Polecamy:

effcia82 · 2020-02-18, 10:09

Nie uprawiam sportu ale mam jedną koszulkę z takiego rajtkowego materiału. Jest cała mokra jak dostaję uderzeń gorąca ale schnie błyskawicznie. Bawełna wolno schnie ale rzadko aż tak mi się upoci.

Natuś-77 · 2020-02-18, 10:43

Cytat:

Napisane przez brandie

Gdzie kupujecie ciuchy? Szukam jakiejś inspiracji.
Kozaki i botki kupiłam polskich marek, według mojej wiedzy szyte w Polsce i rzeczywiście dobrze się noszą. Z ciuchami mam problem. Mam wrażenie, że prawie nie ma nic między sieciówkami, a polskimi markami z codziennymi sukienkami po 500-600 złotych. Rozumiem, że koszty produkcji są wyższe, ale nie zmienia to faktu, że mnie nie stać

85% garderoby mam z lumpexu. Tylko bielizna, skarpetki, buty, czasem torebki kupuję w sklepie. Sporadycznie jakieś pojedyncze sztuki w sieciowkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

elizka1987 · 2020-02-18, 12:42

Cytat:

Napisane przez februar

No to w jakich materiałach uprawiacie sport? W bawełnianych koszulkach? Przecież to jest w 5 sekund mokre i w ogóle nie schnie na ciele.

Mam normalną odzież sportową. Wiadomo ze nie wszedzie się da używać tych bardziej naturalnych materiałów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-02-18, 12:46

Cytat:

Napisane przez elizka1987

Mam normalną odzież sportową. Wiadomo ze nie wszedzie się da używać tych bardziej naturalnych materiałów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to samo.
Wiadomo, ze na rower nie wyskoczę w sweterku z wełny

lightangel · 2020-02-18, 16:56

Cytat:

Napisane przez chimay

Ok, nie wiedzialam. Ale czy to jest rozwiazanie czy po prostu usuniecie ciuchow z domu? Przeciez jak zostawie w H&M zniszczone ciuchy, to oni ich magicznie nie odnowia ani nie zdematerializuja, tylko zutylizuja jakos. Czy to nie to samo jakbym wyrzucila do smieci, tylko ono przy okazji robia sobie lepszy PR?

Ogladalam wczoraj program o ciuchach Adidasa z plastiku wylawianego z morz. Tego plastiku jest tam 5-10% i jego pozyskanie jest trudne i rowniez obciazajace dla srodowiska, bo ten plastik jest brudny i w zlym stanie. Cala ta akcja zostala oceniona jako greenwashing i posuniecie marketingowe, ktore ma skutkowac tym, zeby ludzie wiecej tych ciuchow kupowali.

Niestety chyba jedyna sensowna metoda jest po prostu dziadowanie i noszenie ciuchow, dopoki sie nie rozpadna. Ja nie jestem w stanie sie tak poswiecac

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

W second-handzie. Dla mnie ceny ciuchow marek takich jak np COS sa zwyczajnie za wysokie i przesadzone. To nie sa niewiadomo jak trwale dobra, ktore mozna uzytkowac lata, zeby tyle kosztowaly.
Koszula COS z sc kosztuje jakies 20 euro, w sklepie firmowym 80 euro. Ta z sc wyglada jak ta nowa po jednym czy dwoch praniach.
Zreszta ceny tych szmat z H&M tez sa zawyzone w stosunku do ich jakosci.

Raz w życiu trafiłam na super wyprzedaż w H&M, kupiłam fajną bluzę za 10 zł. Byłam zszokowana tym za jakie grosze oni to muszą produkować i jak drogo sprzedawać skoro mogą sobie pozwolić na przecenę takiej bluzy ze 150 na 10 zł.

Cytat:

Napisane przez Lottie69

Można trzymać aloes poza zasięgiem kota - u nas jest kot, ale nie je kwiatków, tylko swoją trawkę je. Pod tym względem mam dobry koci egzemplarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja kota niestety namiętnie gryzie wszystko co zielone. Chyba robi to dla zabawy, bo potrafi podejść i pożuć sobie jakiś liść jak gumę a potem go zostawić i zająć się czymś innym.

Cytat:

Napisane przez effcia82

Ale przecież pije się sok z aloesu więc jak może być toksyczny?

Dla kotów jest, tak samo jak np. wszystkie rośliny cebulowe. Po prostu kocie organizmy nie trawią niektórych substancji.

Cytat:

Napisane przez februar

No to w jakich materiałach uprawiacie sport? W bawełnianych koszulkach? Przecież to jest w 5 sekund mokre i w ogóle nie schnie na ciele.

Ja mam psychiczne uczulenie na sport

ale mam kilka typowo sportowych ubrań które są wykonane z różnych sztucznych materiałów i raczej wszystkie fajnie oddychają, nie mam z nimi takich problemów jak Dziewczyny. Do zbierania grzybów są idealne, nie pocę się w lesie i nie przyciągam tak kleszczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2020-02-18, 17:08

Zaczynam powoli robić research bo myśle żeby zacząć kompostować co sie da w ogrodzie.

Nie mam o tym zielonego pojęcia póki co wiec jeśli ktoras z was ma jakieś rady będę wdzięczna bo nie mam o tym zielonego pojęcia póki co

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2020-02-18, 18:52

Wrzucam przepisy na środki do czyszczenia mebli - nie testowałam, są z książki pokazanej na zdjęciu, ale może komuś się przydadzą

Załącznik 7708363 Załącznik 7708362 Załącznik 7708361 Załącznik 7708360 Załącznik 7708359

lightangel · 2020-02-18, 20:34

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87598614]Zaczynam powoli robić research bo myśle żeby zacząć kompostować co sie da w ogrodzie.

Nie mam o tym zielonego pojęcia póki co wiec jeśli ktoras z was ma jakieś rady będę wdzięczna bo nie mam o tym zielonego pojęcia póki co

[/QUOTE]Tu masz podstawy: https://zielonyogrodek.pl/pielegnacj...ie-kompostowac
Z jednym zastrzeżeniem - torebki od herbaty często zawierają plastik, lepiej ich nie wrzucać do kompostu.
Od siebie mogę jeszcze dodać że bardzo fajnie sprawdzają się kompostowniki obrotowe (takie ala wielkie beczki na stojaku które można obracać). Kompost powinno się co jakiś czas przerzucać i mieszać, w skrzyni jest to bardziej upierdliwe, w obrotowym kompostowniku po prostu ruszasz beczką i wszystko samo się miesza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2020-02-18, 20:54

Dzięki

Zaczelam szukać i myślałam żeby spróbować aż bokashi najpierw ale jednak widzę ze trzeba by miec i tak ogólny kompostownik w ogrodzie (albo latać zima szukać miejsca w ogrodzie gdzie by to zakopać

) a przeraza mnie mozliwosc ze kompostownik w ogrodzie by sprowadził szczury i inne szkodniki do ogrodu lub nie daj Boże domu

muszę poszukać więcej info.
Niby można dać siatkę itd na spod ale i tak czytam opinie ze się dostają do tego często:|

Nie chciałabym tez wydać milion monet na początku najpierw muszę ogarnąć co i jak i się sama przekonać pomału bo temat jest mi dość obcy.

lightangel · 2020-02-18, 21:32

My mamy na Rodosie dwa kompostowniki, moi rodzice mają trzeci na działce w lesie. Żaden z nich nie przyciąga owadów, szczurów ani żadnych innych zwierząt oprócz gąsienic które są jak najbardziej pożądane. Na początek wystarczy Ci prosta skrzynka albo kompostownik z siatki i trochę miejsca, naprawdę nie trzeba wiele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2020-02-18, 21:51

Tż jest bardzo na nie bo tez się nasłuchał opinii kilku znajomych którzy maja kompostowniki i mieli problem ze szczurami :/ wiec temat na razie pewnie będzie zamknięty dopóki nie przeglądam mu żeby wypróbować a tutaj nic na sile

.

klatka · 2020-02-18, 22:51

Zaswiadczam o braku szczurów i niepożądanych owadów. Przez moją działkę przechodzą czasem lisy, kuny i zające ale też jeszcze nic nie narozrabialy w kompostowniku. Mam wysoki na ok 110cm, zbity ze zwykłych desek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Iwona 25 · 2020-02-19, 04:15

szczury i myszy idą do misek psów, które są na podwórku trzymane
nawet jeże przychodzą do psiego jedzenia

a do kompostownika "odkrytego"- takiego pierwotnego schodzą się ślimaki i to te najbrzydsze- bez skorupek

Tepsa · 2020-02-19, 05:51

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87599450]Tż jest bardzo na nie bo tez się nasłuchał opinii kilku znajomych którzy maja kompostowniki i mieli problem ze szczurami :/ wiec temat na razie pewnie będzie zamknięty dopóki nie przeglądam mu żeby wypróbować a tutaj nic na sile

.[/QUOTE]Można do kompostownika wrzucić dżownice kalifornijskie, podobno szybko mielą resztki i są odporne na nasze "zimy". Znajoma opowiadała że świetnie przerabiają resztki, ja jeszcze nie zdążyłam zbić kompostownika więc nie potwierdzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a** · 2020-02-19, 06:25

U nas lisy rozwalają kosze na śmieci nie raz trzeba było już zbierać śmieci z porozwalanych worków rano

wydaje mi się ze są niestety bardziej ‚oswojone’ bo niczego się nie boja.

Natuś-77 · 2020-02-19, 06:39

Cytat:

Napisane przez lightangel

My mamy na Rodosie dwa kompostowniki, moi rodzice mają trzeci na działce w lesie. Żaden z nich nie przyciąga owadów, szczurów ani żadnych innych zwierząt oprócz gąsienic które są jak najbardziej pożądane. Na początek wystarczy Ci prosta skrzynka albo kompostownik z siatki i trochę miejsca, naprawdę nie trzeba wiele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam na Rodosie dość sporych rozmiarów i oprócz jeży i jakiś jaszczurek nic nie przyuwazylismy. Napewno nie mamy gryzoni. Że względu na dużą ilość drzew mamy sporo liści i trochę zabawy jest z przerzucaniem tego kompostu. Mam wtedy siłkę za darmo

lada chwila będę musiała się za niego dobrać i odkopać na dole ziemię pod grządki i kwiaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Cytat:

Napisane przez klatka

Zaswiadczam o braku szczurów i niepożądanych owadów. Przez moją działkę przechodzą czasem lisy, kuny i zające ale też jeszcze nic nie narozrabialy w kompostowniku. Mam wysoki na ok 110cm, zbity ze zwykłych desek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O Lisa też kiedyś mieliśmy, ale nie wiem czy nie przyszedł z ciekawości, jak grillowaliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

klatka · 2020-02-19, 20:41

Kompostownik uwielbiam też za to, że czasem można odkryć na nim jakieś sadzonki, a to jarmuż wyrośnie, albo krzaczek hortensji.
Mam dwa, do jednego wyrzucam części roślin z ogrodu i trawę z koszenia a na drugim odpadki z kuchni i popiół z kominka.
Może być świetnym schronieniem dla jeży. Jeśli są jakieś w okolicy, u mnie nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lightangel · 2020-02-19, 20:46

Oj tak, w tym roku wyrosło nam coś w kompostowniku. Nikt nie wiedział co to, ale fajnie wyglądało przez kilka tygodni (potem przyszła susza i to coś padło).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

NinaSimone · 2020-02-20, 08:07

Cytat:

Napisane przez jaksy

A, chciałam jeszcze napisać, że przez bambusową rurkę z mojego zestawu nie da się pić, ma tak małą dziurkę w środku. Czy to norma przy bambusowych rurkach?

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Nie wiem. Ale u mnie to samo.
Jesli ktoś ma do polecenia wielorazowe słomki, które nie zmieniają smaku napoju i da się z nich pić gorącą herbatę bez bólu to proszę bardzo o informację

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

jaksy · 2020-02-20, 08:09

Cytat:

Napisane przez NinaSimone

Nie wiem. Ale u mnie to samo.
Jesli ktoś ma do polecenia wielorazowe słomki, które nie zmieniają smaku napoju i da się z nich pić gorącą herbatę bez bólu to proszę bardzo o informację

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Taiger wrzucił teraz info, że ma dostępne wszystkie rodzaje słomek: silikonowe, szklane, metalowe, bambusowe. Zastanawiam się teraz nad szklanymi, chociaż ciężko chodzić z taką na co dzień w torebce.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Natuś-77 · 2020-02-20, 08:18

Cytat:

Napisane przez klatka

Kompostownik uwielbiam też za to, że czasem można odkryć na nim jakieś sadzonki, a to jarmuż wyrośnie, albo krzaczek hortensji.
Mam dwa, do jednego wyrzucam części roślin z ogrodu i trawę z koszenia a na drugim odpadki z kuchni i popiół z kominka.
Może być świetnym schronieniem dla jeży. Jeśli są jakieś w okolicy, u mnie nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak, u mnie najczęściej słoneczniki wyrastają albo pomidory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

NinaSimone · 2020-02-20, 08:29

Cytat:

Napisane przez jaksy

Taiger wrzucił teraz info, że ma dostępne wszystkie rodzaje słomek: silikonowe, szklane, metalowe, bambusowe. Zastanawiam się teraz nad szklanymi, chociaż ciężko chodzić z taką na co dzień w torebce.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Poszukam w necie szklanej. Może jakies dobre etui by miała

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Charlotta11 · 2020-02-20, 10:56

Cytat:

Napisane przez jaksy

Podejrzewam, że nie jest to samo - pewnie znoszone ciuchy oddają/sprzedają na czyściwo. Takich wyrzuconych do kontenera ze zmieszanymi pewnie nikt nie odławia w tym celu.

Ja w ogóle zużytych ciuchów nie wyrzucam do zmieszanych tylko do specjalnych kontenerów na ciuchy.

Cytat:

Napisane przez elizka1987

Ja też stawiam na ciuchy wełniane, bawełniane i skórzane. Taka skóra jak dla mnie lepiej się starzeje i taką rzecz przez to można użytkować dłużej.

Mam to samo. Kiedyś kupiłam przez pomyłkę takie bluzki basic do noszenia zimą pod spód jakiegoś innego ciucha z bawełny i 30%poliestru. Porażka. Zmechaciło to się po jednym praniu plus śmierdziało niemiłosiernie właściwie nie wiem czym.
A mam też bluzkę tej samej firmy z 95%bawełny i 5% elastanu i z nią się nic takiego nie dzieje.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:

Napisane przez elizka1987

Ja robię tak, że ciuchy, które nie nadają się do wychodzenia do ludzi donaszam w domu, a potem albo szmatka do czyszczenia, albo kosz.
Intimissimi ma w ofercie zniżkę jeśli przyniesiesz stara bieliznę. Tego co wiem hm chyba też to zawsze jest jakaś szansa, że ubrania zostaną zrecyklingowane.

Robię tak samo.
W ogóle zauważyłam, że ciuchy tzw. wyjściowe nie niszczą się u mnie wcale. Zrobiłam sobie w 2019 r. rok bez zakupów ubraniowych i w tym czasie to co mi się rozpadło/zniszczyło to były rzeczy do noszenia po domu, bielizna albo piżamy. A i tak przetrwały u mnie kilka lat.

Szkoda, że nie wiedziałam o tej akcji Intimissimi bo podoba mi się u nich bielizna z jedwabiu i wełny a sporo kosztuje.

Cytat:

Napisane przez effcia82

Ja jestem mega dziad. Nie znoszę zakupów ubraniowych więc wszystkie moje ciuchy reanimuję jak długo się da i jestem bardzo nieszczęśliwa jak już nic nie da się zrobić.

Zazdroszczę.

Ja też tak potrafię zrobić ale to pod wpływem minimalizmu i zero waste, nie mam tego naturalnie.

Cytat:

Napisane przez Michalina83

Ja niestety muszę trochę ciuchów wyrzucać albo oddawać dalej. Mimo usilnych próśb żeby tego nie robić, to moja matka i teściowa kupują mi i dzieciakom ciuchy czy to w ciuchlandzie czy w sklepie. I to ciuchy typu 20 kurtka za złotówkę dla dziecka (Syn chodzi tylko w jednej), 50 czapka albo niefunkcjonalne ciuszki dla dziecka: np kurtka zimowa kupiona na okres letni, śpioszki zapinane z tyłu itp. Mieszkanie mam małe, moje prośby żeby nie kupować nie docierają i ostatnio po prostu jestem niegrzeczna i odmawiam przyjmowania.

Współczuję.

Ja w ogóle widzę ile dzieci z mojego otoczenia dostają ciuchów i zabawek, z których i tak potem nie korzystają. Przecież te pieniądze można odłożyć i przeznaczyc np. na dodatkowe lekcje, języki, hobby, wyjazdy albo zbierać na mieszkanie w przyszłości.
A tak pieniądze wyrzucone do kosza na rzeczy niepotrzebne i zagracające przestrzeń.

Cytat:

Napisane przez Natuś-77

Właśnie zawiozłam do szewca worek i buty. Pewnie kiedyś bym wyrzuciła.

klask i:

Ja też zanoszę do naprawy buty i torebki.

Cytat:

Napisane przez brandie

Gdzie kupujecie ciuchy? Szukam jakiejś inspiracji.
Kozaki i botki kupiłam polskich marek, według mojej wiedzy szyte w Polsce i rzeczywiście dobrze się noszą. Z ciuchami mam problem. Mam wrażenie, że prawie nie ma nic między sieciówkami, a polskimi markami z codziennymi sukienkami po 500-600 złotych. Rozumiem, że koszty produkcji są wyższe, ale nie zmienia to faktu, że mnie nie stać

Ja ostatnio brakujące rzeczy kupiłam na OLX.

Cytat:

Napisane przez februar

No to w jakich materiałach uprawiacie sport? W bawełnianych koszulkach? Przecież to jest w 5 sekund mokre i w ogóle nie schnie na ciele.

Ja ćwiczyłam kiedyś jogę wg Iyengara i nawet w regulaminie szkoły było napisane, ze najlepsze do praktyki są ubrania bawełniane. Fakt, że te zajęcia były raczej statyczne, raczej ciężko się było spocić.
A do pozostałych ćwiczeń faktycznie mam specjalną odzież sportową.

Cytat:

Napisane przez Natuś-77

85% garderoby mam z lumpexu. Tylko bielizna, skarpetki, buty, czasem torebki kupuję w sklepie. Sporadycznie jakieś pojedyncze sztuki w sieciowkach.

Ja po kilkunastu wyprawach do lumpeksów wróciłam z niczym. Ciuchy takie same jak w sieciówkach i ciężko znaleźć małe rozmiary.

Natuś-77 · 2020-02-20, 11:27

Charlotte, bo to trzeba chodzić regularnie do lumpa. Nie iść z założeniem, że muszę coś kupić konkretnego, bo wtedy rzadko coś się złapie. Ja mam zasadę, że przeglądam prawie wszystko. W dużych lumpeksach skupiam się na konkretnych działach, np danego dnia spodnie i wychodzę. Trochę w dużych miastach jest problem z cenami, coraz wyższe. Dlatego zazdroszczę dziewczynom że średniej wielkości miast, typu Skierniewice czy Płock.
Dalej w lumpach spodnie czy sukienki można dostać za 10-15zl więc sporo taniej niż w sieciowce. Zgodzę się że tshirty lepiej chyba kupić w sklepie.
W tyg udało mi się dostać letnie spodnie Mexxa i bluzkę ala jedwabna z Esprit za 8,5/szt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

andra · 2020-02-20, 17:38

Zgadzam się, trudno znaleźć taki z normalnymi cenami. Wszędzie coraz drożej, np. bluzka/sweter kilkadziesiąt złotych. Ja jak już chodzę, to w sobotę na 50% do takiego ogromnego, jest przebrane ale nie wszystko. Wychodzę z 1-3 rzeczami za 10-15 zł.

Jest ok ale to tylko tam. Reszta sklepów dla mnie nie do przyjęcia, np. żakiet/sweter 50zł. Serio?

brandie · 2020-02-20, 18:19

Przy Puławskiej będzie się otwierał sklep zero waste, tuż przy Morskim Oku

Jestem mega ciekawa jak sobie będzie radził.

Michalina83 · 2020-02-20, 21:01

Cytat:

Napisane przez Natuś-77

Charlotte, bo to trzeba chodzić regularnie do lumpa. Nie iść z założeniem, że muszę coś kupić konkretnego, bo wtedy rzadko coś się złapie. Ja mam zasadę, że przeglądam prawie wszystko. W dużych lumpeksach skupiam się na konkretnych działach, np danego dnia spodnie i wychodzę. Trochę w dużych miastach jest problem z cenami, coraz wyższe. Dlatego zazdroszczę dziewczynom że średniej wielkości miast, typu Skierniewice czy Płock.
Dalej w lumpach spodnie czy sukienki można dostać za 10-15zl więc sporo taniej niż w sieciowce. Zgodzę się że tshirty lepiej chyba kupić w sklepie.
W tyg udało mi się dostać letnie spodnie Mexxa i bluzkę ala jedwabna z Esprit za 8,5/szt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzeba mieć szczęście. Ja raz szukałam do pracy ciepłej kamizelki odblaskowej na zimę i weszłam do lumpa a tam jak na zawołanie była różowa śliczna co się mnie później dziewczyny dopytywały gdzie można taką kupić

. Ja czasami chodzę to takiego lumpeksu w mojej rodzinnej miejscowości. Spodnie ciążowe bardzo dobrej jakości kupiłam za 1 zł i dalej w nich chodzę. A tunikę do nich pasującą za 6 zł. Chociaż z roku na rok coraz wyższe ceny mają to i tak można coś znaleźć. Prawdę mówiąc to najbardziej lubię tam kupować książki zagraniczne dla dzieciaków. Mam już całkiem niezłą biblioteczkę a najdroższa książka mnie kosztowała 2 zł.

lwia paszcza · 2020-02-20, 22:23

Cytat:

Napisane przez Michalina83

Trzeba mieć szczęście. Ja raz szukałam do pracy ciepłej kamizelki odblaskowej na zimę i weszłam do lumpa a tam jak na zawołanie była różowa śliczna co się mnie później dziewczyny dopytywały gdzie można taką kupić

. Ja czasami chodzę to takiego lumpeksu w mojej rodzinnej miejscowości. Spodnie ciążowe bardzo dobrej jakości kupiłam za 1 zł i dalej w nich chodzę. A tunikę do nich pasującą za 6 zł. Chociaż z roku na rok coraz wyższe ceny mają to i tak można coś znaleźć. Prawdę mówiąc to najbardziej lubię tam kupować książki zagraniczne dla dzieciaków. Mam już całkiem niezłą biblioteczkę a najdroższa książka mnie kosztowała 2 zł.

ja ostatnio poluję na rzeczy do mieszkania. Weszliśmy dzisiaj z TŻ do lumpeksu, w którym jeszcze chyba nigdy nie byliśmy, i spodobało mi się kilka lampek na stoliki. Cena około 9 złotych za sztukę

jeszcze nie kupiłam, mam zamiar wrócić jutro po jedną z nich. Za to ostatnio w kieszeni jednej z kurtek znalazłam przyjemny bonus - 5 euro

wszystko zależy od właściciela, często ceny są zaskakująco niskie. Często też widzę, że sprzedawcy nie mają pojęcia o tym, co sprzedają. Ostatnio widziałam sztylpy, osobno pakowane, chociaż do pary, i oczywiście dwie ceny za dwie sztuki

jaksy · 2020-02-21, 07:34

Z moich obserwacji najłatwiej o tanie perełki w lumpach w małych miejscowościach, albo na osiedlach z dala od centrum. Przez lata byłam lumpiarą, ale teraz rzadko coś kupuję, bo w Krakowie w lumpach które mam po drodze, ceny są w większości absurdalne (czyt. taniej kupię na wyprzedaży w sieciówce, a aż taką idealistką nie jestem, żeby płacić kilkadziesiąt zl wiecej za używany ciuch - no chyba, że to naprawdę wyjątkowa vintage perełka)

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-02-21, 10:57

Mój syn się dzisiaj mnie zapytał po co płatki są pakowane dodatkowo w ten worek skoro są w kartonie.

Ja wiem, ze to zabezpieczenie jakby ktoś rozerwał pudełko itd. no ale czekam aż kiedyś z tego zrezygnują.

2020-02-18, 10:09	#3421
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Minimalizm, zero waste itd. - rady i tricki Nie uprawiam sportu ale mam jedną koszulkę z takiego rajtkowego materiału. Jest cała mokra jak dostaję uderzeń gorąca ale schnie błyskawicznie. Bawełna wolno schnie ale rzadko aż tak mi się upoci.

2020-02-18, 17:08	#3426
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Minimalizm w zyciu Zaczynam powoli robić research bo myśle żeby zacząć kompostować co sie da w ogrodzie. Nie mam o tym zielonego pojęcia póki co wiec jeśli ktoras z was ma jakieś rady będę wdzięczna bo nie mam o tym zielonego pojęcia póki co

2020-02-18, 18:52	#3427
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Minimalizm w zyciu Wrzucam przepisy na środki do czyszczenia mebli - nie testowałam, są z książki pokazanej na zdjęciu, ale może komuś się przydadzą Załącznik 7708363 Załącznik 7708362 Załącznik 7708361 Załącznik 7708360 Załącznik 7708359

2020-02-18, 20:34	#3428
lightangel Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 8 102	Dot.: Minimalizm w zyciu [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87598614]Zaczynam powoli robić research bo myśle żeby zacząć kompostować co sie da w ogrodzie. Nie mam o tym zielonego pojęcia póki co wiec jeśli ktoras z was ma jakieś rady będę wdzięczna bo nie mam o tym zielonego pojęcia póki co [/QUOTE]Tu masz podstawy: https://zielonyogrodek.pl/pielegnacj...ie-kompostowac Z jednym zastrzeżeniem - torebki od herbaty często zawierają plastik, lepiej ich nie wrzucać do kompostu. Od siebie mogę jeszcze dodać że bardzo fajnie sprawdzają się kompostowniki obrotowe (takie ala wielkie beczki na stojaku które można obracać). Kompost powinno się co jakiś czas przerzucać i mieszać, w skrzyni jest to bardziej upierdliwe, w obrotowym kompostowniku po prostu ruszasz beczką i wszystko samo się miesza. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-18, 20:54	#3429
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Minimalizm w zyciu Dzięki Zaczelam szukać i myślałam żeby spróbować aż bokashi najpierw ale jednak widzę ze trzeba by miec i tak ogólny kompostownik w ogrodzie (albo latać zima szukać miejsca w ogrodzie gdzie by to zakopać ) a przeraza mnie mozliwosc ze kompostownik w ogrodzie by sprowadził szczury i inne szkodniki do ogrodu lub nie daj Boże domu muszę poszukać więcej info. Niby można dać siatkę itd na spod ale i tak czytam opinie ze się dostają do tego często:\| Nie chciałabym tez wydać milion monet na początku najpierw muszę ogarnąć co i jak i się sama przekonać pomału bo temat jest mi dość obcy.

2020-02-18, 21:32	#3430
lightangel Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 8 102	Dot.: Minimalizm w zyciu My mamy na Rodosie dwa kompostowniki, moi rodzice mają trzeci na działce w lesie. Żaden z nich nie przyciąga owadów, szczurów ani żadnych innych zwierząt oprócz gąsienic które są jak najbardziej pożądane. Na początek wystarczy Ci prosta skrzynka albo kompostownik z siatki i trochę miejsca, naprawdę nie trzeba wiele. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-18, 21:51	#3431
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Minimalizm w zyciu Tż jest bardzo na nie bo tez się nasłuchał opinii kilku znajomych którzy maja kompostowniki i mieli problem ze szczurami :/ wiec temat na razie pewnie będzie zamknięty dopóki nie przeglądam mu żeby wypróbować a tutaj nic na sile .

2020-02-18, 22:51	#3432
klatka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 10 084	Dot.: Minimalizm w zyciu Zaswiadczam o braku szczurów i niepożądanych owadów. Przez moją działkę przechodzą czasem lisy, kuny i zające ale też jeszcze nic nie narozrabialy w kompostowniku. Mam wysoki na ok 110cm, zbity ze zwykłych desek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2020-02-19, 04:15	#3433
Iwona 25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 4 111	Dot.: Minimalizm, zero waste itd. - rady i tricki szczury i myszy idą do misek psów, które są na podwórku trzymane nawet jeże przychodzą do psiego jedzenia a do kompostownika "odkrytego"- takiego pierwotnego schodzą się ślimaki i to te najbrzydsze- bez skorupek

2020-02-19, 05:51	#3434
Tepsa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 15 988	Dot.: Minimalizm w zyciu [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87599450]Tż jest bardzo na nie bo tez się nasłuchał opinii kilku znajomych którzy maja kompostowniki i mieli problem ze szczurami :/ wiec temat na razie pewnie będzie zamknięty dopóki nie przeglądam mu żeby wypróbować a tutaj nic na sile .[/QUOTE]Można do kompostownika wrzucić dżownice kalifornijskie, podobno szybko mielą resztki i są odporne na nasze "zimy". Znajoma opowiadała że świetnie przerabiają resztki, ja jeszcze nie zdążyłam zbić kompostownika więc nie potwierdzę Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Mój blog, mój świat KLIK

2020-02-19, 06:25	#3435
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 35 673	Dot.: Minimalizm w zyciu U nas lisy rozwalają kosze na śmieci nie raz trzeba było już zbierać śmieci z porozwalanych worków rano wydaje mi się ze są niestety bardziej ‚oswojone’ bo niczego się nie boja.

2020-02-19, 20:41	#3437
klatka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 10 084	Dot.: Minimalizm w zyciu Kompostownik uwielbiam też za to, że czasem można odkryć na nim jakieś sadzonki, a to jarmuż wyrośnie, albo krzaczek hortensji. Mam dwa, do jednego wyrzucam części roślin z ogrodu i trawę z koszenia a na drugim odpadki z kuchni i popiół z kominka. Może być świetnym schronieniem dla jeży. Jeśli są jakieś w okolicy, u mnie nie ma. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Edytowane przez klatka Czas edycji: 2020-02-19 o 20:44

2020-02-19, 20:46	#3438
lightangel Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 8 102	Dot.: Minimalizm w zyciu Oj tak, w tym roku wyrosło nam coś w kompostowniku. Nikt nie wiedział co to, ale fajnie wyglądało przez kilka tygodni (potem przyszła susza i to coś padło). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-20, 11:27	#3444
Natuś-77 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Wro..w Wiadomości: 26 721	Dot.: Minimalizm w zyciu Charlotte, bo to trzeba chodzić regularnie do lumpa. Nie iść z założeniem, że muszę coś kupić konkretnego, bo wtedy rzadko coś się złapie. Ja mam zasadę, że przeglądam prawie wszystko. W dużych lumpeksach skupiam się na konkretnych działach, np danego dnia spodnie i wychodzę. Trochę w dużych miastach jest problem z cenami, coraz wyższe. Dlatego zazdroszczę dziewczynom że średniej wielkości miast, typu Skierniewice czy Płock. Dalej w lumpach spodnie czy sukienki można dostać za 10-15zl więc sporo taniej niż w sieciowce. Zgodzę się że tshirty lepiej chyba kupić w sklepie. W tyg udało mi się dostać letnie spodnie Mexxa i bluzkę ala jedwabna z Esprit za 8,5/szt. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ *"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie* . " JP II Edytowane przez Natuś-77 Czas edycji: 2020-02-20 o 11:29

2020-02-20, 17:38	#3445
andra Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: A kto to wie Wiadomości: 2 884	Dot.: Minimalizm, zero waste itd. - rady i tricki Zgadzam się, trudno znaleźć taki z normalnymi cenami. Wszędzie coraz drożej, np. bluzka/sweter kilkadziesiąt złotych. Ja jak już chodzę, to w sobotę na 50% do takiego ogromnego, jest przebrane ale nie wszystko. Wychodzę z 1-3 rzeczami za 10-15 zł. Jest ok ale to tylko tam. Reszta sklepów dla mnie nie do przyjęcia, np. żakiet/sweter 50zł. Serio?

2020-02-20, 18:19	#3446
brandie Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-07 Wiadomości: 2 169	Dot.: Minimalizm w zyciu Przy Puławskiej będzie się otwierał sklep zero waste, tuż przy Morskim Oku Jestem mega ciekawa jak sobie będzie radził.

2020-02-21, 07:34	#3449
jaksy Zasiedzenie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 627	Dot.: Minimalizm w zyciu Z moich obserwacji najłatwiej o tanie perełki w lumpach w małych miejscowościach, albo na osiedlach z dala od centrum. Przez lata byłam lumpiarą, ale teraz rzadko coś kupuję, bo w Krakowie w lumpach które mam po drodze, ceny są w większości absurdalne (czyt. taniej kupię na wyprzedaży w sieciówce, a aż taką idealistką nie jestem, żeby płacić kilkadziesiąt zl wiecej za używany ciuch - no chyba, że to naprawdę wyjątkowa vintage perełka) Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka __________________ Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.

2020-02-21, 10:57	#3450
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Minimalizm w zyciu Mój syn się dzisiaj mnie zapytał po co płatki są pakowane dodatkowo w ten worek skoro są w kartonie. Ja wiem, ze to zabezpieczenie jakby ktoś rozerwał pudełko itd. no ale czekam aż kiedyś z tego zrezygnują.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)