Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-05-28, 09:25   #61
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze powiedziane.

Dziewczyny współczuje czarnych wizji, wyobrażam sobie jak trudno czasami funkcjonować. Mam w rodzinie osobę, która dosłownie wymyśla najbardziej odjechane scenariusze kiedy np ktoś nie odbiera telefonu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tak czasami mam, bardzo sie martwie o bliskich, no i mam tez traume z przeszlosci, bo kilkanascie lat temu stracilam bliskie osoby z rodziny w wypadku. Przepracowalam to na terapii, ale i tak sie martwie (chociaz mysle, ze moje martwienie sie jeszcze miesci sie w granicach normy).
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 09:57   #62
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87886752]Też tak mam, niestety. Jak ktoś długo telefonu nie odbiera to odrazu zakładam, że wydarzył się jakiś dramat. Potrafię wziąć i sie zebrać i pojechać sprawdzić czy wszystko ok. Jak mój młody był maleńki, miał może z 6 tygodni, zrobił mu się ropień. Historia nie jest istotna, chodzi o to że jak udało się to wyleczyć bez operacji, to potem obsesyjnie myślałam czy mu to nie nawróci. Ciągle o tym mówiłam, szłam na spacer, szlam do sklepu, non stop moje myśli były skupione w okoł tego. W końcu mi przeszło, ale kilka tygodni się tak męczyłam.

Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeśli chodzi o porady dla innych to jestem ostoja optymizmu i racjonalnego myślenia. Tylko sama siebie tak katuje czarnymi wizjami

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Też tak mam niestety. Dobrze, że nie mam dziecka, bo bym je chyba zamęczyła. Sama nie cierpię nadopiekuńczości i wizji katastrof narzucanych przez kogoś w swoją stronę i nie chciałabym tego przerzucać na dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 10:18   #63
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Ja tak czasami mam, bardzo sie martwie o bliskich, no i mam tez traume z przeszlosci, bo kilkanascie lat temu stracilam bliskie osoby z rodziny w wypadku. Przepracowalam to na terapii, ale i tak sie martwie (chociaz mysle, ze moje martwienie sie jeszcze miesci sie w granicach normy).
To straszne stracić bliskich w wypadku, bardzo współczuję. Ja też straciłam kogoś z rodziny w wypadku samochodowym 10 lat temu, mam skłonności do wracania myślami, rozgrzebuję to w sobie, potem taka smętna chodzę.
Również należę do osób wyolbrzymiających. Szczególnie gdy ktoś jest za kółkiem i nie odzywa się jakiś czas. Wcześniej jak był telefon stacjonarny bardziej w użyciu i ktoś kto był poza domem nie odbierał komórki a dzwonił domowy to były też nerwy. A może dzwonią ze szpitala. A może wypadek, ktoś nie żyje itp. Głupi charakter.
Moja babcia i tak przebija wszystkich. Wracam w nocy z pracy, słychać, że idę, ale nie otwieram kluczem od razu drzwi. To już ma myśli, że ktoś mnie napadł i leżę pod drzwiami, bo nie mogę otworzyć A że ona nie może bardzo chodzić to tym bardziej się denerwuje, że nie może podbiec. A tłumaczenia, że w torbie po ciemku znaleźć klucze nie jest tak łatwo uspokajają ją tylko pozornie chyba.
Wydaje mi się, że kobiety są bardziej podatne na zamartwiania, może to przez wbudowany program opiekuńczości, nie wiem.
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 10:31   #64
kejtiCe
Zakorzenienie
 
Avatar kejtiCe
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87886786]To wyobraź sobie, że ja u mojego jak miał ok. 1,5 roku wyczułam guzek pod kolanem. Co ja przeżyłam.. A to jeszcze był taki felerny okres, bo między świętami a nowym rokiem i ciężko z lekarzami.
Ostatecznie okazało się, że to tylko torbiel, ale ja już miałam najgorsze wizje.
Szczególnie, że mam koleżankę z ciężko chorym dzieckiem i też w sumie zaczęło się od pierdoły.[/QUOTE]Też przeżyłam coś podobnego. Mój Młody nie mógł stanąć na nogę, bardzo płakał, że go boli, a na pewno się nie przewrócił. U mnie poziom stresu dosłownie wystrzelony w kosmos. Lekarz, badania, zdjęcia. Finalnie nic nie wyszło, nie było żadnych nieprawidłowości, ale co przeżyliśmy to masakra.
Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze powiedziane.

Dziewczyny współczuje czarnych wizji, wyobrażam sobie jak trudno czasami funkcjonować. Mam w rodzinie osobę, która dosłownie wymyśla najbardziej odjechane scenariusze kiedy np ktoś nie odbiera telefonu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też mam taką osobę. Najgorsze jest to, że ten stres udziela się również mi i przeżywam.
Ale nie powiem, że sama nie mam czasem czarnych wizji. Mój mąż często jeździ w trasy zestawem z lawetą. Jak nie odbiera telefonu to naprawdę nie czuje się komfortowo. Choć generalnie nie rozmawiamy dużo podczas jego nieobecności. To nie jest tak, że wisimy na telefonie cały czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
K & M
27.02.2013
K & M & W
22.06.2015
kejtiCe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 10:45   #65
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez kejtiCe Pokaż wiadomość
Mój mąż często jeździ w trasy zestawem z lawetą. Jak nie odbiera telefonu to naprawdę nie czuje się komfortowo. Choć generalnie nie rozmawiamy dużo podczas jego nieobecności. To nie jest tak, że wisimy na telefonie cały czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam bardziej podejście zateskni to sie odezwie.
Na dobra sprawę to nie znam adresu mojego Tz. Bez wchodzenia w zbędne szczegóły, mimo ze pomieszkuje u mnie to zatrzymał swoje mieszkanie, gdzie czasem nocuje. Pare razy sie zdarzyło, ze nie odzywał sie do południa, zero sms, telefonu nie odbiera. Nawet nie wiedziałabym gdzie szukać.

No nic, to mam po chłopaku.

Potem nie okazuje, ze zdychał z migrena albo coś podobnego.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 10:49   #66
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ta, po weryfikacji jednego z dostawców
Którego? Alliexpress?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 10:50   #67
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Mam bardziej podejście zateskni to sie odezwie.
Na dobra sprawę to nie znam adresu mojego Tz. Bez wchodzenia w zbędne szczegóły, mimo ze pomieszkuje u mnie to zatrzymał swoje mieszkanie, gdzie czasem nocuje. Pare razy sie zdarzyło, ze nie odzywał sie do południa, zero sms, telefonu nie odbiera. Nawet nie wiedziałabym gdzie szukać.

No nic, to mam po chłopaku.

Potem nie okazuje, ze zdychał z migrena albo coś podobnego.
To w sumie mnie dziwi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-05-28, 10:51   #68
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Też tak mam niestety. Dobrze, że nie mam dziecka, bo bym je chyba zamęczyła. Sama nie cierpię nadopiekuńczości i wizji katastrof narzucanych przez kogoś w swoją stronę i nie chciałabym tego przerzucać na dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie przerzucam tego na dziecko.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 10:54   #69
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87887325]
Nie przerzucam tego na dziecko.[/QUOTE]Gdzie napisałam, że przerzucasz? Nie rozumiem, skąd ta krzywa mina i odebranie tego personalnie, bo w całym poście pisałam JA, JA, JA.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 10:57   #70
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87886752]Też tak mam, niestety. Jak ktoś długo telefonu nie odbiera to odrazu zakładam, że wydarzył się jakiś dramat. Potrafię wziąć i sie zebrać i pojechać sprawdzić czy wszystko ok. Jak mój młody był maleńki, miał może z 6 tygodni, zrobił mu się ropień. Historia nie jest istotna, chodzi o to że jak udało się to wyleczyć bez operacji, to potem obsesyjnie myślałam czy mu to nie nawróci. Ciągle o tym mówiłam, szłam na spacer, szlam do sklepu, non stop moje myśli były skupione w okoł tego. W końcu mi przeszło, ale kilka tygodni się tak męczyłam.

Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeśli chodzi o porady dla innych to jestem ostoja optymizmu i racjonalnego myślenia. Tylko sama siebie tak katuje czarnymi wizjami

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Mam tak samo z tymi wypadkami. Ja to mam od dziecka, takie zamartwianie się. Jak byłam dzieckiem to bałam się chodzić do przedszkola, bo bałam się, że mama będzie miała wypadek, jadąc po mnie. Jak byłam u koleżanki i rodzice spóźniali się z przyjściem po mnie to tak samo, jako kilkuletnie dziecko miałam takie lęki. Z biegiem czasu wyrosłam z tego, tzn. jako nastolatka znikałam z rówieśnikami i już nie zamartwiałam się obsesyjnie, że coś się stanie z domownikami. Zresztą wtedy miałam już telefon, więc zawsze mogłam zadzwonić albo napisać smsa. Potem miałam prawo jazdy i samochód i ta niezależność też mnie uspokoiła, tzn. miałam świadomość, że zawsze mogę wsiąść w auto i sprawdzić czy nic się nie stało. Nigdy tego nie zrobiłam, tzn. nie pojechałam nikogo szukać, ale sama myśl, że mogę to zrobić działa na mnie dobrze. Ale do końca nie pozbyłam się tych obsesyjnych myśli o wypadkach i chorobach.


Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Mam bardziej podejście zateskni to sie odezwie.
Na dobra sprawę to nie znam adresu mojego Tz. Bez wchodzenia w zbędne szczegóły, mimo ze pomieszkuje u mnie to zatrzymał swoje mieszkanie, gdzie czasem nocuje. Pare razy sie zdarzyło, ze nie odzywał sie do południa, zero sms, telefonu nie odbiera. Nawet nie wiedziałabym gdzie szukać.

No nic, to mam po chłopaku.

Potem nie okazuje, ze zdychał z migrena albo coś podobnego.

Zwariowałabym. Musiałabym wiedzieć gdzie mieszka właśnie na wypadek takich sytuacji.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 10:59   #71
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Gdzie napisałam, że przerzucasz? Nie rozumiem, skąd ta krzywa mina i odebranie tego personalnie, bo w całym poście pisałam JA, JA, JA.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Odpisujesz dziewczynie, która opisuje historię ze swoim dzieckiem słowami: też tak mam, dobrze, że nie mam dziecka, bo bym je zamęczyła.

No dla mnie zabrzmiało to trochę słabo.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-28, 11:00   #72
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87887380]Odpisujesz dziewczynie, która opisuje historię ze swoim dzieckiem słowami: też tak mam, dobrze, że nie mam dziecka, bo bym je zamęczyła.

No dla mnie zabrzmiało to trochę słabo.[/QUOTE]Napisała "też tak mam". Moje "też tak mam" miało być dodaniem tylko do tego, ale w aplikacji ciężko się edytuje. Więc tu dodaję, że o niczyje dziecko mi nie chodzi, a już na pewno nie o Twoje, bo do Twojego komentarza nawet się nie odnosiłam, więc nie wiem, czemu to odebrałaś personalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:07   #73
Shevya
Skrzat leśny
 
Avatar Shevya
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Mam bardziej podejście zateskni to sie odezwie.
Na dobra sprawę to nie znam adresu mojego Tz. Bez wchodzenia w zbędne szczegóły, mimo ze pomieszkuje u mnie to zatrzymał swoje mieszkanie, gdzie czasem nocuje. Pare razy sie zdarzyło, ze nie odzywał sie do południa, zero sms, telefonu nie odbiera. Nawet nie wiedziałabym gdzie szukać.

No nic, to mam po chłopaku.

Potem nie okazuje, ze zdychał z migrena albo coś podobnego.
Do takiego podejścia dążę, ale tak strasznie mi do niego daleko. Podziwiam!


Moja mama ma prorocze sny... Ale, żeby nie było zbyt kolorowo, tylko o czyjejś śmierci lub chorobie. Ja mam paranoję odnośnie własnego bezpieczeństwa i to samo w sobie ssie, więc nawet nie wyobrażam sobie co ona musi czuć, jak w końcu znowu jej się wyśni śmierć w rodzinie i musi zgadywać, kto to będzie tym razem
__________________

˝ Słowa - więcej nic,
potrafimy pięknie gadać - nie umiemy żyć ˝

tumblr | last.fm
Shevya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:10   #74
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:12   #75
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Shevya Pokaż wiadomość
Do takiego podejścia dążę, ale tak strasznie mi do niego daleko. Podziwiam!





Moja mama ma prorocze sny... Ale, żeby nie było zbyt kolorowo, tylko o czyjejś śmierci lub chorobie. Ja mam paranoję odnośnie własnego bezpieczeństwa i to samo w sobie ssie, więc nawet nie wyobrażam sobie co ona musi czuć, jak w końcu znowu jej się wyśni śmierć w rodzinie i musi zgadywać, kto to będzie tym razem

Nie ma czego podziwiać, po prostu los jak dotąd obchodził się ze mną łaskawie. Nie przechodziłam śmierci ani choroby bliskiej osoby, wiec moje myśli w tym kierunku w ogóle nie idą. Pewnie jakbym miała inne doświadczenia to i schemat myślenia byłby inny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:14   #76
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Nie ma czego podziwiać, po prostu los jak dotąd obchodził się ze mną łaskawie. Nie przechodziłam śmierci ani choroby bliskiej osoby, wiec moje myśli w tym kierunku w ogóle nie idą. Pewnie jakbym miała inne doświadczenia to i schemat myślenia byłby inny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O nie, to nie takie proste. Można nie mieć za sobą żadnej traumy, a i tak tragizować. Patrz ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:18   #77
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Napisała "też tak mam". Moje "też tak mam" miało być dodaniem tylko do tego, ale w aplikacji ciężko się edytuje. Więc tu dodaję, że o niczyje dziecko mi nie chodzi, a już na pewno nie o Twoje, bo do Twojego komentarza nawet się nie odnosiłam, więc nie wiem, czemu to odebrałaś personalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba mój cytowalas jeśli dobrze zauważyłam, a nie chce mi się cofać. Staram się jak mogę żeby nic na niego nie przenosić, na szczęście tatę optymistę, który absolutnie nie martwi się na zapas. Ja takimi chorobami wieku dziecięcego się nie martwię. Chociaz bardzo wysoka gorączką mnie przeraża, ale to musi być już 39,9 jak w lutym miał. Moja babcia to sieje panikę jak dziecko ma katar i 37,6, jestem przy niej luzara. Jak widzę, że dziecko ma się coraz lepiej, a infekcja nie jest jakaś tragiczna to jestem spokojna.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
O nie, to nie takie proste. Można nie mieć za sobą żadnej traumy, a i tak tragizować. Patrz ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale pisałaś przecież, że umarły Ci już bliskie osoby, więc jednak czegoś tragicznego doświadczyłaś.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:19   #78
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87887454]Chyba mój cytowalas jeśli dobrze zauważyłam, a nie chce mi się cofać. Staram się jak mogę żeby nic na niego nie przenosić, na szczęście tatę optymistę, który absolutnie nie martwi się na zapas. Ja takimi chorobami wieku dziecięcego się nie martwię. Chociaz bardzo wysoka gorączką mnie przeraża, ale to musi być już 39,9 jak w lutym miał. Moja babcia to sieje panikę jak dziecko ma katar i 37,6, jestem przy niej luzara. Jak widzę, że dziecko ma się coraz lepiej, a infekcja nie jest jakaś tragiczna to jestem spokojna.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Ale pisałaś przecież, że umarły Ci już bliskie osoby, więc jednak czegoś tragicznego doświadczyłaś.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tak, Twój cytowałam. Mój cytat miał się odnieść tylko do Twojego "Tez tak mam", nie chciałam nikogo urazić i nawiązać do niczyjego dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:20   #79
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
To w sumie mnie dziwi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
też...
nieodzywanie się do południa? powiedzmy, że spoko, różne sytuacje się zdarzają
sporadyczny nocleg poza domem? spoko
ale adres musiałabym znać.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-28, 11:21   #80
Shevya
Skrzat leśny
 
Avatar Shevya
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Nie ma czego podziwiać, po prostu los jak dotąd obchodził się ze mną łaskawie. Nie przechodziłam śmierci ani choroby bliskiej osoby, wiec moje myśli w tym kierunku w ogóle nie idą. Pewnie jakbym miała inne doświadczenia to i schemat myślenia byłby inny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A, tu nawet nie chodzi o samą łaskawość losu względem tragicznych wypadków, a o takie zwykłe, mocne (subiektywnie) ugryzienia w dvpę przez los.
Ale ja też mam na myśli bardziej taką opcję pt. "mdłości", nie że już w dłoni telefon tylko czeka, żeby zadzownić na 112. Katuję wewnętrznie tylko siebie, nawet jak w głowie mam drugą osobę.
__________________

˝ Słowa - więcej nic,
potrafimy pięknie gadać - nie umiemy żyć ˝

tumblr | last.fm
Shevya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:24   #81
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Tak, Twój cytowałam. Mój cytat miał się odnieść tylko do Twojego "Tez tak mam", nie chciałam nikogo urazić i nawiązać do niczyjego dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale ja akurat po części się z tym zgadzam, trzeba uważać żeby nie przenosić swoich lęków na dziecko. Ze mną popełniono ten błąd. Mój ojciec w młodości był tragicznym hipochondrykiem, moja babcia na starość się zrobiła, ale już jak byłam mała miała skłonności do czarnowidztwa i jak ktoś np. W ciężkim stanie znalazł się w szpitalu, to odrazu stawiała krzyżyk i właściwie człowieka usmiercala za życia. I taka atmosferę chlonelam to i teraz zbieram żniwo. Walczę z tym, ale całkiem wyplenić się tego raczej nie da.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:24   #82
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
też...
nieodzywanie się do południa? powiedzmy, że spoko, różne sytuacje się zdarzają
sporadyczny nocleg poza domem? spoko
ale adres musiałabym znać.
Nieodzywanie sie do południa to tez nie powód, zeby dzwonić na policje, jak piszesz, rożne sytuacje sie zdarzają.
Natomiast jakbym miała znając adres ladować sie w autobus i jechać godzinę tylko po to, żeby odkryć, ze kolega zachlal to bym była lekkowkurzona.
Lepiej zostawić tak jak jest.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:28   #83
Arwenka1
Rozeznanie
 
Avatar Arwenka1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 769
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Ja czasami tak mam,że kogoś z rodziny boli głowa, a ja analizuje jakiej choroby mógłby to być symptom. Albo czytam,że X choruje na to i zaraz mam wizję,że to spotka moich bliskich. U kota- widziałam już objawy wszelkich chorób, to samo z psem, zwłaszcza po lekturze postów w grupach o zwierzętach, gdzie ludzie piszą o tych chorobach. Ostatnie miesiące to dla mnie stres,że kogoś z bliskich dopadnie wirus. Albo,że kogoś ja zarażę, bo mam złą odporność, nie wiem czy nie mam chorób przewlekłych.

Jak ktoś długo nie dzwoni to też mam wizję wypadku/napadu/zasłabnięcia. Staram się racjonalizować,ale te ''rozsądne'' argumenty w ogóle nie działają na moje emocje.
Arwenka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:33   #84
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Kolejni oszuści - marka Wishbone promowana m.in. przez Vogue i Elle jako polski hand made, jak się okazuje, sprzedaje z kilkusetkrotną przebitką biżuterię za kilka złotych z aliexpress. Więcej info na stories soie.pl. Że-na-da.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Widziałam to i ich głupie tłumaczenie. Dziewczyna do nich napisała, a oni, że muszą się zagłębić w temat, że to nie takie proste i musi chwilę potrwac. Sory, ale w co tu się zagłębiać? Sami nie wiedzą co sprzedają i skąd to mają ? Swoją drogą zastanawia mnie kto kupuje naszyjnik z kilku kolorowych koralików i muszelek za 150 zł


[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87885223]Ja należę raczej do 2 grupy z tym, że akurat uważam ich za członków rodziny (W takim sensie, że dbam, bronię, nie wypuszczam, leczę, przytulam)ale nie traktuje na równi z nami. Np. Dla mnie żałoba po ludzkim członki rodziny, a zwierzęcym jest nieporownywalna. Po moim psie czy króliku sprzed lat płakałam, ale jak pomyślę o moich człowiekach to autentycznie wywraca mi żołądkiem że strachu o nich.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Mam tak samo.Jak dla mnie we wszystkim musi być umiar.


Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dżesice chyba ktoś doradził zmianę taktyki, czyli przeprosiny, wygląd wzbudzający współczucie (brak makijażu, smutna mina) i oczywiście biadolenie, że może nie powinna mieć swojej marki, może powinna to zamknąć, skoro ludzie się poczuli oszukani.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to strasznie sztuczne i wyreżyserowane. Brak makijażu, płaczący głos i gadki, że chyba nie powinnam mieć biznesu. No nie powinnaś


Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Mam bardziej podejście zateskni to sie odezwie.
Na dobra sprawę to nie znam adresu mojego Tz. Bez wchodzenia w zbędne szczegóły, mimo ze pomieszkuje u mnie to zatrzymał swoje mieszkanie, gdzie czasem nocuje. Pare razy sie zdarzyło, ze nie odzywał sie do południa, zero sms, telefonu nie odbiera. Nawet nie wiedziałabym gdzie szukać.

No nic, to mam po chłopaku.

Potem nie okazuje, ze zdychał z migrena albo coś podobnego.

Dla mnie byłoby dziwne nie wiedzieć gdzie mieszka mój chłopak
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:44   #85
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Nieodzywanie sie do południa to tez nie powód, zeby dzwonić na policje, jak piszesz, rożne sytuacje sie zdarzają.
Natomiast jakbym miała znając adres ladować sie w autobus i jechać godzinę tylko po to, żeby odkryć, ze kolega zachlal to bym była lekkowkurzona.
Lepiej zostawić tak jak jest.
no nie jest, bez przesady.
i też nie pakowałabym się do autobusu i nie jechała bo się gość do południa nie odezwał.

ale jakby się tak nie odezwał cały dzień i kolejną noc i do kolejnego południa? to jednak chciałabym wiedzieć gdzie mogłabym jechać i sprawdzić. albo co powiedzieć policji.


to że znasz adres nie oznacza, że musiałabyś tam jeździć bo się przez 12 godzin nie odezwał. to jest ten komfort psychiczny, że jakby się raz nie odzywał naprawdę długo, to masz jakiś punkt zaczepienia.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:47   #86
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 11:59   #87
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
no nie jest, bez przesady.
i też nie pakowałabym się do autobusu i nie jechała bo się gość do południa nie odezwał.

ale jakby się tak nie odezwał cały dzień i kolejną noc i do kolejnego południa? to jednak chciałabym wiedzieć gdzie mogłabym jechać i sprawdzić. albo co powiedzieć policji.

to że znasz adres nie oznacza, że musiałabyś tam jeździć bo się przez 12 godzin nie odezwał. to jest ten komfort psychiczny, że jakby się raz nie odzywał naprawdę długo, to masz jakiś punkt zaczepienia.
Tylko, ze nieznajomość adresu nie powoduje u mnie dyskomfortu psychicznego. Napisałam o tym, żeby podać przykład innego podejścia w dyskusji o stresie i obawach o bliskich. Rozumiem, ze ktoś inny moze sie zdziwić i chcieć znać adres, przecież wystarczyłoby zapytać. Najbardziej niepokojąca sytuacja do tej pory to było właśnie nieodezwanie sie do południa, co w moim odczuciu nie jest powodem to podnoszenia alarmu. W jakimś ekstremalnym scenariuszu mam kontakt (i adresy) jego najbliższej rodziny.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 12:04   #88
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Tylko, ze nieznajomość adresu nie powoduje u mnie dyskomfortu psychicznego. Napisałam o tym, żeby podać przykład innego podejścia w dyskusji o stresie i obawach o bliskich. Rozumiem, ze ktoś inny moze sie zdziwić i chcieć znać adres, przecież wystarczyłoby zapytać. Najbardziej niepokojąca sytuacja do tej pory to było właśnie nieodezwanie sie do południa, co w moim odczuciu nie jest powodem to podnoszenia alarmu. W jakimś ekstremalnym scenariuszu mam kontakt (i adresy) jego najbliższej rodziny.
rozumiem, skoro tak Ci wygodnie to nikomu nic do tego

u mnie opcja obdzwonienia najbliższej rodziny byłaby o tyle ciężka, że mama tża to straszna panikara. i ona już by na sam telefon szukała żałobnych garsonek i widziała trumnę oczyma wyobraźni. wolałabym sama sprawdzić, zanim zrzuciłabym taką bombę

w samym środku epidemii tża złapało dość lekkie przeziębienie, nieopatrznie wspomniał o tym mamie gdy rozmawiali. ona już panikowała, że to na pewno koronawirus i dzwoniła do niego po 3 razy dziennie czy może nie ma gorączki, czy może mu się ciężej oddycha, że może jednak powinien sie zgłosić to będą większe szanse, że go wyleczą, albo chociaz test zrobią

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2020-05-28 o 12:06
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 12:11   #89
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Tylko, ze nieznajomość adresu nie powoduje u mnie dyskomfortu psychicznego. Napisałam o tym, żeby podać przykład innego podejścia w dyskusji o stresie i obawach o bliskich. Rozumiem, ze ktoś inny moze sie zdziwić i chcieć znać adres, przecież wystarczyłoby zapytać. Najbardziej niepokojąca sytuacja do tej pory to było właśnie nieodezwanie sie do południa, co w moim odczuciu nie jest powodem to podnoszenia alarmu. W jakimś ekstremalnym scenariuszu mam kontakt (i adresy) jego najbliższej rodziny.
Dziwi mnie, że masz adresy rodziny chłopaka, ale jego adresu nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-28, 13:58   #90
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

Dziwi mnie pomysł upominków w ramach podziękowań dla gości komunijnych.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-08-08 21:26:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.