2006-01-23, 19:25 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
|
"palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
kupiłam sobie własnie dzis taką farbę i zastanwiam sie jak to wychodzi na włosach... teraz mam oberżyne ale bardzo wymytą juz i z dużymi odrostami ;/ naturalnie jestem ciemna szatynka... bedzie mi pasowac chyba co???
|
2006-01-23, 20:00 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 278
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Cytat:
|
|
2006-01-24, 14:21 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: trochę tu, trochę tam
Wiadomości: 158
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
mi wyszedl raczej chlodny, bardzo ciemny brąz. Wczesniej na wlosach mialam zloty braz (garnier naturals), ktory juz zdazyl sie lekko wyplukac, bo jeszcze wczesniej mialam rozjasniane wlosy
|
2006-01-24, 17:34 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
ja joanny uzywam już któryś raz i jestem zadowolona właśnie licze na jakiś ciemny brąz bo chcę przykryć ten wypłukany kolor :P
|
2006-01-24, 21:48 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Kolorek "palona kawa", jak i inne ciemne kolorki z farb Joanny
wychodzą bardzo ładnie Kolorek jest intensywny, schodzi za szybko, a sama farbka wiadomo-niszczy włosy, ale nie na tyle aby było to zauważalne. włosy są miękkie, nie wysuszone, ale nie licz na cuda Miałam ten kolorek 2 razy, i polecam serdecznie Powodzenia Pzdr.
__________________
<Abstenget deus lacrimam Ab Ocultis> Św.Jan |
2006-01-25, 08:56 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
ja tą farbą malowałam włosy 3 razy i wogóle ich nie zniszczyła,kolory ciemniejsze wychodzą tak jak na opakowaniu ale jasne niebardzo.
Znajoma fryzjerka mówi że to dobre farby czego nie może powiedzieć o Palette. |
2006-01-25, 13:48 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Kiya ma rację, farby firmy "palette' strasznie niszczą włosy
Z tego co dziewczyny pisały na forum to jest ona najgorsza, ponieważ wżera się we włosy, i nawet dekoloryzacja jej nie ruszy. Zdecydowanie odradzam. Pzdr.
__________________
<Abstenget deus lacrimam Ab Ocultis> Św.Jan |
2006-01-25, 15:40 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Mi w świetle a raczej blysku aparatu fotograficznego na studniowce wyszedl taki kolorek. Normalnie jest ciemniejszy ale farbka ta plowieje zdecydowanie za szybko ,ale mimo to bede sie nia farbowac bo mi odpowiada
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2006-01-25, 19:29 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
bardzo mi sie podoba mam nadzieje ze mi wyjdzie podobny i tak farbuje wloski raz na 2 miesiace conajmniej i nie widac zeby jakos tragicznie zniszczone były także
|
2006-01-25, 20:04 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 86
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
hmmm... chyba podsunelyscie mi doskonaly pomysl na nowy kolor wlosow !
|
2006-01-26, 09:12 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Cytat:
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
|
2006-01-26, 10:56 | #12 |
Przyczajenie
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
nie zgadzam sie z opinia iz Joanna nie cieszy dobra opinia wsrod fryzjerow. Osobiscie znam kilka fryzjerek ktore z checia po nei siegaja i niemowie tu jedynie o farbach, ale i lakiery pianki gumy czy nawet szampony fryzjerskie sama osobisce tez uzywam tych kosmetykow i jestem bardzo zadowolona, ale zgodze sie z tym ze farby powinny sie dluzej trzymac zbyt szybko sie wymywaja ale zle nie jest
|
2006-01-26, 14:05 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
gdzies tu w archiwum wyczytałam jak jakas pracownica Joanny , mowila ze farby Joanny trzeba zawsze dluzej trzymac na glowie niz zaleca producent... niby strach ale podobno skutkuje... bo farba sie trzyma dluzej
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2006-01-26, 20:46 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
zawsze tak robie :p zamiast trzymac 35 min to trzymam 45 :P i kolor sie trzyma gdzies do 2 miesiecy taki w miare zywy :P
|
2006-01-27, 13:23 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Dziewczyny, a mi tak przyszło na myśl jak wychodzą jasne kolorki z joanny
Bo o ciemnych juz co nieco wiemy :P Bardzo prosze "doświadczone" osoby o odpowiedz Coś mi sie zdaje że wychodzą z Jasnych tylko jako "marchewkowate" lub żółte, a takie włoski nie przypadają mi do gustu AA..nie żebym sobie na jasno moje ciemne chciałai machnąć Pzdr.!
__________________
<Abstenget deus lacrimam Ab Ocultis> Św.Jan |
2006-01-27, 14:01 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
nie wiem jak wychodza jasen kolorki ... bo nigdy na takowe nie farbowalam.... bo z natury mialam jasne
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2006-01-28, 16:42 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
a ja juz mam ta palona kawe na moich na razie wyglada jak czarna ale przy glowie tam gdzie odrosty to taki slodziutki brąz jest podoba mi sie
|
2006-01-28, 18:10 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 258
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
ech palona kawa Uwielbiam tę farbę i już dwa razy sobie nią włoski robiłam. Kolorek wychodzi idealny
|
2006-03-20, 12:14 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 132
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
hej ja tez uzywalam palona kawe tyle ze kolorek mi sie szybko zmywal!pozdrawiam
|
2006-03-20, 13:45 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Ja używałam jasnego i w nazwie było coś z piskiem chyba. Nic mi nie wyszło. Za to jestem zadowolona z ciemnych kolorków które robię pod spodem włosków. Moja koleżanka farbując na czarny kolor używa tylko tej farby i jest bardzo zadowolona. A cena też fajna
|
2006-03-21, 15:06 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 48
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Ja używam "palonej kawy" - przy skórze faktycznie sliczny, ciepły brązik ale na końcach bardzo ciemny brąz... juz kombinuję jak sie tego pozbyć Znajoma na ciemne włoski rzucila sobie "soczystą malinę" - normalnie rewelacja!!! Taka piekna czerwień z odcieniem różu (ciemna) - cudo...
|
2007-11-14, 21:34 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
btw, farby z palette ruszy dekoloryzacja, wiem bo sama to przezywalam usuwajac czarna farbe z moich wlosow, pozdr
|
2007-11-16, 11:45 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
fajna farba, fajny kolor a w dodatku cena calkiem calkiem
__________________
"What you are" Audioslave |
2007-11-17, 12:06 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 361
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Super ja polecam , nieźle wychodzi , równo i taka cena ...
__________________
|
2007-11-17, 12:17 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 903
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
U mnie po przefarbowaniu z bardzo jasnego blondu na brąz ta farba miała lekko rudawy połysk pod światło. Teraz używam czarnego bzu ( tez z Joanny) i jestem bardzo zadowolona
__________________
Czarodziejka -15 |
2009-01-28, 14:42 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: AMSTERDAM/konin
Wiadomości: 52
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
miałam ciemne brąz włosy, po palonej kawie wyszedł mi czarny.
osobiście odradzam i dziwię się, że są takie dobre opinie o tym kolorze...
__________________
AMSTERDAM! |
2009-01-28, 15:29 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Ja farbowalam na ten kolor. Byalam zadowolona.. i wlasnie mysle nad powrotem do korzeni, chociaz mialam wrocic do naturalnego koloru.. sama juz nie wiem.. ale ta palona kawa? fajnie mi w niej bylo
__________________
bo żyć jest sztuką.. moja rola, to istnieć! |
2009-01-28, 16:52 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: AMSTERDAM/konin
Wiadomości: 52
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Sandyy jeżeli Ci się podobało i było Ci w niej dobrze to nie czekaj tylko farbuj
__________________
AMSTERDAM! |
2009-01-29, 19:49 | #29 |
Raczkowanie
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
Niby tak, ale wiesz... ja mam już prawie swoje włosy.. znaczy naturalny kolor i narazie dam sobie spokoj, chociaz czasem myśle ze pojde do drogeri i ja kupie, to jednak narazie musze wytrzymac! mialam czarne wlosy i echhh.. tyle co z nimi przeszlam. Wiec dlatego narazie musze wytrzymac!
__________________
bo żyć jest sztuką.. moja rola, to istnieć! |
2009-05-27, 00:37 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: "palona kawa" z Joanny... używał ktoś??
ta farba daje super kolorek, naprawde polecam. Probowałam juz wielu farb-Loreala, Garnier, Palette ale tej już nie zamienię na żadna inna-kolor wyszedł mi zupełnie jak na opakowaniu być moze dlatego, ze kładłam ja na zupelnie jasne włosy-jasny blond oczywiscie farbowany. W jasnych wlosach bylo mi kompletrnie nie do twarzy a na dodatek mialam na glowie chyba wszystkie odcienie, zolte, biale, siwe, fioletowe a nawet miejscami zielone. Zafarbowałam palona kawa z Joanny i kolorek mi wyszedl identyczny jak na opakowaniu i rownomierny.Zazwyczaj jak kladlam na wlosy naturalne, a mam takie szare, mysi ciemny blond to wychodzi mi niestety prawie na czarno z czego nie za bardzo jestem zadowolona ale myje wtedy wlosy dwa razy dziennie i szybciutenko wyplukuje mi sie kolor i po kilku dniach otrzymuje ladny, wymarzony braz ktory dossc dlugo mi sie utrzymuje na glowie. Ktos pisal, ze strasznie niszczy wlosy. J a powiem Wam, co moje wlosy przezyly w ciagu ostatnich kilku dni. Otóz naturalne wlosy rozjasnilam farba do pasemek pallette, mialam pomaranczowe wlosy.Dzien pozniej zafarbowalam farba z garniera, rowniez na blond, nr.111 i dalej mialam pomaranczowo-zołte włosy. Nastepnie zrobiłam płukanke, jeszcze tego samego dnia, uzylam płukanki fioletowej i niektore pasemka mialam fioletowe. Nastepnego dnia polozylam na to srebrzysty pył z Joanny bedac prawie pewna ze wyjdzie mi sliczny jasny kolorek ktory pokryje ta cala zolc. Niestety przeliczylam sie. Wlosy mialam roznokolorowe, zolte, siwe, fioletowe, zielone, po prostu tragedia. Nastepnego dnia stwierdzilam, ze te kilka dni ktore nosilam blond to za duzo i polozylam palona kawe. nie dosc, ze wyszedl sliczny rownomierny kolorek to wlosy mi nie wypadly po tych farbowaniach, ktore strasznie niszcza wlosy, szczegolnie farby blond i rozjasniacze. wrocilam do palonej kawy, ktorw uzywalam caly czas dopoki nie "zdradzilam jej" przez kilka dni z jasnymi odcieniami, co było moim błędem. Ogolnie jest to najlepsza dla mnie farba ktorej juz raczej nigdy nie zmienie.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:52.