Problemy pierwszego świata + ot, część 7.

[meliandra]

Napisane przez lightangel

Jeśli to tylko kwestia pięty (u mnie wszystko jest zawsze za luźne w pięcie) to można próbować różnych wkładek. Tylko najlepiej mierzyć od razu z wkładką, bo potrafią zmniejszyć buty nawet o pół rozmiaru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też polecam wkładki

Napisane przez Limonka2738

Szczerze mówiąc jeszcze nie widziałam kobiety, która by dobrze wyglądała w takich klasycznych szpilkach w ruchu.

Zwykle to jest właśnie takie człapanie, żeby noga nie wypadła.

Zawsze mnie zastanawia, czemu kobiety to sobie robią, przecież można założyć inny rodzaj buta na obcasie, który dobrze się trzyma nogi.

Sporo jest takich osób, trzeba mieć tylko dobrze dobrane buty i umieć chodzić w szpilkach. Człapią za duże. Jak rozmiar jest ok, to nie ma co człapać.

Napisane przez olabambola

No wlasnie calkowicie plaskie jak najbardziej są dobre. Baleriny nie są dobrym obuwiem ale nie ze względu na obcas

Nie są dobre, najlepsze takie jak mają 1-2 cm obcas.

[olabambola]

chciałabym już nosić sukienki do kolan, ale pogoda jeszcze chłodna i mi zimno

[squirrelqa]

Napisane przez olabambola

chciałabym już nosić sukienki do kolan, ale pogoda jeszcze chłodna i mi zimno

Ja tak samo. Marznę w nich też w biurze, a jeszcze nawet nie ma włączonej klimatyzacji.
Szkoda, bo już mnie męczą ciągle tylko spodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez olabambola

chciałabym już nosić sukienki do kolan, ale pogoda jeszcze chłodna i mi zimno

Ja bym chciała w końcu schować zimowe okrycia wierzchnie. W ostatnim tygodniu były jakieś 4 stopnie, jak jechałam do pracy, a wczoraj jak wracałam 9 i nawet prysznic mnie nie rozgrzał, musiałam się dogrzać pod kocem elektrycznym.

[kasiunia788742]

To ja już chodzę w gołych nogach i sukienkach. Nie lubię zbytnio rajtek (fortunę bym wydała na cieliste najlepiej imitujące skórę) więc chodzę bez.


Mój PPS: zapalenie zatok - wczoraj wieczorem jedna zatoka nagle mnie zaczęła boleć a dziś w pracy, mimo wzięcia sinupretu wczoraj i dziś, to przeszli na wszystkie. Twarz odpada myślałam że obejdzie się bez ketonalu ale gdzie tam

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[avocado77]

Napisane przez squirrelqa

Ja tak samo. Marznę w nich też w biurze, a jeszcze nawet nie ma włączonej klimatyzacji.
Szkoda, bo już mnie męczą ciągle tylko spodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pracuję już w kolejnym biurze, gdzie trzeba się bronić przed klimatyzacją.

W zimę jest ciepło. Jak zaczynają włączać klimę robi się tak zimno, że wszyscy narzekają i wyłączyć cholerstwa nie sposób. Dochodzi to tego, że w taką pogodę jak dzisiaj otwieramy okna, żeby wpuścić trochę ciepła. I oczywiście nikt nie wie, kto jest opowiedzialny za przestawienie tego

[olabambola]

cashback z letyshops to dno. Każdy cashback muszę reklamować, bo nic się nie nalicza. Ciekawe ile zarobku z lety mają influencerki, że tak chętnie go polecają (mówię tu o klasycznym przychodzie z reklamy, a nie z cashbacku)

[Nightmare666]

Napisane przez kasiunia788742

Mój PPS: zapalenie zatok - wczoraj wieczorem jedna zatoka nagle mnie zaczęła boleć a dziś w pracy, mimo wzięcia sinupretu wczoraj i dziś, to przeszli na wszystkie. Twarz odpada myślałam że obejdzie się bez ketonalu ale gdzie tam

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Łączę się w cierpieniu Mnie zaatakowało ostre zapalenie ucha, z bólu to można po suficie chodzić, mam równie bolesne zastrzyki, ale ponoć są dobre.
Swoją drogą, przy antybiotykoterapii w zastrzykach ile dostałyście L4? Mam póki co do soboty, ale jest dopiero mała poprawa, myślę, że pociągnę jeszcze następny tydzień by wydobrzeć,

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez olabambola

cashback z letyshops to dno. Każdy cashback muszę reklamować, bo nic się nie nalicza. Ciekawe ile zarobku z lety mają influencerki, że tak chętnie go polecają (mówię tu o klasycznym przychodzie z reklamy, a nie z cashbacku)

Wydaje mi się, że już uspokoili się z reklamą tej platformy, ale swego czasu było to bardzo nieznośne, co filmik to letyshop.

[Ellen_Ripley]

Widzę, że choroby chodzą po ludziach. Zatoki to temat mi znany, tym bardziej łączę się w bólu.

Zostając w temacie zdrowotnych niedogodności: od soboty silne stłuczenie stopy, siedzę w domu (w sensie głównie to leżę z nogą na poduszcze). Zagadana ze znajomymi nie zauważyłam schodka... Najbardziej szkoda mi ćwiczeń i spacerów z synkiem. Mam nadzieję, że do przyszłego tygodnia zacznie to wyglądać dobrze.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez kasiunia788742

To ja już chodzę w gołych nogach i sukienkach. Nie lubię zbytnio rajtek (fortunę bym wydała na cieliste najlepiej imitujące skórę) więc chodzę bez.


Mój PPS: zapalenie zatok - wczoraj wieczorem jedna zatoka nagle mnie zaczęła boleć a dziś w pracy, mimo wzięcia sinupretu wczoraj i dziś, to przeszli na wszystkie. Twarz odpada myślałam że obejdzie się bez ketonalu ale gdzie tam

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Panuje jakieś zatokowe paskudztwo. U mnie w pracy w ciągu miesiąca 90 % pracowników miało coś z zatokami.

[Ellen_Ripley]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89595783]Panuje jakieś zatokowe paskudztwo. U mnie w pracy w ciągu miesiąca 90 % pracowników miało coś z zatokami.[/QUOTE]

To są chyba takie fale. Poprzednio była fala zapaleń gardła - ileś osób w moim otoczeniu dalszym i bliższym chore gardła.

[_medianoche]

PPŚ zamówiłam miniaturki Sol de Janeiro do przetestowania, bo od lat to za mną chodzi. I ten słynny Bum Bum cream. Takie to zachwalane, jak to obłędnie pachnie itd. I żałuję wydanych dwudziestuparu euro.

Pachnie jak ciastko. Nie rozumiem fenomenu i dlaczego to jest 'zapach lata'. Na zimę jak najbardziej, ale na lato? Karmelowe ciacho?

Ten różowy Bom Dia Bright pachnie lepiej, jak guma balonowa i bardziej się nadaje na lato. Dla mnie nie warte kasy.

I tak się skończyło moje 'zobacz, co u influencerów w trawie piszczy'.

Za to Bielenda ma obłędne żele pod prysznic o zapachu jadowej matchy. Aż się nie mogę doczekać wzięcia prysznica po pracy.

[Taranka]

Napisane przez _medianoche

PPŚ zamówiłam miniaturki Sol de Janeiro do przetestowania, bo od lat to za mną chodzi. I ten słynny Bum Bum cream. Takie to zachwalane, jak to obłędnie pachnie itd. I żałuję wydanych dwudziestuparu euro.

Pachnie jak ciastko. Nie rozumiem fenomenu i dlaczego to jest 'zapach lata'. Na zimę jak najbardziej, ale na lato? Karmelowe ciacho?

Ten różowy Bom Dia Bright pachnie lepiej, jak guma balonowa i bardziej się nadaje na lato. Dla mnie nie warte kasy.

I tak się skończyło moje 'zobacz, co u influencerów w trawie piszczy'.

Za to Bielenda ma obłędne żele pod prysznic o zapachu jadowej matchy. Aż się nie mogę doczekać wzięcia prysznica po pracy.

Też byłam rozczarowana tymi zapachami, same ulepy, cieszę się, że mi się je udało powąchać stacjonarnie. Ten różowy najlepszy, ale też mnie nie powalił i się nie zdecydowałam na nic w końcu.

[_medianoche]

Napisane przez Taranka

Też byłam rozczarowana tymi zapachami, same ulepy, cieszę się, że mi się je udało powąchać stacjonarnie. Ten różowy najlepszy, ale też mnie nie powalił i się nie zdecydowałam na nic w końcu.

U mnie nie ma stacjonarnie, bo mieszkam w małym mieście i jak mi się coś 'zamarzy', muszę zamawiać ślepo online. Stacjonarnie to sobie mogę jedynie perfumy powąchać, ale mi już z nimi dawno przeszło i leżą na szafce, kurzą się. To jest mój kolejny PPŚ, że szybko brzydną mi ulubione perfumy i potem muszę je odstawić na pół roku. Jeden flakon mam już 5 lat i jestem dopiero w połowie

A z innych takich kosmetyków to są jeszcze ulepy od polskiej marki Fluff. Maska na noc do ciała mi się jedynie sprawdziła. Balsamy są tak słodkie, że się udusić można. Jestem fanką słodkich zapachów, ale te są ekstremalnie słodkie i mulące. Może lubię słodkie i leśne, owocowe, a nie karmelowe i duszące.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez _medianoche

U mnie nie ma stacjonarnie, bo mieszkam w małym mieście i jak mi się coś 'zamarzy', muszę zamawiać ślepo online. Stacjonarnie to sobie mogę jedynie perfumy powąchać, ale mi już z nimi dawno przeszło i leżą na szafce, kurzą się. To jest mój kolejny PPŚ, że szybko brzydną mi ulubione perfumy i potem muszę je odstawić na pół roku. Jeden flakon mam już 5 lat i jestem dopiero w połowie

A z innych takich kosmetyków to są jeszcze ulepy od polskiej marki Fluff. Maska na noc do ciała mi się jedynie sprawdziła. Balsamy są tak słodkie, że się udusić można. Jestem fanką słodkich zapachów, ale te są ekstremalnie słodkie i mulące. Może lubię słodkie i leśne, owocowe, a nie karmelowe i duszące.

Ja lubię jedno i drugie Mój najczęściej teraz używany ma w składzie m.in. watę cukrową i czekoladę

[olabambola]

mam pełno za krótkich sukienek. Trzeba będzię się ich pozbyć, a takie ładne są

[rejczeI]

Napisane przez olabambola

mam pełno za krótkich sukienek. Trzeba będzię się ich pozbyć, a takie ładne są

Nie możesz ich zestawić z szortami?

[olabambola]

Napisane przez rejczeI

Nie możesz ich zestawić z szortami?

nie, bo źle mi się chodzi w spodenkach krótkich. Już prędzej z jakimiś legginsami bym wolała, bo dla mnie wygodniejsze, ale takie połączenie niemodne

[rejczeI]

Możesz jeszcze przedłużyć szeroką koronka.

[olabambola]

Napisane przez rejczeI

Możesz jeszcze przedłużyć szeroką koronka.

nie ten styl,że koronki pasują

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[olabambola]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89600974]Treść usunięta[/QUOTE]
po prostu dla mnie są za krótkie i bielizna jakakolwiek niz tu nie zmienia. Nie czuję się komfortowo w spódnicach i sukienkach krótszych niż do kolan. A te są do połowy uda

[chimay]

Napisane przez olabambola

mam pełno za krótkich sukienek. Trzeba będzię się ich pozbyć, a takie ładne są

Napisane przez olabambola

po prostu dla mnie są za krótkie i bielizna jakakolwiek niz tu nie zmienia. Nie czuję się komfortowo w spódnicach i sukienkach krótszych niż do kolan. A te są do połowy uda

A co się zmieniło, że kiedyś nie były? Bo jak rozumiem, są to ciuchy, w których już chodziłaś.

[olabambola]

Napisane przez chimay

A co się zmieniło, że kiedyś nie były? Bo jak rozumiem, są to ciuchy, w których już chodziłaś.

Nie, to są takie które kupilam w lumpeksach i gdy je wtedy mierzylam w sklepie, to bylo ok. Potem zostały wyprane i teraz za krótkie o parę cm. Moze sie w praniu skurczyly? Ze spodniami tez kiedys tak mialam, ze w lumpeksie dobre a potem w domu po wypraniu za ciasne. Moze to jest to

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez olabambola

Nie, to są takie które kupilam w lumpeksach i gdy je wtedy mierzylam w sklepie, to bylo ok. Potem zostały wyprane i teraz za krótkie o parę cm. Moze sie w praniu skurczyly? Ze spodniami tez kiedys tak mialam

Zanieś do krawcowej, może da się przedłużyć w pasie?

[Limonka2738]

Chcę obejrzeć J-dramę. I chcę żeby była wholesome.


Ale taka romantycznie wholesome.


I za cholerę nie wiem, gdzie tego szukać.


W sensie jak mi ludzie coś polecają to zwykle jest zupełnie nie w moim stylu i bardziej mnie męczy niż cieszy. (Hana yori dango, Kimi ni todoke, tego typu sprawy, to są po prostu toksyczne relacje albo bohaterowie nie mają za grosz charakteru i ciężko mi się to ogląda.)



I tak przeglądam wszystko i nic nie ma sensu. Bo nie mogę nawet powiedzieć "chcę obejrzeć coś jak X", bo nigdy nie znalazłam tego X.

[olabambola]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89601004]Zanieś do krawcowej, może da się przedłużyć w pasie?[/QUOTE]

No wlasnie nie ma jak. Ech no po prostu nie ma dla mnie ciuchów. Albo za długie albo za krótkie, albo za wąskie, za szerokie. No nic nie pasuje

[4ec13cb18ab3f27b597089ea0d0eff6e72b7e954_64f11b724e7cd]

Napisane przez olabambola

nie, bo źle mi się chodzi w spodenkach krótkich. Już prędzej z jakimiś legginsami bym wolała, bo dla mnie wygodniejsze, ale takie połączenie niemodne

Podobno nie interesuje cię czy coś jest modne czy nie

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez olabambola

No wlasnie nie ma jak. Ech no po prostu nie ma dla mnie ciuchów. Albo za długie albo za krótkie, albo za wąskie, za szerokie. No nic nie pasuje

Dawaj fotę, może coś się wymyśli.

[olabambola]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89601040]Dawaj fotę, może coś się wymyśli.[/QUOTE]mam dwie sukienki o takim kroju. Tyle że krótsze Bardzo mi się podoba taki krój

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89601032]Podobno nie interesuje cię czy coś jest modne czy nie [/QUOTE]
no i? czy to znaczy że muszę zawsze być niemodna?