"Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-12-01, 12:38   #31
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Dlaczego tak wzbraniasz się, żeby zrobić to z głową? Czyli pojechać tam wtedy, kiedy będzie Cię na to stać? I z opracowanym planem gdzie mieszkać, gdzie pracować, jak wrócić gdy nagle będziesz musiała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 12:42   #32
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Dlaczego tak wzbraniasz się, żeby zrobić to z głową? Czyli pojechać tam wtedy, kiedy będzie Cię na to stać? I z opracowanym planem gdzie mieszkać, gdzie pracować, jak wrócić gdy nagle będziesz musiała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Musze zdecydować się już. Bronię doktorat w lutym. Musze coś robić dalej. Oczywiście pojadę tylko jeśli dostanę pracę. Inaczej nie ma takiej opcji, myślałam, że to jasne.
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 12:52   #33
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Nie, nie i jeszcze raz nie takim pomysłom, jak jechanie tyle tysięcy km w nadziei, że facet Cię chętnie będzie nocował itd. I nie, on nie chce z Tobą być. Takich koleżanek-przystanków w trasie ma zapewne parę. Zresztą, nic w tym złego, bo nie ukrywa, że nie szuka związku i zobowiązań.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Dlaczego tak wzbraniasz się, żeby zrobić to z głową? Czyli pojechać tam wtedy, kiedy będzie Cię na to stać? I z opracowanym planem gdzie mieszkać, gdzie pracować, jak wrócić gdy nagle będziesz musiała.
Dokładnie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 13:02   #34
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Mnie zastanawia jeszcze jedno. Czy między wami padały jakieś deklaracje na temat wyłączności? Jak będziesz się czuć jak on po miesiącu zacznie przyprowadzać inne dziewczyny, z którymi sypia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 13:08   #35
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87381574]Mnie zastanawia jeszcze jedno. Czy między wami padały jakieś deklaracje na temat wyłączności? Jak będziesz się czuć jak on po miesiącu zacznie przyprowadzać inne dziewczyny, z którymi sypia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tak, jeśli o to chodzi, to mamy "umowę na wyłaczność"

I może nie powiedziałam ważnej rzeczy. Zdarzyło mu się przebąkiwać, że może powinnam tu przyjechać. Ale fakt nigdy to nie było pełne przekonanie "tak, przyjedź, sprobujmy". Raczej "chciałbym, ale się boję"

Edytowane przez nefretam
Czas edycji: 2019-12-01 o 13:16
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 13:25   #36
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Gdybym była przekonane czego chcę i jak to widzę to nie byłoby tego wątku




Wiem mniej więcej jaki jest system wizowy. Jeśli będę chciała zostać dłużej to myślę, że powinnam być w stanie dostać skill independent. Ale akurat o zostawaniu na zawsze to jeszcze nie myślę, (Gdybym chciała zostać z nim to mogę też się starać o tą wizę dla partnera).



Hm. Nie wiem czy aż taki, ale na pewno nie niski.




"gdzie nie do końca mnie chcą" w sensie, że on nie jest do tego przekonany. To jest mega pomocny facet, na którego zawsze mogę liczyć i który robi dużo rzeczy pode mnie, nawet jak samemu nie do końca mu to pasuje. Więc chodzi o to, żeby on nie robił czegoś do czego nie jest do końca przekonany. On się generalnie po prostu bardzo łamie. Po tamtym rozstaniu założył sobie, że nie chce się wiązać. I mieliśmy się w Polsce tylko spotkać na kawę i pogadać. A wyszło zupełnie inaczej.
Problem w tym, że on nie chce zostać z Tobą.
Nie masz żadnego porównania. Wakacje, a mieszkanie w kraju na stałe, to zupełnie inne wydatki.
Do CV sobie dopisz "naiwność".
O gościu, którego ledwo znasz wypowiadasz się w sposób "zawsze". Ojej, skusił się na seks z Tobą i wspólne spędzanie czasu. Niesamowity wyczyn, a jakie to dopiero poświęcenie.
Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Mieszkałam u niego miesiąc i to 24h na dobę, bo ja przecież nie chodziłam do pracy, a on pracuje zdalnie z domu.
I powiedział, że było mega fajnie i w ogóle wow, że przyjechałam i czeka aż przyjadę znowu. Być może wcześniej on przyjedzie do mnie w lutym na parę tygodni.

Może też miałabym inne podejście, gdybyśmy nie mieli wiele planów na to co zrobimy jak przyjadę znowu. A planów jest multum. I na podróże dalsze. Na rejsy jego łódką itd
On nadal był wtedy pewien, że ten czas jest określony terminem, a potem będzie miał Cię z głowy.
Ciężko żeby nie było dla niego fajnie. Przyjechała do niego kobieta na jakiś czas i miał z tego same benefity bez odpowiedzialności.
Fajnie, że planuje kolejne atrakcje. Na dodatek nie musi Ci płacić za towarzystwo.

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Trochę może tak...
Dlatego mam mnóstwo wątpliwości.

Ale miałam je też jak jechałam tam na miesiąc. W jaki sposób będziemy funkcjonować ze sobą 24 godziny na dobę. Zwłaszcza, że oboje jesteśmy introwertykami i potrzebujemy sporo własnej przestrzeni. A wyszło cudownie. A naprawdę miałam sporo wątpliwości jadąc tam, bo wiedziałam, że jestem całkowicie od niego zależna, bo na hotel w Australii przez miesiąc mnie nie stac.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------



Tu masz rację.
Jak byłam tam to parę razy mnie przedstawiał jako swoją dziewczynę, bliscy znajomi wiedzą , że to taka dziwna relacja.
Ale ona już jest. I żadne z nas nie potrafi jej zakończyć. Bo próbowaliśmy, ale się nie dało.
W jakiś sposób też będzie parą, prawda? No prawie parą.
Jak facet mógłby chcieć zakończyć taką wygodną relację? Całkowicie go rozumiem.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 13:36   #37
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Problem w tym, że on nie chce zostać z Tobą.
Nie masz żadnego porównania. Wakacje, a mieszkanie w kraju na stałe, to zupełnie inne wydatki.
Do CV sobie dopisz "naiwność".
O gościu, którego ledwo znasz wypowiadasz się w sposób "zawsze". Ojej, skusił się na seks z Tobą i wspólne spędzanie czasu. Niesamowity wyczyn, a jakie to dopiero poświęcenie.


On nadal był wtedy pewien, że ten czas jest określony terminem, a potem będzie miał Cię z głowy.
Ciężko żeby nie było dla niego fajnie. Przyjechała do niego kobieta na jakiś czas i miał z tego same benefity bez odpowiedzialności.
Fajnie, że planuje kolejne atrakcje. Na dodatek nie musi Ci płacić za towarzystwo.



W jakiś sposób też będzie parą, prawda? No prawie parą.
Jak facet mógłby chcieć zakończyć taką wygodną relację? Całkowicie go rozumiem.
Co do wydatków to ja nie płaciłam za nic. Tylko za bilety do Australii. On płacił za loty do NZ, za samochód, za jedzenie, za wstępy, za wszystko. Więc myślę, że taniej by go wyniosła prostytutka :p

I benefity poza seksem średnie, bo pracował mniej, musiał ze mną jeździć na plaże, której nie lubi, nie remontował swojej łodki itd. Za to oglądał po raz 20 te same atrakcje :p

I ogólnie nie wiem jakie są benefity relacji ze mną :p. Finansowo totalny minus, seks tak, ale poza tym milion moich problemów, w których mnie wspiera, trochę mojej zaborczości, którą musi znosić i milion wiadomości do napisania codziennie co robi itd.


A o kosztach mieszkania rozmawiałam z osobami, które tam mieszkaja i powiedziały, że pensja na post-docu jest naprawdę całkiem dobra.
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-12-01, 13:50   #38
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Co do wydatków to ja nie płaciłam za nic. Tylko za bilety do Australii. On płacił za loty do NZ, za samochód, za jedzenie, za wstępy, za wszystko. Więc myślę, że taniej by go wyniosła prostytutka :p

I benefity poza seksem średnie, bo pracował mniej, musiał ze mną jeździć na plaże, której nie lubi, nie remontował swojej łodki itd. Za to oglądał po raz 20 te same atrakcje :p

I ogólnie nie wiem jakie są benefity relacji ze mną :p. Finansowo totalny minus, seks tak, ale poza tym milion moich problemów, w których mnie wspiera, trochę mojej zaborczości, którą musi znosić i milion wiadomości do napisania codziennie co robi itd.


A o kosztach mieszkania rozmawiałam z osobami, które tam mieszkaja i powiedziały, że pensja na post-docu jest naprawdę całkiem dobra.
Prostytutka na miesiąc by go taniej wyniosła? Jeszcze taka, która oferuje nocleg w innym kraju za free i miłe spędzaniu czasu poza seksem? Można ją przedstawić jako swoją dziewczynę, nikt jej nie rozpozna, że trudni się takim fachem, bo jest na wyłączność? Nie sądzę.
Gostek ma to co chce: większość plusów związku, a minusów może się łatwo pozbyć, bo nie jesteście przecież w związku.
W sumie jedź, przeżyjesz może fajną przygodę. Tylko pretensje miej potem tylko do siebie. On Ci daje jasne sygnały jak to wygląda z jego strony.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 14:15   #39
banana84
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: iceland
Wiadomości: 1 039
GG do banana84
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

A ja bym pojechala, bo w sumie co masz do stracenia?
O ile dostaniesz sie tam do pracy (nie napisalas jakie sa realne szanse?)
Na poczatek bedziesz miala sie gdzie zaczepic/ kogos do pomocy.
Nikt nie wie jak ta znajomosc sie potoczy gdy juz bedziesz tam na miajscu i bedziesz pracowac (tzn nie bedziesz od niego zalezna)
Jesli drogi wam sie rozejda to bedziesz miec ciekawe doswiadcznie i moze dobry wpis do CV.
W sumie to dobrze ze on sie w pewien sposob asekuruje. Przynajmniej wiesz ze moga byc rozne scenariusze.
A znam i takie przypdki ze ktos kogos sciagal, pelen entuzjazmu i niedlugo po przyjedzie ososb ta zostala pozostawiona sama sobie/ pozegnana (bardzo fajna dziewczyna, po 3 tyg zostala odwieziona na lotnisko - ot odwidzialo sie chlopakowi). Jego wlasna najblizsza rodzina ja z tego lotniska odebrala i pomogla z praca etc.
banana84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 14:19   #40
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Ja też bym poleciała (przy zaklepanej pracy, wiadomo), ale na pewno najpierw bym zrobiła konkretne rozeznanie i nie kierowałabym się wizją życia na poziomie wakacyjnym. Bo tam się owszem, sporo zarabia jak się porówna do Polski, ale i koszty życia są odpowiednio wyższe.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 18:22   #41
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Co do wydatków to ja nie płaciłam za nic. Tylko za bilety do Australii. On płacił za loty do NZ, za samochód, za jedzenie, za wstępy, za wszystko. Więc myślę, że taniej by go wyniosła prostytutka :p
Super, porównujesz się do prostytutki. Widzę, że masz bardzo wysokie mniemanie o sobie.
Nic dziwnego, że facet Tobą pomiata.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-01, 18:26   #42
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Zgadzam się z powyższymi komentarzami - jedź. Ja zmieniłam kraj dla kogoś, kto o to zabiegał, kto deklarował, że bardzo chce związku, kto pokazywał i mówił jak bardzo jest zakochany, a każda moja wątpliwości była od razu rozwiewana. Potem niestety zderzenie z rzeczywistością było bolesne. Ty wiesz, że nie ma żadnych deklaracji, a relacja jest raczej kumpelska, może coś z niej wyjść, a może nie wyjść nic. Zatem jesteś w obiektywnie lepszej sytuacji niż byłam ja. Jedź.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 18:40   #43
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Super, porównujesz się do prostytutki. Widzę, że masz bardzo wysokie mniemanie o sobie.
Nic dziwnego, że facet Tobą pomiata.
yyy, ja w może głupi sposób odpowiedziałam na hipotezę, że facet spotyka się ze mną tylko dla seksu, która jest dość absurdalna.

Ale tak szczerze to już mi się nie chce udowadniać, że nie jestem wielbłądem.

Będę aplikować, a i tak ostateczną decyzję podejmę jak się dostanę.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;87382625]Zgadzam się z powyższymi komentarzami - jedź. Ja zmieniłam kraj dla kogoś, kto o to zabiegał, kto deklarował, że bardzo chce związku, kto pokazywał i mówił jak bardzo jest zakochany, a każda moja wątpliwości była od razu rozwiewana. Potem niestety zderzenie z rzeczywistością było bolesne. Ty wiesz, że nie ma żadnych deklaracji, a relacja jest raczej kumpelska, może coś z niej wyjść, a może nie wyjść nic. Zatem jesteś w obiektywnie lepszej sytuacji niż byłam ja. Jedź.[/QUOTE]

Dzięki

Ja bardzo chciałabym to zrobić racjonalnie.

Ale też wiem, że bardzo bałam się jechać do niego na ten miesiąc, a żadne moje obawy się nie ziściły. A pewnie jakbym stworzyła wątek, że chce jechać na miesiąc do faceta, którego znam 3 miesiące i nie mam pieniędzy na te wakacje, to wszyscy pukaliby się w głowę i mówili, że jestem idiotką.

I
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 18:43   #44
PoPoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Ryzykowne i to bardzo. Jedziesz tam i myślisz ze go złamiesz do związku jak razem zamieszkacue.

Niezłe się ustawił to mu trzeba przyznać. Tych wpatrzona w niego jak ciele a on cały czas ma otwarta furtkę bo jasno ci mówi ze nue chce związku.

Kupił cie tymi atrakcjami i wycieczkami i myśle ze głównie obto ci chodzi ze będąc z nim mogłabyś zwiedzać świat za darmo
PoPoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 19:29   #45
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
A pewnie jakbym stworzyła wątek, że chce jechać na miesiąc do faceta, którego znam 3 miesiące i nie mam pieniędzy na te wakacje, to wszyscy pukaliby się w głowę i mówili, że jestem idiotką.
Na pewno entuzjazmu by nie było. Zresztą i Ty pewnie podeszłabyś sceptycznie do takiego pomysłu przyjaciółki, siostry
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 20:26   #46
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 199
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Jaka profesja się zajmujesz? Jeśli można zapytać
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 21:54   #47
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez Natalie_Alex Pokaż wiadomość
Jaka profesja się zajmujesz? Jeśli można zapytać
Jestem biotechnologiem

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Na pewno entuzjazmu by nie było. Zresztą i Ty pewnie podeszłabyś sceptycznie do takiego pomysłu przyjaciółki, siostry
Wiesz, moi znajomi raczej mi kazali jechać . Ale oni też wszyscy go poznali jak był w Polsce.
(I wszyscy go bardzo polubili, co pewnie też nie było bez znaczenia.)
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 22:01   #48
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

gosciu jasno sie okreslil nie chce zwiazku i nie chce brac odpowiedzialnosci za kobiete
"jest zraniony" co oznacza ze nie jest zainteresowany niczym na serio
ladowanie mu sie na chate w takiej sytuacji uwazam za zenujaca desperacje
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 22:02   #49
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87383467]gosciu jasno sie okreslil nie chce zwiazku i nie chce brac odpowiedzialnosci za kobiete
"jest zraniony" co oznacza ze nie jest zainteresowany niczym na serio
ladowanie mu sie na chate w takiej sytuacji uwazam za zenujaca desperacje[/QUOTE]

I tyle w temacie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-01, 22:34   #50
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
yyy, ja w może głupi sposób odpowiedziałam na hipotezę, że facet spotyka się ze mną tylko dla seksu, która jest dość absurdalna.

Ale tak szczerze to już mi się nie chce udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
Niczego takiego nie napisałem. Wyraźnie zaznaczyłem, że on zyskuje wszystko to co daje związek (seks również), a nie daje tego co powinien. Chociaż w Twoim przypadku może wystarczą te wycieczki itp.

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
Ryzykowne i to bardzo. Jedziesz tam i myślisz ze go złamiesz do związku jak razem zamieszkacue.

Niezłe się ustawił to mu trzeba przyznać. Tych wpatrzona w niego jak ciele a on cały czas ma otwarta furtkę bo jasno ci mówi ze nue chce związku.

Kupił cie tymi atrakcjami i wycieczkami i myśle ze głównie obto ci chodzi ze będąc z nim mogłabyś zwiedzać świat za darmo
Przecież ona się z tym nawet nie kryje.
Będzie kolejną laską, która zacznie narzekać jak to wszyscy faceci są źli, a straci czas na przegraną sprawę.
Polecam wątek na reddit. Przyda się na kiedyś. https://www.reddit.com/r/WhereAreAllTheGoodMen/
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 22:54   #51
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Poza tym chcialam niesmialo zauwazyc ze wy ledwo co sie znacie widziałaś go zaledwie pare razy a już planujesz mieszkanie u niego i jakiś związek przez 12 miesięcy Twojego pobytu u niego w kraju
w sumie jeszcze tak się może zdarzyć że Ty wszystko zaczniesz nagrywać a on ci powie miesiąc przed przylotem że nic ci nie obiecywał i że nie ma u niego miejsca dla 2 ludzi i zostaniesz z reka w nocniku
Weź włącz logiczne myślenie zanim pakujesz się na minę na twoim miejscu jedli naprawde chcesz tam jechac dla kariery i klimatu to raczej bym sie rozgladala za samodzielnym miejscem do mieszkania a nie snula wizje mieszkanis u niego.
Moim zdaniem nie masz pojęcia jak wygląda szukanie mieszkania aklimatyzacja w nowym kraju i naprawdę możesz się srogo rozczarować że nie będziesz mogła tego ogarnąć tak szybko jak ci się wydaje w razie niewypalu u niego
Straszna naiwność i zaslepienie bije z twoich postów szczególnie biorąc pod uwagę że facet się jasno określił że nie chce z Tobą związku
Piszesz że taki pomocny A w czym ci do tej pory tak.pomogl że czujesz się tak.pewnie co do jego pomocy?życie ci uratował wspomogą pożyczka w trudnych chwilach ?
Przecież ty go Wogole nie znasz ,byłaś na wyjeździe u niego co nie ma absolutnie przełożenia na normalne życie i roisz sobie Bóg wie co ,zycie z kims na codzien zycie w innym kraju bez rodziny bez przyjaciół to coś innego.niz urlop. pokladanie swojego losu w rece kogoś ledwo znasz to gruba odpowiedzialność
Otrzezwiej

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-12-01 o 22:57
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 23:23   #52
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Poznałam męża na jego erasmusie w Polsce. Jasno mi komunikował, że tylko spędzamy razem czas i nic z tego poważniejszego nie będzie. Nie chciał bym się dla niego przeprowadziła do jego kraju. Akceptowałam to. Dopiero potem pękł. I powiedział, że bał się, że zostawię dla niego rodzinę, przyjaciół i kraj i mogę być przez to nieszczęśliwa. I że on nie chciał bym tak wiele dla niego poświęciła. Więc różnie to w życiu bywa. Ja wyjechałam bo znałam bardzo dobrze język i uwielbiałam jego kraj. Inaczej bym tego nie zrobiła. A tak mija nam 15 lat związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-01, 23:27   #53
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Poznałam męża na jego erasmusie w Polsce. Jasno mi komunikował, że tylko spędzamy razem czas i nic z tego poważniejszego nie będzie. Nie chciał bym się dla niego przeprowadziła do jego kraju. Akceptowałam to. Dopiero potem pękł. I powiedział, że bał się, że zostawię dla niego rodzinę, przyjaciół i kraj i mogę być przez to nieszczęśliwa. I że on nie chciał bym tak wiele dla niego poświęciła. Więc różnie to w życiu bywa. Ja wyjechałam bo znałam bardzo dobrze język i uwielbiałam jego kraj. Inaczej bym tego nie zrobiła. A tak mija nam 15 lat związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przeprowadzka w obrębie Europy to nie to samo co drugi koniec świata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-02, 06:52   #54
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87383547]Poza tym chcialam niesmialo zauwazyc ze wy ledwo co sie znacie widziałaś go zaledwie pare razy a już planujesz mieszkanie u niego i jakiś związek przez 12 miesięcy Twojego pobytu u niego w kraju
w sumie jeszcze tak się może zdarzyć że Ty wszystko zaczniesz nagrywać a on ci powie miesiąc przed przylotem że nic ci nie obiecywał i że nie ma u niego miejsca dla 2 ludzi i zostaniesz z reka w nocniku
Weź włącz logiczne myślenie zanim pakujesz się na minę na twoim miejscu jedli naprawde chcesz tam jechac dla kariery i klimatu to raczej bym sie rozgladala za samodzielnym miejscem do mieszkania a nie snula wizje mieszkanis u niego.
Moim zdaniem nie masz pojęcia jak wygląda szukanie mieszkania aklimatyzacja w nowym kraju i naprawdę możesz się srogo rozczarować że nie będziesz mogła tego ogarnąć tak szybko jak ci się wydaje w razie niewypalu u niego
Straszna naiwność i zaslepienie bije z twoich postów szczególnie biorąc pod uwagę że facet się jasno określił że nie chce z Tobą związku
Piszesz że taki pomocny A w czym ci do tej pory tak.pomogl że czujesz się tak.pewnie co do jego pomocy?życie ci uratował wspomogą pożyczka w trudnych chwilach ?
Przecież ty go Wogole nie znasz ,byłaś na wyjeździe u niego co nie ma absolutnie przełożenia na normalne życie i roisz sobie Bóg wie co ,zycie z kims na codzien zycie w innym kraju bez rodziny bez przyjaciół to coś innego.niz urlop. pokladanie swojego losu w rece kogoś ledwo znasz to gruba odpowiedzialność
Otrzezwiej[/QUOTE]Xfrida, a z ciekawości, kiedy można powiedzieć, że się kogoś zna?
Skoro jak się z kimś mieszkało w sumie 2 miesiące, codziennie od pol roku wie, o której ktoś wstał, co zjadł, co robił, gdzie był i jaki film obejrzał, że przez pół godziny bolała go głowa, widziało się go w kilku sytuacjach stresowych to się go ledwo zna, to ja nie wiem, chyba nikogo dobrze nie znam. Może swoich rodziców i swojego byłego z którym mieszkałam przez 3 lata...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-02, 07:16   #55
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Xfrida, a z ciekawości, kiedy można powiedzieć, że się kogoś zna?
Skoro jak się z kimś mieszkało w sumie 2 miesiące, codziennie od pol roku wie, o której ktoś wstał, co zjadł, co robił, gdzie był i jaki film obejrzał, że przez pół godziny bolała go głowa, widziało się go w kilku sytuacjach stresowych to się go ledwo zna, to ja nie wiem, chyba nikogo dobrze nie znam. Może swoich rodziców i swojego byłego z którym mieszkałam przez 3 lata...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie znasz tego faceta przestań się nakręcac narazie to co ci się wydaje ze go poznalas to twoje wyobrażenia i marzenia a nie realne życie
Przez miesiąc można kontrolować swoje zachowania przy gościu który Cię odwiedził
Twojego byłego poznałaś i już nie jesteście razem właśnie dlatego że zauroczenie i pierwszy szał ciał minął a z tym panem spędziłaś miesiąc wakacji do tego pochodzi z innego kraju twiec dochodza różnice kulturowe ty mozesz cos odczytywac w inny sposob niz on .najważniejsze jest w tym wszystkim to że on nie chce związku z Tobą i jasno ci o tym powiedział a Ty wydajesz się lekceważyć ten "szczegół "

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-12-02 o 08:42
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-02, 10:42   #56
zenobiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 194
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Jejku, ile straszenia w tym wątku, jakby dziewczyna conajmniej do jakiego Afganistanu sie wybierała. Autorko, spróbuj, jedź do niego. Dobrze, że masz sie u kogo zatrzymać na start. Nawet jeśli wam sie nie ułoży to sie wyprowadzisz i tyle. A jak będzie calkowity kibel w tym kraju to wrócisz do Polski. Głowy nie stracisz za to, a będziesz miała za sobą doswiadczenie w innym kraju, a kto wie może ci sie spodoba i zostaniesz na stałe, moze też poznasz tego jedynego. Australia, cudny kraj. Mieszkam tu od paru lat. Z ciekawości, do jakiego stanu byś jechala?
zenobiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-02, 10:52   #57
paczanga
Zadomowienie
 
Avatar paczanga
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Xfrida, a z ciekawości, kiedy można powiedzieć, że się kogoś zna?
Skoro jak się z kimś mieszkało w sumie 2 miesiące, codziennie od pol roku wie, o której ktoś wstał, co zjadł, co robił, gdzie był i jaki film obejrzał, że przez pół godziny bolała go głowa, widziało się go w kilku sytuacjach stresowych to się go ledwo zna, to ja nie wiem, chyba nikogo dobrze nie znam. Może swoich rodziców i swojego byłego z którym mieszkałam przez 3 lata...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jedź jeśli chcesz i będzie to dla Ciebie fajna życiowa okazja, ALE nie wkręcaj sobie, że ta znajomość znaczy więcej niż jak na razie jest w rzeczywistości. Kończysz doktorat, jesteś dorosłą kobietą, a podajesz argumenty jak zakochana w wakacyjnej miłości nastolatka, która myśli, że pisząc z facetem na fejsie może prześwietlić jego duszę.
paczanga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-02, 13:06   #58
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87383598]Przeprowadzka w obrębie Europy to nie to samo co drugi koniec świata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Przeprowadzałam się na drugi koniec świata i nie zauważyłam większej różnicy oprócz dłuższej podróży i konieczności wyrabiania wizy. To tylko Australia, nie kraj 3 świata. Ja bym się upewniła, że gdyby mu odwaliło to mam fundusze na alternatywne miejsce zamieszkania/powrót i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-02, 13:22   #59
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Przeprowadzałam się na drugi koniec świata i nie zauważyłam większej różnicy oprócz dłuższej podróży i konieczności wyrabiania wizy. To tylko Australia, nie kraj 3 świata. Ja bym się upewniła, że gdyby mu odwaliło to mam fundusze na alternatywne miejsce zamieszkania/powrót i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To czemu od razu autorka nie wynajmie sobie pokoju skoro on nie chce wspólnych zobowiązań i związku. Jak najwyżej zmieni zdanie to będzie miała jasność, że wprowadza się do partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-02, 13:41   #60
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Musze zdecydować się już. Bronię doktorat w lutym. Musze coś robić dalej. Oczywiście pojadę tylko jeśli dostanę pracę. Inaczej nie ma takiej opcji, myślałam, że to jasne.

Sluchaj, jak bardzo chcesz to jedz.
Ale zrob to z glowa. Nie pakuj sie gosciowi na glowe. Miej honor i nie wsadzaj sie komus na chate. zaplac za hotel, wynajmij pokoj i badz pania samej siebie. Nie obciazaj go wydatkami.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-16 23:11:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:58.