Stepper II

[Rzabba]

Link do poprzedniego wątku Stepper

[Lynn]

Nowy wątek, więc i ja z tej lub innej okazji wracam do stepperka

[dodek89]

Witam, melduję się jako stepperowiczka

[magda270]

Witamy i zapraszamy do wspólnego stepperowania

[andziuchna]

o nowy watek to moze znajde motywacje zeby stepperowac regularnie

[eweelina111]

ja jestem wielka fanka stepera kiedyś ćwiczyłam codziennie po 2-3 godziny;D teraz sie troche zaniedbałąm ale wiosna idzie więc trzeba sie wziąć do pracy!

[winyl]

Dobra okazja, żeby po raz kolejny zacząć regularnie ćwiczyć na stepperze .
To ja postanawiam zacząć dzisiaj, ciekawe ile wytrzymam :P.

[starababa]

melduję się nowym wątku
dziś spasowałam przez @ brzuch napiernicza jak dziabli

[dygotka8]

no proszę-dziewczyny poczuły zbliżającą się wiosnę i stepperują coraz więcej i piszą też więceji bardzo dobrze)

Madzia-ja nadal jem słodycze-jakos nie mogę sie powstrzymać póki co,wszystko w swoim czasie i skoro mam ochotę na czekoladę z orzechami to ją jem jak będę czułą się wystarczająco na siłach to przestanę je jeść i wtedy nie będzie problemu
pozdrawiam!!

Madzia-mnie mięśnie brzucha bolały i do tego jeszcze żebra przez pierwsze 4 dni-teraz juz nic nie boli

[dodek89]

No więc jako pierwsza (w tym wątku) melduję 40 min

[WhyNotPL]

Melduję iż dziś do mojego domu zawitał pan kurier z moim stepperem
15 min sesja próbna zaliczona, oczywiście z poprzedzającym rozciąganiem.

Czy ktoś też dopiero zaczyna czy już same stałe zawodniczki?

[magda270]

Napisane przez dygotka8

no proszę-dziewczyny poczuły zbliżającą się wiosnę i stepperują coraz więcej i piszą też więceji bardzo dobrze)

Madzia-ja nadal jem słodycze-jakos nie mogę sie powstrzymać póki co,wszystko w swoim czasie i skoro mam ochotę na czekoladę z orzechami to ją jem jak będę czułą się wystarczająco na siłach to przestanę je jeść i wtedy nie będzie problemu
pozdrawiam!!

No masz rację , zaczyna być nas dużo, super


Zrobisz jak uważać, ale wydaje mi się że te siódme poty wylane idą na marne
Kurcze nie mogę przejść z drugiego dnia do trzeciego, dzisiaj a6w znowu drugi dzień.
Coś Mi się zdaje że u Mnie to nie będzie 42dni tylko dużej, ale myślę że chyba lepiej tam dzień powtórzyć jak zrobić przerwę, albo się podać. Tak mnie bolą mięśnie brzucha, masakra. Wiedziałam że będzie ciężko, ale żeby aż tak
Podziwiam Cię za tą a6w

[Madziarella]

No cześć dziewczynki w nowym wątku ,nieźle ,nieźle nam idzie...z pisaniem..no i ostatnio nieźle z ćwiczeniem ..jak zaobserwowałam..oprócz mnie ,wszyscy wyciskają siódme poty
Ja też juz wracam do ćwiczeń od jutra ..bo mi normalnie wstyd przy Was
madzia ty tam nie popuszczaj tylko dawaj! jak boli to znaczy ,ze wchodzi przyzwyczaisz się do tego bólu brzucha a z czasem przejdzie

[nenowka152900]

ja ja zaczynam steper już jest teraz tylko motywacje muszą dosłać

[dygotka8]

Napisane przez magda270

No masz rację , zaczyna być nas dużo, super


Zrobisz jak uważać, ale wydaje mi się że te siódme poty wylane idą na marne
Kurcze nie mogę przejść z drugiego dnia do trzeciego, dzisiaj a6w znowu drugi dzień.
Coś Mi się zdaje że u Mnie to nie będzie 42dni tylko dużej, ale myślę że chyba lepiej tam dzień powtórzyć jak zrobić przerwę, albo się podać. Tak mnie bolą mięśnie brzucha, masakra. Wiedziałam że będzie ciężko, ale żeby aż tak
Podziwiam Cię za tą a6w

a ja nie uważam by stepper szedł na marne...bo jednak jakieś kalorie tracę,a że je odzyskuję...to hmm..moja słabość...muszę się wybrać na zakupy i zrobić zapas jedzonka i wskoczyć wreszcie na I fazę SB...ale najpierw zakupy
a teraz pomidorówka: bez makaronu z mięskiem i pietruszką mniam

mam dziś kiepski dzień,dlatego zaraz zrobię a6w i pomęczę agrafkę i idę spać.dobrze,że nie ma dziś steppera w planie bo nie dałabym rady...oby jutro był lepszy dzień...

[magda270]

Napisane przez Madziarella

No cześć dziewczynki w nowym wątku ,nieźle ,nieźle nam idzie...z pisaniem..no i ostatnio nieźle z ćwiczeniem ..jak zaobserwowałam..oprócz mnie ,wszyscy wyciskają siódme poty
Ja też juz wracam do ćwiczeń od jutra ..bo mi normalnie wstyd przy Was
madzia ty tam nie popuszczaj tylko dawaj! jak boli to znaczy ,ze wchodzi przyzwyczaisz się do tego bólu brzucha a z czasem przejdzie

łatwo powiedzieć Nawet dzieciaka na ręce nie mogę wziąć
ale nie popuszczam , najwyżej zajmie mi to 60 dni ale będzie kaloryfer.
A co do ćwiczenia dwa razy w ciągu dnia na stepperze , to lepiej terazdopiero czuje swoje kopyta

[andziuchna]

i ja dzis 40min

[Madziarella]

Napisane przez magda270

łatwo powiedzieć Nawet dzieciaka na ręce nie mogę wziąć
ale nie popuszczam , najwyżej zajmie mi to 60 dni ale będzie kaloryfer.
A co do ćwiczenia dwa razy w ciągu dnia na stepperze , to lepiej terazdopiero czuje swoje kopyta

madziunia ja robiłam ponad 20 dni A6W i wiem jak bola mięśnie brzucha i wiem,ze to nic przyjemnego..ale jak sie przemożesz to to przetrwasz i za 4-5 dni będzie szło lżej ,a szkoda by było przerwać...potem już znowu nie znajdziesz mobilizacji...żeby zacząć..nawet jak znajdziesz to mięśnie na nowo będą Cie bolały..
Także wierzę w Ciebie,pomyśl jak zaświecisz drabiną nie długo i cwicz

[Rzabba]

Napisane przez magda270

Zrobisz jak uważać, ale wydaje mi się że te siódme poty wylane idą na marne
Kurcze nie mogę przejść z drugiego dnia do trzeciego, dzisiaj a6w znowu drugi dzień.
Coś Mi się zdaje że u Mnie to nie będzie 42dni tylko dużej, ale myślę że chyba lepiej tam dzień powtórzyć jak zrobić przerwę, albo się podać. Tak mnie bolą mięśnie brzucha, masakra. Wiedziałam że będzie ciężko, ale żeby aż tak
Podziwiam Cię za tą a6w

Generalnie A6W to ćwiczenia dla tych co już maja wyćwiczone mienie brzucha, tylko chcą je wyeksponować. Jeśli nie dajesz rady więcej, to rob tyle ile możesz, nawet jakbyś tydzień miała robić drugi dzień
Lapsze to niz kontuzja

[modzianka]

ehhhh mój stepper juz odszedl z tego swiata...chyba go zajechałam:P

[magda270]

Melduję że
2x30min stepper
a6w drugi dzień
ćwiczenia na barki
no i wiadomo rozciąganie

Rzabba dziękuje za dobrą radę, tak właśnie zrobię

Madziarella dzięki za wiarę

dygotko właśnie o to Mi chodziło, tylko może źle to ujęłam, rób jak uważasz.
Ja też jak wróciłam na forum to od razu nie umiałam odciąć się od słodyczy. Tylko że wiedziałam że jak nie przestane je jeść to nic mi nie ubędzie ale tez nic nie przybiorę.
A mi chodzi przecież o to żeby zgubić dodatkowe kilogramy. więc przepraszam że zwróciłam Ci uwagę

modzianka cześć to co z nim wyczyniałaś że go zajechałaś

nenowka152900 do roboty wiosna już tuż , tuż. Musimy być laseczki Czekamy na meldunki

[winyl]

Uuuuch najgorsze jest to, że jutro tłusty czwartek! ;(

[magda270]

Napisane przez winyl

Uuuuch najgorsze jest to, że jutro tłusty czwartek! ;(

Też już o tym myślę, przekichane
A u mnie w domu to obowiązkowo muszą być faworki i pączki i jeszcze sama muszę zrobić te pierwsze. Jutro będziemy ćwiczyć swoja silną wolę

[Rzabba]

Dziewczyny takie dni i swieta wszelkie sa po to, zeby cieszyc sie pysznosciami od jednego paczka sie nie przytyje a silna wole bedzieci cwiczyc w piatek

to jak tu juz jestem to dzisiaj 16 minut steppera

ja mam taki stary niemiecki chyba nie do zajechania chociaz moje corki codziennie probuja
jest bez regulacji (choc z licznikiem) i strasznie ciezko sie na nim chodzi przez pierwsze minuty, wiec jednoczesnie sluzy mi do treningu silowego na uda i posladki

[magda270]

Napisane przez Rzabba

Dziewczyny takie dni i swieta wszelkie sa po to, zeby cieszyc sie pysznosciami od jednego paczka sie nie przytyje a silna wole bedzieci cwiczyc w piatek

to jak tu juz jestem to dzisiaj 16 minut steppera

ja mam taki stary niemiecki chyba nie do zajechania chociaz moje corki codziennie probuja
jest bez regulacji (choc z licznikiem) i strasznie ciezko sie na nim chodzi przez pierwsze minuty, wiec jednoczesnie sluzy mi do treningu silowego na uda i posladki

Tak , masz rację tylko jak Ja zacznę jeść słodkie to na pewno na jednym pączku się nie skończy. Więc wolę obejść się smakiem

[andziuchna]

Napisane przez winyl

Uuuuch najgorsze jest to, że jutro tłusty czwartek! ;(

dobry dzien na cwiczenie silnej woli ja mam w planach jednego paczka i ani gryza wiecej

[Rzabba]

U nas nawet nie robią dobrych pączków wiec pewnie skonczy sie na samej kawie

[kubus puchatek]

Ja rano biegnę na basen,a później po pączusie życie jest zbyt krótkie by odmawiać sobie takich małych przyjemności Smacznego życzę!

[Rzabba]

Napisane przez kubus puchatek

Ja rano biegnę na basen,a później po pączusie życie jest zbyt krótkie by odmawiać sobie takich małych przyjemności Smacznego życzę!

Dokladnie

Ja mam jutro w planach pchanie podwojnego wozka po miescie to na pewno spale ewentualny smakolyk

[wibovit]

jak ja chciałabym mieć już stepper w domu narazie ćwiczyłam tylko na nim na w-fie, ale postanowiłam, że uzbieram pieniądze i sobie kupie A jaki to mniej więcej wydatek?