Wyzwanie - 10 tygodni bez słodyczy

[Rodzynka1989]

U mnie dziś 9 dzień. Na kursie koleżanka czestowala wszystkich Baklava i musiałam sie tłumaczyć czemu nie jem słodyczy

[aelirenn1990]

Dziewczyny, można się przyłączyć? Już parę razy "rzucałam" słodycze, ale może razem będzie raźniej

[29March]

Napisane przez aelirenn1990

Dziewczyny, można się przyłączyć? Już parę razy "rzucałam" słodycze, ale może razem będzie raźniej

Oczywista oczywistość, że tak!

[xzora]

Ja również chętnie dołączę

Słodyczy nie jem od 26.04, czyli już 8 dni.

Za słodycze uznaję wszelkie batony, cukierki, chipsy itd, które mają w składzie cukier, syrop fruktozowy, tłuszcze trans.

Dopuszczalne w mojej diecie będą: czekolada gorzka min 60%, owoce, soki owocowe bez dodatku cukru, miód, ksyliton, wino półwytrawne i wytrawne.

[Olvnia]

Jutro 6 tygodni

[Mangdzia23]

Ja dzisiaj 9 dzień

[xzora]

u mnie 14 dzień. Tylko dzisiaj mam imprezę - oby nie było liczenia od początku

[Poczwarka89]

hej
Można się przyłączyć do wspólnej walki ze słodyczami?
Ja dzisiaj zaczynam 5 dzień bez nich

[ogolnie]

Ja też dołączam, dziś zaczęłam piąty dzień bez słodyczy. Na początek robię wyzwania tygodniowe, ale tutaj mogę się przyłączyć, bo liczę, że uda mi się ciągnąć to przez parę tygodni
Ciekawa jestem tylko kiedy zacznę płakać. Ostatnim razem jak zaczynałam wyzwanie bezsłodyczowe w zeszłym roku to po paru dniach nie mogłam sama ze sobą wytrzymać, płakałam, byłam nerwowa i nie szło mnie dotknąć.
Wczoraj miałam bardziej kiepski dzień, tzn. bolała mnie głowa i było mi smutno, a nie mogłam zajeść smutku czekoladkami
Widzicie, co z nami robią te chemiczne słodycze? Po odstawieniu człowiek się czuje jak narkoman na odwyku...(tak mniemam )

Czyli lepiej nie jeść, ale robić domowe owocowe słodyczaki

[xzora]

Napisane przez ogolnie

Wczoraj miałam bardziej kiepski dzień, tzn. bolała mnie głowa i było mi smutno, a nie mogłam zajeść smutku czekoladkami
Widzicie, co z nami robią te chemiczne słodycze? Po odstawieniu człowiek się czuje jak narkoman na odwyku...(tak mniemam )

co do bólu głowy - poza odstawieniem słodyczy zmieniłaś coś w swojej diecie? jesz pieczywo, ziemniaki, kasze, owoce?
ja pamiętam jak musiałam odstawić gluten to dzień w dzień bolała mnie głowa - dopiero po jakimś tygodniu doszłam do tego, że to przez za małą ilość węgli. Jak dodałam na śniadanie kaszę jaglaną z jabłkiem to już było ok.

[ogolnie]

Napisane przez xzora

co do bólu głowy - poza odstawieniem słodyczy zmieniłaś coś w swojej diecie? jesz pieczywo, ziemniaki, kasze, owoce?
ja pamiętam jak musiałam odstawić gluten to dzień w dzień bolała mnie głowa - dopiero po jakimś tygodniu doszłam do tego, że to przez za małą ilość węgli. Jak dodałam na śniadanie kaszę jaglaną z jabłkiem to już było ok.

W sumie głowa mnie boli od paru dni... Ciśnienie mam w porządku, bo mierzę jak mnie głowa boli, żeby mieć pewność, że to nie to.
Owoców jem mało, bo nie przepadam za bardzo. A węgle to w owsiance, warzywach, kaszy, ziemniakach.
Nic więcej oprócz odstawienia słodyczy aż tak drastycznie nie odstawiłam, żeby się czuć tak jak się czuję, czyli do dupy. Dużo mniej jem, to może dlatego?
W sumie schudłam już 25 kg w ubiegłym roku, ale potem zaczęłam jeść i jojo przyszło i mam +11 kg i teraz będę to znowu zrzucać...

[xzora]

Napisane przez ogolnie

Dużo mniej jem, to może dlatego?

ile kcal jesz obecnie? od jak dawna? jakie masz proporcje białka, węgli i tłuszczy?

[maggie3k]

Witamże
Oczywiście w majówkę nad morzem zaatakowały mnie lody i gofry tak więc nie pozostaje mi nic innego jak zacząć odliczanie od nowaXD Czyli oficjalnie od wczoraj, bo dziś drugi dzień nie jem słodyczy. Mam nadzieję że nikogo nie zdemotywowałam, trzeba spąć poślady i dalej liczyć

[Poczwarka89]

I kolejny dzionek bez słodyczy zaliczony

[Olvnia]

Jutro 7 tygodni,mam straszną ochotę na lody Nie wiem czy się powstrzymam w tym tygodniu.

[Poczwarka89]

Napisane przez Olvnia

Jutro 7 tygodni,mam straszną ochotę na lody Nie wiem czy się powstrzymam w tym tygodniu.

Nie daj się, patrz ile już wytrzymałaś, Trzymam za Ciebie mocno

[xzora]

Olvnia, to moze jakis zdrowy substytut lodow? Gdzies w sieci widzialam przepis na lody z banana, bez cukru.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mangdzia23]

Napisane przez Olvnia

Jutro 7 tygodni,mam straszną ochotę na lody Nie wiem czy się powstrzymam w tym tygodniu.

woow 7tygodni
ja dopiero 13dzień

i przeżyłam grilla z dzieciakami i pogaduchy sobotnie z kumpelkami, i nie było słodkości - to znaczy oni szamali

byłam twarda

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Jeszcze mi się pomyślało że lody kiedyś robiłam zamrożonych musów owocowych

wiadomo, to nie to samo co lody smietankowe ale te owocowe tez dawały radę
truskawkowe, malinowe, mikser z bananem chyba nie robiłam, to takiego pojemniczka białego i do zamrażalki, wyglądały jak kostki lodu kolorowe się brało i ssało tylko w truskawkach te pesteczki drażniły podniebienie.

[ogolnie]

To ja zaczynam od nowa liczenie Właśnie zjadłam dwie delicje i kawałek drozdzowca:banghead: Ja to jednak gdzieś silną wolę zagubiłam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Poczwarka89]

Napisane przez ogolnie

To ja zaczynam od nowa liczenie Właśnie zjadłam dwie delicje i kawałek drozdzowca:banghead: Ja to jednak gdzieś silną wolę zagubiłam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

najgorsze jest pierwsze 14 dni później ochota już mija, także walczymy z pokusami i się nie dajemy

[ogolnie]

Wiem,najdłużej udało mi się wytrzymać 16 tygodni. A teraz po niecałym tygodniu padam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olvnia]

Napisane przez Poczwarka89

Nie daj się, patrz ile już wytrzymałaś, Trzymam za Ciebie mocno

Napisane przez xzora

Olvnia, to moze jakis zdrowy substytut lodow? Gdzies w sieci widzialam przepis na lody z banana, bez cukru.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kupiłam sobie winogrona i zahamowałam ochotę na słodycze Jutro się poratuję jakimś owocowym koktajlem z jogurtem naturalnym i może przejdzie całkiem.
Powodzenia !

[Poczwarka89]

Napisane przez Olvnia

Kupiłam sobie winogrona i zahamowałam ochotę na słodycze Jutro się poratuję jakimś owocowym koktajlem z jogurtem naturalnym i może przejdzie całkiem.
Powodzenia !

[xzora]

właśnie mi mija 26 dzień bez słodyczy

[bleuclair]

hej, też chcę się przyłączyć. Kocham słodycze, zwłaszcza czekoladę, ale ciastkami i batonami też nie pogardzę. Raz na tydzień-dwa wpadną też chipsy. Chcę z tym skończyc dla zdrowia, wagi i oszczędności, bo miesięcznie wydaje na takie śmieciowe jedzenie około 100 zł. Dziś 6 dzień bez słodyczy. Tyle że jeśli będzie ciasto domowe i zjem mały kawałek to tego nie wliczam, ale nic poza tym,żadnych chipsów, batonów, czekolad, cukierków i napojów gazowanych. Mam z tym naprawdę wielki problem. Dziennie potrafię pochłonąć około 1000kalorii z samych słodyczy, czasem nawet więcej. Nie umiem ograniczać. Standard to dla mnie codziennie dwa batoniki, albo 100 gramowa czekolada.Może ten wątek mnie trochę zmobilizuje.

[Olvnia]

Jeszcze 10 dni i zaliczę wyzwanie.

[bleuclair]

Dziś mija już tydzień u mnie- a dla mnie to mega sukces.

[xzora]

U mnie już prawie 6 tygodni bez słodyczy

[xzora]

Wczoraj minęło 8 tygodni bez cukru

[Mangdzia23]

Napisane przez xzora

Wczoraj minęło 8 tygodni bez cukru

u nie dziś 8tygodni bez cukru