2021-12-26, 13:58 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 173
|
Dot.: Zagroda babuszki
Poszłam z pieskiem na spacer, u nas naokoło las, w lesie bez słońca, bo wzgórza dają ogromny cień, jak to w kotlinie. Ale było jedno miejsce na słonecznej stronie, i tam się przeszłam, długa ta słoneczna ścieżka nie jest ,ale zawsze coś, spotkałam w lesie moją znajomą, chwilkę pogadałysmy.
Artystka, ale poetka, pisze wiersze. Miłe to było spotkanie, nasz las jest przy cmentarzu, więc jak ktoś odwiedza groby to spotkanie jest łatwiejsze. Zrobiłam córki i zastanawiał się czy wrzucić jedną, niby jest opcja.ale nie ryzykowałam. ---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ---------- miało być , zrobiłam fotki, zdjęcia . a wyszło córki, ha ha |
2021-12-26, 16:08 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki
Właśnie wyszłam na balkon i zachwyciłam się. Świecą gwiazdy, Niebo ma unikalne kolory, światła miasta. Niestety nie widać Karpat bo ciemno. Kilka razy do roku je widać. Z okien mam bardzo dalekie widoki. Od Tatr po czasem widoczne kominy chyba Mielca. Tak na oko od 100 do 200 km. No i cale niebo na północ i na południe. Miałam swego czasu manię, robienia zdjęć niebu z okna. Oj nieraz sie naprawdę działo, a czasem po prostu bywało wyjątkowo pięknie i wręcz niespotykanie. Tęsknię a tymi widokami. Nie mam tu jakowegoś komfortu mieszkania ale widoki z okna to mam jak milion złotych.
|
2021-12-26, 17:08 | #33 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki
Mało nas, mało nas do pieczenia chleba
Mam nadzieję, że jutro stawi się reszta Zagrodzianek. Herbatko , na szczęście mamy miejsce na foty i wydaje mi się, że tam jest lepiej, a przynajmniej takie robi wrażenie. Lenifo , u mnie teoretycznie też powinno być pięknie, rozgwieżdżone niebo, ale chyba jednak napłynęły jakieś chmury. Przejdę się z psiumciem na spacerek to lepiej będzie widać. Dziewczyny! Kurcze... i już prawie zleciało... za szybko dla mnie. |
2021-12-26, 17:54 | #34 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 522
|
Dot.: Zagroda babuszki
U nas też już, w zasadzie, po Świętach. Dzieci pojechały do domu. Znowu zostaliśmy sami z wnuśką. Mała będzie u nas do Nowego Roku.
|
2021-12-26, 21:42 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Zagroda babuszki
Ja zdecydowałam się na odwiedziny u rodziny. Było bardzo miło. Teraz mam zakwasy od skakania na jednej nodze😁ale czego się nie robi dla dobrych stosunków rodzinnych. Bratowa tradycyjnie olała temat, ale ona ma rodziców za płotem to ma bliskich na miejscu. No, ciasta były rewelka a gołąbki to już w ogóle. Teraz chyba dieta? Trza schuść do Sylwestra
|
2021-12-26, 22:48 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki
Ja już mam koniec diety, ale nie wiem ile ważę. Nie mam tu wagi. Jednak jest tak dużo emocji wszelkiego rodzaju, że na razie nie mogę jeść i póki co rozpędu dalej dieta. Maly kawałeczek sernika, co wiedziałam co robię i bez mąki to zjadłam.
|
2021-12-27, 07:42 | #37 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 522
|
Dot.: Zagroda babuszki
Witajcie Zagrodzianki !
Święta, Święta i po Świętach. Znowu z telefonu, więc krótko będzie. Jest poniedziałek pachnący kawą i herbatą: (_)> (_)> |
2021-12-27, 09:09 | #38 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki
Dzień dobry (_)>
Adi świetne te twoje kubeczki/filiżanki. Naprawdę, fajnie jest wejść i Was zastać jak by rzec trywialnie - na miejscu Tęsknię, owszem... tyle lat... ale cóż. brakuje mi tutaj możliwości dawania serduszek/podziękowań do samych czyiś wpisów, ale to nic. Jest to drobiazg. Nie pamiętam, kiedy mięliśmy białe święta. Bodajże pięć lat temu przyszła zima ze śniegiem ale na początku grudnia i stopniała przed świętami. Dzisiejszej nocy było -15/-16, z dopiskiem odczuwalne -20 Pilnowaliśmy pieca. Koło godziny 8.00, komórka pokazuje -14, z podobnym odczuwaniem, więc ja w te pędy zgarnąć zwierzaki do domu... jak to ja, panikara... Muszka patrzyła się na moją bieganinę z fotela w altanie, gryząc swoją, świąteczną zabawkę. Reksio zaspany wyjrzał z budy a zraz za nim wysunęła się głowa naszej Kocicy... na zasadzie - kto tu? I po co robi raban o tak wczesnej porze? Nochalek jedyny siedział na parapecie od zewnętrznej strony okna i jak to on, miaukolił do mnie abym go wpuściła... a po co szlaja się po nocy zimową porą? Brunetem nie jest Lenifo a wiesz, że my też ważyliśmy się wczoraj. Może to jakaś taka naturalna potrzeba? Ja ogólnie w stałej wadze, ot tyle o ile podskoczyło, ale w granicy właściwej dla mego serducha, za to MM się znacznie poszybowało w górę. Ale myślę, że to nie z powodu świąt a ogólnie zimy, bo już od jakiś dwóch tygodni zwracałam mu uwagę, że ,,powraca mu apetyt" i zaraz to co udało mu się zrzucić to powróci. Młodzi nie ważyli się, bo po co... , dla nich to strata czasu. Amitka już bliżej jak dalej z tą nogą, oby wszystko było Ok. Potem rehabilitacja... Herbatka spacerujesz z kijkami czy bez? Malujesz coś? Imegan to miejsce podała nam Herbatka, pisząc na G. Ja tylko się jemu bacznie przyjrzałam i puściłam wodze złości, kiedy znów ,,zniknęłyśmy" i to wszystko . Ciągnij za uszy z wychodzeniem ile się da, my mamy taki problem z Juniorem, mega domator i ciężko gdziekolwiek go ruszyć. ---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ---------- Nie zdążyłam wypowiedzieć do MM swojej myśli na głos, na temat zrobionego z butelki karmnika, jak mym oczom ukazał się cudny widok. Chmara ptactwa obsiadła olchę i pobliskie krzewy a sikory pojedynczo zaczęły korzystać z owego karmnika. Dodatkową przemiłą niespodzianką okazały się w owej chmarze ptactwa - trznadle !! Spora ich grupa. Uwielbiam je. Ujrzałam je po raz pierwszy przeprowadzając się tutaj, podczas jesiennego spaceru. Skojarzyły mi się z dzikimi kanarkami. Wiele lat specjalnie szłam w ich rejon aby na nie popatrzeć. Potem wycięto krzewy w tym miejscu i trznadle zniknęły. Widziałam je raz po raz. A dziś taka niespodzianka! A karmnik zrobiłam tak. 1l butelka po coli, zdjęłam nalepkę a czerwoną nakrętkę zalepiłam brązową taśmą samoprzylepną, byleby ukryć czerwony kolor. Karmnik - z nakrętką do góry. Wycięłam bardziej niżej, niż po środku butelki otwór, tak aby na dole zrobiła się taka miseczka z ziarnem dla ptaków i aby one mogły sięgnąć. Bo tak jak przypuszczałam, nie wchodzą do środka, tylko łapkami przysiadują na krawędzi wycięcia (okleiłam przezroczystą taśmą samoklejącą) otworu i z niego dziobią ziarno. Karmnik ma jeden otwór, nie na wylot, aby śnieg nie wpadał. Butelka przymocowana do drzewa sznurkiem, po prostu obwiązałam. Dałam jeszcze usztywnienie z patyków - taki obciąg naciągnięcia sznurka. Jeden z patyków jest jakby z rozwidleniem bocznym i ta boczna gałązka pełni rolę żerdki do siedzenia dla ptaków. Zrobiłam zdjęcie to wstawię na G. hejka Lenifo, widzę, że jesteś Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2021-12-27 o 09:13 |
2021-12-27, 09:56 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki
Raczej kukam czasem, niż jestem, bo dzieje się oj dzieje, ale napiszę wieczór. W każdym razie mieszkanie wygląda teraz jak wielki plac zabaw. W tej chwili wlaśnie w kuchni buduje sie trasa szybkiego ruchu i zaraz bedzie jazda samochodzikami, a pod moją szafą czekaja 2 robociki i czekają na uruchomienie Na ławie jest małe miasteczko klocków lego. Koło drzwi podnośnik To co w zasięgu wzroku. Panują tu w każdym razie dzieci Dobrze, że jedzenie gotowe i nie trzeba zajmować się kuchnią.
|
2021-12-27, 10:15 | #40 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 539
|
Dot.: Zagroda babuszki
Hejka dziewczyny 🙋
Ja po śniadaniu ,lekach,nawet już recepty dla mnie i Maksa ogarnięte.De z Zuzią zostały u Ka,więc niezbyt fajna cisza,Juniorzy jeszcze śpią,ogień się pali,w domu ciepło .Nie mam na dzisiejszy dzień jakichkolwiek planów,no po za nastawieniem pralki.Luzik poświąteczny.Mrozik spory jeszcze jest. |
2021-12-27, 10:20 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Zagroda babuszki
No dzień dobry Właśnie usiłuję zamówić receptę na heparynę w portalu e recepta. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo na razie tylko dostaję trzecie już pytanie odnośnie leku. Jeśli się nie uda to męża czeka wizyta u lekarza po receptę. Bo pani farmaceutka wydała mu tylko dwa opakowania i zakończyła receptę. Podobno dr źle ją wystawił. Mąż nie obeznany to się zgodził. A teraz mi się zastrzyki kończą a to jeszcze prawie dwa tygodnie mam brać.
No to dostałam receptę, ale jest na 100%. A lek kosztuje 80, brawo geniuszu Mało tego, zapłaciłam za konsultację 6 dyszek. Bosz, ale durna jestem, bo myślałam, że to jest cena za ten lek. |
2021-12-27, 10:45 | #42 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki
Amitka miałam Cię już wołać i marudzić, że pewnie znów męczysz nogę a Ty jesteś. Czytam, że elektronika nieźle Cię skasowała finansowo .
Imegan swoim zdaniem o śniadaniu , uświadomiłaś mi, że ja jeszcze go nie jadłam, ale jakoś nie jestem głodna. Dalej się lenię... niby wczoraj uruchomiłam już pralkę, przedwczoraj chyba też, w myśl mej pokrętnej metody, że to co robimy w pierwszy dzień świąt, będziemy robić przez cały rok, to jak pralka popracuje to nie będzie się psuła Syn na podobnej chyba zasadzie uruchomił odkurzacz... nie daleko pada jabłko od jabłoni Co i rusz zachwycam się trznadlami. Sprzyja temu moje siedzenie przy garnkach, bo gotuję psom, kurom... na duży palnik czeka kapuśniak. MM chce robić bigos - zakapuśnikujemy się , ale co tam. Dla mnie już trochę za często tego bigosu, ale kapuśniaczek to chętnie. Lenifa przypomniałaś mi, jak z bratem mięliśmy kolejkę i tory rozkładaliśmy po całym mieszkaniu. |
2021-12-27, 11:12 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Zagroda babuszki
Tak to jest Emmi, jak regulamin czyta się na końcu W recepcji pani mi wcześniej powiedziała, że mój POZ to mi nie wypisze. A ja zamiast sprawdzić czy faktycznie nie wypisze to chciałam być mądrzejsza. No trudno, ale za to wiadomo, że za 6 dych możesz zamówić chyba każdy medykament. Wiedza kosztuje A mogłam sobie zamówić za to kieckę.
U mnie minus 5,5, pochmurno. |
2021-12-27, 12:50 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 173
|
Dot.: Zagroda babuszki
Nie mam wagi, nie ważę się, W te Święta na pewno coś przybyło.
Lenię się i usprawiedliwiam się że trzeba odpocząć po Świętach. Ale przecież jestem zmęczona, i naprawdę muszę dojść do siebie. Myślę jak by obejść przygotowanie Świateczne na przyszły rok, najchetniej nic nie gotowałabym. zle mi sie pisze na laptopie, klawiatura jakos daleko, naciskam nie te litery, albo dwie na raz. ktoś mi się logował na Facebooka z drugiego krańca Świata. trza było zmienic hasło, zablokowali mnie. muszę posprzatać po Świętach. skąd ten bałagan? |
2021-12-27, 14:49 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki
Herbatko ja nie planowałam odchudzania w święta. Od 2 tygodni zbuntowal mi się brzuch, nawet nie wiem dokładnie dlaczego, chociaż się domyślam. Dziś już dużo lepiej. Przyczyna może była taka, że jak byłam u siostry to rozpędu mnie zaćmilo i zjadłam postawiony przede mną rosół makaronem, po roku jedzenia bezmącznego. Być może to była przyczyna, a być może nadmiar emocji różnego typu. W kadym razie już jest lepiej.
Syn już u siebie. Skrócił wizyte o ok 3 tygodnie... Bo bali się, że w ogóle zamkną granicę i nie będą mieli jak wrócić do pracy. |
2021-12-27, 15:52 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Zagroda babuszki
Sprawdzam awatar.
Edytowane przez Amita10 Czas edycji: 2021-12-27 o 15:59 |
2021-12-27, 16:40 | #47 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki
Amitka fajny i kurcze, jaka z Ciebie torpeda na awatarku Ja zmieniłam na jakiś taki bardziej swój ale czuję, że to jeszcze nie to.
Co porabiacie? Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2021-12-27 o 16:45 |
2021-12-27, 16:59 | #48 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki
Naszło mnie filozoficznie albo teoretycznie z domieszką teologii patrząc na te trznadle na olsze. Zwykłe, pospolite drzewo, zero jesiennego wdzięku, na wiosnę trochę bazie się zaróżowiają, ale tak to to zwykłe drzewo, o którym nikt nie pomyśli przy aranżacji ogrodowej, a przy zbliżeniu zdjęć, okazuje się, że ptaki żywią się jej nasionami, których teraz, zimą ma mnóstwo. Jak bardzo potrzebne jest takie ,,nijakie" drzewo w naturze. W dodatku owa olcha ma swoją historię, bo znam ją od jej etapu cienkiej witki kołyszącej się na wietrze i miałam ją usunąć, ale jakoś tak... i mijałam... a ona sobie rosła. A w tym roku, przy nagłych mrozach jest Matką Żywicielką dla moich ukochanych ptaków. Jak to życie zatacza koło...
W każdym razie dumając nad nią, przypomniał mi się fragment Mt 6,26 i zaczęłam zastanawiać się nad roślinnością, (pomijając polowanie i pracę na roli, uprawę) , którą zimą, w naszym klimacie można by ,,brać" tak po prostu, kopiąc w zmrożonej ziemi. Przyszedł mi do głowy topinambur, dzika marchew, zimująca natka pietruszki, trufle, suszone owoce zebrane latem i jesienią, suszone zioła, pomyślałam o strączkowych, ale to by musiały same się rozsiewać. Temat dla nas droga Lenifo . I tak dumam sobie... |
2021-12-27, 17:04 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 173
|
Dot.: Zagroda babuszki
Ładny awatar -Emmi. co chcesz zmieniać?
Lenifo, to na pewno od makaronu. Jak nie jadłaś mąki ileś tam miesięcy, to teraz na pewno tak zadziałało. Zaglądam czasem na Kafe, szukam koleżanek. patrzę , może napisały jakąś wiadomośc, ale nie. Myślę że za jakiś czas zlikwiduję tam konto. jeszcze zajrzę , może ktoś się tam błąka, |
2021-12-27, 17:15 | #50 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki
Herbatko a po co likwidować? Niech będzie sobie i niech czeka na lepsze czasy. Co do awatarka mego to jakoś tak... no ładny, nie powiem, ale... Jest, bo lubię awatarki, ale nie czuję z nim więzi emocjonalnej takiej jak miewam z innymi :P Drobiazg. Chyba mam za luzacki dzień i szukam nie wiadomo czego.
Nie odzywają się dziewczyny. Annorl wie, wysłałam jej link, musi znaleźć czas. Inne milczą... My już jesteśmy, mam nadzieję, że reszta też dotrze prędzej czy później. Ada Ciągle zapominam... napisałaś, że wnusię masz. Fajnie. Zadowolona z pogody? Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2021-12-27 o 17:17 |
2021-12-27, 17:17 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: Zagroda babuszki
Dzień dobry 🙂
|
2021-12-27, 17:33 | #52 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 932
|
Dot.: Zagroda babuszki
Lanolinka
|
2021-12-27, 18:00 | #53 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 539
|
Dot.: Zagroda babuszki
Hejka wieczorową porą 😀Emmi pytasz co podrabiany.No ja poświąteczne leniuchuje.Daria z Zuzią zostają na jeszcze jedną noc u Karoliny,porozmawiałam z Magdą,jak już wróciła z pracy.Tam u niej na plusie i ciapie deszcz.Mówi,że mokro,a pracuje przy czyszczeniu parcel winorośli,więc pogoda nie zbyt przyjemna.
Obiadu nie gotowałam,Szanowny chciał barszcz z kapusty i ziemniaki,to odgrzalam.Na kolację to pewnie wędliny i jarzynowkę zjemy.Ja to nawet chleba do takiego zestawu nie biorę,bo sporo węglowodanów jest w sałatce.No ale przez święta cukrów nie mierzyłam,żeby stresem że wysoko nie podbijać jeszcze bardziej.Staram się uważać,ale a to kawałek ciasta,a to jakiś owoc i to niekoniecznie w odpowiednich godzinach.Minie czas swiateczno-noworoczny to grzecznie wrócę do poprawnych posiłków. Cieszę się,że Lanolinka odnalazła nasz nowy kącik.Ja też jeszcze zaglądam na Kafe,jakby któraś z dziewczyn tam się odezwała,a ten temat z górnikiem w nazwie trochę kamufluje.Widxialam,że sąsiadki założyły kolejny wątek.Mnie ciągle jest szkoda tego naszego.Przeciez tam było tyle wiedzy i naszych doświadczeń i te lata życia każdej z nas.Durna moderacja i złośliwa.No tu jest bardzo przyjemnie. |
2021-12-27, 19:48 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Zagroda babuszki
Taka "uroda" Neta. Wszystko na nim dzieje się szybko. Szybko powstaje, szybko znika. Bywały rzeczy znakomite, które pokrył kurz zapomnienia, powstawało i barachlo z wielkim halo, które przyciągło tłumy. Jak w mojej bajce "Bilety lotnicze" Kiedyś ktoś napisze prace naukową pt Zjawiska psychologiczne i społeczne na Internecie. Czasem ktoś nawet zrobił coś imponującego, a potem, nie był w stanie utrzymać tego, sprzedał - a kolejny właściciel już nie czuł bluesa. Dziki zachód Ja też jestem w tej chwili pod nieprzyjemnym wrażeniem, bo córka czytała moim wnuczkom bajkę i tak słucham, słucham... i myślałam, że czyta moją, a to calkiem kogoś innego, a nawet zwroty i tematyka jak z mojej. Kilka razy miałam takie absurdalne sytuacje wykorzystaniem moich bajek i podawanie ich jako swojego autorstwa. Ja już przegrałam te batalię. Ochrona praw autorskich to jest wielki pic na wodę fotomontaż. Bardzo rzadko broni autora, a bardo często spryciarzy co na tym korzystają. Ale to jest sprawa stara jak świat.
---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- Jak fajnie Znalazła się Lanolinka |
2021-12-27, 20:03 | #55 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 539
|
Dot.: Zagroda babuszki
No masz rację Lenifo,ja gdzieś przeczytałam,że Mróz ten od kryminałów jest takim złodziejaszkiem pomysłów,że młodzi adepci sztuki pisarskiej wysyłali mu do recenzji swoje prace,a on potem trochę przerobione publikował pod swoim nazwiskiem.Nie wiem czy to prawda,ale skutecznie mnie to zniechęciło do zapoznania się z jego twórczością.
Wnusia z mamą zostały jeszcze na jedną noc u cioci i wujka,a w domu cisza,Juniorzy na telefonach lub komputerze,Szanowny pochrapuje.W sumie można by już do spania się zebrać,ale śpioch jeszcze nie nadszedł.Polatam jeszcze po ulubionych stronach
__________________
Jestem,jaka jestem |
2021-12-27, 21:02 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Zagroda babuszki
Mój mąż też już pochrapuje, a ja jeszcze nawet śpiąca nie jestem Ale co się dziwić jak wstałam o 9.30 A mąż słusznie czyni, rano musi mi śniadanko zrobić, z sałatką, kawką i ciasteczkiem. Dziś mi przypomniał, że mieliśmy sobie iść na działkę wypić szampana w Sylwestra i mi się smutno zrobiło. Ale pocieszył mnie, że mogłam tę nogę złamać na przykład w lipcu, co nie daj Boże. Ale mam zakwasy po wczorajszej wyprawie. A pewnie jutro będą jeszcze większe. Na obiad jeszcze grzybową dojadałam i rybkę po grecku. Ciekawe co jutro kuchnia zaserwuje? Oby nie pierogi :P
Emmi, wrzuciłam pierwszy z brzegu awarar, ale widziałam jeden taki idealo dla ciebie i chyba ci go jakoś podrzucę. ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ---------- https://pixabay.com/images/search/avatar/?pagi=2& Emmi, w 5 rzędzie, przed pandą |
2021-12-27, 22:31 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 173
|
Dot.: Zagroda babuszki
widzę że tylko ja jestem, ja tylko na pomarańczowo. Wszystkie poszły spac?Chyba nie , ale ale przecież już godzina 23,00.
ćześć Lanolinko super że nas znalazłaś. żal mi bardzo że skasowali te nasze wpisy, toż to przecież fajna książka była. Taki zbiorowy pamiętnik wielu osób. Bardzo przykre. Taki złodziej z tego Mroza? ja chyba nie czytałam nic, tylko chyba seriale wg. jego powieści. Chyłka jest jego? Oglądałam. kradzieże w internecie to powszechna praktyka, kilka razy widziałam moje obrazy przerabiane, kopiowane, .Jedna osoba skopiowała nawet jedno jedyne jabłko. Zadziwiające że nawet jednego jabłka nie potrafi sama namalowac, tylko od kogoś ściąga. Jednemu nawet zagroziłam sprawą sądową. Ale naprawdę nie chciało mi się robic sprawy i ciągać się po sądach. Moim kursantkom na warsztatach malarskich wytłumaczyłam że nie mogą tego robić. Chyba dwa razy robiły kopie, ale uzyskały pozwolenia od autorów. Ostatnio okazało się że jest problem malowania z natury, Wolą zdjęcia, . Gdzie te czasy kiedy malowałam kwiatki w pośpiechu bo więdły albo rozwijały się w wazoniku, i wyglądały już inaczej. Wszystko malowałam z natury. I dobrze , taka szkoła tradycyjnego malarstwa dużo uczy. Na szczęście w Akademiach trzeba z natury i żywych modeli. Przykre Lenifo że też cię okradają, ale autor zawsze pozna swoje. Jak zwykle za dużo jedzenia, przejadłam się, trochę zostało, najwięcej śledzi, ale może przetrzymają w słoiku, bo są w oleju. Łykam jakies wspomagacze na żołądek. Trochę mnie zgaga piecze po tych świątecznych potrawach. Zapowiadają ocieplenie, więc odśnieżanie nas ominie, ale zawsze szkoda tego białego krajobrazu. |
2021-12-28, 06:57 | #58 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: Zagroda babuszki
Wczoraj jeno się zalogowałam i sprawdziłam, cxy potrafię tu napisać. Piszę z telefonu, i przejrzystość jest kiepska, pół ekranu to reklamy, no ale trudno, trzeba się przyzwyczaić. W każdym razie tutaj mnie jeszcze nie było.
Nie wiem jak to z tymi plagiatami, ale być może to czasem.jest tak, że gdy się coś ogląda, czyta to gdzieś to w głowie zostaje i potem się to miesza z własnymi myślami. Pamiętam gdy sama znalazłam w pewnej Polskiej książce słowa jakby żywcem wyjęte od Solzenicyna. Nie myślę, żeby był to celowy zabieg, tekst byl tak znaczący, że z trzytomowego archipelagu gulag i ja go zapamiętałam. Pewnie tak wrósł w pisarza, że sam mu pod pióro wszedł. |
2021-12-28, 09:04 | #59 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 522
|
Dot.: Zagroda babuszki
Witajcie Zagrodzianki !!
Macie ochotę na kawę lub herbatę? Ekspres i samowar nastawione i czekają na Koleżanki. Filiżanki też na tacy stoją: (_)> (_)> (_)> ---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- Mój avatar też taki tymczasowy. Ot, strzeliłam fotkę haftowanemu świątecznemu bieżnikowi. Tak naprawdę to kocham kolor żółty i jest on moją wizytówką. Muszę więc tej barwy do avatara użyć. |
2021-12-28, 10:04 | #60 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 539
|
Dot.: Zagroda babuszki
Hejka ja herbatkę wypiję.Na kawę nie bardzo,bo ciśnienie trochę w górę idzie i tabletki biorę.Kawa tuż po tabletkach to nierozsądnie byłoby.Mrozek zelżał trochę,coś koło -4 teraz mam.Dzis mam dzień kuriera,więc siedzenie w domu.Jutro planuje wyjazd do powiatowego miasteczka po prezent imieninowy dla taty.Dla wszystkich miłego dnia
__________________
Jestem,jaka jestem |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:46.