2020-10-23, 14:07 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
temu ktory zostal zdradzony bym wspolczula i wspierala napewno nie zarzucalabym tego ze mial syf w malzenstwie ,dla mnie syf w tej sytuacji to zachowanie tego brata ktory romansowal i zony drugiego syna podejrzewam tez ze cala zlosc skierowalabym przeciwko synowej -jako ze nie jestem z nia spokrewniona pewnie bym ja obwiniala za to co sie stalo ps.co do znajomych to uwazam ze maja prawo zanegowac taka postawe i sie odciac ,nie oznacza to ze sa falszywi tylko dobieraja sobie znajomych zgodnych z ich morale i autorka sie w ich standardach nie miesci wiec dla mnie ich reakcja jest normalna ja sama sie nie wcinam w innych ludzi problemy malzenskie .podejrzewam ze jesli doswiadczylabym takiej sytuacji pozostalabym neutralna jesli lubilabym obydwoje ludzi jednakowo ale jesli jeden bylby mi blizszy to bym stanela za tym znajomym ktorego znam-lubie bardziej .widocznie jej maz byl przez nich bardziej lubiany albo sa to ludzie ktorzy nie toleruja takich zachowan i nie chca miec z kims kto tak postepuje nic wspolnego Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-10-23 o 14:14 |
|
2020-10-23, 14:19 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
Próbujesz siebie usprawiedliwiać tym, że mąż był taki, a nie inny względem Ciebie? Nie, to jest żadne usprawiedliwienie jeśli chodzi o zdradę. Mogłabyś siebie usprawiedliwić wtedy, gdy chciałabyś wziąć rozwód. Niestety, ale o konsekwencjach swoich czynów powinnaś pomyśleć zanim posunęłaś się do zdrady. Tym bardziej, że założyłaś tutaj wątek i dziewczyny odradzały Tobie skoku w bok, z bratem bliźniakiem męża. Na co Ty teraz liczysz, że ktoś Ciebie tutaj pogładzi po główce i tym samym pozwoli Ci wyciszyć poczucie winy? Na to chyba nie ma rady, czujesz się z tym źle, idź do psychologa, albo ogólnie zacznij życie od nowa w innym mieście, wśród obcych Tobie ludzi, choć wątpię, że o tym zapomnisz tak łatwo, o ile w ogóle. |
|
2020-10-23, 14:30 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Ale jesteś w związku z tym szwagrem? Jest fajnie? Bo jak tak, to może warto to budować dalej. Jak sobie nie radzisz, to olej ich obu i się odetnij. Tak bywa, że tracisz całe dotychczasowe życie i częśc znajomych wraz z końcem związku. Niemiłe, ale nie koniec świata. Dwa razy tak miałam i żyje.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
|
2020-10-23, 16:53 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Szwagier jest świetnym człowiekiem. Zawsze (w tym wątku z zeszłego roku zresztą też o tym wspomnialam) miałam z nim dobry kontakt, żadnych konfliktów (a tego się obawiałam na początku, bo to różnie bywa). On chce się spotykać dalej. Wie, że mnie jest ciężej, co usłyszałam od ludzi niektórych, że ogólnie wewnętrznie mi gorzej. Żeby nie bylo: on też ma przewalone, też jest dla niektórych zerem, z bratem już nie ma co liczyć na poprawę relacji. To nie tak, że tylko mnie jego rodzina nienawidzi, jego również. Niby rodzina nie powinna się wtrącać, ale chyba to dla wszystkich było za dużo i jest, jak jest. Ale szwagier ma inne podejście, bardziej to zlał, mnie mówi, żebym się tak nie przejmowała, bo to nie ma sensu i niczego nie zmieni. Na zasadzie: ludzie zareagowali, jak zareagowali - trudno, ich wybór,.życie się nie skończyło.
Nie oczekuje głaskania po główce, bo wiem, że syf narobiłam/narobiliśmy solidny. |
2020-10-23, 17:09 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Ja bym nie chciała takiego związku. Na rodzine partnera nie ma już co liczyć, będzie sobie sam ze swojej strony. Żadne święta, uroczystości. Z nim może jeszcze rodzice kiedyś się dogadają, ale Ciebie raczej już za próg nie wpuszcza. Ja mam za słabe nerwy na takie coś. Wolałabym zacząć nowe życie z czysta karta z dała od tego bałaganu, którego narobiliście. Zostaniesz z nim i będzie się to ciągnąć za wami jak smród po gaciach.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-10-23, 19:03 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Ja tez bym.wolala zaczac nowe zycie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-23, 19:06 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 440
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Nie wiem jak niektórzy ludzie tutaj mogą usprawiedliwiać autorkę i pisać,że co się stało, to się nie odstanie i głowa do góry.To co zrobiła autorka i jej szwagier, to dno moralne i ciężko tu cokolwiek usprawiedliwiać.Tłumaczen ie,że z mężem się nie dogadywała i ją zaniedbywał jest śmieszne.Jak by mi siostra coś takiego zrobiła, to bym ją kopneła w du... i wypad z nienawidziła bym ją do koca życia.Rodzina by cała wiedziała i nie tylko, to była by moja zemsta.Ludzie gadają i mają prawo i słusznie takie świństwa trzeba tępić.Teraz biedulka się tłumaczy,że to wina jej związku o jej czyżby.Nie ma, to jak tłumaczyć rozłożenie nóg przed bratem swojego męża kryzysem w związku.
---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- [1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88228942]Ja tez bym.wolala zaczac nowe zycie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tylko smutne, to jest,że następny facet prawdopodobnie nie dowie się co jego luba narobiła w przeszłości. Już teraz współczuje potencjalnemu facetowi autorki. ---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88226915]Co się stało, to się nie odstanie. Odejdź od męża i tyle. Z jego bratem też zalecałabym zerwać kontakt. Jak to małe miasteczko to bym w ogóle wyjechała - nie w sensie uciekać z poczucia winy, tylko dla własnego świętego spokoju.[/QUOTE] A czemu ona nie ma mieć poczucia winy?Zdradziła męża z jego bratem, to takie nic? |
2020-10-23, 19:15 | #38 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
I taka jest prawda - co się stało, to się nie odstanie. Niech myśli jak sobie ułożyć życie na nowo i uczy się na błędach, nie dla uciechy gawiedzi, a dla siebie samej. |
|
2020-10-23, 20:49 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88228982]A czemu ma mieć? Żebyś ty poczuła się lepiej jaka to jesteś porządna i jak to nóg nie rozkładasz w przeciwieństwie do niej? Ja nie mam zamiaru jej oceniać ani potępiać. Kim ja jestem, żeby mówić jej jak ma żyć? Pretensje może mieć do niej mąż i ewentualnie ona sama do siebie. Reszcie ludzi nic do tego.
I taka jest prawda - co się stało, to się nie odstanie. Niech myśli jak sobie ułożyć życie na nowo i uczy się na błędach, nie dla uciechy gawiedzi, a dla siebie samej.[/QUOTE] True. Ale niektórzy to by byli zadowoleni gdyby kamieniowanie nadal było praktykowane. W życiu popełnia się błędy, czasem mega chu.joooo we, ale takie są fakty. Co trzeba z tym zrobić? Stać i płakać 25 lat? Nie. Po prostu trzeba wziąć to na klatę i iść dalej. Mimo tego, ze zawaliliśmy na całej linii. Życie ma się jedno, nie warto tracić czasu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-10-23, 20:54 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
ja mysle ze poczucie winy to dobra rzecz pokazuje ze wiemy ze to co zrobilismy bylo moralnie zle ,bylo dzialaniem przeciwko wlasnym standardom
to dobrze ze autorka ma te uczucia pokazuje to ze wie co jest dobre co zle ,nie ma jednak co sie w nim zatapiac,tak jak napisala wizazanka powyzej trzeba wziac na klate konsekwencje ,wyciagnac wnioski i zyc dalej |
2020-10-23, 21:05 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 05:39 |
2020-10-23, 21:30 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Madziamach - i mąż i jego rodzina właśnie tak postąpili wobec nas, jak Ty byś zrobiła - mamy, mówiąc wprost, wypier...., nie pokazywać się na oczy. Czy rodzina szwagra mu odpuści- nie wiem. Narazie jest nienawiść. Mąż go nazwał ostatnim, skończonym s☠☠☠☠....synem I wiem, że tutaj jest definitywnie koniec.
Niepogodna - nie wiem, co mam robić dalej. Wszystko się we mnie gotuje, ciężko mi jakoś przestać myśleć o tym wszystkim. Wiem, zw to już teraz niczego nie zmieni, bo faktycznie co było, to będzie, zrobiliśmy choojnie i tego już nikt i nic nie zmieni. Mam czasem ochotę wyprowadzić się i odciąć od wszystkich całkowicie, bardziej w tym sensie, żeby się wyciszyć i dojść do równowagi, ale z drugiej strony jest we mnie żal, bo ze szwagrem - mimo syfu jaki się zrobił wokół nas - było nam dobrze. On tez nalega na dalsze życie, wspólnie. Tyle tylko, że muszę brać pod uwagę wszystkie plusy i minusy, a wiadomo, że życie różowe zdecydowanie nie jest. Dziękuję za Wasze wypowiedzi, czasem takie wywalenie z siebie całego syfu, choćby i w necie, pomaga |
2020-10-23, 22:21 | #43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
moim zdaniem ich reakcja jest calkiem normalna i mysle ze w wiekszosci rodzin po takim wybryku mieliby takie same zdanie na wasz temat napisalam ci w poprzednim watku ze takie zachowanie to dno dna ,wiedzialas co robisz,moglas odejsc od meza jak ci nie pasowal a nie zdradzac go z jego bratem jest to zachowanie potepiane przez ludzi tak sie poprostu nie robi, jak jeszcze moglabym zrozumiec zdrade z kumplem z pracy tak zdrada z bratem wedlug mnie jest to level wyzej, podwojna zdrada,bezczelne robienie go w chuja przez dwojke ludzi ktorym ufal,wlasna rodzine podejrzewam ze temu blizniakowi pewnie z jakims czasem przebacza ale ty jestes u nich skonczona i nawet jesli mu przebacza to juz nigdy nie bedzie jak dawniej bo facet pokazal brak szacunku do wlasnej rodziny jesli zostaniecie razem ta sytuacja was prawdopodobnie wykonczy mentalnie napisalam to samo w tamtym watku,to bylo tak latwe do przewidzenia ze dziwi mnie ze jestes taka zaskoczona ich reakcja |
|
2020-10-24, 06:58 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
rozwiedź się, zakończ chociaż tę jedną sprawę. on nie chce Cię widzieć na oczy, a przecież i tak jeszcze będziecie się musieli zobaczyć na sprawie rozwodowej. znajomych sobie odpuść, mają prawo do swoich emocji i zdecydowali, że nie chcą mieć z Tobą kontaktu. nic na siłę, nie szukaj usprawiedliwienia. i zapamiętaj na przyszłość, że jak związek jest słaby to się go kończy, a nie szuka towarzystwa na boku.
tak swoją drogą to jakie mieliście plany na przyszłość ze szwagrem? zamierzałaś kończyć małżeństwo i z nim być? |
2020-10-24, 07:24 | #45 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ---------- Konsekwencje* Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-24, 09:48 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Oczywiście, między mną a mężem jest koniec. Tutaj nie ma już nic.
Co planowaliśmy ze szwagrem? Wcześniej nigdy nie rozmawialiśmy o tym, spotykaliśmy się, ale nigdy nie planowaliśmy co dalej między nami, co z mężem, jak to ciągnąć, tak po prostu jaki następny krok. Nie przewinęło się to w rozmowach. Na dobrą sprawę dopiero wtedy, jak to, co nas łączyło, wyszło na jaw, to szwagier zaczął namawiać na dalsze kontynuowanie związku i olanie ludzi. Ale jak napisało parę dziewczyn wczesniej: teraz faktycznie muszę się odciąć, wyjechać gdzieś chociaż na trochę, żeby to wszystko poukładać i zobaczyć, co dalej. Wiem, że co się stało to się nie odstanie, zrobił się duży gnój, który jeszcze bede/będziemy długo odczuwać, ja dalej czuje się podle, ale liczę, że z czasem będzie coraz lepiej. Jeszcze raz wielkie dzięki za Wasze opinie. |
2020-10-24, 11:43 | #47 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-25, 09:20 | #48 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
Ludzie latami walczą na terapiach by np. nie musieć pławić się w poczuciu winy mniej lub bardziej niesłusznym, ty jej tego życzysz. A część osób tu na forum życzy jej by posprzątała majdan który nawarzyła i żyła dalej bo poza obrażonym mężem który ją spławiał i traktował dalece nieżyczliwie a teraz ma focha że żona poszukała sobie odskoczni również jest życie. I ma do wyboru albo pogrążać się w rozpaczy jak to rodzina męża i mąż z nią nie chcą gadać, albo wyciągnąć wnioski, przebaczyć to sobie, i żyć w dobry sposób i z radością dalej. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-10-25 o 09:21 |
|
2020-10-25, 10:36 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2020-10-25, 10:50 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Znałam dwie siostry ,jedna miała wyjść za mąż .Tuz przed ślubem okazało się ze druga jest z ciąży z narzeczonym pierwszej .Koniec historii był taki ze narzeczony został pogoniony a siostry się pogodziły ale oczywiście nie stało się to od razu .Ale to taka ciekawostka .Co do twojej sytuacji autorko to nie wyobrażam sobie bycia z tym bratem ,jakoś wątpię ze zdecydowałaby się na całkowite odcięcie od rodziny już na zawsze .Najlepiej tak jak radzą dziewczyny ,wyjechać i zapomnieć o obu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-10-25, 13:20 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 440
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88229288]Treść usunięta[/QUOTE]
Ja tylko stwierdzam faktów a próbowanie usprawiedliwiać jest obrzydliwe takich czynów, a nie moja postawa droga koleżanko.Więc się tak nie podniecaj. |
2020-10-25, 14:14 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Madziamach- wiem doskonale, że najpierw powinien być rozwód = nowy związek i nie z bratem męża, a nie odwrotnie, ale.. Bylo jak było. Teraz już nic nie zmienie, bo i jak? Mam wewnętrznie wyrzuty sumienia (jakieś pewnie zawsze trochę będę miała, choć liczę, ze z czasem to minie), bo jednak wcześniej ja i mąż byliśmy dobrym małżeństwem, jeszcze wcześniej w długim związku i wtedy do głowy by mi nie przyszło, że się to rozpieprzy, tym bardziej w taki sposób. Wiem, że szwagier ma mózg, wiem, że mógł mi kazać spadać, ja za niego nie odpowiadam,.ale nie zmienia to faktu, że nasz związek za plecami męża spowodował, że jego też w rodzinie nie chcą znać (tak, on ma to gdzieś, nie przejmuje się tym tak, nie jest to dla niego dramat). Męża to podwójnie rozyebało psychicznie, a w tej sferze kiepsko ogólnie z nim było. Myślę, że może gdyby nie zmiana przez niego tej cholernej pracy, bo ,,większa kasa", to prawie na pewno byłoby inaczej i byłabym z mężem. Rozstawać się ze szwagrem też mi żal, ale to już inny temat, który muszę przemyśleć teraz sto razy.
I nie usprawiedliwiam się, ale użytkownicy mają rację: muszę żyć dalej, bo do grobu się nie położę |
2020-10-25, 19:30 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Nie odpowiedzialas na moje pytanie kochasz szwagra?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-25, 20:50 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Tak, ale w sumie jakie to ma teraz znaczenie?
|
2020-10-25, 21:34 | #55 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
Cytat:
Człowiek uczy się na błędach. Jeśli afera stała się dla autorki zimnym prysznicem, to będzie wiedziała na przyszłość, żeby się najpierw rozwieść, a nie pakować się w romans. Cytat:
|
|||
2020-10-25, 22:23 | #56 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
Czlowiek uczy sie na bledach i bedzie wiedziala na przyszlosc..? Abstrakcja, nie sugerujesz chyba, ze autorka nie zdawala sobie sprawy, ze a) zdrada i b) zdrada z bratem meza sa be zanim wskoczyla do innego lozka? Ciezko mowic o uczeniu sie na bledach w jej sytuacji, bo chyba od poczatku powinno byc oczywiste, ze zrobi sobie i innym g###o z zycia zdradzajac, nie? Autorko, jest jak jest, mleko sie rozlalo, piszesz, ze ze szwagrem sie kochacie i jemu wszystko jedno, jakie beda stosunki z rodzina. No to chyba warto dac temu szanse - moze z tego g###a, ktore sie wokol Ciebie toczy, wyjdzie cos dobrego? Nie win sie za bledy szwagra, wiedzial, co robi i czym ryzykuje, nie ma w tym Twojej bezposredniej winy, bo przeciez chlop ma mozg i podejmuje samodzielne decyzje. Jedyna rzecz to to, ze zdradzilas zamiast najpierw skonczyc zwiazek - ale czasu juz nie cofniesz.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
|
2020-10-25, 23:29 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
No skoro go kochasz to podstawowe. Zamknij stary rozdział i działaj z bratem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-26, 01:55 | #58 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
Cytat:
Cytat:
Ja wiem, ty wiesz i wielu innych ludzi wie, że jakakolwiek niewierność rozwala życie, ale są też tacy niedomyślni sądzący, że zdrada to nic takiego, a jej konsekwencje to wymyślone bajki i dopóki sami tego nie doświadczą, będą traktować romans jak odskocznie rozwiązującą wszystkie problemy związkowe. Trudno, stało się. Autorka jest dorosła i świadomie wlazła w bagno, mogła wcześniej myśleć, a nie teraz siedzieć w kącie, płakać i użalać się nad sobą. Powinna wyjechać sama albo ze szwagrem do innego miasta, bo tam gdzie mieszkają pewnie nie będą mieć życia (niby XXI w., a będą traktowani jak trędowaci). Autorka napisała, że rodzina zajęła się tym, żeby wszyscy się dowiedzieli o rodzinnej sytuacji, więc nie widzę powodu, dla którego mogłaby zostać. Niech wyjedzie dla swojego spokoju psychicznego, zresztą jak tak bardzo się biczuje, to terapia dobrze mogłaby jej zrobić. |
||
2020-10-26, 06:42 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
|
2020-10-26, 07:05 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Romans, czyli jak zniszczyć nie tylko własne życie
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:33.