Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

[IzzieSt]

Napisane przez syklamen

Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze. Jeśli bierzecie kredyt wspólnie z drugą osobą, to nie musicie mieć umowy na czas nieokreślony, czy super zarobków. Wystarczy, że druga osoba taką umowę posiada. Wy możecie nawet chwilowo pracować na umowie zleceniu lub nie pracować wcale. Natomiast żeby posiadać zdolność na daną kwotę kredytu, to musicie mieć odpowiednie zarobki wspólnie lub jedna osoba powinna mieć zdolność za dwie.

ja będę brać sama więc sama też chcę się czuć komfortowo psychicznie z kredytem na karku

Napisane przez Riri_x

dziewczyny co sądzicie o pracy zdalnej? ja już swojej roboty mam po prostu dość. cały dzień siedze przed komputerem, ale nic innego nie mogę znaleźć. chciałabym mieć możliwość pracy z domu ale zastanawiam się czy w ogóle realne jest dostac taką pracę czy trzeba być jakąś szychą. jestem strasznie zmęczona i pracą i ciągłym szukaniem nowej.

Ee no ale jakbyś pracowała z domu to też byś siedziała przed kompem tylko w domu. Nie wiemjak to jest u ciebie ale niektórzy dziwnie postrzegają pracę z domu. "Jak to nie pójdziesz po zakupy, nie zawieziesz mnie do banku i nie zrobisz obiadu?"

Napisane przez Amazoniak

potwierdzam, to że się pracuje zdalnie nic nie zmienia jeżeli chodzi i tryb-kręgosłup tak samo się męczy na krześle w domu przez te 8h. Z plusów takiej pracy to , że przynajmniej człowiek jest z dala od tych plotek/pressingu (bezpośredniego bo i mailowo można kogoś męczyć), no i odpada czas stracony na dojazd (w moim przypadku to do 2h dziennie oszczędności).

Dokładnie.

[Holigula]

Hej wam, byłam dziś na tej rozmowie.
Ogólnie nie licze, że dostanę się na jakies stanowisko.
Najpierw miałam testy a potem rozmowe z 4 liderami różnych zespołów. No i akurat to były takie zespoły, które zajmują się programowaniem akurat tylko rówżnym a mi programowanie średnio leży.

Zobaczymy, mają dać znać, ale nie licze na nic wielkiego, trochę się zawiodłam bo aplikowałam na inne stanowiska.

[kocia_lapka]

Napisane przez Holigula

Hej wam, byłam dziś na tej rozmowie.
Ogólnie nie licze, że dostanę się na jakies stanowisko.
Najpierw miałam testy a potem rozmowe z 4 liderami różnych zespołów. No i akurat to były takie zespoły, które zajmują się programowaniem akurat tylko rówżnym a mi programowanie średnio leży.

Zobaczymy, mają dać znać, ale nie licze na nic wielkiego, trochę się zawiodłam bo aplikowałam na inne stanowiska.

Czym chciałabyś się zajmować?

[Smerfetka696969]

Byłam wczoraj na rozmowie w Orsay, dziś mam o 13 godzinę próbną 😀
Umowa o pracę, pół etatu(czasem więcej godzin zależy od budżetu) tak kiero powiedziała.20 h tygodniowo.
Zobaczymy może mi się uda 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannajoanna71]

Napisane przez Riri_x

dziewczyny co sądzicie o pracy zdalnej? ja już swojej roboty mam po prostu dość. cały dzień siedze przed komputerem, ale nic innego nie mogę znaleźć. chciałabym mieć możliwość pracy z domu ale zastanawiam się czy w ogóle realne jest dostac taką pracę czy trzeba być jakąś szychą. jestem strasznie zmęczona i pracą i ciągłym szukaniem nowej.

Podbijam! Z chęcią bym rzuciła swoją pracę. I pracowała w domu przed kompem tylko nie mam pojęcia co mogłabym robić i gdzie szukać ofert.

[iinnkkaa]

Czy wypada zlozyc 3 aplikacje do jednej firmy? Firma oglosila nabory na 3 stanowiska
, dwa sa identyczne tylko dzial sie rozni. Czy glupio bedzir jak wyślę 3?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinaPoj24]

Napisane przez iinnkkaa

Czy wypada zlozyc 3 aplikacje do jednej firmy? Firma oglosila nabory na 3 stanowiska
, dwa sa identyczne tylko dzial sie rozni. Czy glupio bedzir jak wyślę 3?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem aplikuj tylko na jedno, wybrane stanowisko. Jak wyślesz na wszystkie, to pomyślą, że nie zwracasz uwagi gdzie wysyłasz CV, tylko idziesz w ilość. Powodzenia i daj znać jak Ci poszło

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez pannajoanna71

Podbijam! Z chęcią bym rzuciła swoją pracę. I pracowała w domu przed kompem tylko nie mam pojęcia co mogłabym robić i gdzie szukać ofert.

Hej, a myślałyście o copywirterze? Pisze teksty kiedy i gdzie chce.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[smerfetk_a]

Napisane przez patisia123

I u mnie czas rozpocząć aktywne poszukiwanie pracy, dano mi do zrozumienia, że moje dni są policzone.

Czy ktoś ma dokładne informacje na temat bonu na zasiedlenie? Czy procedury różnią się pomiędzy urzędami? Zastanawiam się również czy na koniec roku urząd ma jeszcze jakąś kasę do dyspozycji.
Znalazłam informacje na stronie mojego urzędu, ale z roku 2013, więc mogą być nieaktualne. Według nich w ciągu 30dni od udzielenia bonu trzeba udokumentować podjęcie pracy. Nie ma natomiast żadnych informacji czy np.umowa zlecenie wchodzi w grę.


Myślę o tym by przenieść się do Wrocławia. Możecie mi powiedzieć kiedy najlepiej szukać pokoju do wynajęcia? Początek roku akademickiego to chyba nie jest dobry pomysł?

Zawsze słyszałam od wszystkich, że we Wrocławiu jest dużo pracy i nie powinno być problemu ze znalezieniem. Mam nadzieję, że rzeczywiście tak jest.

Za dużo nie pomoge ale dwie rzeczy akurat wiem bo koleżanka załatwiała ten bon. No więc był to koniec roku (listopad bodajże) i nie było problemów. No i musiała mieć umowę o pracę

Napisane przez Maddlenka90

Ja pracowałam w biurze podróży przez rok. Aplikujcie nawet jak jest ten wymóg systemów, a ich nie znacie (jak tak zrobiłam). Generalnie to można się tego nauczyć w trzy dni
Sama praca w biurze wtedy bardzo mi się podobała, bo podróże to była moja pasja i praca tam była często przyjemna, aczkolwiek klientów było tak mało ,że często się godzinami nudziłam.
Odeszłam bo niestety zarobki były słabe.

Dzięki, tak też myślałam że to nie może być bardzo trudne. Następnym razem wyślę cv i tyle.


U mnie z szukaniem bieda, w ciągu tygodnia wysłałam jedno cv, tak to nie ma nic co by mi się podobało i nie byłoza minimalną...
Dostałam już cynk o dwóch miejscach w robocie jaką wykonywałam do tej pory ale nie wiem czy chce się znowu w to ładować, możliwości rozwoju żadne. Ale jak będzie mi się nudzić to może

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iinnkkaa]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Podobne do tych dwoch ale na pol etatu, jednak.obowiazkow mniej ale juz nawet byn brala to pol etatu zeby cos bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Holigula]

Napisane przez kocia_lapka

Czym chciałabyś się zajmować?

Na ten moment najbardziej chciałabym modelować w CAD. Niezależnie czy miałyby być to meble do kuchni czy elementy do samochodów;-) programować nie lubię, choć sporo go miałam na studiach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patisia123]

Napisane przez smerfetk_a

Za dużo nie pomoge ale dwie rzeczy akurat wiem bo koleżanka załatwiała ten bon. No więc był to koniec roku (listopad bodajże) i nie było problemów. No i musiała mieć umowę o pracę

Jeszcze przez kilka dni pracuję, ale jak zakończę wszystko z tą firmą to pójdę się do UP zorientować we wszystkim. Niestety bez bonu moja przeprowadzka na ten moment jest bardzo nierealna.

[niunio]

Dla dodania otuchy szukającym pracy napiszę, że wygrałam konkurs w budżetówce bez znajomości. Co więcej, startowały osoby pracujące w tym urzędzie.

Powodzenia w szukaniu pracy.

Nie poddawajcie się.

[Pinakoladka2008]

Napisane przez niunio

Dla dodania otuchy szukającym pracy napiszę, że wygrałam konkurs w budżetówce bez znajomości. Co więcej, startowały osoby pracujące w tym urzędzie.

Powodzenia w szukaniu pracy.

Nie poddawajcie się.

Oby mi też się udało Bardzo mi zależy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez patisia123

Jeszcze przez kilka dni pracuję, ale jak zakończę wszystko z tą firmą to pójdę się do UP zorientować we wszystkim. Niestety bez bonu moja przeprowadzka na ten moment jest bardzo nierealna.

Powodzenia, bo u mnie niestety nic z tego nie wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240]

Napisane przez niunio

Dla dodania otuchy szukającym pracy napiszę, że wygrałam konkurs w budżetówce bez znajomości. Co więcej, startowały osoby pracujące w tym urzędzie.

Powodzenia w szukaniu pracy.

Nie poddawajcie się.

Gratulacje! Ja się chyba będę przymierzać za jakiś czas do budżetówki, chyba wolę taką-sobie pensje, ale ciepłe stanowisko i określone zadania w pracy.

[pannajoanna71]

Napisane przez PaulinaPoj24

Hej, a myślałyście o copywirterze? Pisze teksty kiedy i gdzie chce.

Brzmi fajnie. Patrzyłam tylko na pracuj.pl i chcą kilkuletnie doświadczenie. Popatrzę jeszcze na innych stronach.

[siabra]

Napisane przez PaulinaPoj24

Moim zdaniem aplikuj tylko na jedno, wybrane stanowisko. Jak wyślesz na wszystkie, to pomyślą, że nie zwracasz uwagi gdzie wysyłasz CV, tylko idziesz w ilość. Powodzenia i daj znać jak Ci poszło

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



Hej, a myślałyście o copywirterze? Pisze teksty kiedy i gdzie chce.

Można, tylko za jaką stawkę? Pracowałam tak jakiś czas temu, ale szału z kasą nie było...

[dzamatasi]

Bylam dzis na mega fajnej rozmowie, szef fajny z wawy stanowisko typowo sekretarki i warunki... marzenie. 3 tys na reke. W pon ma dac znac oewnie sie nie uda bo mial bardzo duzo cv, jeszcze moje bylo na samym koncu w pon mam jeszcze 4 inne, i wczesniej mialam 8 rozmow ale przez ibecna prace nie mialam.jak isc. Ogolnie odzew znowu jest spory.

W mojej obecnej pracy jaja... zatrudniki ludzi i okazalo sie,ze nie ma jednak tyle roboty i kilka osob zwolnili, a mnie przez caly tydzien kazali isc na wolne, a zas przychodzic w weeekendy. Obecnie w tym tyg nic nie pracowalam. Wkurzylam sie,bo dla mnie to xhore ze dzowni mi h orzed oraca zebym nie przychodzila, szczegolnie ze mlwilam ze na na weekendy oracowac nie moge, raz ok ale nie.caly miesiac. ! Dwa, problem z wyplata pieniadze docieraja po 10 dniach od planowanego wyplacania wynagrodzenia. I przychodzi pol wyplatyx bo za kazda reklamacje potracaja 20 zl... czyli na h zarobisz 11 zl, a w przeciagu niej zlapiesz 2 reklamacje i jestes w plecy. Ogolnie praca bylaby spoko, gdyby byla normalna umowa i kasa.

Rozmawiajac z ludzmi, to niestety ale rowniez stwierdzaja,ze wr wro kolorowo z robota nie jest. Niby jest duzo ofert, ale.wiekszosc to ujowex za najnizsza krajowa i na smieciowkach. Naprawde znalezc cos konkretnego to cud. I niewazne ze masz studia, doswiadczenue, znajomosc jezykow.

[megamag]

dziewczyny co sądzicie o pracy zdalnej? ja już swojej roboty mam po prostu dość. cały dzień siedze przed komputerem, ale nic innego nie mogę znaleźć. chciałabym mieć możliwość pracy z domu ale zastanawiam się czy w ogóle realne jest dostac taką pracę czy trzeba być jakąś szychą. jestem strasznie zmęczona i pracą i ciągłym szukaniem nowej.

Napisane przez pannajoanna71

Podbijam! Z chęcią bym rzuciła swoją pracę. I pracowała w domu przed kompem tylko nie mam pojęcia co mogłabym robić i gdzie szukać ofert.

Haha zawsze mnie bawi, jak ludzie postrzegają pracę z domu. Posiedzę sobie, posprzątam, paznokcie pomaluję, czasem spojrzę na kompa. tzn. niby można, ale wtedy się nic nie zarobi.

Pracuję z domu i piszę tu teraz, bo właśnie zrobiłam sobie chwilową przerwę w pracy na herbatkę.
W poniedziałek ma deadline, więc zastanawiam się, czy spanie i jedzenie nie są w ten weekend aby zbyt dużym dla mnie luksusem.

Elastyczne godziny pracy wbrew powszechnej opinii nie oznaczają: pracuję, kiedy chcę, tylko: pracuję, kiedy mam coś do zrobienia i muszę oddać.

Poza tym lwia część osób pracujących z domu jest na swoim (home office na etacie to wciąż rzadkość), a bycie na swoim to takie nieustanne poszukiwane pracy, bo cały czas trzeba się starać o nowe zlecenia.

[smerfetk_a]

Koleżanka pracuje zdalnie, zawsze jej zazdroszczę bo rano wstawia fote jak ćwiczy, potem fajnego obiadu, a po południu ze spaceru. Brak dojazdow daje sporo czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WhiteCherry]

tak jeszcze wracając do tematu długich dojazdów do pracy, to wcale nie trzeba dojeżdżać kilkadziesiąt km żeby to zajmowało dużo czasu moja koleżanka wraca 1,5h z pracy (a wszystko w obrębie Krakowa ). Po prostu ma pracę w miejscu ze słabym połączeniem komunikacyjnym + 2 przesiadki + wieczne korki.

[IzzieSt]

Napisane przez dzamatasi

Bylam dzis na mega fajnej rozmowie, szef fajny z wawy stanowisko typowo sekretarki i warunki... marzenie. 3 tys na reke. W pon ma dac znac oewnie sie nie uda bo mial bardzo duzo cv, jeszcze moje bylo na samym koncu w pon mam jeszcze 4 inne, i wczesniej mialam 8 rozmow ale przez ibecna prace nie mialam.jak isc. Ogolnie odzew znowu jest spory.

W mojej obecnej pracy jaja... zatrudniki ludzi i okazalo sie,ze nie ma jednak tyle roboty i kilka osob zwolnili, a mnie przez caly tydzien kazali isc na wolne, a zas przychodzic w weeekendy. Obecnie w tym tyg nic nie pracowalam. Wkurzylam sie,bo dla mnie to xhore ze dzowni mi h orzed oraca zebym nie przychodzila, szczegolnie ze mlwilam ze na na weekendy oracowac nie moge, raz ok ale nie.caly miesiac. ! Dwa, problem z wyplata pieniadze docieraja po 10 dniach od planowanego wyplacania wynagrodzenia. I przychodzi pol wyplatyx bo za kazda reklamacje potracaja 20 zl... czyli na h zarobisz 11 zl, a w przeciagu niej zlapiesz 2 reklamacje i jestes w plecy. Ogolnie praca bylaby spoko, gdyby byla normalna umowa i kasa.

Rozmawiajac z ludzmi, to niestety ale rowniez stwierdzaja,ze wr wro kolorowo z robota nie jest. Niby jest duzo ofert, ale.wiekszosc to ujowex za najnizsza krajowa i na smieciowkach. Naprawde znalezc cos konkretnego to cud. I niewazne ze masz studia, doswiadczenue, znajomosc jezykow.

Jak byłaś tam i zaprezentowałaś takie podejście to na pewno się nie uda. Też bym nie chciała mieć wiecznie niezadowolonego i marudzącego pracownika.
Pracowałaś i mówiłaś że ci źle bo ciężko, kazali ci iść do domu i też źle.
Umowę podpisałaś w ciemno? Sama się zgodziłaś na takie warunki.

Nikt z moich znajomych mając wykształcenie, znając angielski na +/-C1 i mając minimalne doświadczenie nie ma problemu ze znalezieniem pracy i nie są to śmieciówki i na pewno nie za najniższą krajową.

[smerfetk_a]

Napisane przez IzzieSt

Jak byłaś tam i zaprezentowałaś takie podejście to na pewno się nie uda. Też bym nie chciała mieć wiecznie niezadowolonego i marudzącego pracownika.
Pracowałaś i mówiłaś że ci źle bo ciężko, kazali ci iść do domu i też źle.
Umowę podpisałaś w ciemno? Sama się zgodziłaś na takie warunki.

Nikt z moich znajomych mając wykształcenie, znając angielski na +/-C1 i mając minimalne doświadczenie nie ma problemu ze znalezieniem pracy i nie są to śmieciówki i na pewno nie za najniższą krajową.

Tak, w większych miastach pewnie tak jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kocia_lapka]

Napisane przez WhiteCherry

tak jeszcze wracając do tematu długich dojazdów do pracy, to wcale nie trzeba dojeżdżać kilkadziesiąt km żeby to zajmowało dużo czasu moja koleżanka wraca 1,5h z pracy (a wszystko w obrębie Krakowa ). Po prostu ma pracę w miejscu ze słabym połączeniem komunikacyjnym + 2 przesiadki + wieczne korki.

No właśnie te długie dojazdy u mnie nie wynikają z mieszkania pod miastem, mieszkam w Warszawie, w miejscu dobrze skomunikowanym, nowa praca też jest w miarę ok skomunikowana, odległość też nie jest jakaś ogromna, bo 17km, jednak nie mam żadnego połączenia komunikacją miejską, które umożliwiałoby bezproblemowy dojazd (no może oprócz jazdy pociągami, 2 pociągi, stacje oddalone o około 300 metrów, więc przesiadka nie taka zła).

[Onnaa88]

Zaczynam w poniedziałek pracę,zmiany od 8-16 lub 12-20
Więc cały dzień z dojazdami będzie pracujący.Wypadna też co dwie soboty i wtedy jeden dzień wolny w tygodniu każda niedziela wolna super.Dużo ludzi w sklepie też nie ma,ale jednak trzeba robić wszystko faktury,przyjmować dostawy,pieczywo,drukować ceny,obsługiwać klientów więc obowiązków sporo zobaczymy jak to będzie umowa próbną na kilka miesięcy

[IzzieSt]

Napisane przez smerfetk_a

Tak, w większych miastach pewnie tak jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale ona pisała o wrocławiu.

[smerfetk_a]

Napisane przez IzzieSt

ale ona pisała o wrocławiu.

A to spoko Też znam stamtąd dziewczyne co bez problemu dostała pracę od ręki bez doświadczenia za dobrą kasę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Napisane przez smerfetk_a

Koleżanka pracuje zdalnie, zawsze jej zazdroszczę bo rano wstawia fote jak ćwiczy, potem fajnego obiadu, a po południu ze spaceru. Brak dojazdow daje sporo czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż jestem ciekawa, co robi. Wszyscy moi znajomi, którzy przeszli na freelance i zaczęli pracować z domu, zaczęli z marszu pracować więcej. Ja też. W życiu tyle nie pracowałam. Nawet nie zauważam, jak mi zleci 10 godzin, a czasem zleci i 12. Fakt, że robię sobie czasem przerwy i wyskoczę np. do sklepu albo na siłownię, ale potem muszę to odrobić i siedzę nad czymś wieczorem. No i te pracujące weekendy. Na rożnych grupach dla samozatrudnionych krążą żarty o klientach, którzy popołudniu przed długim weekendem zawsze przypominają sobie, że chcieliby coś mieć zrobione na poniedziałek. Ale to naprawdę często tak wygląda.

No nic, wracam do roboty.

[Darine7]

Cześć.

Szukam pracy od niecałych 4 miesięcy. W tym roku skończyłam mgr (filologia polska ze specjalnością edytorską). Pracy w zawodzie nie ma. Do innych biurowych wysyłałam też, ale nie udało się. Ostatnio dostałam propozycję pracy z UP, praca pośrednio związana z moim kierunkiem, za 13 zł brutto na godzinę i umowa zlecenie na 3 lata. Sama nie wiem czy mam się cieszyć czy nie, ale mnie nie przyjęli. Jestem zmuszona już wziąć cokolwiek, bo kończą mi się pieniądze. Nie chcę prosić rodziców o pieniądze na podkład albo bluzkę, poza tym od semestru zimowego chcę iść na studia podyplomowe z bibliotekoznawstwa i przygotowania pedagogicznego (2 osobne kierunki). Nie wiem czy uda mi się dostać pracę w bibliotece, ale będę próbować, jeśli nie to jako nauczycielka polskiego. Noża na gardle nie mam, nikt mnie z domu nie wyrzuci, no ale.. nie chcę "dziadować" i muszę zarobić na dokształcenie się. W moim zasięgu jest praca na produkcji, sprzątanie albo call center. Najlżejszą pracą byłoby chyba sprzątanie, na produkcję raczej się nie nadaję. A praca w call center mnie przeraża, to byłby koszmar gdybym miała tam pracować, boję się tego. Ale jeśli wezmę sprzątanie, to chyba głupio byłoby się tym chwalić w cv? Co byście zrobiły na moim miejscu?