Skóra atopowa - czy da się o nią zadbać 'od środka'?

[PauloCodehello]

Tak jak w temacie - czy są jakieś sposoby na walkę z super suchą/atopową skórą od środka? Chodzi o sposoby na nawadnianie, farmakologię itp.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Olej z ogórecznika i z wiesiołka, ale to dość kontrowersyjny temat - poleca się, ale ciężko wykazać jednoznacznie poprawę w badaniach, zdania i wyniki są rozbieżne. I raczej nie jakaś jedna mała kapsułka a w większych ilościach, dodawany do zimnego jedzenia lub jak kogoś to nie brzydzi sam olej prosto z łyżki. Mnie jednak za bardzo odtrąca, sama nie przełknęłabym w ten sposób.

Chodzi o kwasy tłuszczowe GLA - ważne lipidy dla ciągłości bariery naskórkowej, gojenia, pęknięć, odporności skóry na wpływ środowiskowy, skóra przy niedoborach GLA może być bardziej przepuszczalna dla alergenów chociażby. Zdrowi ludzie potrafią sami sobie syntezować GLA z kwasów omega-6, ale u atopików czy cukrzyków taka zdolność jest zaburzona. Stąd pomysł i polecenia ze strony części dermatologów, aby mieć bezpośrednie źródło GLA w diecie. Z drugiej strony są badania, w których nie bardzo było widać wpływ i poprawę po suplementacji , przez co nie bardzo można to formalnie uznać za pewną, realną pomoc. Zaszkodzić nie powinno, jednak koszta są dość wysokie jak na coś niepewnego w działaniu.

Ja wcinam oleje i czuję różnicę, ale tak na podstawie doświadczeń jednej osoby to nie da się nic wiarygodnego powiedzieć

[PauloCodehello]

Dziękuję, w sumie mogę powiedzieć, że po diecie bardziej bogatej w naturalne oleje czułem się lepiej, ale to tez może wynikać z ogólnego, bardziej zdrowego wtedy nastawienia do diety i życia... Myślę, że warto unikać czynników odwadniających organizm - alkohol, ostre jedzenie - to na pewno nie pomaga

Trzeba się będzie wziąć za siebie...

[heidi123]

Napisane przez PauloCodehello

Dziękuję, w sumie mogę powiedzieć, że po diecie bardziej bogatej w naturalne oleje czułem się lepiej, ale to tez może wynikać z ogólnego, bardziej zdrowego wtedy nastawienia do diety i życia... Myślę, że warto unikać czynników odwadniających organizm - alkohol, ostre jedzenie - to na pewno nie pomaga

Trzeba się będzie wziąć za siebie...

Ja zauważyłam pozytywną reakcję po regularnym stosowaniu oleju lnianego, ale tak naprawdę mogły na to wpłynąć też inne czynniki. Jakie inne oleje polecacie, które warto wprowadzić do swojej codziennej diety?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

[1=7bebf5a35fb8cc67ff9d46e 1ddf0251a214afd27_6034458 290376;88185571]Męczę się z problemami skórnymi od lat AZS czasem wygrywa ze mną. Ostatnio lekarz powiedział, żebym spróbowała probiotyków, macie jakieś doświadczenie w tym temacie ?[/QUOTE]
Od czasu do czasu suplementuję sobie probiotyki, ale czy akurat na skórę wywarło to jakiś wpływ? Nie wiem Zamiary, cel miałam inny i na to co miało pomóc, to pomogło

Z zewnętrznych myślałam o wypróbowaniu kosmetyków aptecznych Latopic, zaczęłam od kremu do rąk w momencie jak miałam skórę z początkami AZS i nie dam rady tego używać
Na podrażnionej skórze mnie piekło i szczypało. Tak że przy początkach AZS to u mnie był niewypał. Jak miałam już wygojone i nie była taka sucha, to tak jakby wręcz deliktnie podsuszał? Mogłabym postosować dłużej i poobserwować, ale zapach przesądził o wszystkim, po prostu śmierdzi kwaśno. Trochę jak kefir, ale nigdy nie miałam okazji wąchać aż tak mocnego kefiru jak ten krem
Z takim zapachem krem naprawdę musiałby działać rewelacyjnie, żeby nie trafić do kosza, bo nos mam wrażliwy. Może na inny nos nie byłoby to takie straszne, ale dla mojego partnera ten zapach też był nie do zniesienia. Na moich rękach. Jak siedziałam kilka metrów dalej