzę je wszędzie-na lusterku,umywalce.W weekendy staram się nie malować-mimo to swędzi mnie pomiędzy rzęsami. )
Gdybym chociaż wiedziała czym jest to spowodowane.Co tym myślicie?

[Dziwactwo]

A może odstaw na dobre tusz do rzęs? Przynajmniej na jakiś miesiąc?
Gdy ponad rok temu przestałam malować rzęsy, naprawdę bardzo odżyły. Do tego stopnia, że całkiem nie czuję potrzeby ich malowania.

Skoro zaś puchną Tobie powieki, to prawdopodobnie masz problemy z krążeniem (albo coś z nerkami ). To wydaje się prawdopodobne - dlatego odżywki z początku działały na rzęsy, bo pobudzały cyrkulację w powiece ale z czasem dochodziło do przyzwyczajenia i efekty pobudzenia krążenia nie były już tak mocne. To tylko moje gdybanie jest oczywiście.
A czy masz do tego na powiekach jakieś popękane naczynka?

[anitaxx]

Ja też radzę na trochę odstawic tusz do rzes, lub używać go bardzo rzadko. Jeśli już go mam, to nie przetrzymuje na rzesach, tylko od razu po powrocie do domu zmywam go, bo czasami się kruszy i drobinki dostają się do oka, co przyjemne nie jest.

[michell18]

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź
Co do krążenia-to w sumie racja bo mam wiecznie zimne dłonie i stopy,mam niskie ciśnienie krwi.Moim problemem też jest to,że mało piję-czasami wypijam przez cały dzień ok 3szkl.wody Wiem,wiem.Walczę z tym.
Co do makijażu-z zawodu jestem kosmetyczką (nie pracuję w zawodzie)i szkoda mi tych wszystkich Sleek-ów,palet,pędzli ,że leżą i nawet porządnego makijażu nie mogę sobie zrobić bo nie chcę obciążać powiek,rzęs.
W sumie myślałam żeby zrezygnować wogóle z tuszu na codzień ale nie mam gwaracji,że to coś pomoże-tym bardziej,że bez makijażu też mnie coś swędzi,drażni pomiędzy rzęsami.Po drugie mam 27 lat i wyglądam jak dziecko a bez tuszu to już wogólę będzie katastrofa))hahaahhahah

Jeszcze gdybym nakładała pięć warstw tuszu,doklejała rzęsy i robiła grube krechy eyelinerem-to bym nie miała pretensji "do rzęs" że się buntują.....
Hmmm....

[kapec22]

Witam, od jakiś 4-5 lat mam spore fioletowe placki pod oczami pojawiły się gdzieś w wieku dorastania jak miałem 13-14 lat, teraz mam w tym roku 18 wcześniej nie miałem w ogóle lub bardzo małe, niezauważalne a teraz to tragedia jest to bardzo irytujące i nie wiem co z tym zrobić. Stosowałem wcześniej różne maści/żele pod oczy ze świetlika, z arniki, jakieś z yves rocher ale prawie w ogóle nie pomagały, jak już to nie znacznie i bardziej na opuchliznę niż na sińce. Miałem robione w tym czasie różne badania krwi itp, ale nic nie wykazały, śpię po około 9-10h więc chyba wystarczająco. Lód pod oczy, ogórki itp różne takie rzeczy też nie pomagają, w pewnym czasie smarowałem nawet sokiem z cytryny bo podobno rozjaśnia kolor skóry ,ale też nic

Pomóżcie mi może jakieś porady co robić, gdzie się udać itp może ktoś też ma taki problem i doradzi

Wstawiam fote, ale na żywo wygląda to jeszcze gorzej :/
http://ifotos.pl/zobacz/2jpg_exswrsr.jpg/

[martitka007]

korektorem zakryjesz takie sińce

[kapec22]

Tylko że jestem facetem i takie rzeczy jak makijaż mnie za bardzo nie przekonują :/

[mac2024]

Witam czy lek afronis tutaj skład http://www.bangla.babyonline.pl/zdjecia-elanda-...-up12840-1.htm czy jakiś jego składnik mógł coś "zepsuc" w skórze pod oczami chodzi mi o płaszcz lipidowy o składniki skóry pod oczami ogólnie rzecz biorąc

[agne2]

wysuszy, pod oczy nie powinno się go stosować tragedia pod oczy , przecież to preparat przeciwtrądzikowy to wysusza

[WYWH]

Witam! Mi również przydarzyły się problemy ze skórą na powiekach ... odstawiłam nowe kosmetyki, biorę tabletki antyalergiczne i piję wapno, ale na samą skórę stosuję witaminę A+E a konkretnie Capivit A+E Forte System. Wystarczy naciąć żelową otoczkę i olejkiem z witaminami posmarować łuszczącą się skórę. Już po trzykrotnym smarowaniu widać dużą różnicę!

[Tawima]

Ja tu już wcześniej gdzieś pisałam, ale jestem słaba z internetu i nie wiem jak się odnieść do swojej poprzedniej wypowiedzi. W każdym razie idzie o to, że po naprawdę wieeeeelu latach poszukiwań i najdziwniejszych hipotezach - okazało się że moje problemy ze skórą wokół oczu (takie jak dziewczyny opisujecie) to brak żelaza w organizmie!!! Nie żadna alergia!!! Może zacznijcie od tego prostego badania krwi. Okazało sie że mam silna anemie, która m.in. dawała takie objawy jak uczulenie na kosmetyki. Swędzenie, pieczenie oczu i sucha łuszcząca się skóra na powiekach górnej i dolnej. Teraz zażywam żelazo i objawy zniknęły. A ja nareszcie wiem co mi jest.

[BeautyNature]

Mam ten sam problem, rok temu zaczęły mi systematycznie wypadać rzęsy. Zrozpaczona tym problemem zaczęłam poszukiwać odżywki odpowiedniej dla mnie i znalazłam świetną odżywkę Artdeco. Zdziałała na moich rzęsach cuda, stały się gęstsze i dłuższe. Stosowałam ją jednak chyba za długo, bo aż 7 miesięcy (bałam się że jak przestanę ją stosować moja udręka powróci).Mniej więcej po tym czasie rzęsy zaczęły mi masakrycznie wypadać, po 3 lub 4 dziennie a najbardziej z lewego oka. Teraz jestem w stanie załamania bo od 3 miesięcy próbuje je jakoś naprawić (stosowałam L'biotica - Odżywcze serum na dzień - nic nie pomogła , Nakładam teraz wazelinę i olejek rycynowy i jak na razie żadnych efektów. ) Rzęsy jak leciały tak lecą dalej Błagam pomóżcie bo za chwile będę bała się nawet spojrzeć w lustro ;(

[kornelia09]

Witam Piszę do was z problemem mojej suchej cery. Nie mam problemów z trądzikiem, pryszczami czy czymś innym, wręcz przeciwnie. Jednak moja skóra jest bardzo sucha. Nie jest to wynik używania kosmetyków, ponieważ się nie maluję. Twarz myję żelem i nakładam krem nawilżający, niestety efekty są znikome i moja twarz wciąż jest sucha Głównym problemem są moje powieki. Swędzą mnie, są czerwone, a po jakimś czasie gdy problem ustaje są strasznie suche, aż schodzi z nich skóra. Niczego na nie nie nakładam, bo tak naprawdę nie wiem co. Jestem alergikiem więc boję się testować nowe rzeczy. Kiedyś jak nasmarowałam powieki kremem nawilżającym z ziaji to miałam dziwne uczucie, oczy mi łzawiły i miałam aż katar! Dlatego nie mam pojęcia co mogę zastosować, myślałam o maści z witaminą A, lecz nie mam pojęcia czy można ją stosować na powieki. Napiszcie mi jakieś sprawdzone sposoby, może coś podpasuje i mi. Pozdrawiam!

[kawa_zmlekiem]

mi bardzo pomaga ten krem, jest dość drogi, trzeba szukać promocji w aptekach internetowych: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...palpebral.html
tańsza opcja - zwykła maść witaminowa

[xXMalinowaLadyXx]

Też miałam problem z bardzo wysuszoną skórą i ten sam problem z powiekami. Dostałam maść na receptę od dermatologa, ale poza rzeczami na receptę bardzo pomógł krem bez recepty: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...szczajacy.html
To jest ta wersja intensywnie nawilżająca, a jest też krem lekki: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...rem-lekki.html
Mi wystarczył ten drugi. W każdym razie polecam (raczej na noc). Daje ukojenie

[Majessa]

Moim zdaniem wygląda to na atopowe zapalenie skóry. Nie jestem lekarzem ani ekspertem, ale u mnie wyglądało to tak samo półtora roku temu - zaczęło się od swędzących powiek, schodziła skóra itp. dokładnie tak jak opisujesz. Byłam u dermatologa, od razu poznał, że to AZS. Był tylko zdziwiony, że nie mam plam w zgięciach łokci, ale w dzieciństwie miałam astmę, która bardzo często towarzyszy AZS. Z czasem pokazały się również w zgięciach łokci, na szyi, czasem na brzuchu oraz na piersiach. Testy alergiczne wykazały silną alergię na kota oraz na kurz. Kota mam w domu od ponad 10 lat i wcześniej nie miałam niczego takiego, tylko od dziecka byłam uczulona na kurz oraz na sierść psa. Ja niestety nie jestem w stanie wyeliminować swojego alergenu, bo kota z domu wyrzucać nie mam zamiaru Dlatego też praktycznie cały czas mam czerwone powieki, zgięcia łokci też wyglądają beznadziejnie. Staram się jak mogę, łykam kapsułki z olejem z wiesiołka - pomagają Wypróbowałam już masę produktów. Na pewno mogę Ci polecić krem z Avene Cicalfate. W zasadzie on nie jest do powiek i też nie powinno się go pewnie tak nakładać, ale ja go nakładam często po prostu na okolice oczu oraz na zgięcia łokci jak mocno swędzi. Cudownie łagodzi świąd i zaczerwienienia. Po większości kremów skóra szczypie, a po tym czuć ulgę. Jeśli skóra nie jest zaczerwieniona tylko sucha profilaktycznie polecam używać krem Mediderm. Za 100ml płacisz ok. 7zł, więc niewiele, a jest on na parafinie i dobrze zabezpiecza trudne miejsca przed wysuszaniem. Ja mam też bardzo suche usta i na noc go zawsze nakładam. Produkty Cetaphil są również wspaniałe. Słyszałam też, że produkty ziaji do skóry atopowej są bardzo dobre, ale jeszcze nie próbowałam. Jeśli chodzi o maść z witaminą A na mojej skórze to się nie sprawdza, bo mocno szczypie, ale kosztuje ok. 3zł więc możesz wypróbować - ja wolę mediderm. Jeśli skóra jest czerwona i swędzi mam oczywiście maści sterydowe oraz protopic od dermatologa, ale staram się je używać w ostateczności. Na powieki tak czy siak sterydów nie można nakładać więc trzeba to po prostu przeczekać i dobrze pielęgnować skórę. Myślę, że powinnaś udać się do dermatologa i do alergologa, zrobić testy i wyeliminować to, co Cię uczula jeśli to oczywiście możliwe

[Smok w paski]

Od paru miesięcy uporczywie przesusza mi się skóra na powiekach i w ich okolicy (brwi, między brwiami, nad powiekami). Przesusza się do tego stopnia, że schodzi suchymi płatami i wygląda... strasznie. Czasami też dosyć mocno swędzi.

Byłam u dermatologa, powiedziała że to "nic takiego" i kazała sobie kupić jakiś krem nawilżający.

Stosuję kremy nawilżające, do tej pory przetestowałam już chyba większość drogeryjnych marek. I co z tego, jak żadna nie pomaga :/
Najlepszy efekt osiągnęłam jak po moim obecnym kremie skóra nie łuszczy się aż tak bardzo mocno. Ale mimo wszystko, wciąż wygląda koszmarnie i schodzi- tylko w mniejszych ilościach.

Do tej pory nie miałam z cerą takich problemów, zawsze była raczej tłusta i trądzik był mą zmorą. A teraz trądziku prawie nie mam, za to się przesusza .

Zastanawiam się- co robić dalej? Szukać innego dermatologa, to raczej pewne, ale może jesteście mi w stanie polecić jakiś dobry krem mocno nawilżający? Alb o moze ktoś mial podobny problem ze skórą przesuszającą się tylko w sumie jednym obszarze?

[szkop]

Ostatnio miałem problem z bardzo przesuszającą się skórą po epiduo, która mimo odstawienia po każdym kolejnym umyciu schodziła z całej twarzy a uczucie ściągnięcia było tak bolesne, że nie mogłem nawet otworzyć buzi. Jedyne co mi pomogło i to po pierwszej aplikacji to maść witaminowa a po 2 i 3 stosowaniu najzwyczajniej problem znikł.

[curlier]

Również polecam maść witaminową

[lukaszewiczkarolina]

Nie wiem jak pielęgnujesz skórę, ale polecam:

- myć buzię czymś łagodnym np. babydream
- stosować np. olej z macadami, arganowy na noc
- na dzień krem np. Krem intensywnie nawilżający
- 1-2 razy w tyg robić peeling
- możesz przygotować sobie maseczkę z siemienia lnianego- świetnie nawilża!

Pić dużo wody!
Dziewczyny polecaja maśc wiatminową, ale przy skłonności do cery tłustej/tradzikowej może Cię ona zapchać.


Daj znać czy będzie poprawa...

[szkop]

Napisane przez lukaszewiczkarolina

Dziewczyny polecaja maśc wiatminową, ale przy skłonności do cery tłustej/tradzikowej może Cię ona zapchać.

Nie jestem dziewczyną.
Faktycznie zapycha, ale po stosowaniu jej codziennie przez jakiś okres a ja mimo cery trądzikowej po jednej aplikacji pozbyłem się wszelkiego przesuszenia, więc po pierwszym razie nie ma szans, żeby ją coś zapchało o ile nie naładuje tej maści grubo.

[lukaszewiczkarolina]

Napisane przez szkop

Nie jestem dziewczyną.
Faktycznie zapycha, ale po stosowaniu jej codziennie przez jakiś okres a ja mimo cery trądzikowej po jednej aplikacji pozbyłem się wszelkiego przesuszenia, więc po pierwszym razie nie ma szans, żeby ją coś zapchało o ile nie naładuje tej maści grubo.

Przepraszam <wstyd>
Masz racje, nałożona jednorazowo na pewno nie zapcha

[EdytaBiokram]

Miałam podobny problem z moim dzieckiem, tez miał bardzo suchą i łuszczącą się skórę- tyle że był to wynik alergii. My odstawiliśmy wszystkie kosmetyki zawierające szkodliwe składniki (przeszliśmy na ekologiczne) ale najbardziej pomogła mu właśnie maść witaminowa i bio olejek z migdałów.