Polki z Birmingham - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-25, 21:36   #1
Autumnleaves
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 579

Polki z Birmingham


Cześć wszystkim
Mam nadzieję, że poznam tu kogoś właśnie z Birmingham.
O sobie: mieszkam tutaj 8 miesięcy i póki co nie zamierzam uciekać Jakie macie odczucia na temat tego miasta? Jak długo tu mieszkacie? Napiszcie kilka słów o sobie
__________________
Zapraszam na mój wątek wymiankowy
OFERUJĘ m.in Dumę i uprzedzenie Austen, Pani Bovary , Dama Kameliowa i inne

WANTED: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=636589
-> SH
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38420455
->ksiązkowy
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631720
Autumnleaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 18:57   #2
Kokoroko1
Raczkowanie
 
Avatar Kokoroko1
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Polki z Birmingham

Cześć, ja wprawdzie jeszcze nie mieszkam, ale przeprowadzam się tam w połowie czerwca Bardzo chętnie będe śledziła ten wątek

Może Ty mogłabyś mi odpowiedzieć na pare pytań? Jak się tam odnalazłaś, co z językiem, umiałaś już czy dopiero szlifowałaś? Ja sama męcze tża który jedzie już za 2 tygodnie ile może nam zająć nauczenie się ang na tyle żeby móc się porozumiewać bez obaw w sklepie, na poczcie czy w banku Wprawdzie ang umiemy jakotoko, ale obawa zawsze jest łatwo o pracę? I czy to fajne miasto? Byłam tam 6 lat temu, ale tylko kilka dni także wspomniania mam zatarte, zastanawiam się ciągle czy dobrze robimy przeprowadzając się tam
Kokoroko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 21:27   #3
Autumnleaves
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 579
Dot.: Polki z Birmingham

Witaj kochana Fajnie,że napisałaś
W Birmingham musiałam się odnaleźć, bo w Londynie mieliśmy problem z wynajęciem pokoju. I tak oto trafiłam do tego miasta. A propos języka to uważam, że będąc tutaj człowiek bardziej oswaja się z tym co słyszy. Ja tak po 2 miesiącach radziłam już sobie z rozmowami w banku, w sklepie czy na poczcie. Co nie zmienia faktu,że dość często mam problem z rozmowami z Anglikami (zazwyczaj rozmawiając przez telefon). Ja ciągle się uczę języka
O pracy: teraz widzę, że jest coraz gorzej, duży napływ ludzi. Ja aktualnie nie mam pracy, wciąż poszukuję. Natomiast mój chłopak jest na kontrakcie i wszyscy w pracy mówią o tym, że o dziwo od stycznia jest słabo z pracą. Jest dużo agencji pracy,ale poszukujących pracy jest jeszcze więcej.
O mieście: Miasto może być, chociaż wolałabym więcej miejsc gdzie można weekendowo spędzić czas.Plusem na pewno jest tani koszt wynajmu w porównaniu do innych miast. Przeprowadzając się tu trzeba zwracać uwagę na dzielnice, bo czasami jest brudno i niebezpiecznie. Ja mieszkam akurat na miłej dzielnicy. Gdybym teraz miała cofnąć czas to przeprowadziłabym się do Walsall (pod Birmingham)
__________________
Zapraszam na mój wątek wymiankowy
OFERUJĘ m.in Dumę i uprzedzenie Austen, Pani Bovary , Dama Kameliowa i inne

WANTED: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=636589
-> SH
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38420455
->ksiązkowy
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631720
Autumnleaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 07:25   #4
kasia280888
Przyczajenie
 
Avatar kasia280888
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Polki z Birmingham

Część dziewczyny. Fajnje, że powstał ten wątek, bo również chętnie porozmawiam z rodakami w uk. Ja mieszkam w Redditch, 15 mil od Birmingham. Przenioslam się stamtąd 5 lat temu i nie żałuję, bo tu jest o wiele lepiej, piękniej, spokojniej i większe szanse na pracę. Generalnie Redditch to miasteczko przemysłowe obtoczone parkami, jeziorami i zielenią Autumnleaves jeśli szukanie pracy zacznie Tobie dokuczac, zapraszam do Redditch. Ja mieszkając w Birm, dojezdzalam tu do pracy, dlatego też się przeprowadzilam. I dziś postapilabym tak samo. Pozdrawiam Was dziewczyny i z przyjemnością służę radą "jak żyć w Worcestershire" milego dnia !
kasia280888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 08:41   #5
Kokoroko1
Raczkowanie
 
Avatar Kokoroko1
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Polki z Birmingham

Ja na początku z pracą bede celowala w cos prostego może fabryka, produkcja, a później w miarę poznawania języka może coś ambitniejszego (jestem biotechnologiem). Moj tz był już kilka razy i zawsze szybko znajdował pracę, max do tygodnia i czesto awansował ale jeździł na 3 miesiace wiec nie miał czasu się rozkręcić. ;p

Zobaczymy jak to będzie ja tutaj mimo studiów i z rozpoczetym doktoratem nie mogłam znaleźć pracy a nawet stażu, po prostu mam tak dosc odbijania sie od ściany że opcja wyjazdu mnie cieszy. Chce się wyrwać z pl i trochę odpocząć od tej rzeczywistości
?
A Wy dziewczyny planujecie zostać na stałe? Ja chcę wyjechać na 2 lata, ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu
Kokoroko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 09:50   #6
Autumnleaves
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 579
Dot.: Polki z Birmingham

Cześć Kasiu, mój chłopak miał raz w Redditch rozmowę o pracę i okolica \ bardzo mu się podobała (jeździł tam z 3 razy). Jeśli nie znajdę pracy to rozważę szukanie pracy właśnie w miejscu Twojego zamieszkania. Również słyszałam,że jest wiecej ofert pracy. O przeprowadzce to póki co nie myślę, gdyż tanio płacimy za wynajem i odświeżyliśmy mieszkanko po przeprowadzce i szkoda mi je teraz porzucać
Do Kokoroko1: Na Twoim miejscu skupiłabym się na nauce języka. Jeśli chcesz podążać w strone biotechnologii to komunikatywny angielski nie wystarczy, bo jest tu sporo osób,które mówię po angielsku bardzo dobrze.
Ja jestem magistrem filologii rosyjskiej, też nie mogłam załapać się nawet na staż i perspektywa wyjazdu była mi na rękę. Pracowałaś już w UK,jak długo?
Ja chciałabym trochę zostać,bo już się przyzwyczailiśmy. Zobaczymy jednak jak będzie z pracą.
__________________
Zapraszam na mój wątek wymiankowy
OFERUJĘ m.in Dumę i uprzedzenie Austen, Pani Bovary , Dama Kameliowa i inne

WANTED: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=636589
-> SH
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38420455
->ksiązkowy
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631720

Edytowane przez Autumnleaves
Czas edycji: 2015-04-28 o 09:53
Autumnleaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 10:51   #7
Kokoroko1
Raczkowanie
 
Avatar Kokoroko1
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Polki z Birmingham

Właśnie w UK byłam tylko czysto turystycznie, raczej tż jest zafiksowany na Anglię, ja byłam daleka od wyjazdu bo udało mi się dostać na doktorat i w ogóle jestem prorodzinna. Szkoda mi zostawiać domu itd. ale jestem tak zdołowana rzeczywistością w Polsce, że nawet przerwałam robienie dr bo widzę, że mi to absolutnie nic nie da.

Angielski rzecz jasna do szlifowania, zdaję sobie sprawę że z moim obecnym poziomem języka nie mam szans na pracę jako biotechnolog, ale w pl też nie mam także mogę w sumie zacząc od zera a i tak będzie lepiej niż tutaj Jestem dość optymistycznie nastawiona, cieszę się na naukę języka bo wiem że jestem typem, który za granicą uczy się o wiele szybciej niż z ksiązek.

Liczę, że tż szybko znajdzie pracę, mamy już małe mieszkanie na oku za około 370 funtów, także jak tylko on się tam urządzi ja do niego dołącze. Chcemy jechać typowo zarobkowo, bo po weselu dostaniemy część mojego domu, właściwie w pl mamy wszystko oprócz pracy, czyli właściwie nie mamy nic.. Planujemy zarobić na wesele, mały remont.. Ale mój tż twierdzi, że jak się tam zadomowimy i będzie nam się dobrze żyło wcale nie będzie mi się chciało wracać tym bardziej jak tak cięzko z pracą. Dużo wątpliwości i strachu, ale też spora radość z tego wyjzadu
Kokoroko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-28, 12:37   #8
Autumnleaves
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 579
Dot.: Polki z Birmingham

W sumie z jednej strony Twój TŻ ma rację, bo zarabiając tutaj i odkładając poczujesz przypływ szczęścia i nie będzie chciało Ci się wracać. Też tak miałam Inna kwestia,że Ty nie masz żadnego angielskiego doświadczenia. Musisz się uzbroić w cierpliwość,bo czekają Cię magazyny, fabryki za minimalną, ale potem będziesz powoli piąć się ku górze
Weźcie ze sobą gotówkę na czarną godzinę, bo średnio tu teraz z pracą o czym sama się niedawno przekonałam.

Kiedy planujecie weselicho ?
__________________
Zapraszam na mój wątek wymiankowy
OFERUJĘ m.in Dumę i uprzedzenie Austen, Pani Bovary , Dama Kameliowa i inne

WANTED: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=636589
-> SH
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38420455
->ksiązkowy
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631720
Autumnleaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 13:07   #9
Kokoroko1
Raczkowanie
 
Avatar Kokoroko1
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Polki z Birmingham

Liczę się z minimalną stawką na początek, ale dla mnie to i tak niezła kasa, w Polsce za minimum nie idzie odłożyć nic, wszystko idzie na życie na niskim poziomie, dla mnie taka wegetacja, a żyje się raz (chociaż wiem że w UK jest też inny przelicznik życia i kokosów z minimalnej nie ma, ale w końcu oboje będziemy pracować, mam nadzieję)
Moja babcia bardzo przeżywa mój wyjazd, ciągle mi powtarza, że powinnam się zaczepić obojętnie gdzie tutaj i pracować jak wół za 1200 zł i jeszcze ciągły stres o zwolnienia itd. Nie mam już na to siły ..

Ostatnim razem jak tż był w UK odłożył całkiem fajną sumę, dlatego na czarną godzine jesteśmy zabezpieczeni myślę że nie będzie źle (z resztą tża siostry obie mieszkają w Birmingham także w razie czego zawsze on może prosić je o jakąś pomoc w razie problemu - nie będziemy tam na początku zdani całkiem na siebie(chociaż nie planujemy nikogo angażować w nasze problemy)- on będzie mógł liczyć na siostry a ja na niego - chociaż czuje się w tym wszystkim jak najsłabsze ogniwo, ale kiedyś trzeba zaryzykować), a wesele w lipcu 2017 i wtedy chciałabym już zjechać do PL, ale nie wiem chciałabym się nacieszyć chwilę małżeńskim życiem a później pomyśleć o jakimś dzidziusiu, ale to są tak szeroko zarysowane plany i wszystko bym chciała zrobić przed 30 a pod koniec roku pyknie mi 26 lat

Dziewczyny nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę że już tam jesteście i jakoś się odnajdujecie Zanim ja osiągne taki poziom, o ile w ogóle to minie szmat czasu..

Chciałabym też coś z tej podróży wynieść, zwiedzić Londyn może jakieś inne ciekawe miejsca w Anglii, powiedzcie jak Wy spędzacie wolny czas, weekendy, wakacje ? Ja jestem typem turysty i jak już mam możliwość to lubię zwiedzić co nieco. Na siostry tża nie mogę liczyć w tym względzie bo one jedyne podróże jakie odbywają to dom - lotnisko - polska(wakacje) - lotnisko - dom.
Kokoroko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 13:43   #10
Autumnleaves
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 579
Dot.: Polki z Birmingham

Jesteś z rocznika '89?
W sumie jest co zwiedzać, ale koszta wstępu też niemałe
Warto zwiedzić np.oceanarium Sea Life, Black Country Living Museum, kanały w Birmingham, Zoo na terenie zamku w Dudley czy Shakespeare's Family Homes w Stratford-upon- Avon.
Do Londynu niedaleko więc w każdej chwili możesz zwiedzić
O moim spędzaniu czasu: pracując w magazynie wcześniej praktycznie mało miałam wolnego czasu,bo weekendy przeważnie są pracujące. Osobiście lubię bardzo spędzać czas na łonie natury.<grille,pikniki,og niska> Jest tutaj masa parków, także takich z ogrodami botanicznymi i labiryntami, gdzie fajnie się odpoczywa. Lubię gdzieś dobrze zjeść, chociaż miejsc ,które przypadły mi do gustu jest tylko kilka :P (np. włoskie restauracje Cucina Rustica czy Bella Italia mają mega jedzenie, mniam ) Do pubów nie chodzę,ale może wkrótce w wątku pojawi się ktoś,kto będzie mógł coś polecić
Zycie zazwyczaj toczy się wokół praca- dom.
__________________
Zapraszam na mój wątek wymiankowy
OFERUJĘ m.in Dumę i uprzedzenie Austen, Pani Bovary , Dama Kameliowa i inne

WANTED: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=636589
-> SH
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38420455
->ksiązkowy
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631720
Autumnleaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 15:01   #11
Kokoroko1
Raczkowanie
 
Avatar Kokoroko1
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Polki z Birmingham

Tak 89, a Ty? Wyczytałam tu wczoraj na forum w jakimś watku ze emigracja ma jakis sens do 25 roku życia :p trochę mnie to zdziwiło, ze ludzie uważają osoby w moim wieku na za stare, a może mają rację? Ze juz nie opłaca mi się tu zaczynac nowego życia..

Zwiedzanie zacznę dopiero jak się tu ogarne z językiem i pracą, ale lubię wiedzieć co i jak, gdzie warto się wybrać. A wstępy to faktycznie niemałe pieniądze..

A co sądzicie o dzielnicy Erdington (nie wiem czy dobrze napisałam) bo prawdopodobnie tam będziemy mieszkać, ja właściwie nawet nie zastanawiałam sie nad inna a może warto, tz celuje tam bo siostry ale ja mam z nimi raczej przeciętny kontakt i w sumie im dalej tym lepiej

Edytowane przez Kokoroko1
Czas edycji: 2015-04-28 o 15:37
Kokoroko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-28, 22:47   #12
Autumnleaves
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 579
Dot.: Polki z Birmingham

Też '89
Myślę, że każdy wiek jest dobry na emigrację, ale trzeba się też w nowym miejscu w jakiś sposób odnaleźć. Jeśli jesteś rodzinna to na początku będziesz tęsknić,ale z czasem się przyzwyczaisz albo po prostu wrócisz
Na Erdingtonie mieszka dużo Polaków. Są polskie sklepy. Jedne ulice spokojne, inne to prawdziwe śmieciowisko i może być niebezpiecznie. Zależy na jaką ulicę i sąsiadów trafisz. Ja z moim chłopakiem nigdy nawet nie rozważaliśmy Erdingtonu, bo średnio nam się ta dzielnica podoba, głównie dojazd tylko autobusami/autem. Woleliśmy obrzeża typu Oldbury, Dudley, ale nie mając auta ciężko było się nam zdecydować, bo musielibysmy dość długo dojeżdżać do pracy. Jeśli Twój TŻ ma tutaj siostry to będziesz miała blisko na kawkę
Ja mam niedaleko do Centrum, bo moja ulica leży na pograniczu 3 dzielnic. W umowie jest napisane, że moja dzielnica to Edgbaston, chociaż dla mnie to wątpliwe U mnie na ulicy jest pieknie, ładnie, ptaszki ćwierkają Myślę, że dobrze trafiłam!
__________________
Zapraszam na mój wątek wymiankowy
OFERUJĘ m.in Dumę i uprzedzenie Austen, Pani Bovary , Dama Kameliowa i inne

WANTED: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=636589
-> SH
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38420455
->ksiązkowy
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631720
Autumnleaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 23:26   #13
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Polki z Birmingham

Cytat:
Napisane przez Kokoroko1 Pokaż wiadomość
Chciałabym też coś z tej podróży wynieść, zwiedzić Londyn może jakieś inne ciekawe miejsca w Anglii, powiedzcie jak Wy spędzacie wolny czas, weekendy, wakacje ? Ja jestem typem turysty i jak już mam możliwość to lubię zwiedzić co nieco. Na siostry tża nie mogę liczyć w tym względzie bo one jedyne podróże jakie odbywają to dom - lotnisko - polska(wakacje) - lotnisko - dom.
Jestem z Londynu, wiec Ci za duzo nie pomoge na temat atrakcji w Birmingham, jednak jesli bedziesz chciala zwiedzic cos w innych miastach za niewielka gotowke to polecam hotele ibis budget, sa rozsiane po prawie calej Europie. Ceny sa niziutkie, wiec bez problemu starczy Ci nawet przy najnizszej wyplacie na jakis wypad np nad morze. Nas ostatnio wyjazd nam morze na dwie noce za hotel i transport wyniosl £100.
Sadze, ze kazdy wiek jest dobry na ucieczke z naszego kraju, przykro to pisac ale taka prawda, wiec sie nie martw dziwnymi opiniami ludzi. W szczegolnosci, ze masz dopiero 26lat, przyjezdzaja tu ludzie po 40 i znajduja prace i sobie ukladaja zycie.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-29, 09:50   #14
Kokoroko1
Raczkowanie
 
Avatar Kokoroko1
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
Dot.: Polki z Birmingham

Strach się bać, ostatnio mój tż miał 10 km do pracy i jeździł rowerem bo jakoś mu busy nie pasowały, ciężko zdecydować o dzielnicy mieszkając jeszcze tutaj, chciałabym mieć jak najbliżej do pracy, i nie lubię niebezpiecznych miejsc, liczę że będzie dobrze z tego co pamiętam jak byliśmy ostatnio (6 lat temu ) to autobusem do centrum jechaliśmy 20 minut, podobno to blisko, ale jest mi ciężko powiedzieć póki mnie tam nie ma i sama się nie rozejrze.

Syl993 - dzięki, na pewno skorzystamy

Nie będę Wam już zaśmiecała wątku moimi rozterkami, ale chętnie bym poczytała wypowiedzi innych osób, które już tam mieszkają interesuje mnie dosłownie wszystko co związane z życiem w UK
Kokoroko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-29, 10:55   #15
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Polki z Birmingham

Cytat:
Napisane przez Kokoroko1 Pokaż wiadomość
Nie będę Wam już zaśmiecała wątku moimi rozterkami, ale chętnie bym poczytała wypowiedzi innych osób, które już tam mieszkają interesuje mnie dosłownie wszystko co związane z życiem w UK
Zajrzyj do dziewczyny z Londynu jest sporo rad co zrobic zaraz po przyjezdzie, na jakich stronkach szukac mieszkania itp. Jesli nie masz NINu pamietaj, zeby zadzwonic po 24h od przylotu do kraju, zmienili jakis czas temu przepisy.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-08, 12:33   #16
if_devon
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 116
Dot.: Polki z Birmingham

Hej? Ten temat jeszcze zyje? Kto dalej mieszka w Birmingham? Jak Wam sie podoba?
if_devon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-08 13:33:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:10.