2015-02-22, 15:23 | #1 |
Raczkowanie
|
Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Jestem ze swoim facetem 7 miesięcy, mieszkamy ze sobą od początku roku. Rocznikowo ja mam 25 i TŻ 28 lat.
I odkąd ze sobą mieszkamy każdy co chwilę pyta się kiedy ślub, czy już się zaręczyłam. Czasem mam wrażenie, że na każdym towarzyski spotkaniu ludzie będą mi oglądać ręce szukając pierścionka. Przyjaciółki, znajomi bliżsi i dalsi, współpracownicy.. I przede wszystkim mama, która mam wrażenie, że ma problem z tym, że sobą mieszkamy bez żadnych deklaracji. I mimo, że u mnie w domu jakoś nigdy się specjalnie nie przelewało powiedziała mi wczoraj, że ma odłożone pieniądze na wesele. (Liczyłam, że argument finansowy będzie już nie do przebicia.) Facet do którego chodzę na konwersacje, zaczął mi opowiadać jak to on żałuje, że tak późno został ojcem ( w wieku 40 lat) i że ja się powinnam śpieszyć. Przyjaciółka się ze mną założyła, że oświadczyny będą jeszcze w tym roku.. Mam wrażenie, że zaraz jak zajrzę do lodówki do śmietana będzie się mnie pytać czy jestem zaręczona. Staram się cierpliwie odpowiadać albo wyśmiewać, mamie tłumaczyć (oni się z ojcem zaręczyli po 3 miesiącach, więc jest trudno), ale naprawdę jestem tym zmęczona. W około co chwilę jacyś znajomi biorą śluby... Boję się, że w końcu pod tą presją, sama zacznę chcieć tego ślubu i zacznę wymuszać na TŻ. Ja chyba powinnam być bardziej asertywna, nie wiem. Ale Ci wszyscy ludzie chcą chyba dla mnie dobrze, ale nie rozumiem takiego wpieprzania się w cudze życie. Ja nie planuję nikomu ile i kiedy mam mieć dzieci... Edytowane przez nefretam Czas edycji: 2015-02-22 o 15:25 |
2015-02-22, 15:31 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
Co do dopytywania Twojej mamy, może po prostu jest nieco konserwatywna i dla niej mieszkanie ze sobą bez zaręczyn nie jest ,,prawidłowe"? Moi takie podejście mają, mieszkanie przed ślubem spoko, ale po zaręczynach i wiem, że pewnie też by drążyli temat w takiej sytuacji, głównie obawiając się o to, że facetowi się wygodnie zrobi żyjąc jak w małżeństwie ale właściwie bez konkretnych zobowiązań. |
|
2015-02-22, 15:31 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Nie przejmuj się tym i żyj tak jak Ci się podoba. Co Cię obchodzi co myślą inni? Po prostu olej te uwagi.
|
2015-02-22, 15:37 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Hemel Hempstead
Wiadomości: 160
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Serio po 7 miesiącach już nakazują brać ślub?
To ja w takim razie już 3 lata musiałabym być zamężna.... |
2015-02-22, 15:42 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Wiesz co... a Ty naprawdę nie chcesz się już zaręczyć? Gdyby twój facet jutro wyskoczył z takim pytaniem, taką propozycją, fajnym pierścionkiem, odmówiłabyś?
Mnie kiedyś wiele osób pytało o to, kiedyś się zaręczymy ale jakoś nie miałam z tym takiego problemu, bo dokładnie wiedziałam, że zaręczyn na tamtą chwilę nie chcę. Teraz wiele osób pyta o dziecko i jakoś nie czuję, że presja społeczna może spowodować, że sama na sobie zacznę wymuszać poczęcie dziecka (mój facet jest na tak, więc muszę przekonać tylko siebie). I nie ważne ile razy by mnie o to pytali, ile razy i jak mocno namawiali, mam to daleko w tyłku i jakoś nie spędza mi to snu z powiek. Jest upierdliwe ale daję radę Być może Ty, po zamieszkaniu z facetem, oczekiwałabym jakiejś deklaracji, dlatego te pytania i komentarze tak cię denerwują, bo uderzają w sedno sprawy? Jeśli nie, to nie grozi ci, że będąc kategorycznie na nie w kwestii zaręczyn zmienisz zdanie pod wpływem ludzi i zaczniesz ich chcieć a co więcej, wymuszać. |
2015-02-22, 15:52 | #6 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
|
|
2015-02-22, 16:25 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Tak myślałam
Po pierwsze, dla własnego spokoju psychicznego, pogadaj ze swoim facetem, jak widzicie swoją przyszłość, czy i kiedy planujecie ślub, dzieci itp. Jeśli nie odbyłaś z nim takiej rozmowy, przed zamieszkaniem razem, to teraz jest najwyższy czas. Będziesz wiedziała na czym stoisz i pytania znajomych nie będą ci mąciły w głowie. Mam nadzieję, że zrobiłaś to jednak wcześniej i masz odpowiedź na te pytania. Doradzałabym ostro ucinać takie rozmowy, pytania. Jak będą dalej pytać kiedy planujesz się zaręczyć/wziąć ślub, to mów stanowczo, że to wasza prywatna sprawa i twój TŻ będzie pierwszą osobą, z którą o tym porozmawiasz a nie koleżanka/mama/znajomi. |
2015-02-22, 16:38 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
A TZta nikt nie pyta o ta sprawe? Jak reaguje?
|
2015-02-22, 17:14 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
|
2015-02-22, 17:14 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Czy przeprowadziłam taką rozmowę? Tak i nie. Generalnie mamy ustalone, że chcemy się kiedyś pobrać i że będziemy mieli dzieci w momencie w którym kupimy mieszkanie (tu akurat ja od początku dość jasno stawiałam sprawę, że to dla mnie ważne).
Tylko nigdy nie padły żadne deklaracje pt. weźmiemy ślub w ciągu iluś tam lat. Jeszcze chyba 2 miesiące temu, takie konkretne rozmowy wydawały mi się dość abstrakcyjne. Nie, TŻ nikt nie pyta. On nie ma za dużo bliskich przyjaciół, kolegom wiszą takie rzeczy. Moja mama porusza ten temat tylko ze mną. |
2015-02-22, 17:29 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Ale jaka presja? Presja to rozumiem, że rodzice by mówili "jak Ty nie zrobisz czegoś tam, to my się musimy zastanowić nad treścią testamentu / wspólnymi świętami". Pytania od ludzi to nie żadna presja, a zwykła ciekawość, może częściowo (źle pojęta) troska. Ciekawość, którą naprawdę można szybko uciąć i przygadać, że pięty pójdzie jak ktoś jest wyjątkowo upierdliwy.
---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ---------- Cytat:
|
|
2015-02-22, 18:49 | #12 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
|
|
2015-02-22, 18:54 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
No wiesz, 9 lat ,,chodzenia ze sobą" to i mnie by dało na Twoim miejscu do myślenia, chyba, że zaczął z nią być w gimnazjum. Nie mówię, żeby się obowiązkowo hajtać po 3-4 latach bycia razem, ale osobiście sobie nie wyobrażam, żebym miała z moim TŻ tak chodzić w nieskończoność bez zaręczyn, zaczęliśmy być ze sobą w klasie maturalnej.
Edytowane przez 201605300922 Czas edycji: 2015-02-22 o 18:55 |
2015-02-22, 19:54 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
ja jestem ze swoim 4 lat a deklaracji ani widu ani słychu - może mam trzecie oko którego nie widzę - hm nie wiem
Myślę że Twoja mama martwi się żeby z Tobą nie było tak samo jak z poprzednią dziewczyną. A jak zamieszkaliście razem to dla wszystkich zrobiło się poważnie stąd te mało subtelne pytania. Mnie raz przyszła teściowa zapytała się kiedy chciałabym mieć dziecko, jak jej powiedziałam że koło 30stki pod warunkiem że ona będzie z nim siedziała jak ja będę w pracy to zamilkła na ten temat
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... |
2015-02-22, 19:54 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Zgadzam się z wypowiedziami poprzedniczek
Wszystkie pytania od bliskich denerwują Cię dlatego, że dotykają sedna problemu o którym Ty myślisz. Może nie chciałabyś teraz dzieci czy ślubu ale chciałabyś wiedzieć na czym stoisz.
__________________
Razem od: 19.11.2006 Jest nas troje |
2015-02-22, 20:20 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
|
|
2015-02-22, 20:25 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
mój zaczął mi mówić o zaręczynach po 3 miechach bycia parą, a oświadczył się po pół roku. Więc można podejmować decyzje szybko.
Ale w przypadku Autorki - może z facetem pogadać dlaczego jego 9 letni związek rozpadł się. Bo to istotne. |
2015-02-22, 20:34 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Napisałam w związku z tym, co Autorka napisała o poprzednim związku swojego TŻ, który trwał 9 lat - że jest to chyba główna przyczyna niepokoju jej matki. I mnie by to też niepokoiło, bo to może świadczyć o tym, że istotnie facet się wiązać nie chce i poprzedniczka straciła cierpliwość. W tym kontekście o tym napisałam.
|
2015-02-22, 20:43 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Też, to znam, fakt- upierdliwe. Chociaż z drugiej strony śmieszne, jak widzę, że inni ludzie mają takie ciśnienie, żebym się chociaż zaręczyła, to będę mieć wreszcie dowód, że TŻ myśli o mnie poważnie Szczególnie, jak tak bardzo dziwi się np. kuzynka, zaręczona od jakiś 5 lat, gdzie na ślub w najbliższym czasie dalej się nie zapowiada No ale pierdzionek jest, to wiadomo +100 do powagi związku.
Mnie też trochę denerwuje, jak obcy ludzie oceniają mój związek i współczują, albo jeszcze lepiej- pocieszają, że pewnie niedługo mój misio mi się oświadczy. Bo ja wcale tego nie wyczekuję, nie mam ciśnienia, że to już najwyższa pora, bo prawie 4 lata nam stuknie niedługo i -co niezrozumiałe dla niektórych, jak widać- nie potrzebuję pierścionka jako dowodu, że mu na mnie zależy, że jest mnie pewny i chce wziąć ze mną ślub. I bez tego dobrze wiem, na czym stoję i nie mam żadnych wątpliwości, bo zwyczajnie dużo o tym rozmawialiśmy, znamy dobrze swoje zdanie na ten temat. A ludzie chyba postrzegają mnie jako pokrzywdzoną, bezwolną, która czeka, aż chłop jej się łaskawie oświadczy. Bo przecież każda kobieta marzy o zaręczynach i o ślubie, więc skoro po kilku latach latach tego nie ma, to na bank dlatego, że facet niezdecydowany, a ona biedna czeka, aż ten dojrzeje. Mało kto przyjmuje do wiadomości, że to nasza wspólna, obgadana decyzja, że mam inne poglądy czy potrzeby. Więc trzeba mi współczuć i pocieszać, że pewnie już niedługo się doczekam. Tylko, że ja wcale nie czekam i nie powiem, ale jest to trochę przykre, że stawia się mnie w roli jakiejś ofiary. |
2015-02-22, 21:00 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
|
|
2015-02-22, 21:57 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
|
|
2015-02-22, 22:06 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
|
2015-02-22, 23:49 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 364
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz, pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew, będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam- za mocno kochasz, tak, jak ja.' Edytowane przez kcia161991 Czas edycji: 2015-02-22 o 23:51 |
|
2015-02-23, 08:37 | #24 |
Raczkowanie
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Jeśli chodzi o byłą to TZ to podobno wcale na ślub nie naciskała. A związek owszem zakończył on, ale podobno sypało się już od bardzo dawna i oboje mieli do siebie bardzo dużo pretensji i żali. Zaczęli być ze sobą w liceum, na odległość, wielka pierwsza miłość, która siłą rozpędu trwała dosyć długo, ale generalnie odkąd razem zamieszkali to było coraz gorzej, bo mocno się rozmijali w wielu kwestiach. Generalnie mocno przechodzony związek.
Próbowałam to mamie wytłumaczyć, ale do niej to jakoś w ogóle nie przemawia. Edytowane przez nefretam Czas edycji: 2015-02-23 o 08:39 |
2015-02-23, 09:16 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Twoja mama jest przeciwna temu zwiazkowi, bo on nie rokuje (brak mieszkania i perspektyw na slub) i dlatego chce sprowadzic sprawe do absurdu?
Czy tez az tak spodobal sie jej kandydat, ze nic tylko chce ziecia widziec w Waszej rodzinie i nie moze sie doczekac az bedziesz nosila jego nazwisko? W skrocie ona jest za nim czy przeciwko niemu? |
2015-02-23, 10:52 | #26 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
Myślę, że boi się po prostu, że zostanę na lodzie i będę "starą panną". |
|
2015-02-23, 11:36 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
To znaczy tylko tyle, że tamta dziewczyna nie była tą właściwą.
|
2015-02-23, 11:55 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Nefretam biedna jesteś. Mówię serio. Tyle słyszeć to można zwariować. Osobiście uważam, że to za szybko no ok znasz go 2 lata to jeszcze bym zrozumiała taką decyzję szybkiego ślubu. Obydwoje jesteście młodzi więc po co się śpieszyć. A ludziom mów, że dowiedzą się jako piersi gdy do tego dojdzie, do zaręczyn. I niech nie wciskają nosa
Twoi rodzice 3 miesiące znajomości i zaręczyny!!! No nieźle i możliwe. Kiedyś bym powiedziała głupota, brak rozsądku, zero odpowiedzialności ale mój Tż też oświadczył się po prawie 4 miesiącach związku a znajomości ponad 2 lat. No ale u nas jest to zrozumiałe bo ja mam 26 a on 19 lat starszy. Ps. Ja często słyszę o ciążach. I ewentualnie tekst. A wy po co czekacie? Jeśli mój chce kolejne dziecko z mną to musi się śpieszyć. Takie teksty tylko w kobiecym gronie bez obecności mojego partnera. Owszem wkurzające Edytowane przez Ola-zz Czas edycji: 2015-02-23 o 12:00 |
2015-02-23, 12:36 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
A co do problemu - ucinaj tego typu dopytywania, jednym krótkim: to moje prywatne sprawy, nie chcę o nich mówić. Jeżeli Ci rzeczywiście to przeszkadza. Nawet z matką nie masz obowiązku omawiać takich spraw, jeżeli nie uznajesz tego za słuszne. Dorosła już jesteś, czas nauczyć się wyznaczać innym ludziom granice wpieprzania się w prywatne sprawy. Im szybciej się tego nauczysz, tym lepiej dla Ciebie. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2015-02-23 o 13:37 |
|
2015-02-23, 17:21 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Naciski na zaręczyny, ślub, dzieci itd.
Cytat:
Kiedys bylam z facetem, ktorego eks rzucila bo nie chcial slubu. Ale mowilam sobie ze ja to ja, a nie ta eks. Po dwoch latach rzucilam go z tego samego powodu. On argumentowal ze nie ma mieszkania. Potem odziedziczyl mieszkanie po jakies swojej ciotce i wtedy juz chcial sie zenic. Ale kandydatki nie mogl znalesc. Takze kwestia ekonomiczna to jedno, ale ta uczuciowa i tak wygra. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.