Ultralekki i delikatny krem do twarzy dla młodej cery?

[VVeronika]

Cześć,

Poszukuję kremu dla mojej problematycznej cery. Otóż mam cerę problematyczną (gruba skóra, dużo zaskórników i otwartych porów) ale zarazem bardzo delikatną.
Oczyszczanie itp mam ogarnięte ale nie mogę znaleźć odpowiedniego kremu, który ukoi, nawilży (już mam 25 lat więc odżywianie skóry jak najbardziej potrzebne) ale nie zapcha, bo to dla mnie zmora.

Do tej pory próbowałam z sylveco parę kremów, to była masakra na buzi, la roche posay effeclar również zapychał i wysuszał, Dermedic Hydrain 3 działał nawet w miarę ale również lekko mnie zapychał (i kompozycja zapachowa była mocno drażniąca).

W tym momencie jedyne co nakładam na twarz to żel aloesowy z holika, żel hialuronowy i krem hialuronowy z fitokosmetik (jedyny, który mnie nie zapycha) ale ich działanie jest trochę dla mnie za słabe jeśli chodzi o nawilżenie. Może macie jakieś porady gdzie szukać, co próbować? :conf used:

[Melamix]

Jak rozpoznajesz, że tamte kosmetyki Cię zapychają?

Upnę wątek i przycupnę zarazem by też znaleźć coś dla siebie. Niestety do tej pory nie dbałam odpowiednio o cerę, a mój obecny krem się kończy. Używam takiego z Moni care (Face Cream z filtrem UV), którego nie polecę ani nie odradzę.

[Noilla]

Krem z Biochemii Urody - Krem anty-trądzikowy Azelo BHA. Krótka lista składników - dobre, jeżeli często Ciebie coś podrażnia albo zapycha. Działa antybakteryjnie, przeciwzaskórnikowo, a jednocześnie jest lekki i nawilża. Wiem co mówię, mam teraz podrażnioną skórę twarzy i wszystko co nie jest z apteki albo z BU, dosłownie wypala mi twarz.....

[VVeronika]

Napisane przez Melamix

Jak rozpoznajesz, że tamte kosmetyki Cię zapychają?

Upnę wątek i przycupnę zarazem by też znaleźć coś dla siebie. Niestety do tej pory nie dbałam odpowiednio o cerę, a mój obecny krem się kończy. Używam takiego z Moni care (Face Cream z filtrem UV), którego nie polecę ani nie odradzę.

W strefach problematycznych - czyli u mnie czoło, nos, broda - wychodzi pełno podskórnych wyprysków, czyli skóra robi się bardzo nie równa. Do tego skóra - czuć, że jest jakaś taka zapchana, podrażniona, nad-reaktywna.

Ja kupiłam ostatnio krem na noc z fluff - mimo, że jest ciężki, lepki i taki aż oleisty to nie zauważam zapychania, wręcz koi cerę i dobrze pielęgnuje, mogę polecić. Ich krem na dzień jest ponoć bardzo lekki, tez będę próbować

[Hania888888886]

ja mam 24 lata i od jakiegoś czasu używam algolight z sensum mare i jestem bardzo zadowolona. krem jest delikatnie przeciwzmarszczkowy, ale przede wszytskim swietnie nawilza, wygładza buzie, ale jednocznie jej nie zapycha i nie wyświeca

[twenty_eleven]

Może jakieś kremy z azjatyckich marek np. Purito albo Pyunkang Yul? Dobrze sprawdzał mi się też Alantan Dermoline (taki niebieski), kosztował ok. 6 zł, a dawał całkiem przyjemne nawilżenie i nie zapychał, a też mam z tym problem