Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-22, 15:23   #1
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam

Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.


Jestem ze swoim facetem 7 miesięcy, mieszkamy ze sobą od początku roku. Rocznikowo ja mam 25 i TŻ 28 lat.

I odkąd ze sobą mieszkamy każdy co chwilę pyta się kiedy ślub, czy już się zaręczyłam. Czasem mam wrażenie, że na każdym towarzyski spotkaniu ludzie będą mi oglądać ręce szukając pierścionka.
Przyjaciółki, znajomi bliżsi i dalsi, współpracownicy.. I przede wszystkim mama, która mam wrażenie, że ma problem z tym, że sobą mieszkamy bez żadnych deklaracji. I mimo, że u mnie w domu jakoś nigdy się specjalnie nie przelewało powiedziała mi wczoraj, że ma odłożone pieniądze na wesele. (Liczyłam, że argument finansowy będzie już nie do przebicia.)

Facet do którego chodzę na konwersacje, zaczął mi opowiadać jak to on żałuje, że tak późno został ojcem ( w wieku 40 lat) i że ja się powinnam śpieszyć.
Przyjaciółka się ze mną założyła, że oświadczyny będą jeszcze w tym roku..
Mam wrażenie, że zaraz jak zajrzę do lodówki do śmietana będzie się mnie pytać czy jestem zaręczona.

Staram się cierpliwie odpowiadać albo wyśmiewać, mamie tłumaczyć (oni się z ojcem zaręczyli po 3 miesiącach, więc jest trudno), ale naprawdę jestem tym zmęczona. W około co chwilę jacyś znajomi biorą śluby...
Boję się, że w końcu pod tą presją, sama zacznę chcieć tego ślubu i zacznę wymuszać na TŻ.

Ja chyba powinnam być bardziej asertywna, nie wiem. Ale Ci wszyscy ludzie chcą chyba dla mnie dobrze, ale nie rozumiem takiego wpieprzania się w cudze życie. Ja nie planuję nikomu ile i kiedy mam mieć dzieci...

Edytowane przez nefretam
Czas edycji: 2015-02-22 o 15:25
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 15:31   #2
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Jestem ze swoim facetem 7 miesięcy, mieszkamy ze sobą od początku roku. Rocznikowo ja mam 25 i TŻ 28 lat.

I odkąd ze sobą mieszkamy każdy co chwilę pyta się kiedy ślub, czy już się zaręczyłam. Czasem mam wrażenie, że na każdym towarzyski spotkaniu ludzie będą mi oglądać ręce szukając pierścionka.
Przyjaciółki, znajomi bliżsi i dalsi, współpracownicy.. I przede wszystkim mama, która mam wrażenie, że ma problem z tym, że sobą mieszkamy bez żadnych deklaracji. I mimo, że u mnie w domu jakoś nigdy się specjalnie nie przelewało powiedziała mi wczoraj, że ma odłożone pieniądze na wesele. (Liczyłam, że argument finansowy będzie już nie do przebicia.)

Facet do którego chodzę na konwersacje, zaczął mi opowiadać jak to on żałuje, że tak późno został ojcem ( w wieku 40 lat) i że ja się powinnam śpieszyć.
Przyjaciółka się ze mną założyła, że oświadczyny będą jeszcze w tym roku..
Mam wrażenie, że zaraz jak zajrzę do lodówki do śmietana będzie się mnie pytać czy jestem zaręczona.

Staram się cierpliwie odpowiadać albo wyśmiewać, mamie tłumaczyć (oni się z ojcem zaręczyli po 3 miesiącach, więc jest trudno), ale naprawdę jestem tym zmęczona. W około co chwilę jacyś znajomi biorą śluby...
Boję się, że w końcu pod tą presją, sama zacznę chcieć tego ślubu i zacznę wymuszać na TŻ.

Ja chyba powinnam być bardziej asertywna, nie wiem. Ale Ci wszyscy ludzie chcą chyba dla mnie dobrze, ale nie rozumiem takiego wpieprzania się w cudze życie. Ja nie planuję nikomu ile i kiedy mam mieć dzieci...
Omg, strasznie łatwo się dajesz tej presji. Może jednak trochę tego faktycznie chcesz, skoro tak Cię wkurzają te nagabywania?
Co do dopytywania Twojej mamy, może po prostu jest nieco konserwatywna i dla niej mieszkanie ze sobą bez zaręczyn nie jest ,,prawidłowe"? Moi takie podejście mają, mieszkanie przed ślubem spoko, ale po zaręczynach i wiem, że pewnie też by drążyli temat w takiej sytuacji, głównie obawiając się o to, że facetowi się wygodnie zrobi żyjąc jak w małżeństwie ale właściwie bez konkretnych zobowiązań.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 15:31   #3
krzychszp
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Nie przejmuj się tym i żyj tak jak Ci się podoba. Co Cię obchodzi co myślą inni? Po prostu olej te uwagi.
krzychszp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 15:37   #4
Paulinka181994
Raczkowanie
 
Avatar Paulinka181994
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Hemel Hempstead
Wiadomości: 160
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Serio po 7 miesiącach już nakazują brać ślub?
To ja w takim razie już 3 lata musiałabym być zamężna....
Paulinka181994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 15:42   #5
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Wiesz co... a Ty naprawdę nie chcesz się już zaręczyć? Gdyby twój facet jutro wyskoczył z takim pytaniem, taką propozycją, fajnym pierścionkiem, odmówiłabyś?

Mnie kiedyś wiele osób pytało o to, kiedyś się zaręczymy ale jakoś nie miałam z tym takiego problemu, bo dokładnie wiedziałam, że zaręczyn na tamtą chwilę nie chcę. Teraz wiele osób pyta o dziecko i jakoś nie czuję, że presja społeczna może spowodować, że sama na sobie zacznę wymuszać poczęcie dziecka (mój facet jest na tak, więc muszę przekonać tylko siebie). I nie ważne ile razy by mnie o to pytali, ile razy i jak mocno namawiali, mam to daleko w tyłku i jakoś nie spędza mi to snu z powiek. Jest upierdliwe ale daję radę

Być może Ty, po zamieszkaniu z facetem, oczekiwałabym jakiejś deklaracji, dlatego te pytania i komentarze tak cię denerwują, bo uderzają w sedno sprawy? Jeśli nie, to nie grozi ci, że będąc kategorycznie na nie w kwestii zaręczyn zmienisz zdanie pod wpływem ludzi i zaczniesz ich chcieć a co więcej, wymuszać.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 15:52   #6
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Wiesz co... a Ty naprawdę nie chcesz się już zaręczyć? Gdyby twój facet jutro wyskoczył z takim pytaniem, taką propozycją, fajnym pierścionkiem, odmówiłabyś?

Mnie kiedyś wiele osób pytało o to, kiedyś się zaręczymy ale jakoś nie miałam z tym takiego problemu, bo dokładnie wiedziałam, że zaręczyn na tamtą chwilę nie chcę. Teraz wiele osób pyta o dziecko i jakoś nie czuję, że presja społeczna może spowodować, że sama na sobie zacznę wymuszać poczęcie dziecka (mój facet jest na tak, więc muszę przekonać tylko siebie). I nie ważne ile razy by mnie o to pytali, ile razy i jak mocno namawiali, mam to daleko w tyłku i jakoś nie spędza mi to snu z powiek. Jest upierdliwe ale daję radę

Być może Ty, po zamieszkaniu z facetem, oczekiwałabym jakiejś deklaracji, dlatego te pytania i komentarze tak cię denerwują, bo uderzają w sedno sprawy? Jeśli nie, to nie grozi ci, że będąc kategorycznie na nie w kwestii zaręczyn zmienisz zdanie pod wpływem ludzi i zaczniesz ich chcieć a co więcej, wymuszać.
Hm, myślę, że bym nie odmówiła. I masz rację, że podświadomie trochę tych zaręczyn chcę. Ale ja jednak myślę trzeźwo i uważam, że to jest zdecydowanie za wcześnie. Tak obiektywnie i racjonalnie. (Chociaż jak powiedziałam znajomym, że zaczynamy szukać wspólnie mieszkania po 4 miesiącach to wszyscy wyrażali powątpiewania w słuszność tej decyzji. Tylko tu masz rację, wtedy byłam w 10000% przekonana do słuszności tej decyzji i miałam w dupie co mówią).
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 16:25   #7
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Tak myślałam

Po pierwsze, dla własnego spokoju psychicznego, pogadaj ze swoim facetem, jak widzicie swoją przyszłość, czy i kiedy planujecie ślub, dzieci itp. Jeśli nie odbyłaś z nim takiej rozmowy, przed zamieszkaniem razem, to teraz jest najwyższy czas. Będziesz wiedziała na czym stoisz i pytania znajomych nie będą ci mąciły w głowie. Mam nadzieję, że zrobiłaś to jednak wcześniej i masz odpowiedź na te pytania.

Doradzałabym ostro ucinać takie rozmowy, pytania. Jak będą dalej pytać kiedy planujesz się zaręczyć/wziąć ślub, to mów stanowczo, że to wasza prywatna sprawa i twój TŻ będzie pierwszą osobą, z którą o tym porozmawiasz a nie koleżanka/mama/znajomi.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-22, 16:38   #8
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

A TZta nikt nie pyta o ta sprawe? Jak reaguje?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 17:14   #9
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że zaraz jak zajrzę do lodówki do śmietana będzie się mnie pytać czy jestem zaręczona.
fajny tekst może wykorzystasz go jak zaczną Cię znów wypytywać?
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 17:14   #10
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Czy przeprowadziłam taką rozmowę? Tak i nie. Generalnie mamy ustalone, że chcemy się kiedyś pobrać i że będziemy mieli dzieci w momencie w którym kupimy mieszkanie (tu akurat ja od początku dość jasno stawiałam sprawę, że to dla mnie ważne).
Tylko nigdy nie padły żadne deklaracje pt. weźmiemy ślub w ciągu iluś tam lat. Jeszcze chyba 2 miesiące temu, takie konkretne rozmowy wydawały mi się dość abstrakcyjne.

Nie, TŻ nikt nie pyta. On nie ma za dużo bliskich przyjaciół, kolegom wiszą takie rzeczy. Moja mama porusza ten temat tylko ze mną.
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 17:29   #11
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Ale jaka presja? Presja to rozumiem, że rodzice by mówili "jak Ty nie zrobisz czegoś tam, to my się musimy zastanowić nad treścią testamentu / wspólnymi świętami". Pytania od ludzi to nie żadna presja, a zwykła ciekawość, może częściowo (źle pojęta) troska. Ciekawość, którą naprawdę można szybko uciąć i przygadać, że pięty pójdzie jak ktoś jest wyjątkowo upierdliwy.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Tak myślałam

Po pierwsze, dla własnego spokoju psychicznego, pogadaj ze swoim facetem, jak widzicie swoją przyszłość, czy i kiedy planujecie ślub, dzieci itp. Jeśli nie odbyłaś z nim takiej rozmowy, przed zamieszkaniem razem, to teraz jest najwyższy czas. Będziesz wiedziała na czym stoisz i pytania znajomych nie będą ci mąciły w głowie. Mam nadzieję, że zrobiłaś to jednak wcześniej i masz odpowiedź na te pytania.

Doradzałabym ostro ucinać takie rozmowy, pytania.
Jak będą dalej pytać kiedy planujesz się zaręczyć/wziąć ślub, to mów stanowczo, że to wasza prywatna sprawa i twój TŻ będzie pierwszą osobą, z którą o tym porozmawiasz a nie koleżanka/mama/znajomi.
A to swoją drogą.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-22, 18:49   #12
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale jaka presja? Presja to rozumiem, że rodzice by mówili "jak Ty nie zrobisz czegoś tam, to my się musimy zastanowić nad treścią testamentu / wspólnymi świętami". Pytania od ludzi to nie żadna presja, a zwykła ciekawość, może częściowo (źle pojęta) troska. Ciekawość, którą naprawdę można szybko uciąć i przygadać, że pięty pójdzie jak ktoś jest wyjątkowo upierdliwy.[COLOR=Silver]
Ja zdecydowanie odbieram rozmowy z mamą jako presję. Z każdą rozmową coraz bardziej. Zresztą od początku jest zafiksowana na tym punkcie, bo TŻ był ze swoją byłą 9 lat, więc moja mama myśli, że rozstali się dlatego, że on nie chciał ślubu :/
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 18:54   #13
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Ja zdecydowanie odbieram rozmowy z mamą jako presję. Z każdą rozmową coraz bardziej. Zresztą od początku jest zafiksowana na tym punkcie, bo TŻ był ze swoją byłą 9 lat, więc moja mama myśli, że rozstali się dlatego, że on nie chciał ślubu :/
No wiesz, 9 lat ,,chodzenia ze sobą" to i mnie by dało na Twoim miejscu do myślenia, chyba, że zaczął z nią być w gimnazjum. Nie mówię, żeby się obowiązkowo hajtać po 3-4 latach bycia razem, ale osobiście sobie nie wyobrażam, żebym miała z moim TŻ tak chodzić w nieskończoność bez zaręczyn, zaczęliśmy być ze sobą w klasie maturalnej.

Edytowane przez 201605300922
Czas edycji: 2015-02-22 o 18:55
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 19:54   #14
barbarossan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

ja jestem ze swoim 4 lat a deklaracji ani widu ani słychu - może mam trzecie oko którego nie widzę - hm nie wiem

Myślę że Twoja mama martwi się żeby z Tobą nie było tak samo jak z poprzednią dziewczyną. A jak zamieszkaliście razem to dla wszystkich zrobiło się poważnie stąd te mało subtelne pytania.
Mnie raz przyszła teściowa zapytała się kiedy chciałabym mieć dziecko, jak jej powiedziałam że koło 30stki pod warunkiem że ona będzie z nim siedziała jak ja będę w pracy to zamilkła na ten temat
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania
Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same

zamykam kolekcję półmaratonów czas na ...
barbarossan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 19:54   #15
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Zgadzam się z wypowiedziami poprzedniczek

Wszystkie pytania od bliskich denerwują Cię dlatego, że dotykają sedna problemu o którym Ty myślisz. Może nie chciałabyś teraz dzieci czy ślubu ale chciałabyś wiedzieć na czym stoisz.
__________________
Razem od: 19.11.2006

Jest nas troje
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 20:20   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
No wiesz, 9 lat ,,chodzenia ze sobą" to i mnie by dało na Twoim miejscu do myślenia, chyba, że zaczął z nią być w gimnazjum. Nie mówię, żeby się obowiązkowo hajtać po 3-4 latach bycia razem, ale osobiście sobie nie wyobrażam, żebym miała z moim TŻ tak chodzić w nieskończoność bez zaręczyn, zaczęliśmy być ze sobą w klasie maturalnej.
Autorka jest ze swoim facetem 7 miesięcy chyba.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 20:25   #17
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Autorka jest ze swoim facetem 7 miesięcy chyba.
mój zaczął mi mówić o zaręczynach po 3 miechach bycia parą, a oświadczył się po pół roku. Więc można podejmować decyzje szybko.

Ale w przypadku Autorki - może z facetem pogadać dlaczego jego 9 letni związek rozpadł się. Bo to istotne.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 20:34   #18
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Autorka jest ze swoim facetem 7 miesięcy chyba.
Napisałam w związku z tym, co Autorka napisała o poprzednim związku swojego TŻ, który trwał 9 lat - że jest to chyba główna przyczyna niepokoju jej matki. I mnie by to też niepokoiło, bo to może świadczyć o tym, że istotnie facet się wiązać nie chce i poprzedniczka straciła cierpliwość. W tym kontekście o tym napisałam.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 20:43   #19
zielonkava
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Też, to znam, fakt- upierdliwe. Chociaż z drugiej strony śmieszne, jak widzę, że inni ludzie mają takie ciśnienie, żebym się chociaż zaręczyła, to będę mieć wreszcie dowód, że TŻ myśli o mnie poważnie Szczególnie, jak tak bardzo dziwi się np. kuzynka, zaręczona od jakiś 5 lat, gdzie na ślub w najbliższym czasie dalej się nie zapowiada No ale pierdzionek jest, to wiadomo +100 do powagi związku.

Cytat:
Napisane przez Wikttoria Pokaż wiadomość
Wszystkie pytania od bliskich denerwują Cię dlatego, że dotykają sedna problemu o którym Ty myślisz. Może nie chciałabyś teraz dzieci czy ślubu ale chciałabyś wiedzieć na czym stoisz.
Mnie też trochę denerwuje, jak obcy ludzie oceniają mój związek i współczują, albo jeszcze lepiej- pocieszają, że pewnie niedługo mój misio mi się oświadczy. Bo ja wcale tego nie wyczekuję, nie mam ciśnienia, że to już najwyższa pora, bo prawie 4 lata nam stuknie niedługo i -co niezrozumiałe dla niektórych, jak widać- nie potrzebuję pierścionka jako dowodu, że mu na mnie zależy, że jest mnie pewny i chce wziąć ze mną ślub. I bez tego dobrze wiem, na czym stoję i nie mam żadnych wątpliwości, bo zwyczajnie dużo o tym rozmawialiśmy, znamy dobrze swoje zdanie na ten temat. A ludzie chyba postrzegają mnie jako pokrzywdzoną, bezwolną, która czeka, aż chłop jej się łaskawie oświadczy. Bo przecież każda kobieta marzy o zaręczynach i o ślubie, więc skoro po kilku latach latach tego nie ma, to na bank dlatego, że facet niezdecydowany, a ona biedna czeka, aż ten dojrzeje. Mało kto przyjmuje do wiadomości, że to nasza wspólna, obgadana decyzja, że mam inne poglądy czy potrzeby. Więc trzeba mi współczuć i pocieszać, że pewnie już niedługo się doczekam. Tylko, że ja wcale nie czekam i nie powiem, ale jest to trochę przykre, że stawia się mnie w roli jakiejś ofiary.
zielonkava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-22, 21:00   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Napisałam w związku z tym, co Autorka napisała o poprzednim związku swojego TŻ, który trwał 9 lat - że jest to chyba główna przyczyna niepokoju jej matki. I mnie by to też niepokoiło, bo to może świadczyć o tym, że istotnie facet się wiązać nie chce i poprzedniczka straciła cierpliwość. W tym kontekście o tym napisałam.
Sorki, teraz rozumiem. No rzeczywiście, wiem o co jej mamie może chodzić, ale z drugiej strony panikowanie po 7 miesiącach... Autorka swój rozum ma.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 21:57   #21
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Napisałam w związku z tym, co Autorka napisała o poprzednim związku swojego TŻ, który trwał 9 lat - że jest to chyba główna przyczyna niepokoju jej matki. I mnie by to też niepokoiło, bo to może świadczyć o tym, że istotnie facet się wiązać nie chce i poprzedniczka straciła cierpliwość. W tym kontekście o tym napisałam.
Rownie dobrze moze to swiadczyc ze to facet chcial slubu, a eks nie i chlop stracil cierpliwosc
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 22:06   #22
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Rownie dobrze moze to swiadczyc ze to facet chcial slubu, a eks nie i chlop stracil cierpliwosc
A oczywiście. I dlatego z chłopem trzeba to wyjaśnić i w razie czego matuli nerwy uspokoić
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 23:49   #23
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 364
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Jestem ze swoim facetem 7 miesięcy, mieszkamy ze sobą od początku roku. Rocznikowo ja mam 25 i TŻ 28 lat.

I odkąd ze sobą mieszkamy każdy co chwilę pyta się kiedy ślub, czy już się zaręczyłam. Czasem mam wrażenie, że na każdym towarzyski spotkaniu ludzie będą mi oglądać ręce szukając pierścionka.
Przyjaciółki, znajomi bliżsi i dalsi, współpracownicy.. I przede wszystkim mama, która mam wrażenie, że ma problem z tym, że sobą mieszkamy bez żadnych deklaracji. I mimo, że u mnie w domu jakoś nigdy się specjalnie nie przelewało powiedziała mi wczoraj, że ma odłożone pieniądze na wesele. (Liczyłam, że argument finansowy będzie już nie do przebicia.)

Facet do którego chodzę na konwersacje, zaczął mi opowiadać jak to on żałuje, że tak późno został ojcem ( w wieku 40 lat) i że ja się powinnam śpieszyć.
Przyjaciółka się ze mną założyła, że oświadczyny będą jeszcze w tym roku..
Mam wrażenie, że zaraz jak zajrzę do lodówki do śmietana będzie się mnie pytać czy jestem zaręczona.

Staram się cierpliwie odpowiadać albo wyśmiewać, mamie tłumaczyć (oni się z ojcem zaręczyli po 3 miesiącach, więc jest trudno), ale naprawdę jestem tym zmęczona. W około co chwilę jacyś znajomi biorą śluby...
Boję się, że w końcu pod tą presją, sama zacznę chcieć tego ślubu i zacznę wymuszać na TŻ.

Ja chyba powinnam być bardziej asertywna, nie wiem. Ale Ci wszyscy ludzie chcą chyba dla mnie dobrze, ale nie rozumiem takiego wpieprzania się w cudze życie. Ja nie planuję nikomu ile i kiedy mam mieć dzieci...
Mnie też naciskają na wnuki, a nawet jeszcze nie mieszkamy razem. Mówię wprost, że może przed 30stką, teraz priorytetem jest biznes, a nie jakieś tam śluby... gdybym mogła to bym nigdy nie chciała brać ślubu, ale pewnie mój TŻ będzie kiedyś chciał w końcu. Nie cierpie wesel, tych oklepanych durnych zwyczajów... na pewno jak by już miał się odbyć to skromny, na łonie natury i na max. 30 osób.
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz,
pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew,
będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'

Edytowane przez kcia161991
Czas edycji: 2015-02-22 o 23:51
kcia161991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-23, 08:37   #24
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Jeśli chodzi o byłą to TZ to podobno wcale na ślub nie naciskała. A związek owszem zakończył on, ale podobno sypało się już od bardzo dawna i oboje mieli do siebie bardzo dużo pretensji i żali. Zaczęli być ze sobą w liceum, na odległość, wielka pierwsza miłość, która siłą rozpędu trwała dosyć długo, ale generalnie odkąd razem zamieszkali to było coraz gorzej, bo mocno się rozmijali w wielu kwestiach. Generalnie mocno przechodzony związek.

Próbowałam to mamie wytłumaczyć, ale do niej to jakoś w ogóle nie przemawia.

Edytowane przez nefretam
Czas edycji: 2015-02-23 o 08:39
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-23, 09:16   #25
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Twoja mama jest przeciwna temu zwiazkowi, bo on nie rokuje (brak mieszkania i perspektyw na slub) i dlatego chce sprowadzic sprawe do absurdu?

Czy tez az tak spodobal sie jej kandydat, ze nic tylko chce ziecia widziec w Waszej rodzinie i nie moze sie doczekac az bedziesz nosila jego nazwisko?

W skrocie ona jest za nim czy przeciwko niemu?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-23, 10:52   #26
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Twoja mama jest przeciwna temu zwiazkowi, bo on nie rokuje (brak mieszkania i perspektyw na slub) i dlatego chce sprowadzic sprawe do absurdu?

Czy tez az tak spodobal sie jej kandydat, ze nic tylko chce ziecia widziec w Waszej rodzinie i nie moze sie doczekac az bedziesz nosila jego nazwisko?

W skrocie ona jest za nim czy przeciwko niemu?
Myślę, że przeciwnie związek rokuje. TŻ odkłada w tej chwili kasę na wkład własny i rozważa wzięcie kredytu w ciągu 2-3 lat. (Moje dochody są na tyle niskie, że mogę odkładać tylko na wakacje w fajnych miejscach). Generalnie raczej go lubi

Myślę, że boi się po prostu, że zostanę na lodzie i będę "starą panną".
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-23, 11:36   #27
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Ja zdecydowanie odbieram rozmowy z mamą jako presję. Z każdą rozmową coraz bardziej. Zresztą od początku jest zafiksowana na tym punkcie, bo TŻ był ze swoją byłą 9 lat, więc moja mama myśli, że rozstali się dlatego, że on nie chciał ślubu :/
To znaczy tylko tyle, że tamta dziewczyna nie była tą właściwą.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-23, 11:55   #28
Ola-zz
Rozeznanie
 
Avatar Ola-zz
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Nefretam biedna jesteś. Mówię serio. Tyle słyszeć to można zwariować. Osobiście uważam, że to za szybko no ok znasz go 2 lata to jeszcze bym zrozumiała taką decyzję szybkiego ślubu. Obydwoje jesteście młodzi więc po co się śpieszyć. A ludziom mów, że dowiedzą się jako piersi gdy do tego dojdzie, do zaręczyn. I niech nie wciskają nosa

Twoi rodzice 3 miesiące znajomości i zaręczyny!!! No nieźle i możliwe. Kiedyś bym powiedziała głupota, brak rozsądku, zero odpowiedzialności ale mój Tż też oświadczył się po prawie 4 miesiącach związku a znajomości ponad 2 lat. No ale u nas jest to zrozumiałe bo ja mam 26 a on 19 lat starszy.

Ps. Ja często słyszę o ciążach. I ewentualnie tekst. A wy po co czekacie? Jeśli mój chce kolejne dziecko z mną to musi się śpieszyć. Takie teksty tylko w kobiecym gronie bez obecności mojego partnera. Owszem wkurzające

Edytowane przez Ola-zz
Czas edycji: 2015-02-23 o 12:00
Ola-zz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-23, 12:36   #29
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
To znaczy tylko tyle, że tamta dziewczyna nie była tą właściwą.
A wam naprawdę nie mieści się w głowach, że to kobieta może nie chcieć ślubu ? Może on nie był tym właściwym i teraz matka słusznie się martwi, że dlaczego poprzednia nie chciała go za męża

A co do problemu - ucinaj tego typu dopytywania, jednym krótkim: to moje prywatne sprawy, nie chcę o nich mówić. Jeżeli Ci rzeczywiście to przeszkadza. Nawet z matką nie masz obowiązku omawiać takich spraw, jeżeli nie uznajesz tego za słuszne. Dorosła już jesteś, czas nauczyć się wyznaczać innym ludziom granice wpieprzania się w prywatne sprawy. Im szybciej się tego nauczysz, tym lepiej dla Ciebie.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2015-02-23 o 13:37
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-23, 17:21   #30
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Myślę, że przeciwnie związek rokuje. TŻ odkłada w tej chwili kasę na wkład własny i rozważa wzięcie kredytu w ciągu 2-3 lat. (Moje dochody są na tyle niskie, że mogę odkładać tylko na wakacje w fajnych miejscach). Generalnie raczej go lubi

Myślę, że boi się po prostu, że zostanę na lodzie i będę "starą panną".
To ze Ty uwazasz, ze rokuje to oczywiste. Inaczej bys z nim nie byla. Ale wyglada na to, ze Twoja matka nie podziela opinii. Ona boi sie, ze to sie nie wydarzy.

Kiedys bylam z facetem, ktorego eks rzucila bo nie chcial slubu. Ale mowilam sobie ze ja to ja, a nie ta eks. Po dwoch latach rzucilam go z tego samego powodu. On argumentowal ze nie ma mieszkania. Potem odziedziczyl mieszkanie po jakies swojej ciotce i wtedy juz chcial sie zenic. Ale kandydatki nie mogl znalesc. Takze kwestia ekonomiczna to jedno, ale ta uczuciowa i tak wygra.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-10 09:10:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.