Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-04-04, 21:16   #91
carca
Raczkowanie
 
Avatar carca
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 133
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Hej ! Mnie też jest strasznie ciężko w czasie tej pandemii ... Od trzech tygodni pracuję już zdalnie i siedzę w domu :-( Nie działa to dobrze na moje samopoczucie. Dla mnie, osoby z depresją, kontakt z ludźmi był nieodzowny ...
carca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 12:35   #92
Cappuccino
Zakorzenienie
 
Avatar Cappuccino
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Dziewczyny może Wy mnie zrozumiecie bo jednak ktoś kto nie miał nerwicy czy depresji nie ogranie tego co siedzi w głowie chorego.

A ja mam dylemat. Mogę iść kilka razy w tyg do pracy na kilka godz i dostać 80 % wynagrodzenia albo zostać w domu na urlopie bezpłatnym. Ja boję się wychodzić z domu, mam silna nerwice natręctw i w obecnej sytuacji najbezpieczniej czuje się w4 ścianach mieszkania. O każdym wyjściu z domu bije się że ktoś mnie zaraził, albo że ja przyczynie się do roznoszenia tego dziadostwa. Z drugiej jak pomyślę że mam być jeszcze ze dwa miesiace bez wynagrodzenia... Bo kto wie ile to potrwa

Co byście zrobiły? Wybrać spokój psychiczny czy plynosc finansowa.
Cappuccino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 14:26   #93
4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 587
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Cappuccino Pokaż wiadomość
Dziewczyny może Wy mnie zrozumiecie bo jednak ktoś kto nie miał nerwicy czy depresji nie ogranie tego co siedzi w głowie chorego.

A ja mam dylemat. Mogę iść kilka razy w tyg do pracy na kilka godz i dostać 80 % wynagrodzenia albo zostać w domu na urlopie bezpłatnym. Ja boję się wychodzić z domu, mam silna nerwice natręctw i w obecnej sytuacji najbezpieczniej czuje się w4 ścianach mieszkania. O każdym wyjściu z domu bije się że ktoś mnie zaraził, albo że ja przyczynie się do roznoszenia tego dziadostwa. Z drugiej jak pomyślę że mam być jeszcze ze dwa miesiace bez wynagrodzenia... Bo kto wie ile to potrwa

Co byście zrobiły? Wybrać spokój psychiczny czy plynosc finansowa.
Ja bym wybrała zdecydowanie płynność finansową. Brak pieniędzy, nawet przy jakiejś tam poduszce finansowej, bardziej by mi szedł do głowy niż wirus.
4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 14:32   #94
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Cappuccino Pokaż wiadomość
Dziewczyny może Wy mnie zrozumiecie bo jednak ktoś kto nie miał nerwicy czy depresji nie ogranie tego co siedzi w głowie chorego.

A ja mam dylemat. Mogę iść kilka razy w tyg do pracy na kilka godz i dostać 80 % wynagrodzenia albo zostać w domu na urlopie bezpłatnym. Ja boję się wychodzić z domu, mam silna nerwice natręctw i w obecnej sytuacji najbezpieczniej czuje się w4 ścianach mieszkania. O każdym wyjściu z domu bije się że ktoś mnie zaraził, albo że ja przyczynie się do roznoszenia tego dziadostwa. Z drugiej jak pomyślę że mam być jeszcze ze dwa miesiace bez wynagrodzenia... Bo kto wie ile to potrwa

Co byście zrobiły? Wybrać spokój psychiczny czy plynosc finansowa.
Mieszkasz sama masz oszczędności?
Ja wychodząc z domu mdlałam w pracy ataki nerwicy były okropne musiałam brać chorobowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 14:36   #95
Cappuccino
Zakorzenienie
 
Avatar Cappuccino
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Mieszkasz sama masz oszczędności?
Ja wychodząc z domu mdlałam w pracy ataki nerwicy były okropne musiałam brać chorobowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mieszkam z chlopakiem który zarabia bo pracuje zdalnie. Mam oszczędności, właściwie praktycznie odkąd siedzę w domu to nie wydałam kasy jedynie na lekarza i tabletki Ja jak ostatnio byłam w pracy to też miałam ataki i mega natręctwa. Ze potem przez kilka dni się zbierałam.


PS pytałam o poradę na plotkowym ale jednak ktoś kto nie przechodzil tego co depresja nerwica i inne związane z psychika rzeczy to nie zrozumie. I zawsze wybierze płynność finansową.

Edytowane przez Cappuccino
Czas edycji: 2020-04-05 o 14:38
Cappuccino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 14:49   #96
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Cappuccino Pokaż wiadomość
Mieszkam z chlopakiem który zarabia bo pracuje zdalnie. Mam oszczędności, właściwie praktycznie odkąd siedzę w domu to nie wydałam kasy jedynie na lekarza i tabletki Ja jak ostatnio byłam w pracy to też miałam ataki i mega natręctwa. Ze potem przez kilka dni się zbierałam.


PS pytałam o poradę na plotkowym ale jednak ktoś kto nie przechodzil tego co depresja nerwica i inne związane z psychika rzeczy to nie zrozumie. I zawsze wybierze płynność finansową.
Wiem doskonale Cię rozumiem jak w pracy mdlałam z nerwów i niestety musiałam iść na chorobowe.
Więc dla Twojego spokoju wybrałabym jednak dom,jak możesz sobie na to pozwolić i odpoczynek bo wiem jak można się nakręcać jadąc autobusem do pracy ja miałam takie ataki paniki,że głowa mała.
Wyszłam z tego na szczęście bez leków ale trochę to trwało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Leków nie brałam,poprostu do teraz tak mam,że boję się i czytam ulotkę i skutki uboczne.
Jednak od dawna nie mam nerwicy,miałam masę leków robionych kilka razy u psychologa i psychiatry byłam i okazało się,że fizycznie jestem zdrowa nerwy mnie wykańczały.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 18:05   #97
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Cappuccino Pokaż wiadomość
Dziewczyny może Wy mnie zrozumiecie bo jednak ktoś kto nie miał nerwicy czy depresji nie ogranie tego co siedzi w głowie chorego.

A ja mam dylemat. Mogę iść kilka razy w tyg do pracy na kilka godz i dostać 80 % wynagrodzenia albo zostać w domu na urlopie bezpłatnym. Ja boję się wychodzić z domu, mam silna nerwice natręctw i w obecnej sytuacji najbezpieczniej czuje się w4 ścianach mieszkania. O każdym wyjściu z domu bije się że ktoś mnie zaraził, albo że ja przyczynie się do roznoszenia tego dziadostwa. Z drugiej jak pomyślę że mam być jeszcze ze dwa miesiace bez wynagrodzenia... Bo kto wie ile to potrwa

Co byście zrobiły? Wybrać spokój psychiczny czy plynosc finansowa.



Spokój psychiczny. Wiem,co przechodzisz. Ostatnie czasy, kiedy to zaczęło wszystko wypływać - chodziłam do pracy. Wiem, co przeżywałam. I nie dasz rady, tzn. z nerwicą jest ciężko.
Przychodziłam do domu i spałam, zaszywałam się pod kocem i spałam. Do oporu. Kolejnego dnia znów mi było ciężko,że mam iść do pracy...
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-04-05, 18:35   #98
LhunLai
Eternal rebel
 
Avatar LhunLai
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Myślałam, że przejdę tę kwarantannę na luziku a tu od czwartku mam kryzys, jakiś smutek, melancholia. Jak wyszłam wczoraj na chwilę do sklepu to zrobiłam z tego, mimo wszechobecnych patroli policyjnych, cały spacer bo nie mogłam po prostu inaczej. Wiosna, ciepło, słońce, a ja od 3 tygodni siedzę w domu. Poczułam się, jakby mnie ktoś z klatki wypuścił.

Dobrze, że jestem akurat w trakcie terapii, wygadam się jutro przynajmniej o tym mojej terapeutce.
LhunLai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 18:49   #99
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez LhunLai Pokaż wiadomość
Myślałam, że przejdę tę kwarantannę na luziku a tu od czwartku mam kryzys, jakiś smutek, melancholia. Jak wyszłam wczoraj na chwilę do sklepu to zrobiłam z tego, mimo wszechobecnych patroli policyjnych, cały spacer bo nie mogłam po prostu inaczej. Wiosna, ciepło, słońce, a ja od 3 tygodni siedzę w domu. Poczułam się, jakby mnie ktoś z klatki wypuścił.

Dobrze, że jestem akurat w trakcie terapii, wygadam się jutro przynajmniej o tym mojej terapeutce.
Ja sie juz podnosze, ale mialam ataki " bolu serca".

Do sklepu ide 30 min. Kiedys zajmowalo mi to 5 xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Wiem doskonale Cię rozumiem jak w pracy mdlałam z nerwów i niestety musiałam iść na chorobowe.
Więc dla Twojego spokoju wybrałabym jednak dom,jak możesz sobie na to pozwolić i odpoczynek bo wiem jak można się nakręcać jadąc autobusem do pracy ja miałam takie ataki paniki,że głowa mała.
Wyszłam z tego na szczęście bez leków ale trochę to trwało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Leków nie brałam,poprostu do teraz tak mam,że boję się i czytam ulotkę i skutki uboczne.
Jednak od dawna nie mam nerwicy,miałam masę leków robionych kilka razy u psychologa i psychiatry byłam i okazało się,że fizycznie jestem zdrowa nerwy mnie wykańczały.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak wyszlas bez lekow?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 19:13   #100
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87726007]Ja sie juz podnosze, ale mialam ataki " bolu serca".

Do sklepu ide 30 min. Kiedys zajmowalo mi to 5 xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Jak wyszlas bez lekow?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nerwica wynika z jakiegoś wewnętrznego konfliktu,z czymś z czym sobie nie radzimy,tak mi kiedyś powiedziano.
Byłam wtedy w obecnym państwie bez dużej znajomości języka,mieszkałam z ex partnerem u jego rodziców,w pracy miałam mobbing wyleciałam po dwóch tygodniach za to,że nie wyrabiałam takiego akordu jak inne osoby które pracowały długo.
Zresztą ze mną z pracy wtedy wyleciało aż 20 osób,miałam tą pracę po znajomości i udało mi się później znów do niej wrócić.
Jednak ciągle problem się pojawiał i nie dałam rady już tam pracować,ze względu na te ataki,duszności,kołatania serca no i myślałam,że to koniec.
Postanowiłam wrócić do Polski,zrobiłam badania trochę się uspokoiłam jak odebrałam wyniki i wszystko było w normie.
Lekarz stwierdził nerwice,ataki były ale coraz rzadsze,i tak męcząc się dużo czasu w końcu to ustąpiło,ale też piłam dużo alkoholu i tak sobie radziłam.
Nie chciałam brać żadnych psychotropów itd.moja mama też miała kiedyś ataki nerwicy u niej była karetka wiele razy,nigdy nie leczyła tego lekami od psychiatry teraz jest nerwowa ale zdrowa.
Ja to miałam z dobre 10 lat temu,męczyłam się długo no ale ataki nigdy więcej nie wróciły,jednak jak sobie przypomnę,że kiedyś mógłby wrócić to nie chciałabym tego znów mieć.
Pamiętam jak osa mnie urządliła i tak spanikowałam,że się duszę że mam pewnie alergie i leciałam jak głupia do przychodni dali mi jakiś zastrzyk i się uspokoiłam.
Jak sobie pomyślę jakie to głupie było,i w rzeczywistości to był atak nerwicy a nie alergia to szkoda gadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 19:25   #101
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Nerwica wynika z jakiegoś wewnętrznego konfliktu,z czymś z czym sobie nie radzimy,tak mi kiedyś powiedziano.
Byłam wtedy w obecnym państwie bez dużej znajomości języka,mieszkałam z ex partnerem u jego rodziców,w pracy miałam mobbing wyleciałam po dwóch tygodniach za to,że nie wyrabiałam takiego akordu jak inne osoby które pracowały długo.
Zresztą ze mną z pracy wtedy wyleciało aż 20 osób,miałam tą pracę po znajomości i udało mi się później znów do niej wrócić.
Jednak ciągle problem się pojawiał i nie dałam rady już tam pracować,ze względu na te ataki,duszności,kołatania serca no i myślałam,że to koniec.
Postanowiłam wrócić do Polski,zrobiłam badania trochę się uspokoiłam jak odebrałam wyniki i wszystko było w normie.
Lekarz stwierdził nerwice,ataki były ale coraz rzadsze,i tak męcząc się dużo czasu w końcu to ustąpiło,ale też piłam dużo alkoholu i tak sobie radziłam.
Nie chciałam brać żadnych psychotropów itd.moja mama też miała kiedyś ataki nerwicy u niej była karetka wiele razy,nigdy nie leczyła tego lekami od psychiatry teraz jest nerwowa ale zdrowa.
Ja to miałam z dobre 10 lat temu,męczyłam się długo no ale ataki nigdy więcej nie wróciły,jednak jak sobie przypomnę,że kiedyś mógłby wrócić to nie chciałabym tego znów mieć.
Pamiętam jak osa mnie urządliła i tak spanikowałam,że się duszę że mam pewnie alergie i leciałam jak głupia do przychodni dali mi jakiś zastrzyk i się uspokoiłam.
Jak sobie pomyślę jakie to głupie było,i w rzeczywistości to był atak nerwicy a nie alergia to szkoda gadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja juz choruje od 16 roku zycia. Ja wiem o tym.konflikcie, ale naprawde szukam w sobie co by to powodowalo i nie mam juz pomyslu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-05, 19:28   #102
Mia_bb
Raczkowanie
 
Avatar Mia_bb
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 93
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez carca Pokaż wiadomość
Hej ! Mnie też jest strasznie ciężko w czasie tej pandemii ... Od trzech tygodni pracuję już zdalnie i siedzę w domu :-( Nie działa to dobrze na moje samopoczucie. Dla mnie, osoby z depresją, kontakt z ludźmi był nieodzowny ...
Oo tak. Nagle okazuje się, że zwykłe czynności, pójście do sklepu, cokolwiek, gdzie jesteś otoczony ludźmi, to forma leczenia. A tak - samemu w domu, nic i nikt nie chroni przed zostaniem samemu z myślami. Mam wrażenie, że to takie pasożyty, tyle że duszy. Teraz doskwierają szczególnie. Dużo siły, przejdziemy przez to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mia_bb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 19:30   #103
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Mia_bb Pokaż wiadomość
Oo tak. Nagle okazuje się, że zwykłe czynności, pójście do sklepu, cokolwiek, gdzie jesteś otoczony ludźmi, to forma leczenia. A tak - samemu w domu, nic i nikt nie chroni przed zostaniem samemu z myślami. Mam wrażenie, że to takie pasożyty, tyle że duszy. Teraz doskwierają szczególnie. Dużo siły, przejdziemy przez to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No wlasnie ja jestem bardzo aktywna i towarzyska mimo nerwicy i naprawde ciezko. Ludzie, spotykanie ze znajomymi laduje moje akumulatory..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 19:52   #104
Mia_bb
Raczkowanie
 
Avatar Mia_bb
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 93
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Chyba nigdy tak się nie bałam. Znowu całe dnie w łóżku, bezdenny płacz. Tak strasznie się boję, że to wróci. Znowu mnie czymś naćpą, żebym się ogarnęła.

Ta pandemia to chyba dla każdego dramat - jedni tracą pracę, związki, biznesy życia, kontakt z bliskimi, a jeszcze inni boją się o swoje życie. Kończyć to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mia_bb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 20:02   #105
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87726127]Ja juz choruje od 16 roku zycia. Ja wiem o tym.konflikcie, ale naprawde szukam w sobie co by to powodowalo i nie mam juz pomyslu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Czyli ile lat się z tym już męczysz?
Bierzesz jakieś leki?
Mi się udało z tego wyjść na całe szczęście mam nadzieję,że to nigdy nie wróci trzymam mocno kciuki żebyś też się tego pozbyła,ciekawe co jest przyczyną u Ciebie tej nerwicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 20:05   #106
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Mia_bb Pokaż wiadomość
Chyba nigdy tak się nie bałam. Znowu całe dnie w łóżku, bezdenny płacz. Tak strasznie się boję, że to wróci. Znowu mnie czymś naćpą, żebym się ogarnęła.

Ta pandemia to chyba dla każdego dramat - jedni tracą pracę, związki, biznesy życia, kontakt z bliskimi, a jeszcze inni boją się o swoje życie. Kończyć to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję też mam czasami takie różne chwilę załamania,nerwicy już nie mam może depresję ale funkcjonuje z dnia na dzień.
Gapie się na gołębia jak dorasta,bo mi zrobiły gniazdo na rzygowniku
Gadam z córką w brzuchu i jakoś te dni mijają każdy jest taki sam już bym chciała żeby wszystko wróciło do normy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 20:06   #107
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Czyli ile lat się z tym już męczysz?
Bierzesz jakieś leki?
Mi się udało z tego wyjść na całe szczęście mam nadzieję,że to nigdy nie wróci trzymam mocno kciuki żebyś też się tego pozbyła,ciekawe co jest przyczyną u Ciebie tej nerwicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
14 lat...

Biore.

Ja juz stracilam nadzieje ze z tego wyjde. Nauczylam sie zyc z tymi objawami. Ale ta pandemia niestety bardzo nasila..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 20:11   #108
kotyksiazki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Ja mam całkiem inaczej niż Wy. Też choruje, nerwica, stany depresyjne, zaburzenia osobowości, ale właśnie wśród ludzi czuję się najgorzej. Dlatego jestem zachwycona, ze nie musze chodzić do pracy, a okres normalności był dla mnie katorga. Wracałam każdego dnia tak wyczerpana i rozbita, że dopiero teraz doświadczam tego, jak dobrze można się czuć... Zniknęły mi silne bóle somatyczne.



Sama pandemia jest straszna, piszę jedynie o subiektywnym przeżywania okresu samotności. A co do spacerów - robię tak jak wy.
kotyksiazki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 20:14   #109
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez kotyksiazki Pokaż wiadomość
Ja mam całkiem inaczej niż Wy. Też choruje, nerwica, stany depresyjne, zaburzenia osobowości, ale właśnie wśród ludzi czuję się najgorzej. Dlatego jestem zachwycona, ze nie musze chodzić do pracy, a okres normalności był dla mnie katorga. Wracałam każdego dnia tak wyczerpana i rozbita, że dopiero teraz doświadczam tego, jak dobrze można się czuć... Zniknęły mi silne bóle somatyczne.



Sama pandemia jest straszna, piszę jedynie o subiektywnym przeżywania okresu samotności. A co do spacerów - robię tak jak wy.
Dla mnie jak najbardziej jest to zrozumiale. Mi nigdy somaty nie zniknely.. zawsze cos mne bolalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-05, 20:21   #110
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87726238]14 lat...

Biore.

Ja juz stracilam nadzieje ze z tego wyjde. Nauczylam sie zyc z tymi objawami. Ale ta pandemia niestety bardzo nasila..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Bardzo długo to miałam jednak spore szczęście,że udało mi się z tego wyjść.
Wierzę,że uda Ci się pokonać tą paskudna chorobę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Co do pandemi to masz rację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Cytat:
Napisane przez kotyksiazki Pokaż wiadomość
Ja mam całkiem inaczej niż Wy. Też choruje, nerwica, stany depresyjne, zaburzenia osobowości, ale właśnie wśród ludzi czuję się najgorzej. Dlatego jestem zachwycona, ze nie musze chodzić do pracy, a okres normalności był dla mnie katorga. Wracałam każdego dnia tak wyczerpana i rozbita, że dopiero teraz doświadczam tego, jak dobrze można się czuć... Zniknęły mi silne bóle somatyczne.



Sama pandemia jest straszna, piszę jedynie o subiektywnym przeżywania okresu samotności. A co do spacerów - robię tak jak wy.
Ja jak cierpiałam na nerwice to ludzi się bałam i wolałam ich unikać.
Trochę teraz odpoczniesz od tego wszystkiego bardzo dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 20:37   #111
Cappuccino
Zakorzenienie
 
Avatar Cappuccino
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87726262]Dla mnie jak najbardziej jest to zrozumiale. Mi nigdy somaty nie zniknely.. zawsze cos mne bolalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Odpisałaś mi na plotowym że wybralabys płynność finansową a nie spokój psychiczny. Od razu pomyślałam że nie rozumiesz tego co czuje bo nie zmagasz się z problemami natury psychicznej. A tu proszę, zaskoczenie. Podwójne bo myślałam że zdrowy tego nie pojmie ale też dlatego, że wybralabys płynność. Dlaczego? Spokój psychiczny jest mniej ważny od pieniędzy? Czy dlaczego taka odp.?
Cappuccino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-05, 21:39   #112
koralina3
Rozeznanie
 
Avatar koralina3
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 861
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Bierze ktoś z Was fluoksetynę (bądź z tej grupy leki) ?
Po kolejnej utracie pracy, braku przyjaciół, braku perspektyw i demonach przeszłości/przyszłości potrafiłam przeryczeć cały dzień... Odkąd biorę fluoksetynę zaczęłam mieć na wszystko wyjechane, nawet na tego szalejącego wirusa.... Czasem boję się siebie, tej swojej radości, tego że w zasadzie mam sytuacje z której nie powinnam się cieszyć..... Moje dziecko stwierdziło "ktoś mi zabrał mamę" ( ale tej poprzedniej, wiecznie zapłakanej , też chyba by nie chciało ...
__________________
Błagam, napraw mnie ....
koralina3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-06, 06:47   #113
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Cappuccino Pokaż wiadomość
Odpisałaś mi na plotowym że wybralabys płynność finansową a nie spokój psychiczny. Od razu pomyślałam że nie rozumiesz tego co czuje bo nie zmagasz się z problemami natury psychicznej. A tu proszę, zaskoczenie. Podwójne bo myślałam że zdrowy tego nie pojmie ale też dlatego, że wybralabys płynność. Dlaczego? Spokój psychiczny jest mniej ważny od pieniędzy? Czy dlaczego taka odp.?

Odpowiedź jest bardzo prosta, brak pieniędzy powodował by chyba u mnie jeszcze większe lęki niż praca, więc dlatego Nie wiedziałam też, że masz oszczędności.


Doskonale Cię rozumiem, miałam też momenty, gdzie jak miałam wyjść na zew, to się trzęsłam, ale wtedy bez xanaxu się nie obeszło.
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-06, 09:45   #114
AgataBm180
Placuszek racuszek
 
Avatar AgataBm180
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Podziwiam dziewczyny, które przechodzą przez nerwicę bez leków. Ja jestem na to chyba za słaba.

Mam nerwicę wegetatywną i miałabym somaty all day long i do tego wieczne uczucie paraliżującego lęku o własne życie. Ja nie umiałam normalnie funkcjonować w tym okresie. Teraz to chociaż każdy dzień jest w miarę stabilny.. Nie jest bajecznie ale czuję sie sobą🙈
AgataBm180 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-06, 13:16   #115
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez AgataBm180 Pokaż wiadomość
Podziwiam dziewczyny, które przechodzą przez nerwicę bez leków. Ja jestem na to chyba za słaba.

Mam nerwicę wegetatywną i miałabym somaty all day long i do tego wieczne uczucie paraliżującego lęku o własne życie. Ja nie umiałam normalnie funkcjonować w tym okresie. Teraz to chociaż każdy dzień jest w miarę stabilny.. Nie jest bajecznie ale czuję sie sobą
Mnie bardziej skutki uboczne przeraziły i ciekawa jestem czy jak bym leki brała to bym z tego w ogóle wyszła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-06, 15:37   #116
AgataBm180
Placuszek racuszek
 
Avatar AgataBm180
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Mnie bardziej skutki uboczne przeraziły i ciekawa jestem czy jak bym leki brała to bym z tego w ogóle wyszła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem. Ja po prostu myślę, że jak np. chorujemy na cukrzycę, to bierzemy leki, tak samo jak wśród innych chorób somatycznych. Każde z leków posiada skutki uboczne. Część z nich pojawia się i normalizuje podczas dalszego stosowania.

Druga sprawa, że oczywiście każdy indywidualnie przechodzi chorobę. Podstawą w nerwicy u mnie jest zażywanie leków, żeby stłumić objawy somatyczne i psychoterapia. Po czasie stosuje się samą psychoterapię. Jak jest się pod opieką dobrego lekarza to myślę, że nie am czego się bać.
AgataBm180 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-06, 16:21   #117
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez AgataBm180 Pokaż wiadomość
Rozumiem. Ja po prostu myślę, że jak np. chorujemy na cukrzycę, to bierzemy leki, tak samo jak wśród innych chorób somatycznych. Każde z leków posiada skutki uboczne. Część z nich pojawia się i normalizuje podczas dalszego stosowania.

Druga sprawa, że oczywiście każdy indywidualnie przechodzi chorobę. Podstawą w nerwicy u mnie jest zażywanie leków, żeby stłumić objawy somatyczne i psychoterapia. Po czasie stosuje się samą psychoterapię. Jak jest się pod opieką dobrego lekarza to myślę, że nie am czego się bać.
Oczywiście też tak uważam jednak ja byłam w Holandi jak mnie to dopadło i zanim wróciłam do kraju trochę to trwało,próbowałam z tym walczyć mój ex pracował długie godziny i nie miał możliwości latać ze mną po lekarzach a z moją słaba znajomością języka ciężko by było.
Zresztą tam dostać się do specjalisty było by ciezko,w Polsce dopiero później mi to zdiagnozowali i stwierdziłam,że skoro tak długo się męczę to jakoś sobie poradzę i na szczęście po długich męczarniach udało się to pokonać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-06, 16:26   #118
AgataBm180
Placuszek racuszek
 
Avatar AgataBm180
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
Oczywiście też tak uważam jednak ja byłam w Holandi jak mnie to dopadło i zanim wróciłam do kraju trochę to trwało,próbowałam z tym walczyć mój ex pracował długie godziny i nie miał możliwości latać ze mną po lekarzach a z moją słaba znajomością języka ciężko by było.
Zresztą tam dostać się do specjalisty było by ciezko,w Polsce dopiero później mi to zdiagnozowali i stwierdziłam,że skoro tak długo się męczę to jakoś sobie poradzę i na szczęście po długich męczarniach udało się to pokonać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie, życie się różnie układa i pewnie dla ciebie w tamtym etapie życia to było najlepszym wyjściem.

Trzymam kciuki, żeby nie wróciła. Ta menda jest podstępna.
Ja mam depresję dodatkowo stwierdzoną, tak więc 2 kule u nogi . Ale teraz wiem, że leczyć to ja powinnam się już dawno ze względu na przejścia. Nerwica tylko pokazała mi, że nie można już dłużej czekać.
AgataBm180 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-06, 16:30   #119
Wizazanka1988rok
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez AgataBm180 Pokaż wiadomość
Pewnie, życie się różnie układa i pewnie dla ciebie w tamtym etapie życia to było najlepszym wyjściem.

Trzymam kciuki, żeby nie wróciła. Ta menda jest podstępna.
Ja mam depresję dodatkowo stwierdzoną, tak więc 2 kule u nogi . Ale teraz wiem, że leczyć to ja powinnam się już dawno ze względu na przejścia. Nerwica tylko pokazała mi, że nie można już dłużej czekać.
Też się boję żeby to nigdy nie wróciło bo jak sobie przypomnę jakie to ciężkie i męczące to aż strach.
To współczuję i życzę też dużo zdrowia i żebyś pokazała to paskudztwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizazanka1988rok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-06, 23:01   #120
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez AgataBm180 Pokaż wiadomość
Pewnie, życie się różnie układa i pewnie dla ciebie w tamtym etapie życia to było najlepszym wyjściem.

Trzymam kciuki, żeby nie wróciła. Ta menda jest podstępna.
Ja mam depresję dodatkowo stwierdzoną, tak więc 2 kule u nogi . Ale teraz wiem, że leczyć to ja powinnam się już dawno ze względu na przejścia. Nerwica tylko pokazała mi, że nie można już dłużej czekać.
U mnie długi czas było tak, że czułam, że się coraz mocniej zapadam. Depresyjna cholera za mną łaziła latami, a ja poszłam po pomoc dopiero, jak po ataku lęku wylądowałam w szpitalu. I później, jak jeszcze pokaleczyłam stopę, byle rozładować ból, który czułam w środku .
Podejrzewam, że gdyby nie te ataki lęków, to bym do tej pory albo już nie żyła, albo nadal męczyłabym się z coraz większą deprechą.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-12-11 14:33:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.