|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-10-16, 06:18 | #3091 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 296
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
|
2019-10-16, 08:45 | #3092 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Umarłabym tak ubrana. Ale jak już pisałam chyba, moi rodzice mają sąsiadkę (wcale nie starszą panią), która chodzi w grubej czapce nawet wiosną i latem. W zasadzie nie ma czapki jak są upały, a jak jest koło 20 to czapka wraca. A ja mam już dość "słoneczka". Czuję się jakby było lato i autentycznie mnie to przygnębia.Wróciła też zalana światłem sypialnia, co też mnie denerwuje bardzo. Nie mówiąc już o nagrzanym samochodzie. |
|
2019-10-16, 12:21 | #3093 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-10-17, 17:56 | #3094 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 296
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Nie jest źle, bo upałów na szczęście nie ma, ale przyszłam się pożalić, że tęsknię za jesienią, a nawet zimą i śniegiem Trochę za ciepło jest jak dla mnie, żeby tak choć spadło do tych 15 stopni
|
2019-10-17, 19:41 | #3095 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-10-17, 20:24 | #3096 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 296
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
A właśnie, to też mnie denerwuje. Rano i wieczorami jest już dość zimno, tzn. normalna jesienna temperatura, za to za dnia słońce naparza ostro, można chodzić z gołymi nogami i w krótkim rękawku. Nie wiadomo jak się właściwie ubierać. I też mi się mieszkanie mocno nagrzewa
|
2019-10-17, 22:12 | #3097 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Aż tak ciepły środek dnia też mnie zaczyna denerwować. Rano lub wieczorem dość chłodnowato, w międzyczasie ciepło jak w kwietniu/maju i później ludzie dziwią się, że tylu przeziębionych lub złapało zapalenie płuc lub coś jeszcze innego, bo faktycznie zdurnieć można.
|
2019-10-18, 06:07 | #3098 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Przyłączam się do wkurzonych pogodą. Wczoraj miałam sporo biegania po mieście i tak, w samej koszulce było mi trochę za chłodno, ale jak założyłam bluzę to już pot na karku. Dla mnie o tej porze roku powinna być temperatura na lekki płaszcz/kurtkę, a nie takie nie wiadomo co.
|
2019-10-20, 16:52 | #3099 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Już by się mogło skończyć to ciepełko Mam dość łażenia w kilku tiszertach na krzyż, bo zdążyłam schować letnie rzeczy i mam dość tego, że po południu jak wychodzę z pracy, to muszę nieść w łapie kurtkę, bo rano jednak jest chłodno. Jest jesień, powinnam móc nosić moje milusie sweterki i botki, ale nie bo ciepełko...
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." |
2019-10-20, 17:25 | #3100 |
Zadomowienie
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Widzę że jeszcze przynajmniej tydzień tej męki. Humor mam cały czas zepsuty, ile można z tym słońcem. Głowa nonstop mnie boli, nic mi się nie chce, zamulam przed kompem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-20, 17:43 | #3101 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 296
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
|
|
2019-10-20, 17:52 | #3102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Plusem tego "ciepełka i słoneczka" jest mniejszy smród z kominów o poranku. I w sumie wieczorami też. Myślenie o tym pomaga mi się nie wkurzać za bardzo na walące mi w okna rano słońce.
|
2019-10-20, 18:21 | #3103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 296
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;87264242]Plusem tego "ciepełka i słoneczka" jest mniejszy smród z kominów o poranku. I w sumie wieczorami też. Myślenie o tym pomaga mi się nie wkurzać za bardzo na walące mi w okna rano słońce.[/QUOTE]
To prawda. |
2019-10-20, 18:33 | #3104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;87264242]Plusem tego "ciepełka i słoneczka" jest mniejszy smród z kominów o poranku. I w sumie wieczorami też. Myślenie o tym pomaga mi się nie wkurzać za bardzo na walące mi w okna rano słońce.[/QUOTE]
Grunt to widzieć jaśniejsze strony niektórych rzeczy Jest październik to niech pogoda zachowuje się jesiennie. Takie ciepło jak w środku dnia to powinno być w lecie. |
2019-10-20, 18:43 | #3105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-10-20, 21:42 | #3106 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Ja nienawidzę rajstop i jestem ekstremistką, bo jeśli już wkładam to od razu wskakuję w czarne 40 DEN. No ugotować się można w tych rajtkach a bez rajtek już nie bardzo wypada pod koniec paxdziernika, bo ludzie się gapią. Wystarczy, że się gapią, bo latam w krótkim rękawku.
Serio, już te jesienne temperatury mogłyby przyjść. Nie mówię, że od razu zero ale tak z 10-15 stopni by starczyło w zupełności i już bez tego opetanego "słoneczka". Mam juz serdecznie dosć słoneczka.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2019-10-20, 22:08 | #3107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
|
|
2019-10-20, 23:28 | #3108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-10-21, 04:51 | #3109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie na szczęście teraz jest znośnie. Ale nie mieszkam w okolicy gdzie wszyscy mają piece. Sporo osób ma centralne. Niestety jak temperatury w dzień spadają poniżej 10 stopni, już tak "fajnie" nie jest. W te nieszczęsne 2 dni przymrozków, jakie się niedawno przytrafiły, śmierdziało strasznie i to cały dzień. A to tylko przymrozki nad ranem były, a nie całodobowe mrozy.
|
2019-10-21, 06:06 | #3110 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 296
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Ale w kwestii rajstop rozumiem, ja również nienawidzę, zwłaszcza takich cienkich z lycrą, brrrr. Aż mnie wzdryga Ja noszę jedynie takie grubsze, powyżej 80 den, bo mam z jakichś innych tworzyw i są milsze w dotyku niż te okropne cienkie No ale na te grube to już w ogóle za gorąco, dlatego spódnicy póki co nie założę. W sumie to bym nawet nie narzekała tak na tą pogodę, no jest za ciepło, ale to jednak nie upał 40 stopni, da się żyć. Ale wkurzona jestem, bo tak ubywa tych chłodnych, przyjemnych miesięcy, każdy upalny dzień nas przybliża do znienawidzonego lata. No i rozczarowana jestem bo chciałam jesień a tu takie coś. |
|
2019-10-21, 08:02 | #3111 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Mam tak samo. Upału nie ma, ale mnie drażni codziennie słońce. Drażni mnie też ta zmiana, że jednak koniec października to była jesień, kilkanaście lat temu to już mówiło się o przymrozkach i śniegu, a teraz 20 stopni. No i ja nienawidzę letnich ubrań. O wiele bardziej odpowiadają mi płaszcze, botki i dżinsy, ale co z tego jak mi za ciepło w tym. I też się smucę, że coraz wyraźnie widać ubytek chłodniejszych miesięcy. Zim już praktycznie nie ma u mnie, zaraz jesień zniknie i będzie tylko lato. |
|
2019-10-21, 13:13 | #3112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-10-21, 13:16 | #3113 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Wyszłam dziś do lekarza i na zakupy, upociłam się w sukience i cienkich rajstopach. W drugiej połowie października. To są jakieś jaja.
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
2019-10-21, 14:36 | #3114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-10-22, 09:23 | #3115 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Dziś przeczytałam że zostały 4 miesiące do wiosny - takie są prognozy. To jest jakiś dramat... 20 stopni w październiku. Wiosna w lutym, czy styczniu..? Masakra
|
2019-10-22, 09:28 | #3116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
|
2019-10-22, 09:39 | #3117 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Współczuję, naprawdę. Ja mam 24 i to przy tym nieszczesnym grzejniku rozkręconym. 28 miałam w te czerwcowe upały i myślałam, że umre. Ale nie zmienia to faktu, że odkąd przeprowadziłam się do bloku to ani razu nie założyłam grubszego swetra czy bluzy. Cały rok chodzę po mieszkaniu w koszulce i nie uważam tego za normalne.
Co do informacji, że za 4 miesiące wiosna to jestem załamana. Ile można tego słońca znosić? Ja naprawdę mam jakąś sloneczną chandrę , bo jak wstaję i widzę znowu bezchmurne niebo to nie mam na nic ochoty. Gdzie te wieczory pod kocem i z gorącą herbatą? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-22, 10:28 | #3118 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie dość często jednak pada. Bardzo często mamy mgły jesienią. Więc teraz mam ok.
Ale perspektywa szybkiej wiosny mnie autentycznie załamuje.. |
2019-10-22, 12:56 | #3119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2019-10-22 o 12:58 |
2019-10-22, 13:06 | #3120 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:57.