Biegłe władanie angielskim-samodzielna nauka ?

[michagros]

Ja polecam osłuchiwanie się z językiem poprzez bierne słuchanie radia brytyjskiego, mailowanie z cudzoziemcami, uczenie się słownictwa z tematów, które Cię interesują, czytanie na głos prostych tekstów angielskich, cwiczenie mówienia do siebie, a potem do cudzoziemców. I polecam opanowanie podstawowych struktur językowych. Fajne są tablice językowe - wszystko czarno na białym. I systematyczność!! Co najmniej pół godzinki dziennie😊

[holliehewitt]

I don't know, maybe a little off-topic, but I want to share my observations. When I was in Sweden, I was struck by the perfect knowledge of English in absolutely all age groups. Everyone perfectly communicates in English and easily transitions from their native Swedish. Of course, I wondered how it was possible.

It turned out that there are three reasons for this phenomenon:

The first reason is the consumption of information in English. There you can see the news on TV in English, they play movies in the original language in cinemas, and most of the signs on the streets are also in English. I found this information when I searched the paper for me at https://writemypapers4me.net/ . The language is so ingrained in life that it has become virtually a second mother tongue. Sweden is not afraid of the influence of a foreign language on its native one and does not fight for the steadfastness of the national culture. Instead, the country integrates the language of international communication into its culture, understanding that it is beneficial to the citizens themselves.

The second reason is an educational system focused on practical skills. Knowing is more important than knowledge. This also applies to English. Not so much time is devoted to theory as to communication. So children from an early age develop a speech apparatus, getting used to communicating in a language of international communication.

And the third reason, not as important as the previous two, but complementing them, is the similarity of Swedish with English. They both belong to the Germanic group, so it will be easier for a Swede to learn English than for a Russian speaker. Again, this is not the key reason, because in France or Italy with the same similarity of languages there is no such progress.

[its_me_es]

Osobiście uważam że znajomość języka a zdolność do komunikowania się to trochę inne rzeczy. Zawsze miałam łatwość przyswajania języków, w szkole wzorowe oceny, później studiowanie filologii obcej było dla mnie frajdą ale zawsze miałam blokadę przed mówieniem nie ważne w jakim języku. Wszystko się zmieniło, gdy zaprzyjaźniłam się z obcokrajowcem i po prostu zaczęłam rozmawiać codziennie, bez spięcia i bez obsesji na punkcie perfekcjonizmu, o tym co mnie interesuje. Fajnie jest znać wyszukane słownictwo, zaawansowane struktury gramatyczne ale w komunikacji nie ma to takiego znaczenia. Warto jest znać podstawy i komunikować się w tym języku codziennie. Z doświadczenia wiem, że Brytyjczycy czy Amerykanie często robią błędy językowe i nie przykładają do tego takiej uwagi. Kolejna rzecz jeśli chodzi o komunikacje to przyzwyczajanie się do różnych odmian angielskiego, zwłaszcza w międzynarodowym kręgu. Ja muszę się skoncentrować przy indyjskim angielskim, a singapurski angielski to w ogóle kosmos...

[martablaz]

Jeśli o mnie chodzi to potwierdzam, że nauka podręcznikowa nijak się ma do praktyki. Tak naprawdę każdy uczy się języka, żeby móc się porozumiewać. Mi pomogła odblokować się praca w firmie zajmującej się międzynarodowym transportem. A jeśli chodzi o naukę samą w sobie to polecam google books. Można pobierać książki na różnym poziomie trudności oraz jeśli czegoś nie rozumiemy, zaznaczamy i tłumaczy nam.