Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawiamy!

[annic]

Napisane przez CzasKomety

Co się dzieje/co się robi na targach ślubnych?

Ja z targów wyszłam z torbą pełną zniżek na suknie ślubne, zrobiłam sobie na nich za darmo próbny makijaż (i zaklepałam tę makijażystkę), szybko obejrzałam obrączki, bo wszyscy byli w jednym miejscu więc było jak się zorientować w miarę sprawnie. Tam dowiedziałam się o tym kiedy salon w którym chciałam kupić suknię ma promocje. Jak ktoś nie ma wiele załatwionego to warto się przejść na targi.

Co do bukietu - ja dałam za bukiet i butonierkę razem 150 zł. Miałam taki bukiet: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1419011695

[Lady M]

Napisane przez cude

Co do bukietów... Ja miałam swój za ok. 150 zł plus dwa dla druhenek: 80zł+40 zł.
W innym mieście usłyszałam, że za 100 zł, to mogę dostać co najwyżej kilka róż. Wiele zależy od miejsca, w którym się mieszka.

I czy nazwiesz go ślubny. Jak słyszą, że ślubny to od razu podwyższają cenę!

[201711281030]

Napisane przez Lady M

I czy nazwiesz go ślubny. Jak słyszą, że ślubny to od razu podwyższają cenę!

niektórzy pewnie tak, ale w wątku o bukietach tłumaczyli czemu cena jest wyższa, warto poczytać

[lawendax]

Napisane przez annic

.........

Co do bukietu - ja dałam za bukiet i butonierkę razem 150 zł. Miałam taki bukiet: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1419011695

pięknyjesienny

[201708160922]

Napisane przez asica_

niektórzy pewnie tak, ale w wątku o bukietach tłumaczyli czemu cena jest wyższa, warto poczytać

Rzucisz linkiem?

[201711281030]

Napisane przez CzasKomety

Rzucisz linkiem?

klik, klik

EDIT:
i jeszcze tutaj

[annic]

Napisane przez lawendax

pięknyjesienny

dzięki ślub był właśnie jesienią, ostatni weekend września

[201708160922]

Napisane przez asica_

klik, klik

EDIT:
i jeszcze tutaj

Dzięki. Dwa razy ten sam link jest

[lawendax]

mi podoba się ten bukiet i jego koszt to około 60 zł, dla mnie cena idealna

[Lady M]

Napisane przez asica_

klik, klik

EDIT:
i jeszcze tutaj

Myślę, że jest w tym prawda, ale czy bukiet "nie ślubny" na prawdę padnie tak szybko? Wręczałam kwiaty na różne okazje, przechodziły różną drogę i nic się z nimi nie działo. Prędzej na drugi dzień to może być różnie.
Floryści muszą chwalić swój warsztat - w końcu z tego żyją

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez lawendax

mi podoba się ten bukiet i jego koszt to około 60 zł, dla mnie cena idealna

Ładny

[lawendax]

Napisane przez Lady M

Myślę, że jest w tym prawda, ale czy bukiet "nie ślubny" na prawdę padnie tak szybko? Wręczałam kwiaty na różne okazje, przechodziły różną drogę i nic się z nimi nie działo. Prędzej na drugi dzień to może być różnie.
Floryści muszą chwalić swój warsztat - w końcu z tego żyją

zgadzam się, ale z tym co musi przejśc bukiet slubny a co przechodzą zwykłe bukiety o bym się nie zgodziła,
tez uważam, ze florysci dodaja sobie za nazwę ;slubny', tak samo jak kosmetyczka za makijaż' slubny' czy fryzjerka za uczesanie 'ślubne', ja się nawet nie przyznam ze to na swój ślub tym bardziej ze mam tylko cywilny, aha no i sukienki tez nie będę kupowała w 'ślubnym salonie 'tylko w sklepie z sukienkami
za samą nazwę sobie kasują

[cude]

Mój bukiet na drug dzień nie wyglądał tak pięknie... Jak zwykłe kwiaty.

[Terha]

Napisane przez annic

Co do bukietu - ja dałam za bukiet i butonierkę razem 150 zł. Miałam taki bukiet: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1419011695

Dla mnie to chore, żeby taki bukiet tyle kosztował. Za tyle kasy to można kupić wielki kosz z kwiatami.

Napisane przez lawendax

mi podoba się ten bukiet i jego koszt to około 60 zł, dla mnie cena idealna

Też uważam że to przesada. To raptem kilka róż obwiązanych wstążką... Ale najwazniejsze, że Tobie cena nie przeszkadza.
Ja na pewno nie przyznam się, że chcę zamówić bukiet ślubny (jeśli w ogóle zamówię, bo tak naprawdę najchętniej bym go sobie odpuściła. Bo po co on jest potrzebny?)

[annic]

Napisane przez Terha

Dla mnie to chore, żeby taki bukiet tyle kosztował. Za tyle kasy to można kupić wielki kosz z kwiatami.

Też uważam że to przesada. To raptem kilka róż obwiązanych wstążką... Ale najwazniejsze, że Tobie cena nie przeszkadza.
Ja na pewno nie przyznam się, że chcę zamówić bukiet ślubny (jeśli w ogóle zamówię, bo tak naprawdę najchętniej bym go sobie odpuściła. Bo po co on jest potrzebny?)

Czy ja wiem, czy bukiet lawendax to przesada? Cena za 1 różę w kwiaciarni to 5-7 zł (np. tu http://www.zielonyzakatek.com/pl/PLN.../DESC/101/roze). Ze zdjęcia widać, że jest ich kilkanaście, myślę że 12 spokojnie. Oczywiście cena jednego kwiatka w kwiaciarni jest wyższa niż np. na hurcie, ale nawet przyjmując że ten kwiatek kosztuje 5 zł/szt. to za 12 mamy już 60 zł.

Jeśli chodzi o mój bukiet to jak patrzyłam cenowo to wyszłoby taniej, ale nie tyle, żeby zawracać sobie głowę robieniem tego samej. Zwłaszcza że gdybym chciała kupować kwiaty do bukietu na hurcie to musiałabym ich kupić po 10 szt. z każdego rodzaju. U mnie na 1 szt. nie sprzedają.

Każdy ma inne "ślubne zachcianki". Jedne chcą wszystko pod kolor butów/czekoladowe fontanny/inne cuda, inne wolą wydać na kwiatki Ja poszłam do kwiaciarni ze zdjęciem z neta i powiedziałam, że chcę żeby z butonierką wyszło te 150 max i miałam dokładnie taki bukiet jaki chciałam, trzymał się ładnie jeszcze ponad tydzień. Za to żydziłam na welonie i za niego dałam 19 zł i droższego nie potrzebowałam

[Terha]

Napisane przez annic

Czy ja wiem, czy bukiet lawendax to przesada? Cena za 1 różę w kwiaciarni to 5-7 zł (np. tu http://www.zielonyzakatek.com/pl/PLN.../DESC/101/roze). Ze zdjęcia widać, że jest ich kilkanaście, myślę że 12 spokojnie. Oczywiście cena jednego kwiatka w kwiaciarni jest wyższa niż np. na hurcie, ale nawet przyjmując że ten kwiatek kosztuje 5 zł/szt. to za 12 mamy już 60 zł.

Ale to są krótkie różyczki (przynajmniej tak wyglądają na zdjęciu), więc myślę, że w 3 zł dało by radę takie u mnie kupić. Ale nie o to chodzi. Ważne, że była zadowolona .

A swoją drogą bardzo ładnie zrobiony. To nawet mi by nie sprawiło problemu tak te różyczki ułożyć i przewiązać wstążką .

[SlubMisja]

Super pomysł, naprawdę podziwiam! Gdybym jeszcze raz miała wesele pewnie bym go od Ciebie odgapiła, sama mam dużo storczyków w domu i z roku na rok mi kwitną, ale z tym pomysłem na stołach gości a później w domu - REWELACJA Moją pasją jest dekoracja, więc podsunę kiedyś ten Twój pomysł którejś z par młodych, które przyjdą do mnie (jeśli oczywiście pozwolisz) pozdrawiam

Napisane przez Anne Everbring

ja uwielbiam kwiaty i nie wyobrazalam sobie bez a bukiet mi wcale nie przeszkadzal, w kosciele go mocno sciskalam z nerwow na ksiedza ;P a na sali byl przygotowany wazon przed nami i tam tez stal i ladnie komponowal sie z reszta dekoracji. Pozniej zasuszylam i jest do dzis (i nie, nie wierze w zabobony )

edit. ale za to moze nie oszczedzilam w sensie finansowym na kwiatach do przystrojenia stolow, bo kosztowaly wiecej niz te dostepne w marketach, ale mam je do dzis- juz spiesze wyjasnic- dekoracje zrobila mi florystka z doniczkowych storczykow dodajac rozne elementy i wsadzajac je do wazonow szklanych w ksztalcie kuli (jeszcze te plastikowe oslonki byly owiniete jakimis zmyslnymi materialami pod kolor przewodni) i dzieki temu mam je caly czas na parapecie, a nie wyladowaly w koszu po weselu.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Lokowana

U wielu wizażanek widzę w podpisach linki do swoich blogów, więc taka forma to raczej nie przestępstwo. Natomiast może zamiast polecać artykuły, po prostu napiszesz to tu w krótszej formie

Witaj! Tez tak myślałam, że to nie przestępstwo, ale jak widać moderatorzy uważają inaczej Blog, który piszę nie jest komercyjnym i daltaego też nic na nim nie zarabiając, nie mam zamiaru płacić "Wizażowi" za reklamę. Masz rację, chyba muszę zacząć odpowiadać na pytania Wizażanek w treści pisząc a'la bloga
Dobrze, że choć jest ktoś kto to rozumie pozdrawiam

[kat123]

Może ktoś doradzi? Suknia jest, brak welonu... Kompletnie nie wiem jaką długość wybrać do takiej sukni jak poniżej... Do łokcia? Dłuższy? Brakuje mi wyobraźni chyba.....

[Terha]

Ja bym wybrała albo długi do ziemi albo krótki do ramion .

[Lela23]

Ja bym wybrala dlugi ,

[kat123]

Długi mówicie? Może by wydłużył mi sylwetkę ☺

[kat123]

A co myślicie o takim? Nie wiem tylko jaki tiul wybrać, czy welonowy czy muślinowy...

[201711281030]

Napisane przez kat123

A co myślicie o takim? Nie wiem tylko jaki tiul wybrać, czy welonowy czy muślinowy...

ja bym wybrała trochę krótszy, tak do pasa

Tiul welonowy jest sztywniejszy, muślinowy jest delikatniejszy

[kat123]

Napisane przez asica_

ja bym wybrała trochę krótszy, tak do pasa

Tiul welonowy jest sztywniejszy, muślinowy jest delikatniejszy

Hmm... Czyli jak ten ze zdjęcia ma 100 cm to taki na ok 70?

Wiem czym się różnią,co wcale nie ułatwia wyboru 😉

[201711281030]

Napisane przez kat123

Hmm... Czyli jak ten ze zdjęcia ma 100 cm to taki na ok 70?

Wiem czym się różnią,co wcale nie ułatwia wyboru 😉

myślę, że 70 byłoby ok. Ja wolę muślinowy, bo ładniej się układa - jeśli Ci coś to pomoże

[cude]

kat123, długość-zależy jak się czujesz. Ja bym wzięła do pupy lub długi, jeśli nie masz trenu. Gdybym mogła wybierać jeszcze raz, wzięłabym muślinowy. Mój był niestety sztywny, nikt mi go nie poprawiał w potrzebie przez co na niektórych zdjęciach dziwnie wygląda

[annic]

Ja bym wzięła welon to wysokości tyłka, nie krótszy. Osobiście wolę tiul welonowy, ten sztywniejszy. Koleżanka miała muślinowy i jakoś tak smętnie wyglądał. To jeszcze pewnie zależy od tego jak gęsty by był - bo jak bardzo gęsty to może faktycznie ten muślinowy... ale przy średniej/mniejszej gęstości brałabym sztywny welonowy.

[Lela23]

Ja sie zastanawiam w ogole nad welonem czy isc w welonie czy nie

[annic]

Napisane przez Lela23

Ja sie zastanawiam w ogole nad welonem czy isc w welonie czy nie

Ja wybrałam rozwiązanie pośrednie - ślub z welonem, wesele bez

[orion_lady]

Napisane przez kat123

A co myślicie o takim? Nie wiem tylko jaki tiul wybrać, czy welonowy czy muślinowy...

Kupiłam dokładnie taki welon od tego sprzedawcy, długość 100cm, tiul muślinowy i polecam, jest dobrej jakości, jak oglądałam w salonie tiul welonowy to wyglądał dla mnie jak firanka widać było oczka i był sztywny. Muślinony jest gęstszy, wygląda jak mgiełka i jest bardziej lejący. Zależy co Ci się podoba, mnie zależało na skromnym, delikatnym efekcie i podoba mi się to, że nie odstaje. Będę mieć sukienkę bez ramiączek i mogę przykryć nim ramiona przez to ze jest miękki, zwykły nie wyglądał tak ładnie, odstawał.

[Lela23]

Napisane przez annic

Ja wybrałam rozwiązanie pośrednie - ślub z welonem, wesele bez

O ! Podrzucilas mi pomysl hehe