Głośny problem z brzuchem :/

[winner]

.

[BaByCaKe]

Oj miałam nie raz taki problem , na szczęście nie tylko ja.
Najlepiej jest wtedy kiedy jest cisza w klasie, każdy jest skupiony, a tu BUUUuuuuuuu i każdy się odwraca patrzy na Ciebie i się śmieje.

Mi nawet na maturze z angielskiego burczało.
Ale to temu, że nic nie jadłam, a z domu zapominałam zawsze brać jakiejś kanapki.
Ja zawsze się z tego śmiałam i brałam to żartem niezależnie, czy to burczało u mnie, czy koleżance z ławki, czy obok.

[Mojra87]

Mnie tak często burczy (a raczej burczało, bo teraz już rzadko mi się to zdarza) w nerwowych sytuacjach.....Czasem bywało to zabawne...np na lekcjach - cisza a tu nagle z mojego brzucha wydobywało się głośne burknięcie Na szczęście słyszały to tylko osoby siedzące blisko mnie, czyli kumpele....Z nimi mogłam się z tego śmiać, bo w większym gronie to faktycznie bywa krępujące

Niestety nie znam na to rady....mnie samo z czasem przeszło.

Pozdrawiam

[Nemezja]

Ostatnio w sklepie cisza,a mi w brzuchu burburbur... dlatego,że żułam długo gumę i byłam głodna.Ale udawałam,że to nie ja

[201804200947]

Mam ten sam problem.
Burcze mi chyba codziennie i nie wiem czemu bo glodna nie jestem:/

[BaByCaKe]

PAmiętam, że siedzieliśmy na polskim, okna otwarte bo to było duszne lato, ale troche sie zachmurzyło. Nagle komuś zaburczało w brzuchu i głos:
-Kurde grzmi! ;/ burza będzie!

[bluegirl]

ja niestety mam tak samo, burczenie wszelakich rodzajów mimo że głodna nie jestem, niezaleznie czy 15 minut po posiłku czy godzinę po
rady na to niestety nie mam
ale nie jesteś sama

[winner]

.

[isa666]

Mi też to się zdarza, ale najczęściej jak jestem głodna albo gdy żuję gumę
Nie lubię tego burczenia

[misioczat]

Nie jestes sama Winner Poczytaj te watki:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...enie+w+brzuchu

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...enie+w+brzuchu

[Thai]

Też to mam Ale z racji tego , że to trwa już długo znalazłam na to sposób
Gdy czuje że zaraz 'burk ' nadejdzie : wcigąm brzuch jak najmocniej się da , czasmi uciskam brzuch - ale nie za mocno przechodzi

[MARTA301215]

ja też tak czasem mam!!! Burczy mi w brzuchu nawet jak nie jestem głodna ale znalazłam na to sposó Lekarz stwierdził,że to wzdecia , jelitka sie skręcają... no i dlatego to burczenie. Polecił mi espumisan, który łykam gdy może pojawić się burczenie i przechodzi No ale czasem i tak mi burczy, zwłaszcza jak zapomnę coś zjeść i jestem tak głodna...,że nie czuję tego głodu i wtedy znienacka pojawia się burczenie, a dopiero jest masakra, gdy siedzę na wykładzie, panuje taka cisza,że muchę słychać, a tu pojawia się moje burczenie

[ewelinka_111]

mi też tak czasem burczy,kiedy nie jestem głodna (no bo jak jestem glodna to nic w tym dziwnego nie ma )... a najczęściej jak ktoś , np. ciocia pyta mi sie czy nie chce cos zjesc, na co ja, że nie dziękuje ale nie jestem glodna,a tu nagle takie burczenie okropne

albo kiedys jak mialam jakies 11, 12 lat, siedzialam sobie ze znajomymi w pokoju i byl tam tez chlopak ktory mi sie strasznie wtedy podobal i nagle z mojego brzucha wydobylo sie burczenie, juz mi nawet chcieli przyniesc cos do jedzenia,ale sie uparlam ze nie jestem glodna (strasznie mi glupio bylo) , az tu nagle temu chlopakowi co mi sie podobal tez zaczelo burczec w brzuchu

takze nie ma sie czym przejmowac, czasem to jest nawet zabawne

[winner]

.

[misioczat]

Napisane przez winner

a no moze to przez wzdecia to tez zapodam sobie espumisam i zobacze jak po tym bedzie,ile to mniej wiecej kosztuje ??

Espumisan kosztuje ok 9 zl - przynajmniej ja tyle zaplacilam. Niestety, na mnie podzialal.. przeczyszczajaco i oddalam go siostrze, ktorej nie szkodzi

[winner]

.

[Vivienne]

Mi też często burczy w brzuchu A czasem to tak głosno, że wstyd
Kiedyś w autobusie aż się mnie jakiś koleś spytał czy chcę kanapke Do tej pory na samą myśl się rumienie

[ruda7816]

nie przejmuj sie burkaniem w brzuchu.
zawsze mozna to obrocic w zart.
tak nas natura obdarzyla no i trudno

[coconutka]

Mnie tez czasem lapie burczenie.Jak chodzialm do liceum to byla masakra.U mnie to ma podloze nerwowe.Jak sie zaczynam denerwowac moj brzuch zaczyna "grac".

Wlasnie jak chodzilam do liceum to mialam nerwice(przez nauczycielke) i wtedy to sie zaczelo.Na sama mysl,ze podczas lekcji zaburczy mi w brzuchu robilam sie nerwowa i sie sama nakrecalam.I tak w kolko.Gdy o burczeniu nie pomyslalam to nic sie nie dzialo a gdy zaczynalam myslec,ze taka cisza na lekcji a mi zaraz pewnie burknie to zaczynal sie horror.

Lepiej juz bylo na studiach bo wyleczylam sie z nerwicy ale jak mialam jakis egzamin albo byla cisza grobowa to i tak mialam schizy,ze cos burknie.

Podsumowujac:u mnie mialo/ma to podloze nerwowe.Jednakze dieta tez ma wplyw.Unikam wzdymajacych potraw, w ogole nie pije gazowanych napojow i staram sie jesc regularnie aby nie dopuscic do odczuwania glodu.Bo jak wrzuce do takiego pustego brzucha sporo jedzenia to mnie zaczyna bolec i mam jakby kolke.

[zuzek9]

mi tez nieraz burczy ale to przewaznie dlatego ze jestem glodna no ale ilez mozna brac jedzenie do szkoly ale tak ze nie jestem a burczy tez sie zdarza to naprawde jest smieszne jak w sali panuje cisza a tu burczy :| wsyd i smiech

[dissolved__girl]

mój kolega na takie burczenie gdy nie jest się głodnym mówi..."kupa na zakręcie"

[Karolynka]

Też tak często mam nawet jak nie jestem głodna już się nawet do tego przyzwyczaiłam, ale widzę że nie jestem sama

[*Ancia*]

Ja tez tak mam Dlatego obzeram sie w szkole czym tylko moge zeby tego uniknac

[unmaterial_girl]

boże,mam dokładnie tak samo.. :/
pije sok,ale to niewiele pomaga,więc czekam na reszte odpowiedzi

[zuzek9]

Napisane przez dissolved__girl

mój kolega na takie burczenie gdy nie jest się głodnym mówi..."kupa na zakręcie"

faza świstaka

[winner]

.